PT- REFLEKSJE O IZRAELU

Transkrypt

PT- REFLEKSJE O IZRAELU
REFLEKSJE Z IZRAELA IMIGRANTA Z UKRAINY
Nazywam się Walery Nowosilski, mam 30 lat, pochodzę z Ukrainy,
m. Dniepropetrowska. Od lipca 1992 r. wierzę w Jezusa jako mego Pana
Odkupiciela, Mesjasza.
Większą część Ŝycia spędziłem w
Dniepropetrowsku, tam uczyłem się a 2 lata przed przyjazdem do Izraela
1995 r. pracowałem w Moskwie. Praca była usługą ewangeliczną"śydzi dla Jezusa". Przedtem 2 lata Ŝyłem na Sybirze i na Kaukazie.
Dwie przyczyny miały wpływ na mój przyjazd do Izraela. Pierwsza to
problemy ekonomiczne - nie widząc dalszych perspektyw, wyjechałem z
Ukrainy. Izrael był najlepszym ze wszystkich wariantów. Druga
przyczyna to wiara i modlitwy wierzących, Ŝeby naród izraelski Ŝył w
ziemi obiecanej i ja nie chcąc być przeciwny woli BoŜej, udałem się do
Izraela. Mogłem jechać do Ameryki, Kanady, Niemiec ale wszyscy
mówili mi, Ŝe wolą BoŜą dla narodu izraelskiego jest, by Ŝył w Izraelu i
nakłaniali mnie, Ŝebym tam równieŜ zamieszkał.
Nie mogę twierdzieć, Ŝe jestem prawdziwym śydem, bo w naszej
rodzinie są śydzi i Cyganie, ale ja z Izraelem jestem związany
uczuciowo. Problemy Izraela były dla mnie dość złoŜone, bo nie
spotykałem się dotąd z muzułmanami, ani z Arabami. Gromadzenie się
na tej ziemi narodu izraelskiego, nie podoba się innym, np. islamskim
fundamentalistom. Trwa konflikt Izraela z pewnymi państwami
europejskimi, w ten sposób usiłując pozyskać Arabów dla swoich celów.
RóŜne problemy nurtują Izraelitów, jak polityka wewnętrzna, walka o
silniejszą partię w Knesecie, warunki ekonomiczne, bezrobocie. Gdy
przyjechałem w 1995 r., w Izraelu był wzrost ekonomiczny. Była wielka
alija z b. ZSRR, która zmieniła oblicze kraju. Ameryka pomagała
finansowo, było duŜo pracy i duŜo pomocy ze strony państwa
izraelskiego dla przyjeŜdŜających. Tak było do drugiej intifady.
Gdy wybrano Sharona, duŜo się zmieniło, turystyka się zmniejszyła i
pracy jest mniej. Zaczęły się problemy. Wielu Izraelitów wyjeŜdŜa do
Ameryki, Kanady, Niemiec a takŜe do Rosji, Ŝeby tam pracować, robić
biznes. Mimo wszystko w kraju nadal buduje się domy, drogi, zakłady,
ale kryzys trwa. Intifada ma na to wpływ, ale armia strzeŜe
bezpieczeństwa i obecnie trochę ucichło. RóŜne kraje pomagają
Izraelowi w rozwiązywaniu jego problemów.
1
CóŜ moŜna powiedzieć o repatriantach z ZSRR? Izraelici, to tacy
sami ludzie, jak inni Ŝyjący na ziemskiej planecie. Niektórzy śydzi
przyjechali do Izraela nie z powodu prześladowań. Ludzie rosyjscy są
spokojni i moŜna tam Ŝyć. Istnieje róŜnica między śydami z innych
krajów, a tymi z Rosji, skąd przyjeŜdŜają ludzie wykształceni i wszyscy
chcą Ŝyć w zgodzie z Arabami. Zdarza się, Ŝe Rosjanin przyjeŜdŜa z
Ŝoną śydówką, integruje się i Ŝyje jak inni.
