Artykuł w wersji PDF - Pro-Test
Transkrypt
Artykuł w wersji PDF - Pro-Test
aktualnoÊci ALASKAdla BOGACZY Na Alasce ujrzymy nieprawdopodobnie cudowne krajobrazy. Ale, niestety, Alaska jest te˝ piekielnie droga. Transport, wy˝ywienie, nocleg jeszcze mo˝na jakoÊ znieÊç. Lecz jeÊli chodzi o zakupy, trudno znaleêç coÊ taƒszego bez obni˝enia jakoÊci. Co konsument mo˝e upolowaç na Alasce? Grudki z∏ota samodzielnie wy∏owione z rzeki; uszytà r´cznie odzie˝ – g∏ównie parki oraz wyszywane paciorkami, ciep∏e jednopalcowe r´kawice; przedmioty wykonane ze zwierz´cych skór (np. portfel ze skóry ∏ososia), futer i koÊci oraz z´bów morsa. Ponadto plecione z tutejszej trawy kosze, Êwiece z t∏uszczu foczego oraz to, co w potocznym j´zyku nazywa si´ ozdobami: rzeêby, maski, obrazki i inne... kanizowany pod wzgl´dem konsumenckim i sam zaopatruje si´ w sklepach. Niemniej jednak dla tych, którzy chcà swoje trofea zdobyç nie tylko w niezwyk∏ym miejscu, ale tak˝e w niezwyk∏ych okolicznoÊciach, do dyspozycji pozostajà „podniebne taksówki”. To samolociki, które za odpowiednià op∏atà wywiozà bia∏ego za ko∏o podbiegunowe. Jest kilka mniejszych miejscowoÊci (Kotzeube, Nome), gdzie mo˝na sp´dziç par´ dni i kupiç kilka rzeczy naprawd´ wyjàtkowych. Metropolia czy zaÊcianek? Sama Alaska jest ju˝ na tyle „blisko natury”, ˝e nie trzeba szukaç jej odludnych zakàtków, by kupiç coÊ oryginalnego. Kupiç wszystko mo˝na w jednym z du˝ych miast (Anchorage, Firebanks, Juneau) i najlepiej w którymÊ z miejscowych sklepów. Jest ma∏a szansa, by odkupiç coÊ od tubylcy Eskimosa, gdy˝ jest on ca∏kiem zamery10  W I A T K O N S U M E N T A Sklep z pamiàtkami W wi´kszych miastach sklepów z pamiàtkami jest bez liku. Wprawdzie Alaska nie uciek∏a od typowych dla USA byle jakich pamiàtek, niemniej jednak przy odrobinie uwagi mo˝na i tu znaleêç ciekawe gad˝ety. Na przyk∏ad naprawd´ ∏adne, srebrne breloczki do kluczy (niedêwiedê, wilk, karibu czy foka) g r u d z i e ƒ 2 0 0 6 za 5 dolarów. Z morza tandetnych, plastikowych podobizn Eskimosów, misiów czy psów mo˝na wy∏owiç wspania∏à pamiàtk´ – malutkà fok´ zrobionà z prawdziwego foczego futra (20 dolarów). Mo˝e jeszcze nó˝ do listów z ràczkà w kszta∏cie któregoÊ z tutejszych zwierzàt? Jedyne 7 dolarów. Mo˝na wybraç te˝ coÊ z kalendarzy, kartek pocztowych czy notatników, bo zdj´cia alaskaƒskich pejza˝y to coÊ nieprawdopodobnie cudownego. I to tyle. Reszta niewarta jest niczego. Jest policzkiem wymierzonym w pi´kno tego rejonu, ludzi i ich sztuk´. Lalka z foki, kosz z wieloryba i figurka z morsa Lalki przedstawiajàce Eskimosa czy Eskimosk´ w pe∏nym rynsztunku, wykonywane r´cznie, sà jedyne w swoim rodzaju i bardzo oryginalne. To te˝ ciekawy sposób na pokazanie ró˝norodnoÊci strojów eskimoskich – damskich, m´skich i dzieci´cych, codziennych i odÊwi´tnych. Tyle, ˝e jedna taka lalka kosztuje od 30 do kilkuset dolarów w zale˝noÊci od materia∏u i wielkoÊci. Wi´c na ca∏à kolekcj´ staç b´dzie tylko tych, którzy majà przy sobie niez∏à sumk´. Jeszcze wi´cej pieni´dzy b´dzie wymaga∏ zakup jednego ze s∏ynnych alaskaƒskich koszy, r´cznie plecionych z tutejszej trawy. Mo˝na wprawdzie koszy- aktualnoÊci KONSUMENT NA ALASCE Skóra ∏ososia czek kupiç ju˝ za 70 dolarów, ale taki pleciony r´cznie przez miejscowego, kosztuje ju˝ 500. Natomiast czarny kosz zrobiony z fiszbin wieloryba b´dzie nale˝a∏ do tego, kto zap∏aci 980 dolarów. Cena jest spora, ale wyrób wyjàtkowy. I jeszcze maleƒkie figurki z koÊci morsa. ¸adne to to i naprawd´ ciekawe – bia∏a scenka przedstawiajàca psi zaprz´g poganiany przez Eskimosa. Miniaturka za trzy stówy. Tylko tutaj, tylko teraz.  