w życiu ucznia

Transkrypt

w życiu ucznia
Z doświadczeń nauczycieli i szkół
Open source
w życiu ucznia
49
Dawid Kozłowski
Wielu z nas, uczniów, wie, co to jest open source. Na
lekcji informatyki dowiadujemy się, że wyrażenie
to tłumaczy się jako „wolne oprogramowanie”. Programami open source możemy nazwać tylko te, które
mają widoczny i edytowalny kod. Choć nie każdy
zdaje sobie sprawę z tego, że korzysta z oprogramowania typu open source, jest to idealna alternatywa dla
płatnych programów, na które uczniów nie stać.
z wielu stron naraz. Otworzyłem więc Writera z pakietu biurowego OpenOffice.org i napisałem własnymi słowami informacje o dializie. Oczywiście nie
zapomniałem o bibliografii. Gorzej było ze znalezieniem haseł renesansowych, ale Internet jest największą
skarbnicą wiedzy, i raz dwa je znalazłem.
Chciałbym przedstawić kilka dni z pamiętnika ucznia, które potwierdzą, że uczniowie bardzo często
korzystają z tych programów:
Pani od biologii kazała napisać referat na temat dializy, a nauczyciel od
polaka powiedział, abyśmy znaleźli
jak najwięcej haseł renesansowych.
W domu włączyłem więc przeglądarkę internetową – Mozillę Firefox i bardzo szybko znalazłem informacje na temat dializy. Jest to dobry
program, ponieważ posiada karty,
dzięki którym nie trzeba otwierać
kilkudziesięciu aplikacji, co bardzo
przydaje się podczas korzystania
MERITUM 4 (11) / 2008
Poniedziałek
Z doświadczeń nauczycieli i szkół
50
Wtorek
W szkole znowu zadali mi pracę domową. Tym razem miałem stworzyć prezentację multimedialną na
temat muzyki współczesnej, a dokładniej – popu.
Miałem mały problem ze znalezieniem informacji
o tym gatunku, ale po godzinie spędzonej w Internecie znalazłem wszystko co trzeba. Odpaliłem więc
program Impress z OpenOffica, w którym zacząłem
tworzyć mój projekt. Postawiłem jeszcze pobrać filmik z YouTuba za pomocą wtyczki do Mozilli. Po
chwili prezentację miałem gotową.
Środa
mu zdjęcia z naszej wycieczki klasowej. Były spore,
więc spakowałem je za pomocą programu 7-Zip.
Wielkość się zmniejszyła, dzięki czemu mogłem je
bez problemu wysłać.
Piątek
Wreszcie zaczął się weekend. Szybko odrobiłem
lekcje i postanowiłem zapisać się na ciekawe forum
modelarskie oparte na PHPbb. Niestety, nie miałem
żadnego awataru, ale za pomocą GIMP-a stworzyłem
bardzo ciekawy obrazek. Mam nadzieję, że innym
również się spodoba.
Dzisiaj był luźny dzień w szkole i żaden z nauczycieli nie zadał pracy domowej, dlatego postanowiłem
przejrzeć filmy, które niegdyś nagrałem kamerą.
Uruchomiłem odtwarzacz VLC media player, ale
wyskoczył mi błąd, że brakuje kodeków. Zainstalowałem więc najnowszy pakiet Xvid i następnym
razem błąd się nie pokazał. Postanowiłem również
zmontować jeden film z tych wszystkich, które nagrałem. Zrobiłem to za pomocą VirtualDub. Wyszedł
mi bardzo dobry film!
Podsumowanie
Wyróżnione aplikacje to właśnie programy typu
open source. Jak widać, w ciągu kilku dni uczeń
korzysta z wielu takich programów. Przekonują
one do siebie, ponieważ są funkcjonalne, dostosowane do potrzeb uczniów i – co najważniejsze
– darmowe oraz edytowalne. Jest ich coraz więcej
i wypierają wiele płatnych programów, przez co są
coraz bardziej popularne wśród młodzieży.
MERITUM 4 (11) / 2008
Czwartek
Dzisiaj pani od informatyki powiedziała, że jeśli
chcę dostać szóstkę, muszę zrobić projekt w Blenderze. Na szczęście znam dobrze ten program i po
paru godzinach stworzyłem trójwymiarową scenkę.
Tego samego dnia kolega poprosił, żebym przesłał
Autor jest uczniem III klasy
Gimnazjum nr 13
im. Stanisława Staszica w Warszawie

Podobne dokumenty