Nr 1
Transkrypt
Nr 1
W ŚWIECIE AUTORÓW KSIĄŻEK DLA DZIECI STOPOLANKA 1/2016/17 ludzi jest głównie tkwiąca w człowieku potrzeba czucia się ofiarą. To poczucie daje siłę do odwetu i usprawiedliwia nienawiść. Pisarz ma dziesięcioletniego synka. Mówił, że łatwiej napisać opowiadanie niż być ojcem. Opowiadanie po napisaniu można zostawić własnemu losowi, natomiast za dziecko jest się odpowiedzialnym do końca życia. Zapewne bycie ojcem podsuwa mu pomysły książek dla dzieci. Napisał „Stłuc świnkę”, „Kocioludka Długowłosego” oraz „Noc bez księżyca’ (we współpracy z żoną Shirą Gefen). „Stłuc świnkę” Etgar Keret w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie (20 sierpnia 2016 r.) Pisarz urodził się w izraelskim Ramat Ganie. Jest obywatelem Izraela i Polski. Dom Kereta znajduje się na warszawskiej Woli, (róg Żelaznej i Chłodne)j. To najwęższy dom świata. Powstał on w szczelinie miedzy dwoma budynkami ulicy symbolizującymi dwie historie przedwojennej kamienicy pod adresem Chłodna 22 i punktowca z lat 70. przy ulicy Żelazna 74. Tuż obok znajdowała się kładka łącząca Małe i Duże Getto. Jest światowej sławy pisarzem, mistrzem małej formy. Jak mówił na spotkaniu podczas Literackiego Sopotu, inspiruje go życie. Gdy coś go zdenerwuje, pisze opowiadanie w 1. osobie, przyjmując punkt widzenia bohatera. Pozwala mu to zrozumieć osobę, której poglądów nie podziela. Dzięki temu chroni się przed nienawiścią. Jego zdaniem powodem antagonizmów między dwoma plemionami pierwsza w naszej bibliotece przeczytała Zuzia z V klasy. Książka nie podobała się jej. Tego samego dnia przeczytał ją Olo z klasy II. Na pytanie, czy podobała się mu opowiedziana historia, odpowiedział, że tak - Wszystko mi się w niej podobało. Chłopiec nie chciał się rozstać z porcelanową świnką-skarbonką, bo się do niej przywiązał. Nie chciał jej rozbić, mimo że mógłby za zebrane pieniądze kupić upragnioną zabawkę, figurkę Barta Simpsona. A jednak bohater opowiadania rozstał się ze swoim przyjacielem. Zrobił jednak wszystko, by ocalał. Pesahson nie jest jak inne moje zabawki, jest dużo spokojniejszy, bez światełek, sprężynek i baterii, które rozlewałyby się mu w środku. Trzeba tylko uważać, żeby nie skoczył z góry na dół. –Uważaj Pesahson! Jesteś z porcelany – mówię mu, kiedy go przyłapię na tym, jak pochyla się lekko i patrzy na podłogę, a on uśmiecha się do mnie i czeka cierpliwie, aż zdejmę go ze stołu. Przepadam za nim, gdy się uśmiecha. Tylko dla niego piję kakao z kożuchem… (Fragm.) W ŚWIECIE AUTORÓW KSIĄŻEK DLA DZIECI STOPOLANKA 1/2016/17 Etgar Keret napisał też książkę dla dzieci wspólnie ze swoją żoną – Shirą Gefen Zohar, mała dziewczynka czuje się samotna i wyrusza na poszukiwanie księżyca, który powinien być na niebie, ale zniknął. Spotkanemu policjantowi taki podaje jego rysopis: Czasem jest blisko, czasem daleko. Żółty lub biały - całkiem jak mleko. Pięć dni później opowiadania wysłuchały Amelia i Hania z drugiej klasy. Im również podobała się historia o chłopcu i porcelanowej śwince. Hania na pytanie, czego uczy historyjka, odpowiedziała, że opowiadanie uczy, żeby szanować rzeczy. Choć jest dość dużym, mały być może. Czasem okrągły, czasem jak rożek. Bywa staruszkiem lub młodym nowiem. Taka jest prawda. I co pan powie. -Duży, lecz mały? Młody, lecz stary? To nielegalne! Za to są kary! (fragm.) W bibliotece szkolnej Potem Hania i Amelka wysłuchały opowiadania o Kocioludku Długowłosym. Rzecz dzieje się w zoo, gdzie mały chłopiec przeżywa niezwykłą przygodę, która jest też pouczająca dla jego taty. Kocioludek – rys. Tary G-N