II Ogólnopolska Konferencja pt. Współczesne
Transkrypt
II Ogólnopolska Konferencja pt. Współczesne
Instytut Ekologii i Bioetyki, Wydział Filozofii Chrześcijańskiej UKSW II Ogólnopolska Konferencja pt. Współczesne problemy filozofii środowiskowej 12.06.2014 Organizatorzy: dr D. Dzwonkowska, dr G. Embros, dr M. Latawiec Warszawa 2014 Spis abstraktów wystąpień M AR IUS Z C IS Z E K , Filozofia bezpieczeństwa ekologicznego (środowiskowego) - ujęcie systemowe ................................................................................................................................... 4 W IES Ł A W D Y K , Zagadnienie relacji człowiek-zwierzę ........................................................... 4 D O M IN IKA D Z W O N K O WS K A , Zagadnienie cnót mniejszych w etyce środowiskowej ........... 5 G R Z E GOR Z E MB R O S , Aksjologiczne uwarunkowania procesu decyzyjnego w ochronie środowiska .................................................................................................................................. 5 B EA TA G O LA , W poszukiwaniu etyki środowiskowej dla teorii i praktyki wychowania ekologicznego ............................................................................................................................. 6 D AR E K G Z Y R A , Jednostki jako całości. Teoria praw zwierząt Toma Regana a etyka środowiskowa ............................................................................................................................. 7 S TA N IS Ł A W J A R O M I , Inspiracje papieża Franciszka dla filozofii środowiskowej................. 7 S TE FA N K O N S TA Ń C Z A K , Dlaczego kryzys ekologiczny stał się kryzysem politycznym? ....... 8 M AR IA K O R U S IE W IC Z , Estetyka codzienności – estetyka spotkania ..................................... 9 M IC HA Ł L A TA W IE C , Zasadność wyznaczania granic ingerencji człowieka w środowisko ... 9 J AC E K L E J M A N , Zwierzę w świetle współczesnych rozważań etycznych (etyki środowiskowej) ......................................................................................................................... 10 M AR C IN L E Ź N IC K I , Eco-minimalizm, jako remedium na kryzys ekologiczny ...................... 10 M AŁ GO R Z A TA L IS Z E WS K A , O estetycznym doświadczaniu krajobrazu. Sztuka, przyroda i industrializacja ......................................................................................................................... 11 D AR IU S Z L IS ZE W S K I , Garret Hardin zapomniany "prorok" ekologicznego maltuzjanizmu12 A N NA M AR E K -B IE N I A S Z , Filozofia środowiskowa a nauki przyrodnicze – wybrane aspekty relacji ....................................................................................................................................... 12 Z B IGN IE W P IE TR Z A K , Filozofia i ekologia – sprzeczność czy dopełnienie.......................... 13 J US TY NA P O S T , Czy istnieje etyczna ochrona środowiska naturalnego? ............................. 14 J US TY NA S C H O LLE N B ER G ER , Doświadczenie „bycia żywym”. Wyzwania etyczne koncepcji środowiska Tima Ingolda ......................................................................................... 14 M AR TA S TA S IA K , Dobra etyka antropocentryczna .............................................................. 16 U R S ZU LA S ZR E K , Głęboka Ekologia wobec problemu współczesnej cywilizacji ................. 16 W OJ C IEC H T R E MP A Ł A , Wkład filozofii środowiskowej w empiryczny dorobek nauk społecznych ............................................................................................................................... 17 M IR OS ŁA W T WA R D O WS K I , Krótko o Bryana G. Nortona słabej wersji antropocentryzmu 18 J US TY NA T Y M IE N IEC K A -S U C H A N E K , Bioetyka we współczesnej Rosji. Fenomen Tatiany Pawłowej .................................................................................................................................. 18 Z B IGN IE W W R Ó B LE W S K I , Natura i norma w dyskursie ekologicznym ............................... 19 B AR B AR A Ż M U D A , Odpowiedzialność za środowisko i przyszłość następnych pokoleń ..... 