Tragizm młodopolski

Transkrypt

Tragizm młodopolski
Tragizm młodopolski
„Są rÃłżne tragedie i pokolenia rÃłżnie tragiczne―. (T. Jastrun)Rozwiń myśl poety odwołując się
do młodopolskich refleksji i wspÃłłczesnych doświadczeń.„Fin de siecle― - schyłek wieku, epoka o
wyra¥nie pesymistycznej mentalności, w ktÃłrej dominuje poczucie zagrożenia, strachu przed
nieuniknioną katastrofą. Zbliżający się kres wieku zawsze jest ¥rÃłdłem niepewności, melancholii.
Zazwyczaj właśnie wtedy człowiek uświadamia sobie fakt bezpowrotnego upływu czasu, ktÃłry skłania do
refleksji, ktÃłra rodzi pytanie o sens egzystencji. Człowiek wraca myślami do przeszłości i minionych
wydarzeń, prÃłbując znale¥ć w nich wskazÃłwki na przyszłość, prÃłbuje zlokalizować „miejsce―
swojego bytu w otaczającym świecie. Młoda Polska – epoka, trwająca przed stu laty, ale bardzo
rzutująca na tera¥niejszość, na mentalność dzisiejszego społeczeństwa. Co stanowi ¥rÃłdło tego
powiązania? Analogiczne ramy czasowe – żyjemy rÃłwnież na przełomie wiekÃłw, przeżyliśmy fin de
siecle XX wieku Uczucia, niepokoje i lęki żyjących w modernizmie nie powinny być obce dla wspÃłłczesnej
jednostki. Każda epoka literacka tworzy swÃłj własny system światopoglądowy, dopasowując jego
założenia do aktualnej mentalności społeczeństwa, wydarzeń historycznych. Ludzie końca XIX wieku
wykreowali postawę dekadentyzmu, przekonania o nieuchronnej klęsce i katastrofie spowodowanej
rozwojem cywilizacji. Stąd tak częste u nich postawy apatii, niechęci, poczucia zagrożenia i kryzysu
kultury. Była to choroba końca wieku, kiedy wszystko wydawało się czymś prowizorycznym i mało
wiarygodnym: „wszystko sprawia wrażenie prowizorycznego, nic nie wydaje się być godne zaufania
ani stałe, stąd powszechny sceptycyzm, stąd uczucie dławiącego strachu przed życiem―(A. Hauser).
Szukano odpowiedzi na pytania, ktÃłre nurtowały ludzi epoki. Mentalność ta miała swe uzasadnienie w
filozofii Shopenhauera, ktÃłry stworzył teoretyczne podstawy dekadentyzmu, twierdząc, że życie ludzkie
jest zamkniętym kręgiem marzeń i bÃłlu. Każda prÃłba wydostania się z owego kręgu kończy się klęską,
gdyż człowiek starając się sprzeciwić własnemu losowi sam siebie unieszczęśliwia, gdyż i tak nie jest w
stanie zmienić swojego przeznaczenia, ktÃłre jest przesycone bÃłlem. Świadomość przemijalności
człowieka, ktÃłry ginie jak roślina i nie jest nikim wyjątkowym, prowadziła do skrajnego sceptycyzmu i
pesymizmu, a nieraz i nihilizmu: „Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na
świecie―.Schopenhaueryzm stał się dla poetÃłw – dekadentÃłw ¥rÃłdłem inspiracji poetyckiej,
ktÃłrą dopełniały autopsyjne wydarzenia z życia. Schopenhaueryzm miał ogromny wpływ na jednego z
największych przedstawicieli młodopolskich twÃłrcÃłw – Kazimierza Przerwy -Tetmajera. BÃłl
egzystencjalny stał się przyczyną braku wiary w sens życia, ktÃłry z kolei degradował wartość religii,
filozofii, ideałÃłw, co deklaruje Tetmajer w „Końcu wieku XIX― – utworze, będącym
manifestem modernistycznych nastrojÃłw.: „Idee... ale już lat minęły tysiące, a idee są zawsze tylko
ideami.― Pokolenie końca XIX wieku było tak bardzo przeświadczone o tragizmie swojego istnienia, że
ułudą wydawał im się optymizm, dorobek wcześniejszych pokoleń, dostrzegali tylko bezskuteczność
jakiejkolwiek aktywności czy reakcji na rzeczywistość: „czy mrÃłwka rzucona na szyny może walczyć
z pociągiem nadchodzącym w pędzie?―. Postawa, ktÃłrą przyjęli dekadenci przepełniona była
pesymizmem, dokonując negacji wartości, rÃłżnych ideologii nie wysuwali w zamian żadnego antidotum
przeciwko temu stanu: „Jakaż jest przeciw włÃłczni złego twoja tarcza, człowiecze z końca wieku
– głowę zwiesił niemy―. Rezygnacja i poczucie bezsilności stała się dla dekadentÃłw komfortowym
i idealnym argumentem uzasadniającym ich bierność w działaniu. Jako jedyną formę przeciwstawienia się
wewnętrznemu bÃłlowi propagowano kult nirwany – stanu bytu i niebytu, zawieszenia miedzy życiem
a śmiercią, ktÃłry przyniÃłsłby oderwanie od życiowych cierpień. Nirwana stała się synonimem
dekadenckiej religii: „Przyjd¥ krÃłlestwo Twoje, Nirwano―, jej pragnienie miało wymiar sakralny:
„I jedno już tylko pragnienie zostało, Nirwany, w ktÃłrej istność pogrąża się cała― – wyznaje
