D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Gdańsku

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Gdańsku
Sygn. akt: V ACa 610/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 listopada 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący:
SSA Włodzimierz Gawrylczyk (spr.)
Sędziowie:
SA Roman Kowalkowski
SA Artur Lesiak
Protokolant:
sekr. sąd. Magdalena Tobiasz - Ignatowicz
po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2012 r. w Gdańsku
na rozprawie
sprawy z powództwa T. P. i A. P.
przeciwko Gminie J.
o zapłatę
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 13 lutego 2012 r.
sygn. akt I C 535/09
I. oddala apelację;
II. zasądza od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów
procesu za drugą instancję.
Na oryginale właściwe podpisy.
V ACa 610/12
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z 13 lutego 2012 r. oddalił powództwo T. P.i A. P. przeciwko Gminie J. o zapłatę
kwoty 1 mln
zł z odsetkami oraz zasądził od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Zasadnicze motywy wyroku są następujące:
Powodowie domagali się zasądzenia od pozwanej kwoty 1 min zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, uzasadniając roszczenie nieprawidłowym naliczeniem
podatku od nieruchomości i podatku rolnego za okres od 1993 r. do 2009 r. Twierdzili, że w
1992 r. wskutek pomoru trzody chlewnej utracili środki utrzymania, co uniemożliwiło im
zapłacenie podwyższonych podatków, o czym poinformowali pozwaną, która mimo tego naliczyła w 1999 r. podatek za okres od 1993 r., obciążyła ich nieruchomości hipotekami, skierowała wierzytelność do egzekucji, wskutek czego nie byli w stanie uzyskać kredytu hipotecznego na podjęcie jakiejkolwiek działalności gospodarczej, nie mogli uzyskać dopłat do
oleju napędowego, materiału siewnego i podstawowego stada macior, dlatego utracili dochody w wysokości co najmniej 88.000 zł rocznie, majątek uległ dewastacji, nie mieli uprawnień
do wystąpienia o przyznanie renty strukturalnej z KRUS. Prowadzący egzekucję Urząd Skarbowy w Ż. dwukrotnie pobrał z ich rachunku bankowego kwotę 10.000 zł. Powodowie
twierdzili też, że nie zostały im doręczone decyzje o wymiarze podatku za lata 1995-2000
oraz że decyzje o wymiarze zaległego podatku były wielokrotnie uchylane przez organ wyższej instancji wskutek licznych nieprawidłowości.
Pozwana wnosiła o odrzucenie pozwu względnie o oddalenie powództwa. Podniosła
zarzut niedopuszczalności drogi sądowej wobec nieuzyskania stwierdzenia niezgodności z
prawem decyzji o wymiarze podatku od nieruchomości, twierdziła też, że była uprawniona do
wymierzenia podatku powodom.
Sąd Okręgowy ustalił, że powodowie nabyli w 1992 r. zakład mięsny w Janowie
Wielkopolskim i rozpoczęli w nim działalność gospodarczą. W tym roku wystąpił u nich pomór trzody chlewnej, co doprowadziło do znacznego pogorszenia sytuacji finansowej, skutkiem czego nie płacili podatków od 1993 r. i zaprzestali prowadzenia działalności gospodarczej. Decyzją z 22 lipca 1999 r. Burmistrz pozwanej Gminy określił wysokość zaległości
łącznego zobowiązania pieniężnego powodów w postaci podatku od nieruchomości i podatku
rolnego od gospodarstwa w Z. i J. za lata 1993-1999 w łącznej
kwocie 39.567,10 zł. Wobec braku zapłaty podatku na wniosek pozwanej ich nieruchomość
zapisana w księdze wieczystej Kw nr (...) została obciążona hipoteką ustawową. Decyzją z 4
stycznia 2000 r. Burmistrz na wniosek powodów wykreślił ich z ewidencji działalności gospodarczej z dniem 31 grudnia 1999 r. Decyzją z 24 września 2002 r. określił wysokość zobowiązania podatkowego powodów (podatku od nieruchomości i podatku rolnego) za lata
1999-2002 w kwocie 29.946,40 zł i wobec braku zapłaty podatku pozwana uzyskała zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości powodów położonej w J. zapisanej w księdze wieczystej Kw nr (...). Kolejną decyzją z 30 sierpnia 2004 r. Burmistrz
określił zobowiązanie podatkowe powodów za lata 2002-2004 w wysokości 22.113,60 zł i
także uzyskał zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości położonej w Ż. zapisanej
w księdze wieczystej Kw nr (...). Pozwana w latach 1999-2007 skierowała tytuły egzekucyjne do Urzędu Skarbowego w Ż. celem egzekucji zaległości podatkowych, organ egzekucyjny zajął wierzytelności pieniężne dłużników. W dniu 22 sierpnia 2004 r. powodowie wnieśli o umorzenie odsetek od zaległości podatkowej oraz części podatku (należności głównej),
wskazując że zakupione nieruchomości obciążone były hipotekami w wysokości 1.340.000 zł,
które były wykreślone w 2000 r. i w 2002 r., które uniemożliwiały im wcześniej zaciągnięcie
kredytu hipotecznego. Aby móc egzystować, powodowie wyprzedali wówczas większość
swego majątku ruchomego.
