ROCZNICA TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ
Transkrypt
ROCZNICA TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ
1 ROCZNICA TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ Orłowiec, 10 kwietnia 2011 roku „Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”(J 8,31b-32), tak uczy Chrystus. [ Tymczasem postmoderniści, którzy mają do dyspozycji potęgę mediów, „twierdzą, że obiektywna prawda nie istnieje. Jest tylko pojęcie prawdy, używane jako narzędzie dominacji nad innymi: homoseksualistami relatywistami, ateistami, nihilistami. W tym kontekście Michel Foucault odwrócił sens słynnej myśli Jana Pawła II, pisząc: „Prawda was zniewoli”1. Jest to sygnał filozofa, intelektualisty do tzw. „elyt”, by nie odróżniali szamba od perfumerii. Filozof i to francuski, „przemądrzały autorytet”, ale od siebie muszę dodać, że w młodości się splamił przynależnością do Francuskiej Partii Komunistycznej. Widać, że z niej nie wyrósł i teraz śmie pouczać „ciemnych Polaczków”, których świętym obowiązkiem jest siedzieć cicho2. ]3 My jednak trzymamy się Ewangelii, z niej czerpiemy od tysiąca lat i według niej chcemy postępować: „…prawda was wyzwoli”(J 8, 32). Jan Paweł II w encyklice „Veritatis Splendor” głośno wołał: „Tylko na fundamencie tej prawdy można budować odnowione społeczeństwo i rozwiązać najbardziej złożone i poważne problemy, które nim wstrząsają.”4 Czyż może być większy wstrząs, jak śmierć głowy państwa i 95 najlepszych synów i córek tego narodu? Naszym świętym obowiązkiem jest dochodzenie do prawdy. Znamy też kolejne zdanie Jana Pawła II z tej samej encykliki: „Totalitaryzm rodzi się z negacji obiektywnej prawdy”.5 1 Wojciech Wencel, Prawda, Gazeta Polska, 6 kwietnia 2011, s. 14. 2 Nawiązanie do aroganckiej wypowiedzi prezydenta Jacquesa Chiraca przy wejściu Polski do Unii Europejskiej. 3 Ten fragment nie został wygłoszony w kazaniu z braku czasu, ale jest zamieszczony dla lepszego zrozumienia zagadnienia. 4 Jan Paweł II, Veritatis Splendor, (Rzym 6 sierpnia 1993), 99, Wydawnictwo Znak, Kraków 2006, s. 814. 5 Tamże, s. 814. 2 Rok od tragedii pokazuje, jak pewne siły, ustrojone w piórka demokracji, wszystko robią, by zanegować obiektywną prawdę, więc czy nie jest to już medialny totalitaryzm?. Tymczasem my znamy przestrogę Jana Pawła II wyrażoną w encyklice „Centesimus annus”: „Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.”6 Tej wartości jaką stanowi Prawda, domagamy się w imię słów Chrystusa, bo tylko „…prawda was wyzwoli”(J 8, 32). „Pierwszym prawem logiki jest to, że z Prawdy może wynikać tylko Prawda, ale z fałszu może wynikać w sposób poprawny wszystko. Tymczasem za Prawdę możemy przez nieostrożność uznać czasem coś, co jest fałszem, a robimy ten błąd przez bardzo prostą rzecz: zaniechanie samodzielnego myślenia, pochopne oparcie się na opinii innych bez sprawdzenia jej zasadności. Wtedy wychodząc z błędnej przesłanki, możemy w sposób logicznie poprawny udowodnić dosłownie wszystko, nawet to, że 2x2=7”.7 „Oto potęga sugestii, oto pole do manipulacji w ramach tzw. inżynierii społecznej, głównej pomocnicy totalitaryzmów”8 – przed którym nas przestrzegał Jan Paweł II. Jest jeszcze gorzej, bo ta „opinia innych” może być przedstawiana celowo, jako „opinia większości”, czy „opinia autorytetów”, czy jako wynik „poważnych badań”, nawet gdy i to jest nieprawda.9 A strach przed Prawdą jest ogromny, bo a nuż ktoś się zorientuje, że 2x2=4 i ruszy lawina i co wtedy? Wtedy ruszy lawina, ale w kierunku Prawdy! Ostatecznym sposobem obrony przed Prawdą jest metoda publicznego ośmieszania, kąśliwych uwag na temat wyglądu, nazwiska, lapsusu językowego, miny itp., co odciąga uwagę od meritum spraw i rzeczowych argumentów w stronę 6 Jan Paweł II, Encyklika Centesimus annus, (Rzym 1 maja 1991), 46, Wydawnictwo Znak, Kraków 2006, s. 683. 