Odpowiedzialny nauczyciel - (nie)odpowiedzialna wspólnota

Transkrypt

Odpowiedzialny nauczyciel - (nie)odpowiedzialna wspólnota
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska: Odpowiedzialny nauczyciel (nie)odpowiedzialna wspólnota – co pomaga, a co przeszkadza w budowaniu nauczycielskich
wspólnot praktyków
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
Odpowiedzialny nauczyciel - (nie)odpowiedzialna
wspólnota – co pomaga, a co przeszkadza w budowaniu
nauczycielskich wspólnot praktyków
Wprowadzenie
Jedynym z najtrwalszych i najpopularniejszych aksjomatów pedagogicznych jest
stawianie znaku równości pomiędzy jakością pracy szkoły, a jakością pracy nauczyciela.
To bezrefleksyjnie powielane od pokoleń przekonanie powoduje, że uwaga zarówno
badaczy-pedeutologów jak i pedagogów- praktyków koncentruje się przede wszystkim na
próbach poszukiwania odpowiedzi na pytania o to, jakie podejmować działania, aby
zwiększać efektywność pracy nauczyciela, jakie cechy i kompetencje są kluczowe dla
wykonywania zawodu nauczyciela, jak powinien przebiegać proces kształcenia i
doskonalenia zawodowego nauczycieli, jak ewaluować pracę, aby podnosić jakość
profesjonalnego działania.
Nie twierdzimy, że wysokie kompetencje zawodowe nauczyciela nie wpływają na
jakość pracy szkoły, jednak nie mają one charakteru determinującego. Tak jak orkiestra
złożona
zapewni
z najwybitniejszych, lecz nie kooperujących ze sobą instrumentalistów, nie
dobrego wykonania symfonii, tak praca pojedynczych,
nawet
najwybitniejszych pedagogów nie sprawi, że szkoła będzie sprawnie działającym
systemem, realizującym wspólne cele.
Metafora orkiestry użyta przez nas do opisania społecznego świata nauczycieli nie jest
przypadkowa. Orkiestra to przykład pracy zespołowej, w której wszyscy muzycy grając
perfekcyjnie swoje partie muszą siebie nawzajem słuchać i wsłuchiwać się w siebie,
podążać za centralnym, podstawowym rytmem, zmieniać opinie, nabywać nowe
umiejętności, inspirować siebie nawzajem, dzielić swój entuzjazm. To także przykład
organizacji, w której w procesie tworzenia (nie rozczytywania nut) praca dyrygenta z
zespołem ma tak samo kluczowe znaczenie jak współgranie ze sobą muzyków
poszczególnych sekcji i wszystkich członków zespołu. Sukces orkiestry to wynik
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
wysokiego profesjonalizmu pojedynczych członków grupy oraz ich wspólnego uczenia się
i stałego dostrajania na drodze realizacji podzielanego przez wszystkich celu.
Nie mamy wątpliwości, że nauczyciele w swoich szkołach mogą tworzyć i w wielu
placówkach tworzą takie efektywne zespoły. Jednak, jak pokazują wyniki wielu analiz, nie
wszędzie. Stąd celem naszego artykułu (wystąpienia) jest zwrócenie uwagi na bariery
utrudniające przekształcanie się zespołów nauczycielskich we wspólnoty praktyków oraz
nowe możliwości, jakie w zakresie podejmowania i rozpoznawania tych trudnych kwestii
w społecznościach szkolnych może przynieść autoewaluacja.
Wspólnoty praktyków czyli jak gra dobra orkiestra
Pojęcie wspólnoty praktyków jest dość dobrze znane nie tylko badaczom kultur
organizacji, zajmujących się problemami zarządzania wiedzą, ale także pracownikom
oświaty1. Autorami koncepcji są E.Wenger i J. Lave2, którzy użyli go do opisu
społecznego kontekstu uczenia się osób funkcjonujących w kręgach opartych na
terminowaniu, kiedy to uczeń nabywa umiejętności zawodowych w trakcie pracy.
Zgodnie z definicją American Productivity and Quality Center wspólnota praktyków to
„grupa ludzi, którzy spotykają się, aby podzielić się wiedzą w czasie bezpośrednich lub
wirtualnych spotkań. Wspólnota istnieje dzięki zaangażowaniu jej uczestników,
pragnieniu wspólnego rozwiązywania problemów oraz wspólnym doświadczeniom.”3
Wspólnoty praktyków są społecznościami nieformalnymi i powstają zarówno w obrębie
jednej organizacji, (np. grupa pracowników socjalnych spotykająca się w czasie przerw,
aby przedyskutować problemy wspierania podopiecznych ) i mogą funkcjonować poza
nimi, (np. wirtualne wspólnoty badaczy KAD spotykających się na forach internetowych,
aby omawiać teoretyczne i metodologiczne problemy wynikające z wykorzystywania
KAD w badaniach społecznych).