W dniu 18 maja 2007 r. powodowie złożyli wniosek o umorzenie zaległości podatku
od nieruchomości. Decyzje odmowne Burmistrza były uchylane na skutek odwołań powodów
przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w B. lub Wojewódzki Sąd Administracyjny w B.. Ostatecznie wyrokiem z 21 października 2010 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zaskarżoną decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego utrzymującą decyzję Burmistrza w mocy odmawiającą umorzenia zaległości w podatku od budynków i gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bo z materiału dowodowego wynika, że zobowiązania podatkowe w ogóle nie powstały, gdyż brak jest dowodów
doręczenia powodom decyzji o wymiarze podatków. Kierując się wytycznymi tego wyroku
Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzją z 8 marca 2011 r. uchyliło w całości decyzję
Burmistrza i umorzyło postępowanie w części dotyczącej lat 1995-2000 i 2002-2003, uznając
że wobec braku jednoznacznych dowodów doręczenia powodom decyzji podatkowych za te
lata nie sposób stwierdzić, że zobowiązania podatkowe powstały. Skutkiem tego było wydanie przez Burmistrza dziesięciu decyzji stwierdzających wygaśnięcie decyzji podatkowych za
te lata i umorzenie postępowania egzekucyjnego.
Powodowie nadal mają trudności z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, utracili dopłaty do oleju. W latach 2004-2005 powód korzystał z dopłat do posiadanych nieruchomości,
a w latach 2006-2009 otrzymywał je syn powodów. Łącznie dopłaty wyniosły 118.415,97 zł.
Z uwagi na nieopłacenie składek wniosek powodów o przyznanie renty strukturalnej z KRUS
został odrzucony. Powodowie nadal nie płacą zaległości podatkowych, nie regulują też bieżących podatków.
Ten stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz przesłuchania powoda i burmistrza pozwanej. Za wiarygodne uznał dowody z dokumentów, zeznania
powoda z wyłączeniem przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej, za wiarygodne uznał też zeznania burmistrza M. S. (1).
Sąd oddalił wniosek powodów o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego
z dziedziny rolnictwa, księgowości i rachunkowości na okoliczność poniesionej szkody, gdyż
sporne istotne okoliczności zostały dostatecznie wyjaśnione.
Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie nie kwestionowali nałożonych na nich obowiązków podatkowych, bo nie skarżyli decyzji podatkowych, jedynie wnosili o umorzenie
zaległości podatkowych ze względu na trudną sytuację majątkową, dopiero w toku długotrwałego postępowania w sprawie umorzenia zobowiązań podatkowych zorientowali się, że obowiązek podatkowy za lata 1995-2000 i 2002-2003 nie powstał wobec braku dowodów doręczenia im decyzji o wymiarze podatków, wówczas powodowie zaczęli kwestionować istnienie obowiązku podatkowego. Decyzje o wymiarze podatków za lata 2001 i 2004-2007 były
im doręczane, więc ten obowiązek podatkowy istniał. Powodowie nie upatrywali szkody w
decyzjach o wymierzeniu podatków, tylko w decyzji odmawiającej umorzenia zaległości podatkowych. Nie uregulowali zobowiązań podatkowych, co doprowadziło do ustanowienia
hipotek na ich nieruchomościach, a w postępowaniu egzekucyjnym zajęte zostały ich prawa
majątkowe. To te działania były przyczyną utraty korzyści przez powodów.