Od 1989 r. przyjechało ponad 1 100 000 rosyjskich śydów, ale potem
250 tys wyjechało do Ameryki, Kanady, Niemiec a niektórzy wrócili do
Rosji. Izrael jest nie dla wszystkich. Są teŜ tacy, którzy ze względów
socjalnych lub ekonomicznych nie chcą być Izraelczykami. Jednak
nawet tacy, co nie są prawdziwymi śydami, są akceptowani i mogą być
dobrymi sąsiadami i przyjaciółmi, słuŜyć w armii itd. Izraelici przywykli
do ruskojęzycznych, znają niektóre ruskie słowa i nagannych zachowań
nie ma. Na początku imigranci politykowali, potem stworzyli partię
polityczną, której przewodniczył Natan Szarański - rosyjski dysydent,
który w 1986 r. wyszedł z więzienia i przybył do Izraela. W 1990 r.
mieli swoich posłów w izraelskim parlamencie - Knesecie. Potem kaŜdy
Ŝył po swojemu i myślał po swojemu i powstała druga partia. I tak się
pomieszało, Ŝe w końcu kaŜdy mówił: moja chata skraju, niczewo nie
znaju. Były takŜe protesty, samochody stawały, doświadczaliśmy
skandali, które uśmierzała policja. No, ale wojny między repatriantami
nie było. Swój swemu nie robi złego.
KaŜdy przybysz widzi ruskie sklepy, biznes, słyszy ruski język, ruskie
radio, widzi ruską telewizję, ruską prasę itp. Są tu takŜe imigranci z
kaukaskich republik i innych. Po prostu widać jakby filie ruskich
republik b. ZSRR. Ich dzieci przechodzą na iwryt, chociaŜ nie
zapominają języka kraju swego pochodzenia. Istnieje solidarność grupy
ruskojęzycznej, jak między swymi, chociaŜ występują róŜnice między
ukraińskimi, ruskimi czy innymi. Natomiast młodzieŜ nie robi róŜnicy i
jeśli idzie do wojska, to staje się bardziej Izraelczykami i dla niej nie jest
waŜne skąd się kto repatriował. W Knesecie natomiast posłowie nie
lubią tych z Rosji, bo oni obiecują i nie dotrzymują słowa, w handlu
reszty nie wydadzą, lubią się kłócić itp. Ale potem jakoś dochodzą do
porozumienia i nie zrywają się do wymachiwania pięściami. Którzy
oszukiwali, to kaŜdy dostał szkołę, coś stracił i potem nauczył się jak
postępować.
2
Jeśli chodzi o szkolnictwo, to raczej jest swoboda (nie ma dyscypliny)
i tak w szkołach uczą, aby przetrzymać ucznia do 18 lat, do armii. Są
takie szkoły, które przestrzegają dyscypliny, tam mają dobrych
nauczycieli. W niektórych miastach są szkoły, gdzie uczęszcza młodzieŜ
z wyŜszymi aspiracjami. W szkołach religijnych jest większa dyscyplina
i nawet dziecko z niezupełnym Ŝydowskim pochodzeniem, jeśli chce
moŜe się tam uczyć judaizmu. Są takŜe szkoły na wyŜszym poziomie dla
dzieci dyplomatów i innych wyŜej postawionych, jak w Jaffie,
Jerozolimie. Tam, jeśli uczeń coś przekroczy, to go wykluczają.
Izraelscy Arabowie, którzy mają obywatelstwo izraelskie, jak w
Haifie, Tel Awiwie, Akko, asymilują się na Izraelitów. Nadal pozostają
Arabami ale przyjmują kulturę europejską, ubierają się po europejsku,
upodobniają się do Izraelczyków. Arabowie palestyńscy nie mają
obywatelstwa i jeśli wyjeŜdŜają do drugiego kraju, muszą prosić o wizę.
Ale są tacy, co mają paszporty izraelskie, poniewaŜ do 1967 r.
mieszkali na terytoriach izraelskich. Oni się osiedlają w wydzielonych
osiedlach w miastach i gdzie indziej.
