spis treśœci - e
Transkrypt
spis treśœci - e
NR 25/22 CZERWCA 2014 Polska PEŁZAJĄCY ZAMACH STANU E Afera podsłuchowa Ktoś nielegalnie nagrał spotkania szefa MSW, prezesa Banku Centralnego, byłego ministra transportu. Taśmy są kompromitujące. Czy to zamach stanu obliczony na obalenie rządu Donalda Tuska? AGNIESZKA BURZYŃSKA, MICHAŁ MAJEWSKI, CEZARY BIELAKOWSKI, PIOTR NISZTOR, SYLWESTER LATKOWSKI Współpraca GRZEGORZ SADOWSKI I JOANNA APELSKA. Polska CO Z TĄ PIŁKĄ? WYBITNI GINEKOLODZY O SWOJEJ PRACY CZY INTERESUJESZ SIĘ PIŁKĄ NOŻNĄ? legancka restauracja „Sowa i Przyjaciele” na Dolnym Mokotowie. Popularne miejsce spotkań polityków i biznesmenów. Jej przewaga nad innymi? Można podjechać od tyłu i wejść do VIP-roomu bez przechodzenia przez główną salę. Właśnie tu doszło do dwóch spotkań, z których nagrania posiadamy. Pierwsze z nich odbyło się w lipcu 2013 roku. Uczestniczyły w nim trzy osoby: minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były minister Sławomir Cytrycki. Drugie spotkanie odbyło się w tym samym miejscu na początku lutego 2014 roku. Brali w nim udział były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz Dariusz Zawadka, były szef GROM-u. Nagrania są bulwersujące. Kto zarejestrował rozmowy? Komu zależało na skom- promitowaniu uczestników tych spotkań? Wiadomo, że uderzają w uczestników. Między innymi w Bartłomieja Sienkiewicza, który jest skonfliktowany zarówno z częścią ABW, jak i BOR. Za nagraniami mogą więc stać służby specjalne, ludzie wywodzący się z Biura Ochrony Rządu, jakaś grupa biznesowa, a może polityczna konkurencja. PEŁZAJĄCY ZAMACH „Wprost” zdecydował się opublikować nagrania, bo zawierają one bulwersujące Bez znieczulenia Chłopcy mundialowcy Wiedziałam, że są świetni w swoim zawodzie. Wiedziałam, że mają odwagę i determinację, by pomagać kobietom. I z taką wiedzą szłam na pierwsze spotkanie. Teraz wiem, że walczą o każdą matkę i każde dziecko - mówi Magdalena Rigamonti o bohaterach swojej książki, wybitnych ginekologach DR MARZENIE DĘBSKIEJ I PROF. ROMUALDZIE DĘBSKIM. Poniżej jej fragmenty. Na co dzień poważni, pod krawatem, na miesiąc przypominają sobie o krótkich spodenkach. Bo mundial budzi w facetach marzenia i sentymenty z dzieciństwa. 20% IZABELA SMOLIŃSKA 29% Zdjęcia MAKSYMILIAN RIGAMONTI Co ten dzidziuś tam w środku robi? Nowak: To są jaja kurwa. Co za kraj, ja pierdolę. Moja sprawa była skręcona w prokuraturze generalnej. M.D.: Siusia. R.D.: I pije. Stosuje urynoterapię, bo przecież ten mocz to płyn owodniowy, który dzidziuś pije. I tak w kółko. Ile tego płynu tam jest? M.D.: W ciąży donoszonej mniej więcej pół litra. Wcześniej i dwa-trzy razy więcej. Dziecko oddycha tym płynem jak nurek głębinowy. On jest potrzebny do tego, żeby płuca się rozwijały. Jeśli płyn zaczyna odpływać przed dwudziestym tygodniem ciąży, to zaczyna być problem. I wcale nie tylko dlatego, że dziecko jest uciśnięte. Też dlatego, że ten płyn nie wpływa do pęcherzyków płucnych. Załóżmy, że wszystko jest dobrze, dwudziesty tydzień ciąży, płyn owodniowy nie odchodzi. Co tam się dzieje, co to dziecko robi? ZDJĘCIA: Sienkiewicz: Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje dlatego, że działa poszczególnymi swoimi fragmentami. Nie rozumiejąc, że państwo jest całością. 