W ocenie Sądu Okręgowego nie ma w tej sprawie zastosowania art. 260 § 1 ustawy z
dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa w brzmieniu obowiązującym do 1 stycznia
2007 r., bo powodowie nie ponieśli szkody na skutek decyzji, która została uchylona lub
stwierdzono jej nieważność. W drodze właściwego postępowania administracyjnego tego
rodzaju decyzje nie zapadły. Art. 417( 1) § 2 k.c. wszedł w życie dopiero z dniem 1 września
2004 r., czyli po wydaniu decyzji, na podstawie których doszło do ustanowienia hipotek
przymusowych i zajęcia praw majątkowych, natomiast art. 417 k.c. przed 1 września 2004 r.
regulował odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy państwowych,
wobec tego podstawy odpowiedzialności pozwanej należy upatrywać w treści art. 420( 1) § 1
k.c., który utracił moc z dniem 1 września 2004 r. Przesłankami odpowiedzialności jednostki
samorządu terytorialnego (j.s.t.) na podstawie tego przepisu są wyrządzenie szkody przez
funkcjonariusza j.s.t. przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, bezprawność zachowania się funkcjonariusza przy wykonywaniu władczej czynności i związek przyczynowy między nimi. Przesłanki te nie wystąpiły w tej sprawie. Na podstawie ustawy z dnia 12 stycznia
1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych pozwana była uprawniona do wymierzenia powodom podatku od nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą i podatku rolnego, a
zatem decyzje podatkowe były wydane zgodnie z prawem. Nie zmienia tej oceny fakt, że nabyte przez powodów nieruchomości wchodzące w skład zakładu mięsnego były obciążone
hipotekami na łączną kwotę 1.340.000 zł i fakt pomoru trzody chlewnej powodów. Obciążał
ich podatek od nieruchomości i podatek rolny niezależnie od tych okoliczności. Umorzenie
zobowiązania podatkowego miało charakter uznaniowy. Burmistrz nie znalazł podstaw do
umorzenia zobowiązania podatkowego. Skoro powodowie nie płacili podatków od 1993 r., to
hipoteczne zabezpieczenie ich zapłaty na nieruchomościach powodów było zasadne. Szkoda
powodów nie wynikała z działań Burmistrza pozwanej. Sami powodowie w piśmie z 22
sierpnia 2004 r. oświadczyli, że wszelkie ich trudności finansowe są wynikiem nietrafionego
zakupu zakładu mięsnego i pomoru trzody chlewnej w 1992 r. Dlatego Sąd oddalił powództwo na podstawie art. 420( 1) § 1 k.c. oraz zasądził od powodów koszty procesu na podstawie
art. 98 § 1 k.p.c.
Powodowie złożyli apelację. Zaskarżyli wyrok w całości. Wnieśli o zmianę wyroku
przez zasądzenie kwoty 1 min zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu i kosztami procesu, ewentualnie o uchylenie wyrku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania. Zarzucili:
1/ naruszenie art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 4201 § 1 k.c. i w zw. z art. 4171 § 2 k.c.;
2/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. i art. 365 § 1 k.p.c. przez
dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych „z dowodami zebranymi w sprawie w postaci
wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i dokumentów urzędowych”;
3/ naruszenie art. 217 § 2 k.p.c. przez bezpodstawne oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych;
4/ naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. przez brak uzasadnienia odnoszącego się do związku
przyczynowego między działaniami Burmistrza a powstałą szkodą;
5/ nierozpoznanie istoty sprawy.
