Tendencja wzrostowa jest utrzymana, a nawet wzmocniona
Transkrypt
Tendencja wzrostowa jest utrzymana, a nawet wzmocniona
2010.10.17 - KOMENTARZ WEEKENDOWY Tendencja wzrostowa jest utrzymana, a nawet wzmocniona Witam. Wykres tygodniowy indeksu WIG20 i wydarzenia ostatniego tygodnia – Miniony tydzień giełdowy zakończył się wzrostem indeksu WIG20 o 1,73% do 2654,25 punktów (wykres 1). Na wykresie powstała świeczka z białym korpusem o długości 32 punktów. Dolny cień wyniósł 19 punktów, a górny 49 punktów. Tygodniowa rozpiętość wahań to 100 punktów. Tydzień ten zaczynaliśmy po trzech sesjach spadku, które wystąpiły zaraz po przebiciu kwietniowego szczytu. Spadek zniósł całą wcześniejszą zwyżkę doprowadzającą do wybicia na tegoroczne rekordy. Można było mieć obawy, że ruch w górę był fałszywym wybiciem i rynek powróci w zakres kilkumiesięcznej konsolidacji. Poniedziałek rozpoczęliśmy bardzo spokojnie małym wzrostem, który nie był niczym nadzwyczajnym na 70 punktach spadku. Wtorek był już dużo ciekawszy ponieważ otwarcie wypadło poniżej minimów z poprzedniego tygodnia. Mogło wydawać się, że poniedziałek był jedynie małym ząbkiem w górę, po którym dojdzie do przedłużenia spadków. Jednak nasz rynek lubi bardzo szybkie przemiany w swoim zachowaniu i z wcześniejszej słabości przeobraził się w jeden z najsilniejszych europejskich parkietów. Zanim jeszcze doszło do poprawy na innych rynkach u nas popyt silnie zaatakował i zniwelował do zera poranną stratę. Potem, gdy inwestorzy zaczęli dyskontować mający miejsce wieczorem protokół z ostatniego posiedzenia FOMC nastąpiła kontynuacja zwyżki. Ten dzień nie był przełomem, gdyż wzrost nie był zbyt imponujący, ale pokazał, że pokazana wcześniej słabość była tylko chwilowa, a popyt jest dalej silny. Najważniejszym wydarzeniem tygodnia był wspomniany protokół z ostatniego posiedzenia FOMC. Protokół ten potwierdził, że w najbliższym czasie dojdzie do zwiększonej stymulacji amerykańskiej gospodarki poprzez tak zwane luzowanie ilościowe, czyli skup obligacji. Jednocześnie było zawarte w nim stwierdzenie, że inflacja jest zbyt niska i należy działać również w kierunku jej zwiększenia. To było to na co czekali inwestorzy. Środa przyniosła znaczne wzrosty na światowych parkietach, ale poza USA, gdzie w ostatniej godzinie skala zwyżki uległa znacznemu zmniejszeniu. To ustawiło nastroje do końca tygodnia chociaż notowania nie przebiegały już tak jednolicie. Protokół z posiedzenia FOMC przyniósł także reakcję na innych rynkach finansowych. Swój wzrost kontynuowały surowce, osłabiał się dolar w stosunku do euro oraz rosła rentowność obligacji. Tutaj trzeba rozróżnić te rynki dlatego, że dwa pierwsze pozytywną reakcję miały tylko w środę, a potem już doszło do realizacji zysków. Szczególnie dobrze widać to było w piątek, kiedy pod koniec dnia umocnił się dolar i skorygowały ceny surowców. W sumie reakcja w ciągu tygodnia na dolarze była bardzo mała, a na surowcach tylko umiarkowanie pozytywna. Największe zmiany miały miejsce na rynku długu, gdzie wyraźnie widać zwrot w stosunku do wcześniejszego zachowania. Odbywa się to wbrew temu, że FED będzie skupował obligacje. Widać ważniejsze jest to, że działania tego gremium mają na celu zwiększenie inflacji, a ponadto