Polifenole - VOL-MAL
Transkrypt
Polifenole - VOL-MAL
Jaki wpływ na nasze zdrowie mają wtórne substancje roślinne? Wtórne substancje roślinne Wtórne substancje roślinne - czyli czynniki sekundarne, zwane również qasi-witaminami (niby-witaminami) lub naturalnymi substancjami nieodżywczymi (NSN) to substancje fitochemiczne o szczególnym znaczeniu dla organizmu wzmacniające go i zapobiegające chorobom. Dawniej całą grupę składników sekundarnych określano wspólnym mianem jako witaminę P. Nie są substancjami odżywczymi, ale biologicznie aktywnymi składnikami pożywienia. Są niezbędne, o ile chcemy zapewnić sobie doskonałe zdrowie i długą egzystencję. Wykazują działanie antywolnorodnikowe, antybakteryjne, przeciwgrzybicze oraz antywirusowe. Są to wspomniane już podczas omawiania antyoksydantów: bioflawonoidy, zwłaszcza polifenole (w tym antocyjany), chlorofil, fitoestrogeny, genisteina, indole, kapsaicyna, karotenoidy, kumaryny, kurkumin, ligniny, saponiny, składniki allium, silforafany, związki dwusiarczkowe i inne. Szczególnie ważną rolę spełniają bioflawonoidy. Jest to grupa ponad 7000 (!) związków organicznych, które występują w różnych częściach roślin (kwiatach, owocach, nasionach, liściach, korzeniach). Nadają roślinom specyficzny kolor, smak i zapach. W nasionach roślin strączkowych dominują izoflawony. Zapobiegają powstawaniu schorzeń związanych z ich niedoborem: chorobą niedokrwienną serca, osteoporozą. Kontrolują wzrost komórek oraz hamują rozwój raka sutka i prostaty. Zmniejszają zdolność do przerzutów. Substancje wtórne (quasi-witaminy) są przede wszystkim wspaniałymi antyoksydantami chroniącymi nas przed niszczącym działaniem wolnych rodników. Polifenole Podział i działanie. Polifenole są związkami fenolowymi stanowiącymi ogromną grupę naturalnych substancji obecnych w wielu roślinach, znajdującą się dokładnie na granicy między klasycznymi witaminami a quasi-witaminami. Duża różnorodność tych substancji pod względem struktury i właściwości powoduje, że ich usystematyzowanie jest dość trudne. Związki fenolowe bardzo ogólnie można podzielić pod względem struktury podstawowego szkieletu węglowego na kwasy fenolowe (pochodne kwasu benzoesowego i cynamonowego) i flawonoidy, wśród których występuje wiele podklas: flawony, flawanony, flawonole, flawanole, izoflawony, antocyjany. W obrębie poszczególnych podklas istnieje również duże zróżnicowanie. Związki te jako antyoksydanty mogą oddziaływać na bardzo różne sposoby, między innymi poprzez: bezpośrednią reakcję z wolnymi rodnikami, zmiatanie wolnych rodników, nasilenie dysmutacji wolnych rodników do związków o znacznie mniejszej reaktywności, chelatowanie metali prooksydacyjnych, hamowanie lub wzmacnianie działania wielu enzymów. Ponadto mogą one wzmagać działanie innych antyoksydantów np. witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i niskocząsteczkowych substancji rozpuszczalnych w wodzie. Dane te dowodzą, że obecność tych związków w diecie ma bardzo ważne znaczenie. Potwierdzają to także badania epidemiologiczne, wskazujące na odwrotną zależność pomiędzy spożywaniem związków fenolowych a zachorowalnością na nowotwory i choroby serca. Spróbujmy dokonać wyraźniejszego podziału polifenoli: * flawonoidy (bioflawonoidy) - antocyjany, proantocyjany (barwią na czerwono, niebiesko i fioletowo części roślin cyjanidyna, delfinidyna, petunidyna, malwidyna w czarnych jagodach, czerwonych i czarnych winogronach, czerwonym winie), - flawony - barwią na żółto części roślin (flavus - łac.