Powodowie wskazali, że w myśl art. 5 powyższej ustawy z 2004 r. o zmianie Kodeksu
cywilnego oraz niektórych innych ustaw jeżeli decyzje ostateczne wydane zostały przed
dniem 1 września 2004 r., a decyzja nadzorcza wydana była po tej dacie, to do takiego zdarzenia złożonego należy stosować przepisy obowiązujące po tym dniu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. w wyroku z 21 października 2010 r. stwierdził, że decyzje Burmistrza ustalające zaległość podatkową rażąco naruszały prawo, zobowiązania podatkowe z
tytułu podatku od nieruchomości nigdy nie powstały, bo nie zostały im doręczone decyzje o
wymiarze podatków. Skarżący twierdzili w apelacji, że skoro zobowiązania podatkowe nie
powstały, to nie mogli oni skarżyć decyzji o wymierzeniu podatku. Wyrok ten wiąże Sąd
Okręgowy w tej sprawie i Sąd ten nie mógł dokonywać własnych odmiennych ustaleń „w
zakresie zagadnienia prejudycjalnego”. Wobec tego sprzeczne z tym wyrokiem i decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego z 8 marca 2011 r. jest ustalenie Sądu, że nie było
wadliwości decyzji Burmistrza i że jego decyzje o ustaleniu zaległości podatkowych były
wydane zgodnie z prawem. Ich zdaniem to nie pomór trzody chlewnej wywołał brak zdolności kredytowej w 2000 r. i w następnych latach, ale decyzje podatkowe Burmistrza. W tej
sytuacji bezpodstawne było oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego.
Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego. Podkreśliła, że powodowie nie mogli zaciągnąć kredytu, bo ich nieruchomości były
obciążone hipotekami na rzecz banku prowadzącego egzekucję, pierwsza hipoteka w wysokości 800.000 zł została wykreślona w 2000 r., a druga w wysokości 540.000 zł w 2002 r., prawidłowo ustalone zostały zobowiązania podatkowe za 2001 r. i za lata 2004-2009, więc zabezpieczenia hipoteczne na nieruchomościach powodów są nadal aktualne.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jest bezpodstawna. Podniesione w niej zarzuty są nietrafne. Sąd Okręgowy
prawidłowo ustalił istotny dla rozstrzygnięcia sprawy stan faktyczny i słusznie uznał, że powództwo nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Trafnie Sąd Okręgowy zauważył, że powodowie wywiedli roszczenie po stwierdzeniu
przez NSA, że pozwana nie jest w stanie wykazać, iż doręczyła powodom decyzje o wymiarze podatków za lata 1995-2000 i 2002-2003. Cała konstrukcja prawna roszczenia oparta jest
wynikającym z tego faktu twierdzeniu, że pozwana nie miała podstaw do obciążenia ich nieruchomości hipotekami oraz do wszczęcia egzekucji zaległości podatkowych, a dokonane
obciążenia hipoteczne uniemożliwiły im zaciągnięcie kredytu na „podjęcie jakiejkolwiek
działalności czy to rolniczej czy jakiejkolwiek innej” (uzasadnienie pozwu - k. 4) oraz że
wobec ustalenia zobowiązań podatkowych (i braku dowodów doręczenia decyzji o wymiarze
podatków) zostali pozbawieni możliwości uzyskania dopłat do oleju napędowego, materiału
siewnego, czy też dopłat do stada podstawowego macior, jak też że postępowanie pozwanej
spowodowało niemożność opłacenia składek do KRUS i przejścia w 2003 r. na rentę strukturalną (k. 4).