W I A T Wyroby u˝ytkowe ze skóry czy futra te˝ lepiej kupiç w jednym ze sklepów któregoÊ z wi´kszych miast. Po pierwsze z powodu starannoÊci wykonania, które przy tego typu materiale sà konieczne. Po drugie z powodu ewentualnych pozwoleƒ na wywóz czy w ogóle na sprzeda˝. Przy dzisiejszej sytuacji zwierzaków tu ˝yjàcych (wi´kszoÊç z nich jest pod Êcis∏à ochronà, a pozwolenia na polowania majà tylko Eskimosi) to, ˝e ktoÊ sprzedaje jakiÊ fragment na przyk∏ad niedêwiedzia polarnego, nie oznacza wcale, ˝e robi to zgodnie z prawem. Sklepy owszem. Tu mo˝na nabyç za ci´˝kie tysiàce dolarów parki (czyli kurtki obszyte futrem) – focze, wilcze i z innych zwierzàt. Albo przedmioty typu paski, portfele, kosmetyczki. Do tego ogromne, jednopalczaste r´kawice (te ze skóry niedêwiedzia polarnego kosztu- K O N S U M E N T A g r u d z i e ƒ 2 0 0 6 11 aktualnoÊci KONSUMENT NA ALASCE jà prawie tysiàc dolarów!) czy wielkie futrzane czapy (skóra kojota – trzy stówy). OczywiÊcie by strój by∏ kompletny, konieczne sà buty. Typowe eskimoskie, wysokie, skórzane buty. Ozdobione futrem i kolorami. Równie˝ od 600 dolarów wzwy˝. To te˝ nie sà zakupy na zwyk∏à kieszeƒ – no ale nie tylko zwyk∏e kieszenie dokonujà przecie˝ zakupów... A co dla maluczkich? Konsumentom chcàcym kupiç coÊ naprawd´ ∏adnego, ciekawego, wykonanego przez Eskimosa, ale w cenie, która nie kaza∏aby przez kolejne lata Êwietlne sp∏acaç kredytu, pozosta∏y wsie i miasteczka po∏o˝one z dala od ucz´szczanych turystycznych szlaków. Tam mo˝na trafiç na sklepik ze starociami. To jest okazja! Mo˝na tu nabyç stare, ale oryginalne eskimoskie no˝e z r´kojeÊcià z koÊci zwierz´cej, a przy odrobinie szcz´Êcia – mask´. Maski tutejsze nie wabià kolorami, ale materia∏em i oryginalnym wzorem. Te w pamiàtkowym sklepie kosztujà fortun´, te w wiejskim „lumpeksie” kilkanaÊcie dolarów. Mo˝na te˝ znaleêç tubylczà bi˝uteri´ oddanà do sprzeda˝y z powodu od∏amania któregoÊ z z´bów czy urwania jakiegoÊ koralika – ale czy˝ nie jest dzi´ki temu jeszcze ciekawsza? DoÊç cz´sto trafiajà si´ figurki zwierz´ce rzeêbione w koÊci. To tu w∏aÊnie powinno si´ kupiç typowy alaskaƒski nó˝ w kszta∏cie pó∏ksi´˝yca. Nó˝, który wynaleêli pierwsi mieszkaƒcy tego regionu wieki temu. Poniewa˝ jest on zwyk∏ym przed- miotem u˝ytkowym wielu eskimoskich rodzin, mo˝na go znaleêç w normalnym sklepie i dzi´ki temu nabyç za normalnà cen´. Zagadka ∏ososia ¸osoÊ to taka ryba, która w okresie tar∏a w´druje. Ma∏o tego – zmienia wod´ s∏onà (morza czy oceanu) na s∏odkà (rzeki) i zaraz po z∏o˝eniu ikry umiera... chocia˝ kilku procentom tych ryb udaje si´ wróciç. Ciekawostkà jest równie˝ to, ˝e ma∏e ∏ososiàtko urodzone w rzece sp∏ywa do wody s∏onej, a po jakimÊ czasie wraca na rozród do tej samej rzeki, w której zacz´∏o swój ˝ywot. Do rzek Alaski z Pacyfiku wp∏ywajà ∏awice pi´ciu gatunków: ∏ososie ró˝owe, czerwone, keta, królewskie i srebrne. Alaska jest rajem dla w´dkarzy i dla smakoszy. Mnóstwo tutaj sklepów rybnych, które sprzedajà ró˝nego rodzaju ∏ososiowe mi´so. Trzeba je kupiç! Trzeba te˝ spróbowaç, bo to ponoç najsmaczniejszy ∏osoÊ na Êwiecie. A tu z pewnoÊcià te˝ najÊwie˝szy. To koniec zakupów, chocia˝ oczywiÊcie mo˝na 12  W I A T K O N S U M E N T A g r u d z i e ƒ 2 0 0 6 Na co zwróciç uwag´ przed zakupami na Alasce? Kiedy kupujemy cokolwiek na Alasce, trzeba zwróciç uwag´, czy sprzedajà nam orygina∏. Dowodem b´dzie znaczek „made in Alaska” albo „native handicraft from Alaska”. I koniecznie symbol – srebrna, rozwarta d∏oƒ. Niektóre przedmioty majà te˝ oznaczenia przedstawiajàce bia∏ego, polarnego niedêwiedzia z czarnym niedêwiedziàtkiem. To znak, ˝e przedmiot ów zosta∏ wykonany przez miejscowego, ˝yjàcego tu artyst´. I druga rzecz – nale˝y si´ dowiedzieç, czy zakupiony w∏aÊnie przedmiot mo˝na przewieêç przez granic´. Wbrew pozorom nie wszystko mo˝na. Czasem trzeba mieç te˝ specjalne pozwolenie. Poniewa˝ jednak przepisy wcià˝ si´ zmieniajà, konieczne jest poznanie tych regulacji tu˝ przed wyjazdem. by jeszcze szukaç. Ale Polaka czeka d∏uga i m´czàca droga do domu. W dodatku nerwy na granicy: czy wszystko, co kupione, zdo∏a przewieêç, czy jednak coÊ mu odbiorà celnicy o surowych twarzach. Dagmara Babiarz