UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie

Transkrypt

UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
Dekalog kierowcy:
I. Nie zabijaj.
II. Niech droga będzie dla ciebie narzędziem jednoczącym osoby, a nie
śmiertelnym niebezpieczeństwem.
III. Niech uprzejmość, poprawność i ostrożność pomogą ci wyjść z nieprzewidzianych sytuacji.
IV. Okazuj miłosierdzie i pomagaj bliźniemu w potrzebie szczególnie gdy
jest ofiarą wypadku drogowego.
V. Niech samochód nie będzie dla ciebie przejawem władzy, panowania i
okazją do grzechu.
VI. Z miłością przekonuj młodych i nie tylko młodych do tego, aby nie zasiadali za kierownicą, gdy nie są w stanie.
VII. Wspieraj rodziny ofiar wypadków drogowych.
VIII. Doprowadź do spotkania ofiary i agresora we właściwym momencie,
ażeby mogli przeżyć wyzwalające doświadczenie przebaczenia.
IX. Na drodze chroń słabszego.
X. Poczuwaj się do odpowiedzialności za innych.
Pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem,
gdy rozwija się następujące prędkości:
80 km/h – „Pobłogosław, Jezu, drogi”
90 km/h – „To szczęśliwy dzień…”
100 km/h – „Cóż Ci, Jezu, damy…”
110 km/h – „Ojcze, Ty kochasz mnie…”
120 km/h – „Liczę na Ciebie, Ojcze…”
130 km/h – „Panie, przebacz nam…”
140 km/h – „Zbliżam się w pokorze…”
150 km/h – „Być bliżej Ciebie chcę…”
160 km/h – „Pan Jezus już się zbliża…”
170 km/h – „U drzwi Twoich stoję, Panie…”
180 km/h – „Jezus jest tu…”
200 km/h – „Witam Cię, Ojcze…”
220 km/h – „Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie…”
Wydaje Parafia św. Józefa Robotnika, Bodzanów 66, 48-340 Głuchołazy,
tel. 077 439-56-65, kom. 600 911 651, e-mail: [email protected].
KONTO PARAFII: Bank Zachodni WBK S.A. 1 w Głuchołazach.
Nr 58 1090 2167 0000 0001 0124 3127.
U
JÓZEFA
TYGODNIK
PARAFIALNY
Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
Duszpasterstwo Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
www.parafia.bodzanow.oblaci.pl
16. NIEDZIELA ZWYKŁA: 19.07.2009
UROCZYSTOŚĆ ŚW. ANNY: 26.07.2009
Nr 28/29 (306/307)
ISSN 1731-5565
KANCELARIA PARAFIALNA czynna: wtorki, g. 15.00 – 17.00, soboty g. 11.00 – 13.00.
BIBLIOTEKA CARITAS czynna we wtorki g. 15.00 – 17.00.
SŁOWO
NA NIEDZIELĘ
Chciwość
groźna choroba
Łk 12, 13-15
A ktoś z tłumu rzekł do
Niego: „Nauczycielu,
powiedz mojemu bratu,
żeby się podzielił ze mną
spadkiem”. Lecz On mu
odpowiedział:
Figura św. Anny (Góra św. Anny).
„Człowieku, któż mnie
ustanowił nad wami sędzią lub rozjemcą?”. Powiedział też do
nich: „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet
gdy ktoś ma [wszystkiego] w nadmiarze, to życie jego nie zależy
od jego mienia”.
Oto próba wykorzystania Jezusa do załatwiania ludzkich porachunków. Aby rozstrzygać sprawy konfliktowe, trzeba mieć do
tego prawo. Jezus takiego prawa nie posiadał i wyznał to otwarcie. Każde wejście między zwaśnione strony jest niebezpieczne.
Nauka Jezusa o ubóstwie i przebaczeniu była wystarczająco jasna. Pytający nie powinien mieć najmniejszych złudzeń co do
tego, że Mistrz z Nazaretu nie podejmie się misji pojednania
braci zwaśnionych z powodu pieniędzy. A jednak tak wielu ludzi traktuje odniesienie do Boga jako podstawę do roszczeń materialnych. Wynika to z chęci zaprowadzenia sprawiedliwości w
układach doczesnych przy pomocy ingerencji samego Boga.