Sąd Apelacyjny stwierdza, że poza tym uzasadnienie roszczenia zaprezentowane w
pozwie i w późniejszych oświadczeniach powodów jest niespójne, częściowo wewnętrznie
sprzeczne, a przede wszystkim poza tymi ogólnikami powodowie nie tylko nie wykazali
szkody, ale nie wskazali nawet wiarygodnych podstaw jej wyliczenia. Jako szkodę z tytułu
nieuzyskanego prawa do renty wskazali w pozwie kwotę 3.690 zł miesięcznie, a za okres pięcioletni kwotę 221.400 zł, zaś szkodę w postaci utraconych dochodów w latach 1999-2009 po
88.000 zł rocznie, razem z tego tytułu 880.000 zł. Brak jest bliższego sprecyzowania składników tej szkody, sposobu jej wyliczenia, wskazania m.in. do jakiej ilości paliwa, materiału
siewnego i stada podstawowego utracili prawo do dopłat oraz wskazania dowodów mających
potwierdzić jej poniesienie. Powodowie występowali w procesie z zawodowym pełnomocnikiem, więc Sąd Okręgowy nie miał obowiązku pouczania ich o ciężarze dowodu. W tym
miejscu Sąd Apelacyjny stwierdza, że już z tej przyczyny niemożliwe było dopuszczenie postulowanego przez nich dowodu z opinii biegłego sądowego w celu ustalenia wysokości poniesionej szkody, bo biegły musiałby znać wykazane przez powodów fakty, czyli podstawy
do ustalenia jej wysokości. Niezależnie od tego powodowie nie wykazali związku przyczy-
nowego między szkodą a zarzucanym postępowaniem pozwanej.
Na rozprawie apelacyjnej powód, a za nim pełnomocnik powodów, oświadczyli że
powodowie domagają się odszkodowania za szkody powstałe w latach 2000-2012. Z tych
oświadczeń wynika częściowe przedmiotowe rozszerzenie powództwa, bo w pozwie podali
oni, że domagają się odszkodowania za szkody powstałe przed wytoczeniem powództwa (pozew został złożony 14 października 2009 r. przez wysłanie go pocztą - koperta k. 28v). W
postępowaniu przed Sądem Okręgowym nie rozszerzyli oni żądania odszkodowania za dalszy
okres po złożeniu pozwu. Sąd Apelacyjny stwierdza więc, że w myśl art. 383 k.p.c. in principio nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami, a ponadto
powodowie nie wskazali na czym polega szkoda powstała w okresie po wniesieniu pozwu.
Wobec tego wszelka argumentacja musi odnosić się do oceny, czy powodowie ponieśli szkodę w okresie wskazanym w pozwie i czy ta szkoda powstała w związku z postępowaniem
pozwanej (w przeciwnym wypadku trzeba uznać, że wobec tych oświadczeń strony powodowej bezprzedmiotowa jest problematyka powstania szkody w 1999).
W zasadzie lakoniczny i nie zawierający dostatecznego racjonalnego uzasadnienia jest
zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. i art. 365 § 1 k.p.c. przez dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych „z dowodami zebranymi w sprawie w postaci wyroku
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i dokumentów urzędowych”, gdyż nie uwzględnia
faktu, iż decyzje Burmistrza o ustaleniu zobowiązania podatkowego za lata 1993-1994, 2001
oraz za lata 2004 i następne były im doręczone i nie były kwestionowane, z czego wynika że
istniała zaległość podatkowa za ten okres w czasie zabezpieczenia hipotekami oraz wszczęcia
i prowadzenia postępowania egzekucyjnego. W myśl art. 170 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002
r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity: Dz. U. z 2012 r.,
poz. 270) prawomocny wyrok sądu administracyjnego wiąże nie tylko strony i sąd, który je
wydał, lecz również inne sądy i inne organy państwowe, a w przypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby, natomiast w myśl art. 153 tej ustawy ocena prawna i wskazania
co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie ten sąd oraz organ, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania było przedmiotem zaskarżenia. Istota mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia sądu wyraża się w tym,
że także inne sądy i inne organy państwowe, a w wypadkach przewidzianych w ustawie - także inne osoby, muszą brać pod uwagę fakt istnienia oraz treść prawomocnego orzeczenia sądu. Wynikający z niej stan związania ograniczony jest jednak co do zasady tylko do rozstrzygnięcia zawartego w sentencji orzeczenia i nie obejmuje jego motywów (por. wyrok SN z
dnia 13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, LEX nr 51062).
Powód oświadczył na rozprawie apelacyjnej, że szkoda powstała wskutek tego, że
powodowie nie mogli zaciągnąć kredytu bankowego, bo nieruchomości były obciążone hipotekami, albowiem żaden bank nie udzieli kredytu, jeśli nieruchomości są nimi obciążone.
