Tak nam pomaga Artur Żmijewski
Transkrypt
Tak nam pomaga Artur Żmijewski
Z tym wydaniem „Czasu Stefczyka” wstrząsający film Marii Dłużewskiej „Testament”. Wysłuchaj rozmów z dziećmi ofiar tragedii smoleńskiej. bezpł atna ga zeta członków k a sy stefcz yk a / nr 97 lipiec 2013 / infolinia 801 600 100 Tak nam pomaga Artur Żmijewski „Skoro mogę przyjechać i mogę motywować, żeby te naprawdę fajne dzieciaki wierzyły w siebie i wysoko sobie w życiu stawiały poprzeczkę, to powinienem to robić i robię to z wielką radością” – mówi Artur Żmijewski. Z okazji Dnia Dziecka znany aktor przywiózł podopiecznym Centrum Opiekuńczo‑Wychowawczego w Golance Dolnej na Dolnym Śląsku prezenty od Fundacji Stefczyka. Czytaj na str. 9 ŁĄCZYMY CZYTELNIKÓW CZASU STEFCZYKA aktualności Kasa Stefczyka działa i działać będzie dla dobra Polski i Polaków W związku z dużym zainteresowaniem czytelników i mediów raportem Komisji Nadzoru Finansowego i sytuacją SKOK-ów Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka, w liście do członków Kasy odpowiada na najczęściej pojawiające się pytania. Szanowni Państwo, opublikowany 6 czerw‑ ca raport Komisji Nad‑ zoru Finansowego, na który wybiórczo i w tonie sensacji powo‑ łują się media w Polsce, wyraźnie i bezpod‑ stawnie rzutuje na wizerunek Kasy Stefczyka. Na polskim rynku finansowym istnie‑ je i funkcjonuje 55 spółdzielczych kas oszczędnościowo‑kredytowych, z których każ‑ da jest osobnym podmiotem prawnym i prowa‑ dzi odrębną politykę finansową, produktową i sprzedażową, które decydują o wynikach ich działalności. Każda z nich jest indywidualnie nadzorowana przez KNF. Na skonsolidowane wyniki spółdzielczych kas wpływają zatem dane tych SKOK-ów, do których działalności wielokrotnie zastrzeżenia zgłaszała Kasa Krajowa i w których interwenio‑ wała, wprowadzając między innymi zarządy komisaryczne. Dlatego też odnoszenie wyników wszystkich SKOK-ów do Kasy Stefczyka jest cał‑ kowicie bezzasadne. Wyniki Kasy Stefczyka, największej ze spół‑ dzielczych kas oszczędnościowo‑kredytowych, udowadniają, że instytucje sektora SKOK mogą liczbyKasy Stefczyka 6 990 000 000 zł depozyty 4 530 000 000 zł pożyczki 7 930 000 000 zł aktywa 410 oddziały 898 000 Współwłaściciele wstępne dane na maj 2013 r. 2 c zas stefc z yk a rozwijać się dynamicznie, a przy tym zacho‑ wywać swój spółdzielczy charakter. Pragnę przypomnieć, że Kasa Stefczyka jest instytucją opartą na polskim kapitale i zaangażowaną w krzewienie tradycyjnych, rodzimych war‑ tości. Angażujemy się we wsparcie inicjatyw katolickich, patriotycznych, chronimy skarby dziedzictwa narodowego, działamy charytatyw‑ nie i prospołecznie. Mamy świadomość tego, że polski charakter wyróżnia nas na tle instytucji komercyjnych, choć wiemy, że dla wielu ta pol‑ skość jest solą w oku. Opierając się na zaufaniu naszych człon‑ ków – spółdzielców, staliśmy się istotnym ele‑ mentem rynku finansowego i dążyć będziemy do stałego rozwoju Kasy, w której wspólnie oszczędzamy. Dynamikę naszego rozwoju potwierdzają wyniki. Raport za rok 2012 wykazał, iż Kasa Stefczy‑ ka, działając na rzecz swoich członków, wypra‑ cowała zysk w wysokości 133,3 miliona złotych. Pozwoliło to na wzrost kapitałów własnych rok do roku o 27%, do poziomu 457 mln zł. Udział kapitałów własnych do sumy bilan‑ sowej wzrósł o 1,0 punkt procentowy z 5,7% na koniec 2011 roku do 6,7% na koniec 2012 roku (1,7 punktu procentowego powyżej bez‑ względnie wymaganego minimum, tj. 5%), co przekłada się na wzrost bezpieczeństwa depozy‑ tów zgromadzonych w Kasie przez jej członków. O coraz większym zaufaniu do Kasy Stef‑ czyka świadczy przede wszystkim wzrost licz‑ by członków. Na koniec 2012 roku Kasa liczyła w sumie 876 637 członków, co stanowi wzrost o 6,9% w stosunku do poprzedniego roku. Nasza konkurencyjna oferta depozytowa wpły‑ nęła na wzrost salda depozytów o 201 mln zł, na koniec roku 2012 osiągnęło ono poziom 5985 mln zł w porównaniu do 5785 mln zł za rok 2011. Wyniki potwierdzone przez audyt pokazują, że Kasa Stefczyka stale się rozwija. Ten właśnie rozwój przyczynia się do zwiększonego zaanga‑ żowania we wsparcie i promocję kultury i sztu‑ ki, w krzewienie edukacji finansowej i walkę z wykluczeniem społecznym. Kasa Stefczyka nieustannie działa i działać będzie nadal dla dobra Polski i Polaków. Przez 20 lat istnienia Kasy Stefczyka na rynku finansowym w Polsce byliśmy blisko Państwa – naszych Członków. Dotychczas nie zawiedliśmy Waszego zaufania i tę chlubną tra‑ dycję będziemy podtrzymywać. Z poważaniem Andrzej Sosnowski Prezes Zarządu Kasy Stefczyka Prezes SKOK Ubezpieczenia w Radzie Dyrektorów AMICE G rzegorz Buczkowski – prezes SKOK Ubezpieczenia, marki tworzonej przez TUW SKOK i TU SKOK Życie SA, 12 czerwca br. został ponownie wybrany członkiem Rady Dyrektorów AMICE, międzynarodowej organizacji z siedzibą w Brukseli, zrze‑ szającej spółdzielcze i wzajemne podmioty ubezpieczeniowe w Europie. Oprócz Grze‑ gorza Buczkowskiego w Radzie AMICE zasiadają przedstawiciele z kilkunastu krajów. – Możliwość kontynuacji pracy w ramach Rady Dyrektorów jest dla mnie ogrom‑ nym wyróżnieniem i oczywiście wyzwaniem. Organizacji AMICE przyświeca wzniosły cel wspierania rozwoju sektora ubezpieczeń wzajemnych oraz promo‑ wanie współpracy międzynarodowej na rynku usług ubezpieczeniowych – mówi Grzegorz Buczkowski. – Dynamika wzrostu rynku TUW-ów w Europie i na świecie wykazuje, że spółdzielczy model działania oparty na wzajemnym zaufaniu oraz dostarczaniu skutecznej i uczciwej ochrony ubezpieczeniowej doskonale sprawdza się na współczesnym rynku usług finansowych. AMICE (Association of Mutual Insurers and Insurance Cooperatives in Europe) z siedzibą w Brukseli to organizacja skupiająca ponad 200 członków – towarzystw ubezpieczeniowych sektora wzajemnego i spółdzielczego. Na europejskim rynku dzia‑ ła 3300 takich ubezpieczycieli. To ponad połowa wszystkich firm ubezpieczeniowych. Zatrudniają oni ok. 300 tys. pracowników, a z ich usług korzysta ponad 150 mln osób. www.k asastefc z yk a.pl aktualności XXI Krajowa Konferencja „SKOK ponad finanse” Cieszymy się zaufaniem ponad 2,6 miliona członków Kas Wciąż przybywa osób korzystających ze stale odświeżanej i unowocześnianej oferty kas kredytowych. Działalność Kas jest nie tylko efektywna, ale także całkowicie bezpieczna. L Nie tylko finanse Dynamiczny rozwój kas kredytowych możliwy jest dzięki stałym działaniom na rzecz swoich członków – klientów. Z myślą o ich dobru, ich interesie, Kasy cały czas dosko‑ nalą ofertę. Każdy klient, przystępując do SKOK, staje się również członkiem i współwłaścicielem spółdzielczej instytucji finansowej. – Spółdzielcze kasy łączą tych, którzy dążą do krze‑ wienia wiedzy o finansach, propagowania nauki i kultury oraz krzewienia dziedzictwa narodowego, a także przeciwdziałających wykluczeniu społecznemu i finansowemu – mówił Rafał Matusiak, prezes Krajo‑ wej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo‑Kredytowej na XXI Krajowej Konferencji „SKOK ponad finanse”. W praktyce są jedynymi instytucjami finansowy‑ mi na rynku, które dobro klientów przedkładają nad doraźne zyski. Nigdy nie odprawiają klientów „z kwit‑ kiem”, w odróżnieniu od innych placówek instytucji finansowych. Poważne i partnerskie podejście do klientów, a zarazem członków Kas, jest wysoko ocenia‑ nym – także przez międzynarodowych obserwatorów – standardem etycznym wdrażanym w blisko 2 tysią‑ cach placówek SKOK. Działalność Kas niejednokrotnie koncentruje się na wspieraniu osób potrzebujących w regionach, w których mają swoje oddziały. Istnieje bowiem grupa osób, które zostały w jakiś sposób wpę‑ dzone w nadmierne zadłużenie. Tym osobom ciężko uzyskać wsparcie w komercyjnych instytucjach. Kasy mają dla nich ofertę. Angażują się także w lokalne wydarzenia kulturalne i społeczne. Od lat włączają się w działania mające na celu ochronę kultury i dziedzic‑ twa narodowego, wspierając zarówno najbardziej znane i najcenniejsze skarby polskiej kultury, jak i mniejsze, lokalne zabytki. – Analizując normy prawne, które są dla nas przygo‑ towywane, mam wrażenie, że kwestia misji społecznej SKOK-ów i ich roli w walce z wykluczeniem finansowym jest kompletnie pomijana. Unie kredytowe na całym świe‑ cie uzupełniają ofertę rynkową, wyciągając rękę do ludzi, którzy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Ludzie w SKOK-u po prostu czują się inaczej. Czują się tu trakto‑ wani jak człowiek, a nie jak petent – zwraca uwagę Rafał Matusiak. – Na równi stawiamy efektywność finansową infolinia 801 600 100 Fot. krzysztof plebankiewicz iczba członków Kas systematycznie wzrasta. Jeszcze w 2010 roku z ich usług korzystało niewiele ponad 2 miliony osób. Dziś SKOK-i znajdują się już na dalszym etapie rozwoju. • W I kwartale 2013 roku aktywa SKOK-ów przekroczyły 18 mld złotych. • Liczba członków Kas wzrosła do 2 mln 634 tys. Prof. Henryk Cioch odbiera odbiera tegoroczną nagrodę „Feniksa”– za krzewienie nauki i edukacji z próbą niesienia jak najszerszej pomocy polskiemu społeczeństwu. W Kasach bezpiecznie i stabilnie Sytuacja w Kasach jest stabilna, chociaż na bieżąco muszą one wykonywać ogromną pracę związaną z dopa‑ sowywaniem się do niestabilnego otoczenia prawnego. Oszczędności Polaków zgromadzone w SKOK-ach są przy tym całkowicie bezpieczne. Gwarantują je takie mechani‑ zmy jak: fundusz stabilizacyjny Kasy Krajowej, możliwość ingerencji przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) oraz możliwość wsparcia finansowego przez Narodowy Bank Polski. Pod koniec roku depozyty zostaną objęte gwarancją BFG. Nawiązana została również współpraca kapitałowa między polskimi SKOK-ami a amerykańskimi uniami kredytowymi. – Jednym z projektów, nad którym w tej chwili pra‑ cujemy, jest możliwość pozyskania inwestycji ze strony amerykańskich unii przy zastosowaniu gwarancji rządu amerykańskiego – informuje dyrektor Wiktor Kamiński. Według zleconych w zeszłym roku przez Komi‑ sję Nadzoru Finansowego badań, spółdzielcze kasy oszczędnościowo‑kredytowe cieszą się zaufaniem 91 proc. klientów. W praktyce sprawdził się więc nadzór sprawowany przez Kasę Krajową; w ciągu 21 lat działalno‑ ści nie zbankrutował żaden SKOK. 27 października 2012 roku nadzór ten objęła Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), przejmując część kompetencji Kasy Krajowej. Rafał Zaza c z as stefc z yk a 3 aktualności XXI Krajowa Konferencja Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych „SKOK ponad finanse” Tegoroczna konferencja, której motto brzmiało „SKOK ponad finanse”, stała się okazją do podsumowania osiągnięć spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych oraz do zakreślenia planów na przyszłość. Pozwoliła także dokładnie zdefiniować najważniejsze problemy i wyzwania, przed jakimi obecnie stanęły Kasy. wadzieścia jeden lat temu niewiele osób wierzyło, że Kasy odniosą tak spekta‑ kularny sukces, stając się źródłem inspiracji dla unii kredytowych na świecie – mówił do zebranych Rafał Matusiak. – Spółdzielcze kasy oszczędnościowo‑kredytowe osiągnęły ten sukces bez pomocy państwa i własnym wysiłkiem. Dziś do SKOK‑ów należy ponad 2,6 mln ludzi, a aktywa Kas po I kwartale br. przekroczyły 18 mld złotych. Jedną z istotnych wartości SKOK‑ów jest to, że nigdy nie odpra‑ wiają klientów „z kwitkiem”. Według nieza‑ leżnych badań zamówionych w zeszłym roku przez KNF SKOK‑i cieszą się zaufaniem 91 proc. klientów, przy czym w ciągu dwudziestu jeden lat działalności nie zbankrutowała żadna Kasa. Goście zabierający głos w czasie debat nie‑ jednokrotnie podkreślali, że przyjęta przez parlament ustawa o SKOK‑ach stanowi zagro‑ żenie dla spółdzielczego charakteru Kas, nadmiernie upodabniając je do banków. Spo‑ sób, w jaki postanowiono zreformować ramy prawne funkcjonowania systemu SKOK, okre‑ ślony został jako „kuriozalny”. Bez konsultacji z przedstawicielami sektora ustanowiono pra‑ wo mające niekorzystny wpływ na kształtowa‑ nie się rachunkowości SKOK‑ów. Rafał Matusiak poinformował przybyłych, że Prezydent RP postanowił skierować do Trybunału Konstytucyjnego niektóre przepisy znowelizowanej ustawy z 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo‑kredytowych. W konferencji wzięło udział kilkuset przed‑ stawicieli Kas z całego kraju, członkowie par‑ lamentu, przedstawiciele Kościoła rzymsko katolickiego związani ze spółdzielczością oraz między innymi: Jacek Rybicki – członek zarządu NSZZ „Solidarność”, Andrzej Lewiń‑ ski – z‑ca dyrektora generalnego GIODO, prof. dr hab. Henryk Cioch – przyjaciel i kon‑ sultant prawny środowiska SKOK oraz liczni goście zagraniczni. Goście wysłuchali listu Andrzeja Jakubiaka, przewodniczącego Komisji Nadzoru Finanso‑ wego, skierowanego na ręce Rafała Matusiaka, prezesa Krajowej SKOK. Przewodniczący nad‑ zoru napisał m.in., że „unie kredytowe sta‑ nowią ważny element systemu finansowego w Polsce, będąc alternatywą dla innych insty‑ tucji finansowych”. 4 c zas stefc z yk a Fot. krzysztof plebankiewicz D Zwyciężczynie tegorocznego krajowego konkursu dla młodych profesjonalistów i działaczy ruchu SKOK organizowanego przez Kasę Krajową: Paulina Stompel-Kopera – Stefczyk Finanse TZ SKOK i Katarzyna Cioch – TZ SKOK. Towarzyszą im (od lewej): Rafał Matusiak – prezes Kasy Krajowej, Łukasz Gajos – TZ SKOK (w konkursie otrzymał srebrny dyplom) i Grzegorz Bierecki – przewodniczący Rady Nadzorczej KSKOK Podczas uroczystej gali wręczone zostały coroczne nagrody „Feniksa”. W tym roku nagrodę za promowanie idei SKOK otrzymał poseł Jerzy Szmit. Wręczył ją Grzegorz Bierec‑ ki, przewodniczący Rady Nadzorczej KSKOK. Doceniono szczególny wkład pana posła w rozwój polskich kas kredytowych. Poseł często występował w Sejmie RP i podejmował inicjatywy mające na celu rozwój systemu Kas, a także reprezentował sektor przy zaskarżaniu niektórych przepisów ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo‑kredytowych do Try‑ bunału Konstytucyjnego. Za krzewienie nauki i edukacji „Feniksa” otrzymał prof. Henryk Cioch, który ma na swoim koncie liczne i zna‑ czące osiągnięcia w zakresie badań i rozwo‑ ju prawa spółdzielczego. Menedżerem Roku został Grzegorz Nowak, prezes Towarzystwa Zarządzającego SKOK – za wybitne osiągnię‑ cia w sektorze, a także wkład w krzewienie idei przeciwdziałania wykluczeniu finansowemu. Uhonorowano również laureatów krajowego konkursu dla młodych profesjonalistów i dzia‑ łaczy ruchu SKOK, który organizowany jest corocznie przez Krajową SKOK. Nagrodą jest uczestnictwo zwycięzców oraz wyróżnionych w międzynarodowej edycji konkursu organizo‑ wanego przez Światową Radę Unii Kredytowych z siedzibą w Madison – WOCCU Young Credit Union Professionals oraz wyjazd na finał kon‑ kursu, który ma miejsce na corocznej Międzyna‑ rodowej Konferencji Liderów Unii Kredytowych. Zwycięzcami tegorocznej edycji konkursu młodych ekonomistów zostali: Paulina Stompel‑Kopera – Stefczyk Finanse TZ SKOK oraz Katarzyna Cioch – TZ SKOK. Srebrne dyplomy otrzymali: Łukasz Gajos – TZ SKOK, Tomasz Hojka – Stefczyk Finanse TZ SKOK, Piotr Złotkowski – Stefczyk Finanse TZ SKOK oraz Marek Stanke – TUW SKOK. W panelu dyskusyjnym na temat dywersy‑ fikacji i zwiększania przychodów SKOK wzięli udział: Grzegorz Buczkowski – prezes zarządu TUW SKOK oraz Ryszard Czerwonka – pre‑ zes zarządu TFI SKOK S.A. Podczas dyskusji podkreślano konieczność stałego wzbogaca‑ nia oferty Kas dla członków. Gość z Irlandii, L. Robert (Bobby) McVeigh, szef Credit Union Restructuring Board (ReBO) wskazał na podo‑ bieństwa trudności, jakie przeżywały irlandz‑ kie związki kredytowe i polskie Kasy. Rafał Zaza www.k asastefc z yk a.pl aktualności Tak się właśnie wspiera unie „Każdy, kto jest w jakiś sposób zaangażowany w sektor unii kredytowych, powinien wiedzieć, że mamy oparcie w naszym rządzie” – mówi w wywiadzie dla „Credit Union News” Sajid Javid, sekretarz skarbu w rządzie premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona. J avid uważa, iż rząd powinien wspierać unie kredytowe i dlatego w tym roku gabinet Camerona przekaże na ten cel 38 milionów fun- iż klient lepiej ocenia swoją sytuację finansową, nie podejmuje lekkomyślnych decyzji” – uważa Javid. Według niego w dobie kryzysu tów. Kwota ta ma pomóc w rozwoju unii kredytowych w Wielkiej Brytanii – dzięki tym pieniądzom będą one w stanie zatrudnić nowych pracowników i pozyskać ponad milion nowych członków w ciągu najbliższych pięciu lat. rząd stawia na kulturę oszczędzania. Tymcza‑ sem z badań wynika, iż Brytyjczycy oszczędzają niewiele. „To się wiąże z zamożnością społeczeństwa – ludzie nie zarabiają aż tyle, by być w stanie cokolwiek zaoszczędzić. Wszystkie pieniądze wydają na opłacenie rachunków i codzienne życie”. Tymczasem jednym z głównych zało‑ żeń unii kredytowych jest poznanie potrzeb klienta i pomoc w ich realizacji. Jeśli obywatel będzie mógł otrzymać wsparcie od unii kredy‑ towej, uzyskać odpowiedni dla siebie rachu‑ nek oszczędnościowy, wtedy będzie mógł też wreszcie zacząć odkładać pieniądze dla siebie i rodziny. A „kultura oszczędzania” jest dobra dla całe‑ go społeczeństwa. Łatwiej przejść przez kryzys gdy społeczeństwo posiada jakieś oszczędno‑ ści – wtedy o wiele lepiej znosi się niedogodno‑ ści związane ze spowolnieniem gospodarczym. Dodatkowo nie spada wtedy sprzedaż detalicz‑ na – klienci kupują tyle samo co kiedyś, tylko wykorzystują w tym celu swoje oszczędności. Istotne są też innowacje. Według Javida wsparcie finansowe, które unie kredytowe uzyskają od rządu, pomoże im wdrażać nowe programy, innowacyjne rozwiązania, które z kolei jeszcze bardziej poprawią jakość usług unii kredytowych. To będzie bardzo sprzyjać konkurencyjności w tym sektorze. Sajid Javid jest zdania, iż unie kredytowe powinny otrzymywać wsparcie od rządu, nie tylko jeśli chodzi o finanse. Uważa, iż unie kre‑ dytowe mają prawo otrzymywać wsparcie od rządu, gdyż dzięki temu pomagają we wzroście zamożności społeczeństwa. „Pieniądze najle‑ piej widać na talerzu” – mawia Javid i wskazuje, iż to właśnie dzięki uniom kredytowym wielu Brytyjczyków miało szansę na spłatę wielolet‑ nich zadłużeń, a także otrzymało możliwość założenia dochodowego biznesu. „Wspieramy unie kredytowe, bo to jest w interesie nas wszystkich. Rządowi podoba się idea finansowej samorządności, spółdziel‑ czości, tak różna przecież od prostej pogoni za zyskiem obecnej w środowisku bankowości i finansjery” – mówi sekretarz skarbu. Dla Javida jest oczywiste, iż sektor unii kredytowych o wiele lepiej rozumie potrzeby indywidualnego klienta. Co więcej, uważa on, iż unie kredytowe gwarantują coś, czego jest coraz mniej w sektorze finansów – prawdziwą, realną konkurencję. „Z moich badań i obserwacji wynika, iż kontakt klienta z unią kredytową jest bardziej osobisty niż z bankiem. To z kolei oznacza, Sajid Javid „Jestem za tym, aby unie kredytowe mogły zaproponować swoim klientom nowe usługi. Wiele unii już teraz oferuje kredyty hipotecz‑ ne, ubezpieczenia oraz inne ciekawe usługi – to gwarantuje nie tylko wysoką konkurencyjność względem sektora bankowego, ale także daje większe wsparcie klientom, którzy mogliby uzyskać komplet usług w jednym miejscu zamiast w kilku bankach” – mówi Javid. Mimo iż pomoc finansowa od rządu Wiel‑ kiej Brytanii ma służyć rozwojowi unii kre‑ dytowych, według Javida ma również pomóc w promocji idei spółdzielczości finansowej na Wyspach. „Ludzie wciąż za mało wiedzą o uniach kredytowych albo mają fałszywy obraz tych instytucji. Jeśli unie kredytowe wykorzystają naszą pomoc finansową na marketing to również bardzo dobrze” – uważa sekretarz