- żółty) - apigenina, hesperetina oraz kwercetyna, kempferol w zielonej herbacie, skórkach winogron, liściach miłorzębu dwuklapowego, jabłkach), - flawonole (myrycetyna, rutyna), - flawanole(w tym katechiny w zielonej herbacie, nasionach winogron, epikatechina), - flawanony (np. hesperydyna, naringina w skórkach owoców cytrusowych, taksifolina), - izoflawony (genisteina, daidzeina), *kwasy fenolowe (galusowy, elagowy, salicylowy, hydroksybenzoesowy, chlorogenowy) *inne związki fenolowe (taniny, kapsaicyna). Dodatkowe informacje na temat działania polifenoli znajdziesz m.in. w artykule „Polifenole dobre na wszystko" prof. dr hab. Jerzego Lutomskiego, dyrektora Instytutu Roślin i Przetworów Zielarskich w Poznaniu zamieszczonym w periodyku „Skuteczne Lekarstwa" (wrzesień 2002). Niestety - nasz organizm nie jest w stanie syntetyzować polifenoli samodzielnie. Z tego względu musimy je dostarczać systematycznie z zewnątrz. Związki polifenolowe przede wszystkim posiadają zdolność uszczelniania naczyń krwionośnych. Jest to ich podstawowa rola - udział w kontroli spójności naczyń włosowatych. Przy niedoborze polifenoli stan naczyń włosowatych ulega drastycznemu pogorszeniu. Objawia się to później opuchliznami, wybroczynami, krwawieniami. Dłuższe niedobory polifenoli w organizmie mogą prowadzić do: • pogorszenia wzroku (ze względu na zły stan naczyń włosowatych), • chorób sercowo-naczyniowych, • dysfunkcji aparatu ruchu, • osłabienia mocy układu odpornościowego. Wskazaniami do stosowania polifenoli są: • skazy krwotoczne pochodzenia naczyniowego, • choroba nadciśnieniowa, • zawał serca, • dusznica bolesna, • cukrzyca, • miażdżyca, • schorzenia uczuleniowe, (katar sienny, pokrzywka, wstrząs anafilaktyczny), • odmrożenia, • pęcherzyca i inne. Przeciwskazania do stosowania flawonoidów w leczeniu wynikają ze względu na tzw. niezgodności farmakologiczne z niektórymi lekami. Mogą one bowiem unieczynnić bakteriostatyczne działanie równocześnie podanych sulfonamidów oraz bakteriostatyczne i bakteriobójcze działanie antybiotyków z grupy streptomycyny. Polifenole przejawiają doskonałe własności antybiotyczne - działają przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo. Działają również przeciwalergicznie i przeciwzakrzepowo. Zapobiegają chorobie niedokrwiennej serca, opóźniają procesy starzenia, wpływają pozytywnie na jakość życia. Są niezwykle skutecznym lekiem w przypadku infekcji żołądkowo-jelitowych (znany sposób naszych babć - np. czarna jagoda).Posiadają nieocenione wprost znaczenie dla budowania mocy układu immunologicznego. Mają ogromną zdolność wychwytywania lub hamowania powstawania wolnych rodników. Wskutek wymienionych właściwości są zaliczane do jednych z najskuteczniejszych substancji strzegących przed chorobami nowotworowymi. „Specjaliści od profilaktyki nowotworowej dowodzą, że systematyczny wysoki udział polifenoli w diecie może ustrzec człowieka przed najgroźniejszymi postaciami raka: płuc, żołądka, jelit, przełyku, trzustki, wątroby, gruczołu sutkowego, prostaty, skóry." (mgr farmacji Sławomir Ambroziak). Badania wykazały również, że polifenole (zwłaszcza EGCG) hamują powstawanie naczyń krwionośnych tworzącego się guza nowotworowego (tj. procesu neowaskularyzacji), którymi jest on zaopatrywany w składniki odżywcze. Zapobiegają w ten sposób rozrostowi raka i przerzutom. Polifenole obniżają również aktywność enzymów biorących udział w tworzeniu, rozroście i rozprzestrzenianiu się (proliferacji) nowotworów - urokinazy, dekarboksylazy ornityny (odpowiedzialnej pośrednio min. za powstawanie raka prostaty) i innych. Polifenole chronią nas również przed szkodliwym działanie trujących związków azotowych dostających się do naszego organizmu wraz z pokarmem (np. w postaci wędzonych wędlin, peklowanego mięsa). Jak mówiliśmy - uszczelniają i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, zapobiegają krwawieniom, wybroczynom, są pomocne w leczeniu miażdżycy (np. rutyna = rutozyd występująca w rucie - Ruta graveolens, zielu fiołka trójbarwnego, kwiecie bzu czarnego).Poprawiają przepływ krwi w naczyniach wieńcowych (witeksyna w preparatach z głogu) i obniżają ciśnienie (procyjanidyny zawarte w głogu, pestkach winogron, aronii). Rozkurczają mięśnie gładkie naczyń krwionośnych i przewodów żółciowych (np.flawonoidy w kwiatostanie kocanek).Działają antyagregacyjnie na płytki krwi (bioflawonoidy miłorzębu japońskiego Gingko bilobae). Flawonoidy ziela skrzypu, liścia brzozy, ziela nawłoci działają diuretycznie (moczopędnie). Flawonoidy koszyczka rumianku i kwiatostanu lipy działają przeciwzapalnie. Flawolignany ostropestu plamistego działają ochronnie na wątrobę (np. w znanym preparacie o nazwie „Sylimarol"). Flawonoidy koszyczku rumianku działają przeciwalergicznie, a flawonoidy lukrecji działają przeciwwrzodowo. Pinocembryna zawarta w limbie (Pinus Cembra) działa przeciwgrzybiczo. Badania populacyjne na dużych grupach ludności wskazują jednoznacznie, że w krajach o wysokim spożyciu związków polifenolowych zachorowalność na choroby układu krążenia jest znacząco mniejsza. I tak np. w Japonii źródłem polifenoli jest przede wszystkim zielona herbata, we Francji czerwone wino, w Holandii - jabłka i cebula. A jak jest w Polsce? Sugestie naszych naukowców są proste - powinniśmy jeść jak najwięcej ciemno zabarwionych owoców - aronię, wiśnie, czarną porzeczkę, czarne jagody oraz przetwory z tych owoców. Polifenole odgrywają również zasadniczą rolę w procesie apoptozy. Ponieważ zagadnienie to jest szczególnie istotne dla zrozumienia mechanizmu powstawania nowotworu, poświęćmy mu chwilę uwagi. Zjawisko apoptozy - to zjawisko zaprogramowanej śmierci komórek, które wykonały już swoje zadania. Inaczej mówiąc: komórki po wypełniły swojej roli mają „popełnić" samobójstwo, aby ustąpić miejsca komórkom młodszym. W procesie nowotworowym mamy do czynienia z tzw. defektem apotozy, który powoduje, że komórki rakowe żyją znacznie dłużej, niż komórki zdrowe, a oprócz tego nadmiernie się mnożą, w dodatku w sposób chaotyczny i nie różnicują się. I tu trzeba wspomnieć o podwójnej funkcji enzymu NOX, rozpoznanego jako oksydaza hydrochinonowa (NADH). Enzym w zdrowych komórkach odpowiada za prawidłowy ich wzrost jeszcze przed podziałem komórkowym. W komórkach nowotworowych enzym ten, oznaczany jako tNOX (tumor NOX - NOX guza), odpowiedzialny jest za defekt apoptozy. To właśnie ten enzym pobudza chaotyczny wzrost i brak różnicowania się komórek nowotworowych. Badania wykazały, że polifenole są czynnikiem hamującym (inhibitorem) i blokującym działanie tNOX w komórkach rakowych, natomiast nie działają tak na enzym NOX (w odróżnieniu od komórek zdrowych, odpowiedzialnych za prawidłowy wzrost komórki). Fragment książki z cyklu "Barwy Twojego Zdrowia" - "Tajemnice suplementacji odżywiania". Autor: Janusz Dąbrowski Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1ob5/jaki-wplyw-na-nasze-zdrowie-maja-wtorne-substancjeroslinne#ixzz1oAs8TccD