Najlepszy przyjaciel - Latajmybezpiecznie.org

Transkrypt

Najlepszy przyjaciel - Latajmybezpiecznie.org
z lewego fotela
tekst:
Sławomir Cichoƒ
[email protected]
D
o twierdzenia Jeremiego
Przybory, że kobieta jest
najlepszym przyjacielem
człowieka, chyba nikogo
nie trzeba przekonywać. Kto lub co jest natomiast najlepszym przyjacielem pilota? Znawcy twierdzą, że zakręt o 180 stopni i autopilot.
O ile w pierwszym przypadku skłonny
jestem przyznać rację, to odnośnie autopilota
jestem bardzo sceptyczny.
Zakręt o 180 stopni to oczywiście przenośnia
dotycząca bardziej procesu podejmowania
decyzji, niż samego manewru. Pilot zwykle
jest zorientowany na wykonanie zadania
i ciężko mu zmieniać swoje decyzje dotyczące lotu, gdy na przeszkodzie stanie pogoda,
usterka samolotu czy zwykły błąd w technice pilotażu. Dlatego tak trudno jest zawrócić
z trasy, gdy pogoda zaczyna się psuć, a wcześniej tyle trudu włożyło się w przygotowanie
lotu. Albo przejść na drugie okrążenie, kiedy
okazuje się, że jesteśmy nieustabilizowani
w ścieżce lub popełniliśmy błąd w obliczeniach do lądowania. Cały czas gdzieś
w zakamarkach głowy kołacze myśl,
że może uda się przelecieć przez obszar
złej pogody lub uda się wyhamować przed
końcem pasa. Oto przykłady z ostatnich lat,
którezilustrują,czymkończysięnieprzerwanie
w pewnym momencie zadania i niewykonanie “w tył zwrot”. Z Mielca, gdzie panuje piękna pogoda startuje Piper, za sterami właściciel, obok żona,
lecą do Jeleniej Góry na bardzo ważne
spotkanie biznesowe. Doświadczenie lotnicze niewielkie. Pogoda po trasie jest bardzo
ładna, ale kiedy dolatują do gór, okazuje
się, że teren skryty jest w chmurach i mgle.
Doświadczony lotnik oceniłby sytuację
momentalnie i wykonałby zakręt w tył odlatując na lotnisko zapasowe, ale pilot Pipera
myśli, że uda mu się jakoś przeskoczyć obszar
złej pogody. Kończy lot na kolejnym zboczu.
A wystarczyło zawrócić, poczekać, przesunąć spotkanie o kilka godzin i życie toczyłoby się jak dawniej... W Tarnowie zaplanowany jest mecz żużlowy.
Z Bydgoszczy leci Socata, na pokładzie której znajduje się najlepszy polski żużlowiec,
podpora tarnowskiej drużyny, pilotuje ojciec
sportowca. W Tarnowie nie ma lotniska, jest
„teren przystosowany do startów i lądowań”,
66
PILOTclub LIPIEC /SIERPIE¡ 2010
Najlepszy przyjaciel
ni elektronicznymi zabawkami w kokpicie,
czyli popegeerowskie pole. Podejścia pod
że nie patrzą na zewnątrz i umykają im takie
wiatr nie można wykonać, bo przeszkadzają
informację jak projekcja maski na horyzonwysokie drzewa, trzeba lądować z wiatrem
cie, czy szum opływającego powietrza.
w ogon. Na prostej do lądowania okazuje się,
W lotnictwie komunikacyjnym przez wiele
że samolot jest za wysoko, ale nie ma czasu
lat głównymi przyczynami wypadków były:
na ponowne podejście, bo za chwilę zaczywlot w ziemię na sterowalnym samolocie
na się mecz o mistrzostwo kraju. Zdjęty gaz,
(Controled Flight Into Terrain) oraz wypadklapymaksymalneidrążekodsiebie,byleszybnięcia z pasa (Runway Excursion). Ostatciej do ziemi, wysokość zamieniona zostaje
nie lata pokazują jednak zastanawiającą
na prędkość, podstawowa zasada zachowania
tendencję. Ilość wypadnięć z pasa pozostaje
energii. Teraz okazuje się, że wysokość jest
na stałym poziomie, natomiast ilość CFIT
odpowiednia, ale prędkość o wiele za duża,
zmniejszyła się ze względu na rozwój syskoniec pasa zbliża się w zatrważającym temtemów ostrzegających przed zbliżaniem się
pie, i jeszcze te topole tuż za lądowiskiem.