14 M.D.: Wszystko to samo, co po urodzeniu. Kręci się, rozgląda, ssie kciuk. Często widzimy, jak drapie się po głowie czy po pupie albo łapie się za siusiaka. Dzieci robią różne miny. Nawet ktoś chciał zrobić pracę na temat tego, co dziecko czuje i o czym myśli. Fajna praca. Duże pole dla fantazji. Nikt tego nie podważy, bo nikt z nas nie pamięta swoich wrażeń z życia płodowego. Dzieci też często mają czkawkę lub ziewają. Ziewają wręcz nagminnie. *** Belka: Moim warunkiem excuse mea jest dymisja ministra finansów. A wtedy trzeba powołać technicznego niepolitycznego ministra finansów, który znajdzie w Banku Centralnym wsparcie. Porozmawiajmy o kobietach, które przychodzą, bo nie chcą urodzić dziecka. Jak one o tym mówią? M.D.: „Wstrzymanie, zatrzymanie, przerwanie, usunięcie”. Tych słów używa się wymiennie, w zależności od tego, kto je wypowiada. Pacjentki najchętniej by chciały „wstrzymać ciążę” albo „zatrzymać dzidziusia”. Najlepiej „tak, żeby mu nie robić krzywdy”. Drażni mnie ta hipokryzja. Tym kobietom tłumaczę, o czym 15 22 czerwca 2014 | wprost 16 Polska 34 Ktoś nielegalnie nagrał spotkania szefa MSW, prezesa NBP, byłego ministra transportu. Taśmy są kompromitujące. To zamach stanu obliczony na obalenie rządu? Świat Terminacja ciąży – jak to właściwie wygląda? M.D.: To się odbywa na zwykłym oddziale ginekologii. Pacjentka jest w sali, dostaje tabletki, po których ma skurcze i roni. Za każdym razem wygląda to podobnie – boli brzuch, jest krwawienie, trwa to czasami wiele godzin. Ona musi sama urodzić to dziecko. Uważam nawet, że byłoby znacznie lepiej, gdyby kobiety same sobie te tabletki aplikowały – tak to się odbywa w jednym warszawskim szpitalu. To by było dla wszystkich lepsze. Pacjentka miałaby pełną świadomość, że sama podejmuje decyzję od początku do końca. Lekarz byłby wzywany tylko po to, by oczyścić macicę po dokonanym poronieniu. Bez znieczulenia? R.D.: Wyobraża sobie pani, co by się działo, gdyby w Bielańskim czy jakimkolwiek innym szpitalu pacjentki do terminacji znieczulali? To byłby prawdziwy skandal obyczajowy, prawda? A tak naprawdę, to problem jest nawet, żeby poród fizjologiczny znieczulić, bo NFZ tego nie chce tak do końca refundować. Co tu mówić o terminacjach. Nie można inaczej? M.D.: Ja uważam, że te kobiety powinny mieć możliwość znieczulenia. One bardzo cierpią. Ale urodzić dziecko muszą same, inaczej nie można. Są pacjentki, które by chciały, by dziecko po prostu zniknęło. Często słyszę pytania w rodzaju: „Proszę pani, a nie możecie mnie uśpić, żebym się obudziła już bez tego »problemu«?”. Tłumaczymy, że tak to się robi w podziemiu aborcyjnym: „Usypiają, rozszerzają szyjkę macicy, wyjmują dziecko i potem się pani budzi. Tylko pozornie »bez problemu«, bo jeśli będzie pani w następnych ciążach, to pani już tych ciąż może nie donosić ze względu na uszkodzenie szyjki. Czy tego pani właśnie chce?”