inwestorzy zauważyli zapewne lepsze perspektywy będące nad rynkiem akcji. Być może zaczęło się to, o czym pisałem w poprzednich komentarzach, czyli przepływ kapitału z rynku długu na inne rynki. W takim przypadku należałoby być spokojnym o koniunkturę giełdową ( niezależnie od ewentualnej korekty ). Jest jednak jeszcze za wcześnie, aby uznać ten proces za trwały. W najbliższym horyzoncie czasowym na uwagę zasługuje inny fakt, że reakcja na protokół FOMC w samych Stanach oraz na rynku walutowym i surowcowym była raczej mała. W Stanach na rynku akcji już w środę rozpoczęła się realizacja zysków, a kłopoty ze wzrostem trwały praktycznie do końca tygodnia. Widać to było na parze walutowej EUD/USD, gdzie w piątek nastąpił powrót pod poziom 1,40. Trudno obecnie stwierdzić, czy takie zachowanie powoduje, że luzowanie ilościowe jest już w cenach i należy spodziewać się nadejścia większej korekty. Takie wnioski mogłyby płynąć z tego, co widzimy w notowaniach amerykańskich spółek, które ogłaszają wyniki. Często pierwsza reakcja jest pozytywna, ale potem okazuje się, że trochę lepsze od oczekiwań wyniki nie wystarczają do wzrostu kursów akcji. Trzeba mieć naprawdę dobre wyniki jak Google, aby nastąpił wzrost i był on nie budzący wątpliwości. Według mnie reakcja na wyniki finansowe spółek będzie już bardzo tłumiona innymi wydarzeniami, które mają miejsce na rynku. Nagradzane będą tylko naprawdę dobre wyniki, a łatwiej będzie dochodziło do niezadowolenia z prezentowanych wyników. Dla rynków finansowych ważniejsze będzie oczekiwanie na kolejne posiedzenie FOMC, które będzie na początku listopada. Wydaje się, że sama decyzja o tym jest również w dużej mierze zdyskontowana, a zachowanie rynków będzie uzależnione od tego, na ile będzie jeszcze reagował rynek obligacji. Tam skierowałbym główne spojrzenie, a nie jak dotąd na rynek walutowy, czy surowcowy. Stany mają jednak inny problem, który ujawnił się w minionym tygodniu i który trochę zaciemnia obraz, na ile zachowanie rynków finansowych wynikało z tego co opisałem powyżej, a na ile z tego nowego problemu. Jest nim nieprawidłowa dokumentacja przy przejmowaniu domów przez banki od niewypłacalnych kredytobiorców. Okazało się, że prokuratura przeprowadzi śledztwo w tej sprawie, gdyż uważa, że odbywało się to na podstawie fałszywych dokumentów. Reakcję na ten nowy problem widać było w drugiej części minionego tygodnia w postaci dużych spadków kursów akcji amerykańskich banków. Najbliższy tydzień może pokazać na ile sprawa ta jest rozwojowa, a na ile szybko przycichnie. Trzeba tu dodać, że po ujawnieniu się tego problemu oraz silnej negatywnej reakcji na bankach indeksy amerykańskie zachowały się i tak całkiem dobrze. Pozytywne zachowanie innych spółek całkowicie zniwelowało negatywny wpływ cen banków. Jest to na tyle istotna sprawa, że trudno obecnie oddzielić w jakim stopniu słabsze zachowanie indeksów w Stanach wynikało z tego właśnie powodu, a na ile z racji zdyskontowania luzowania ilościowego. Wydaje mi się, że luzowanie ilościowe można by zaliczyć do zdyskontowanych, gdyby nie reakcja rynku długu. Tam drzemie olbrzymi potencjał kapitałowy i wszystko będzie zależało od tego, czy jego przepływ będzie się rozwijał, czy też miał miejsce tylko w