7 prof. Lucjan Piela, dr Franciszek Rakowski, dr hab. Rafał Siciński, dr hab. Janusz Stępiński, dr hab. Leszek Stolarczyk, prof. Krzysztof Woźniak, dr hab. Michał Cyrański, prof. Zbigniew Czarnocki, prof. Edward Darżynkiewicz, dr hab. Wojciech Grochala, prof. Jan S. Jaworski, prof. Marek K. Kalinowski, prof. Tadeusz Krygowski, dr Piotr Leszczyński, prof. Krzysztof A. Meissner, dr hab. Marek Pękała, W obronie prawdy, Rzeczpospolita , 9 lutego 2011, s. A12. 8 Tamże. 9 Tamże. 3 prostackiej hecy i zabawy, a te można podgrzewać (według manipulatorów) w nieskończoność.10 Stąd sprytni właściciele mediów, wykorzystując wszystkie arkana socjotechniki, stają na głowie, by z dnia na dzień móc wykreować tzw. „prawdę”, oczywiście w cudzysłowiu, podpierając się na dodatek tzw. autorytetami, bywa że nawet duchownymi, najlepiej w kolorowych szatach. Jest mi niezmiernie przykro to powiedzieć, ale ci, których media wylansowały na elity, to nie jest żadna elita. To po prostu nie może być elita, bo elita tak się nie zachowuje. Prawdziwa elita protestowałaby, nie godziłaby się na taki styl publicznej debaty w poszukiwaniu prawdy.11 „Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”(J 8,31b-32). Czy przyczyną tragedii był błąd pilotów, mogą wykazać tylko rzetelne badania naukowe. Dotychczasowy medialny zgiełk ma tu znaczenie równe zeru.12 Tragedia smoleńska była dla nas wstrząsem, ale chyba jeszcze większym wstrząsem było to, że w naszych mediach w ciągu kilku minut zdołano wprowadzić i z żelazną dyscypliną wyegzekwować trwałe embargo na informację, czyli poszukiwanie prawdy.13 Zdeptać pamięć Smoleńska. Zniszczyć wrak. Usunąć krzyż sprzed Pałacu. Rozpętać diabelski happening, by poniżyć modlących się, zdeptać polskość, zdeprecjonować patriotyzm, Polskę. „Jaki prezydent, taki zamach”,”Niech nie leci”, „Gdyby nie poleciał, to by nie spadł”14 – przecież to są słowa idoli niejednego z Was. Ludzie pod krzyżem, wyszydzani przez osiłków, którzy zostali tam posłani, by odprawiać te szydercze igrzyska. Pierwsi modlą się i śpiewają religijne pieśni, drudzy bluźnierczo odgrywają sceny biczowania i krzyczą: „Barabasza”. Po jednej stronie ulicy transparent „Chcemy prawdy”, po drugiej – Piłatowe „Cóż to jest prawda?” 15 . Życie pokazało, że tamta Piłatowa prawda przegrała. Przegra i ta o proweniencji Mira, Grzecha, czy Zbycha. Z takimi ja mam wspólnie świętować rocznicę tej tragedii? 10 Tamże. 11 Tamże. 12 Tamże. 13 Tamże. 14 Krzysztof Wyszkowski, Zadeptywać, Gazeta Polska, 6 kwietnia 2011, s.37 15 Wojciech Wencel, Prawda, Gazeta Polska, 6 kwietnia 2011, s. 14. 