Ze względu na to , że koncepcja wspólnot praktyków także w odniesieniu do funkcjonowania oświaty jest
dobrze rozpoznana w literaturze przedmiotu rezygnujemy ze szczegółowej rekonstrukcji teorii na rzecz
wskazania tych jej aspektów , które wiążą się z problematyka barier w edukacji
2
E. Wenger, J. Leave, Communitie of Pracitce: Learning, Meaning and Identity, Cambridge University
Press 1998
3
J. A. Fazlagić, Szkoła jako instytucja ucząca się, [w:] Uczenie metodą projektów, (red.) B.D. Gołębniak,
WSiP Warszawa 2002
1
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
Fenomen działania wspólnoty praktyków kryje się w założeniach dotyczących samego
procesu uczenia się, który traktowany jest jako proces społecznego uczestnictwa. Wiedza,
jak dowodzą E.Wenger i J. Lave tkwi w relacjach społecznych między ludźmi, a proces
uczenia się jest częścią działań i społecznych interakcji ludzi uczestniczących w praktyce.
„Pewne aspekty skuteczności działań indywidualnych są uwarunkowane obecnością i
zaangażowaniem innych osób). W praktyce oznacza to, że żaden z członków zespołu nie
posiada pełnej wiedzy na temat rozwiązania problemu, lecz jako członek zespołu jest w
stanie zadanie rozwiązać kolektywnie”4. Wracając do metafory orkiestry można
powiedzieć, że umiejętność gry w orkiestrze (jednoczesnego słuchania siebie i innych w
trakcie gry) można osiągnąć tylko podczas ćwiczeń w zespole i żadne inne ćwiczenia nie
zastąpią takiego doświadczenia.
Wspólnota praktyków nie jest tym samym, co zespoły robocze, zespoły przedmiotowe
czy inne grupowe formy kooperacji w małych grupach zadaniowych. Tym, co wyróżnia
wspólnoty od innych grupy praktyków jest to, że:
1. powstają samoistnie, są nieformalne i nietrwałe;
2. rozwijają się one wokół spraw, które mają znaczenie dla ludzi;
3. ich zaangażowanie, praktyka i obszar działania wywodzą się ze wspólnych
doświadczeń w pracy;
4. tworzą je ludzie, którzy mają różne doświadczenia i zasoby wiedzy profesjonalnej,
ale łączy ich wspólne poczucie celu i prawdziwa potrzeba, aby wiedzieć to, co inni
wiedzą;
5. tworzący je pracownicy są przekonani o potrzebie uczenia się wspólnie z innymi,
(współdziałają i uczą się od siebie nawzajem oraz doskonalą swoją zdolność do
stawiania i rozwiązywania problemów).
Wspólnoty praktyków, jak twierdzą E.L. Lesser i M.A. Fontaine,5 mają ogromny
wpływ na funkcjonowanie każdej organizacji w szczególności pomagają w
przekraczaniu następujących rodzajów barier w organizacjach:
4
J. A. Fazlagić, Wiedza kolektywna na przykładzie polskiej oświaty „e-mentor” 2008/1(23)
Cyt za: A. Wieprzycka, Zarządzanie wiedzą w organizacji a wspólnoty praktyki[w:] Organizacje
komercyjne i niekomercyjne wobec wzmożonej konkurencji oaz wzrastających wymagań konsumentów (red.)
A. Nalepka, A Ujwary-Gil, Wyd. Naukowe Wyższej Szkoły Biznesu, Nowy Sącz 2000, s. 184
5
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
1. pomagają
w
uświadomieniu
sobie
wiedzy
i
umiejętności
innych
współpracowników, którzy wykonują takie same albo podobne zadania w ramach
organizacji
2. umożliwiają kontakt pomiędzy poszukującymi wiedzy a źródłami wiedzy
3. ułatwiają transfer wiedzy w organizacji poprzez wspieranie regularnego dialogu
pomiędzy praktykami dotyczącego codziennych zadań;
4. tworzą atmosferę, w której zachowania dzielenia się wiedzą są szanowane i
cenione .
Placówki edukacyjne są organizacjami, w których wspólnoty praktyków mogą
przynosić ogromne korzyści. Każda szkoła to odrębny świat społeczny, który posiada
swoje specyficzne problemy. Nie w każdej placówce z taką samą intensywnością
występują problemy dydaktyczne, wychowawcze, nie każda szkoła ma trudności lokalowe
lub kadrowe. Dlatego doskonalenie jakości funkcjonowania świata szkoły musi
dokonywać się w konkretnych warunkach poprzez działanie zaangażowanych w realizację
wspólnych celów nauczycieli.