pierwszej reakcji na protokół z posiedzenia FOMC. Jestem przekonany, że będzie to dużo ważniejszy czynnik od tego, co będzie miało miejsce na rynku walutowym ( chyba, że dojdzie do mocnego zwrotu czego nie podejrzewam ). Natomiast rynek surowcowy również powinien korzystać zarówno z ewentualnego przepływu kapitału, jak i działaniu FED w kierunku zwiększenia inflacji. Dobrego zachowania rynku surowców zabrakło w piątek i to budzi moje obawy, o to jak będzie przebiegał początek notowań w nadchodzącym tygodniu. Wiadomo jednak co obserwować i jakie wnioski będą z tego płynąć. Teraz można zastanowić się jak w tym wszystkim znajdzie się nasz rynek. Odpowiedź jest niby oczywista ponieważ będziemy zachowywać się tak samo jak inne rynki akcji, ale z zastrzeżeniem, że w średnim i długim horyzoncie czasowym. W krótkim horyzoncie inwestycyjnym ostatnie tygodnie pokazały, że nasz rynek stara się być niezależnym lub wszedł w swoje zagrywki, które zakłócają jego ocenę. Po bardzo pozytywnych sesjach przychodzi seria negatywnych, które w dużej mierze anulują wcześniejszy korzystny obraz. Oprócz typowych zagrywek naszego rynku wynika to z tego, że z jednej strony inwestorzy widzą pozytywną tendencję panującą na świecie ( indeksy CAC40 i w większym stopniu DAX pokonały swoje kilkumiesięczne opory ), a z drugiej bardzo obawiają się ewentualnej większej korekty, która może pojawić się w każdej chwili. Stąd, raz jest dyskontowane to pierwsze, aby po chwili dyskontować to drugie. To drugie jednak to próba wybiegnięcia w przyszłość nie podparta żadnymi faktami z przebiegu notowań na innych giełdach. Dlatego dziwi mnie aż taka konsekwencja w realizowaniu tego drugiego scenariusza. Tylko, że ta konsekwencja, gdy nie uzyska wsparcia ze strony innych giełd kończy się tak, jak w minionym tygodniu we wtorek i środę. Przez to mamy trochę chaosu na rynku, ale i z tym trzeba sobie poradzić. Po prostu należy przefiltrować ten nasz chaos i częściej spoglądać na to, co się dzieje na innych rynkach bo to one ustalają właściwy kierunek panującej u nas tendencji . Aktualnie jesteśmy po dwóch sesjach spadkowych z czwartku i piątku, które wystąpiły zaraz po osiągnięciu nowych tegorocznych maksimów. Jest to podobny przypadek jak tydzień wcześniej, kiedy to mieliśmy trzy sesje spadku, a potem nawet niższe wtorkowe otwarcie wyznaczające minima korekty. Na miejscu jest pytanie, czy obecnie realizujemy analogiczny scenariusz. Otóż nie sądzę, aby doszło do identycznej sytuacji. Dla popytu najlepiej by było, gdyby korekta nie dotarła już do charakterystycznych punktów, gdzie ustanowiony został poprzedni dołek. Tymi punktami są przykładowo linia łącząca poprzednie lokalne dołki lub średnia 15 sesyjna. Tymi punktami mogą także być ostatnie minima na wskaźnikach. Wówczas można by stwierdzić, że rynek zachował się silniej niż poprzednio, a przez to uwiarygadnia się pokonanie kwietniowego szczytu. Gdyby jednak podaż zepchnęła wykresy do wspomnianych charakterystycznych punktów, to trzeba zdawać sobie sprawę, że powrócilibyśmy do sytuacji, w której groziłoby przebicie tych punktów i rzeczywiście sygnalizowałoby to nadejście większej korekty. Obecnie do takich sygnałów nie doszło i dlatego trzeba założyć, ze szarpana tendencja wzrostowa