skarbu. Dzięki pomocy rządu unie kredytowe będą mogły lepiej dotrzeć do nowych klientów. Tłumaczenie: Arkady Saulski Platforma chce zniszczyć spółdzielczość w Polsce? Delegaci na Zgromadzenie Ogólne Krajowej Rady Spółdzielczej byli jednomyślni: działania legislacyjne rządu i PO od dłuższego czasu zmierzają do destrukcji spółdzielczości. Z gromadzenie to spotkanie spółdzielców z całego kraju, reprezentujących różne formy spółdzielczości. „Skandalem” nazwano sposób przeprowadzenia tzw. wysłuchania publiczne‑ go przed sejmową komisją nadzwyczajną ds. spółdzielczości w sprawie nowelizacji ustaw spółdzielczych oraz przyszłego kształtu spół‑ dzielczości. Pierwotnie miało ono odbyć się w Sejmie RP, ale przybyłych odsyłano do mało infolinia 801 600 100 znanego centrum konferencyjnego. Zabrakło „wysłuchujących” – większości posłów sejmo‑ wej komisji oraz przedstawicieli rządu. Każdy ze spółdzielców musiał „opędzić” swoje prze‑ mówienie maksymalnie w trzy minuty. Przy udzielaniu głosu panował chaos. Pytania spół‑ dzielców często zbywano odesłaniem na strony internetowe Sejmu. Zgromadzenie Ogólne KRS przyjęło uchwałę w sprawie forsowanych przez PO projektów ustaw: o funkcjonowaniu banków spółdzielczych oraz o SKOK-ach ze wskaza‑ niem, że oba projekty naruszają fundamenty funkcjonowania spółdzielczości. W uchwałach zawarto propozycje skreślenia w projektach ustaw konkretnych przepisów i uzupełnienia ich nowymi. Zgromadzenie KRS podjęło także uchwałę o przygotowaniu listu do Sejmu, Sena‑ tu i premiera w obronie polskiej spółdzielczości. c z as stefc z yk a 5 aktualności Nie tylko finanse… Kasy kredytowe oraz firmy, fundacje i stowarzyszenia związane z sektorem SKOK wspierają edukację finansową, kulturę, pamięć o historii i działania charytatywne. Poniżej przykłady tylko z 2013 r. Zabezpieczenia cudownych obrazów Matki Bożej Jasnogórska ikona Matki Bożej znajduje się teraz w specjalnej osłonie gazowej, oddzielonej na stałe od klimatu panującego w kaplicy i gwa‑ rantującej najlepszą z punktu widzenia konser‑ watorskiego ochronę warstwy malarskiej obra‑ zu przed działaniem atmosfery. Wzmocniono i unowocześniono systemy zabezpieczające obraz przed uszkodzeniami mechanicznymi i pożarem. Wykonanie całości było możliwe dzięki finansowemu wsparciu SKOK Ubezpie‑ czenia, które ufundowało również podobną ochronę dla obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. świetnie prosperującej firmy. Wskutek intrygi skorumpowanych urzędników trafiają do tzw. aresztu wydobywczego pod zarzutem prania brudnych pieniędzy i działania w zorganizowa‑ nej grupie przestępczej. W rolę bezwzględne‑ go prokuratora wcielił się Janusz Gajos, w rolę naczelnika urzędu skarbowego – Kazimierz Kaczor. Film sfinansowali prywatni przed‑ siębiorcy, a swoim mecenatem produkcję objęła Kasa Stefczyka. Przerażające jest to, że „Układ zamknięty” ukazuje mechanizmy, które naprawdę w Polsce funkcjonują. Film wywołał ogólnopolską debatę społeczną na temat funk‑ cjonowania polskiego państwa. „Pomóż oszczędzać rodzinie” W styczniu zakończyła się trzecia edycja tego projektu. Wzięło w niej udział 5 rodzin. Opiekun finansowy przez 9 miesięcy pomagał im analizować koszty życia i dochody. Uczył prowadzenia budżetu domowego, by w końcu znaleźć kwotę, którą można co miesiąc zaosz‑ czędzić. Projekt realizowało Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej przy wspar‑ ciu Biura Informacji Kredytowej S.A., Fundacji „Kocham Podlasie”, Fundacji im. Franciszka Stefczyka oraz Kasy Stefczyka. Akcja „Skarbonka” – zebraliśmy na komputery dla dzieci Fundusze zbierane do skarbonek w placów‑ kach Kasy są przeznaczane na wyposażenie domów dziecka w sprzęt komputerowy i mate‑ riały edukacyjne. Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej, które koordynuje akcję, dba również o edukację finansową wychowan‑ ków. W tym roku sprzęt komputerowy trafił do trzech domów dziecka – w Kościerzynie, Komarnie i Krakowie. Program „Skarbonka” działa od wiosny 2005 r. Od tego czasu dzięki szczodrości człon‑ ków SKEF i Kasy Stefczyka zakupiono i prze‑ kazano dary do ponad pięćdziesięciu domów dziecka. „Układ zamknięty” Film w reżyserii Ryszarda Bugajskiego to historia trzech młodych przedsiębiorców – właścicieli Centrum Opiekuńczo‑Hospicyjne powsta‑ je w Alojzowie, koło podradomskiej Iłży Kompleks buduje Stowarzyszenie im. Ojca Pio. Stowarzyszenie obecnie prowadzi działalność jako domowe hospicjum. Zajmuje się osoba‑ mi dotkniętymi chorobami nowotworowymi, genetycznymi, metabolicznymi oraz takimi, które nie dają szans na wyzdrowienie. W tej chwili ma pod opieką 27 osób, w tym 19 dzieci w stanie ciężkim. Przekazana przez Kasę Stefczyka darowizna ma pomóc w adaptacji budynku oraz budowie i wyposażeniu nowego obiektu. Obchody 25-lecia strajku majowego ’88 NZS Uniwersytetu Gdańskiego w roku akade‑ mickim 2012/2013 upamiętniało strajk, który rozpoczął się 2 maja 1988 roku na gdańskiej uczelni. Projekt wsparły Kasa Stefczyka i Fun‑ dacja Stefczyka. Przy pomniku Poległych Stocz‑ niowców odsłonięto tablicę upamiętniającą wydarzenia ’88. Fundacja im. Franciszka Stefczyka Istnieje od stycznia 2012 r. i wspiera działal‑ ność charytatywną Kasy Stefczyka. Dzięki niej ponad 80 osób dostało dofinansowanie do leczenia i rehabilitacji. 26 domów dziecka otrzymuje stałe wsparcie. Blisko 30 uczniów i studentów otrzymuje stypendia. Fundacja wspiera kulturę, sztukę, sport. Spółdzielczość nie pasuje rządowi Z profesorem Markiem Janem Chodakiewiczem rozmawia Arkady Saulski. – Po raporcie KNF dotyczącym SKOK-ów w Polsce rozpętała się burza – prorządowe media rzuciły się na ten dokument, manipulując jego treścią i rozpoczynając kampanię pomówień wobec SKOK-ów. Co według pana profesora za tym stoi? – Wygląda na to, że mediom tzw. głównego nurtu SKOK-i przeszkadzają. Wychodzą poza model okrągłostołowej dopuszczalności. Nie powinny egzystować, a przynajmniej nie w takiej formie jak są, ani nie z takim persone‑ lem. To jasne. Gdyby SKOK-i były prorządowe, też przeszkadzałyby lewackim i liberalnym mediom. Jest to bowiem, po pierwsze, kapitał jednoznacznie polski. Po drugie, SKOK-i są przykładem samoorganizacji narodu. Tak się składa, że właśnie one są jednym z nielicznych przykładów społeczeństwa obywatelskiego. To taka spółdzielcza samorządowość w finansach. 6 c zas stefc z yk a Dla rządzących czerwono‑różowych to bardzo groźne, bo finanse to siła. – Znany jest pan z tego, że jest zwolennikiem idei unii kredytowych. Dlaczego? Co takiego dają unie kredytowe, czego na przykład nie dają swoim klientom banki? – Po pierwsze, wspieram dlatego, że moi kalifor‑ nijscy opiekunowie – Zdzicho i Zosia Zakrzew‑ scy założyli jedną z pierwszych polskich unii kredytowych w USA (POLAM FCU – Polish American Federal Credit Union w San Franci‑ sco), czyli popieram inicjatywę rodzinną, a po drugie dlatego, że oglądam działalność naszej unii i jestem bardzo nią podbudowany. Unie kredytowe to samorządowość jej członków – przecież to oni wybierają władze i mają real‑ ny wpływ na politykę personalną i finansową unii. Unie to również instytucje samopomocy: krewni, sąsiedzi, rodacy składają swoje oszczęd‑ ności, które pożycza się innym członkom, aby mogli kupić samochód, mieszkanie czy nawet zacząć prowadzić przedsiębiorstwo. U nas w POLAM-ie zaczynało się od 200 dolarów w pudełku na buty mojej opiekunki, a teraz jest z 90 milionów i kilka biur. Przejęliśmy nawet biało‑rosyjską unię kredytową w San Franci‑ sco i ocaliliśmy ją, bo niszczyli ją Sowieci. Do tego dochodzą podobne unie w Detroit, w Los Angeles i Nowym Jorku. Założyli je endecy i piłsudczycy, aby organizować Polonię. Unia kredytowa jest instytucją praktyczną, każdy jej członek korzysta z niej codziennie. Ponadto POLAM popiera inicjatywy patriotyczne i uczy społecznikostwa. Sam lizałem tysiące kopert, aby posłać członkom wydruki stanu ich kont. A u nas w POLAM-ie w północnej Kalifor‑ nii na dodatek rada dyrektorów też pracuje www.k asastefc z yk a.pl aktualności Grzegorz Bierecki, przewodniczący Rady Nadzorczej Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej – Otoczenie regulacyjne spółdzielczych kas oszczędnościowo‑kredytowych musi ułatwiać nam konkurowanie z innymi podmiotami działającymi na tym samym rynku. Kasy, gromadząc depozyty Polaków, udzielając kredytów, prowadząc rachunki rozlicze‑ niowe, wydając karty płatnicze, konkurują przecież z innymi dostawcami tych usług. Muszą być w stanie skutecznie konkurować z innymi uczestnikami rynku po to, żeby przetrwały. Żeby być atrakcyjnymi dla swoich członków, nie mogą być dyskryminowane. Członko‑ wie oczekują od swoich Kas, że otrzymają najlepszą ofertę. Te regulacje, które zostały wprowadzone ustawą o spółdzielczych kasach oszczędnościowo‑kredytowych z 2009 roku, są regulacjami dyskryminującymi Kasy w stosunku do innych uczestników rynku. Także prezydent Komorowski ma zastrzeżenia do przyjętej ustawy, dlatego zdecydował się wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego na wybrane jej przepisy. Trybunał Konstytucyjny zbada zgodność przepisów z wzorcem, jaki stanowi konstytucja. Miał on już rok temu okazję wypowiedzieć się w sprawie SKOK-ów, jakkolwiek dane mu było wówczas rozpatrzyć tylko trzy przepisy. Uchylił je, a w uzasadnieniu zawarł szerszy komentarz, co stanowi dobry prognostyk co do przyszłe‑ go wyrokowania. Trybunał Konstytucyjny spotka się tym razem w pełnym składzie. Myślę, że będzie to nauczka dla rządu, który dopuszcza do tego, żeby mające systemowy charakter ustawy były pisane „na kolanie” przez grupę posłów, którzy nie są wspierani przez aparat państwo‑ wy dostarczający rzetelnej informacji i konstruują przepisy w oparciu o swoje wyobrażenia. Teraz te wyobrażenia zostaną skonfrontowane z postanowie‑ niem Trybunału. Rafał Matusiak, prezes zarządu Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej – Istnieją ważne i szczególne różnice pomiędzy działal‑ nością spółdzielczych kas oszczędnościowo‑kredytowych a działalnością innych instytucji finansowych, co zosta‑ ło jeszcze raz podkreślone na XXI Krajowej Konferencji. Po pierwsze, Kasy nie są nastawione na maksymalizację zysku wszelkimi dostępnymi sposobami i to odróżnia nas od innych przedsiębiorców, którym zależy na uzyskiwaniu jak największych profitów. Akcjonariusze banku są zainteresowani przede wszystkim tym, by ich inwestycja przynosiła jak największe zyski w postaci dywidendy. W Kasach taki sposób myślenia nigdy nie znajdował i nie znajduje uznania. Po drugie, niezwykle dla nas istotnym elementem jest stawianie na równi realizacji misji społecznej z efek‑ tywnością biznesową. Oczywiście musimy być skuteczni społecznie: czyli jest jak w II RP czy nawet pod zaborami. Swój do swojego po swoje. Po co składać oszczędności w bankach komercyjnych i ryzykować, jak można złożyć w unii kredyto‑ wej, gdzie nie tylko człowiek ma zaufanie do szefostwa i do innych członków, ale wie, że to wzmacnia też naszą polską społeczność w USA. POLAM animuje rozmaite inicjatywy polonijne: od pomocy charytatywnej, stypendiów aż do drużyny piłki nożnej. – W wielu krajach świata unie kredytowe otrzymują wsparcie od państwa, rządu, tymczasem w Polsce podczas rządów Platformy unie kredytowe spotykają liczne utrudnienia. Dlaczego tak się dzieje? – Co do stosunku rządu w Polsce do SKOK-ów i innych unii kredytowych powtórzę raz jeszcze: widocznie w obecnym kształcie i z obecnym personelem unie nie pasują rządowi. Zbędne regulacje prawne i utrudnienia to po prostu szykany biurokratyczne wobec siły, której się nie kontroluje – czyli jest to przykład, że wpływ państwa na unie nie musi być jednoznacznie infolinia 801 600 100 biznesowo, działając zgodnie z rachunkiem ekono‑ micznym. Jednak zawsze staramy się pracować w taki sposób, żeby być w stanie wyciągać rękę do drugiego człowieka, żeby mu pomóc, nie traktując go jedynie jako źródła potencjalnego zysku. W spółdzielczych kasach oszczędnościowo‑kredytowych zawsze trzymamy się tej zasady. System Kas funkcjonuje w oparciu o nią z powodzeniem już przez dwadzieścia jeden lat. Z tej zasady bierze swoje źródło nasza, w pełni świadomie pełniona misja społeczna, w ramach której wspieramy liczne wydarzenia kulturalne, propagujemy rozwój nauki i edukacji, aktywnie przeciwdziałamy wyklucze‑ niu finansowemu i społecznemu, wspieramy kultywo‑ wanie dziedzictwa narodowego. Z tej misji nigdy nie zrezygnujemy. pozytywny. Lepiej gdyby państwo w pewnych aspektach się odczepiło albo traktowało unie kredytowe tak samo przyzwoicie jak inne insty‑ tucje finansowe. Na przykład w USA wkłady oszczędnościowe we wszystkich instytucjach finansowych są ubezpieczone do 250 000 dola‑ rów przez rząd federalny. Dotyczy to też unii kredytowych. Ale „pomoc” państwa może też być powodem zgryzot. Dam przykład: nasz POLAM jest prowadzony wzorowo. Mimo kry‑ zysu nie ma żadnych strat, ale zażądano od nas, abyśmy wpłacili ze wspólnej puli depozytowej (gdzie dajemy składki członkowskie jako czło‑ nek federalnej sieci unijnej) całą masę pienię‑ dzy na inne federalne unie kredytowe, które niestety nie miały dyscypliny i kiepsko się prowadziły, mimo że miały miliardy dolarów i tysiąckrotnie więcej członków niż my. I tym sposobem pod presją rządu federalnego mała unia, ale zdrowa finansowo musi pomagać potężnym uniom, które popełniły szereg błę‑ dów inwestycyjnych, ryzykowały nadmiernie, dawały szalone pożyczki i ich członkowie bar‑ dzo ucierpieli. Marek Jan Chodakiewicz (ur. 1962 r.) Profesor historii, sowietolog, szef Katedry Studiów Polskich im. Tadeusza Kościuszki (The Kosciuszko Chair of Polish Studies) na prestiżowej uczelni podyplomowej Instytut Polityki Światowej (Institute of World Politics) w Waszyngtonie. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, wykładał również na Uniwersytecie Virginia i Uniwersytecie Loyola Marymount w Los Angeles. W latach 2005‑2010 był członkiem amerykańskiej prezydenckiej Rady Pamięci Holokaustu (United States Holocaust Memorial Council), powołanym przez prezydenta George’a W. Busha. Stały publicysta „Tygodnika Solidarność” , „Najwyższego Czasu” i tygodnika „Sieci”, publikuje również w innych polskich tytułach c z as stefc z yk a 7 aktualności Pamięci Lecha i Marii Kaczyńskich Fot. M. Czutko Takich werbli zapewne organizatorzy nie planowali. Uroczyste odsłonięcie pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich w Radomiu odbyło się w trakcie gwałtownej, czerwcowej burzy. Jednak nim przecięto symboliczną wstęgę, znów zaświeciło słońce. Trudno o piękniejszy symbol. Odsłonięcie pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich w Radomiu D wuipółmetrowy pomnik pary prezydenc‑ kiej stanął w centrum Radomia tuż obok kościoła ojców Bernardynów. Z jego boku umieszczono dwie tablice z nazwiskami upa‑ miętniającymi wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej. Monument wzniesiono dzięki sprzedaży cegiełek rozprowadzanych przez społeczny komitet budowy pomnika. Do jego ufundowania dołożyły się też Kasy Stefczyka. Pomnik odsłonięto 18 czerwca, w dniu uro‑ dzin Lecha Kaczyńskiego i jego brata Jarosława, który pojawił się na uroczystościach wraz z grupą parlamentarzystów. Najliczniejsi byli jednak mieszkańcy Radomia. To oni na długo przed głównymi uroczystościami wypełnili przykościelny plac. Odprawiono mszę za dusze wszystkich ofiar katastrofy. W jej trakcie nie‑ zwykle wzruszające kazanie, pełne cytatów z poezji i historycznych dygresji, wygłosił ks. bp Józef Zawitkowski. W homilii niczym refren wracało zdanie: „Rad dom bym ci tu zbudował, panie prezydencie!” Wczuwając się w rolę ofiar tragedii z 10 kwietnia kazno‑ dzieja powiedział: „Lecieliśmy po to, aby światu powiedzieć o Katyniu, o Miednoje, o Starobiel‑ sku, aby odsłonić światu prawdę o śmiertelnym kłamstwie, i staliśmy się ofiarą, a teraz kaci nas sądzą. To nie mgła, to nie nawigacja, to nie brzoza nas zabiła. Wyście wcześniej nas zabili. Mówiliście „kartoflane nosy”, krzyczeliście „bydło do obory”. Ziemia smoleńska będzie pamiętać i będzie wyrzutem sumienia”. Prezes PiS nie krył wzruszenia. „To pierw‑ sze urodziny brata, które obchodzę także bez mamy” – powiedział dziennikarzom. Dzię‑ kując zaś ludziom, którzy doprowadzili do wzniesienia pomnika, stwierdził, że należy się on parze prezydenckiej nie tylko za to, jak zgi‑ nęli, lecz przede wszystkim za to, czego doko‑ nali za życia. „Lech Kaczyński udowodnił, że można być uczciwym i dojść do najwyższych urzędów w państwie. Udowodnił, że w polityce można być uczciwym” – podkreślił prezes PiS. W Radomiu padło tego dnia wiele ważnych słów. „Dla ciebie, Polsko, żył i pracował prezy‑ dent Lech Kaczyński, i całym sobą zapłacił za ciebie, Polsko! Dziś Radom w uznaniu zasług prezydenta choć w części odpłaca mu tym pomnikiem” – mówił Marek Suski, przewod‑ niczący społecznego komitetu na rzecz budo‑ wy pomnika. Jednak część przemówień zagłu‑ szyły grzmoty i ulewa, gdyż w kulminacyjnym punkcie uroczystości nad miastem rozpętała się gwałtowna burza. Mimo to plac nie opusto‑ szał. Rozkwitł nad nim jedynie las parasoli. Po niespełna pół godzinie można było je zwinąć, gdyż tuż przed poświęceniem monumentu deszcz ustał, a w chwili przecięcia wstęgi zza chmur znów wyszło słońce. Jarosław Kaczyński, nawiązując do warun‑ ków atmosferycznych, powiedział: „Przetrwa‑ liśmy tę burzę, przetrwamy i inną. Zwycięży‑ my!”