Odpowiedzialny
nauczyciel
–
(nie)odpowiedzialna
wspólnota
-
bariery
współbrzmienia
Większość wskaźników jakości stosowanych do oceny pracy nauczyciela koncentruje
się na jakości jednostki. Tymczasem jak pisze W. Dróżka, „zawód nauczyciela nie jest
profesją izolowaną. Nauczanie jest odpowiedzialnością zbiorową i każdy nauczyciel jako
członek zespołu ma swój udział w tym procesie”6. Aktywne i kooperatywne
zaangażowanie nauczycieli w funkcjonowanie placówek oświatowych napotyka jednak na
szereg barier, których źródła, jak dowodzą wyniki badań, 7 tkwią także poza jednostką.
W. Dróżka , Dylematy jakości nauczyciela wobec zmienności kulturowo-społecznego kontekstu, [w:]
Nauczyciele. Programowe (nie)przygotowanie (red.) B.D. Gołębniak, H. Kwiatkowska, Wyd. Naukowe
DSW Wrocław 2012
7
por. H. Kędzierska, Kariery zawodowe nauczycieli. Konteksty-wzory –pola dyskursu, Wyd. Adam
Marszałek Toruń 2012
6
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
Jedną z istotnych trudności, która utrudnia nauczycielom tworzenie wspólnoty
praktyków zaangażowanych w realizację ponadindywidualnych celów jest, jak wynika z
prowadzonych badań, syndrom lęku o pracę.
W
wyniku
reformy
ustroju
szkolnego,
reformy
programowej,
wysycenia
nauczycielskiego rynku pracy absolwentami lawinowo powstających szkół wyższych
nadających uprawnienia do wykonywania zawodu, w stabilnym i przewidywalnym
świecie pracy nauczycieli pojawił się lęk przed bezrobociem. Niepewność, zagrożenie
likwidacją miejsca pracy, wypowiedzeniem stały się codziennością także w społecznym
świecie nauczycieli. Obawa przed utratą pracy ma jednak w przypadku zawodu
nauczycielskiego specyficzny charakter. W dużej mierze wynika ona z niepewności
związanej z dostępnością do etatów, w związku ze stale zmieniającymi się warunkami
pracy, które mogą zagrozić pewności zatrudnienia (likwidacja placówek, zmiany liczby
godzin poszczególnych przedmiotów, zwiększenie pensum dydaktycznego itp.). Niestety
syndrom lęku przez utratą pracy nie koresponduje z zasadami konkurencyjności
merytokratycznej, bowiem w instytucjach etatystycznych, konkurencja dotyczy nie tyle
jakości pracy i zasobów jednostki, co dostępności do etatów i spełniania przez pracownika
określonych kryteriów formalnych. Mówiąc inaczej nauczyciele nie muszą konkurować ze
sobą, o jakość pracy, ale o ilość certyfikatów, które stają się rodzajem waluty wymienianej
na godziny pensum dydaktycznego. Etatystyczna logika funkcjonowania instytucji
edukacyjnych, w sytuacji wysycenia nauczycielskiego rynku pracy, pozycjonuje
pedagogów w roli bezwzględnych konkurentów w wyścigu o miejsce pracy. Wracając do
naszej metafory, można powiedzieć, że gdy pomiędzy solistami trwa walka o miejsce w
orkiestrze, partykularne interesy biorą górę nad interesem zbiorowym.
Kolejną barierą na drodze społecznego uczenia się nauczycieli jest system awansu
zawodowego, który zgodnie z deklaracjami reformatorów miał uruchomić mechanizmy
skłaniające
nauczycieli
do
stałego
podwyższania
kwalifikacji
zawodowych
i
podejmowania działań na rzecz doskonalenia procesu dydaktyczno – wychowawczego
szkoły. Przyjęty w Polsce model rozwoju zawodowego nauczycieli wynika bezpośrednio z
biurokratycznej koncepcji zmiany rzeczywistości szkolnej. Zakłada się w niej, że edukacja
jest systemem arbitralnie sterowanym, którego prawa wynikają w większej mierze z debat
politycznych i ekonomicznych niż procesu komunikacji między członkami szeroko
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
rozumianego środowiska edukacyjnego. Rolą nauczyciela w takim systemie jest
zarządzanie procesem zaplanowanych „na górze” zmian.
Jak wynika z przeprowadzonych analiz awans zawodowy postrzegany był i jest nadal
przez nauczycieli indywidualistycznie. Osiągniecie kolejnego stopnia zawodowego służy
przede wszystkim stabilizacji kariery pojedynczego nauczyciela i ma niewielki związek z
aktualnymi potrzebami instytucji oświatowej, w której zatrudniony jest nauczyciel.
Sytuację tę pogłębia systemem wspierania i finansowania doskonalenia zawodowego
nauczycieli.
Podstawowym kryterium wyboru formy doskonalenia zawodowego przez nauczycieli
jest przede wszystkim ekonomiczna dostępność, a nie jakość własnego warsztatu
profesjonalnego lub potrzeby placówki edukacyjnej. Badani, często z powodu trudności
ekonomicznych, jakich doświadczają w związku z niestabilnością zatrudnienia,
(niepełnością etatu) najchętniej wybierają te szkolenia, które są w całości bądź częściowo
finansowane ze środków zewnętrznych (MEN, programów unijnych.)