będzie kontynuowana, a z czasem, gdy większa ilość inwestorów uwierzy, że wzrost jest bardziej trwały, to podejrzewam, że tego chaosu będzie mniej. Oznacza to, że po lepszych sesjach będą pojawiały się formacje kontynuacji, a nie w dużej mierze negowanie ruchów w górę. Takie jest moje założenie do czasu aż korekta spadkowa przebije wymienione charakterystyczne punkty będące wsparciami zarówno na wykresach cenowych indeksu i kontraktów, jak i na wskaźnikach. Dzisiaj trochę pominąłem obraz rynku w horyzoncie zwykle omawianym w tym komentarzu, ale podejrzewam, że obecne szarpane ruchy rynku to w górę, to w dół skróciły horyzont inwestycyjny wielu inwestorów. Na koniec tej części komentarza napiszę, że w horyzoncie tygodniowym jest spory spokój, gdyż w końcu doszło do pokonania kwietniowego szczytu (wykres 2). Widać co prawda na podstawie górnych i dolnych cieni ostatnich świeczek tygodniowych, że dochodzi do emocjonalnych zmian, ale ostateczny efekt jest taki, że wykres tygodniowy uporał się ze swoim oporem. Zresztą na prezentowanym przeze mnie wykresie tym ważniejszym oporem była linia biegnąca po szczytach z kwietnia i sierpnia, a nie sam kwietniowy wierzchołek. Notowania pokazały, że temu drugiemu elementowi wykresu inwestorzy przypisali jednak większą wagę i stąd ta duża zmienność w nastrojach. Można więc powiedzieć, że w horyzoncie tygodniowym nastąpiło wzmocnienie pozytywnego obrazu rynku. Tym wzmocnieniem jest także wyjście wskaźnika MACD ponad swoją linię spadkową. W horyzoncie tygodniowym można na wykresie cenowym zauważyć dodatkowo, że bieżąca tendencja wzrostowa ma taki impet, który utrzymuje notowania ponad średnią 5 tygodniową. Średnia ta znajduje się aktualnie na wysokości 2604 punkty. Do aktualnej sytuacji technicznej rynku należy jeszcze dodać, co sygnalizowałem w trakcie tygodnia, że znaczący korzystny sygnał pojawił się na wykresie indeksu WIG20USD (wykres 3). W siódmym tygodniu wzrostów nastąpiło przebicie poziomu wcześniejszych szczytów z grudnia i kwietnia. Można więc stwierdzić, że inwestorzy ze strefy dolarowej dopiero teraz dostali pełny sygnał kupna. Jeśli ktoś jest zainteresowany jak to wygląda dla inwestorów ze strefy euro to przedstawiam też indeks WIG20EUR (wykres 4). Tutaj w drugiej części tygodnia nastąpiło cofnięcie do poziomu szczytu z kwietnia, a więc do wybicia na tegoroczne maksima nie doszło. Z doświadczenia jednak muszę stwierdzić, że ważniejszy jest wykres ( większe reakcje zwykłego indeksu WIG20 ) WIG20USD i sygnały, które na nim pojawiają się, a nie wykres WIG20EUR. Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od początku roku. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym okresie o 11,14%. _NIKKEI -9.92 _CAC40 -2.77 _ALL_ORD -2.55 _SMI -1.57 _EOE 1.83 _BOVESPA 4.73 _FT-SE100 5.37 _SP500 5.48 _DJIA 6.09 _TSE-300 7.35 _MEXICIPC 8.16 _HANGSENG 8.62 _B-SHARES 8.63 _NASDAQ 8.80 _DAX 8.98 _BUX 10.31 _RUSSEL 12.44 _BUENOS 17.87 Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów obejmujące okres od lipcowego minimum, czyli od 1 lipca. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 16,92%. _NIKKEI _SMI 3.36 7.71 _DAX 10.84 _EOE 10.91 _MEXICIPC 11.36 _ALL_ORD 11.62 _TSE-300 11.64 _BUX 12.38 _DJIA 13.67 _SP500 14.49 _CAC40 14.60 _RUSSEL 16.27 _BOVESPA 17.30 _NASDAQ 17.48 _HANGSENG 18.03 _FT-SE100 18.68 _BUENOS 23.81 _B-SHARES 31.57 Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów obejmujące okres od sierpniowego maksimum, czyli od 5 sierpnia. Pokazuje ono gdzie znajdują się rynki w zależności od tego wierzchołka. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 4,24%. _NIKKEI -1.59 _SMI 1.07 _EOE 1.45 _CAC40 1.68 _BUX 1.89 _DAX 2.51 _DJIA 3.63 _ALL_ORD 3.78 _SP500 4.48 _BOVESPA 5.00 _MEXICIPC 5.57 _FT-SE100 6.29 _TSE-300 7.09 _RUSSEL 7.34 _NASDAQ 7.66 _HANGSENG 10.24 _BUENOS 12.44 _B-SHARES 14.26 Można jeszcze porównać jaka odległość dzieli poszczególne indeksy do szczytu z kwietnia. Wypadł on różnie na poszczególnych indeksach, ale zestawienie będzie chyba najbardziej wiarygodne, gdy uznam, że było to 15 kwietnia. Nasz WIG20 znajduje się powyżej o 2,04% ( w stosunku do zamknięcia sesji w dniu 15 kwietnia, a nie szczytu w skali intraday na 2619pkt ). Poza zestawieniem od początku roku można zauważyć, że indeksy europejskie zachowują się porównywalnie słabo do innych indeksów. Oczywiście bezkonkurencyjnie słaby jest japoński NIKKEI. Z kolei im krótszy horyzont zestawienia to tym lepiej wypadają indeksy krajów gospodarek wschodzących. _NIKKEI -15.73 _SMI -7.53 _BUX -6.02 _CAC40 -5.86 _ALL_ORD -5.29 _EOE -3.97 _SP500 -2.93 _RUSSEL -2.91 _FT-SE100 -2.09 _NASDAQ -1.87 _DJIA -0.73 _MEXICIPC 1.78 _BOVESPA 1.85 _DAX 3.19 _TSE-300 3.26 _B-SHARES 3.62 _HANGSENG 7.22 _BUENOS 12.19 Pozostałe indeksy notowane na GPW (uwzględnione są spółki o największym udziale w indeksach) WIG - BANKI ( +1,82% ) - indeks bankowy trzy tygodnie temu wyszedł nad kwietniowy szczyt i teraz przedłuża swój wzrost. Ostatnio nie są to duże wzrosty, ale utrzymywanie się nad niedawnym oporem na swoją wymowę. Średnie kroczące pozostały w tyle nie są obecnie zagrożeniem dla indeksu. W minionym tygodniu najlepiej wypadły dwa największe banki PKOBP i PEOSA. PKOBP +2,57%, PEOSA +2,92%, BZWBK -1,40%, BRE +0,75%, GETIN +1,15%, HANDLOWY -1,14%, INGBSK -1,18%. WIG - BUDOW ( -2,33% ) - indeks budowlany po delikatnym schodzeniu w dół w ramach małej konsolidacji obecnie wybił się w dół. Znalazł się on na swoim dołku z początku września i przebił w dół średnie 15 i 34 tygodniową. Obraz indeksu wyraźnie się pogarsza. W ubiegłym tygodniu najsłabiej wypadły dwie największe spółki PBG i POLIMEXMS i dołączył do nich MOSTALZAB. PBG -6,16%, POLIMEXMS -3,19%, BUDIMEX +1,01%, ELBUDOWA +0,83%, MOSTALWAR -1,94%, TRAKCJA +0,86%, HBPOLSKA -0,29%, MOSTALZAB -3,90%. WIG - CHEMIA ( -0,37% ) - indeks chemiczny wyszedł na tegoroczne maksima sześć tygodni temu i od tego czasu kreśli konsolidację. Jego ruchy z tygodnia na tydzień są bardzo małe. Średnie kroczące pozostają jednak w bezpiecznej odległości. Siłą napędową indeksu jest SYNTHOS i częściowo AZOTYTAR. Coraz gorzej spisuje się CIECH. SYNTHOS +2,90%, PUŁAWY -3,99%, CIECH -10,48%, AZOTYTAR +5,12%, POLICE +0,70%. WIG - DEWEL ( -1,05% ) - indeks deweloperów od siedmiu tygodni stoi prawie w miejscu i to po bardzo małym podejściu w górę. Do dołka z lipca też nie jest daleko. Z kolei do szczytów dzieli go spora przestrzeń. Obecne wahania odbywają się w okolicy średnich 15, 34 i 55 tygodniowej. W ubiegłym