19 DR MARIUSZ CISZEK Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach Filozofia bezpieczeństwa ekologicznego (środowiskowego) – ujęcie systemowe Bezpieczeństwo ekologiczne (środowiskowe) można zdefiniować jako trwały stan wolny od zagrożeń ekologicznych naruszających równowagę w środowisku naturalnym. Tak pojmowane bezpieczeństwo ujmowane jest w kontekście bezpieczeństwa narodowego. Bezpieczeństwo narodowe coraz częściej ujmowane jest jako system. W niniejszym referacie przyjęto hipotezę, iż żadne państwo nie utrzyma swej trwałości jeśli nie zapewni sobie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa ekologicznego. Państwo bezpieczne to takie, które dba o środowisko naturalne. Takie ujęcie wynika z preferowanej w referacie systemowej filozofii postrzegania bezpieczeństwa ekologicznego. Odpowiedni stan środowiska naturalnego określonego przez granice państwa przekłada się bowiem na inne systemowo powiązane ze sobą dziedziny kształtujące całościowo pojmowany system bezpieczeństwa narodowego. KS. DR HAB. WIESŁAW DYK, PROF. USZ Uniwersytet Szczeciński Zagadnienie relacji człowiek-zwierzę Podejmuję próbę dyskusji z przyjętym powszechnie przekonaniem, że zwierzę jest przedmiotem moralności. Osiągnięcia neurobiologiczne i dane ewolucyjne dają mocne uzasadnienie tezy, że zwierzę partycypuje w moralności. DR DOMINIKA DZWONKOWSKA Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Instytut Ekologii i Bioetyki, WFCH Zagadnienie cnót mniejszych w etyce środowiskowej Problem cnót jest jednym z klasycznych problemów etyki, dyskutowanych już od czasów starożytnych, który współcześnie przeżywa renesans i jest omawiany w kontekście problemów moralnych naszych czasów. Od kilkudziesięciu lat zagadnienie cnót jest dyskutowane w kontekście kryzysu ekologicznego, gdzie kwestia aretologii jest omawiana w odniesieniu do moralnych zobowiązań człowieka wobec środowiska naturalnego. Dyskurs cnót w etyce środowiskowej koncentruje się często wokół kwestii zdefiniowania kardynalnych cnót i wad środowiskowych, które odgrywają kluczową rolę w wypełnianiu zobowiązań moralnych człowieka wobec przyrody. Niemniej w prowadzonych dyskusjach pojawia się też wiele cnót, którym nie przypisuje się, aż takiego znaczenia, a które odgrywają istotną role w rozwijaniu etyki środowiskowej, tzw. cnót mniejszych. Celem wystąpienia jest ukazanie zagadnienia cnót mniejszych w dyskusjach ekofilozoficznych. DR GRZEGORZ EMBROS Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Instytut Ekologii i Bioetyki, WFCH Aksjologiczne uwarunkowania procesu decyzyjnego w ochronie środowiska Wystąpienie konsekwencji dotyczy niesprawnego identyfikacji przebiegu przyczyn procesu oraz wskazania decyzyjnego, ze możliwych szczególnym uwzględnieniem procesu decyzyjnego w ochronie środowiska. Na skutek pomijania kontekstu (m. in. przyrodniczego, kulturowego), w którym proces decyzyjny przebiega, odrzucenia ogólnych zasad „sprawnego działania”, czy też braku odniesienia do określonego systemu wartości, może dojść do niesprawnego lub wręcz wadliwego przebiegu procesu decyzyjnego. A w jego ramach do niesprawnego lub wadliwego przebiegu działań optymalizacyjnych i realizacyjnych. Skutkiem funkcjonowania niesprawnego procesu decyzyjnego w ochronie środowiska jest brak możliwości uzyskania pozytywnych efektów: przyrodniczego, społecznego, ekonomicznego. W konsekwencji, proces taki stanowi barierę rozwoju (rozumianego jako proces zmian oceniany pozytywnie z punktu widzenia określonego kryterium; podstawowym kryterium oceny pozytywności jest system wartości (kryterium aksjologiczne) [T. Borys]), co może mieć niebagatelne znaczenie w kontekście rozwoju zrównoważonego. Nie przyczynia się także do przezwyciężania, a wręcz może prowadzić do pogłębiania się kryzysu ekologicznego. DR BEATA GOLA Uniwersytet Jagielloński, Instytut Pedagogiki, Zakład Pedagogiki Szkoły Wyższej W poszukiwaniu etyki środowiskowej dla teorii i praktyki wychowania ekologicznego Niewątpliwie do współczesnych problemów filozofii środowiskowej, a zarazem pedagogiki ekologicznej należą pytania o rzeczywistą obecność podstaw filozoficznych w wychowaniu ekologicznym dzieci i młodzieży. Czy zatem we współczesnej teorii i praktyce wychowania ekologicznego odnajdziemy różne koncepcje etyki środowiskowej (np. etykę antropocentryczną, etykę biocentryczną, etykę holistyczną)? Częściową odpowiedź na postawione pytanie mogą przynieść programy edukacyjne realizowane w procesie edukacji formalnej (np. analiza treści podręczników szkolnych określonych przedmiotów), jak również działania edukacyjne podejmowane przez wybrane fundacje i stowarzyszenia w systemie edukacji nieformalnej (analiza treści materiałów dydaktycznych). Poszukiwaniu odpowiedzi na zadane pytanie może służyć również wyodrębnienie z badanych materiałów katalogu wartości ekologicznych