do ziemi oraz przeprojektowaniem podejść
Do końca pasa zostaje kilkadziesiąt metrów.
nieprecyzyjnych tak, aby były wykonywane
Nie, jednak nie uda się wylądować, odejście
podobnie jak podejścia precyzyjne. Pozwala
na drugi krąg z wysokości wytrzymania.
to unikać poziomego lotu ciężkimi maszynaI tylko te topole na końcu pasa, teraz z kolei
mi na MDA/H (Minimum Descent Altitude/
brakuje energii, żeby je przeskoczyć, samoHeigh), kiedy samolot znajduje się bardzo
lot zahacza o drzewa i rozbija się o ziemię.
nisko nad ziemią, a skutki ewentualnego
Na szczęście pasażerowie są tylko ranni,
błędu bywają katastrofalne. Wzrasta za to ilość
do zdrowia wracają po kilku tygodniach.
wypadków spowodowanych utratą kontroli
Podkreślę w tym miejscu, że o jakości pilota
na samolotem, tzw. Loss of Control (LOC).
wcale nie świadczy to, czy za wszelką cenę
Piloci niestety tracą podstawowe nawyki lotwykona jakieś zadanie, ale to, jak szybko
potrafi wyciągać wnioski z dynamicznie
zmieniającej się sytuacji i adoptować się
Przy nalocie rocznym
do nowych warunków, jak potrafi szukać
alternatyw i wybierać tę optymalną.
pilota wynoszàcym 900h
A teraz kilka słów o podobno najlepszym
czas lotu bez autopilota
przyjacielu pilota, czyli autopilocie. Tuto jedynie 1.5 godz.
taj sytuacja jest bardziej skomplikowana.
Bo mimo, że jest on bardzo pomocny
– raptem 0.17%!
i użyteczny, a w niektórych sytuacjach
wręcz konieczny, to nigdy nie nazwałnicze i nie potrafią wyprowadzić samolotów
bym go przyjacielem. Amerykańska Natioz anormalnych położeń, a czasami wręcz
nal Transport Safety Board ze zdziwieniem
sami wprowadzają maszyny w położenia,
odnotowała w ostatnich latach wzrost liczby
z których już nie daje się wyprowadzić.
wypadków segmencie samolotów wyposażoNie ma co się oszukiwać, winna temu jest
nych w glass cockpit. Wprowadzenie nowoautomatyka w kokpitach nowoczesnych
czesnych urządzeń nawigacyjnych i pilotamaszyn, pilotom nie chce się już latać
żowych wcale nie podniosło bezpieczeństwa,
w rękach i powoli tracą to, czego nauczyli
a ilość wypadków ze skutkiem śmiertelnym
się przed laty. Z przerażeniem czytałem statyjest wręcz większa niż w segmencie samolotów
styki przedstawione przez Airbusa, z których
z wyposażeniem konwencjonalnym. Gdzie
wynika, że na trasach długodystansowych
więc zyski w dziedzinie bezpieczeństwa
przy nalocie rocznym pilota wynoszącym
z takich urządzeń jak GPWS, TCAS, AU900 godzin czas lotu bez autopilota to jedynie
TOPILOT? Niestety jeszcze ich nie ma.
1.5 godz. To raptem 0.17%! Piloci w trudnych warunkach pogodowych
Na koniec pozwólcie, że Kardynała Richelieu
latają głównie wg przyrządów, a nie mają
złotą myśl Wam przypomnę: „Od przyjaciół
czasu na porządne zapoznanie się w instrukBoże broń, z wrogami sobie poradzę”. n
cjami obsługi. Czasami są tak zafascynowa-