tygodniu poza spółką ECHO wszystkie pozostałe zanotowały małą zmianę procentową. GTC -0,76%, ECHO -2,99%, PLAZACNTR -1,55%, POLNORD +1,49%, LCCORP +0,61%, JWCONSTR +0,79%, GANT -0,81%, DOMDEV 0,00%. WIG - ENERGIA ( -0,37% ) - indeks energii spada już trzeci tydzień pod rząd i korzystny obraz zachowuje tylko dzięki wcześniejszemu dużemu wzrostowi. Spadek ten prawie już dotarł do pokonanych tegorocznych wierzchołków. Średnie kroczące są jeszcze w miarę w bezpiecznej odległości pod wykresem. W minionym tygodniu zawiódł głównie CEZ, a odbił w górę PGE. PGE +2,16%, TAURON +0,17%, CEZ -8,77%, ENEA +0,57%. WIG - INFO ( -0,40% ) - indeks informatyczny wygląda najsłabiej ze wszystkich. Bieżącym spadkiem dotarł on prawie do swoich dołków z lipca, maja, lutego i listopada. Wcześniejszy wzrost też był bardzo słaby. Wykres przebiega wyraźnie pod średnimi 15, 34 i 55 tygodniową. Spadek z minionego tygodnia jest zasługą ASSECOPOL, gdyż pozostałe spółki zachowały się zdecydowanie lepiej. ASSECOPOL -1,34%, COMARCH -0,40%, ASSECOSLO +2,94%, ATM +2,50%, COMP +6,96%, SYGNITY +2,89%. WIG - MEDIA ( +3,44% ) - z kolei indeks mediów po czterech tygodniach symbolicznego osuwania się sporo wzrósł. Można powiedzieć, że odbił on w górę po ruchu powrotnym do poziomu kwietniowego szczytu. Wzrost ten miał miejsce z poziomu bliskiego już średniej 15 tygodniowej. Na spółkach w ubiegłym tygodniu również było ciekawie. Silne wzrosty zaliczyły TVN, CCIINT i po odpoczynku CITYINTER. TVN +6,38%, CYFRPLSAT -1,11%, AGORA +0,07%, CCIINT +6,00%, ATMGRUPA +2,50%, CITYINTER +10,73%. WIG - PALIWA ( +0,68% ) - indeks paliwowy nie może zdecydować się, czy wyjść nad kwietniowy wierzchołek. Są okresy,że znajduje się ponad i takie, gdy jest pod. Obecnie od sześciu tygodniu znajduje się on ponad, ale nie tak dużo ponad. Wzrost ten jest trzecim kolejnym wzrostem, ale są to takie wzrosty, że średnia 15 tygodniowa nie wcale tak odległa. Wśród spółek najlepiej wypadł w minionym tygodniu PKNORLEN. PKNORLEN +2,44%, PGNIG -2,20%, BOGDANKA +0,76%, LOTOS -2,27%, NEWWORLDR +0,29%. WIG - SPOZYW ( +0,17% ) - indeks spożywczy wyszedł nad stabilizację trwającą od kwietnia pięć tygodni temu. Teraz spadł do jej poziomu i trudno powiedzieć, czy wybicie będzie kontynuowane. Adekwatne do sytuacji indeksu jest stwierdzenie, że kwietniowy poziom mocno przyciąga do siebie i nie może on wykonać ruchu w żadną stronę. Indeks jest na poziomie średniej 15 tygodniowej. Pozytywnie w minionym tygodniu wypadły ASTARTA i WAWEL, a negatywnie ELSTAROIL. KERNEL -0,31%, KOFOLA -0,23%, ASTARTA +3,35%, DUDA 0,00%, WAWEL +4,49%, JUTRZENKA +0,27%, ELSTAROIL -7,18%. WIG - TELEKOM ( +2,94% ) - indeks telekomunikacyjny jest sporo powyżej wcześniejszych szczytów,co każe jego sytuację ocenić jako dobrą. Jednak duży spadek z poprzedniego tygodnia został odrobiony tylko w części i może jeszcze wywierać negatywną presję. Średnie kroczące są sporo poniżej bieżącego poziomu indeksu. Wśród spółek korzystnie wypadła TPSA i HAWE. TPSA +4,23%, NETIA -2,17%, MMPPL 0,00%, MNI -4,66%, HAWE +3,66%. mWIG40 ( +0,54% ) - jest to siódmy kolejny wzrost indeksu. Porusza się on w górę bardzo małymi kroczkami, ale także bardzo systematycznie. Nad szczyt z kwietnia wyszedł trzy tygodnie temu. Tak