. Jego słowa przyjęto oklaskami. – Mam nadzieję, że komitety z całej Polski będą brały przykład z Radomia – mówił prezy‑ dent miasta Andrzej Kosztowniak. Najdobitniej wydarzenia tego dnia posumował jednak autor pomnika, rzeźbiarz Andrzej Renes. – Miałem ciarki na plecach, kiedy podczas odsłonięcia uderzył piorun, a potem znów wyszło słońce. To wtedy ten pomnik narodził się naprawdę – powiedział artysta. Anna Sarzyńska Oszczędzaj i zyskaj z funduszami inwestycyjnymi Coraz więcej czynników świadczy o możliwym końcu spowolnienia gospodarczego. To dobry moment, aby rozpocząć inwestowanie w funduszach inwestycyjnych. T o nowoczesna i efektywna metoda oszczę‑ dzania pieniędzy dla osób, które nie są eks‑ pertami na rynku kapitałowym, a chciałyby pomnażać swoje pieniądze. – Fundusz inwestycyjny jest podmiotem, który inwestuje zebrane od uczestników środki pieniężne w różnego rodzaju instru‑ menty finansowe. Wpłaty wielu uczestni‑ ków tworzą znaczny kapitał umożliwiający zawieranie korzystnych transakcji, które nie 8 c zas stefc z yk a są dostępne dla indywidualnego inwestora – mówi Małgorzata Gatz, wiceprezes Zarządu TFI SKOK S.A. – Celem inwestycyjnym fundu‑ szu jest wzrost wartości aktywów funduszu w wyniku wzrostu wartości lokat, co bez‑ pośrednio przekłada się na wzrost wartości jednostek uczestnictwa danego funduszu. Jest to możliwe dzięki pracy doradców inwe‑ stycyjnych – wysokiej klasy specjalistów, którzy zarządzają zgromadzonymi środkami i posiadają szeroką wiedzę na temat rynku. Możliwości mamy wiele. TFI SKOK S.A. ofe‑ ruje obecnie osiem różnych strategii inwesty‑ cyjnych. Aby mogli je Państwo bliżej poznać, zapra‑ szamy na stronę www.tfiskok.pl lub do wybra‑ nych placówek Kas Stefczyka, w których pra‑ cownicy TFI SKOK S.A. udzielą szczegółowych i wyczerpujących informacji na temat oferty funduszy inwestycyjnych. www.k asastefc z yk a.pl aktualności Prezenty na Dzień Dziecka od Fundacji Stefczyka Tak nam pomaga Artur Żmijewski Fot. katarzyna jaworska Dzień Dziecka w Golance Dolnej na Dolnym Śląsku obchodzony był w sposób szczególny. Podopiecznych znajdującego się tam Centrum Opiekuńczo‑Wychowawczego odwiedził znany aktor Artur Żmijewski. Artur Żmijewski z wychowankami Domu Dziecka w Golance Dolnej N ajpierw oczywiście część oficjalna spotka‑ nia, czyli przywitania i podziękowania. Następnie, już w trochę luźniejszej atmosferze, wszystkie dzieci mogły porozmawiać ze znanym m.in z serialu „Na dobre i na złe” czy „Ojciec Mateusz” aktorem i zadawać mu pytania. Jaki jest Artur Żmijewski poza „szklanym ekranem”? – o to spytaliśmy dzieciaków tuż po spotkaniu: – Na żywo to jest taki... miły – mówi Damian Beczmański. – A w filmie... wie pan, taki poważny. – Wydaje się fajny – dodaje Ania Mosiek. Na spotkaniu z aktorem wywiązała się praw‑ dziwie rodzinna atmosfera. Wiele odpowiedzi Artura Żmijewskiego zaskoczyło wychowan‑ ków Domu Dziecka w Golance Dolnej. Mało kto wie, że serialowy Ojciec Mateusz nie zawsze chciał być aktorem. Wcześniej po głowie cho‑ dził mu pomysł zostania chociażby strażakiem czy policjantem. – Pan Artur jest bardzo ciepłą osobą. Bar‑ dzo otwartą. Dzieciaki miały niesamowitą frajdę, że mogły spotkać osobę, którą znają z telewizji, z gazet i dlatego to było dla nich bardzo ważne wydarzenie w życiu – zapewnia Renata Pińczuk‑Brymerska, dyrektor Centrum Opiekuńczo‑Wychowawczego. infolinia 801 600 100 Wtóruje jej wychowawczyni Natalia Dorożko: – Dla naszych dzieci to było coś nowego. One praktycznie są jakby zamknięte między sobą – jedynym miejscem, gdzie mają kontakt z inny‑ mi ludźmi, jest szkoła. A tutaj przychodzi ktoś z zewnątrz – mogą porozmawiać, dowiedzieć się czegoś więcej o znanej osobie Dzień Dziecka rządzi się swoimi prawami – nie mogło obyć się oczywiście bez prezentów. Tutaj z pomocą przyszła Fundacja Stefczyka. Zresztą nie po raz pierwszy, bo od lat wspie‑ ra podlegnicką placówkę. Wcześniej Dom Dziecka w Golance współpracował z Kasą Stefczyka – wsparcie okazuje się naprawdę nieocenione: – Otrzymujemy środki finansowe, dzięki którym dzieciaki mogą wyjechać na kolonie, obozy, sponsorowane są zajęcia plastyczne – przekonuje Renata Pińczuk‑Brymerska. – Bez tej pomocy byłoby nam naprawdę bardzo ciężko. Każdy z wychowanków otrzymał z rąk Artura Żmijewskiego ogromną torbę prezen‑ tów... Co było w środku – niech to już pozosta‑ nie tajemnicą. W każdym razie dzieci z pewno‑ ścią były zadowolone. Rozmowa z Arturem Żmijewskim po spotkaniu z dziećmi – Panie Arturze, pierwsze pytanie: jak było? – Jak było? Było fantastycznie. Dzieciaki bardzo dużo chciały się dowiedzieć. Pogadaliśmy sobie tak normalnie, jak w domu. Była bardzo miła, rodzinna atmosfera. – Jakieś pytanie z sali zaskoczyło? – Każde pytanie zaskakuje zawsze na swój sposób. Choć one często się powtarzają: dlaczego pan został aktorem? Co spowodowało, że taka, a nie inna rola ? Ale my sobie tutaj fajnie pogadaliśmy. I to sobie bardzo cenię – że wywiązała się taka rozmowa, generalnie rzecz biorąc, o życiu. I dzięki temu mam poczucie, że było tak bardzo po domowemu. – Czyli ogólnie pozytywnie ? – Jak najbardziej. Dla mnie takie spotkania są zawsze bardzo pozytywne. Jest coś takiego w spotkaniach z dziećmi, które są w sytuacji – nie ukrywajmy – znacznie trudniejszej niż dzieci w normalnych, pełnych rodzinach. Spotykając się z nimi, widzę na przykład, że one mają pewną frajdę nie tylko z tego, że dostają prezenty, ale też że spotykają się z kimś, kogo znają z telewizji. To jest dla mnie nieukrywana przyjemność, że mogę w takich spotkaniach uczestniczyć, bo to też przypomina mi, że człowiek nie żyje wyłącznie sam dla siebie i to nie są takie rzeczy, które powinno się robić tylko „ot tak”, żeby zamknąć się w swoim świecie, wykonywać swoje obowiązki i dla świata zewnętrznego w ogóle nie istnieć. Nie. Ja uważam, że skoro mogę przyjechać i mogę motywować, żeby te naprawdę fajne dzieciaki wierzyły w siebie i wysoko sobie w życiu stawiały poprzeczkę, to powinienem to robić i robię to z wielką radością. Jerzy Góralski c z as stefc z yk a 9 aktualności Młodzi z nagrodami Do finału 8. edycji Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów zakwalifikowało się 12 gimnazjalistów z całej Polski. W tym roku na konkurs napłynęła rekordowa liczba prac: niemal tysiąc. Wygrał Stanisław Matuszewski z Legionowa. Nagrodami głównymi w konkursie były: laptop, tablet i aparat fotograficzne, ale nikt ze szczęśliwej dwunastki nie wyjechał z pustymi rękami. Obok konkursu indywidualnego młodzież sprawdziła swoje umiejętności pracy w grupie. Zadaniem było wykonanie plakatu dotyczące‑ go pozytywnej historii kredytowej lub produk‑ tów Biura Informacji Kredytowej. Najlepsza praca oczywiście też została nagrodzona. Fot. grzegorz pachla …i nauczycieli Krzysztof Kopka, nauczyciel wiedzy o społe‑ czeństwie w Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Białej Rawskiej w województwie łódzkim, Zwycięzcy 8. edycji Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów S zczęśliwa dwunastka przyjechała na finał, na przełomie maja i czerwca, do Sobieszewa pod Gdańskiem. Gimnazjaliści zabrali ze sobą najlepszych kibiców: rodziców i nauczycieli. Aby rozładować stres związany z konkur‑ sem, organizatorzy przygotowali dla młodzieży pełen atrakcji program. Obok sporej dawki wie‑ dzy merytorycznej podanej w ciekawy sposób i pracy w grupach finaliści mieli okazję wyka‑ zać się też kondycją fizyczną podczas zabaw w lesie i na plaży. Jak pożyczać bezpiecznie? Temat tegorocznej edycji konkursu brzmiał: „Bezpieczne pożyczanie i kredytowanie. Świadome budowanie pozytywnej historii kredytowej”. – Chciałabym, żeby jak najwięcej osób wiedziało, jak odpowiedzialnie pożyczać, co brać pod uwagę, biorąc kredyt – podkreślała Agnieszka Gontarek z Biura Informacji Kredyto‑ wej. – Aby wiedziało, że historia kredytowa ma ogromne znaczenie przy podejmowaniu przez banki i SKOK-i decyzji kredytowej i że każdy ma wpływ na to, jaka ta historia kredytowa jest. Finaliści wzięli udział w warsztatach prowa‑ dzonych przez Biuro Informacji Kredytowej. Wygląda na to, że wykład nie był nudny: – Bardzo zaskoczyli mnie poziomem swojej wiedzy. Przygotowali się do tematu, ale też chłonęli tę wiedzę. Zadawali pytania i praco‑ wali – mówi Agnieszka Gontarek. – Dla grupy wiekowej, jaką są gimnazjaliści, faktycznie to może być temat trudny. Edukacja bowiem nie przewiduje tego rodzaju tematyki, 10 c zas stefc z yk a więc młodzież sama musi ten temat zgłębić – mówiła Magdalena Głowacka ze Stowarzysze‑ nia Krzewienia Edukacji Finansowej, koordy‑ natorka konkursu. Laury dla uczniów… Stanisław Matuszewski z Legionowa wygrał 8. edycję Mistrzostw Polski Młodych Ekonomi‑ stów. Zwycięzca przyznał: – Ostatnie kilka dni przed przyjazdem do Sobieszewa były bardzo intensywne. Uczy‑ łem się po kilka godzin dziennie. Dzień przed wyjazdem nie poszedłem do szkoły. Zamierza‑ łem osiągnąć dobry wynik – i udało się. Wiedzy z dziedziny kredytów, którą zdobyłem podczas konkursu, nie mają nawet moi rodzice, a kredy‑ ty przecież każdego z nas mniej bądź bardziej dotykają. Stasiu swoich sił próbował także podczas ubiegłorocznej edycji, która odbyła się we Wła‑ dysławowie. Wówczas otrzymał wyróżnienie. Michał Święch ze Stępiny w województwie podkarpackim ekonomią interesuje się od kilku lat i z tą dziedziną wiąże plany na przyszłość. W przyszłości chce być doradcą inwestycyj‑ nym albo maklerem giełdowym. Jest zdobywcą zaszczytnego II miejsca. III miejsce zajął Szymon Gasz ze Zdzieszowic. Magdalena Pietrzak z Białej Rawskiej w województwie łódzkim docenia – obok moż‑ liwości zdobywania wiedzy – walory towarzy‑ skie konkursu: – Jest naprawdę bardzo miło. Najbar‑ dziej podoba mi się, że mogę poznać nowych ludzi, rozmawiać z nimi i zaprzyjaźnić się. przyjechał na finał Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów nie po raz pierwszy. W tym roku do finału zakwalifikowała się aż trójka jego uczniów. Jego celem jest tak pokierować dzie‑ ciakami, aby było im łatwiej w dorosłym życiu. – Jak tu nie przyjeżdżać, kiedy młodzież za każdym razem wyjeżdża zachwycona poby‑ tem, organizacją konkursu i intensywnością zajęć – mówi Krzysztof Kopka. – Uczą się tu i bawią. Mają okazję potwierdzić swoje znako‑ mite umiejętności w zakresie wiedzy ekono‑ micznej, przywieźć mnóstwo nagród. Ledwo widać dzieciaki zza tej ilości prezentów, które tu otrzymują. Mamy problem, żeby zapakować się do samochodu. Zaangażowanie pana Krzysztofa w przy‑ gotowanie młodzieży do konkursu zostało nagrodzone. Zdobył on w tym roku nagrodę specjalną dla nauczyciela – bon Ecco Holiday o wartości 2 tys. zł. Okiem jury Przewodniczącą jury Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów była prof. zw. dr hab. Elżbieta Ostrowska z Uniwersytetu Gdańskiego: – To niesamowicie pożyteczne przedsięwzię‑ cie. Kreuje postawy finansowe i umiejętności zarządzania własnymi portfelami inwestycyjny‑ mi. Młodzi ludzie, podejmując prac, nie powinni sobie obierać za główny cel zarabianie pienię‑ dzy. Celem powinna być dobra praca, poparta solidnym wykształceniem i połączona z jakąś pasją, a pieniądze są rzeczą wtórną. Celem Stowarzyszenia Krzewienie Edukacji Finansowej jest edukacja w zakresie świado‑ mego i bezpiecznego zarządzania finansami. – Edukacja finansowa powinna być ważnym elementem wychowania młodego człowie‑ ka – mówił Kazimierz Janiak, prezes SKEF. Pierwszym elementem wychowania w edu‑ kacji finansowej zawsze powinna być rodzina. www.k asastefc z yk a.pl aktualności Fot. grzegorz pachla Tutaj uczymy się właściwego gospodarowania, patrzymy na swoich rodziców, dziadków, krew‑ nych, jak potrafią zarządzać swoimi pieniędz‑ mi, i następnie możemy obserwować efekty tego zarządzania. W domu uczymy się przede wszystkim odróżnienia zachcianki od potrzeby. Bardzo często spotykamy się z rzeczywistością, kiedy dzieci już od najmłodszych lat potrafią bardzo wiele wymóc na swoich rodzicach. Konsekwencje tego pozostają w wieku star‑ szym. Chęć posiadania jest często większa od naszych możliwości. Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej konkurs ekonomiczny dla gimnazjalistów z całej Polski organizuje od 2006 roku. W trakcie ośmiu edycji wpłynęło 8500 tysiąca prac. Partnerem strategicznym jest Biuro Informacji Kredytowej S.A. Pozostali partnerzy i sponsorzy to: Fundacja im. Franciszka Stef‑ czyka, której fundatorem jest Kasa Stefczyka, SKOK Ubezpieczenia, Towarzystwo Zarządza‑ jące SKOK Sp. z o.o. S.K.A. Ecco Holiday Sp. z o.o., SKOK im. St. Adamskiego. Patronat honorowy nad konkursem objęli: Krajowa SKOK i Fundacja Grzegorza Biereckiego „Kocham Podlasie”. Magda Kiljan Finaliści VIII edycji konkursu „Mistrzostwa Polski Młodych Ekonomistów”: Anita Froń – Gimnazjum, Jasienica, woj. śląskie Dominika Gibek – Gimnazjum nr 6, Zielona Góra, woj. lubuskie Szymon Gasz – Publiczne Gimnazjum, Zdzieszowice, woj. opolskie Anna Jasińska – Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 6, Chełm, woj. lubelskie Sylwia Konopka – Gimnazjum, Zawady, woj. podlaskie Stanisław Matuszewski – Gimnazjum nr 5, Legionowo, woj. mazowieckie Agata Michalska – Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, Biała Rawska, woj. łódzkie Aleksander Parys – Gimnazjum Publiczne, Chodecz, woj. kujawsko ‑pomorskie Magdalena Pietrzak – Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, Biała Rawska, woj. łódzkie Joanna Przyborek – Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, Biała Rawska, woj. łódzkie Michał Święch – Zespół Szkół im. Jana Pawła II, Stępina, woj. podkarpackie Marta Urgacz – Gimnazjum Dwujęzyczne, Śrem, woj. wielkopolskie infolinia 801 600 100 „Żyj finansowo!” Nie tylko uczniowie, ale również ich opiekunowie mogli poszerzyć swoją wiedzę o finansach dzięki kolejnej edycji konkursu organizowanego przez SKEF. D wanaścioro uczniów, których prace kon‑ kursowe zostały najwyżej ocenione, przyjechało wraz z opiekunami – trenerami projektu „Żyj finansowo! Czyli jak zarządzać finansami w życiu osobistym” do Sobieszewa na finał konkursu. Po podróży młodzież nie miała czasu na odpoczynek. Pierwszy dzień zmagań rozpoczęły zajęcia prowadzone przez Joannę Charlińską z Biura Informacji Kredyto‑ wej. Warsztaty poświęcone były budowaniu pozytywnej historii kredytowej, nowym pro‑ duktom BIK oraz formom dostępu do nich. Dzień kolejny był dniem wielkiego finału. Wśród przybyłych gości byli przedstawiciele Biura Informacji Kredytowej: J. Charlińska – dyrektor Departamentu Rynku Konsumen‑ tów, Maciej Duszczyk – dyrektor Departamen‑ tu Rynku Bankowego i Agnieszka Gontarek z Departamentu Marketingu i Komunikacji. Dwunastka uczniów zmagała się z pyta‑ niami i zadaniami finałowymi. Ten etap pozwolił wyłonić laureatów finału konkursu „Żyj finansowo!”, którymi zostali: I miejsce – Daniel Kocoł (Zespół Szkół Rolnicze Cen‑ trum Kształcenia Ustawicznego w Czernicho‑ wie, woj. małopolskie), II miejsce – Barbara Socha (I Liceum Ogólnokształcące im. Oska‑ ra Kolberga w Kościanie, woj. wielkopolskie), III miejsce – Weronika Kazubek (Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Karola Fryderyka Libelta w Krotoszynie, woj. wielkopolskie). Pozostali finaliści (w kolejności alfabetycz‑ nej): Magda Brodawka (Katolickie Gimnazjum im. C. Norwida w Białej Podlaskiej, woj. lubel‑ skie), Małgorzata Chumska (I Liceum Ogól‑ nokształcące im. Oskara Kolberga w Kościa‑ nie, woj. wielkopolskie), Adam Kamiński (LO Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolic‑ kich w Górznie, woj. kujawsko‑pomorskie), Beata Plucińska (Zespół Szkół Ponadgim‑ nazjalnych nr 2 im. Karola Fryderyka Libelta w Krotoszynie, woj. wielkopolskie), Magdalena Portka (Centrum Edukacji Zawodowej w Stalowej Woli, woj. podkarpackie), Mariola Sech (Centrum Edukacji Zawodowej w Stalo‑ wej Woli, woj. podkarpackie), Joanna Taranek (VII Liceum Ogólnokształcące im. Mikoła‑ ja Kopernika w Częstochowie, woj. śląskie), Małgorzata Tkocz (Zespół Szkół nr 2 w Lubi‑ nie, woj. dolnośląskie), Paulina Urbanik (VII Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Częstochowie, woj. śląskie). Odpowiedzi finalistów oceniało jury konkur‑ su w składzie: Waldemar Kotowski – przewod‑ niczący jury oraz członkowie: Maciej Duszczyk i Ewa Kruk. S.K. Konkurs odbył się dzięki partnerom i sponsorom projektu „Żyj finansowo! Czyli jak zarządzać finansami w życiu osobistym”. V edycję zorganizowało Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej a wsparli: Biuro Informacji Kredytowej S.A., Fundacja im. Franciszka Stefczyka, której fundatorem jest Kasa Stefczyka, SKOK Ubezpieczenia oraz Towarzystwo Finansowe SKOK S.A. W szkołach na terenie Podlasia projekt realizowany jest we współpracy z Fundacją Grzegorza Biereckiego „Kocham Podlasie”. c z as stefc z yk a 11 aktualności 20 lat Kasy Stefczyka Kasa Stefczyka obchodzi w tym roku swoje dwudziestolecie. Zapytaliśmy kilku jej członków, dlaczego zdecydowali się przystąpić do naszej Kasy i co najbardziej sobie cenią. Anna i Jerzy Kasiccy, od 9 lat korzystają z usług placówki Kasy Stefczyka przy ul. Bolesława Chrobrego 26 A w Gryfinie – Nasze dotychczasowe doświad‑ czenia z Kasą Stefczyka są bar‑ dzo dobre. Podoba nam się to, że mamy blisko do placówki. Bardzo dobrze oceniamy obsługę. Oczy‑ wiście chodzimy do Kasy głównie po to, żeby załatwiać nasze sprawy finansowe, ale kilka razy zdarzyło się, że zaproszono nas na jubileusz placówki. Był tort, kawa i było bardzo miło. Wszystko nam się tu podoba. Kasa Stefczyka jest po prostu potrzebna. Kiedy mieszka‑ liśmy w Szczecinie, byliśmy klien‑ tami banku. Kiedy przeprowadzili‑ śmy się ze Szczecina do Gryfina, to przenieśliśmy się do Kasy – teraz mamy blisko do placówki, ale przede wszystkim tu nie ma kole‑ jek. Poprzednio, w oddziale banku było pełno okienek, ale tylko 2-3 czynne. Tymczasem ludzi pełno i przez to strasznie długo stało się w kolejce. W Kasie nie tracimy cza‑ su na stanie w kolejkach, bo ich nie ma. Tu jest dużo plusów, bo czu‑ jemy się jak w rodzinie. Paniom z mojej placówki Kasy życzymy wszystkiego dobrego i żeby dalej tak się sprawowały, jak się spra‑ wują, i żeby nadal były takie miłe. Katarzyna Gołąb, nauczycielka, od 2 lat korzysta z usług placówki Kasy Stefczyka przy ul. Zatorskiej 2 w Wadowicach – Przeniesienie się do Kasy Stef‑ czyka było bardzo dobrym pomy‑ słem. Kiedy wcześniej byłam stałą klientką banku, to mimo że pracuję w budżetówce, mam stałe dochody i umowę na czas nieokreślony, podejście do mnie jako do przy‑ szłego pożyczkobiorcy było bardzo „masowe”. Zaproponowano mi pożyczkę na niekorzystnych warunkach. Wtedy znajomy pole‑ cił mi SKOK-i. Przyszłam do Kasy Stefczyka zapytać o pożyczkę. Tu, jako ktoś nowy, na „dzień dobry” dostałam dużo lepszą ofertę niż w banku, gdzie byłam stałą klientką. Dlatego w banku – jak to się mówi – podziękowałam za współpracę i zapisałam się do Kasy Stefczyka. W Kasie jest indywidu‑ alne podejście do każdej osoby. To daje się odczuć. Obsługa jest tu przemiła – tego nie ma w dużych bankach. Jestem tu od niedawna, ale korzystam z pożyczki, mam konto, synkowi odkładam pienią‑ dze na konto oszczędnościowe. Przyznam szczerze, że lubię cho‑ dzić do mojej placówki, bo podoba mi się atmosfera. Nowa siedziba w Wadowicach jest bardzo fajna. Elegancki lokal, no i supermiłe dziewczyny z obsługi. I sobie, i paniom z placówki Kasy życzę, żeby ten nasz wadowicki SKOK jak najlepiej prosperował. Życzę wielu zadowolonych członków Kasy, wielu nowych, no i przede wszystkim, żeby SKOK-i się nie poddawały, bo są czymś, czego brakuje na polskim rynku finanso‑ wym, czymś, co jest tu potrzebne. Myślę, że takiego samego zdania jest wielu członków Kasy. Nie wiem, jakie są statystyki, ale myślę, że rzadko się zdarza, żeby ktoś opuszczał SKOK dla banku. Sądzę, że zazwyczaj jest na odwrót, że to klienci typowych masowych banków przenoszą się do SKOK-ów i już w nich zostają. Ecco Holiday najbezpieczniejszym biurem podróży w Polsce Jak poinformował portal Wczasopedia.pl, firma Ecco Holiday posiada najwyższe kapitały własne spośród największych biur podróży w Polsce. „Kapitały własne są najważniejszym czyn‑ nikiem decydującym o stabilności finanso‑ wej biura podróży (organizatora turystyki) i mającym zasadniczy wpływ na bezpieczeń‑ stwo jego klientów. Jest to ta część funduszy finansujących działalność biura, która nie jest jego zobowiązaniem zewnętrznym, czyli nie pochodzi z zewnętrznych kredytów, poży‑ czek lub też przedpłat pobranych przez biuro od klientów” – podaje portal. Takie uzasad‑ nienie pozwala sądzić, że Ecco Holiday jest 12 c zas stefc z yk a obecnie najbezpieczniejszym biurem podróży w Polsce. „Rzeczpospolita” opublikowała ostat‑ nio pierwszą piątkę najbardziej stabilnych ekonomicznie biur podróży w Polsce. Nie znalazł się w niej żaden z największych touroperatorów. Pokazuje to, że skala dzia‑ łalności nie przekłada się automatycznie na wyniki finansowe biur podróży i obala mit, że „najbezpieczniejsi są najwięksi”. W tym ran‑ kingu Ecco Holiday uzyskało rating AA i jasny komunikat dla sieci sprzedaży i klientów: „brak ryzyka dla klientów przy korzystaniu z usług tego biura”. Od ubiegłego roku Ecco Holiday nie zajmuje się masową turystyką czarterową. Jako jedyny na ten moment touroperator firma różnicuje produkt pod względem przelotów, korzysta‑ jąc z czarterów, tanich linii i linii rejsowych. W ramach polisy BEZPIECZNA WPŁATA Ecco Holiday gwarantuje swoim klientom zwrot 100% wpłaconych zaliczek w 30 dni. www.k asastefc z yk a.pl oferta Dlaczego warto być członkiem Kas Stefczyka Podstawą działalności Kas jest dostarczanie ich członkom usług i produktów na jak najwyższym poziomie, czyli takim, który daje satysfakcję. K asy Stefczyka w swej długoletniej działal‑ ności zawsze dążyły do maksymalizacji zadowolenia