opisujących/ukierunkowujących relację człowiek – środowisko przyrodnicze, które to wartości są mocno artykułowane w określonych stanowiskach ekoetycznych (gdy istotom pozaludzkim przypisuje się wewnętrzną wartość). W pedagogice ekologicznej, a zatem i w wychowaniu ekologicznym, wartości etyki środowiskowej (i normy będące ich imperatywnymi odpowiednikami) traktowane są jako cele wychowania. Dzięki temu zinternalizowane wartości mają istotne znaczenie w powstawaniu świadomości ekologicznej, kształtowaniu postaw i kultury ekologicznej młodego pokolenia. Czy te procesy mają szansę zaistnieć? DAREK GZYRA Jednostki jako całości. Teoria praw zwierząt Toma Regana a etyka środowiskowa Teoria praw zwierząt Toma Regana mówi o moralnych prawach jednostek posiadających wartość wewnętrzną (inherent value) i będących podmiotami życia (subject-ofa-life). Podstawowe prawo do szacunku, z którego wynikają inne, jak na przykład prawo do życia i integralności cielesnej, ma w tej teorii moc atutu, rozumianego jako siła normatywna przeważająca nad innymi, słabszymi racjami. Są wśród nich również te wynikające z interesów grupy czy instytucji (czy dowolnego porządku wyższego rzędu). W teorii Regana gatunki, ekosystemy czy biosfera nie mają praw moralnych. Takie (indywidualistyczne) podejście wydaje się nieuchronnie konfliktowe w zestawieniu z holistycznie zorientowaną etyką środowiskową. Prześledzę stosunek Regana do jej wybranych założeń i praktycznych implikacji, odnosząc się między innymi do słynnego zarzutu o potencjalny ekofaszyzm etyki środowiskowej która nie rozpoznaje dobra jednostek jako nadrzędnego. DR STANISŁAW JAROMI Franciszkańskie Towarzystwo Naukowe Inspiracje papieża Franciszka dla filozofii środowiskowej Początek pontyfikatu papieża Franciszka wiosną 2013 roku wzbudził wiele oczekiwań. „Zielone środowiska” zwróciły uwagę na papieskie imię Patrona Ekologów oraz słowa z inauguracji, gdzie znalazł się passus mogący być zalążkiem papieskiego programu troski o stworzenie, o środowisko, o bliźniego i nas samych. Zabrzmiało bardzo integralnie: o ekologii przyrodniczej, ekologii człowieka i ekologii duchowej. W komentarzach pojawiło się zatem pytanie „Czyżby spełniały się marzenia ekologów chrześcijańskich o mocnym zaangażowaniu Kościoła w ekologię?” Minęło kilkanaście miesięcy pontyfikatu i mamy kolejne wypowiedzi czy działania papieża Franciszka. Można zatem zaryzykować pierwsze oceny owego franciszkańskiego przesłania i programu integralnej ekologii. Warto też postawić pytanie jak te tezy uzupełniają dotychczasowe nauczanie Kościoła w kwestii ekologicznej, zwłaszcza dwóch wielkich Papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI, którzy mocno angażowali się w ekologię świata? Mój referat chce podjąć taką wstępną próbę oraz poszukiwać w tym wszystkim inspiracji dla problematyki filozofii środowiskowej. DR HAB. STEFAN KONSTAŃCZAK Uniwersytet Zielonogórski, Instytut Filozofii Dlaczego kryzys ekologiczny stał się kryzysem politycznym? Punktem wyjścia dla podjętych rozważań będzie zauważalny spadek społecznej wrażliwości na problemy ekologiczne. Autor wiąże taki stan rzeczy z działalnością państw, dla których rozwiązywanie problemów ekologicznych tylko generuje koszty i naraża na szwank interesy instytucji sponsorujących polityków. Mamy bowiem do czynienia z epoką zwaną coraz częściej w politologii – postdemokracją. Aktywność społeczna jest sterowana przez elity głównie na sfery łatwe do kontrolowania. O tym, że media nie podejmują problematyki zagrożeń ekologicznych nie decydują przecież zwykli obywatele, zawsze zatroskani stanem otaczającego środowiska, ale właśnie decydenci polityczni i ekonomiczni. Uwiąd aktywności ruchów proekologicznych wydaje się być efektem nie tyle spadku zainteresowania problemami ekologicznymi, co skutecznego deprecjonowania celów ich działalności, co dokonuje się pod pozorem dbałości o miejsca pracy i własną pomyślność. Doraźne cele ekonomiczne zatem bez reszty przesłoniły dotychczasową troskę o przyszłość naszej planety. Dowodem na to, że tak się dzieje jest choćby fakt, że żaden z zaplanowanych na 2015 r. Celów Milenijnych nie został dotąd osiągnięty. Autor zatem w konkluzji zauważa, że dziś potrzeba nowej idei, impulsu, aby uaktywnić zdezorientowane społeczeństwo. Ten impuls powinien wypłynąć od filozofii środowiskowej, bo nie można oczekiwać, że wypłynie on od strony skomercjalizowanych instytucji społecznych, choćby miały one w nazwie „ekologiczna". DR MARIA KORUSIEWICZ Akademia Techniczno-Humanistyczna, Bielsko-Biała