długa seria wzrostów może niedługo skłonić do jakiejś korekty. Średnie kroczące są sporo poniżej bieżącej wartości indeksu. Wśród spółek poza zdecydowanie wzrostowym EUROCASH w minionym tygodniu panowały raczej małe zmiany. TAURON +0,17%, BOGDANKA +0,76%, HANDLOWY -1,14%, INGBSK -1,18%, KERNEL -0,31%, NETIA -2,17%, MILLENNIUM +1,01%, ENEA +0,57%, EUROCASH +5,04%, LPP +1,07%, SYNTHOS +2,90%, EMPERIA -1,08%. sWIG80 ( +0,28% ) - indeks małych spółek wykonuje od sześciu tygodni nadzwyczaj małe wahania. Przebywa on sporo poniżej szczytu z kwietnia i bardzo blisko nad średnimi 15 i 34 tygodniową. Można powiedzieć, że na indeksie panuje marazm. Na spółkach pojawiają się małe zmiany lub zrównoważona ilość większych spadków i wzrostów. CCIINT +6,00%, INTERCARS -0,07%, FARMACOL +1,05%, BOMI 0,00%, KOFOLA -0,23%, KREDYTB +1,98%, PUŁAWY -3,99%, APATOR -2,34%, ASTARTA +3,35%, RAFAKO -3,52%, MENNICA +0,31%, PGF +1,86%. WIG20 ( +1,73% ) - po dwóch tygodniach postoju na wysokości kwietniowego szczytu teraz nastąpiło wyjście nad jego poziom. Jest to jednak analogiczny poziom jak tydzień wcześniej na górnym cieniu świeczki tygodniowej więc trudno powiedzieć na ile trwałe okaże się to wyjście. Średnie kroczące pozostają coraz bardziej oddalone od bieżącej wartości indeksu. Wśród sześciu głównych spółek spadło tylko PZU, a największy wzrost zaliczyła KGHM. Zresztą duże spółki są wyraźnie silniejsze od pozostałych wchodzących w skład tego indeksu. PKOBP +2,57%, PEOSA +2,92%, KGHM +7,79%, PZU -2,17%, PKNORLEN +2,44%, TPSA +4,23%. WIG20EUR ( +3,77% ) WIG20USD ( +5,19% ) Tygodniowe zestawienie 30 największych wzrostów i spadków ( mogą być nieuwzględnione wszystkie nowe emisje i dywidendy ). DGA 78.02 POLREST -10.77 SWARZEDZ 33.33 CAPITAL -10.76 WOJAS 27.24 CIECH -10.48 REMAK 19.48 SANWIL -9.73 SECOGROUP 14.41 EFH -9.70 WARFAMA 14.04 NORTCOAST -9.34 WISTIL 10.77 VINDEXUS -8.98 INTROL 10.77 DRAGOWSKI -8.85 CITYINTER 10.73 CEZ -8.77 CERSANIT 9.62 ORCOGROUP -7.78 RAINBOW 9.22 SFINKS -7.68 CCC 9.10 PEMUG -7.45 PAGED 8.80 ELSTAROIL -7.18 NETMEDIA 8.22 TELL -7.17 MWTRADE 7.84 EUROFAKTR -6.98 KGHM 7.79 ARTERIA -6.87 KOPEX 7.67 BUDOPOL -6.79 SIMPLE 7.65 KOELNER -6.64 ABMSOLID 7.60 KOLASTYNA -6.59 ASBIS 7.50 ODLEWNIE -6.48 BEDZIN 7.35 PBG -6.16 INTEGERPL 7.22 ZASTAL -6.05 COMP 6.96 TRION -6.00 OPONEO.PL 6.83 MEWA -5.88 MEDIATEL 6.80 OPTIMUS -5.73 MIDAS 6.79 LSISOFT -5.70 RELPOL 6.42 IRENA -5.66 TVN 6.38 EUROMARK -5.41 DROP 6.35 WANDALEX -5.36 REDAN 6.25 ATLANTAPL -5.29 Ubiegły tydzień giełdowy był dosyć udany na rynku akcji ponieważ większość indeksów poszła w górę. Najwięcej zyskał WIG – MEDIA, a potem WIG – TELEKOMUNIKACJA i WIG – BANKI. Szczególnie udany był on dla inwestorów zagranicznych co pokazują indeksy WIG20EUR i WIG20USD. Można tu jeszcze wziąć pod uwagę, że inwestują oni w najbardziej płynne spółki, a te zachowują się najlepiej. Niektóre indeksy jednak wciąż zachowują się bardzo słabo i do tej grupy trzeba zaliczyć WIG – INFORMATYKA, WIG – BUDOWNICTWO i WIG – DEWELOPERZY. Generalnie poza kilkoma wyjątkami był to pomimo wszystko, tydzień małych zmian na indeksach. Dalej widać bardzo dużą różnicę w zachowaniu indeksu średnich i małych spółek przy czym, ten pierwszy indeks zachowuje się dużo lepiej. Z