. Zwykle to wytłumaczenie wystarcza. [...] R.D.: Najtrudniejsze pytanie, jakie mi pacjentki zadają, gdy przychodzą rozmawiać na temat terminacji ciąży, brzmi: „Kiedy dziecko będzie się bardziej męczyło? Czy wtedy, kiedy wywołamy poród w dwudziestym tygodniu, czy jeżeli się ciążę donosi i dzidziuś umrze w ciągu kilku godzin po porodzie?”. I pan zna odpowiedź na to pytanie? R.D.: Nie znam. Mogę tylko powiedzieć, że i pierwsza, i druga sytuacja są dla dziecka dyskomfortem. Nie tak dawno przyjechali tu, do szpitala, ludzie z Podkarpacia. Dwudziesty tydzień ciąży, liczne wady rozwojowe. Spotykam się z nimi i mówią, że chcą ciążę skończyć. Mistrzostwa w Brazylii to nie tylko piłka, ale też słońce, samba i egzotyka 35 46 Kultura NOWOCZESNE MONARCHIE 47 22 czerwca 2014 | wprost 46 Bez znieczulenia – co robi dziecko w brzuchu mamy, jak się je operuje i jak to jest z seksem u ginekologów, mówią bohaterowie książki Magdaleny Rigamonti Chłopcy mundialowcy – poważni, pod krawatem, na miesiąc przypominają sobie o krótkich spodenkach. Bo mundial budzi w facetach marzenia i sentymenty JAK ODCHODZIŁ ADAM HANUSZKIEWICZ Królowie są zmęczeni Życie z Adamem Europa przeżywa niespotykaną EPIDEMIĘ ABDYKACJI. Najwyraźniej koronowane głowy uznały, że jak wszyscy inni mają prawo do emerytury. Wszyscy w teatrze mieli informację o jego śmierci, schowali jednak jej telefon, żeby zagrała spektakl do końca. Życie i odchodzenie ADAMA HANUSZKIEWICZA w 90. rocznicę jego urodzin wspomina Magdalena Cwenówna, jego ostatnia żona. G ZDJĘCIA: KAMA BORK ZDJĘCIA: DANIEL OCHOA DE OLZA/AP/EAST NEWS Sztuczka z abdykacją udała się Juanowi Carlosowi. Tydzień później poparcie dla ustępującego króla wzrosło z 41 do 65 proc. Monarchia została uratowana Lesbijki wychodzą z ukrycia – dyskryminowane ze względu na płeć i orientację wychodzą z cienia. Lesbijki opowiadają o związkach, dzieciach i życiu 62 4 Skaner B Bałwany z BOR-u B 210 210 km/h Stipsterzy, następcy hipsterów SZUKAJ WYDANIA Z DVD: „GRA ENDERA” „JOBS” ORAZ DO WYBORU „JOBS „JOBS” LUB „IGRZYSKA ŚMIERCI ŚMIERCI” NR 25 CENA 5,90 ZŁ (w tym 8% VAT) Rigamonti: Jak manipuluje e prof. Chazan prof 16-22 czerwca 2014 NAKŁAD 133 000 NR INDEKSU 38190X CANADA – CAD 5,25 EUGIW – EUR 2,95 UNITED KINGDOM – £ 2,83 USA – $ 5,25 Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSW: Państwo polskie praktycznie nie istnieje NOWAK BELKA SIENKIEWICZ Zama Zamach ach a ac c ch stanu nu u AFERA PODSŁUCHOWA. Ktoś nielegalnie nagrał spotkania szefa MSW, prezesa NBP, byłego ministra transportu. Rozmowy są kompromitujące dla wspomnianych osób. Krążą informacje o kolejnych taśmach, których bohaterami mają być Paweł Graś, Elżbieta Bieńkowska, prezes NIK i szef CBA. Czy to pełzający zamach stanu, który MA OBALIĆ RZĄD ĄD TUSKA? ĄD TUSKA T ? www.wprost.pl Pełne bieżące wydanie „Wprost” pobierz na swojego iPhone’a, iPada (App Store) oraz na urządzenia z systemem Android (Google Play) 12 Opinie 26 Wartownik Kaczyńskiego – Mariusz Kamiński wraca do pierwszego szeregu 30 Szpieg z koniczynką – o szpiegu, który pisał listy do gazet 38 Niebezpieczna gra – 80 proc. piłkarzy polskiej ligi gra w kasynach lub w internecie 42 Uwodzenie ma przyszłość – dlaczego Polacy nie potrafią flirtować ani podrywać 50 Pomagam, bo nie zgadzam się ze światem – rozmowa z