W przypadku
finansowania form doskonalenia zawodowego ze środków własnych nauczyciele
wybierają przede wszystkim tzw. kursy kwalifikacyjne. Nadają one uprawnienia do
prowadzenia konkretnych przedmiotów nauczania, tym samym zwiększając szansę
zatrudnienia nauczyciela w placówce oświatowej.
Biurokratyczna forma awansu
powoduje, że głównym celem kariery nauczyciela staje się certyfikacja, posiadanie
formalnych dowodów rozwoju zawodowego, a nie realnych kompetencji mogących służyć
codziennej praktyce pedagogicznej8. Tysiące nauczycieli, jak twierdzi M. Fullan9 wraca z
setek konferencji i kursów doskonalących zawodowo i nie wykorzystuje owych
kompetencji w swojej praktyce. W ich szkołach i klasach nie zmienia się nic. Brak
istnienia dobrze zorganizowanych sieci wsparcia zawodowego oraz obronna postawa w
odniesieniu do oceny własnych kwalifikacji i kompetencji zawodowych wyklucza
możliwości tworzenia w placówkach edukacyjnych tzw. wspólnot uczenia się, których
istnienie, jak wskazuje M. Fullan jest warunkiem rozwoju zawodowego nie tylko
pojedynczych nauczycieli, ale także całych uczących społeczności.
Oddzielnym problemem wykraczającym poza ramy poniższego opracowania jest jakość oferowanych
nauczycielom form kształcenia i doskonalenia zawodowego.
9
Podaję za: B. Murawska, E. Putkiewicz, R. Dolata, Wsparcie rozwoju zawodowego a potrzeby nauczycieli
w tym zakresie, Wyd. ISP Warszawa 2005
8
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
Kolejną barierą utrudniającą tworzenie w szkołach wspólnoty praktyki, jest dominujący
w danej placówce edukacyjnej typ kultury organizacyjnej. A. Hargreaves oraz J. Nias10
wskazują na istnienie 4 typów kultur w szkołach: indywidualizacji, bałkanizacji,
współpracy i sterowanej pracy koleżeńskiej. W szkołach z jakich pochodzili badani
nauczyciele najczęściej występował typ indywidualizmu i bałkanizacji.
W kulturze indywidualizmu przyjmuje się, że jakość pracy nauczyciela determinuje
jakość pracy szkoły. Nauczycielom stawia się wymagania i dokonuje oceny ich pracy z
perspektywy stopnia ich wypełniania zgodnego z przyjętymi standardami. Nauczyciele
skoncentrowani są na swoich działaniach na terenie klasy szkolnej i niechętnie mówią o
swoich problemach, ponieważ traktowane są one jako przejaw braku profesjonalizmu. Są
samotni w swoich klasach i pozbawieni możliwości uczenia się od innych, zwrotnych
informacji inspirujących do działań samorealizacyjnych. W kulturze indywidualizmu
młodym nauczycielom rozpoczynającym swoją drogę zawodową stawia się te same
zadania co doświadczonym pedagogom i oczekuje sprawności w ich realizacji tak jak od
nauczyciel posiadających duże doświadczenie zawodowe.
Izolacja, jak twierdzi A.
Hargreaves może być również strategią adaptacyjną, którą stosują nauczyciele niechętni
wszelkim zmianom.
Drugi typ kultury organizacyjnej szkoły - bałkanizacja prowadzi do separacji.
Nauczyciele „pracują osobno lub w osobnych sekcjach. Identyfikują się raczej z grupami,
a nie ze szkołą w całości i są wobec nich lojalni. Grupy współzawodniczą o środki, status i
wpływy. Do współpracy dochodzi jedynie wówczas, gdy służy on interesom grupy”11.
Uczenie się zawodu w tej grupie jest ograniczone i narzuca styl funkcjonowania
akceptowany przez grupę odniesienia, przez co zawęża się horyzont rozwoju
zawodowego.
Kultura organizacji oparta na współpracy sporadycznie występującą w szkołach, w
których pracowali badanych nauczycieli przyjmuje często formę współpracy pozornej.
Sterowana praca koleżeńska jest rodzajem kultury współpracy narzuconej przez
administrację lub dyrektora szkoły. W sytuacji, gdy działanie wspólne nie jest wynikiem
spontanicznej gotowości do pracy, a przymusem narzuconym przez biurokratyczną
10
11
Podaję za: Ch. Day, Od teorii do praktyki. Rozwój zawodowy nauczyciela, GWP, Gdańsk 2004
Tamże, s. 122
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
organizację, w której podporządkowanie się jest normą, uczenie się zawodu i rozwój nie
jest sprawa łatwą.