Tymczasem tu, na ziemi, nie jest możliwe ustawienie wszystkiego na płaszczyźnie sprawiedliwości. Nie da się nie tylko dochodzić swoich racji, ale trzeba wielokrotnie zgodzić się na jawną niesprawiedliwość. W atmosferze prześladowania jest to najnormalniejsze w świecie.
Chciwość należy do niebezpiecznych wirusów. Ona koncentruje
uwagę na tym, co posiadamy i chcemy posiadać, a nie na bogactwie wnętrza. Chciwiec żyje poza sobą. Ośrodkiem jego życia
jest portfel i rzeczy, które są jak mgła poranna. Wszystkie dobra
na ziemi to marność nad marnościami i wszystko marność. Kohelet „strzelił w dziesiątkę” i ustawił stosunek wierzącego człowieka do dóbr tego świata tak mądrze, jak nikt inny. Nie gardzi
nimi, potrafi za nie dziękować Bogu, ceni je jako materiał potrzebny do czynienia dobra, ale nigdy nie pozwala przywiązać
serca do nich. Zależy mu na odporności ludzkiego serca na
wszelkie wirusy chciwości.
Temat ten podejmuje Jezus i ustawia go dokładnie tak, jak Kohelet. On zna siłę wirusów chciwości. Ten wirus zniszczył serce
Judasza. Osłabił bowiem drzwi jego serca i przez to wtargnął w
nie szatan.
ks. Edward Staniek
Cykl powstaje na bazie serii wydawniczej
„Wróćmy do Ewangelii”
POKÓJ I DOBRO
Tobie, Panie, nie
dowiedziono najmniejszego grzechu.
Szedłeś, Panie, przez życie czyniąc
dobrze wszystkim
ludziom - i złym, i dobrym.
A my, "szarzy" ludzie ?
Niestety, upadamy, załamujemy się,
zniechęcamy.
A to jest gorsze, niż upadek.
Przygnieciony krzyżem - upadasz
Panie - wstajesz !
Wstajesz i idziesz dalej. Pokazujesz
nam drogę !
To Ty, Panie, jesteś drogą !
Wspomóż nas idących za Tobą, Panie !!!
Z niczym na ten świat
przychodzisz
i też nic nie weźmiesz z sobą.
Swoje życie godnie przeżyj,
nie bierz wzoru też z nikogo.
Pragnień wiele każdy z nas ma,
każdy z nas ma swe marzenia,
ale czy za każdą cenę
trzeba dążyć ich spełnienia.
Życie szybko tak ucieka,
spróbuj go po ludzku przeżyć.
Nieba na ziemi nie szukaj,
i przestań sam siebie kaleczyć.
Szanuj to, co cię otacza,
przyjmij, co na ciebie czeka.
Nie niszcz ludzkiej swej godności,
zauważ drugiego człowieka.
Miej zawsze czyste sumienie,
byś innym mógł spojrzeć w twarz.
Twe życie do ciebie należy,
lecz i ty tylko jedno je masz.
Choć dla niektórych fortuna
i rozgłos tak ważny jest,
jednak miłością, dobrocią,
dumniej przez życie jest przejść.
Choć różnie w życiu być może,
ty jednak spróbować chciej
uczciwie i godnie je przeżyć,
by nigdy nie wstydzić się.
Ze zbiorów p. L. Cieleń
INTENCJE MSZALNE: 20.07 – 02.08.2009
Poniedziałek
18.00
Wtorek
18.00
Środa
07.00
Czwartek
17.00
Piątek
07.00
Sobota
07.00
18.00
Niedziela
08.00
11.00
Poniedziałek
18.00
Wtorek
18.00
Środa
07.00
Czwartek
17.00
Piątek
07.00
Sobota
07.00
18.00
Niedziela
08.00
11.00
20.07.2008 r.