4 Przeciwnicy krzyża, to zapewne wychowankowie tych liberalnych „elyt”, spójrzmy prawdzie w oczy: z katolickim, czy bolszewickim rodowodem? Między nami jest przepaść, bo mnie mama i tata wychowali po katolicku. „Krzyż” – film Ewy Stankiewicz, gdzie młodzi szydercy wyznają, że czują się zagrożeni przez garstkę rozmodlonych wiernych, to wychowankowie tej koncepcji lansowanej przez te siły wrogie polskości, patriotyzmowi i Kościołowi. Nigdy jeszcze w historii narodu polskiego nikt nie krzyczał: „My chcemy Barabasza” i w tak bezwzględny sposób nie szydził z majestatu śmierci. W naszej kulturze szanowany był w sposób bezwzględny majestat śmierci. Doszło do tego, że teraz z majestatu śmierci można publicznie drwić, w tym w licznych wydawnictwach.16 Te puszki po piwie są świadectwem przeciw wam. Styl języka w Polsce przekroczył wszelkie wyobrażalne granice, zdziczenie może jest właściwym słowem, a może jest już ono dużo za słabe. Język jest bez znaczenia, bo od takiego języka do „kryształowej nocy” w wykonaniu używających lub słuchających takiego języka, jest droga krótsza, niż się niektórym wydaje.17 Prawda, nawet najtrudniejsza, wyzwala. Bez niej człowiek jest martwy duchowo, dryfuje na powierzchni życia i nie potrafi usłyszeć głosu Boga.18 Przez ostatni rok w Polsce, prawda była najbardziej reglamentowaną wartością . Naród, który nie zna prawdy o sobie, traci podmiotowość. Staje się narzędziem w ręku tych, którzy tę prawdę posiedli, ale dla własnej korzyści ją ukrywają.19 Katastrofa smoleńska przenosi problem prawdy na wyższy poziom. Polski rząd, który zrzeka się śledztwa na rzecz Rosji, daje czytelny sygnał, że nie zależy mu na ustaleniu faktów. W jakiejś mierze jest to zapewne kwestia polityki wewnętrznej, 16 prof. Lucjan Piela, dr Franciszek Rakowski, dr hab. Rafał Siciński, dr hab. Janusz Stępiński, dr hab. Leszek Stolarczyk, prof. Krzysztof Woźniak, dr hab. Michał Cyrański, prof. Zbigniew Czarnocki, prof. Edward Darżynkiewicz, dr hab. Wojciech Grochala, prof. Jan S. Jaworski, prof. Marek K. Kalinowski, prof. Tadeusz Krygowski, dr Piotr Leszczyński, prof. Krzysztof A. Meissner, dr hab. Marek Pękała, W obronie prawdy, Rzeczpospolita , 9 lutego 2011, s. A12. „Kryształowa noc” to pogrom ludności żydowskiej w nazistowskich Niemczech w nocy z 9/10 listopada 1938 roku. 17 Tamże 18 Wojciech Wencel, Prawda, Gazeta Polska, 6 kwietnia 2011, s. 14. 19 Tamże. 5 działanie mające nie dopuścić do upowszechnienia mitu Lecha Kaczyńskiego20. Ale skutki są dużo poważniejsze. Państwo niezainteresowane prawdą o przyczynach zagłady swojego prezydenta, dowódców wojska, których zginęło więcej niż w czasie II wojny światowej, zachowuje się jak wasal, co więcej jak niewolnik. Państwo niezainteresowane śmiercią najbardziej patriotycznej elity narodu, traci podmiotowość na arenie międzynarodowej. Staje się przedmiotem rozgrywek potężniejszych państw, które znają prawdę21. Czyżby Obama, Sarkozy, Merkel, nie znali całej prawdy? I nic…? To jest straszne, że kolejny raz historia zatacza koło. Ginie sojusznik. Oni milczą. Robią to konsekwentnie i teraz… ,jak kiedyś Roosvelt i Churchill, którzy nas sprzedali w Jałcie. Państwo tak słabe, może co prawda zachować dotychczasowe granice, ale nie jest w stanie prowadzić świadomej polityki zagranicznej. Łatwo objąć je strefą obcych wpływów i to niezależnie od rzeczywistego przebiegu wydarzeń pod Smoleńskiem.22 „Jeśli doszło tam do wypadku lotniczego, to Kreml zyskuje narzędzie do sterowania nastrojami społecznymi w Polsce zgodnie z własnym interesem. Jeśli to był zamach, może prowadzić swoją mocarstwową politykę ponad naszymi głowami. Kto w Europie potraktuje, jako partnera państwo, któremu bezkarnie można zabić prezydenta? 