Zawodowa samotność ukrywana za drzwiami lekcyjnych sal, lęk przed oceną, utratą
pracy, rywalizacja w gronie doświadczonych nauczycieli powodują, że nawet działania
zespołowe nie przekształcają wielu środowisk nauczycielskich we wspólnoty działania, w
których ludzie połączeni wspólnymi ideami i angażują się we wspólne przedsięwzięcia
realizując osobiste i grupowe cele.
Autoewaluacja12 w szkole, czyli pomysł na rozpoczęcie pracy nad „wspólnym
brzmieniem”
Pojawiające się w społecznościach szkolnych pytania o to jak budować efektywnie
działające wspólnoty przyjmują różną postać. Są wśród nich proste pytania o to jak
rozpocząć/wywołać
procesy
wspólnego
działania/uczenia
się
nauczycieli-
profesjonalistów, opartego na dzieleniu się wiedzą i doświadczeniem oraz zaangażowaniu
w sprawy, które mają dla nich szczególne znaczenie. Ujawniają się też bardziej złożone
kwestie związane z poszukiwaniem możliwości tworzenia przestrzeni sprzyjających
powstawaniu wspólnot praktyków, w tym między innymi pytania o sposoby eliminowania
pojawiających się w szkole barier dla „wspólnego brzmienia” czy może raczej potrzeby
wspólnego działania pomimo występujących przeszkód.
Choć odpowiedzi na te pytania można poszukiwać w różnych obszarach działania
szkoły chcemy zwrócić uwagę na jeden z nich, a mianowicie możliwość wykorzystania
szkolnej autoewaluacji do inicjowania i budowania twórczych i efektywnie działających
wspólnot. Co naszym zdaniem za tym przemawia?
Po pierwsze – od 2009 r.13 konieczność przeprowadzania autoewaluacji w szkołach stała
się faktem. Oznacza to, że każda szkoła w obranym przez siebie zakresie, ale zawsze
znacznym nakładem sił i środków, przynajmniej raz w roku przeprowadza badania
Ponieważ w literaturze przedmiotu funkcjonują dwa określenia dla zakresu działań wskazanych w
rozporządzeniu jako ewaluacja wewnętrzna w dalszej części będziemy używać zamiennie obu z nich ze
szczególnym wskazaniem na określenie autoewaluacja, która zdaniem prof. H. Mizerka bardziej odpowiada
istocie podejmowanych badań.
13
Choć w rzeczywistości placówki edukacyjne w większości przystąpiły do realizowania autoewaluacji
dopiero w roku szkolnym 2010/2011.
12
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
ewaluacyjne. Istnieje zatem możliwość efektywnego wykorzystania jednego z zadań
realizowanych przez szkołę do przyjrzenia się podejmowanej współpracy i związanym z
nią potrzebom. Warto w tym miejscu przypomnieć, że ewaluacja wewnętrzna
(autoewaluacja) została rozporządzeniem ministra „powołana do życia”14, ale jej obraz
nakreślono w sposób bardzo pobieżny, zarysowując jedynie ogólne ramy działania.
Pozostawiono w ten sposób szkołom znaczną swobodę w realizacji autoewaluacji,
umożliwiając korzystanie z najbardziej odpowiednich i efektywnych dla danej placówki
rozwiązań, wypracowanych w trakcie rozwoju światowych badań nad ewaluacją. I choć
pełne wykorzystanie potencjału badań ewaluacyjnych wymaga sporego nakładu pracy,
przede wszystkim w zakresie głębszego poznania ich istoty i metodologicznych podstaw,
to otwiera różnorakie możliwości działania.
Po drugie – kilkuletnie doświadczenia pozwoliły już społecznościom szkolnym na
oswojenie się z podstawowymi procedurami badań ewaluacyjnych i zapoznanie z ich
różnymi efektami. Warto zatem zastanowić się nad tym czym ewaluacja w polskiej szkole
jest i czym może się stać? oraz jak prowadzić badania ewaluacyjne, aby wykorzystać
maksymalnie ich potencjał? Badania prowadzone przez D. Elsner i K. Bednarka15
dotyczące opinii środowisk edukacyjnych na temat ewaluacji wewnętrznej ujawniły
szereg obaw i problemów pojawiających się w ciągu dwóch pierwszych lat jej realizacji.
Należą do nich przede wszystkim problemy ze sposobem definiowania i interpretowania
ewaluacji w edukacji (wielość podejść i możliwości) a co za tym idzie rozpoznawania
istoty tego typu badań, braki wiedzy metodologicznej wśród nauczycieli, nieufność
społeczności szkolnych w stosunku do działań ewaluatorów i wyników ewaluacji, a
szczególnie
ich
komunikowania
oraz
możliwości
wykorzystania
w
procesach
decyzyjnych. Wiele niejasności pojawiało się także co do roli dyrektora w szkolnej
ewaluacji. Niepokojąca w tym czasie była również skłonność szkół do wykorzystania
14
Patrz: Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 7 października 2009r. w sprawie nadzoru
pedagogicznego oraz załącznik do tego rozporządzenia określający wymagania wobec szkół i placówek,
które muszą być spełnione w obszarach o których mowa w § 7 ust.1 rozporządzenia na poziomie D i