Estetyka codzienności – estetyka spotkania Pośród współczesnych propozycji estetyki skierowanej ku środowisku poczesne miejsce zajmuje próba zbudowania estetyki obejmującej także te obszary doświadczenia, które w kulturze umownie zwanej zachodnią zwykliśmy pomijać: przestrzenie codzienności z jej rytuałami, gestami, zabiegami, emocjami i o-sądami. W sferze praxis oznacza to pojawienie się "estetyki stosowanej" wraz z całym jej bagażem uwarunkowań. W sferze namysłu nad tym, co estetyczne, jest to nie tylko ostateczne przekroczenie tradycji kantowskiej, ale również rozmycie granicy pomiędzy sztuką a życiem w jego wymiarze codziennym, co sprzeciwia się powszechnemu postrzeganiu tych światów jako osobnych. Włączenie estetyczności w obieg życia prowadzi ku nowym kryteriom. Tam, gdzie rzeczywistość może nas zaskakiwać (układ chmur na niebie, chmara komarów w wieczornym powietrzu), a zarazem tam, gdzie możemy rzeczy naprawiać, niszczyć, montować i demontować, czyścić i brudzić, a także obdarzać uczuciami, kontemplować lub mijać obojętnie, nasza relacja z tym, co estetyczne nabiera nowych barw. Tutaj można już mówić o sądach moralno-estetycznych (Yuriko Saito), o etyce estetyki, o estetyce zaangażowanej (Arnold Berleant), o estetyce kognitywistycznej (Alan Carlson) itd. Estetyka traci swoją autonomię, ale w zamiar - w niemal każdej ze współczesnych propozycji - staje się nie tyle "dialogiem" z jego odwieczną logiką opozycji, co raczej "spotkaniem", w którym ujawnia się procesualność, interrelacyjność tego, "co się staje". DR MICHAŁ LATAWIEC Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Instytut Ekologii i Bioetyki, WFCH Zasadność wyznaczania granic ingerencji człowieka w środowisko Przedmiotem referatu będzie próba oceny zasadności wyznaczania granic ingerencji człowieka w środowisko. W tym celu przedstawione zostaną kolejno zagadnienia obszaru ingerencji (człowiek czy/i przyroda) i obszaru ochrony (człowiek czy/i przyroda). W referacie przeanalizowane zostaną argumenty za uzasadnieniem podjęcia ingerencji człowieka w środowisko przyrodnicze z próbą wskazania pozytywnych i negatywnych jej skutków. W konsekwencji omówiona zostanie także zasadność wyznaczenia takich granic. DR JACEK LEJMAN Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydział Filozofii i Socjologii, Zakład Etyki Zwierzę w świetle współczesnych rozważań etycznych (etyki środowiskowej) Współczesne badania „nowej biologii” dokonały przewrotu w sposobie postrzegania zwierząt. Należy wszakże zapytać, czy wpłynęły także na nowe rozumienie zwierząt na gruncie etyki i szerzej filozofii. Szczególnie istotne są tu rozważania prowadzone w ramach tzw. etyki środowiskowej. Jak wykażę, dyskusje mieszczą się na osi antropocentryzm (szowinizm gatunkowy) – biocentryzm (antygatunkowizm). Pierwsze stanowisko zachowuje wertykalny sposób widzenia relacji aksjologicznych ludzie-zwierzęta, drugie zaś wiedzie na manowce horyzontalnego postrzegania tych relacji. W świetle badań biologicznych oba stanowiska wydają się błędne; zwierząt nie można traktować dalej ani jako „mniej rozumnych braci mniejszych” ani istot równych nam co do posiadania określonych zdolności i związanych z tym praw. Co więcej, to drugie prowadzi do zredukowania natury ludzkiej do poziomu zwierzęcego etogramu. DR MARCIN LEŹNICKI Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wydział Humanistyczny, Zakład Filozofii Moralnej i Bioetyki Eco-minimalizm, jako remedium na kryzys ekologiczny Dynamiczny postęp naukowo-technologiczny w znacznej mierze przyczynia się do poprawy warunków życia człowieka, z drugiej jednakowoż strony ma on swój niechlubny udział w postępującej gwałtownie degradacji środowiska przyrodniczego, którego nieodrodną częścią jesteśmy. Szukając odpowiedzi na pytanie, o to jakie są przyczyny kryzysu ekologicznego, jako finalnej degradacji środowiska naturalnego wskazuje się częstokroć na niepohamowany konsumpcjonizm ufundowany na niegasnącym przekonaniu człowieka, o pilnej konieczności maksymalizacji naszych oczekiwań i realizacji powyższych. Jako remadium na zaistniały stan rzeczy wskazuje się natomiast na potrzebę wdrażania projektów szeroko rozumianego "życiowego minimalizmu", w tym także minimalizmu (tudzież adekwatyzmu) w obszarze podejmowanych inicjatyw proekologicznych. Zagadnieniu ecominimalizmu poświęcona zostanie prelekcja. DR MAŁGORZATA LISZEWSKA Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wydział Humanistyczny, Instytut Filozofii O estetycznym doświadczaniu krajobrazu. Sztuka, przyroda