23 Pytać zawsze wolno, zamknąć ust sobie nie damy. „Wielu Polaków otwarcie przyznaje się dziś do tego, że woli, by prawda o Smoleńsku nigdy nie wyszła na jaw. Bo jeśli się okaże, że to nie był zwyczajny wypadek, to co zrobimy? Wypowiemy Rosji wojnę? Ludzie myślący w ten sposób odrzucają w praktyce podmiotowość własnego państwa. Wobec niełatwych konsekwencji prawdy wolą udawać, że nic się nie stało. Bo gdyby potwierdził się czarny scenariusz, który dziś jest tylko hipotezą, trudno byłoby nadal żyć w hipermarkecie popkultury. Trzeba by zająć stanowisko i zrobić coś poważnego, w wymiarze wspólnotowym albo indywidualnym. Historia wyszłaby z muzeum i zaczęła nas ciągnąć za rękaw. A to dla wielu Polaków byłoby gorsze od życia w kłamstwie, do którego zdążyli się przyzwyczaić. .. Nie pierwszy raz okazuje się, ze między wspólnotą religijną a świecką istnieje analogia. „Prawda, nawet najtrudniejsza, jest warunkiem rozwoju”. Bez niej człowiek dryfuje na powierzchni życia, zadowalając się przeżuwaniem 20 Tamże. 21 Tamże. 22 Tamże. 23 Tamże. 6 pokarmów i pogonią za przyjemnościami. Jeżeli ma trochę inteligencji, oszukuje sam siebie, że jest pragmatykiem, a nie tchórzem. Jeśli nie ma - razem z honorem traci człowieczeństwo. Chwała obrońcom krzyża, którzy - wzorem dawnych Polaków - stanęli do walki o prawdę.24 „Zapomnieć o tych, którzy zginęli dla nas i za nas, to tak jakby osobiście przyłożyć rękę do ich śmierci. Unicestwić ich powtórnie.”25 W Polsce z pamięcią nikt jeszcze nie wygrał. Nie udało się to ani zaborcom, ani Hitlerowi, ani Stalinowi. Nie pomagały zakazy i kary, szyderstwa i groźby. „Przeszłości nie ma, przeszłością nie ma co sobie zaprzątać głowy, jest tu i teraz – wmawiają łże-autorytety i niedokształciuchy”26. A klakierzy, których nie brak wśród nas, takie „boroczki”27,co to nie odróżniają karninadla, czyli kotleta mielonego od schabowego, niech sobie tu jeszcze raz przed Bogiem popatrzą na ten „stalowy gehacktes28”- siekankę z rąbanką razem wzięte i niech nie udają, że są tak słabi intelektualnie, że nie rozróżniają główki kapusty od bigosu. „Prawda, nawet najtrudniejsza, jest warunkiem rozwoju”29, bo tylko św. Jan ma rację cytując Chrystusa: „… prawda was wyzwoli”(J 8,32). Ogromnie przejmuje mnie zdanie profesorów Uniwersytetu Warszawskiego, których tak często dziś cytuję: „Będziemy podejmować wszystkie wyzwania przyszłości, ale jeśli nie będzie w nas woli do znalezienia odpowiedzi na pytanie, co się stało, to przyszłości Polski po prostu nie będzie.”30 24 Tamże 25 Marcin Wolski, Pamięć, Gazeta Polska, 6 kwietnia 2011, s. 26. 26 Tamże. 27 „borok” – człowiek godny politowania. 28 Gehackt – mielone / mięso/ 29 Wojciech Wencel, Prawda, Gazeta Polska, 6 kwietnia 2011, s. 14. 30 prof. Lucjan Piela, dr Franciszek Rakowski, dr hab. Rafał Siciński, dr hab. Janusz Stępiński, dr hab. Leszek Stolarczyk, prof. Krzysztof Woźniak, dr hab. Michał Cyrański, prof. Zbigniew Czarnocki, prof. Edward Darżynkiewicz, dr hab. Wojciech Grochala, prof. Jan S. Jaworski, prof. Marek K. Kalinowski, prof. Tadeusz Krygowski, dr Piotr Leszczyński, prof. Krzysztof A. Meissner, dr hab. Marek Pękała, W obronie prawdy, Rzeczpospolita , 9 lutego 2011, s. A12. 7 Patrz na ten zmielony wrak i przed Bogiem stań w prawdzie, choćby najgorszej, ale w prawdzie, bo jesteśmy to winni tym, co zginęli za nas, abyśmy byli wolni. Bez Prawdy „przyszłości Polski nie będzie”. Amen!