poziomie B
D. Elsner, K. Bednarek, Dwa lata ewaluacji wewnętrznej w opiniach środowisk edukacyjnych.
Doniesienie z badań, Kraków 2012
15
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
gotowych schematów (np. schematu ewaluacji zewnętrznej) i narzędzi ewaluacyjnych16,
chociaż nie odpowiadały one specyficznym potrzebom placówek. Optymizm mogą budzić
natomiast ujawnione podczas badań dobre praktyki, a także proponowane usprawnienia
ewaluacji wewnętrznej (przede wszystkim postulaty dotyczące udzielania szkołom
wsparcia merytorycznego, organizacyjnego i finansowego).17
Po trzecie – atutem autowaluacji jest jej osadzenie w realiach konkretnej szkoły.
Planowanie, projektowanie i przeprowadzanie działań ewaluacyjnych odnosi się
wyłącznie do jej potrzeb i możliwości, a co ważniejsze czynione jest poprzez
wykorzystanie zasobów i potencjału, jakimi placówka dysponuje. Ewaluacja wewnętrzna
stwarza zatem podstawy bezpośredniego zaangażowania szkoły w procesy zmiany, trudno
bowiem oczekiwać, że działania podejmowane z zewnątrz danej organizacji będą w stanie
odpowiedzieć w pełni na jej zapotrzebowania. Choć nie ulega wątpliwości, że skuteczność
wprowadzanych zmian zależy w pewnym stopniu od czynników zewnętrznych, a przede
wszystkim warunków stwarzanych przez politykę oświatową państwa, wszystkie
podstawowe siły związane z urzeczywistnieniem zmiany umiejscawiane są wewnątrz
szkoły.
Po czwarte – proponowany i promowany w polskiej edukacji model ewaluacji
dialogicznej,
wykraczającej
zdecydowanie
poza
ograniczoną,
technokratyczną
perspektywę badań ilościowych, sprzyja realizacji celów wspólnotowych. W takim
rozumieniu ewaluacja jest „refleksyjnym rozpoznawaniem wartości konkretnego działania
lub obiektu na podstawie przyjętej metody i kryteriów, w wyniku uspołecznionego
procesu, którego celem jest jego poznanie, zrozumienie i rozwój.”18 Jednym z pierwszych
badaczy, który podjął próbę nakreślenia ram takiej ewaluacji był R. Stake. Za
najważniejszy
19
evaluation)
moment
realizacji
ewaluacji
„reagującej/wrażliwej”
(responsie
uznawał możliwość negocjowania różnych stron biorących udział w
projekcie i dążenie do ich wzajemnego zrozumienia. W tej sytuacji zmieniła się również
Często kopiowanych z internetu
Niektóre z usprawnień już są realizowane np. szkolenia „ Nauczyciel badacz” przeprowadzane przez Erę
Ewaluacji
18
L. Korporowicz, Interakcyjna misja ewaluacji, [w:] Ewaluacja w nadzorze pedagogicznym. Konteksty,
(red.) G. Mazurkiewicz, Wyd. Naukowe UJ, Kraków 2010 s. 31-32.
19
Za: S. Krzychała, B. Zamorska, Dokumentarna ewaluacja szkolnej codzienności, Wyd. Naukowe DSW,
Wrocław 2008, s. 37.
16
17
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
rola ewaluatora, który poza postawą bezstronnego badacza czy krytycznego doradcy
stawał się także moderatorem dialogu oraz menadżerem procesu komunikacji i rozmowy
między uczestnikami.20 W dialogicznie i demokratycznie nastawionych badaniach
ewaluacyjnych wszyscy zainteresowani uczestnicy procesu określają wspólne cele
ewaluacji, plany i projekty jej realizacji, ogólne zasady współpracy i sposoby
komunikowania się a także dzielenia się doświadczeniem wyniesionym ze wzajemnych
interakcji. Wykracza to zdecydowanie poza czysto badawcze rozumienie procedur
ewaluacyjnych. Funkcje badawcze stają się tylko pewnym aspektem tych działań, które
stymulują również różne postacie dyskursu, otwierają możliwości wzajemnego uczenia
się, komunikacji a nawet animacji związanej ze zmianami całego przedsięwzięcia.
Głównym walorem badania stają się zatem „uwolnione potencjały społeczne, kulturowe i
ludzkie stanowiące integralną konsekwencję całego działania”.21
Po piąte – istnieją metody badawcze pozwalające wzmacniać ten społeczny
potencjał ewaluacji. Należą do nich m.in. zogniskowane wywiady grupowe (FGI - Focus
Group Interview). D.L.Morgan wskazuje, iż istotą tych wywiadów jest „słuchać ludzi i
uczyć się od nich”.22 Próby bliższego określenia tej metody skupiają się zazwyczaj na
dwóch
podstawowych
wątkach:
opisie
organizowania
dyskusji
grupowej
na
określony/jeden temat lub odwoływaniu się do pełnionych przez nią funkcji czyli przede
wszystkim poszukiwaniu wyjaśnienia tego „dlaczego ludzie zachowują się tak jak się
zachowują.”23 Podkreślane są jednocześnie szczególne właściwości zogniskowanego
wywiadu grupowego, wskazujące na jego głębsze i bardziej zróżnicowane walory, dzięki
którym uzyskiwane są dodatkowe korzyści. J. M. Hess wymienia je jako 5 zalet (tzw.