i industrializacja Można odnaleźć pozytywne przykłady współistnienia natury i kultury w krajobrazie. Wskazują one na dobre związki człowieka z przyrodą, które nie polegają na jej nadmiernej, czy też nieumiarkowanej eksploatacji. Przykłady te unaoczniają , że taka relacja może być kształtowana w sposób zrównoważony. Istnieją miejsca gdzie człowiek, przekształcając krajobraz naturalny, ustalił zakres zachodzących zmian w niejakiej równowadze. Świadomie ograniczając swoją ingerencję na tyle, że dało się uniknąć destrukcyjnego przeobrażenia i wreszcie degradacji krajobrazu. Niestety, takie przykłady nie są regułą, a raczej wyjątkiem od niej. W sowim wystąpieniu chcę m.in. przybliżyć twórczość kanadyjskiego fotografika Edwarda Burtynsky`ego i przesłanie z niej wynikające. Jego zainteresowania artystyczne koncentrują się na dokumentowaniu negatywnych zmian – przeobrażeń ziemskich krajobrazów zachodzących we współczesnym świecie. Fotografie obrazują spektakularne metamorfozy związane z procesem industrializacji. Siła oddziaływania obrazów Burtynsky`ego zawiera się w kontraście między pięknem ich formy a przytłaczającą treścią. Natomiast istotą przesłania, które się w nich zawiera jest kierowanie uwagi odbiorców na uczestnictwo w globalnej dyskusji na temat zrównoważonego rozwoju. DR DARIUSZ LISZEWSKI Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wydział Humanistyczny, Instytut Filozofii Garret Hardin zapomniany "prorok" ekologicznego maltuzjanizmu 31 października 2011 nad ranem naszego czasu urodził się siedmiomiliardowy człowiek. Co sekundę ludność świata powiększa się o trzy osoby, obecnie populację światową szacuje się na 7 mld 200 mln. Stale rośnie liczba ludzi głodujących, pozbawionych dostępu do czystej wody i żyjących w skrajnym ubóstwie, a jednocześnie rosną apetyty konsumpcyjne gwałtownie bogacących się krajów, które chcą dogonić pod względem materialnym bogate społeczeństwa europejskie i USA. Rosnąca i bogacąca się populacja ludzka napędza antropopresję wyniszczającą środowisko naturalne, które i tak na wielu obszarach naszej planety jest już w opłakanym stanie. W dłuższej perspektywie zagraża to przetrwaniu ludzkiej populacji, przynajmniej w liczbie i kondycji zdrowotnej, jaką znamy i cenimy dziś. W tym kontekście każde nowe życie ludzkie uznawane w etyce tradycyjnej prima facie za bezwzględną wartość może stać się wartością dyskusyjną, ponieważ może zagrozić przetrwaniu już żyjących. Przed ignorowaniem problemu niekontrolowanego wzrostu ludzkiej populacji ostrzegał przed laty Garret Hardin m.in. w słynnej mataforze „szalupy ratunkowej”. Czy jego oceny sytuacji demograficznej i propozycje rozwiązania problemu są nadal aktualne? Jak pogodzić ekologiczne ograniczenia naszej planety z rosnącą ludzką populacją i jej rosnącymi potrzebami materialnymi – czy to w ogóle etycznie i praktycznie możliwe? DR ANNA MAREK-BIENIASZ Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie, Zakład Filozofii Filozofia środowiskowa a nauki przyrodnicze – wybrane aspekty relacji Współczesna filozofia to m.in. filozofia czasu zagrożeń ekologicznych. Formułowana jest ona w okresie dynamicznego rozwoju nauk przyrodniczych. Pozostaje to nie bez znaczenia dla dokonywanych na jej polu wyjaśnień dotyczących świata i człowieka. Wyniki nauk przyrodniczych są na gruncie filozofii środowiskowej najczęściej akceptowane. Niektóre eksperckie interpretacje przyrody i człowieka poddaje się jednak uzasadnionej krytyce, gdyż obarczone są one różnorodnymi mankamentami, w tym przede wszystkim nadmiernym redukcjonizmem. Wiele w tym względzie pozostaje jeszcze do przedyskutowania. W referacie podejmie się próbę ukazania niektóre istotnych związków ekofilozofii z rozwijającym się ewolucjonizmem biologicznym, w tym przede wszystkim z darwinizmem. Celem biologii jest badanie życia (bios – życie), w tym ewolucji żywych form. Celem filozofii środowiskowej, w tym etyki środowiskowej, jest m.in. wskazanie i uświadomienie wartości żywych organizmów oraz konieczności ochrony życia i szacunku do wszystkich żywych istot. Związane jest to ściśle z obserwowanym ubożeniem bioróżnorodności – utratą gatunków biologicznych, których wymieranie przewidziane zostało już w pierwotnym darwinizmie. DR ZBIGNIEW PIETRZAK Uniwersytet Wrocławski, Instytut Filozofii Filozofia i ekologia – sprzeczność czy dopełnienie Otaczająca nas przyroda nie jest tylko teorią w naukach przyrodniczych wyrażoną w matematycznej formule, mimo że współczesny człowiek poznaje ją przez pryzmat naukowych praw i