O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla ks. Czesława Hybel z okazji urodzin i imienin – od matki chrzestnej. (67c)
21.07.2008 r.
DO M. B. Częstochowskiej o zdrowie dla córek, zięciów i wnuków. (104)
22.07.2008 r.
O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla wnuczki Sandry z okazji 8 r. urodzin. (II 11)
23.07.2009 r.
Rez. P. Cieleń.
24.07.2009 r.
Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o dalszą pomoc i zdrowie
dla wnuczki Pauliny z okazji 18 r. urodzin oraz w całej rodzinie. (54a)
25.07.2009 r.
Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o zdrowie i błogosławieństwo Boże w rodzinach Setlak, Bezwerchny, Stachów i Żuchowicz. (160)
W intencji kierowców.
Poświęcenie pojazdów.
26.07.2009 r.
Za ++ rodziców Józefinę i Stanisława Janiuk. (150)
Poświęcenie pojazdów.
W intencji Jubilatów.
Poświęcenie pojazdów.
27.07.2008 r.
W intencji Anny Tomali i Anny Jurzak z okazji urodzin i imienin. (67)
28.07.2008 r.
Za ++ z rodziny Wągrów, Bałosów i Kłosów. (72)
29.07.2008 r.
Za + męża Aleksandra Grabowieckiego, ++ rodziców z obu stron i ++ z
rodziny. (136a)
30.07.2009 r.
Rez. P. M. Hutek. (58)
31.07.2009 r.
Za + brata Tadeusza w 6 r. śmierci. (213)
01.08.2009 r.
O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla o. Alfonsa Glanca z okazji imienin.
W intencji osiemnastolatków:
- Sebastian Majda.
02.08.2009 r.
Za + syna Krzysztofa w 20 r. śmierci, rodziców z obu stron, siostrę
Marię,, jej syna Zygmunta, męża Bronisława, Marię i Dymitra Maluśkich, ++ z rodzin Korytkowskich i Czop oraz dusze w czyśćcu cierpiące. (11)
Za ++ z 6. Róży Różańcowej.
Świadectwo matki
Dolar między nami
Zaufać Bożej Opatrzności
Miłość nie kosztuje wiele. Lata temu, gdy umawialiśmy się z Danem na
randki, w każdy weekend przejeżdżał on 100 mil ze swego college'u w New
Hampshire do mojej szkoły w Massachusetts, by zabrać mnie samochodem. Byliśmy młodzi i zakochani. Odległość się nie liczyła. Jednak wysupłanie trzech
ćwiartek dolara na opłaty na autostradzie czasami było trudne.
Pewnego piątkowego popołudnia Dan przyszedł do mojego akademika.
Wyznał, że chce mnie gdzieś zabrać, ale nie ma pieniędzy na podróż powrotną.
Otworzyłam portfel i zebrałam parę monet. Razem przetrząsnęliśmy pokój, szperając w kłębkach kurzu pod łóżkiem i przeszukując szuflady w biurku w poszukiwaniu drobnych. Razem uzbieraliśmy pięćdziesiąt osiem centów.
Zastanawialiśmy się właśnie, co się stanie, jeśli przejedziemy bramki na
autostradzie nie uiszczając pełnej opłaty, kiedy nagle wpadłam na myśl, by przejrzeć kieszenie brudnych dżinsów w torbie z praniem. I tam znalazłam – tak! –
cały banknot dolarowy. Odetchnęłam głęboko i podniosłam go, by pokazać Danowi. Przez moment staliśmy bez słowa, ze zmiętym banknotem wzniesionym
między nami, zdumieni naszym szczęściem.
Obecnie rzadko mamy kłopoty z płaceniem za autostrady, lecz po dziesięciu latach małżeństwa i z sześciorgiem dzieci wciąż wiemy, jaką wartość ma dolar. Jeździmy używanymi samochodami, nasze menu obiadowe jest przeważnie
oparte na specjałach z supermarketu, a ja nigdy nie odmawiam przyjęcia torby z
używanymi ubraniami.