5S):
Tamże, s. 37-38.
Tamże, s. 31.
22
Za: E. Madriz, Focus Groups In Feminist Research, [w:] Collecting and interpreting qualitative
materials, (red.) N.K. Denzin, Y. L. Lincoln, Sage Publications, London, Thousand Oaks, New Delhi 2003,
s. 363-364.
23
Za: P. Daniłowicz, J. Lisek - Michalska, Fokus – zogniskowany wywiad grupowy. Zarys metody, [w:]
Zogniskowany wywiad grupowy, Studia nad metodą, J. Lisek-Michalska, J. Daniłowicz (red.), Wyd. UN,
Łódź 2007, s. 16.
20
21
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
1. Synergia - współdziałanie różnych czynników, którego efekt jest większy niż suma
poszczególnych oddziaływań, wywoływana przez złożone interakcje w grupie;
2. Efekt śnieżnej kuli (snowballing) – łańcuchowe reagowanie na wypowiedzi,
opinie, jedna wypowiedź inicjuje łańcuch reakcji;
3. Stymulacja – dyskusja generuje rodzaj ekscytacji tematem, problemem, przez co
wzrasta zaangażowanie uczestników;
4. Bezpieczeństwo (security) – bycie w grupie, otwartość na różnorodność podejść
podnosi komfort i szczerość wypowiedzi;
5. Spontaniczność – respondenci nie muszą odpowiadać na każde pytanie,
zagadnienie wysuwane ze strony moderatora, mogą reagować bardziej
spontanicznie, naturalnie w dowolnie wybieranych momentach dyskusji.24
Szczególnie w modelu badań uczestniczących wywiady fokusowe mogą służyć nie tylko
wyjaśnianiu,
ale
również
rozszerzaniu,
uściślaniu,
określaniu
kontekstów
–
wieloaspektowemu pogłębianiu poszukiwań badacza, także w kierunkach, które nie
zostały bezpośrednio określone w początkowym projekcie badań.25 Wywiady fokusowe
wyróżnia również wielość ich zastosowań. R. Merton i P. Kendall wskazują na cztery
podstawowe możliwości wykorzystania tej metody m.in. w badaniach edukacyjnych.
Pierwsza odnosi się do kwestii wyjaśniania relacji między bodźcem (konkretne działanie)
a uzyskanym efektem – np. w sytuacji gdy w określonej grupie wprowadzono broszury nt.
szkodliwości palenia i spadła liczba palaczy, a badaczowi chodzi o ustalenie co może być
prawdziwą przyczyną takiego efektu. Druga możliwość jest związana z wyjaśnianiem
nieoczekiwanych efektów, sytuacji, w których przewidywany, prognozowany efekt,
reakcja jest inny niż uzyskany – szukanie przyczyn (np. dlaczego rodzice z wyższym
wykształceniem nie wyrażają zgody na udział ich dzieci w zajęciach profilaktycznych z
zakresu używania środków psychoaktywnych). Po trzecie - mogą stanowić formę
weryfikacji w interpretacji danych opartych w dużej mierze na przypuszczeniach lub
24
Za: Vaughn S., Schumm J. S., Sinagub J., Focus group interviews in education and psychology, London,
Thousand Oaks, New Delhi, 1996, s. 14; T. H. Bers, Exploring Institutional Images Through Focus Group
Interviews, [w:] Improving Educational Management: Through Research and Consultancy, (red.) R.
Levacic, R. Glatter, N. Benett , London, 1994, s. 290-291.
25
M. Bloor, J. Frankland, M. Thomas, K. Robson, Focus groups in social research, London, Thousand
Oaks, New Delhi, 2002, s. 89- 91.