swoich członków. Kasy, inaczej niż inne instytucje finansowe, nie stawiają sobie za główny cel chęci osiągnięcia zysku ze swojej działalności. Celem Kas jest budowanie trwałych relacji opartych na wzajemnym zaufaniu. W Kasach Stefczyka wiemy, że podstawą Satysfakcja z produktów Kasy na bieżąco badają zadowolenie członków z obsługi, oferty produktowej oraz postrzegania marki Kas Stefczyka. W ostatnim, przeprowa‑ dzonym przez niezależną firmę zewnętrzną, badaniu pod lupę wzięto produkty oferowane przez Kasy. Badano ich atrakcyjność i pytano ankietowanych, co jest dla nich najważniejsze w produktach. Wyniki badania pokazały, że członkowie Kas pozytywnie oceniają ofertę produktową, aż 85% ankietowanych chętnie korzysta z produktów i jest z nich zadowo‑ lona. W przypadku rachunków jako cechy powodujące zadowolenie uznano: tanie prze‑ lewy w oddziałach, darmowe przelewy inter‑ netowe oraz darmowy system powiadomień SMS-owych o transakcjach na rachunku, który daje pełną kontrolę nad finansami i pozwala na bieżące śledzenie zdarzeń na rachunku. Członkowie Kas docenili też kartę Visa, dzięki której mogą wypłacać pieniądze w darmowych sieciach bankomatów i bezpiecznie płacić za zakupy. W ofercie pożyczkowej za cechy godne docenienia uznano: możliwość otrzymania pożyczki w jeden dzień, dostępność obniżek oprocentowania pożyczek m.in. za staż w Kasie oraz możliwość otrzymania pożyczki bez zaświadczenia o zarobkach. Wyniki badania pokazały pracownikom Kas, co jest dla człon‑ ków najważniejsze w ofercie. Wskazały, co sprawia, że członkowie są zadowoleni, ale dały też obraz obszarów, w których ofertę można udoskonalić. Charakterystycznym trendem ujawnionym w badaniu jest fakt, iż satysfakcja z obsługi i produktów jest tym wyższa, im więcej produktów członek w Kasie posiada. Najwyższy poziom satysfakcji produktowej infolinia 801 600 100 Fot. shutterstock w budowaniu relacji jest zadowolenie członka Kasy ze świadczonych mu usług. Dlatego ofero‑ wane produkty są przygotowywane z uwzględ‑ nieniem potrzeb i możliwości indywidualnych osób, tak by były one zadowolone z faktu, iż swoje sprawy finansowe powierzyły spółdziel‑ czej kasie oszczędnościowo‑kredytowej. wykazały osoby, które przelewają swój dochód na rachunek w Kasie, a co za tym idzie – aktywnie korzystają z rachunku IKS, dokonują transakcji płatniczych kartą Visa oraz posiadają dodatkowo produkt pożyczkowy lub/i depozyt w Kasie. Lojalność członków Kas Możemy z dumą stwierdzić, że członkowie Kas Stefczyka wykazują się niezwykle wysoką lojalnością wobec oferty produktowej i mar‑ ki Kas Stefczyka. Jeśli mówimy o lojalności wobec danej marki, musimy zdać sobie spra‑ wę, że wyróżniamy kilka jej poziomów, kolej‑ no: lojalność poznawczą, emocjonalną, inten‑ cjonalną, behawioralną („pełna lojalność”). W Kasach Stefczyka wiemy już, że większość naszych członków wykazuje wysoki i najwyż‑ szy poziom lojalności, jednak istotne dla nas jest poznanie przyczyn, które ten stan budują. Ta wiedza wyznacza Kasom Stefczyka kieru‑ nek rozwoju i sprawia, że pracownicy wiedzą, co pielęgnować w relacjach z członkami Kas. Wyniki badania pokazały, że właściwe trakto‑ wanie członka Kasy i rzetelna, kompetentna obsługa są kluczem do budowania dobrych relacji. Ponad 90% badanych wskazało nale‑ żyte traktowanie jako kluczowy aspekt oceny. Ankietowani wskazali również, że na ich lojal‑ ność ogromny wpływ ma poczucie, że korzy‑ stanie z produktów Kas jest dla nich opłacalne. Kolejnym ważnym czynnikiem budującym lojalność okazał się wg ankietowanych sys‑ tem obniżek oprocentowania pożyczek i inne gratyfikacje wynikające z długoletniego stażu w Kasie. SKOK-i doceniają swoich członków, przyznając im wiele atrakcyjnych profitów, do których można zaliczyć obniżkę oprocentowa‑ nia za przelew dochodu na rachunek w Kasie, niższą ratę pożyczki za dobrą historię kredyto‑ wą, dodatkowe bonusy za posiadanie ponado‑ bowiązkowych udziałów. Wyniki badania skarbnicą wiedzy na przyszłość Wyniki badania pokazały, że im więcej produk‑ tów członek Kasy posiada, tym wyższe jest jego zadowolenie z oferty Kas. Badanie wskazało Kasom kierunek, w jakim mają iść, tworząc ofertę produktową. Członkowie Kas po raz kolejny zakomunikowali, że dobra obsługa jest kluczem do sukcesu we wzajemnych relacjach, oraz przypomnieli, że system obniżek oprocen‑ towania oraz profitów oferowanych przez Kasy, których trudno szukać u konkurencji, jest dla nich bardzo ważny i istotnie wpływa na lojal‑ ność wobec marki Kas Stefczyka. Dziękujemy naszym członkom za cenne opinie i cieszymy się, że korzystanie z usług Kas daje im satysfakcję. Dorota Jasińska-Truhn specjalista ds. marketingu produktów c z as stefc z yk a 13 oferta Konkurs „Zasługujesz na niższe raty” Nowa oferta Kas Stefczyka, czyli pożyczka konsolidacyjna „Zasługujesz na niższe raty”, podbija rynek. Wielu zadowolonych członków skorzystało już z tej wyjątkowej oferty. Warto więc przypomnieć, na czym polega jej atrakcyjność i co kryje się pod jej nazwą. D zięki tej pożyczce kilka rat z różnych insty‑ tucji finansowych zamienimy na jedną. Jednak korzyści takiej zamiany jest więcej. Po pierwsze – są to niższe raty. Po drugie – nasze nowe zobowiązanie rozłożymy nawet na 120 rat, dzięki czemu będą one mniej odczu‑ walne dla naszego portfela. Po trzecie – podsta‑ wowym i najważniejszym atutem tej pożyczki jest oprocentowanie. Odwiedzając jedną z pla‑ cówek Kas Stefczyka, mamy możliwość otrzy‑ mania niższego oprocentowania pożyczki niż to aktualnie posiadane. Aby wnioskować o pożyczkę na tak atrak‑ cyjnych warunkach, wystarczy wraz z innymi dokumentami dostarczyć dokument potwier‑ dzający posiadane zobowiązanie. Takim dokumentem może być umowa pożyczki lub kredytu, plan spłaty pożyczki lub kredytu, 14 c zas stefc z yk a zaświadczenie dot. posiadania pożyczki lub kredytu wystawione przez instytucję finanso‑ wą, w której zaciągnięto zobowiązanie. Dostarczony dokument powinien zawierać informację o oprocentowaniu nominalnym zobowiązania. Dzięki temu doradca w placówce Kasy będzie mógł zaproponować niższe opro‑ centowanie, a co się z tym wiąże – atrakcyjniej‑ szą dla naszego portfela ratę. Kampania promująca ten niezwykle atrakcyj‑ ny produkt stała się na tyle popularna, że Kasy Stefczyka postanowiły zorganizować dodat‑ kowo konkurs dla wszystkich jej sympatyków. Zadaniem każdego z uczestników konkursu jest nagranie własnego teledysku w formie video do muzyki promującej pożyczkę „Zasługujesz na niższe raty”. Każdy uczestnik do wyboru ma trzy wersje utworu znanego z reklamy, tj. reggae, rap oraz disco. Nagranie powinno trwać 30 sekund i być promocją produktu ofero‑ wanych w Kasach Stefczyka. Ponieważ konkurs będzie prowadzony na portalu Facebook, każ‑ dy fan profilu Kas Stefczyka na portalu będzie mógł głosować na nadesłane filmy. Ostatecznie jednak to wytypowane jury zadecyduje o zwy‑ cięzcach konkursu. Dodatkową atrakcją będzie możliwość obejrzenia wszystkich nadesłanych prac na portalu Stefczyk.tv. Wszystkich sympatyków muzyki z nowej kampanii informujemy również, że na stronie internetowej www.kasastefczyka.pl/dzwonki istnieje możliwość pobrania wspomnianych trzech wersji muzyki w formie dzwonków na telefon. Paweł Królewicz specjalista ds. produktów www.k asastefc z yk a.pl oferta Zadeklaruj udziały i zyskuj Już teraz członkowie Kasy mają unikatową możliwość złożenia oświadczenia o posiadanych ponadobowiązkowych udziałach, które dają wyjątkowe profity w Kasie Stefczyka. Przyjdź do oddziału i złóż oświadczenie o posiadaniu udziałów! Każdy członek przy zapisaniu się do Kasy wniósł min. 1 udział, który sprawia, że jest on jej współwłaścicielem. Do 24 kwietnia 2012 roku wartość obowiązkowego udziału w Kasie Stef‑ czyka wynosiła 50 zł. Po tym terminie wartość udziału została obniżona i wynosi 1 zł. Zmiana ta sprawiła, że osoby, które nabyły członkostwo w Kasie przed 24 kwietnia 2012 roku i dokonały wpłaty 50 zł na udział, są obecnie posiadaczami 1 obowiązkowego udziału o wartości 1 zł i 49 udziałów ponadobowiązkowych o wartości 1 zł każdy. Jednak by posiadane ponadobowiązkowe udziały były w pełni uznane i jednocześnie premiowane, członek Kasy musi przyjść i wypełnić druk oświadczenia, w którym deklaruje, że wpłacone środki przeznacza na udziały w Kasie. Wypełnienie druku oświad‑ czenia nie zajmie więcej niż 5 minut, a korzyści, jakie niesie to za sobą, są niezwykle atrakcyjne dla członka Kasy. Korzyści dla osób, które zadeklarują dodatkowe udziały Przede wszystkim członkowie Kasy otrzymu‑ ją specjalną bonifikatę z tytułu posiadanych udziałów w postaci obniżki oprocentowania pożyczki. Obniżka oprocentowania zależna jest od liczby wniesionych udziałów, im jest ich więcej, tym obniżka jest wyższa. Każdy członek Kasy Stefczyka ma możliwość wniesienia dodatkowych, ponadobowiązko‑ wych udziałów, których zakup jest wyrazem lojalności i satysfakcji z korzystania z usług Kasy. Tysiące członków skorzystały już tej możli‑ wości i dzięki niej mogą korzystać z produktów na preferencyjnych zasadach. Dorota Jasińska‑Truhn specjalista ds. marketingu produktów Pożyczka na każdą pogodę Wakacje za pasem! Wielu z nas szykuje się na zasłużony urlop – z dala od szkoły, pracy i codziennych obowiązków. C i, którzy spędzają wczasy w Polsce – nad pięknym polskim morzem, w górach czy na cichej, spokojnej wsi, z pewnością śledzą pro‑ gnozy pogody. A tu jak w kalejdoskopie – raz pięknie świeci słońce, aby po chwili całe niebo przykryło się czarnymi chmurami i lunął rzę‑ sisty deszcz. Czy nie inaczej jest w naszym codziennym życiu? Czasem wszystko idzie gładko, dokład‑ nie tak, jak sobie zaplanowaliśmy, w sprzyjają‑ cych okolicznościach przyrody. Innym razem los rzuca nam kłody pod nogi, serwuje wyzwa‑ nia, którym musimy stawić czoła. Takie jest życie! Dlatego warto być gotowym na każdą aurę – dzięki pożyczce na każdą pogo‑ dę w Kasie Stefczyka! „Pożyczka na każdą pogodę” to atrak‑ cyjna oferta pożyczkowa, o wyjątkowych infolinia 801 600 100 parametrach cenowych. Pożyczka ta posiada stałe oprocentowanie, co oznacza, że nasza rata nie ulegnie zmianie przez cały okres kre‑ dytowania. Jednym słowem mamy pewność, że zaplanowany na pokrycie raty budżet nie prze‑ rośnie naszych możliwości – to bardzo ważne zwłaszcza w ostatnim czasie, gdzie bardzo dynamicznie zmieniały się warunki rynkowe, w tym stopy procentowe ustalane przez Radę Polityki Pieniężnej. Oferowane oprocentowanie jest też niskie i wynosi tylko 5% w skali roku*. Okres kredytowania wynosi od 4 do 12 miesię‑ cy. Dostępna kwota to nawet 10 000 zł, a mini‑ malnie można pożyczyć 1000 zł. Na takich warunkach z pewnością komfortowo można przebrnąć przez każdą aurę! Cechą godną podkreślenia jest również to, że ubiegając się o pożyczkę w Kasie Stefczyka, można liczyć na szybką decyzję kredytową, a środki z pożyczki można przeznaczyć na dowolny cel. Taka jest pożyczka w Kasie Stefczyka – na każdą, zmienną pogodę w sprawdzonej i sta‑ bilnej instytucji finansowej! Dorota Jasińska‑Truhn specjalista ds. marketingu produktów * Całkowita kwota kredytu: 2500 zł, czas obowiązywa‑ nia umowy: 12 miesięcy, 12 miesięcznych rat równych, stopa oprocentowania kredytu w skali roku: 5% (stała), prowizja: 9%, tj. 225 zł, opłata przygotowawcza: 40 zł, rzeczywista roczna stopa oprocentowania: 29,80%, rata: 214,05 zł, całkowita kwota do zapłaty: 2833,54 zł, w tym odsetki: 68,54 zł. Informacje podano na podstawie repre‑ zentatywnego przykładu z dnia 15 maja 2013 r. Pożyczka od kwoty 1000 zł do 10 000 zł dostępna do 31 grudnia 2013 r. Liczba dostępnych dla członka poży‑ czek – 1 (jedna). Decyzja kredytowa zależy od indywidual‑ nej oceny ryzyka kredytowego. c z as stefc z yk a 15 oferta Karta Visa na wakacje Wakacje to okres urlopów i wypoczynku. Wielu z nas w tym czasie planuje podróże. Niektórzy preferują wycieczki krajowe, dla innych prawdziwy wypoczynek zaczyna się dopiero za granicą. Gdziekolwiek się nie znajdziemy, warto w tym czasie także zadbać o własne finanse, zwłaszcza o ich bezpieczeństwo. do Centrum Kart. Na infolinii zostaniemy zweryfikowa‑ ni poprzez podanie danych osobowych lub określonych informacji, jak np. numer PESEL lub seria i numer dowo‑ du osobistego. W przypadku nieuprawnionego użycia karty występuje ustawowa ochrona, która obejmuje transakcje wykonane na kwotę powyżej 150 euro. Poniżej tej kwoty odpowie‑ dzialność spoczywa na właścicielu karty. Kasa Stefczyka obejmuje dodatkowym ubezpieczeniem swoich członków, dzięki czemu ustawowa odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje do kwoty 150 euro nie jest przenoszona na właściciela karty. Wniosek – niezależnie od kwoty nieuprawionej transakcji jesteśmy objęci ochroną. Jeśli posiadamy kartę Visa, możemy skorzystać z usługi cash back. Dzięki niej, dokonując zakupów za pomocą karty, mamy możliwość wypłacenia dodatkowych środ‑ ków do kwoty 200 zł. Takiej transakcji dokonamy we wszystkich punktach oznaczonych logo Visa cash back. Fot. shutterstock Visa to także wiele rabatów oraz konkursów z nagrodami dla jej użytkowników. Na początku marca w Kasie Stefczyka zakończył się konkurs pt. „Obracaj kartą, bo warto”. Czas więc na jego małe podsumowanie. Aby K orzystajmy więc z możliwości regulowania rachun‑ ków za pomocą płatności bezgotówkowych. W tym celu warto zaopatrzyć się w kartę Visa, wydawaną bez‑ płatnie w Kasie Stefczyka. Wielu z nas tuż przed wyjazdem za granicę zastanawia się, czy brać ze sobą na wakacje kartę, czy też wymieniać gotówkę w kantorze. Warto więc podjąć świadomy wybór. Karta to przede wszystkim bezpieczny i wygodny sposób regulowania wszelkich płatności na całym świe‑ cie. Nie musimy już nosić przy sobie portfela wypchanego gotówką lub w pośpiechu szukać najbliższego kantoru, a dzięki autoryzacji transakcji kodem PIN możemy być spokojni o bezpieczeństwo naszych pieniędzy. Zabierając kartę na wakacje, warto także zapoznać się z tabelą prowizji i opłat. Dzięki temu będziemy dokładnie wiedzieli, ile zapłacimy za każdą wypłatę z bankomatu. Dokonując wypłat na terenie kraju, każdy członek Kasy posiadający kartę Visa ma dostęp do niemal tysiąca bezpłatnych bankomatów. Są to bankomaty sieci SKOK24, eCard oraz Global Cash, wszystkie oznaczone specjalnym logo SKOK24. W bankomatach pozostałych sieci zapłacimy 4 zł za każdą transakcję. Karta to wygoda i bezpieczeństwo. Co jednak zrobić, jeżeli zdarzy nam się zagubić kartę lub padniemy ofiarą kradzieży? W takiej sytuacji niezwłocznie należy ją zastrzec. Warto więc być przygotowanym i posiadać zapisany numer telefonu, pod którym dokonamy takiej operacji. Aby skutecznie zastrzec kartę, należy zadzwonić 16 c zas stefc z yk a wziąć udział w konkursie, należało wykonać przynaj‑ mniej jedną transakcję bezgotówkową na kwotę powyżej 50 zł lub skorzystać z usługi cash back w kwocie powy‑ żej 100 zł. Ponieważ konkurs był zorganizowany z okazji 20-lecia Kasy Stefczyka, jego uczestnicy mieli za zadanie przesłać SMS-em lub na adres Kasy życzenia urodzinowe. Każdego tygodnia nagradzane były trzy najwyżej ocenio‑ ne propozycje. W trakcie trwania konkursu napłynęło ponad 700 zgłoszeń, w tym ponad 500 SMS-ów oraz ponad 200 kartek pocztowych, listów oraz prac pla‑ stycznych. W sumie wylosowano 33 nagrody tygodnia oraz 6 nagród głównych. Były to m.in. laptopy, tablety oraz wysokiej jakości sprzęty gospodarstwa domowego. Nagrodę główną, czyli samochód osobowy marki Škoda Fabia, wygrał pan Henryk Tomczyk z Tarnowej. Wszyst‑ kim zwycięzcom serdecznie gratulujemy! Pozostałe osoby zachęcamy do zabawy i brania udzia‑ łu w kolejnych konkursach organizowanych przez Kasę Stefczyka. Po więcej szczegółów zapraszamy na stronę www.kasastefczyka.pl, gdzie można dowiedzieć się więcej m.in. na temat nowych promocji z nagrodami „Witaj w Kasie” przeznaczonego dla nowych członków oraz „Bliżej Kasy” dla dotychczasowych członków Kasy. Łowców promocji zachęcamy z kolei do odwiedzenia strony www.visa.pl/oferty, gdzie poznamy moc upominków oraz atrakcyjnych rabatów, jakie przysługują nam dzięki regulowaniu płatności za pomocą karty Visa. Na stronie znajduje się lista partnerów promocji. Wśród nich są sklepy zarówno stacjonarne, jak i internetowe. Skorzystaj z usług Kasy Stefczyka, płać kartą Visa, wygrywaj nagrody i oszczędzaj każdego dnia! Paweł Królewicz specjalista ds. produktów www.k asastefc z yk a.pl oferta Bezpłatne startery telefonii „w naszej Rodzinie” Telefonia „w naszej Rodzinie” działa drugi rok. Stworzyliśmy ją, by dążyć do niezależności również na innych polach naszego działania, nie tylko finansowego. Teraz dzięki promocji w Kasie Stefczyka można otrzymać darmowy starter naszej telefonii z doładowaniem 5 zł. „ W naszej Rodzinie” to sieć telefoniczna również dla członków SKOK-ów, dzięki której będziemy mogli być bliżej siebie, będziemy niezależni od innych operatorów i właścicieli telefonii. Nasza telefonia inte‑ gruje i mało kosztuje. Aby umożliwić darmowe i łatwe dołączenie do niej, przygotowaliśmy akcję promocyjną, i teraz we wszystkich placówkach Kasy Stefczyka można otrzymać darmowy starter telefonii „w naszej Rodzinie” z doładowaniem 5 zł. O szczegółach akcji można dowiedzieć się bezpo‑ średnio w placówkach Kasy Stefczyka lub dzwoniąc pod numer infolinii „w naszej Rodzinie”: 536 699 999 (koszt połączenia zgodny z taryfą operatora). „W naszej Rodzinie” to telefonia „na kartę”. Aby z niej korzystać, nie trzeba podpisywać żadnej umowy, płacić miesięcznego abonamentu czy zaciągać długoterminowych zobowiązań. Wystarczy regularnie doładowywać swoje konto telefoniczne według potrzeb. Jeśli doładujesz telefon, na przykład kwotą 25 zł, to cała ta kwota zosta‑ nie przeznaczona na wykonywanie i odbieranie połączeń, wysyłanie SMS-ów, MMS-ów czy korzystanie z interne‑ tu w telefonie, a po wykorzystaniu tej kwoty wystarczy ponownie doładować swoje konto telefoniczne. Minimalna wartość doładowania to 5 zł. Im większą kwotą zasilisz swoje konto, tym dłuższy będzie okres ważności połączeń wychodzących. Przy jednorazowym doładowaniu na co najmniej 50 zł możesz wykonywać i odbierać połączenia przez rok, a dodatkowo otrzymu‑ jesz automatycznie 3-miesięczny pakiet „w naszej taniej”, dzięki któremu będziesz mógł rozmawiać z innymi wewnątrz sieci tylko za 9 groszy za minutę. Do osób, które chciałyby otrzymać dodatkowy starter lub nie mogą spełnić warunków promocji w Kasie Stefczyka, wysyłamy starter z doładowaniem 2 zł. W takim przypadku należy wysłać list na adres biura telefonii „w naszej Rodzinie” z zaadresowaną do siebie kopertą (wraz z naklejonym na kopertę znaczkiem). Wysyłka star‑ terów jest bezpłatna. Adres biura: Polskie Sieci Cyfrowe Sp. z o.o., ul. Legionów 130, pok. 113, 81-472 Gdynia. Jest też możliwość zachowania swojego obecnego numeru telefonu i przeniesienia go do naszej sieci. Prze‑ niesienie numeru realizowane jest korespondencyjnie. Wnioski o przeniesienie numeru można pobrać ze strony www.wnaszejrodzinie.pl lub otrzymać w placówce Kasy Stefczyka. Wniosek należy wypełnić i przesłać na adres biura telefonii. Resztą zajmiemy się już sami. Pełną ofertę telefonii można otrzymać w placówce Kasy oraz znaleźć na stronie www.wnaszejrodzinie.pl lub dzwoniąc na infolinię. Można również skorzystać z infolinii Kasy Stefczyka: 801 600 100. Mamy nadzieję, że wkrótce wszyscy będziemy rozmawiać za pomocą telefonii „w naszej Rodzinie”. infolinia 801 600 100 W Kasie Stefczyka możesz: • otrzymać bezpłatny starter telefonii „w naszej Rodzinie” z doładowaniem 5 zł • wykonać darmowy przelew, by doładować konto telefoniczne lub ustanowić zlecenie stałe