Kiedy Dan podjął decyzję, by uczyć w katolickiej szkole dla chłopców,
wiedzieliśmy, że jego wynagrodzenie nie będzie wysokie. Zawsze jednak ufaliśmy, że Bóg zatroszczy się o nasze materialne potrzeby, On nigdy nas nie rozczarował.
Odkryłam, że Bóg czasami wypróbowuje trochę naszą wiarę, zanim nas
obdaruje. Raz, kiedy lekarz przepisał Ambrose nowe lekarstwo, na które trzeba
było wydać 1500 dolarów, nasza kasa chorych odmówiła za nie zapłaty. Spędziłam popołudnie, wydzwaniając do lekarza, apteki, i kasy i nie znalazłam żadnego
rozwiązania. Zatelefonowałam do Dana do pracy i wybuchnęłam płaczem.
– Nie martw się – uspokajał mnie. – Jeśli Ambrose potrzebuje lekarstwa, Bóg
pomoże nam je zdobyć.
Po niespokojnym tygodniu, który przypłaciłam bólem serca, dostałam
telefon od pielęgniarki z gabinetu doktora. Oznajmiła, że firma farmaceutyczna
zgodziła się ofiarować nam bezpłatne lekarstwo na pół roku. Pod koniec ego okresu nasza kasa chorych zmieniła zaś zasady i zwróciła pieniądze za lek.
Oczywiście, musimy być roztropni. Bóg oczekuje od nas, że wykorzystamy nasze wrodzone dary inteligencji i rozsądku, by podejmować ważne decyzje w
rodzinnych sprawach. Jeżeli jednak będziemy pamiętali, by stawiać Boga na
pierwszym miejscu, nie powinniśmy nigdy wątpić w Jego dobroć i szczodrobliwość. Przecież nasz Pan uczy nas: „Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie:
co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to
wszystko poganie zabiegają. Starajcie się naprzód o królestwo <Boga> i o Jego
sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6, 31-33).
Ostatnio nasz proboszcz zorganizował w parafii kurs przedmałżeński dla
zaręczonych par. Ponieważ jestem wścibską osobą, po Mszy świętej wślizgnęłam
się do sali konferencyjnej i przejrzałam niektóre wykorzystywane tam materiały.
W pewnej broszurze, w rozdziale zatytułowanym Finanse i planowanie rodziny,
moją uwagę przyciągnęło jedno stwierdzenie. „Dzieci to wydatek” – głosiły wytłuszczone litery. Autor rozwijał dalej tę tezę, podkreślając wszystkie koszty, jakie
muszą ponieść rodzice ze względu na dzieci. Wyszczególnił wszelkie wydatki, od
pieluszek do wózków dziecięcych, od lekcji gry na fortepianie do czesnego za
college.
Zastanowiłam się: czy to jest przesłanie, które chcemy popierać? Nasza
materialistyczna kultura już dawno temu przekazała młodym ludziom postrzeganie dzieci jako kosztownego obciążenia. Czyż katolickie przesłanie dotyczące
finansów i dzieci, nie powinno być inne, afirmujące życie?
Moja wiara i doświadczenie mówią mi, że dzieci są cennym darem małżeństwa i błogosławieństwem Bożego wybrania. Nie można przykleić ceny na
gładkim ramionku malucha, jeszcze ciepłym od drzemki obejmującym cię za szyję i ściskającym cię, jakbyś była jedyną ważną osobą na świecie. Nie można oszacować, ile jest warta niewinność i podziw dziecka, które patrzy, jak ojciec gra w
tenisa i pyta z powagą: „Czy jest coś, czego tata nie umie?”.
Dzieci to wydatek? Niewątpliwie, trzeba je nakarmić, ubrać i posłać do
szkoły, a tych rzeczy nie dostaje się za darmo. Jednak kiedy rozważam, jak życie
rodzinne wpłynęło na zmiany w nas, uważam, że Dan i ja, zrobiliśmy dobry interes. Odpowiedzialność za dzieci zmusiła nas do wyzbycia się egoizmu i materializmu. Dzięki wspólnemu przedsięwzięciu wychowania potomstwa codzienne ofiary i ustępstwa znosiliśmy w miłości do Boga i siebie nawzajem.