W 1996-2003 r. pracowałem i uczyłem się w Biblijnym Collegu w
Haifie. Mieścił się on w arabsko-chrześcijańskim rejonie, gdzie
większość Arabów jest katolikami. Poznałem tam wielu z nich i
równocześnie pracowałem z nimi. Oni mają trudności w pracy między
Arabami, mają szkoły, ale równieŜ między Izraelitami istnieją róŜne
odniesienia do nich. W Akko, gdzie pracowałem jest spokojnie i
wszelkie konflikty zaraz są załatwiane polubownie. Daj BoŜe, Ŝeby tak
wszędzie i zawsze było. W mieście Kiryat Shmon była grupa izraelska
Ŝądająca oczyszczenia miasta z Arabów, ale mer miasta załatwił sprawę
i pozostało po staremu. On mówił, Ŝe oni tu legalnie się osiedlili i waszej
pomocy nie potrzebujemy, bo sami rozwiąŜemy nasze problemy. Dzięki
takiej postawie, Arabowie Ŝywią tam wielki szacunek dla mera tego
miasta. Są jednak miejsca, gdzie Arabowie nie mogą Ŝyć. Jest
dyskryminacja. Jeśli oni uczą się lub pracują w takim miejscu, to muszą
mieć pozwolenie. Oczywiście nie wszystko co moŜna Izraelicie, to i
Arabowi, jest róŜnica. Jest jednak organizacja Izraelsko-Arabska
walcząca o swoje prawa. Arabowie starają się przybliŜyć do
ruskojęzycznych organizacji, poniewaŜ wielu z nich uczyło się w
szkołach b. ZSRR. W Izraelu jest demokracja, są tacy co nie lubią
Izraela i tacy co lubią i jakoś Ŝyją razem i kaŜdy moŜe wyraŜać co chce.
Są róŜne wschodnie sekty, jak Hari Kriszna i inne. Nikt jednak ich nie
prześladuje. MoŜe się komuś nie podobać, moŜe krzywo patrzeć i tyle.
Gdy przybyłem w 1995 r. to stwierdziłem, Ŝe są tu wierzący
chrześcijanie nie tylko wśród Arabów, ale i wśród śydów. Taki zbór nie
róŜni się od zborów na Ukrainie, bo tamtejsi wierzący tu przyjechali.
Człowiek wierzący przyjeŜdŜający do Izraela, moŜe uczęszczać do
zboru, Ŝyć Ŝyciem tego zboru i brać udział w konferencjach itp. Są róŜne
zbory, jeśli jest duch BoŜy, to wierzący pozostają wierzącymi ale bywa,
Ŝe nie Ŝyją po chrześcijańsku i tym samym nie przynoszą chwały Bogu.
Bywają niezadowolenia i problemy. JeŜeli jest jednak mądry pastor, to
w kaŜdej sytuacji potrafi znaleźć rozsądne wyjście. W Izraelu - tak
małym kraju - gdzie przybyło tyle ludzi z róŜnych krajów, róŜnych
cywilizacji, jest bardzo waŜne czy posiadamy ducha BoŜego i czy
Ŝyjemy w pokoju z Bogiem. W Izraelu moŜna znaleŜć taki zbór, który
danej osobie odpowiada i gdzie będzie się czuł dobrze. NajwaŜniejsze,
Ŝeby samemu być odpowiedzialnym przed Bogiem i być posłusznym
Jemu. W Izraelu wspólnoty ewangeliczne liczą 12 tys wierzących w
Jezusa, wśród nich jest 3 tys. śydów mesjańskich. Są zbory śydów
ewangelicznych i zbory mesjańskie. Są śydzi w baptyskich zborach, w
zielonoświątkowych, charyzmatycznych, mesjańskich i takich co mówią
językami. W mesjańskich zborach jest większy patriotyzm. W
baptyskich czy innych panuje kosmopolityzm i moŜna się czuć jak w
Europie. Są teŜ śydzi katolicy i prawosławni. Oni teŜ nieŜle się
trzymają, słuŜą w armii izraelskiej i takŜe wykazują się patriotyzmem.