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
badaniach ilościowych. Za przykład może posłużyć analiza czynników utrudniających
planowanie pracy nauczyciela w oparciu o indywidualne potrzeby ucznia. Jeśli jako
kluczowe elementy wskazywane są niskie nakłady i restrykcje finansowe, które przyniosły
wzrost liczby uczniów w klasie - FGI może pomóc tego rodzaju interpretację
zweryfikować. Czwarta możliwość związana jest z próbami dokonania „wglądu w głąb”
zdarzenia - FGI może dostarczyć alternatywnych interpretacji, wyjaśnienia określonego
stanu rzeczy, które w badaniu ilościowym nie są możliwe do uchwycenia (np. odkrycie, iż
uczniowie chętniej wykonują prace domowe zadane przez określonych nauczycieli). FGI
pomaga rozwikłać złożone problemy w praktyce edukacyjnej, skierować dalsze
dociekania we właściwym kierunku.26
Autoewaluacja planowana i realizowana w szkole jako badanie jakościowe,
podkreślające dialogiczność podejmowanych wątków, tworzy zatem odpowiednie pole do
prowadzenia pogłębionej rozmowy i wsłuchiwania się w głosy dyskutantów. Jest
momentem, który prowokuje do tego, żeby zatrzymać się i przyjrzeć bliżej działaniom
szkolnej społeczności. Zachęca również do zmiany perspektywy z jakiej obserwowany
jest wewnętrzny świat szkoły, do odmiennego niż dotychczas stawiania pytań i
poszukiwania odpowiedzi w miejscach, które zwykle nie są eksplorowane. Naturalną
konsekwencją takich działań może być wyłanianie się grup nauczycieli zainteresowanych
realizacją określonego celu, który może być spostrzegany jako istotny zarówno z
perspektywy indywidualnej, jak i wspólnotowej. Autoewaluacja prowadzona w szkole
może być konstruowana wokół zadania: Przyjrzyjmy się, temu jak działamy. Przyjrzyjmy
się naszej orkiestrze i wsłuchajmy w jej brzmienie. Odkrywane w dyskusji nad tym
tematem niuanse współbrzmienia mogą być zaczątkiem pracy nad nowymi sposobami
współpracy i uzyskiwania niezbędnej w zespole równowagi.
26
S. Vaughn, J. S. Schumm, J. Sinagub, Focus group..., dz.cyt, s. 6-7.
dr Hanna Kędzierska, dr Monika Maciejewska
Bibliografia:
Bers T.H., Exploring Institutional Images Through Focus Group Interviews, [w:] Improving Educational
Management: Through Research and Consultancy, (red.) R. Levacic, R. Glatter, N. Benett , London, 1994
Bloor M., Frankland J., Thomas M., Robson K., Focus groups in social research, London, Thousand Oaks,
New Delhi, 2002
Daniłowicz P., Lisek – Michalska J., Fokus – zogniskowany wywiad grupowy. Zarys metody, [w:]
Zogniskowany wywiad grupowy, Studia nad metodą, J. Lisek-Michalska, J. Daniłowicz (red.), Wyd. UN,
Łódź 2007
Day Ch., Od teorii do praktyki. Rozwój zawodowy nauczyciela, GWP, Gdańsk 2004
Dróżka W., Dylematy jakości nauczyciela wobec zmienności kulturowo-społecznego kontekstu, [w:]
Nauczyciele. Programowe (nie)przygotowanie (red.) B.D. Gołębniak, H. Kwiatkowska, Wyd. Naukowe
DSW Wrocław 2012
Elsner D., Bednarek K., Dwa lata ewaluacji wewnętrznej w opiniach środowisk edukacyjnych. Doniesienie z
badań, Kraków 2012
Fazlagić J.A., Szkoła jako instytucja ucząca się, [w:] Uczenie metodą projektów, (red.) B.D. Gołębniak,
WSiP Warszawa 2002
Fazlagić J.A., Wiedza kolektywna na przykładzie polskiej oświaty „E-mentor” 2008/1(23)
Kędzierska H., Kariery zawodowe nauczycieli. Konteksty-wzory –pola dyskursu, Wyd. Adam Marszałek
Toruń 2012
Korporowicz L., Interakcyjna misja ewaluacji, [w:] Ewaluacja w nadzorze pedagogicznym. Konteksty,
(red.) G. Mazurkiewicz, Wyd. Naukowe UJ, Kraków 2010
Krzychała S., Zamorska B., Dokumentarna ewaluacja szkolnej codzienności, Wyd. Naukowe DSW,
Wrocław 2008
Madriz E., Focus Groups In Feminist Research, [w:] Collecting and interpreting qualitative materials,
(red.) N.K. Denzin, Y. L. Lincoln, Sage Publications, London, Thousand Oaks, New Delhi 2003
Murawska B., Putkiewicz E., Dolata R., Wsparcie rozwoju zawodowego a potrzeby nauczycieli w tym
zakresie, Wyd. ISP, Warszawa 2005
Vaughn S., Schumm J. S., Sinagub J., Focus group interviews in education and psychology, London,
Thousand Oaks, New Delhi, 1996,
Wenger E., LeaveJ., Communitie of Pracitce: Learning, Meaning and Identity, Cambridge University Press
1998
Wieprzycka A., Zarządzanie wiedzą w organizacji a wspólnoty praktyki, [w:] Organizacje komercyjne i
niekomercyjne wobec wzmożonej konkurencji oaz wzrastających wymagań konsumentów, (red.) A. Nalepka,
A Ujwary-Gil, Wyd. Naukowe Wyższej Szkoły Biznesu, Nowy Sącz 2000