pojęć. Natura to przestrzeń, zarówno w ontogenetycznym jak i filogenetycznym wymiarze, o indywidualnym i niepowtarzalnym charakterze. Dlatego też, każde działanie w tej przestrzeni jest w pewnym sensie ostateczne, gdyż jest nieodwracalne – okoliczności w jakich podejmujemy decyzje nigdy nie powtórzą się w tym samym zakresie. Mimo tego, o naszym stosunku do przyrody i o podejmowanych działaniach wobec niej, decydują najbardziej ogólne, właśnie filozoficzne, idee. To one wyznaczają nam miejsce w świecie przyrody, uzasadniają cele naszej działalności i środki służące do ich osiągnięcia. Idea sakralizacji przyrody i traktowanie jej jako źródła hierofanii, idea przyrody jako obiektu i środka poznania (dającego możliwość dotarcia do prawdy) oraz idea ustanawiająca naturę jako obszar eksploracji i eksploatacji, były wzorcami myślenia filozoficznego. W konsekwencji ustanawiały one ontologiczny i epistemologiczny status przyrody jako biosfery, antroposfery i technosfery. W swoim wystąpieniu chciałbym zwrócić uwagę na to, jak tworzą się związki między owymi ideami, a tym w jaki sposób za ich pośrednictwem budujemy status przyrody i podejmujemy wobec niej konkretne działania, które ostatecznie mają „przełożenie” na stosunki międzyludzkie. JUSTYNA POST Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie Czy istnieje etyczna ochrona środowiska naturalnego? Człowiek jest istotą środowiskową. Jego rozwój dokonuje się zawsze w jakimś konkretnym środowisku naturalnym. Tam też objawia się on jako konkretna wartość godna szacunku. Można zatem zauważyć, że otaczające człowieka istoty niższego rzędu wchodzą w relację z człowiekiem i w relacje międzyludzkie. Środowisko naturalne jawi się jako konkretne dobro, o które należy się troszczyć i które należy chronić. Tym samym staje się przedmiotem zainteresowania etyki (Grzesica J., 1983, s. 112-113). Spotyka się oponie, że dotychczas etyka interweniowała zbyt późno w ludzkie działania. Jako refleksja nad postępowaniem moralnym człowieka dokonuje oceny przeszłości. Wydaje się, iż należy aktualnie tworzyć etykę prewentywną, która będzie wyprzedzała zaistnienie kryzysów; dostrzegając ich jawienie się powinna ostrzegać przed jeszcze gorszymi ewentualnościami. Wypracowanie i zastosowanie etyki prewentywnej wydaje się być naglącą potrzebą wobec zagrożeń płynących ze zniszczenia środowiska przyrodniczego, z doświadczeń człowieka nad energią przyrody (służącej nie tylko pokojowi, ale i destrukcji), nad genomem ludzkim (straszliwe zagrożenie przeogromną manipulacją) czy nad rozwojem technologii medycznej (Kowalski J., 2000, s. 126). JUSTYNA SCHOLLENBERGER Uniwersytet Warszawski, Zakład Antropologii Słowa, Instytut Kultury Polskiej Doświadczenie „bycia żywym”. Wyzwania etyczne koncepcji środowiska Tima Ingolda W swoim wystąpieniu zajmę się problemem możliwości opisu miejsca człowieka w środowisku (lub, szerzej, w naturze). Wydaje się, że etyczne problemy dotyczące ludzkiej ingerencji w środowisko naturalne w nieunikniony sposób opierają się na antropologicznym pytaniu o miejsce człowieka wśród innych stworzeń. W jaki sposób określić status istot ludzkich wśród innych? Czy są one po prostu jednymi z wielu wśród gatunków zwierzęcych, czy też należałoby w jakiś sposób podkreślić ludzką wyjątkowość? Wreszcie, czy człowiek żyje w środowisku, czy też raczej „z zewnątrz” wpływa nań swymi działaniami? Chciałabym rozpatrzeć możliwości wyjścia poza prosty dualistyczny podział na kulturę i naturę, człowieka i zwierzę. Odwołam się do myśli Tima Ingolda (Being Alive, The Perception of the Environment), brytyjskiego antropologa, który za zadanie stawia sobie próbę opisu antropologicznego, w którego centrum leży człowiek i próbę zrozumienia jego kondycji. Tworzy on bowiem bardzo szeroką „ekologiczną” perspektywę. Odcinanie człowieka od zwierząt, czy kultury od natury nie służy wcale antropologii. Prowadzi bowiem do dziwacznego obrazu świata ludzi, którzy „lewitują” nad ziemią, odgrodzeni od niej własnym człowieczeństwem. Ingold określa człowieka jako: „pojedynczy ośrodek twórczego wzrostu (funkcjonujący) w ramach wciąż rozwijającego się pola relacji/związków.” Badacz stara się wciąż podkreślać, iż kultura, świat człowieka nie działa w próżni, absolutnie oddzielony od tak zwanego świata natury. Dlatego jedną z jego podstawowych kategorii staje się „życie” – doświadczenie „bycia żywym”. Ta perspektywa pozwala na odejście od tradycyjnego antropocentryzmu. W swoim dynamicznym obrazie sieci (meshwork) jako wzoru relacyjnego sposób bycia Ingold