Anną PROJEKT OKŁADKI: KAROL KINAL ZDJĘCIE NA OKŁADCE: JAN ROLKE/FORUM, SZYMON ŁASZEWSKI/ FORUM, MARCIN KALIŃSKI/PAP Pokoleniowa zmiana na hiszpańskim tronie odbędzie się w stylu kryzysowym. Na koronacji zabraknie nawet Juana Carlosa Juan Carlos zyskał miłość poddanych, sprawiającą, że dwór królewski cieszył się znacznym poparciem – bez względu na to, w którą stronę wiały bieżące wiatry polityczne. –Postawa don Juana Carlosa zaoszczędziła nam wielu cierpień. I za to jesteśmy mu wdzięczni – komentował znany pod Pirenejami prawnik i publicysta, w młodości gorący przeciwnik monarchii, Jaime Sartorius. Przez lata król łagodził spory i doradzał politykom. Z każdym jednak rokiem jego wpływy słabły. Gwoździem do trumny był ciąg skandali. Najpierw na jaw wyszła fotka z safari w Botswanie, na której król dumnie trzyma stopę na głowie zastrzelonego słonia. Zareagowali na nią nie tylko ekolodzy, ale też wszyscy hiszpańscy indignados (oburzeni): koszty takiej wycieczki sięgają bowiem niemal 9 tys. dolarów za tydzień plus 15 tys. za upolowane zwierzę. Raptem kilka tygodni później opublikowano biografię, z której wynikało, że monarsza para nie dzieli łoża od 35 lat, ale przez alkowę monarchy przewinęło się w tym czasie ok. 1,5 tys. kobiet, z księżną Dianą włącznie. Jakby tego było mało, w końcu ujawniono i aferę finansową: księżniczka Krystyna i jej mąż, olimpijczyk Iñaki Urdangarin, prawdopodobnie defraudowali publiczne fundusze, na co Juan Carlos miał przymykać oczy. To było apogeum jesieni monarchy. Kategoryczne dementi na doniesienia o skandalach przeszły bez echa. Luksusowy jacht, będący dumą Juana Carlosa, został ostentacyjnie wystawiony na sprzedaż (i wciąż czeka na klienta, w tej chwili z 20-procentowym rabatem). Doszły kłopoty ze zdrowiem – pięć operacji serca w ciągu raptem dwóch lat. Ostatnią nadzieją był Filip. RAZ, DWA, TRZY – ABDYKUJESZ TY Abdykacja Juana Carlosa odbiła się echem w Wielkiej Brytanii. – Królowa powinna łaskawie ustąpić miejsca Karolowi – zaapelował niegdysiejszy lewicowy wicepremier ROBERT RIENT C zasami ktoś dzwoni na dawny telefon męża, Magda nie odbiera. Ponad dwa lata od śmierci, a wciąż się zdarza. Dźwięk telefonu rozlega się w domu jak odgłos pukania do drzwi, już na zawsze zamkniętych. Podobno dwa tygodnie po pogrzebie Maklakiewicza przyszedł do jego mieszkania lekko napity Himilsbach. Otworzyła żona Maklakiewicza. Himilsbach zapytał: „Jest Maklak?”. „Jasiu, przecież Zygmunt nie żyje” – odpowiedziała żona. „Jak to? W dalszym ciągu?” W PROMIENIU LATARNI Ponad dwa lata od śmierci Adama wciąż się zdarza, że ktoś dzwoni na jego komórkę. Dzwonek rozlega się jak odgłos pukania do drzwi, na zawsze zamkniętych 96 62 w twoim telefonie JESIEŃ MONARCHY Nic dziwnego. Ustępujący król przez lata nauczył się mistrzowsko rozgrywać emocje rodaków. Ponad 40 lat życia spędził w cie- niu dyktatury Franco. „Później opowiadał o tym prywatnie, że wiele lat udawał głupiego, ponieważ rozumiał, że musi unikać kontrowersji, nawet za cenę sprawiania wrażenia osoby niesamodzielnej, a tron osiągnie tylko dzięki sukcesji monarchicznej określonej przez Franco” – notował historyk Stanley