na doładowanie, aby co miesiąc konto automatycznie się doładowywało • założyć rachunek rozliczeniowy z kartą Visa „Rodzina”, wydawaną wspólnie z Fundacją Lux Veritatis – płacąc kartą Visa „Rodzina” za swoje zakupy, wspierasz dzieła Fundacji • przenieść swój stary numer telefonu do telefonii „w naszej Rodzinie” Jeśli doładujesz konto wykonując przelew na rachunek operatora 50 zł, dostaniesz dodatkowo 50 minut na rozmowy do wszystkich sieci. Szczegóły promocji znajdziesz na naszej stronie: www.wnaszejrodzinie.pl Numer rachunku do doładowań: 26 1090 1056 0000 0001 1826 3820 Polskie Sieci Cyfrowe Sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 65/79 00-697 Warszawa W tytule przelewu podaj jedynie numer telefonu „w naszej Rodzinie”, który ma zostać doładowany. Jeśli masz zbyt daleko do placówki Kasy Stefczyka, a chcesz otrzymać darmowy starter za 2 zł, wyślij do biura telefonii zaadresowaną do siebie kopertę z naklejonym znaczkiem, a my odeślemy Ci starter. Adres biura: Polskie Sieci Cyfrowe Sp. z o.o. ul. Legionów 130, pok. 113, 81-472 Gdynia c z as stefc z yk a 17 finanse Europa na korepetycje do USA rację. Rzeczywistość amerykańska potwierdza słuszność Fot. shutterstock tezy, że w dobie długotrwałego kryzysu, recesji, stagnacji ktoś musi wydawać pieniądze, tworzyć popyt i nowe miejsca pracy, by rozruszać gospodarkę, i najczęściej okazuje się, że może to być przede wszystkim państwo, o ile to państwo jest silne. K Janusz Szewczak główny ekonomista SKOK-ów ryzys gospodarczy, recesja i gigantyczne bezro‑ bocie mają się w Europie nadal dobrze. Zaordy‑ nowane Europie przez kanclerz A. Merkel lekarstwo w stylu naszego specjalisty od schładzania gospodarki prof. L. Balcerowicza – ciąć do kości, do białości, oszczę‑ dzać, konsolidować finanse, obniżać emerytury, renty i wynagrodzenia – okazało się gorsze od choroby. Dług publiczny Grecji wzrósł do 160 proc. PKB, Włoch do 120 proc. PKB, a Hiszpanii do 85 proc. PKB, bezrobocie ludzi młodych w Hiszpanii przekroczyło 50 proc., w Gre‑ cji 60 proc., a łącznie bezrobotnych w UE mamy już ponad 26 mln osób. Ani większa integracja, ani kolejne biuro‑ kratyczne twory czy traktaty, jak EMS, traktat fiskalny, wspólny patent czy unia bankowa, w niczym nie posuwają naprzód walki z kryzysem. W Hiszpanii sektor przemy‑ słowy kurczy się od 25 miesięcy, we Włoszech „tylko” od 23 miesięcy. Politycy europejscy zaklinają rzeczywistość i łudzą się, że już wkrótce nastąpi ożywienie gospodarcze, choć nie ma na to żadnych racjonalnych podstaw. Środkowa Europa zmaga się z powodzią, dotychczasowe cudow‑ ne dziecko gospodarcze Europy – Turcja stoi w ogniu zamieszek, Francja zajmuje się głównie małżeństwami homoseksualnymi i ich prawem do adopcji dzieci, Niem‑ cy mają wybory, a Słowenia będzie musiała wkrótce poprosić o pomoc. W tym samym czasie wyśmiewana przez europejskie elity koncepcja luzowania polityki pie‑ niężnej i dorzucania pieniędzy do gospodarczego kotła za oceanem przynosi nadspodziewanie szybkie efekty. Ameryka wyraźnie staje na nogi, a jej gigantyczna dotych‑ czasowa czarna dziura budżetowa – 1,4 bln dol. – topnieje w oczach (w tym roku zmniejszy się o blisko połowę – do 640 mld dol.), mimo nadal wysokiego zadłużenia rzędu 17 bln dol. Po najcięższym kryzysie 1929 r. i szybko kur‑ czącej się w ostatnich latach gospodarce w latach 2008 ‑2009 sytuacja wyraźnie się poprawiła. Okazało się, że wpompowanie kilku bilionów dolarów w gospodarkę oraz sektor bankowy rozruszało amerykańską gospodarkę. Niewątpliwie znaczący udział w poprawie sytuacji miał krajowy gaz łupkowy. To amerykańscy ekonomiści i eksperci, a nie europejscy, niemieccy czy polscy, mieli 18 c zas stefc z yk a Efekty zrównoważenia finansów publicznych i budże‑ tu w USA przeszły nawet najśmielsze oczekiwania opty‑ mistów. W wyścigu na pomysły i recepty noblista P. Krug‑ man całkowicie zdystansował ministra finansów Niemiec W. Schäublego. Nieprzypadkowo więc europejskie media i unijne stolice nie dostrzegły tego sensacyjnego amery‑ kańskiego sukcesu. Deficyt budżetowy USA od początku kryzysu w 2008 r. spadł z 10 proc. PKB do zaledwie 4 proc. PKB; przypomnijmy, że polski deficyt sektora finansów publicznych – podobno „zielonej wyspy” – dziś też wyno‑ si ok. 4 proc. PKB, a ratowane kraje południa Europy, Hisz‑ pania, Portugalia, Grecja, mogą tylko pomarzyć o takim wyniku. Co ważne, amerykański deficyt będzie w najbliż‑ szych latach malał, zaś europejskie deficyty wielu państw Unii mimo drakońskich cięć i oszczędności, często wręcz nieludzkich wyrzeczeń jeszcze przez lata utrzymają się na wysokim 4-5-proc. poziomie mimo grożących im kar i konsekwencji. W amerykańskiej gospodarce w walce z kryzysem pomógł nie tylko gaz łupkowy i pragmatyczne pomysły ekonomistów, ale również polityka pieniężna FED, która mimo oskarżeń o drukowanie dolara na trzy zmiany zagwarantowała nie tyle niskie, ile nawet ujemne realne stopy procentowe. O wzroście gospodar‑ czym na poziomie 2,5 proc., jaki mamy obecnie w USA, Europa może tylko pomarzyć, podobnie jak i o 7,5-proc. bezrobociu. Dzięki przyjęciu i zastosowaniu odmiennych O wzroście gospodarczym na poziomie 2,5 proc., jaki mamy obecnie w USA, Europa może tylko pomarzyć od niemieckich i unijnych rozwiązań to USA mają dzisiaj rewelacyjne wyniki w walce z kryzysem, a unijne rządy i instytucje dalej brną w ślepą uliczkę. Również nastroje społeczne i oczekiwania biznesu są znacznie lepsze niż w Europie. Oczywiście Amerykanom nie przychodzą do głowy pomysły walki z kryzysem, zastosowane twór‑ czo przez Komisję Europejską na Cyprze w stosunku do oszczędności bankowych, ani tym bardziej budowanie nowej siedziby w Brukseli w kształcie „jajka Van Rom‑ puya”. Jak widać, dotychczasowe metody ratowania kra‑ jów unijnych będących w kryzysie, nawet przy wyłożeniu 80 mld euro na Portugalię, 240 mld euro na Grecję czy 16 mld euro dla maleńkiego Cypru, nie załatwiło żadnej sprawy i nie usunęło źródeł kryzysu, również likwidacja rajów podatkowych w Europie nie zmniejszy skali kry‑ zysu. Zarówno europejskie rządy, coraz mniej demokra‑ tyczne, jak i europejskie instytucje, z Komisją Europej‑ ską i EBC na czele, tracą właśnie resztki wiarygodności i skuteczności. www.k asastefc z yk a.pl ZamÓW PrenumeratĘ tYGODnika „sieci” i miesiĘcZnika „sieci histOrii” I SPRAWDŹ, ILE ZAOSZCZĘDZISZ! ik ie s ię c z n n ow y m j h isto rii k ie z w ycię s Po ls k i 0 zł t ylko 4 ,9 „sieci histOrii” Pakiet „sieci” i „sieci histOrii” Okres Prenumerata stanDarD (sama gazeta) Prenumerata stanDarD (sama gazeta) Prenumerata Premium (z książką i płytą) Prenumerata stanDarD Prenumerata Premium kwartał 50,00 zł 14,00 zł 42,00 zł 60,00 zł 92,00 zł pół roku 96,00 zł 26,00 zł 80,00 zł 115,00 zł 176,00 zł 183,00 zł 50,00 zł 152,00 zł 220,00 zł 335,00 zł rok *cennik dotyczy prenumeraty dostarczanej na terenie Polski, w przypadku zainteresowania prenumeratą poza granicami, prosimy o kontakt z Wydawcą tel. 58 768 35 36 www.tygodnikmlodejpolski.pl [email protected] infolinia 801 600 100 reklama nr 933 „sieci” c z as stefc z yk a 19 publicystyka SKOK-i: kulisy To, że grupa Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych nie jest pupilkiem obecnej władzy i salonów Warszawy, wiedzieliśmy już od dawna. Każda złotówka, którą udało się SKOK-om zarobić, była przez postkomunistyczny establishment traktowana prawie jak kamień zniewagi. Od dawna trwały więc zakusy, aby rozkwitowi SKOK-ów położyć kres. W Witold Gadowski reporter, autor filmów dokumentalnych, miłośnik kawy i Bałkanów. Badacz afer i terrorystów. Wraz z Przemysławem Wojciechowskim wydał książkę „Tragarze śmierci” ujawniającą nieznane ślady znanych terrorystów („Carlosa”, Abu Dauda, RAF). Autor opowiadań, wierszy i piosenek oraz powieści „Wieża komunistów” (wyd. Zysk i S-ka 2012). Publicysta internetowy – autor blogów na Stefczyk.info oraz wPolityce.pl tym kontekście chcę Państwu także przypomnieć drobną informację, która naszym rozważaniom doda pieprzu – oto z końcem lat osiemdziesiątych ówcze‑ sny minister spraw zagranicznych Związku Sowieckiego Eduard Szewardnadze w kilku oficjalnych i mniej oficjal‑ nych wypowiedziach dał wyraz bardzo czytelnemu sta‑ nowisku metropolii – można je streścić w kilku, bardzo prostych, zdaniach: „Dopuszczalne jest rozszerzenie zachodniej strefy wpływów aż do linii Bugu, pod jednym wszakże warun‑ kiem – terytorium pomiędzy Niemcami a Rosją będzie terytorium demarkacyjnym, pozbawionym przemysłu, własnej infrastruktury finansowej i armii”. Nie trzeba wgłębiać się w meandry teorii spisku, aby zauważyć, że we współczesnej Polsce błyskawicznie znika armia, likwidowany jest przemysł, a banki znajdują się w rękach zagranicznych koncernów. Właściwie na placu boju pozostała jedynie – uwierająca dzisiejsze elity jak wrzód w psiej łapie – grupa SKOK. Grzechy SKOK-ów są właściwie dwa: 1. czysto polski kapitał, 2. zaangażowanie we wspieranie działań patriotycz‑ nych i niepartycypowanie w zwycięskim (medialnie) pochodzie małżeństw jednopłciowych, in vitro i budo‑ waniu świeckiego państwa (jak uczy rewolucja francu‑ ska, dzieje Republiki Hiszpańskiej i przykład Meksyku, świeckie państwo nieuchronnie wiesza księży i zakon‑ nice, a kościoły zamienia na magazyny paszy). Jak dopaść SKOK-i , hipotetyczne założenia planu SKOK-i przez długi czas broniły bezpieczeństwa swo‑ ich członków i poufności przekazywanych przez nich danych. Ani prezydent, ani premier, ani nawet niekano‑ nizowany jeszcze święty progresistów – Jerzy Urban nie mogli się do tych danych dobrać. Trzeba było tak zmienić rzeczywistość, aby w majesta‑ cie prawa dobrać się do najbardziej poufnych dokumen‑ tów SKOK. Jeśli bowiem wiemy, jak działa mechanizm, to możemy wymyślić skuteczną metodę jego zniszcze‑ nia. Jeśli próby ataków z zewnątrz – w praktyce – spełzły wejdź na: www.stefczyk.info 20 c zas stefc z yk a na niczym, należy zaatakować od wewnątrz, infekując i wykorzystując tajemnice. Zmieniono więc ustawę – stworzyła ona możliwość ingerencji w sprawy SKOK-ów ze strony Komisji Nadzoru Finansowego, komisji z założenia absolutnie apolitycz‑ nej. W dzisiejszej rzeczywistości takie same założenia obowiązują Telewizję Publiczną i choćby Agencję Bez‑ pieczeństwa Wewnętrznego – i niech ktoś odpowiedzial‑ nie powie, że wymienione instytucje działają septycznie i bez zaangażowania w politykę, wspomagane kupionymi „autorytetami” i celebrytami. Tak więc „apolityczny” KNF uzyskuje wreszcie dostęp do danych SKOK-ów i (jak można było oczekiwać) natych‑ miast następuje cała seria „wycieków”, propagandowo sfabrykowanych interpretacji do „zaprzyjaźnionych” mediów, tych samych, które już wielokrotnie – i bez skut‑ ku – atakowały SKOK-i. We współczesnej Polsce błyskawicznie znika armia, likwidowany jest przemysł, a banki znajdują się w rękach zagranicznych koncernów Reguły ataku Aby dopaść SKOK-i, należy osiągnąć jeden zasad‑ niczy efekt – poderwać zaufanie klientów do marki SKOK, jednoznacznie skojarzyć ją z nierzetelnością i kombinatorstwem. Uderzenie w markę rynkową, szczególnie w sekto‑ rze tak wrażliwym na wahnięcia zaufania i dobrego imienia, jakim jest sektor finansowy, musi (w założeniu hipotetycznych sztabowców ofensywy przeciwko SKOK) przynieść efekt w postaci paniki na rynku i masowego odpływu członków od ruchu SKOK. Marka SKOK powsta‑ wała przez ostatnie dwadzieścia lat, budowana była wysiłkiem tysięcy pracowitych ludzi, którzy uwierzyli, To wszystko znajdziesz na blogach znanych ekspertów w portalu Stefczyk.info www.k asastefc z yk a.pl publicystyka ataku i obrony Ostrzał artyleryjski W klasycznych opracowaniach mówiących o strategii wojennej można znaleźć opisy korzyści wynikających z intensywnego ostrzału artyleryjskiego – największą z nich jest jednak upadek morale przeciwnika, jego przekonanie o potędze nacierających. Dopiero po dobrym „przygotowaniu artyle‑ ryjskim” i nalotach lotniczych może nastąpić frontalny atak. Utrzymując się w poetyce militarnych porównań, można zauważyć, że wrogowie SKOK-ów, skupieni dziś w obozie okołorządo‑ wym, mają absolutną przewagę w sile ognia artyleryjskiego i dominują w powietrzu. Spro‑ wadzając nasze rozważania na grunt medialny, widzimy, że mają 99 procent rynku telewizyj‑ nego, ogromną przewagę w radiowym eterze, dominującą pozycję wśród gazet codziennych i tygodników. Trochę bardziej wyrównany rachunek sił mamy w internecie, ale i tu domi‑ nujące dotąd portale: Onet, Interia, WP na pew‑ no nie są SKOK-om przychylne. W internecie widać jednak siłę patriotycznego pospolitego ruszenia, patriotycznej partyzantki bloge‑ rów – to dzięki nim rachunek sił zaczyna się wyrównywać. Taktyka Pierwszy etap starcia już z założenia musi być nierówny, atak – rozpisany na cała orkie‑ strę głosów w telewizjach, radiu i prasie – trwa. W KNF-ie całą parą pracuje dział analiz i dziwnym trafem co i rusz bardziej intrygujące infolinia 801 600 100 Fot. shutterstock że możliwe jest powstanie konkurencyjnego wobec zachodnich koncernów podmiotu na polskim rynku finansowym. Dotychczas SKOK-i kojarzyły się z poszano‑ waniem tradycji, rzetelnością i wspieraniem polskich wartości narodowych. To wszystko ma zostać zrujnowane. Sztabowcy ataku liczą na wywołanie fali paniki, która sprawi, że członkowie SKOK-ów – na zasadzie owczego pędu – wybiorą swoje lokaty z kas kredytowych i przeniosą je do migających reklamowymi bły‑ skotkami banków. Dla inicjatorów akcji dezawuowania SKOK-ów korzyść będzie podwójna: pozbędą się grupy, która wspiera – niemiłe dla nich – polskie inicjatywy, a jednocześnie będą mogli liczyć na sowitą premię od zachodnich kon‑ cernów za pomoc w ostatecznym skolonizo‑ waniu polskiego rynku. Pieniądze należące do SKOK-ów to zbyt łakomy kąsek, aby na ich widok nie oblizywali się politycy, i to zarów‑ no ci skupieni wokół prezydenta Bronisława Komorowskiego, jak i premiera Donalda Tuska. ustalenia KNF-u „przeciekają” do zaprzyjaźnio‑ nych mediów. To trzeba wytrzymać, pomówienia tworzone są wedle najlepszych reguł leninowskiej pro‑ pagandy – odrobina faktów utopiona w propa‑ gandowym sosie domysłów, kontekstów, prze‑ widywań. Wszystko ma stworzyć wrażenie, iż oto wisi w powietrzu ogromna afera. Warto pamiętać też o tym, że czujny KNF jakoś nie zauważył działalności Amber Gold. Strategia zwycięstwa Spokojnie, nie można dać się ponieść emocjom. Teraz jest czas na drobiazgowe analizy. Tu nie‑ oceniona będzie na pewno pani profesor Ancy‑ parowicz. Sztab prawników powinien analizo‑ wać wszelkie publikacje pod kątem nieprawdy, pomówień i naruszenia dobrego imienia marki SKOK. Wreszcie zespoły finansowe muszą nie‑ ustannie wyceniać straty ponoszone przez grupę na skutek nieuczciwego sterowania opi‑ nią publiczną. Jest czas na przygotowanie rzetelnego rapor‑ tu o stanie grupy SKOK, który opisze tajemnicę trwającego od ponad dwudziestu lat sukcesu polskiej spółdzielczości finansowej. Atak progresistów załamie się w momencie, gdy ich „hiobowe publikacje” nie przyniosą efektu w postaci masowej paniki i odpływu członków ze SKOK-ów. To jeszcze chwila i atak się załamie, próba propagandowego wpływania na zachowania ludzi spełznie na niczym. Wtedy przyjdzie pora na kontratak. Kilkaset pozwów sądowych wobec wszystkich tytułów medialnych, które naruszyły dobre imię mar‑ ki SKOK. Miliardowe, w sumie, odszkodowa‑ nia – przeznaczone na wsparcie powstawania mediów niezależnych od władzy – krocząca za nimi fala upadłości mainstreamowych mediów. Wiemy, że TVN i Agora finansowo już ledwie dyszą. Nadejdzie najwyższa pora na wymierzenie im sprawiedliwości za wieloletnią działal‑ ność. Pozwy muszą zostać skierowane także przeciwko działalności KNF-u – tu adresatem są instytucje międzynarodowe, wreszcie głos w sprawie traktowania SKOK-ów w Polsce win‑ ny zabrać międzynarodowe instytucje arbitra‑ żu finansowego, a także Światowa Rada Unii Kredytowych. Paradoksalnie obecny atak na SKOK-i może stać się gwoździem do trumny dla prorządo‑ wych, propagandowych mediów, może też stać się ważnym momentem w odbudowie niezależ‑ nej struktury polskich mediów. *** Na samym końcu Witold Gadowski zaniesie swoje – uściubione z pisarstwa i dziennikar‑ stwa – pieniądze do najbliższego SKOK-u. Dobrze bowiem być ze zwycięzcami. Witold Gadowski c z as stefc z yk a 21 historia Na Kresach. 70. rocznica mordów wołyńskich Precyzyjnie przygotowane ludobójstwo Ostrówki i Wola Ostrowiecka, pow. Luboml, woj. Łuck, sierpień 1992. Ekshumacja ofiar masowych mordów. OUN/UPA Polska przed wojną miała 35 milionów mieszkańców. Mniejszości etniczne stanowiły ok. 12 milionów. Najwięcej było Rusinów – Ukraińców, ok. 5 milionów. 11 lipca 2013 roku przypada 70. rocznica ludobójstwa na Kresach. Stanisław Srokowski Pisarz – poeta, prozaik, dramaturg, krytyk literacki, publicysta. W 1945 roku wypędzony z Kresów, osiedlił się wraz z rodzicami w Mieszkowicach, woj. Szczecin. Po wydarzeniach marcowych 1968 r. z powodów politycznych zmuszony do opuszczenia szkoły. Po stanie wojennym wyrzucony z pracy. Założyciel „Solidarności” w redakcji „Wiadomości”. 22 c zas stefc z yk a G łównym źródłem niepokojów w II RP stała się Ukra‑ ińska Organizacja Wojskowa. Powstała 31 sierpnia 1920 r. w Pradze. Na jej czele stanął Iwan Nawrocki. Dopiero jednak Jewhen Konowalec, przejmując kierow‑ nictwo (20 lipca 1921 r.), nadał jej niebezpieczny dla RP rozmach. Rozpoczęły się działania terrorystyczne, których efektem miało być oderwanie od II RP województw południowo-wschodnich. Terror miał też drugi, ukryty cel, pobudzenie ducha narodowego zwykłych ukraiń‑ skich mas chłopskich, które nie paliły się specjalnie do zaogniania stosunków z Polakami. W owym czasie masy te nazywały same siebie Rusinami. Toteż terror przeciw‑ ko Polakom miał zbudować w nich nową świadomość, ukraińską. Do najgłośniejszych aktów terroru należa‑ ły: zamach z 25 września 1921 r. na Józefa Piłsudskiego i wojewodę lwowskiego Kazimierza Grabowskiego we Lwowie, na prezydenta II RP Stanisława Wojciechow‑ skiego we Lwowie, mord kuratora szkolnego Stanisła‑ wa Sobińskiego, zabójstwo posła Tadeusza Hołówki, zabójstwo ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego. Głośne stały się zamachy terrorystyczne na urzędy skarbowe, magazyny wojskowe, budynki gospodarcze, dworki, folwarki, kolejarzy, wysadzanie mostów, urzędów pocztowych, pociągów, napady na listonoszy i ambulanse pocztowe. By zapobiec ter‑ rorowi, rząd polski powołał w 1924 r. Korpus Ochrony Pogranicza, który chronił obiekty państwowe i ludność cywilną oraz zabezpieczał wschodnie granice II RP przed przedostawaniem się sowieckich i innych agentów na ziemie polskie. W tej atmosferze oraz w klimacie rodzącego się w latach 20. faszyzmu we Włoszech, a w latach 30. nazizmu w Niemczech rozwijają się faszystowskie i nazistowskie idee wśród Ukraińców. Najważniejszym dziełem, fundamentem ideologicznym późniejszych zbrodni ukraińskich staje się dzieło Dmytra Doncowa, „Nacjonalizm”, opublikowany w 1926 r. Książka ta miała ogromny wpływ na powstanie w 1929 r. Organizacji Ukra‑ ińskich Nacjonalistów. W tym samym roku ukazuje się „Dekalog ukraińskiego nacjonalisty”, napisany w duchu zbrodniczej doktryny zawartej w „Nacjonalizmie”. Oto dwa przykazania z tego dekalogu: 7. Nie zawahasz się popełnić największego przestępstwa, jeśli tego będzie wymagać dobro sprawy”; 8. „Nienawiścią i podstępem będziesz przyjmował wrogów swojego Narodu”. A tymi wrogami mieli być przede wszystkim Polacy. I zaczyna się sianie nienawiści. www.k asastefc z yk a.pl historia Jak pisze Władysław Kubów, autor książki „Terroryzm na Podolu”, powstaje we Lwowie dokument, w którym czytamy: „Trzeba krwi – dajmy morze krwi! Trzeba terroru – uczyń‑ my go piekielnym! Trzeba poświęcić dobra materialne – nie zostawmy sobie niczego! Nie wstydźmy się mordów, grabieży i podpa‑ leń. W walce nie ma etyki! Każda droga, która prowadzi do naszego najwyższego celu bez względu na to, czy nazywa się u innych boha‑ terstwem, czy podłością, jest naszą drogą!”