wykorzystuje pojęcie środowiska, które za Jakobem von Uexküllem, rozumie jako przestrzeń działania. Środowiska „praktycznie doświadczamy”, pisze badacz, podlega ono rozmaitym procesom i rozwija się wyłącznie w relacji do istot, które w nim żyją. Przedstawiając myśl Ingolda, zwrócę szczególną uwagę na, pojawiającą się w kontekście zagadnień etyki środowiskowej, możliwość zestawienia/pogodzenia ze sobą dyskursów humanistycznego, filozoficznego z przyrodniczym MARTA STASIAK Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Instytut Nauk Politycznych Dobra etyka antropocentryczna Przymiotnik ,,dobry" – użyty w tytule referatu – określający etykę antropocentryczną, nie świadczy o wyższości czy większej doskonałości względem dwóch jej towarzyszek ( etyki biocentrycznej i holistycznej) łącznie wchodzących w skład etyki środowiskowej. Nie wskazuje też jakoby etyka biocentryczna i holistyczna były złe. Zwraca wyłącznie uwagę na fakt, że zakres przedmiotowych zainteresowań tej pierwszej i uznanie wartości naczelnej jaką jest człowiek, nie eliminuje jej z pola zainteresowań etyki antropocentrycznej bogatej sfery działalności człowieka w przyrodzie. Wręcz przeciwnie. Paradygmatyczny model zrównoważonego rozwoju, zrekonstruowany na podstawie pierwszych dokumentów precyzujących definicję i atrybuty idei (mowa tu o Raporcie ,,Nasza Wspólna Przyszłość" i dokumentach końcowych konferencji Narodów Zjednoczonych ,,Środowisko i Rozwój", która odbyła się w Rio de Janeiro w czerwcu 1992 roku) pozwala zrozumieć, że konstruowana na gruncie zrównoważonego rozwoju etyka (która adaptuje ustalenia etyki środowiskowej i nie posiada jeszcze dojrzałości etycznej) powinna realizować ambicje osobowe i społeczne, które są ściśle warunkowane przez kondycję środowiska naturalnego. Zwłaszcza zaś w aspekcie dość kontrowersyjnej koncepcji globalnej sprawiedliwości wewnątrzpokoleniowej i międzypokoleniowej oraz globalnej solidarności. URSZULA SZREK Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie Głęboka Ekologia wobec problemu współczesnej cywilizacji Celem planowanej prezentacji jest przedstawienie myśli filozoficznej norweskiego filozofa Arne Naessa (1912-2009), który stworzył tak zwaną głęboką ekologię. Współczesne środowisko naturalne z roku na rok podlega degradacji związanej z rozwojem techniki i mocno rozwijającej się globalizacji. Rodzi się więc pytanie: jaki jest główny problem krajów cywilizowanych, który powoduje ekologiczny spór pomiędzy funkcjonowaniem człowieka w świecie konsumpcjonizmu związanego z techniką oraz nauką, a środowiskiem naturalnym, w którym ten człowiek żyje? Problem rozwoju przemysłu obejmuje nie tylko ekologię, ale także kulturę każdego narodu. Głęboka ekologia opiera się w nauce na trzech teoriach: etyki, wartości oraz bytu. Naess w swych badaniach dokonuje podziału ekologii na głęboką i płytką. Podczas wystąpienia, zostanie przedstawiony podział obydwu nurtów oraz zostaną pytania do których rozważenia zachęca sam norweski filozof i twórca pojęcia owych odmian ekologii. W trakcie wygłaszania referatu zostanie także zaprezentowanych osiem zasad wiążących się z refleksją naukowca nad filozofią głębokiej ekologii. Zakończeniem prezentacji będzie próba odpowiedzi na pytanie, dotyczące determinantów kryzysu globalnego, który tak silnie oddziałuje na obszar środowiskowy, otaczający ludzkość. WOJCIECH TREMPAŁA Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy Wkład filozofii środowiskowej w empiryczny dorobek nauk społecznych Jednym z najcenniejszych owoców trwającego już od niemal 50 lat rozwoju filozofii środowiskowej jest jej bogaty dorobek intelektualny w zakresie rozważań na temat pożądanego kształtu relacji człowiek vs. przyroda, świadomości ekologicznej oraz postaw stwarzających człowiekowi szansę na przezwyciężenie globalnego kryzysu środowiskowego. Stanowi on usystematyzowany zbiór drogowskazów wytyczających kierunki transformacji sposobów myślenia człowieka o przyrodzie, które za pośrednictwem edukacji oraz międzynarodowej polityki ekologicznej znalazły swoje praktyczne zastosowanie w życiu społeczeństw. Tym samym powstało jednocześnie ogromne pole do empirycznej weryfikacji oraz monitoringu tychże przekształceń, jak również mechanizmów, które je determinują. Zadania tego podjęli się liczni przedstawiciele nauk społecznych. Celem wywodu jest dokonanie oceny tego, w jakim stopniu i zakresie treść rozważań rozpatrywanych na gruncie ekofilozofii inspiruje lub może inspirować empiryczne projekty badań socjologicznych oraz psychologicznych. KS. DR