G. Payne w swojej historii frankistowskiego reżimu. Warto było: w 1969 r. starzejący się dyktator wyznaczył go na swojego potencjalnego następcę, a sześć lat później król – dotychczas aktor drugiego planu – stał się mediatorem i języczkiem u wagi w procesie pokojowej transformacji dyktatury w demokrację. Chwila próby przyszła w 1981 r., gdy do Kortezów – niższej izby parlamentu – wpadło 200 uzbrojonych po zęby wojskowych zamachowców, domagających się przywrócenia rządów reżimu. Wzięli za zakładników 350 deputowanych i zabarykadowali się w budynku, skąd nadawano relację na żywo. Kwadrans po pierwszej w nocy obrazki z sali obrad zniknęły, na ekranach telewizorów pojawił się Juan Carlos w mundurze generalskim. – Korona nie może tolerować jakichkolwiek działań, które łamią konstytucję przyjętą przez naród Hiszpanii – uciął. Armia położyła uszy po sobie i pokornie wróciła do koszar. Kryzys nawet nie zachwiał Hiszpanią, przeszło półtora roku później socjaliści pod wodzą Felipe Gonzáleza przejęli władzę i to oni zepchnęli monarchę na margines polityki. Paradoksalnie, król zaprzyjaźnił się z legendą hiszpańskiej lewicy. 55 22 czerwca 2014 | wprost 54 - l e t n i Ju a n C a rlos nie silił się na długie przemowy. – Zdecydowałem się zakończyć moje rządy i abdykować – oznajmił zdumionym rodakom w telewizyjnym orędziu. – Mój syn jest gotowy na przejęcie korony i otwarcie nowej ery, pełnej nadziei, jaką dają jego doświadczenie i energia nowego pokolenia – zapewniał. Pokoleniowa zmiana na hiszpańskim tronie nastąpi w stylu kryzysowym. Zaplanowana na ten tydzień koronacja ma być zorganizowana w skromnych, wręcz ascetycznych warunkach. Uroczystość odbędzie się w parlamencie, bez ceremonii kościelnej. Sukcesor – książę Filip VI – wygłosi krótkie przemówienie, a przed budynkiem parlamentu przejdzie niewielka wojskowa defilada. Nowy władca w towarzystwie małżonki pokaże się na balkonie Pałacu Królewskiego. I to by było na tyle. Nic dziwnego w sytuacji, gdy w każdym komunikacie dworu powtarza się słowo „cięcia”. Nawet sam Juan Carlos nie pofatyguje się na koronację syna, obędzie się też bez gości z zagranicy. Z punktu widzenia notowań hiszpańskiej monarchii trudno było o lepszy moment na abdykację. – Nie chcę, żeby mój syn usychał, czekając na tron, jak książę Karol – miał powiedzieć kilka tygodni temu swojemu szambelanowi Juan Carlos. Ale to raczej wymówka: król w ciągu kilku lat kryzysu przynajmniej kilkakrotnie podpadł rodakom, demolując wypracowywany przez lata wizerunek. Gdy tylko pojawił się w telewizji ze swoim zaskakującym oświadczeniem, przez Hiszpanię przetoczyła się fala marszów pod hasłem zniesienia monarchii. Sztuczka jednak się udała: w ciągu tygodnia od ogłoszenia abdykacji poziom poparcia dla sędziwego monarchy podskoczył z 41 do 65 proc. 22 czerwca 2014 | wprost ZDJĘCIA: 76 54 NIE 56% nie wiem/trudno powiedzieć PAULINA SOCHA-JAKUBOWSKA Podwójnie dyskryminowane, bo ze względu na płeć i orientację, wychodzą z cienia. LESBIJKI trafiły do telewizji, opowiadają o związkach, dzieciach i życiu. Walczą o to, by – gdy w mediach mówi się o homoseksualności – nie pokazywano wyłącznie geja. 