Tymczasem hipoteki na rzecz pozwanej powstały dopiero w dniu 28 września 1999 r. na kwotę 39.567,10 zł, w dniu 6 listopada 2002 r. na kwotę 29.946,40 zł i w dniu 16 listopada 2004 r.
na kwotę 22.113,60 zł, przy czym w każdym przypadku obciążona była inna nieruchomość
powodów (niesporne, nadto uzasadnienie decyzji Burmistrza z dnia 9 września 2009 r. - k. 44
oraz wyjaśnienie burmistrza M. S. (2) złożone na rozprawie apelacyjnej). Istniała też
hipoteka na rzecz KRUS, co powód przyznał na rozprawie apelacyjnej, wskazując że istniała
chyba od 2004 r. i co wynika z pisma KRUS do powodów z 13 września 2007 r. (k. 20).
Wynika z niego też, że powodowie zalegali z zapłatą składek za okres od I kwartału 1993 r.
do I kwartału 2006 r. wskutek trudności finansowych powodów powstałych w wyniku pomoru trzody chlewnej i problemów z bankiem (hipoteki na nabytych nieruchomościach zakładu
mięsnego). Przede wszystkim Sąd stwierdza, że istniały hipoteki na rzecz banku w łącznej
wysokości 1.340.000 zł, obciążające nieruchomości nabyte przez powodów wraz z zakładem
mięsnym, a wykreślone zostały dopiero jedna w 2000 r., a druga w 2002 r. Już z tej przyczyny, zupełnie niezależnej od pozwanej, powodowie - według ich twierdzenia - nie mogli zaciągnąć kredytu bankowego na rozwój produkcji rolnej czy na inną działalność gospodarczą.
Sąd Apelacyjny podkreśla w tym miejscu, że pozwana uzyskała zabezpieczenie hipoteczne zaległości podatkowych po raz pierwszy dopiero w dniu 28 września 1999 r. na kwotę
39.567,10 zł i to tylko na nieruchomości o po w. około 3 ha, następną hipotekę na kwotę
29.946,40 zł w dniu 6 listopada 2002 r. na nieruchomości o pow. około 3,50 ha, a dalszą hipotekę dopiero 16 listopada 2004 r. na kwotę 22.113,60 zł na jeszcze innej nieruchomości (jak
wyjaśnił na rozprawie apelacyjnej burmistrz M. S. (2), czemu powód nie zaprzeczył i
co wynika też z uzasadnienia decyzji Burmistrza z 9 września 2009 r. - k. 41-48, a czemu
powodowie wcześniej także nie kwestionowali). Niesporne jest, że powodowie są właścicielami nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni 37,42 ha (co wynika z pisma KRUS do
powodów z dnia 13 września 2007 r. - k. 20). Zabezpieczenie hipoteczne zaległości podatkowych określonych przez Burmistrza nastąpiło tylko na niewielkiej części tych nieruchomości, nie było więc przeszkód do obciążania hipotekami innych nieruchomości w celu zabezpieczenia spłaty kredytów. Poza tym powodowie nie wykazali, że ubiegali się o kredyt i że
którykolwiek bank odmówił jego udzielenia wobec istniejącego obciążenia nieruchomości
hipotekami na rzecz pozwanej. Jednocześnie Sąd podkreśla, że decyzja z 1999 r. o ustaleniu
zaległości podatkowej tylko częściowo okazała się wadliwa (wskutek braku dowodów doręczenia decyzji o ustaleniu podatków za lata 1995-1999), gdyż obejmuje też niesporną zaległość podatkową za lata 1993 i 1994, co do zasady istniała więc podstawa do obciążenia hipotecznego nieruchomości.
Powód oświadczył na rozprawie apelacyjnej, że jego syn dzierżawił od powodów gospodarstwo rolne w latach 2008-2009 i otrzymał dopłaty unijne. Sąd Okręgowy ustalił, że syn
powodów korzystał z dopłat unijnych w latach 2006-2009, czego powodowie nie kwestionowali w apelacji. Wynika z tego, że zupełnie nieuzasadnione są roszczenia powodów o zapłatę
odszkodowania za utracone zyski z gospodarstwa i dopłaty za ten okres ustalony przez Sąd
Okręgowy.
