Pusty poziomy 3 (tomik wierszy)

Transkrypt

Pusty poziomy 3 (tomik wierszy)
Ireneusz Kaczmarczyk
www.ireneusz-kaczmarczyk.pl
* * *
Odwróć się do mnie
znajdziemy słowa na to co było
i na to co się nie stało
nauczę cię języka
żeby nie składać fałszywych obietnic
i słuchać żeby za nimi nie iść
nauczę cię czekać kiedy nie ma po co
i iść gdy nie wiadomo gdzie
nauczę cię patrzeć żeby dostrzec
nauczę cię prosto stawać
i prosić a nie wyłudzać
nauczę cię obejmować kiedy trzeba
i uwalniać jeśli przyjdzie pora
nauczę cię chronić co odsłonięte
i przyjmować co dane
nauczę cię dźwigać co twoje
i pomogę wybaczać w dwie strony
nauczę siebie być
2
* * *
Nie będziesz tym kto umrze
kiedy zamykane drzwi otworzą bramy
kiedy w słońcu ludzie wyjdą z cienia
i wszystkie chwile odnajdą się w słowie teraz
kiedy ścieżki zbiegną się nagle
w jedną drogę i staniesz pomiędzy
nie będziesz już tym kto umrze
„ALBO albo. Problemy psychologii i kultury”, nr 2/2014
3
Przesłanie na 2016
Jeśli przyjdzie wybierać
to żeby siebie usłyszeć
jeśli przyjdzie zaświadczyć
to żeby się na tym oprzeć
jeśli przyjdzie milczeć
to żeby roztropnie
jeśli przyjdzie czekać
to żeby nie próżno
jeśli przyjdzie się bać
to żeby z kimś
jeśli przyjdzie zmieniać
to żeby razem
jeśli przyjdzie rozliczać
to żeby z miłości
31.12.2015
nadzieja
tyle już było od wczoraj
końców świata
że nie policzysz
jak kropli w deszczu
ale idziesz wciąż
od jednego do drugiego
i cierpliwie otwierasz
jakiś dalszy ciąg
dopóki starczy sił
1.12.2015
przerwana terapia
jeśli nie przyjmiesz swojego bólu
odnajdzie cię w snach
jeśli nie uznasz swojej historii
napisze kolejną bez ciebie
komentarz polityczny
lęk szuka demona
nadzieja człowieka
terapia istnienia
nie oddychaj myślami
w noc nie wkładaj książek
których nie napisałeś
a w dzień wciąż tych samych
które piszesz bez końca
coraz bliżej końca
nie kieruj uczuć tam
gdzie nikt na nie nie odpowie
i nie wyciągaj ręki
w bezduszną stronę
nie słuchaj wskazówek
i tak wszystko co wiesz
nie jest tym co żyje
zmiana
kiedy Bóg się staje hasłem
zło szyje sztandary
kiedy drugi jest gorszy
lepszy potwierdzi to pałką
kiedy rozmowa jest kontrolowana
mrok zapadnie w dzień
kiedy noc pisze paragraf
tajna ustawia się w szereg
kiedy spór zwoła sąd
racja skończy go wyrokiem
kiedy sztuka jest narodowa
prawdziwa się zrodzi w piwnicy
kiedy lęk pisze historię
rozdział zamknie gniew
Tu jest znowu Polska
Luty 2015
przy życiu
to mógłby być taki czas
teraz jest taki czas
to mogłoby być takie morze
teraz jest takie morze
to mogłaby być taka cisza
teraz jest taka cisza
to mógłby być taki wiatr
teraz jest taki wiatr
to mogłaby być taka radość
teraz jest taka radość
to mogłaby być taka obecność
teraz jest taka obecność
to mogłoby być takie życie
teraz jest takie życie
to mogłoby być takie przemijanie
to jest takie przemijanie
maj 2016
obecność
ostrożnie wybieraj chwile
pośród innych
usłyszysz siebie
obecność
tam gdzie nie ma już nikogo
tam gdzie ptaki z wiatrem
spotykają się na chybił trafił
tam gdzie słowa
nie wracają echem
a cienie tracą swoją moc
tam gdzie jestem z wyboru
bo ktoś wybrał mnie
i tam gdzie wciąż jeszcze
to wszystko wiem
czerwiec 2016
* * *
znaleziony dziś
w zaszyfrowanym miejscu
klucz do wczorajszych drzwi
obraca się w jedną stronę
dlatego sam jesteś drogą do jutra
idziesz z odległych miejsc
budzisz zamarłych i śpiących
aby bardziej w pełni
stanąć znowu w progu
lipiec 2016