Generuj PDF z tej stronie - Straż Graniczna Centralny Ośrodek

Transkrypt

Generuj PDF z tej stronie - Straż Graniczna Centralny Ośrodek
Centralny Ośrodek Szkolenia Straży Granicznej w Koszalinie
Źródło: http://www.cos.strazgraniczna.pl/cos/aktualnosci/12848,Wspieramy-Lotnicze-Pogotowie-Ratunkowe.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 16:39
Wspieramy Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
Autor:
Informacja nt. współpracy naszej Szkoły z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i
koszalińskim Szpitalem.
Okres wakacji to wzmożony ruch na nadmorskich drogach. Wydłuża się dojazd Pogotowia
Ratunkowego na miejsce wezwania – w wielu przypadkach jest wręcz niemożliwy. Dlatego
transport lotniczy to często jedyny sposób, aby w jak najkrótszym czasie przewieźć do
najbliższego szpitala osobę ciężko chorą, z poważnym urazem czy też poszkodowaną w
wypadku drogowym.
Od kilku lat w sezonie letnim nad niebem środkowego wybrzeża można zauważyć
przelatujący, żółto – czerwony helikopter: to jednostka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego,
która od początku lipca do początku września stacjonuje w Zegrzu Pomorskim k. Koszalina.
Od momentu rozpoczęcia swojej działalności, załoga śmigłowca uratowała nad bałtyckim
wybrzeżem niejedno ludzkie istnienie.
Służąc pomocą lądują wszędzie: na leśnej drodze, łące, ulicy, w szczerym polu i na plaży –
są zawsze tam, gdzie o życiu człowieka decydują ułamki sekund. Z racji bliskiego
usytuowania w pobliżu koszalińskiego Szpitala Wojewódzkiego oraz na mocy zawartej
umowy użyczenia, boisko sportowe w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej
służy od kilku lat jako lądowisko dla stacjonującej w Zegrzu jednostki Lotniczego Pogotowia
Ratunkowego. Stąd ranni i poszkodowani błyskawicznie trafiają karetką transportową
bezpośrednio na szpitalną Izbę Przyjęć, skąd niezwłocznie są kierowani na oddziały
specjalistyczne. Warto wiedzieć, iż do zadań funkcjonariuszy naszej Szkoły należy
zabezpieczenie i przygotowanie lądowiska dla śmigłowca. Poszkodowany dociera karetką
do szpitala w ciągu niespełna 5 minut od przylotu helikoptera!
Śmigłowiec z Zegrza Pomorskiego utrzymuje przez cały czas 3–minutową gotowość do
podejmowania akcji ratowniczych. Jego załoga z lekarzem i ratownikiem medycznym na
pokładzie, jest w stanie rozpocząć proces leczenia od momentu przylotu śmigłowca do
miejsca zdarzenia, a także szybko przetransportować np. ofiarę wypadku drogowego do
szpitala, w ramach tzw. Złotej Godziny - w żargonie medycznym zwykło się tak określać
umowny okres od momentu wypadku do chwili udzielenia fachowej, specjalistycznej
pomocy w szpitalu – mówiąc najdosadniej: to bezcenne sekundy decydujące o ludzkim
zdrowiu i życiu, które – w tym konkretnym przypadku – zabezpiecza Lotnicze Pogotowie
Ratunkowe.
Trzy lata temu nastąpiła zmiana wyposażenia LPR-u. Rok 2009 był ostatnim w historii lotów
Mi-2 po nadbałtyckim – i Polskim – niebie. Eksploatacja tego śmigłowca stała się
niemożliwa po 2010 roku ze względu na dostosowanie prawa lotniczego do wymogów Unii
Europejskiej. W związku z powyższym podpisano z francusko – niemieckim konsorcjum
Eurocopter umowę na zakup 23 lekkich śmigłowców EC-135 dla Lotniczego Pogotowia
Ratunkowego, które obecnie są na wyposażeniu LPR-u.
W stosunku do Mi-2 najważniejsza zmiana w budowie nowo zakupionego helikoptera
dotyczy śmigieł oraz wirnika. Promień śmigieł wykorzystywanych w EC-135 jest o kilka
metrów krótszy – w znaczny sposób zwiększa to możliwość lądowania w niekorzystnych
warunkach terenowych (np. wśród koron drzew). Helikopter EC-135 wyposażony jest także
w „fenestron” (w miejsce konwencjonalnego tylnego wirnika). Znacznie zwiększa to
bezpieczeństwo lądowań w trudnych warunkach. Prędkość maksymalna śmigłowca to 220
km/h – zasięg na jednym zbiorniku paliwa: 500 kilometrów. Obecnie helikoptery EC-135 są
używane na całym świecie w 23 krajach (źródło: „Eurocopter”).
*****
Na pierwszych trzech fotografiach wykonanych na terenie lądowiska w COSSG w sierpniu
2008 roku (źródło: archiwum COSSG): Mi-2, helikopter, który służył w LPR od połowy lat
70’. Mimo zaawansowanego wieku, dzięki regularnej obsłudze serwisowej oraz właściwej
eksploatacji, zadziwiał sprawnością i bezawaryjnością. Pokonywał 3 kilometry na minutę –
w dobie wzmożonego ruchu na drogach łatwo obliczyć, iż była to prędkość niemożliwa do
osiągnięcia przez tradycyjne środki transportu lądowego.
Pozostałe zdjęcia (lądowisko w Ośrodku – sobota, 23 czerwca br., godz. 14.10 - 14.40 – źródło:
archiwum COSSG): jedno z wielu „wakacyjnych” lądowań śmigłowca w Ośrodku – po raz
kolejny do koszalińskiego szpitala trafiają wczasowicze poszkodowani w poważnych
wypadkach na drogach Pomorza Środkowego: średnio podczas wakacji „nasz” helikopter
ratując ludzkie życie i zdrowie wykonuje około 100 – 120 lotów nad Pomorzem Środkowym.
Tym razem dzięki Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu do Szpitala Wojewódzkiego w
Koszalinie trafiła kobieta kierująca jednym z dwóch aut, które uczestniczyły w wypadku na
drodze Bobolice - Porost. W kolizji uczestniczyły dwa samochody osobowe - Kia i Seat. Ok.
godz. 13 doszło do czołowego zderzenia obu tych pojazdów. W wyniku wypadku ranne
zostały cztery osoby. Dzięki naprawdę błyskawicznej akcji straży pożarnej OSP Porost wraz
z Strażą Pożarną z Bobolic udało się wydostać poszkodowanych z uszkodzonych pojazdów.
Nie obyło się bez użycia specjalistycznego sprzętu do wycinania elementów uszkodzonego
pojazdu. Kobieta kierująca seatem była zakleszczona w swoim aucie. Trzeba było
przetransportować ją śmigłowcem do koszalińskego szpitala. Trafiły do niego również dwie
osoby jadące samochodem marki Kia oraz 6,5 -letnie dziecko podróżujące Seatem.
Wypada życzyć nam wszystkim, abyśmy jak najrzadziej musieli zarówno nad
polskim niebem, jak i przez okna naszej Szkoły spoglądać na lądujący w COSSG
helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zainteresowani działalnością Lotniczego Pogotowia Ratunkowego mogą odwiedzić witrynę
http://www.lpr.com.pl