Poznałem człowieka, który był misjonarzem na Ukrainie. Obecnie
odszedł od Chrystusa i działa po stronie ultra prawicy izraelskiej, jest
patriotą. Nie zajmuje się antymisjonarską robotą i nie występuje przeciw
chrześcijanom. On jest za ziemią izraelską, by śydzi Ŝyli w swoim
państwie i trzymali się judaizmu. Opowiadał mi dlaczego odszedł od
Chrystusa, bo zauwaŜył, Ŝe dzieci śydów wierzących w Rosji czy na
Ukrainie nie Ŝyją juŜ jak śydzi i nie wyznają judaizmu. Oni są bardziej
chrześcijanami, aniŜeli śydzi wierzący w Jezusa. To jest sprawa
indywidualna. JeŜeli wierzysz w Jezusa, to naleŜy wychowywać dzieci
w tym duchu, bez zrywania więzi plemiennej. Bo za dwa pokolenia to
się rozleci, jedni pójdą do ewangelicznego kościoła albo pójdą w świat.
Trzeba się modlić, Ŝeby wierzący i ich dzieci nie tracili więzi ze swym
narodem.
3
4
20% Izraelitów to ludzie religijni trzymający się judaizmu i
uwaŜający się za prawdziwych śydów. 80% to ludzie świeccy, którzy
niekiedy mogą przychodzić do synagogi ale nie przywiązują większej
wagi, Ŝe to jest religia ich przodków. Niektórzy śydzi nienawidzą
Jezusa. Mówią, Ŝe on był Mesjaszem dla gojów, ale nie dla śydów. Inni
mówią, Ŝe był wielkim człowiekiem, ale nie naleŜy go uwaŜać jako
Mesjasza, ale nauczyciela i naszego człowieka.
Ci, którzy chcą pracować religijnie w Izraelu powinni znać Biblię w
hebrajskim języku. Trzeba wiedzieć z kim i jak rozmawiać, bo śydzi to
naród mądry i naleŜy ostroŜnie postępować, by nie zostać przez nich
uznanym za impertynenta, cudzoziemca, który chce uczyć Izraelitę. Oni
będą patrzeć bardziej na twoje postepowanie i działanie, jak na słowa.
Będą chcieli wiedzieć o tobie więcej, a o sobie mówić niewiele. Jeśli
głosisz na ulicy, to musisz być wykształcony, mieć argumenty i duŜo
cierpliwości. Urodzonych w Izraelu nazywają kaktusami (sabry), bo one
kłują na zewnątrz ale wewnątrz są miękkimi. Trzeba być cierpliwym i
nie zwracać uwagi na zewnątrzne kłucia. Nie zaczynajcie z nimi, jeśli
nie znacie dobrze Pisma Św. i jeśli nie znacie ludzi i ich obyczajów.
NaleŜy nauczyć się hebrajskiego, poznać historię, poznać ich lepiej niŜ
oni siebie znają. NaleŜy Ŝyć zgodnie z Pismem, bo jeśli inaczej, to
będzie odwrotna reakcja. Zrozumcie ten naród, Ŝe nie macie do
czynienia z prostym narodem, to stary naród, z którym Bóg działa wiele
lat, który myśli o swoim wybraniu, o swoim Ŝydostwie, sprzeciwia się i
nie do końca słucha. Popatrzcie, to bardzo złoŜone dzieło i trzeba mieć
BoŜe pomazanie do słuŜenia. Niechaj Bóg błogosławi was w tej pracy.
Tu takŜe spotkacie się z działalnością wroga BoŜego, który nie śpi.
Dzieją się rzeczy niedobre na tle seksualnym, muzyki, odzieŜy, mody
wśród młodzieŜy. Tu duŜo moŜecie zobaczyć. TakŜe na tej świętej ziemi
idzie walka o dusze ludzi. Są tacy, którzy nie myślą o wybraniu, o
swoim Ŝydostwie. NaleŜy im opowiadać o miłości BoŜej, o
przebaczeniu. NaleŜy znać psychologię młodych. Znam młodych ludzi,
którzy niczym nie odróŜniali się od innych i przyszli do Boga i zmienili
swoje Ŝycie. Niektórzy krytykują Izrael, Ŝe ta święta ziemia nie jest
święta. To co jest problemem w innych krajach, jest takŜe i tu, czy
ekonomiczne, czy socjalne, to wszystko jest takŜe tu.