zestawienia największych spadków i wzrostów także można wyciągnąć wniosek, że różnica pomiędzy spółkami, które najwięcej wzrosły i spadły nie była duża. W nadchodzącym tygodniu inwestorzy będą żyli głównie rozkręcającym się sezonem wyników kwartalnych spółek. Wyników tych będzie już bardzo dużo i będą codziennie. Warto jednak przyjrzeć się co poza tym będzie przykuwało uwagę inwestorów z podziałem na dni tygodnia: - poniedziałek – z USA napływ kapitałów, produkcja przemysłowa, indeks rynku nieruchomości NAHB, - wtorek – z Eurolandu zamówienia budowlane, niemiecki indeks ZEW, z USA pozwolenia i rozpoczęte budowy domów, - środa – niemiecka inflacja PPI, nasza inflacja CPI, - czwartek – z Eurolandu indeks PMI dla usług, z Wielkiej Brytanii sprzedaż detaliczna, ze Stanów indeks Fed z Filadelfii, indeks wskaźników wyprzedzających, - piątek – niemiecki indeks IFO nastrojów w biznesie. Wydarzenia zawarte w kalendarium będą oczywiście ważne, ale jak napisałem w pierwszej części dzisiejszego komentarza najważniejsze będą sprawy luzowania ilościowego i w tym kontekście zachowanie rynku długu oraz sprawa niewłaściwego przejmowania domów przez amerykańskie banki. Pozdrawiam, Andrzej Klempka Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale nie są rekomendacją w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców i nie stanowią porady inwestycyjnej, rekomendacji lub oferty zakupu lub sprzedaży instrumentów finansowych. Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale nie są również analizą inwestycyjną lub analizą finansową, których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Niniejszy materiał został sporządzony przez analityka współpracującego z Domem Maklerskim PKO Banku Polskiego i prezentuje wyłącznie stanowisko autora, które nie musi być tożsame ze stanowiskiem Domu Maklerskiego PKO Banku Polskiego. Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale odzwierciedlają wiedzę i poglądy autora i są konsekwencją subiektywnej interpretacji informacji i danych użytych do sporządzenia niniejszego materiału. Opracowanie zostało sporządzone z zachowaniem staranności i rzetelności, na podstawie informacji i źródeł uznanych przez jego autora za wiarygodne. Jednakże ani autor, ani Dom Maklerski PKO Banku Polskiego nie gwarantują ich kompletności i wiarygodności. Materiał przygotowano za pomocą programu ISPAG PRO i/lub IntraTerm. Należy pamiętać, że analiza techniczna jest jedną z metod prognozowania tendencji w zmianie kursów instrumentów finansowych, jednakże nie uwzględnia wszystkich czynników i zdarzeń, które mogą mieć wpływ na ceny instrumentów finansowych. Autor niniejszego opracowania ani Dom Maklerski PKO Banku Polskiego lub jakiekolwiek osoby reprezentujące Dom Maklerski PKO Banku Polskiego nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji, komentarzy i opinii wyrażonych w niniejszym opracowaniu oraz za ich skutki. Wykres 1 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20: (powrót) Wykres 2 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20 z wskaźnikami: (powrót) Wykres 3 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20USD z wskaźnikami: (powrót) Wykres 4 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20EUR z wskaźnikami: (powrót)