Dziś przy obiedzie nasze dzieci przepychają się do krzeseł, siadają przy
talerzach pełnych spaghetti, rozmawiają i śmieją się, wymieniając żarty i opowieści. Patrzę przez stół na mego męża i
wspominam nasze skromne dni w college'u,
z
uniesionym
triumfalnie
dolarem
pomiędzy
nami.
Jakże
niewiele
wiedzieliśmy o tym, jakie bogactwo Bóg
dla nas przygotował.
Danielle Bean
Filiżanka herbaty
DW Rafael
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
16. Niedziela Zwykła: 19.07.2009
1. Serdeczne Bóg zapłać! rodzinom, które w ramach swojego dyżuru uporządkowały kościół. W przyszłą sobotę o godz. 9.00 proszę następujące rodziny:
Bąk Róża, Skubański, Leniw, Małachowski, Nowak, Cygan, Sierotowicz.
2. W poniedziałek przypada wspomnienie bł. Czesława; w środę - św. Marii
Magdaleny; w czwartek święto św. Brygidy, patronki Europy; w piątek
wspomnienie św. Kingi; w sobotę - święto św. Jakuba, Apostoła; w przyszłą
niedzielę - uroczystość św. Anny, głównej Patronki naszej diecezji.
3. W przyszłą sobotę przypada także dzień św. Krzysztofa, Patrona kierowców,
dlatego Msza św. o godz. 18.00 w przyszłą sobotę zostanie odprawiona w ich
intencji. Po Mszy św. wieczornej w przyszłą sobotę oraz po obydwu Mszach
św. w niedzielę odbędzie się obrzęd poświęcenia pojazdów. Zapraszam
wszystkich posiadających jakiekolwiek pojazdy mechaniczne, także motocykle i rowery. Ofiary zebrane podczas poświęcenia zostaną przeznaczone na
zakup środków transportu dla misjonarzy pracujących na misjach. W ten sposób włączamy się w ogólnopolską akcję prowadzoną przez katolicką organizację MIVA, wspierającą Misje, pod hasłem 1 grosz za jeden szczęśliwie
przejechany kilometr.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
UROCZYSTOŚĆ ŚW. ANNY: 26.07.2009
1. Serdeczne Bóg zapłać! rodzinom, które w ramach swojego dyżuru uporządkowały kościół. Bóg zapłać! za kwiaty i ofiary. W przyszłą sobotę o godz.
9.00 proszę następujące rodziny: Garncarz, Krupa, Kociuba, Hływa, Śliwa,
Bałos, Grabowiecki, Mika.
2. Dzisiaj po każdej Mszy św. święcenie pojazdów. Ofiary zbierane podczas
święcenia przeznaczone są na zakup środków transportu dla polskich misjonarzy.
3. W pierwszą sobotę po Mszy św. porannej nabożeństwo ku czci Niepokalanego Serca Maryi. O godz. 21.00 zapraszam na Apel przy figurze Jana Pawła
II.
4. W przyszłą niedzielę po sumie nabożeństwo zmiany tajemnic i misyjne.
5. W tym tygodniu przypadają następujące obchody liturgiczne: w poniedziałek – wspomnienie św. Joachima - ojca Matki Bożej; w środę – św. Marty; w
piątek - św. Ignacego z Loyoli, założyciela księży jezuitów; w sobotę – św.
Alfonsa Marii Liguoriego – założyciela redemptorystów.
6. 1. sierpnia obchodzimy 65. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.
Poległym za wolność Ojczyzny winni jesteśmy naszą modlitewną pamięć.
7. Kolekta z przyszłej niedzieli przeznaczona będzie na potrzeby Kurii oraz
Seminarium Duchownego w Obrze i w Opolu.

Podobne dokumenty