No, dzięki BoŜej miłości Izrael w 1948 r. pojawił się na mapie świata
i istnieje. śydzi, którzy tu Ŝyją mogą wyjeŜdŜać, przyjeŜdŜać, działać
przeciw, ale Izrael trzyma się nadal. Izrael otoczony tyloma wrogami
jednak trwa. NaleŜy modlić się za tą świętą ziemią, gdzie Ŝyją tak śydzi,
jak i Arabowie. Trzeba bliŜej poznać ten naród, stać się lepszymi dla
tych ludzi i konstruktywnie krytykować. Nie Ŝeby ich pognębić, ale
starać się zwrócić uwagę na rzeczy pozytywne, Ŝeby Izrael się
reformował, stał się lepszym. Są tu ludzie, którzy kapitulują z powodu
reŜimu arabskiego, którzy Ŝądają terytoria dla Palestyny. NaleŜy szukać
prawdy, a nie fałszu. JeŜeli w ślad za Ŝądaniami terytorialnymi idzie
ostrzeliwanie miast izraelskich i bomby na Tel Awiw, wtedy Izrael w
swojej obronie musi ostrzeliwać wioski palestyńskie w Gazie i to nie
prowadzi do pokoju. NaleŜy szukać innej drogi. Najlepsi politycy nie
mogą rozwiązać problemu między Izraelem i Palestyńczykami. NaleŜy
powierzyć sprawę Bogu. A od Boga nie uciekniesz. Módlcie się o pokój
dla Jerozolimy. Problem jest złoŜony. Palestyńczycy teŜ są podzieleni i
prowadzą walki między sobą. Wiele problemów do rozwiązania i
pietrzących się przeciwności stoi przed Izraelem. Taki mały skrawek
ziemi, a tyle niepokoju w całym świecie. Ludzie nie mogą rozwiązać
tych problemów, Bogu powierzmy te sprawy.
Swego czasu pracowałem i przebywałem między Palestyńczykami i
Izraelczykami. Przedstawiałem to izraelskie to palestyńskie racje. Nie
jestem na tyle Izraelczykiem, Ŝebym popierał tylko pro izraelskie
sprawy. Był czas, Ŝe opowiadałem się za Palestyńczykami, a poniewaŜ
oni nie dowierzają, Ŝe śyd staje po ich stronie, nic nie zyskałem, a tylko
straciłem dobrą pracę. A teraz rozmyślam co robić, i po jakiej stronie
stanąć. Doskonale wiem o tym, Ŝe naleŜy być po stronie Boga. On
obiecał tę ziemię Izraelowi i oni napewno tu pozostaną. Bóg powiedział
przez proroka Izajasza, Ŝe między narodami nastanie pokój. My
modlimy się o to, a jak to będzie przebiegało nie wiemy. Izraelczycy juŜ
mają dość walki i Palestyńczycy takŜe. Wszyscy chcą Ŝyć normalnie,
pracować, odpoczywać. WaŜne, Ŝeby właściwi ludzie nimi rządzili.
W zgodzie z BoŜymi obietnicami naleŜy wierzyć, Ŝe i na tej obecnie
targanej konfliktami, a jednak juŜ tak błogosławionej ziemi, zapanuje
pokój (Łk. 2,10-14; Ps.72,3-19; Izajasza 9,6-7; 11,9; 35;), a pod
działaniem ducha prawdy - miłości, kamienne serca staną się mięsiste.
"Aby w ustawach moich chodzili a sądów moich strzegli i
5
6
czynili je; i będą ludem moim, a ja będę Bogiem ich"
Ezechiela 11,19-20.

Podobne dokumenty