MIROSŁAW TWARDOWSKI Uniwersytet Rzeszowski Krótko o Bryana G. Nortona słabej wersji antropocentryzmu Antropocentryzm jest na ogół rozumiany jako pogląd, według którego jedynie istoty ludzkie lub ludzkie stany świadomości są z natury rzeczy dobre. Pozaludzki świat, w tym świat zwierząt, jako środek tworzenia ludzkiego dobra, odgrywa jedynie instrumentalną rolę. Taki pogląd jest niemal powszechnie odrzucany przez osoby starające się odnaleźć zadowalającą etykę środowiskową oraz przez obrońców praw zwierząt. Pomimo niemal powszechnej zgody odnośnie niedopuszczalności antropocentryzmu, Bryan G. Norton stara się go bronić, a przynajmniej bronić części tego stanowiska, które określa mianem „słabego antropocentryzmu”. Stara się pokazać, że nie musimy opowiadać się za biocentryzmem, aby stworzyć satysfakcjonującą etykę środowiskową. Zamiast tego możemy wykorzystać słaby antropocentryzm. W niniejszym referacie zaprezentujemy i przeanalizujemy stanowisko Bryana G. Nortona. Następnie przywołamy i odniesiemy się do zarzutów wysuwanych przez różnych autorów pod adresem „słabego antropocentryzmu” Nortona. DR HAB. JUSTYNA TYMIENIECKA-SUCHANEK Uniwersytet Śląski, Instytut Filologii Wschodniosłowiańskiej Bioetyka we współczesnej Rosji. Fenomen Tatiany Pawłowej W referacie zamierzam zaprezentować sylwetkę Tatiany Pawłowej (1931–2007) – weganki, filozofa, biologa, działaczki społecznej oraz inicjatorki pierwszego Towarzystwa Wegetariańskiego w historii ZSRR (1989). Tatiana Pawłowa była założycielką i aktywnym ideologiem ruchu praw zwierząt w Rosji; pierwszym dyrektorem organizacji VITA, która powstała w 1991 roku w Moskwie. Jest autorką wielu publikacji, w tym jedynej, jak dotąd, monografii z zakresu bioetyki Биоэтика в высшей школе (1998) w krajach wchodzących w skład Wspólnoty Niepodległych Państw. dr hab. Zbigniew Wróblewski, prof. KUL Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, Wydział Filozofii Natura i norma w dyskursie ekologicznym W kontekście problematyki ekologicznej mamy do czynienia z odnowioną wersją klasycznego zagadnienia relacji natury i normy, która może być sprofilowana w odpowiednie aksjologiczne koncepcje natury, służące do uzasadnienia stanowisk etycznych, np. do sformułowania argumentów na rzecz ochrony przyrody. Wśród argumentów moralnych, obok tradycyjnych – antropocentrycznych, formułowane są fizjocentryczne, które bazują na przekonaniu, że naturę należy chronić ze względu na nią samą, ze względu na jej wewnętrzną, nieinstrumentalną wartość. Wewnętrzna wartość jest zaś eksplikowana w ścisłym związku z teleologiczną strukturą przyrody. Konstrukcja taka przybiera formę argumentu teleologicznego, w którym teleologiczna koncepcja przyrody występuje jako główna przesłanka ontologiczna. Analiza różnorodnych pojęć wartościujących, wykorzystywanych w dyskursie ekologicznym, np. naturalność, normalność, wskazuje na rangę teoretyczną tej przesłanki ontologicznej. BARBARA ŻMUDA Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, Katedra Etyki Odpowiedzialność za środowisko i przyszłość następnych pokoleń Dzięki nowoczesnej technice, coraz bardziej możemy wpływać na los człowieka i jakość jego życia, co prowadzi do nieustanych zmian. Z tego też powodu pojawiają się liczne wątpliwości czy to, co dla nas jest korzystne, nie okaże się szkodliwe dla przyszłych pokoleń. Ze względu na ogromny wpływ na poziom życia człowieka i środowisko, dobro przyszłych pokoleń często zależy od naszych wyrzeczeń. Człowiek stał się silniejszy od przyrody, w związku z tym środowisko naturalne stało się przedmiotem jego odpowiedzialności. Choć najczęściej mówi się o odpowiedzialności jako konieczności ponoszenia konsekwencji za podjęte postępowanie, to jednak współcześni myśliciele podkreślają, że odpowiedzialność wiąże się również z przyszłością, z tym, co ma dopiero nadejść. Problem teoretycznego uzasadnienia odpowiedzialności za przyszłość człowieka i natury stał się również zagadnieniem filozoficznym, należącym do zakresu etyki ekologicznej (mówi się nawet o tak zwanej „etyce przyszłości”). W swoim referacie chciałabym przedstawić problem odpowiedzialności społeczeństwa za przyszłość powołując się na zdania takich filozofów jak D. Brinbacher i H. Jonas. Spróbuję odpowiedzieć na pytanie, jakie działania wpisują się w dbałość o przyszłość, poruszę problem troski o drugiego człowieka i środowisko jako podstawę tej odpowiedzialności, oraz zanalizuję, proponowane przez Brinbachera, normy których przestrzeganie ma na celu zabezpieczenie przyszłości.