44% zdecydowanie NIE 1% MARIUSZ JANIK Lesbijki wychodzą z ukrycia TAK 38% Często słyszę pytania w rodzaju: Proszę pani, a nie możecie mnie uśpić, żebym się obudziła już bez tego „problemu”? Marta Abramowicz i Anna Strzałkowska razem wychowują syna. Ojciec dziecka, Lech Uliasz, cały czas jest obecny w ich życiu dy dwudziestoletnia Aleksandra Zdzińska z Zielonej Góry decydowała się na udział w programie TVN „Bitwa o dom”, wiedziała, że po publicznym coming oucie – i to w popularnej komercyjnej stacji – jej życie już nigdy nie będzie takie samo. Nie spodziewała się jednak, że lesbijki walczące o własne mieszkanie z tradycyjnymi polskimi rodzinami zaskarbią sobie taką sympatię widzów prześcigających się w pozytywnych komentarzach pod każdym facebookowym postem opisującym ich remontowe zmagania. Ostatecznie Zdzińska i jej partnerka Kornelia Radu doszły do finału. Choć mieszkania nie wygrały, a dziś od siebie „odpoczywają” – w opinii polskich lesbijek – odwaliły kawał dobrej, wizerunkowej roboty. – To dowód wielkiej odwagi tych dziewczyn – mówi Agata Chaber, prezes Kampanii Przeciw Homofobii. Kasia Adamik, reżyserka, córka Agnieszki Holland, pierwsza ujawniona lesbijka w polskim show-biznesie, docenia za to fakt, że polska telewizja zaczyna się otwierać na nieheteroseksualne kobiety. Choćby tak, jak otworzył się TVN. Liczy, że za tym może pójść zmiana polskiej mentalności. – Mam nadzieję, że podążamy w dobrym kierunku, czyli w stronę Zachodu, a nie w stronę Rosji – mówi. – Sytuacja lesbijek w Polsce jest coraz lepsza, jednak ujawnienie się wciąż bywa bohaterstwem – odpowiada jej Kamila, 33-letnia lesbijka z Warszawy, partnerka Igi i mama dziewięciolatka, którego wspólnie wychowują od prawie 3 lat. O tym, że w kwestii tolerancji mamy jeszcze wiele do zrobienia, najlepiej mówią A CZY ZAMIERZASZ OGLĄDAĆ TRANSMISJĘ MŚ W PIŁCE NOŻNEJ? raczej TAK raczej NIE 22 czerwca 2014 | wprost 34 MNIEJSZOŚĆ W MNIEJSZOŚCI tak naprawdę rozmawiamy. Nie można przerwać ciąży, nie robiąc dziecku krzywdy. Bo potem one wychodzą ze szpitala i mówią, że tylko „wstrzymały dzidziusia”, a lekarz jest oskarżany o to, że zabił dziecko. Wolę nazywać rzeczy po imieniu. Oczywiście, niektóre pacjentki są oburzone. Zdarzają się też kobiety, pary, które chcą wymusić zabieg przerwania ciąży w sytuacji, kiedy istnieje tylko podejrzenie, że dziecko będzie się gorzej rozwijało. To ogromnie przykre. *** zdecydowanie TAK 12% Kłopot sprawiał kobietom od urodzenia. Kiedy po długim i ciężkim porodzie wreszcie się pojawił, ważył 6,5 kg, na głowie miał siwy lok, była niedziela, a on był w czepku. Pierworódka doznała szoku. Każda by doznała. Gdy ojciec przyszedł do szpitala, rzuciła w niego słoikiem z kompotem i wylądowała w sanatorium na rok. Małym Adasiem zajęła się babcia Jadzia, o której do końca swojego życia mówił jak o aniele, który siedzi na chmurce i się nim opiekuje. Być może właśnie to pierwotne odrzucenie powielał w każdym kolejnym związku, ten brak poczucia bezpieczeństwa. Może właśnie dlatego tak bardzo lubił się przytulać. Kiedyś ukochana siostrzenica Adama zapytała Magdę, w którym roku się pobrali. Powiedziała, że nie wie, bo