. Nic dziwnego, że działalność Organizacji Ukraiń‑ skich Nacjonalistów Kubów określa ostrymi słowami: „OUN była organizacją terrorystycz‑ ną o faszystowskim charakterze, antypolską, działającą głównie w Małopolsce Wschodniej, ale jej agendy były też w Rumunii, Francji, Wło‑ szech, Czechosłowacji, Kanadzie, USA, Brazylii i innych krajach”. Dodajmy, że do OUN nawiązuje obecnie jedna z najgłośniejszych współczesnych partii ukraińskich – Swoboda, która rządzi we Lwowie i w kilku innych rejonach na dawnych ziemiach kresowych. Na swoich sztandarach niesie z dumą portrety Stepana Bandery, Romana Szuchewycza, Mykoła Łebedia, Dmytra Kłaczkiwskiego i innych morderców polskich dzieci i starców, a ich pomniki zdobią wiele miast Ukrainy. To oni – Bandera, Szuchewycz, Łebed, Kłaczkiwski stali się najokrutniejszymi mor‑ dercami Polaków. Z ich imionami na ustach szli mordercy z nożami, siekierami, widłami i piłami, podpalali polskie wioski i mordowali niewinnych ludzi. Pierwsza masowa zbrodnia miała miejsce już 17 września 1939 r. we wsi Sławentyn, w powiecie Podhajce. Ukraińcy z OUN zaatakowali we wrześniu 1939 r. trzy powiaty: Brzeżany, Buczach i właśnie Podhajce – wyrżnęli wówczas w pień setki Polaków. W 1942 r. powstaje Ukraińska Powstańcza Armia, zbrojne ramię OUN, i od 1942 do 1947 r. trwa już nieustanna rzeź polskiej ludności. W połowie 1943 r. oddziały UPA na Wołyniu przygotowały szeroko zakrojony atak na setki polskich miejscowości. Kłaczkiwski zasłynął wtedy z tajnej dyrektywy, w której napisał: „Powinniśmy przeprowadzić wielką akcję likwidacji polskiego elementu. Przy odejściu wojsk niemieckich należy wykorzystać ten dogodny moment dla zlikwidowania całej ludności męskiej w wieku od szesnastu do sześćdziesiąt lat. [...] Tej walki nie możemy przegrać i za każdą cenę trzeba osłabić pol‑ skie siły. Leśne wsie oraz wioski położone obok leśnych masywów powinny zniknąć z powierzchni ziemi”. Efektem tej dyrektywy była między innymi tzw. krwawa niedziela – 11 lipca 1943 r., kiedy oddziały UPA napadły na blisko sto miejscowości i wymordowały kilkanaście tysięcy Polaków. Domy, dobytek, urządzenia gospodarcze zostały rozkradzione, zrujnowane i spalone. Była to akcja precyzyj‑ nie przygotowana, zaplanowana i wykonana. W historii najnowszej nosi ona nazwę zbrodni ludobójstwa. W sumie na Wołyniu OUN/UPA wymordowały ok. 60 tysięcy Polaków. infolinia 801 600 100 Katarzynówka, pow. Łuck, 1943. Pomordowane dzieci rodziny Gwiazdowskich. Zbrodnia OUN/UPA Po rzeziach wołyńskich UPA kontynuowała mordy w kolejnych województwach: tarnopol‑ skim, lwowskim, stanisławowskim, poleskim i lubelskim. Ofiarami tych mordów padli także Żydzi, Rosjanie, Czesi, Ormianie, Cyganie oraz sami Ukraińcy, którzy sprzeciwiali się repre‑ sjom i terrorowi. Zdarzały się akcje odweto‑ we. Dodajmy, że wielu Ukraińców pomagało Polakom, przechowywało ich lub uprzedzało o napadzie. Im się należy szczególny szacunek. W sumie OUN/UPA wymordowały na Kresach ok. 200 tys. Polaków. Stanisław Srokowski Stepan Bandera, jeden z najokrutniejszych zbrodniarzy OUN Kalendarium terroru i ludobójstwa: 31 sierpnia 1920 – powstaje Ukraińska Organizacja Wojskowa i zaczyna siać terror w II RP 25 września 1921 – nieudany zamach na naczelnika państwa, marszałka Józefa Piłsudskiego i wojewodę lwowskiego Kazimierza Grabowskiego Lato 1922 – spalenie magazynów wojskowych w okolicach Przemyśla, podpalenie 2300 stogów zboża i licznych folwarków 1922 – wysadzenie składu pocisków artyleryjskich w Rzeszowie, akty dywersyjne na kolei 1924 – nieudany zamach bombowy na prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego we Lwowie 1926 – Dmytro Doncow tłumaczy na ukraiński „Mein Kampf” Hitlera oraz publikuje swoje dzieło „Nacjonalizm” 19 października 1926 – zamordowanie lwowskiego kuratora szkolnego, Stanisława Sobińskiego w woj. tarnopolskim, w powiatach Brzeżany, Podhajce i Buczacz 1929 – powstaje Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów 30 czerwca 1941 – Ukraińcy proklamują niepodległość Ukrainy. Tworzy się rząd Jarosławowa Stećki 1929 – powstaje „Dekalog Ukraińskiego Nacjonalisty”, instrukcja dla szkolenia członków OUN, a po 1942 oddziałów UPA 1933 – Bandera obejmuje kierownictwo Egzekutywy Krajowej OUN. Trwa na stanowisku do czerwca 1934 15 czerwca 1934 – zamach i zabójstwo Bronisława Pierackiego 13 stycznia 1936 – Stepan Bandera zostaje skazany na karę śmierci za zorganizowanie zamachu na Pierackiego. Na podstawie amnestii kara ta zostaje zamieniona na dożywocie 13 września 1939 – Bandera opuszcza więzienie Wrzesień 1939 – pierwsze akty ludobójstwa dokonywane przez OUN, 9 lipca 1941 – Niemcy aresztują Stećkę, a potem Banderę. Przewożą ich do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen 1942 – powstaje Ukraińska Powstańcza Armia 1943 – od początku roku trwa rzeź Wołynia. Apogeum 11 lipca 1943, napad na 99 miejscowości, śmierć ok. 14 tys. Polaków 27 września 1944 – Bandera zostaje zwolniony z obozu koncentracyjnego (będąc w obozie, wciąż wpływał na bieg wydarzeń) 1944-1947 – fala mordów przenosi się na woj. tarnopolskie, lwowskie i stanisławowskie, poleskie i lubelskie c z as stefc z yk a 23 historia Ponad powstańczą Warszawą „Drapacz chmur” i „cierń Śródmieścia” Spoglądając na spowitą dymem panoramę powstańczej Warszawy, można było dostrzec dwa wyraźnie górujące nad resztą miasta punkty. Były to śródmiejskie wieżowce będące chlubą przedwojennej stolicy. Powstańcy nazywali je „drapaczem chmur” i „cierniem Śródmieścia”. Fot. wikipedia Historie nieznane Przedstawiamy cykl opowieści o zapomnianych bohaterach, o zapomnianych, choć ważnych zdarzeniach, bez których historia być może potoczyłaby się nieco inaczej. Autorami publikacji są doktoranci prof. dra hab. Jana Żaryna, historyka i pracownika Instytutu Pamięci Narodowej oraz wykładowcy akademickiego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jan Żaryn jest również redaktorem naczelnym miesięczników „Na Poważnie” i „Sieci Historii”. Powstanie warszawskie: 28 sierpnia gmach Prudentialu został trafiony przez 2-tonowy pocisk z moździerza Karl Gerät. Widok z dachu domu przy ul. Kopernika 28 P ierwszy z nich, tzw. Prudential, mieścił się przy pl. Napoleona 9 (dzisiaj pl. Powstańców Warszawy). Zbudowano go w latach 1931-1933 według projektu Mar‑ cina Weinfelda. Budowla mierzyła aż 68 metrów i miała szesnaście pięter. Był to najwyższy budynek w Polsce, potocznie zwany „drapaczem chmur”. Przed wojną znaj‑ dowała się w nim siedziba Towarzystwa Ubezpieczenio‑ wego „Prudential”. Przed godziną „W” Ze względu na swoją wysokość Prudential był ważnym obiektem strategicznym. W pierwszym dniu powstania zadanie zdobycia gmachu przydzielono żołnierzom bata‑ lionu „Kiliński”. Bezpośrednim impulsem do rozpoczęcia 24 c zas stefc z yk a ataku na ten cel było niespodziewane pojawienie się na rogu ul. Mazowieckiej ciężarówki z niemieckimi żan‑ darmami. Powstała sytuacja oraz coraz częściej padają‑ ce spontaniczne strzały skłoniły dowódcę batalionu – rtm. Henryka Roycewicza „Leliwę” do rozpoczęcia walki na kilkadziesiąt minut przed godziną „W”. Na jego roz‑ kaz grupa żołnierzy 164. plutonu ostrzelała ciężarówkę i przedarła się nieparzystą stroną ul. Świętokrzyskiej. Następnie po komendzie „Chłopcy, do drapacza” do bra‑ my budynku jako pierwsi wtargnęli pchor. Jerzy Frymus „Garbaty”, Włodzimierz Frymus „Piast” oraz Edward Mortko „Tumry”. Zaskoczona niemiecka załoga nie sta‑ wiała oporu i szybko się poddała. Od tego momentu głów‑ ną przeszkodę w ostatecznym opanowaniu wieżowca www.k asastefc z yk a.pl historia gmachu. Od momentu rozpoczęcia powstania Niemcy ostrzeliwali z górnych pięter PAST-y okoliczne ulice i place. Strzelcy niemieccy nie tylko paraliżowali ruch w centrum miasta, ale również zbierali krwawe żniwo wśród ludno‑ ści cywilnej. Dlatego zarówno powstańcy, jak i cywile zaczęli nazywać wieżowiec „cierniem Śródmieścia”. Biało‑czerwona Do historii przeszedł inny wyczyn pchor. „Gar‑ batego”, który mimo choroby płuc wbiegł na dach wieżowca w celu wywieszenia na nim pol‑ skiej flagi. Wydarzenie to uwiecznił w książce „Batalion «Kiliński» AK 1940-1944” Bronisław Lubicz‑Nycz, pisząc: „Garbaty” przerwał już strzelanie. Zebrał siły do nowej akcji […]. Zbie‑ ga więc na parter i od łączniczek, które tam zastał, otrzymuje dużą flagę. Chowa ją na piersi. Dozorca domu wręcza mu 3-metrowy maszt. Do grupy powstańców, którzy właśnie nadbiegli, „Garbaty” woła: „Wieszamy flagę, kto ma broń – za mną!”. […] Zziajani biegiem powstańcy dotarli na wreszcie na szczyt. […] Zdążyli już przytwierdzić maszt z flagą przy szczytowej balustradzie gmachu. Rozwinęła się – biało‑czerwona. Padły rozkazy „Gar‑ batego”: „W dwuszeregu zbiórka. Na ramię broń! Prezentuj broń!”. Salutujących flagę dobiegły z dołu okrzyki: Hurra! Hurra! I śpiew „Warszawianki”. Od tego momentu powiewająca flaga na szczycie najwyższego gmachu stolicy stała się symbolem rozpoczętej walki i sukcesów pierw‑ szych dni powstania. W późniejszych dniach górne piętra budynku były wykorzystywane jako punkt obserwacyjny Armii Krajowej. Gmach Prudentialu zapisał się jeszcze raz jako wizytówka walczącej Warszawy dzięki fotografiom Sylwestra Brauna „Krisa”. 28 sierp‑ nia 1944 roku fotograf uchwycił w swoim obiektywie moment trafienia „drapacza” pociskiem z niemieckiego moździerza „Karl”. Zdjęcia ukazujące eksplozję Prudentialu stały się jednymi z najbardziej znanych fotografii powstańczych. Oblężenie Aby zlikwidować ten groźny punkt oporu, siły Armii Krajowej doprowadziły do jego oblężenia już 1 sierpnia. Niemcy wspierali jednak załogę wieżowca organizując przy pomocy pojazdów pancernych wypady z Ogrodu Saskiego. W ten sposób dostarczali uwięzionym amunicję i żywność. Powstańcy stopniowo zacieśniali pierścień oblężenia, ponawiając kilkakrotnie szturmy. Wreszcie 13 sierpnia doprowadzili do odcięcia PAST-y od wszelkich dostaw; 15 sierp‑ nia przerwali dopływ prądu i wody, a cztery dni później połączenia telefoniczne. PAST-a stała się ostatnią enklawą hitlerowskiego oporu w tej części miasta. Wymownym świadectwem dra‑ matycznej sytuacji załogi tego budynku był tekst pamiętnika niemieckiego żołnierza Kur‑ ta Hellera, który dzień po dniu odnotowywał pogarszające się warunki i wzrastające przera‑ żenie swoich towarzyszy. PAST-a Drugim z wieżowców był budynek tzw. PAST-y. W latach 1904-1910 wzniesiono go przy ul. Ziel‑ nej 37/39 na zlecenie Spółki Telefonicznej „Cedergren”. Projekt ośmiopiętrowego gmachu naśladował architektonicznie średniowieczną wieżę. Budowla posiadała grube, żaroodporne mury i była drugim co do wysokości gmachem stolicy. Gdy w 1922 roku budynek stał się wła‑ snością Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej, zaczęto nazywać go od pierwszych liter firmy PAST-ą. Podczas okupacji Niemcy przykładali dużą wagę do tego obiektu, który nie tylko był siedzibą centrali telefonicznej łączącej Berlin z frontem wschodnim, ale również ważnym punktem strategicznym. Hitlerowcy uforty‑ fikowali budynek bunkrami, a przed godzi‑ ną „W” dodatkowo wzmocnili jego załogę, co przekreśliło szanse na szybkie zdobycie infolinia 801 600 100 Atak Ostatecznie 20 sierpnia około 2.30 w nocy oddziały rtm. Henryka Roycewicza „Leliwy” z batalionu „Kiliński”, a także wspierające je drużyny kpt. Stefana Micha „Kmity”, kpt. Jerze‑ go Skupińskiego „Jotesa”, kpt. Józefa Pszen‑ nego „Chwackiego” oraz minerskiej drużyny kobiecej dr Zofii Franio „Doktora” przystąpiły do ataku. Sygnałem do natarcia była eksplozja jednego z dwóch ładunków zainstalowanych na zewnętrznych ścianach PAST-y. Gdy pierw‑ sze oddziały wtargnęły do środka, powstańcy wpompowali na wyższe piętra łatwopalną sub‑ stancję, którą zapalono pociskiem brytyjskiego granatnika PIAT. Rozpoczęła się zacięta walka wewnątrz gmachu. Jej przebieg w następujący Powiewająca flaga na szczycie najwyższego gmachu stolicy stała się symbolem rozpoczętej walki i sukcesów pierwszych dni powstania sposób relacjonował jeden z powstańców: Pie‑ kło – już strzelają do nas […] wskakuję do jakiegoś pomieszczenia – serie broni maszynowej rzuca‑ ją nas na gruz. Przytulam się za rogiem szafy żelaznej, przede mną przycupnął „Jotes”. Jest nas kilka osób skurczonych, maleńkich. Z otwo‑ rów następnego pomieszczenia słychać głosy naszych – są bezpieczniejsi za ścianą. My jednak Podczas walk o gmach PAST-y powstańcy użyli m.in. konspiracyjnej produkcji miotaczy płomieni. Najpopularniejszym rodzajem tego typu broni był plecakowy model typu „K”. Miotacz składał się z wymiennej butli ze sprężonym powietrzem, dwóch zbiorników z mieszanką zapalającą, zaworów, węża, prądownicy, palnika oraz szelek mocujących na plecy. Broń wraz z substancją zapalającą ważyła 25 kg i pozwalała na rażenie wroga na odległość od 30 m do 60 m. Przy używaniu miotacza zalecano oddawanie krótkich pojedynczych strzałów. Jednorazowo można było ich oddać około trzydziestu. Sekcja tak skonstruowanego miotacza powinna składać się z czterech osób: dowódcy, strzelca i dwóch amunicyjnych. Fot. wikipedia stanowili strzelcy z pobliskich placówek hitle‑ rowskich, m.in. z budynku Poczty Głównej. Niemieckie załogi zostały jednak unieszkodli‑ wione dzięki skutecznemu ostrzałowi prowa‑ dzonemu z drugiego i trzeciego piętra Pruden‑ tialu przez żołnierzy pchor. „Garbatego”, który według relacji sam miał położyć 11 niemieckich żołnierzy. Powstanie warszawskie: jeńcy niemieccy po zdobyciu PAST-y na podwórzu kamienicy przy ulicy Zielnej nie możemy się ruszyć – pożar szaleje, jesteśmy na jego tle, a otwory PAST-y zieją ogniem na wprost. W celu zmuszenia hitlerowców do poddania się oddziały AK podpalały kolejne piętra miota‑ czami ognia. Z biegiem czasu strzały automa‑ tów i wybuchy granatów zaczęły milknąć. Zało‑ ga niemiecka skryła się w schronie w piwnicy. Kiedy odrzuciła wezwanie do kapitulacji, plu‑ ton szturmowy ppor. Edwarda Garło „Kuleszy” przystąpił do ataku. Ostatecznie Niemcy pod‑ dali się około godziny 15. Powstańcy odnieśli jeden ze swoich największych sukcesów, wzięli do niewoli 115 żołnierzy niemieckich i zdobyli bardzo dużo broni. Pomimo prowadzanego przez hitlerowców ostrzału i pogarszającej się sytuacji najwyż‑ sze budynki Warszawy pozostały w polskich rękach do końca powstania. Po wojnie, w latach 1953-1955, gmach Prudentialu odbudowano. Przez wiele lat mieścił się w nim hotel „War‑ szawa”. Natomiast gmach PAST-y do dziś jest siedzibą m.in. Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Jego dach od strony ul. Marszał‑ kowskiej dumnie zdobi znak Polski Walczącej. Michał Komuda c z as stefc z yk a 25 na zdrowie O zdrowiu w podróży Rozmowa z Izabelą Kowalikowską, specjalistą medycyny rodzinnej i medycyny podróży, z mieszczącego się na gdańskiej Zaspie Centrum Medycyny Specjalistycznej Sanitas. – Czym zajmuje się medycyna podróży? – Medycyna podróży jest stosunkowo nową gałęzią medycyny o wybitnie interdyscyplinarnym profilu, a ze względu na rosnącą liczbę osób podróżujących za granicę cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Włączenie tej specjalizacji do oferty Centrum Medycyny Specjali‑ stycznej Sanitas to wymóg czasów, bo zwiększa się licz‑ ba osób, które wybierają wypoczynek w coraz bardziej egzotycznych miejscach, gdzie narażeni jesteśmy na różnorakie choroby. Dlatego w Centrum Sanitas posta‑ nowiliśmy pomóc ludziom wybierającym się w podróż, wskazać ewentualne zagrożenia i uświadomić, jak mogą się uchronić. Jak zabezpieczyć się przed wyjazdem do egzotycznych krajów? Co zrobić, by wycieczka nie zakończyła się groźną i uciążliwą chorobą? Bez względu na to, gdzie planujesz wakacyjny wypoczynek, skontaktuj się ze specjalistą medycyny podróży, który pomoże odpowiednio przygotować się do wyjazdu. – Sezon wakacyjny w pełni. Część z urlopowiczów spędzi wakacje w kraju, inni wybiorą dalekie egzotyczne podróże. Czy w pani opinii wiedza turystów na temat zagrożeń zdrowotnych związanych z podróżowaniem w różnych warunkach geoklimatycznych jest wystarczająca? – Nie do końca uświadamiamy sobie, jak wiele nie‑ bezpieczeństw zagraża nam podczas wyjazdów. Łatwo zepsuć sobie i innym wyprawę, chociażby nie przestrze‑ gając zasad higieny, a nie chcemy przecież, aby wycze‑ kiwany przez nas wyjazd zmienił się w pobyt w szpitalu czy został skrócony wskutek ciężkiej choroby. Dlatego zachęcam wszystkich planujących wyjazdy do wizyty w Centrum Sanitas i rozmowy ze specjalistą medycyny podróży. Jesteśmy po to, by na podstawie przeprowadzo‑ nego precyzyjnego wywiadu zlecić optymalny sposób profilaktyki. – Jakie korzyści płyną z wizyty u specjalisty medycyny podróży Centrum Sanitas? – Przede wszystkim bez zbędnego oczekiwania można uzyskać kompleksowe informacje na temat zagrożeń związanych z podróżą do wybranego regionu. Po prze‑ prowadzeniu wywiadu chorobowego połączonego z oce‑ ną ryzyka przed podróżą pacjent uzyska niezbędne informacje dotyczące zachowań profilaktycznych oraz indywidualną poradę. Lekarz specjalista zleci również szczepienia niezbędne przed wyjazdem do określonego kraju, bo podróżni wybierający się do krajów tropikalnych powinni pamiętać o szczepieniach – obowiązkowych oraz zalecanych, które zwiększą ich bezpieczeństwo podczas wakacji. Ale nie tylko osoby wybierające się w tropiki muszą zadbać o właściwe przygotowanie. Należy pamiętać, że podróżując nawet na krótszych trasach z małym dzieckiem czy osobą starszą, musimy odpowiednio się zabezpieczyć. – Jakie choroby dzisiaj najczęściej zagrażają podróżującym? – W zależności od obranej destynacji lista chorób jest różna, ale bardzo długa – od malarii, przez dur brzuszny, po żółtą gorączkę. Pamiętajmy, że nie tylko podróżowa‑ nie po egzotycznych krajach wymaga ostrożności. Tak‑ że osobom udającym się na południe Europy zalecamy zaszczepienie przeciw WZW typu A czy nawet wście‑ kliźnie. – O czym powinny pamiętać osoby, które wróciły już z długo oczekiwanego urlopu? – Niektóre choroby tropikalne w pierwszym etapie mogą przebiegać niemal bezobjawowo, a część z nich może roz‑ wijać się na tyle wolno, że pierwsze dolegliwości można zaobserwować nawet kilka tygodni po powrocie z wypra‑ wy. Jeśli w ciągu dwunastu miesięcy wystąpią jakiekol‑ wiek niepokojące objawy, należy koniecznie udać się do specjalisty. Lato, słońce, zdrowie... Piękna opalenizna to marzenie większości z nas. Jednak to samo słońce, które dodaje nam energii na co dzień, w nadmiarze potrafi nieźle zaszkodzić. P romieniowanie UV, które w małych ilo‑ ściach jest przyjazne, a nawet wskazane, gdyż jest niezbędne do wytwarzania wita‑ miny D, podczas zbyt długiego i zbyt często kontaktu może stać się naszym – dosłow‑ nie – śmiertelnym wrogiem. Czerniak (złośli‑ wy nowotwór skóry), bo o tej chorobie mowa, często ma bezpośredni związek z nadużywa‑ niem słońca szczególnie u ludzi młodych. Jak co roku, sezon wakacyjny znowu się zaczyna i znowu wszyscy, czy to młodzi ciałem, czy duchem, pomaszerują dzielnie na plażę, by pokryć się pięknym i wyjątkowo modnym 26 c zas stefc z yk a w tym sezonie kolorem brąz. Jednak jak zrobić to odpowiedzialnie? Po pierwsze, pamiętajmy o kremie z filtrem. Jeżeli mamy zamiar popły‑ wać, warto zainwestować w ten wodoodporny lub po wyjściu z wody nasmarować się ponow‑ nie. Po drugie, jeżeli planujemy przerwę w opa‑ laniu, warto schować się na ten czas w cieniu. Warto również napić się wody – pamiętajmy, że podczas upałów stale się odwadniamy, co również działa negatywnie na naszą skórę. Po trzecie, róbmy przerwy! Nie leżmy cały dzień plackiem na piasku, bo zamiast pomóc naszej urodzie, tylko jej zaszkodzimy. Nadmiar słońca powoduje nie tylko nowotwory, ale również zmarszczki oraz przedwczesne starzenie się skóry. No i ostatnie – chrońmy dzieci, bo to na nich za kilka lat najbardziej odbiją się szkodliwe skutki nadużywania słonecznych kąpieli. ,,Lepiej zapobiegać niż leczyć” – jeśli jednak, mimo wszystko, po powrocie z wakacji zauwa‑ żysz na swoim ciele podejrzane przebarwienia lub plamki, zwróć się jak najszybciej do specja‑ listy. Tu nie ma czasu do namysłu – im szybciej, tym lepiej. Wiele osób bagatelizuje ten problem i niestety trafia pod opiekę medyczną zbyt późno. Mefi www.k asastefc z yk a.pl byliśmy tam Finał i złoto dla Tarnowskiego Paweł Tarnowski zdobywcą złotego medalu regat Pucharu Europy. Młody żeglarz Sopockiego Klubu Żeglarskiego i podopieczny Fundacji im. Franciszka Stefczyka zwyciężył w windsurfingowej klasie RS:X w Europejskiej Lidze Mistrzów. wybrzeży holenderskiej miejscowości Medemblik pokonał złotego i brązowego medalistę igrzysk olimpijskich i zdobył złoty medal regat Pucharu Europy. – To był bardzo stresujący medalowy wyścig. W końcu położyłem wszystko na jedną kartę i udało się wywalczyć złoto – cieszy się Tarnowski. To pierwsze zwycięstwo w Pucharze Europy seniorów, choć nie pierwsza wygrana sopockie‑ go żeglarza. Mimo młodego wieku Paweł ma na swoim koncie już sporo tytułów. Pod koniec ubiegłego roku obronił tytuły mistrza Europy i świata juniorów z 2011 r., zdobył mistrzostwo Polski seniorów RS:X i juniorów FORMULA. Odniósł też zwycięstwo w długodystansowych mistrzostwach Polski. – To jeden z największych sukcesów w mojej karierze. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ pokonać najlepszych na świecie nie zdarza się codziennie. Mam nadzieję, że ten sukces będzie moim pierwszym krokiem, aby zagościć wśród nich na stałe – zapowiada sportowiec. Sukcesy Pawła to zasługa całorocznych tre‑ ningów w kraju i za granicą. Kosztowny sprzęt i udział w licznych zawodach nie byłby możli‑ wy bez wsparcia sponsorów. Finansowe wsparcie w drodze po kolejne sukcesy obiecującego surfera zapoczątkowała Kasa Stefczyka już w 2009 r., przekazując sportowcowi pieniądze na zakup sprzętu windsurfingowego. W sponsoring zaangażowała się również Fundacja im. Franciszka Stefczyka, która od października 2012 r. wspiera Pawła Tarnowskiego. fot. archiwum rodzinne U – Teraz kilka dni zasłużonego odpoczynku, a później od razu Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego, zgrupowanie w Sopocie i mistrzo‑ stwa Europy na początku lipca. Będziemy ata‑ kować – zapowiada świeżo upieczony złoty medalista. J.K. ŻYWIEC. W XX Międzynarodowym Konkursie Plastycznym „Mieszkam w Beskidach” wzięło udział ponad 8 tysięcy uczestników z Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy. Kasa ufundowała nagrody: MP4 oraz torby na laptopa. Kierownik placówki Kasy dodatkowo wyróżnił pracę pani Małgorzaty Błachuty z Żywca. CIECHANÓW. Kasa Stefczyka w Ciechanowie przy ul. Warszawskiej 22 zorganizowała wraz z CKiSZ konkurs recytatorski dla przedszkoli i szkół pod nazwą „Opowiem Ci bajkę”. Na imprezę przybyły grupy ze wszystkich przedszkoli na terenie Ciechanowa i tych oddalonych o około 30 km. MRĄGOWO. Filipa i doradców finansowych z Kasy nie mogło zabraknąć na Festynie Rodzinnym w przedszkolu Stokrotka. Było budowanie balonowego drzewa i wspólna zabawa. 3,5-letni Krzyś tak podsumował zabawę: „Wsystko było fajne... ale najfajniejsa była masyna do robienia balonów”. OLSZTYN. Na Jarotach odbył się Eko-desant Kulturalny. Były ekologiczne warsztaty dla dzieci i dorosłych, konkursy edukacyjne. Na scenie pojawił się m.in. Kabaret Z Nazwy, zespół Shantaż, Karuzela Kultury oraz Remmic Art University. Nie zabrakło również Filipa oraz pysznej zielonej waty cukrowej. infolinia 801 600 100 c z as stefc z yk a 27 byliśmy tam Wspomnienie Mistrza tenisa stołowego – Andrzeja Grubby W Sopocie odbył się już VII Memoriał Andrzeja Grubby. Jedenaście drużyn dziewcząt i chłopców z całego kraju walczyło o najwyższe miejsce na podium. Przy okazji wspominano dokonania sportowe Andrzeja Grubby. Andrzej Grubba urodził się 14 maja 1958 r. w Brzeźnie Wielkim na Pomorzu. To najbardziej znany polski zawodnik tenisa stołowego, który spopularyzował tę dyscyplinę w naszym kraju. Karierę sportową rozpoczął w 1972 r. w klubie Neptun Starogard, później był zawodnikiem AZS na Uniwersytecie Gdańskim. Jego osiągnięcia sportowe imponują również dziś. Był m.in. 26-krotnym mistrzem Polski, trzykrotnym medalistą mistrzostw świata, zdobywcą pucharu świata, 11-krotnym medalistą mistrzostw Europy. W październiku 2004 r. u Grubby wykryto raka płuc. Zmarł 21 lipca 2005 r. w swoim mieszkaniu w Sopocie. M ówi się o nim, że wyprowadził tenis stołowy ze świetlic i wprowadził go na salony. To dzięki jego osiągnięciom ta dyscyplina sportu stała się w Polsce tak popularna w latach 80. i 90. Miesiąc przed ósmą roczni‑ cą śmierci Andrzeja Grubby odbyły się zawody sportowe dla dzieci z całego kraju. Jedenaście drużyn dziewcząt i chłopców walczyło o puchary i medale. Memoriał organizuje Fundacja im. Andrzeja Grubby, której prezesem jest żona sportowca, Lucyna Grubba. – Jestem przekonana, że dzięki takim inicjatywom wkrótce wyrośnie kolejny talent na miarę męża albo i lep‑ szy. To po prostu frajda i przyjemność patrzeć, jak młodzi sportowcy, młodzi adepci tenisa stołowego przyjeżdża‑ ją, z taką zaciętością walczą i wygrywają zawody. Celem Fundacji jest rozpowszechnianie aktywności sportowej 28 c zas stefc z yk a wśród dzieci, koncentrujemy się oczywiście na tenisie stołowym – mówi Lucyna Grubba. Dzieci grały bardzo profesjonalnie, momentami trudno było uwierzyć, że podkręcone piłki i „ściny” wychodziły spod rąk siedmio- czy dwunastolatków. – To bardzo fajny turniej! – cieszy się 10-letnia Julka z Sopotu. – U mnie skończyło się na dwóch meczach wygranych i dwóch przegranych, więc nie jest źle. Zmagania dzieci obserwowali zaproszeni goście. Wśród nich byli przyjaciele i rodzina Andrzeja Grubby, m.in. jego partner deblowy Leszek Kucharski i komenta‑ tor sportowy Krzysztof Wyrzykowski. – Ja najpierw patrzyłem na niego jak na zawodnika, na znakomitego pingpongistę – wspomina Krzysztof Wyrzykowski. – A później powolutku stawał się przede wszystkim moim przyjacielem, więc ta część sportowa odchodziła troszkę na bok. W stanie wojennym i zaraz po nim byliśmy obaj za granicą, dużo rozmawialiśmy o sytu‑ acji w kraju. Andrzej miał bardzo bystre spojrzenie na to, co się dzieje w Polsce, zarówno w sporcie, jak i w polityce. VII Memoriał Andrzeja Grubby od początku jest wspie‑ rany przez Kasę Stefczyka. – Dzięki temu możemy m.in. pokryć koszty noclegów dzieci, ponieważ zjeżdżają się na zawody z całej Polski – mówi Lucyna Grubba. – Musimy pokryć koszty wyżywie‑ nia, nagród i wiele innych rzeczy związanych z organiza‑ cją tak wielkiego przedsięwzięcia. Najlepszą drużyną dziewczęcą okazały się zawod‑ niczki ze Szkoły Podstawowej nr 2 z Barcina, a chło‑ pięcą – zawodnicy reprezentujący Szkołę Podstawową nr 1 w Pszowie. AZUK www.k asastefc z yk a.pl byliśmy tam Cała nasza nadzieja w młodych piłkarzach fot. grzegorz pachla Na szczęście są ludzie, którzy chcą walczyć o piłkarskie lepsze jutro – są nimi organizatorzy turnieju Baltic Football Cup, których w działaniach wspiera Fundacja Stefczyka. P olski kibic nie ma zbyt łatwego życia. Jest początek czerwca, eliminacje do mistrzostw świata w Brazylii, Polska repre‑ zentacja gra w Kiszynowie z Mołdawią o prze‑ dłużenie szans na awans. Niestety tylko remi‑ sujemy, po raz kolejny coś zawiodło, piłkarze szukają różnych tłumaczeń, prezes PZPN myśli o zmianie selekcjonera, a kibicom pozostaje tylko ponownie zaśpiewać: „Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało…”. I tak już od wielu lat żyjemy nadzieją, że zmieni się coś w polskim footballu. Tymczasem organizatorzy Baltic Football Cup, których w działaniach wspiera Fundacja Stefczyka, konsekwentnie walczą o piłkarskie lepsze jutro. – BFC daje młodym chłopcom możliwość porównania swoich umiejętności z drużyna‑ mi z całej Polski. Dzięki temu turniejowi adepci futbolu mogą zobaczyć także, jak wygląda ich poziom piłkarski na tle zawodników z różnych części Europy – mówił dla „Czasu Stefczyka” Wojciech Bladowski, organizator turnieju. Zimowa edycja BFC odbyła się w marcu w gdańskiej Ergo Arenie. Tym razem turniej rozgrywany był na obiektach Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Udział w Baltic Football Cup wzięły trzydzieści dwie drużyny, infolinia 801 600 100 w tym trzy z zagranicy. Po gdyńskiej murawie wybiegło bardzo wielu utalentowanych pił‑ karzy poniżej dziesiątego roku życia. Najlepsi okazali się piłkarze Polonii Bydgoszcz, którzy w finale wygrali z Unią Warszawa 1:0. Trze‑ cie miejsce zajęła drużyna SC Grobina, która w spotkaniu o brąz pokonała drużynę MKS Żory. Za najlepszego zawodnika został uznany Klavs Klava z zespołu SC Grobina, za najlep‑ szego bramkarza – Patryk Zapała z MKS Żory, a za najlepszego strzelca – Fabian Trynkiewicz z Polonii Bydgoszcz. Turniej od wielu już edycji wspiera Funda‑ cja Stefczyka. Spektrum działania Fundacji jest bardzo szerokie, a główne jej cele to niesienie pomocy – także finansowej – osobom potrze‑ bującym, działalność charytatywna, podtrzy‑ mywanie i upowszechnianie tradycji narodo‑ wej, wspieranie kultury i sztuki oraz oświaty i wychowania. – Istotną kwestią jest również wspieranie kultury fizycznej i sportu, w tym osób szcze‑ gólnie uzdolnionych, dlatego swoją postawą Fundacja Stefczyka chce pomóc organizatorom w stworzeniu najlepszego turnieju piłki noż‑ nej dla dzieci w tej części Europy – powiedziała nam Karolina Bartkowska z Fundacji Stefczyka. Na zwycięzców turnieju czekały atrakcyjne nagrody, jednak nie to było dla nich najważ‑ niejsze. Młodzi piłkarze wiedzą, że każdy taki turniej pozwala im zdobyć niezwykle ważne doświadczenie, które w przyszłości pomo‑ że im coraz lepiej radzić sobie na piłkarskich boiskach. Głęboko w to wierzymy, że młodzież dzięki takim turniejom jak Baltic Football Cup będzie rozwijała się bardzo dobrze i niedługo przyniesie ogromną radość polskim kibicom. BC Pierwsza dziesiątka letniej edycji Baltic Football Cup 1. Polonia Bydgoszcz 2. Unia Warszawa 3. SC Grobina 4. MKS Żory 5. Szóstka Śrem 6. Lider Swarzędz 7. Olimpia 2004 Elbląg 8. Korona Kielce 9. Baltica Kaliningrad 10. Zawisza Bydgoszcz c z as stefc z yk a 29 poradniki Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa, cz. 1 Od Twojego zachowania zależy bardzo wiele! Jeżeli do tej pory nie stałeś się ofiarą przestępstwa, nie ufaj dotychczasowemu szczęściu – NIE KUŚ LOSU!!! Wojciech Wosek Autor jest byłym funkcjonariuszem Policji. Obecnie wykładowcą akademickim zajmującym się problematyką bezpieczeństwa wewnętrznego i zwalczaniem przestępczości. Poradnik opracowano na podstawie materiałów własnych Policji. W akacje to czas krótszych lub dłuższych wyjazdów nad morze, w góry, do rodziny lub ze znajomymi. Aby nic nie zmąciło radości wakacyjnego wypoczynku, bardzo ważne jest właściwe zabezpieczenie swojego mienia, np. mieszkania, przed kradzieżą z włamaniem. Musimy pamiętać, iż nawet najskuteczniejsze działania Policji nie ochronią w pełni naszego mienia, jeżeli sami nie będziemy o nie właściwie dbali! Dlatego pragnę zwrócić Państwa uwagę na kilka pod‑ stawowych zasad, jak najlepiej zabezpieczyć własne mieszkanie, aby zminimalizować ewentualne negatywne następstwa związane z przestępstwem. Oto one: 1) Najpewniejszym miejscem dla przechowywania pieniędzy, dewiz, cenniejszej biżuterii, akcji itp. są insty‑ tucje finansowe. PAMIĘTAJ: Amatorzy cudzego mienia stosunkowo szybko znajdują ukryte precjoza i pieniądze w różnego rodzaju bieliźniarkach, torebkach po cukrze czy też za obrazami. 2) Nie zostawiaj kluczy pod wycieraczką lub w innym dobrze widocznym i łatwo dostępnym miejscu, nie wie‑ szaj ich także na szyi swej pociechy. Zabezpiecz należycie drzwi i okna swojego mieszkania, załóż dobre zamki i sto‑ suj inne – nawet niekonwencjonalne środki techniczne. Wskazane jest zamontowanie domofonu albo też instala‑ cji świetlnej lub elektronicznej podłączonej do sąsiadów (z wzajemnością). Jeśli jesteś właścicielem domku jedno‑ rodzinnego, wykonaj solidne (lecz przejrzyste) ogrodze‑ nie, przemyśl kupno psa, załóż oświetlenie na podwórku. 3) Zanotuj na kartce lub w podręcznym kalendarzyku marki i typy posiadanych urządzeń, ich cechy charak‑ terystyczne oraz numery fabryczne (radio, telewizor, magnetowid, aparat fotograficzny, rower, itp.) Te, które nie posiadają numerów, oznacz swymi inicjałami lub np. numerem telefonu albo datą urodzenia (w przypadku kra‑ dzieży lub zagubienia łatwiej będzie można je rozpoznać i udowodnić, że są naszą własnością). Zasługujesz na niższe raty Konkurs wideo Kasy Stefczyka 1 lipca na profilu Kas Stefczyka na Facebooku ruszył konkurs wideo na nakręcenie teledysku do spotów radiowych reklamujących pożyczkę konsolidacyjną o nazwie „Zasługujesz na niższe raty”. W konkursie może brać udział każdy, kto jest fanem Kas Stefczyka na Facebooku – aby nim się stać, wystarczy kliknąć „Lubię to” na facebookowym profilu Kas. Zadanie konkurso‑ we polega na nagraniu teledysku, który zacie‑ kawi internautów i jury. Do konkursu można zgłaszać nieograniczoną liczbę prac, ale tylko pierwsze trzy nadesłane przez jednego uczest‑ nika teledyski, które będą zgodne z regulami‑ nem konkursu, wezmą udział w głosowaniu. W pierwszym etapie konkursu, który trwa do 31 sierpnia, fani Kas Stefczyka na Facebo‑ oku będą oddawać głosy na prace, które im się najbardziej podobają. Spośród tych, które uzy‑ skają minimum 100 głosów, jury na początku września wybierze trzy, które nagrodzi. Praca z największą liczbą głosów fanów zdobędzie nagrodę publiczności. Warto się postarać – na autorów najlepszych prac, które zdobędą serca fanów i jury, czekają atrakcyjne nagrody, m.in. zestaw do oglądania filmów w iście kinowym klimacie – projektor marki EPSON z uchwytem do przywieszenia, 30 c zas stefc z yk a ekran, bezprzewodowe okulary 3D oraz maszyna do popcornu, a także dwa vouchery na kwotę 5000 zł do wydania w biurze podróży Ecco Holiday. Dla autora pracy, którą wybierze publiczność, przewidziano Playstation 3 Move z grą. Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie i głosowania! Polub Kasy Stefczyka na Facebooku! www.facebook.com/kasystefczyka www.k asastefc z yk a.pl poradniki Polityka oświatowa – wyzwaniem dla obywateli J aka polityka oświatowa jest potrzebna Polsce? Jaką rolę w kreowaniu polityki oświatowej (lokalnej i ogól‑ nokrajowej) powinny odgrywać samorządy terytorialne, organizacje pozarządowe i miejscowe środowiska oby‑ watelskie? Czy potrzebna jest na ten temat ogólnopolska debata? To główne pytania, jakie stawiali sobie uczestnicy zor‑ ganizowanej 12 czerwca br. przez władze Miasta Ostro‑ łęki i Fundację „Rodzice Szkole”, konferencji: „Polityka oświatowa w świetle działań samorządu terytorialnego”. Odpowiedź na nie jest zawarta w przyjętej w trakcie konferencji deklaracji, do poparcia której zapraszam samorządy terytorialne i organizacje obywatelskie. Wojciech Starzyński Deklaracja Ostrołęcka Z głębokim przekonaniem, że o przyszłości kraju zadecy‑ duje poziom wykształcenia i wychowania młodego poko‑ lenia, uczestnicy konferencji odbywającej się 12 czerwca 2013 roku w Ostrołęce pod hasłem „Polityka oświatowa w świetle działań samorządu terytorialnego” rozpoczyna‑ ją ogólnopolską debatę mającą odpowiedzieć na pytanie: Jaka powinna być rola samorządu terytorialnego w kreowaniu polityki oświatowej Państwa? Pozostajemy w przekonaniu, że rozwój gospodarczy naszego kraju mający bezpośredni wpływ na funkcjono‑ wanie społeczeństwa zależy od poziomu kapitału społecz‑ nego, a miejscem, w którym on się tworzy, są szkoły. Ich funkcjonowanie powinno być wynikiem współpracy wielu podmiotów, w tym samorządów terytorialnych, nauczy‑ cieli, rodziców, uczniów, pracowników kuratoriów oświaty oraz lokalnych środowisk. To szkołom, tworzonym przez tysiące wspaniałych nauczycieli i dziesiątki tysięcy rodziców, zawdzięczamy: infolinia 801 600 100 • pierwsze polskie „ministerstwo oświaty” – Komisję Edu‑ kacji Narodowej, • obronę w czasie zaborów przed wynarodowieniem, • godne zachowanie społeczeństwa w okresie niemieckiej i sowieckiej okupacji, • siłę, by opierać się komunistycznemu totalitaryzmowi, • przygotowanie młodych pokoleń do funkcjonowania w społeczeństwie oraz we współczesnym im świecie. Chcemy, aby polskie szkoły łączące wysoki poziom kształcenia z troską o wychowanie uczniów w duchu war‑ tości odwołujących się do chrześcijańskich korzeni euro‑ pejskiej cywilizacji, tworzyły oświatę na miarę wyzwań przyszłości. Pragniemy, by w ślad za działaniami Samorządu Mia‑ sta Ostrołęki podobne debaty odbyły się w setkach pol‑ skich, gmin, powiatów i miast. Wierzymy, że w czasie tych spotkań dokładnie zostanie określona rola samorządu, zakres jego kompetencji oraz oczekiwania od władz pań‑ stwowych. Wyrażamy nadzieję, że w trosce o losy eduka‑ cji oraz poziom nauczania i wychowania przedstawiciele struktur rządowych w naszym kraju podejmą aktywną współpracę z samorządami terytorialnymi, a nie będą odgórnie narzucać własnych decyzji, bez uprzedniego zapoznania się z lokalnymi problemami i potrzebami. Pozostajemy w przekonaniu, że do wychowania polskiej młodzieży, podnoszenia poziomu jej wiedzy oraz rozwi‑ jania zdolności i predyspozycji, niezbędny jest wspólny dialog, gdyż „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich mło‑ dzieży chowanie”. Wojciech Starzyński Prezes Zarządu Fundacji „Rodzice Szkole”, pomysłodawca, założyciel i wieloletni prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowego, współtwórca oświaty niepublicznej w Polsce, animator szeregu inicjatyw obywatelskich na rzecz uspołecznienia polskiej oświaty i zagwarantowania rodzicom realnego wpływu na szkołę ich dzieci. Wojciech Starzyński Prezes Zarządu Fundacji „Rodzice Szkole” Janusz Kotowski Prezydent Miasta Ostrołęki c z as stefc z yk a 31 PARTNEREM MERYTORYCZNYM PORADNIKÓW JEST poradniki Wojtek zakłada firmę odc. 3 Wsparcie finansowe Rejestracja własnej firmy teoretycznie umożliwia podjęcie działań zarobkowych, jednak najczęściej okazuje się, że do rozpoczęcia pracy potrzebne są środki finansowe na zdobycie niezbędnych narzędzi i materiałów oraz promocję firmy. W tym momencie naprzeciw młodym przedsiębiorcom wychodzą instytucje finansowe oferujące specjalne pożyczki i kredyty umożliwiające start przedsięwzięcia gospodarczego. Warto dokładnie im się przyjrzeć, a jeszcze lepiej odwiedzić placówkę Kasy Stefczyka, która oferuje specjalne konto dla osób prowadzących działalność gospodarczą także w formie spółki cywilnej oraz szereg produktów pożyczkowych im dedykowanych. Najpierw jednak każdy przedsiębiorca powinien otworzyć rachunek firmowy. W Kasie Stefczyka jest to szczególnie atrakcyjne, gdyż wszelkie wpłaty i wypłaty dokonywane w placówce Kasy są darmowe, nie ma minimalnych kwot wpływów na konto, a do tego otrzymujemy wygodny dostęp do rachunku przez internet i telefon. Wraz z otwarciem rachunku członek Kasy otrzymuje kartę Visa, dzięki