Powodowie w piśmie do Burmistrza pozwanej z 22 sierpnia 2004 r. (k. 258-259)
oświadczyli, że wskutek dużego obciążenia nieruchomości hipotekami na rzecz banku
(800.000 zł należność główna i 540.000 zł odsetki) nie mieli szans na uzyskanie kredytu pozwalającego na uruchomienie produkcji w gospodarstwie rolnym, bank w 1995 r. wszczął
egzekucję wierzytelności, sprawy sądowe dotyczące tych hipotek toczyły się do 2002 r., na
przeżycie i sądy sprzedali wszystek sprzęt rolniczy, tj. 5 ciągników, kombajn zbożowy, prasy,
przyczepy, rozrzutnik, beczkowóz, opryskiwacz i inne oraz że gospodarstwo przejmuje syn.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, jeśli istnienie hipotek było przeszkodą w zaciągnięciu kredytu,
to te hipoteki stanowiły tę przeszkodę, a nie hipoteki podatkowe, a od 2004 r. przeszkodę stanowiła też hipoteka zabezpieczająca należne składki na rzecz KRUS.
Jednocześnie Sąd podkreśla, że skoro powodowie nie wykazali związku przyczynowego między sprzedażą sprzętu rolniczego a postępowaniem pozwanej (w ogóle między
twierdzoną szkodą a postępowaniem pozwanej), a skro sprzedali maszyny rolnicze, to nie
wykazali, że mieli uprawnienia do dopłat do paliwa.
Z pozwu i z pisma powodów do KRUS (co wynika z odpowiedzi na nie zawartej w
piśmie z 13 września 2007 r. - k. 20), wynika że trudności finansowe powodów powstały
wskutek pomoru w 1993 r. trzody chlewnej w dużej ilości. Przypisywanie pozwanej powstania ich trudności finansowych nie znajduje oparcia w zebranych dowodach.
Skoro powodowie twierdzili, że nie otrzymali decyzji o wymiarze podatków za lata
1995-2000 i za lata 2002-2003, to wynika z tego, iż otrzymali takie decyzje za lata 19931994, 2001 oraz 2004 i następne a niesporne jest, że nie płacili podatków za ten okres, z czego wynika że powstała zaległość podatkowa, więc co do zasady usprawiedliwione było obciążenie ich nieruchomości hipotekami.
Jeśli chodzi o obciążenie powodów podatkiem od nieruchomości zaliczonych do
przedsiębiorstwa (zakładu mięsnego), to nie można skutecznie zarzucić pozwanej, że obciąża-
#a nim powodów za okres do dnia wykre#lenia powodów z ewidencji dzia#alno#ci gospodarczej (czyli do ko#ca 1999 r.), skoro powodowie z#o#yli wniosek ojej wykre#lenie dopiero na
pocz#tku 2000 r., co jest niesporne.
Podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o
zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy, gdyż trafnie Sąd Okręgowy uznał, iż powodowie nie wykazali przesłanek roszczenia odszkodowawczego. W myśl tego przepisu do zdarzeń i stanów prawnych
powstałych przed dniem wejścia w życie tej ustawy stosuje się przepisy art. 417, art. 419, art.
420, art. 4201, art. 4202 i art. 421 k.c. oraz art. 153, art. 160 i art. 161 § 5 k.p.a., w brzmieniu
obowiązującym do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Zarzut ten nie został uzasadniony
w apelacji, nie wiadomo więc co z niego ma wynikać. Sąd Okręgowy przyjął za podstawę
orzeczenia art. 4202 k.c., czego powodowie w istocie nie zakwestionowali. W ustalonym stanie faktycznym art. 4171 § 2 k.c. także nie pozwala na uwzględnienie powództwa.
Wbrew zarzutowi apelujących Sąd Okręgowy w dostatecznym stopniu uzasadnił, dlaczego uznał brak związku przyczynowego między twierdzoną przez szkodą a decyzjami
Burmistrza.
Mając powyższe argumenty na uwadze, Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie
art. 385 k.p.c. i zasądził od powodów na rzecz pozwanej koszty postępowania apelacyjnego
(koszty zastępstwa prawnego) na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. z art.
391 § 1 k.p.c.