zazwyczaj notuje okoliczności, a nie daty. I nagle uświadomiła sobie, że Adam miał wtedy tyle lat, ile jej ojciec w chwili śmierci – 66. W małżeństwie, nawet jeśli po freudowsku szukała ojca, znalazła dziecko. Gdy urzędniczka stanu cywilnego zapytała, jakie nazwisko mają nosić dzieci urodzone w małżeństwie, Adam wyjaśnił, że Magdzie nie jest potrzebne jeszcze jedno dziecko, on w zupełności wystarczy. Na ślub kupił jedną obrączkę, dla niej, o sobie zapomniał. Na ceremonię musiał pożyczyć. Pani w Urzędzie Stanu Cywilnego w Radziejowicach podczas podpisywania papierów zapytała, która to żona. Adam powiedział, że czwarta i ostatnia, na co pani urzędnik: „Ależ, panie Adamie, nie ograniczajmy łaskawości boskiej”. I dodała, cała uśmiechnięta: „Ależ panie Adamie!”. Magda widziała te wszystkie kobiece oczy wpatrzone w męża. Ciągle słyszała: „Panie Adamie, z przyjemnością”, „Ależ oczywiście, panie Adamie”, „Jak pan sobie życzy”. Był jak latarnia morska, a w promieniu latarni można być raz na jakiś czas, potem znika się na długo. Gdy skupiał się na kimś, istniała tylko ta osoba, ale za sekundę już jej nie było. Pozostawało czekanie na swoją okazję, swój promień z latarni. Dotrzeć do niego przez czas ciemności było niezwykle trudne lub niemożliwe. Ale te chwile przychodziły. Powroty do domu z pracy, kiedy czekał na nią nakryty stół i przygotowana kolacja. Szczotkował jej włosy z wielką czułością. Rzadko mówił, że kocha. Nadrabiał to przywiązaniem, właśnie tak jak wtedy, gdy siadała w fotelu, a on stawał za nią i szczotkował jej włosy. Mówienie o miłości było na dalekim planie, a zazwyczaj poza. Rzadko kupował kwiaty. Gdy to robił, nigdy z powodu okazji. Tylko wtedy, gdy miał ochotę. To były najprawdziwsze kwiaty na świecie, nie powodowane datą, ale tym, co się w nim działo. Zachcianką, pragnieniem, tęsknotą, wyrzutami sumienia, potrzebą, winą, miłością. Nie można było na niego naciskać, bo wtedy robił coś zupełnie innego. Zwykle to on odchodził od kobiet. Dwie poprzednie żony, tak samo jak Magda, były spod znaku Byka, wszystkie miały 164 cm wzrostu, wszystkie urodzone w jednej dekadzie i wszystkie były aktorkami. Rysiówna, Kucówna i Cwenówna. Wybierał przeciwniczki i pomocnice, takie, które dbały o codzienność. Był wcieloną 22 czerwca 2014 | wprost ZDJĘCIA: RAFAŁ LATOSZEK/FOTONOVA Polska 97 63 Królowie są zmęczeni – Europa przeżywa epidemię abdykacji. Najwyraźniej koronowane głowy uznały, że jak wszyscy inni mają prawo do emerytury 96 Życie z Adamem – w teatrze wiedzieli o jego śmierci, ale schowali jej telefon, żeby zagrała spektakl do końca. Adama Hanuszkiewicza wspomina jego żona prawnik zarabiał na organizowaniu nielegalnych adopcji 68 Lepszy świat – stipsterzy - hipsterzy nowej generacji 88 Drogi pokusiciel – kulisy pracy polskich bankowców 92 Czip apokalipsy – plusy i minusy czipowania ludzi 100 Porządna stara maszyna – rozmowa ze Stevenem Tylerem i Joem Perrym, liderami Aerosmith 102 Kalejdoskop kulturalny – najlepsze filmy, muzyka, książki 106 Bomba tygodnia Dymną, aktorką i założycielką fundacji Mimo Wszystko 58 Nienawidzę tego dziecka – jak znany Dodatki 71 Energia dla klienta 3