Rodzina katolicka - Globalne ocieplenie a ekonomia

Transkrypt

Rodzina katolicka - Globalne ocieplenie a ekonomia
Rodzina katolicka - Globalne ocieplenie a ekonomia
sobota, 27 grudnia 2008 14:07
Niemal codziennie możemy w teleogłupiaczu obejrzeć takie scenki. Najpierw pojawia się
pogodynka, oznajmiająca ponurym głosem: „Mam złe wiadomości: robi się zimno”. A zaraz
potem jakiś AlGoropodobny sympatyk oznajmiający, że ma też złe wiadomości: „Grozi nam
Globalne Ocieplenie”.
Nie będę Państwu, ludziom inteligentnym, tłumaczył, że całe to Globcio to kolejny wymysł
polityków, naukowych pracowników i biurokratów, którzy chcą kilka bilionów dolarów zabrać
podatnikom i wydać na „walkę z Globciem”; walki z Globciem nie wygrają, ale zawsze jakieś
10% przyklei IM się do łapek.
Taki „walczący z Globciem klimatozof” potrafi inkasować za wykład i $10.000! Płaci mu się aż
tyle, żeby postraszył podatników, by ci bez protestu wybulili te parę bilionów… Każdy absolwent
pierwszych pięciu klas szkoły podstawowej uczył się, że w IX w. na Grenlandii rosły cytryny – w
XVI w. przez Bałtyk można było zimą jeździć saniami i nawet budowano w połowie drogi
karczmy na lodzie dla podróżnych (!), a teraz mamy kolejną fazę cyklu i nie ma to nic
wspólnego z działalnością człowieka. 50 lat temu -30C zimą było normalką – dziś nie jest.
Pomówmy jednak o tym, jakie są tego skutki gospodarcze. Ja na przykład wydaję na
ogrzewanie chałupy o ponad 3000 zł mniej, a pewnie o 6000 zł mniej, niż wydawałbym przy
30-stopniowych mrozach. Tym samym wydałem o 3000 zł więcej w sklepach sprzedających
różne tam towary… Przy wyższej temperaturze samochody zużywają znacznie mniej paliwa.
Kolejna spora oszczędność. 50 lat temu nikt nawet nie myślał, by budować cokolwiek zimą.
Dziś nieraz przez całą zimę trwają prace budowlane. Skraca to cykl inwestycyjny o 1/4!!!
Oszczędność jest KOLOSALNA! Na naszych oczach roztapia się Ocean Lodowaty Północny.
Jeszcze rok-dwa – i statki będą płynęły z Nowej Ziemi prosto do Kanady. Kolosalna
oszczędność!
Przy okazji otworzą się nowe tereny dla osadnictwa. Zasiedlone zostaną Północne Terytoria
Kanady – Jukon i Nunawut, cała Północna Syberia! Już w tej chwili Chińczycy idą na północ,
osiedlając się w południowej części Syberii – a Biali będą przesuwać się na północ. Niestety:
podniesienie się temperatury o 5C nie spowoduje stopienia się lodowców na Antarktydzie – lód
w temperaturze -35C nie topi się dokładnie tak samo, jak przy -40C. Co przy okazji wyjaśnia,
dlaczego w czasach, gdy na Grenlandii były soczyste pastwiska, jakoś nic nie zalało Europy;
nawet Holandii…
1/2
Rodzina katolicka - Globalne ocieplenie a ekonomia
sobota, 27 grudnia 2008 14:07
Globcio powoduje też, że roślinki lepiej rosną – zwłaszcza, gdy w atmosferze jest nieco więcej
dwutlenku węgla. W szkołach też o tym uczono, ale dziś ludzie pamiętają tylko to, co wczoraj
widzieli w teleogłupiaczu. A tam siedzą AlGorowcy – i w pocie czoła (co przy okazji podnosi
temperaturę…) tłumaczą, jakie to tragiczne skutki przyniesie nam Globcio. Tymczasem, jak
widać, gospodarcze skutki Globcia są niezmiernie korzystne. Teoretycznie mechanizacja
powinna przynieść wzrost bezrobocia, tymczasem bezrobocie drastycznie spada i brakuje ludzi
do pracy. To też skutek Globcia. A poza tym ja lubię ciepełko.
Może już nie doczekam, ale jakaś grządka z ananasami pod oknem bardzo by mi się przydała.
A wszystkim AlGorowcom daję dobrą, gospodarską radę: zamiast naciągać nas na „walkę z
Globciem”, zainwestujcie pieniądze w działki ziemi na Grenlandii, na Wyspie Baffina, na
Orkadach… Teraz kosztują grosze… a za głupie 80 lat będą bardzo cennymi terenami
budowlanymi!
Janusz Korwin Mikke
Źródło: Najwyższy Czas!
2/2

Podobne dokumenty