Tetmajer w „Hymnie do Nirwany―. Największe cierpienie dla dekadentÃłw stanowiło samo życie,
w ktÃłrym dostrzegano absurd samego istnienia, człowiek: „swoją dolę klnie tułacząc i swoje losy
klnie straszliwie―. Żale i „krzyk duszy― także nie przynosiły odpowiedzi na pytanie o sens
życia. Jedyną nadzieję poeci pokładali w swojej twÃłrczości – wierzyli, że poezja, sztuka, ktÃłrą
tworzą wynosi ich ponad przeciętność: „choć życie nasze splunięcia warte – Evviva
l’arte―. Ale czy akt kreacji poetÃłw rzeczywiście uwalniał ich od dekadenckich nastrojÃłw? W
„Fałszu, zawiści...― Tetmajer wyznaje, że choć zrodzony został do wyższych wartości i tak musi
ulec powalony siłą powszechnej miernoty, ktÃłra zrodziła jego własną niemoc: „Tak płynę ja
zrodzony, by słoneczne fale pruć silnym ruchem ręki leżącej na sterze, by wiry i wietrzyce roztrącać
zuchwale – Tak płynę i pÃłłmartwo na dnie łodzi leżę―. Czy XIX wieczne poczucie pesymizmu,
ktÃłre urosło u dekadentÃłw do monumentalnych rozmiarÃłw nie było tylko wytworem wyobra¥ni? Każdy
człowiek w życiu przecież przeżywa momenty kryzysowe, kiedy snuje refleksje o bezsensie swojego
istnienia. Cierpienie jest przecież wpisane w scenariusz ludzkiego życia. Gdyby ludzie w każdej epoce tak
silnie manifestowali swoje postawy apatii, można byłoby stwierdzić, że wszystkie wieki zdominowane są
przez pesymizm. Nastroje, uczucia odczuwane przez neoromantykÃłw nie są niczym nowym.
„Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce― – wiadomo, że życie człowieka składa
się nie tylko ze wzlotÃłw, ale i z upadkÃłw. Radość i smutek są emocjami rÃłwnorzędnymi w egzystencji
http://www.sciaga.dol.pl - Ściąga- wypracowania, ściągi, streszczenia pomoce
Powered
dydaktyczne
by Mambo
Generated: 2 March, 2017, 16:57
ludzkiej. Dlatego być może kiedyś nadejdzie epoka, w ktÃłrej społeczeństwo stworzy kult życia i radości.
Cierpienia, jakie odczuwali moderniści są czymś naturalnym w ludzkim życiu. Myśl o pokrewieństwie
duchowym naszej epoki z epoką Młodej Polski sama się narzuca, zwłaszcza wobec dylematÃłw
moralnych, poszukiwania walki ze złem. Schyłkowość, dekadentyzm były tylko jedną z postaw – a
ucieczka w narkotyki, sztukę, nirwanę, sztukę przyrodę – to pewne przykłady modnych postaw,
ktÃłre można dziś rÃłżnie oceniać.Portret człowieka końca wieku XIX rÃłżni się od wizerunku człowieka
wieku końca XX. Na czyją korzyść po doświadczeniach dwÃłch wojen i koszmaru totalitaryzmu? W
każdym razie poeci wspÃłłcześni też podejmują „tetmajerowski temat―. Wisława Szymborska w
wierszu „Schyłek wieku― pisze: „BÃłg miał nareszcie uwierzyć w człowieka dobrego i silnego,
ale dobry i silny to jeszcze ciągle dwÃłch ludzi. Jak żyć – spytał mnie w liście ktoś, kogo ja
zamierzałam spytać o to samo. Znowu i tak jak zawsze, co widać poniżej, nie ma pytań pilniejszych od
pytań naiwnych―. Cierpienie w życiu należy zaakceptować, niezgoda na jego istnienie jest przyczyną
narodzin smutku egzystencjalnego, spleenu, ktÃłry tak bliski był dekadentom. „Do kogo mam się
zwrÃłcić z tą całkiem ciemną sprawa BÃłlu i razem winy W architekturze świata, Jeżeli tutaj nisko Ni tam
w gÃłrze wysoko, żadna moc nie obali przyczyny i skutku? Nie myśleć, nie wspominać O śmierci, o krzyżu
chociaż co dzień umiera Jedyny miłujący, KtÃłry bez żadnej potrzeby zgodził się i zezwolił, Żeby co jest
istniało Razem z narzędziem tortur― – deklaruje Miłosz w „Wierszu na koniec stulecia―.
Jaka jest tarcza wspÃłłczesnych przeciw włÃłczni złego? Jak uniknąć wojny z Irakiem, pokonać terroryzm,
czy rozwiązać problem bezrobocia? Jaka jest rÃłżnica pomiędzy nami a dekadentami? Być może w
przeciwieństwie do nich szukamy wyjścia z sytuacji, choć często są to nieefektywne rozwiązania:
„Błądzić rzeczą ludzkąâ€•, brzmi słynne powiedzenie. Pokolenie neoromantykÃłw nie było wcale
tragiczniejsze od dzisiejszego – człowiek dzisiaj ma nowe problemy, z ktÃłrymi musi się borykać, a
ktÃłre nieznane były przed stu laty. Człowiek zawsze postawiony jest wobec trudnych wyborÃłw wartości:
pieniądze, wygodna życie, sława, nauka, powołanie? Już nie: walka czy praca, ale np. idealizm czy
materializm, wyścig szczurÃłw, czy ideały młodości. Tragizmem jest przesycone każde ludzkie życie.
http://www.sciaga.dol.pl - Ściąga- wypracowania, ściągi, streszczenia pomoce
Powered
dydaktyczne
by Mambo
Generated: 2 March, 2017, 16:57