której może wypłacać bezpłatnie pieniądze z ponad 900 bankomatów w Polsce. Jednocześnie karta Visa jest kartą identyfikacyjną w placówkach Kasy Stefczyka. Członkostwo i posiadanie konta firmowego w Kasie Stefczyka otwiera możliwość skorzystania w Kasie między innymi z czterech podstawowych pożyczek: mikrolinii, szybkiej pożyczki gospodarczej na dowolny cel gospodarczy, pożyczki inwestycyjnej i pożyczki obrotowej. Doskonałą opcją jest szybka pożyczka gospodarcza na dowolny cel związany z działalnością firmy, w kwocie od 5000 zł do 100 000 zł, przyznawana na okres maksymalnie 10 lat. Kolejną możliwością jest pożyczka inwestycyjna. Można ją przeznaczyć między innymi na zakup środków trwałych niezbędnych do prowadzenia działalności. Decyzja kredytowa zależy od indywidualnej oceny ryzyka kredytowego. poradyprawnika Alicja Żytny aplikant radcowski Tajemnica zawodowa W dniu 12 czerwca 2013 r. weszła w życia nowelizacja ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo ‑kredytowych, która wprowadziła pojęcie tajemnicy zawodowej w SKOK-ach. Oznacza to, iż od dnia 12 czerwca 2013 r. SKOK-i zobligowane są do stosowania tajemnicy zawodowej, która jest zbliżona do uregulowań w prawie bankowym, tj. do tajemnicy bankowej. Zgodnie z art. 9e ww. ustawy Kasa jest obowiązana do zachowania tajemnicy zawodowej obejmującej wszystkie informacje dotyczące czynności, o których mowa w art. 3 ust. 1 ww. ustawy, w tym także informacje uzyskane w czasie negocjacji, w trakcie zawierania i realizacji umowy, na podstawie której Kasa te czynności wykonuje. Nowy art. 9f ustawy o SKOK-ach wprowadza wyłączenia, które nie powodują naruszenia tajemnicy zawodowej przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową i umożliwia udzielenie informacji o osobie posiadacza rachunku oraz o operacjach na rachunkach podmiotom wskazanym poniżej na ich wyraźne żądanie. Art. 9f. 1. Nie narusza obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, o której mowa w art. 9e ust. 1, przekazywanie informacji objętej tajemnicą zawodową: 1) w zakresie niezbędnym do należytego wykonania umowy, na podstawie której wykonywane są czynności, o których mowa w art. 3 ust. 1, lub należytego wykonania czynności pozostających w związku z zawarciem i wykonaniem tej umowy, w tym także przekazywanie – na zasadzie wzajemności – innym instytucjom ustawowo upoważnionym do udzielania kredytów informacji o wierzytelnościach oraz o obrotach i stanach rachunków; 2) przedsiębiorcy lub przedsiębiorcy zagranicznemu, któremu kasa zgodnie z art. 9a i art. 9b powierzyła wykonywanie czynności, o których mowa w art. 3 ust. 1, lub czynności faktycznych związanych z wykonywaniem czynności, o których mowa 32 c zas stefc z yk a w art. 3 ust. 1, w zakresie niezbędnym do należytego wykonywania tych czynności; 3) nabywcy wierzytelności kredytowych kasy; 4) na żądanie Komisji Nadzoru Finansowego, w tym w toku wykonywania czynności kontrolnych; 5) na żądanie Kasy Krajowej w zakresie niezbędnym do wykonywania przez Kasę Krajową działalności określonej w ustawie oraz w zakresie niezbędnym do wykonania zawartej z Kasą Krajową umowy; [...] 8) adwokatowi lub radcy prawnemu w związku ze świadczeniem pomocy prawnej na rzecz kasy; 9) w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa; 10)instytucjom upoważnionym do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania informacji stanowiących tajemnicę bankową, o których mowa w art. 105 ust. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe; 11)za wyrażoną na piśmie zgodą osoby, której ta informacja dotyczy; 12)Policji, jeżeli jest to konieczne do skutecznego zapobieżenia przestępstwu, jego wykrycia albo ustalenia sprawców i uzyskania dowodów, na zasadach i w trybie określonych w art. 20 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2011 r. Nr 287, poz. 1687, z późn. zm.); 13)na żądanie sądu lub prokuratora w związku toczącym się postępowaniem o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe; […] oraz inne podmioty, o których mowa w powołanym artykule ustawy. Z powyższego wynika, iż dostęp do tej informacji jest reglamentowany i członek SKOK, powierzając swoje środki, może być przekonany, że informacje stanowiące tajemnicę zawodową nie zostaną udostępnione osobie nieuprawnionej. www.k asastefc z yk a.pl po godzinach Patron kierowców, marynarzy, podróżnych, turystów… Urodą nie grzeszył. Ponoć miał psią głowę, ale za to siłę lwa. Szukał wielkiego pana, któremu mógłby służyć. I znalazł. Najpierw króla, potem szatana. Gdy zrozumiał, że ten ostatni wcale nie jest najpotężniejszy, porzucił go. I tu zaczyna się najciekawszy rozdział życia Krzysztofa – służba Bogu. T o rzecz jasna legenda stworzona na potrzeby śre‑ dniowiecza. Ile w niej prawdy? Zanim przedrzemy się przez kręte losy świętego Krzysztofa, przypomnijmy, że jego imię sławimy 25 lipca i że jest on patronem: kie‑ rowców, farbiarzy, flisaków, introligatorów, marynarzy, pielgrzymów, podróżnych, chrześcijańskiej młodzieży, przewoźników, tragarzy, turystów, żeglarzy, wsi i miast położonych nad rzekami. Jest nawet patronem Ameryki. Niektórzy twierdzą, że to wyjątkowo aktywny patron. I nie ma się czemu dziwić, jego życie też było aktywne, pełne – mówiąc dzisiejszym językiem – przygód, nie‑ spodziewanych zwrotów akcji, zbiegów okoliczności. Nie wykluczone jednak, że to właśnie imię – z greckiego znaczące tyleż co „niosący Chrystusa” – sprowokowało te wszystkie niesamowite opowieści, czyli stało się przyczynkiem do dorobienia legendy i powstania dziesiątek płócien przedstawiających rosłego mężczyznę niosącego na barkach małego Jezusa. Krzysztof – jak głosi legenda – miał być wyjątkowo odpychającym z wyglądu dzieckiem. Miał urodzić się w Kanaanie albo w Licji (dzisiejsza Turcja) pod koniec II wieku. Rodzice nazywali go Reprobus (Odrażający), a to z powodu olbrzymiego wzrostu (miał… 4 metry), potężnego ciała i gło‑ wy. Kształtem jego czaszka pasowała bardziej do psa. Wydłużona, wysunięta, zniekształcona przyprawiała o ciarki. Podobnie jak mowa – bardziej zwierzęca aniżeli ludz‑ ka. Jego siła też do homo sapiens nie pasowała. Dźwigał ciężary bez kropli potu na czole. Przerzucał kamienie jak piłeczki pingpongowe, ciało budowały mięśnie tak wielkie jak u niedźwiedzia. Nikogo więc nie dziwiło, że ten niegdysiejszy strongman dysponował nadludzką siłą, która ostatecznie zaprowadziła go na ścieżkę dobra. Ale o tym później. Najpierw zaciągnął się do służby u króla, myśląc, że to ten, który wszystko może. Fakty były inne. Władca bał się diabła. – Skoro tak – pomyślał Reprobus – to zaciągnę się na służbę u szatana. Co też uczynił. Szybko jednak odkrył, iż jest ktoś Potężniejszy, Lepszy, Mądrzejszy, Ten, którego boi się sam szatan. Zaczął poznawać naukę Chrystusa, przyjął chrzest, postanowił odpokutować winy, przenosząc ludzi na plecach z jednego brzegu Jordanu nad drugi. Którejś nocy usłyszał dziecko proszące o przysługę. Wziął je na ramiona . Ale wtedy zdarzyło się coś niezwykłego. Ciężar malca okazał się przeogromny. Ledwie żywy Reprobus dotarł jednak na drugi brzeg rzeki. infolinia 801 600 100 – Kim jesteś? – zapytał. – Jam jest Jezus, twój Zbawiciel. Dźwigając mnie, dźwi‑ gasz cały świat – usłyszał. Na pamiątkę tego wydarzenia otrzymał imię Krzysztof i odzyskał ludzki wygląd. Inna legenda głosi, że został przez swego króla, niena‑ widzącego i zwalczającego chrześcijan, wtrącony do wię‑ zienia. A miało się to dziać ok. roku 250 za panowania cesarza Decjusza (prowadził politykę niechętną wobec chrześcijan, a pod koniec roku 249 wydał edykt nakazu‑ jący obywatelom złożenie ofiar rzymskim bogom). Król kazał Krzysztofa torturować, ale nie znalazł się ani jeden żołnierz, który by chciał rozkaz wykonać (ze strachu przed nadludzką siłą więźnia). Wielu z nich doznało nawróce‑ nia, gdyż mimo setek wypuszczonych strzał żadna nie zraniła Krzysztofa, odbijały się od ciała, nie robiąc mu krzywdy. Król – widząc, co się dzieje – kazał go ściąć. Wtedy właśnie Krzysztof poniósł męczeńską śmierć. Pierwsze wzmianki o kulcie św. Krzysztofa pochodzą z V wieku. Mówią m.in. o licznych klasztorach pod jego wezwaniem. W średniowieczu zaliczo‑ no go do patronów szczególnych nazy‑ wanych Wspomożycielami. Wówczas o pomoc prosili go podróżnicy, piel‑ grzymi i przewodnicy. Dziś liczba tych profesji jest znacznie dłuższa. Wzywa‑ ny jest też w przypadku niespodziewa‑ nej śmierci, choroby (oczu, zębów i niegojących się ran), pożaru, suszy, podczas powodzi, gradobicia. Podobno kto rano spojrzy na wizerunek św. Krzysztofa, ten do wieczo‑ ra jest bezpieczny. Nic dziwnego, że onegdaj malowano portrety świętego przy wejściach do świątyń, na murach miast, zdobiono nim sztandary i kamienice położone przy ruchliwych arteriach. Na obrazach najczęściej prezentuje się jako mocarny mężczyzna z kijem w ręku niosący Dzieciątko Jezus przez rzekę. Święty przedstawiany jest też jako młodzieniec, olbrzym trzymający maczugę, czasami kwitnącą, także jako człowiek z głową lwa. W dniu jego święta (w kościele katolickim 25 lipca, a w prawosławnym 9 maja) błogosławi się też wszel‑ kiego rodzaju pojazdy, oddając je pod opiekę świętego Krzysztofa. I choć większość życia św. Krzysztofa zasnuwa mgła niewiedzy, faktem pozostaje, iż zawsze z serdecznością i nadzieją spoglądamy na jego wizerunek. Bo to po prostu wyjątkowo fajny święty. bezpłatna gazeta kasy stefczyka e-mail [email protected] www.kasastefczyka.pl www. stefczyk.info tel. 801 600 100 redaktor naczelny Maciej Goniszewski redaktor zarządzający Maciej Wośko redakcja Jadwiga Bogdanowicz korekta Bogumiła Kamola studio Aleksander Drożdżewski wydawca Apella S.A. 81-472 Gdynia ul. Legionów 126-128 tel. 58 768 33 00 fot. okładka Katarzyna Jaworska ISSN 1730-8712 (Rob) c z as stefc z yk a 33 rozrywka krzyżówka Baw się razem z nami Zapraszamy do zabawy! Rozwiąż krzyżówkę i wygraj opiekacz! Litery z ponumerowanych pól wpisane w diagram pod krzyżówką utworzą hasło – rozwiązanie. Przepisz to hasło na kupon, wypełnij pozostałe dane, naklej na kartę pocztową i wyślij na wskazany na kuponie adres. Możesz też skorzystać z formularza na stronie: http://www.kasastefczyka.pl/czas-stefczyka Co miesiąc wyłaniamy 10 zwycięzców, których nazwiska zamieszczamy w kolejnym numerze „Czasu Stefczyka”. Hasło z poprzedniej krzyżówki: „Pożyczka na każdą pogodę”. Komplet noży wygrali: Halina Mosiewicz, Włocławek, Leokadia Bryja, Wołczyn, Rafał Wróblewski, Działdowo, Karol Fułat, Cekcyn, Krystyna Michalska, Tuchola, Danuta Pawliszak, Tyszowce, Grażyna Kraś, Tyszowce, Agnieszka Witoszek, Katowice, Janusz Miśkowicz, Jasło, Urszula Kępska, Opoczno. 34 c zas stefc z yk a kuponkrzyżówkowy rozwiązanie krzyżówki: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . imię nazwisko miejscowość ulica nr domu – nr lokalu kod pocztowy telefon e-mail Kupon należy wypełnić pismem drukowanym, wyciąć, nakleić na kartę pocztową i wysłać z dopiskiem „Krzyżówka”. do redakcji, podając własny adres. Termin nadsyłania rozwiązań: 15.07.2013 r. Decyduje data stempla pocztowego. Nasz adres: Apella S.A., ul. Legionów 126-128, 81-472 Gdynia Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Towarzystwo Zarządzające SKOK sp. z o.o. spółkę komandytowo-akcyjną , z siedzibą w Gdyni, ul. Legionów 126-128 (81-472), NIP 586-222-87-49, REGON 220717041, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonym przez Sąd Rejonowy w Gdańsku VIII Wydział Gospodarczy KRS nr 0000019828 o kapitale zakładowym 340.549.064 zł – jako administratora danych osobowych, swoich danych osobowych w celach handlowych i marketingowych produktów i usług podmiotów trzecich, analiz i badań, włączenia do bazy danych, integracji danych oraz aktualizacji i weryfikacji poprawności tych danych, samodzielnie lub z innymi podmiotami oraz oświadczam, że zostałem(-am) poinformowany(-a) o prawie dostępu do swoich danych zgodnie treścią ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.). Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji handlowej drogą elektroniczną na zasadach określonych w ustawie z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r. Nr 144, poz. 1204 z późn. zm.). Oświadczam, że zostałem(-am) poinformowany(-a) o przetwarzaniu przez Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową im. F. Stefczyka z siedzibą w Gdyni przy ul. Bohaterów Starówki Warszawskiej 6 moich danych osobowych pozyskanych w celu niezbędnym dla przeprowadzenia konkursu, opublikowania moich danych osobowych na łamach czasopisma w razie wygranej i w celu prowadzenia marketingu bezpośredniego własnych produktów i usług. (Dane osobowe Pani/Pana będą przekazywane wyłącznie podmiotom uprawnionym na podstawie przepisów prawa, podmiotom powiązanym osobowo, kapitałowo lub systemowo ze SKOK, jak również współpracującym ze SKOK na podstawie zawartych umów przy wykonywaniu czynności związanych z jej działalnością statutową). Podanie danych jest dobrowolne. Jednocześnie oświadczam, że zostałem(-am) poinformowany(-a) o prawie dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. Wyrażam zgodę na przesyłanie na podany przeze mnie adres e-mail lub przekazywanie za pośrednictwem telefonu/telefonu komórkowego informacji handlowych związanych z aktualną działalnością oraz dotyczących nowych usług i produktów finansowych oferowanych przez Czytelny podpis osoby pełnoletniej podmioty, o których mowa powyżej. Oświadczam, że zapoznałem(-am) się z Regulaminem krzyżówek ,,Czas Stefczyka” dostępny na stronie Jeśli nie ukończyłeś(-aś) 18 lat, prosimy o podpis rodzica lub opiekuna. www.kasastefczyka.pl/czas-stefczyka i akceptuję go. kupon nr 97 www.k asastefc z yk a.pl reklama Do walizki zapakuj też polisę infolinia 801 600 100 ubezpieczyciel oferuje gratis od pośrednika atrakcyjny pakiet „Pomoc w Podróży”, który zapewnia, w razie wypadku lub nagłego zachorowania, m.in. pokrycie kosztów leczenia, rekonwalescencji czy transportu medycznego do Polski. Pakiet, co bardzo istotne, gwarantuje też pomoc w związku z opóźnieniem dostarczenia czy utratą bagażu podróżnego, a także w przypadku kradzieży lub utraty dokumentów ubezpieczonego. W zależności od naszych potrzeb i oczekiwań mamy do wyboru trzy warianty ubezpieczenia podróżnego, które różnią się zakresem ryzyka i sumami ubezpieczenia. Oprócz podstawowych pakietów istnieje szereg opcji dodatkowych, które w zależności od rodzaju wyjazdu mogą się okazać niezwykle przydatne. Jeśli podczas wyjazdu zamierzamy pracować bądź uprawiać sporty związane z wysokim ryzykiem, pamiętajmy, że nie gwarantuje tego podstawowa odpowiedzialność ubezpieczyciela, należy się więc liczyć z dodatkową opłatą. – Szczegółowe informacje na temat wybranego ubezpieczenia klient znajdzie w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) dołączonych do każdej polisy. Przy wyborze polisy turystycznej należy kierować się nie tylko jej ceną, ale zakresem ochrony oferowanej przez ubezpieczyciela. Pozwoli to uniknąć ewentualnych rozczarowań przy wypłacie odszkodowania – radzi Iwona Kondracka. Osoby planujące urlop w Polsce mogą skorzystać z oferty ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków. Zapewnia ono zwrot kosztów leczenia np. w przypadku złamania ręki, jak również zabezpiecza przyszłość naszą i bliskich w razie trwałego inwalidztwa, uszczerbku na zdrowiu lub śmierci, które nastąpiły na skutek nieszczęśliwego wypadku. Oferta NNW SKOK Ubezpieczenia, podobnie jak ubezpieczenie podróżne, zawiera trzy warianty optymalnie dopasowane do potrzeb klienta, które różnią się zakresem ochrony ubezpieczeniowej. Dodatkowo propozycja ubezpieczyciela może zostać wzbogacona o odpowiedzialność cywilną w życiu prywatnym (OC). Wbrew utrzymującym się w powszechnej świadomości opiniom koszt polisy nie jest wysoki. Klienci, nie widząc realnych korzyści z posiadania ochrony, wolą przeznaczyć pieniądze na atrakcje podczas wakacji. Pamiętajmy, że koszt ubezpieczenia dla jednej osoby dorosłej udającej się na około tygodniowy wypoczynek do Egiptu czy Turcji, czyli najbardziej popularnych destynacji wśród Polaków, to koszt, który nie przekracza średnio 60 zł i z pewnością nie zrujnuje naszego wakacyjnego budżetu, a na pewno zagwarantuje spokojny wypoczynek. Sama procedura zakupu ubezpieczenia, szczególnie w przypadku oferty SKOK Ubezpieczenia, jest niezwykle prosta. Wystarczy krótka wizyta w jednej z placówek Kasy Stefczyka. Jeśli jednak w natłoku codziennych obowiązków nie zdążymy odwiedzić placówki Kasy przed wyjazdem, zakupu ubezpieczenia podróżnego można dokonać również telefonicznie, za pośrednictwem internetowej platformy sprzedażowej www.skokubezpieczenia24.pl lub aplikacji na smartfony m.skokubezpieczenia24.pl. Dzięki tym nowoczesnym rozwiązaniom polisę turystyczną można kupić nawet w ostatniej chwili przed odlotem na wymarzone wakacje – na przykład na lotnisku. reklama nr 934 Najważniejsze więc pytanie przed urlopem nie powinno brzmieć: „Czy kupować ubezpieczenie?”, tylko: „Jaką polisę wybrać?”. – Ubezpieczenie podróżne powinno stanowić podstawowy element planu naszych wakacji – przekonuje Iwona Kondracka, dyrektor Działu Rozwoju i Wsparcia Sprzedaży SKOK Ubezpieczenia. – Polisa podróżna to przede wszystkim gwarancja poczucia bezpieczeństwa i natychmiastowej pomocy dla nas i naszych bliskich podczas wyjazdów. Nie możemy przewidzieć, co spotka nas podczas podróży, nie jesteśmy w stanie wszystkiemu zapobiec, a skutki wielu wydarzeń nierzadko nas przerastają – tak pod względem formalnym, jak i finansowym. Ubezpieczenie to przede wszystkim skuteczne wsparcie w rozwiązaniu tych właśnie następstw, nieprzewidzianych sytuacji. Jeżeli posiadamy ubezpieczenie, wyjeżdżamy wolni od trosk. Martwi się za nas ubezpieczyciel. Wiele osób jest przeświadczonych, że gdy podróżują po krajach Unii Europejskiej, w pełni chroni ich bezpłatna Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, dostępna w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Wielu zapomina lub po prostu nie wie, jak bardzo ograniczony jest jej zakres. Należy pamiętać, że EKUZ obejmuje tylko podstawowe świadczenia w zakresie kosztów leczenia w państwowych placówkach. Co więcej, w niektórych krajach – jak np. ostatnio w Hiszpanii – funkcjonowanie karty EKUZ jest, delikatnie mówiąc, zawodne. Unia Europejska wezwała Hiszpanię do naprawy tego stanu rzeczy, ale nie wiadomo, jak długo to potrwa. SKOK Ubezpieczenia ma w swojej ofercie ubezpieczenie podróżne, które zapewni spokojny i bezpieczny wypoczynek z dala od domu. Dzięki polisie turystycznej oferowanej przez ubezpieczyciela nie musimy obawiać się nie tylko kosztów leczenia i transportu medycznego, możemy być spokojni także o nasz bagaż, w którym często przewozimy kosztowny sprzęt elektroniczny, zaś w przypadku ubezpieczenia OC także o szkody wyrządzone przez naszych podopiecznych osobom trzecim. Dodatkowo Fot. shutterstock Pakując się na długo oczekiwane wakacje, należy zabrać wszystko, co może okazać się przydatne, w tym także polisę turystyczną. Los bywa nieprzewidywalny, i w trakcie wypoczynku mogą wydarzyć się nie tylko przyjemne niespodzianki. Aby czuć się naprawdę bezpiecznie i zachować wyłącznie miłe wspomnienia z wyjazdu, ważne jest, by nie wybierać się na wakacje bez odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej. c z as stefc z yk a 35
Podobne dokumenty
Film, który trzeba zobaczyć
to, że film przedstawia prawdziwą historię, która wydarzyła się już w wolnej Polsce (2003 r.). Jeszcze bardziej przerażające jest to, że – jak zdradził w jednym z wywiadów Mirosław Piepka, który nap...
Bardziej szczegółowo