Tak nam pomaga Artur Żmijewski

Transkrypt

Tak nam pomaga Artur Żmijewski
Z tym wydaniem „Czasu Stefczyka” wstrząsający
film Marii Dłużewskiej „Testament”.
Wysłuchaj rozmów z dziećmi ofiar tragedii smoleńskiej.
bezpł atna ga zeta członków k a sy stefcz yk a / nr 97 lipiec 2013 / infolinia 801 600 100
Tak nam pomaga
Artur Żmijewski
„Skoro mogę przyjechać i mogę motywować, żeby te naprawdę
fajne dzieciaki wierzyły w siebie i wysoko sobie w życiu
stawiały poprzeczkę, to powinienem to robić i robię to
z wielką radością” – mówi Artur Żmijewski. Z okazji Dnia
Dziecka znany aktor przywiózł podopiecznym Centrum
Opiekuńczo­‑Wychowawczego w Golance Dolnej na
Dolnym Śląsku prezenty od Fundacji Stefczyka.
Czytaj na str. 9
ŁĄCZYMY
CZYTELNIKÓW
CZASU
STEFCZYKA
aktualności
Kasa Stefczyka działa i działać
będzie dla dobra Polski i Polaków
W związku z dużym zainteresowaniem czytelników i mediów raportem Komisji Nadzoru
Finansowego i sytuacją SKOK-ów Andrzej Sosnowski, prezes Kasy Stefczyka, w liście
do członków Kasy odpowiada na najczęściej pojawiające się pytania.
Szanowni Państwo,
opublikowany 6 czerw‑
ca raport Komisji Nad‑
zoru Finansowego,
na który wybiórczo
i w tonie sensacji powo‑
łują się media w Polsce,
wyraźnie i bezpod‑
stawnie rzutuje na wizerunek Kasy Stefczyka.
Na polskim rynku finansowym istnie‑
je i funkcjonuje 55 spółdzielczych kas
oszczędnościowo­‑kredytowych, z których każ‑
da jest osobnym podmiotem prawnym i prowa‑
dzi odrębną politykę finansową, produktową
i sprzedażową, które decydują o wynikach ich
działalności. Każda z nich jest indywidualnie
nadzorowana przez KNF.
Na skonsolidowane wyniki spółdzielczych
kas wpływają zatem dane tych SKOK-ów, do
których działalności wielokrotnie zastrzeżenia
zgłaszała Kasa Krajowa i w których interwenio‑
wała, wprowadzając między innymi zarządy
komisaryczne. Dlatego też odnoszenie wyników
wszystkich SKOK-ów do Kasy Stefczyka jest cał‑
kowicie bezzasadne.
Wyniki Kasy Stefczyka, największej ze spół‑
dzielczych kas oszczędnościowo­‑kredytowych,
udowadniają, że instytucje sektora SKOK mogą
liczbyKasy Stefczyka
6 990 000 000 zł
depozyty
4 530 000 000 zł
pożyczki
7 930 000 000 zł
aktywa
410
oddziały
898 000
Współwłaściciele
wstępne dane na maj 2013 r.
2 c zas stefc z yk a
rozwijać się dynamicznie, a przy tym zacho‑
wywać swój spółdzielczy charakter. Pragnę
przypomnieć, że Kasa Stefczyka jest instytucją
opartą na polskim kapitale i zaangażowaną
w krzewienie tradycyjnych, rodzimych war‑
tości. Angażujemy się we wsparcie inicjatyw
katolickich, patriotycznych, chronimy skarby
dziedzictwa narodowego, działamy charytatyw‑
nie i prospołecznie. Mamy świadomość tego, że
polski charakter wyróżnia nas na tle instytucji
komercyjnych, choć wiemy, że dla wielu ta pol‑
skość jest solą w oku.
Opierając się na zaufaniu naszych człon‑
ków – spółdzielców, staliśmy się istotnym ele‑
mentem rynku finansowego i dążyć będziemy
do stałego rozwoju Kasy, w której wspólnie
oszczędzamy. Dynamikę naszego rozwoju
potwierdzają wyniki.
Raport za rok 2012 wykazał, iż Kasa Stefczy‑
ka, działając na rzecz swoich członków, wypra‑
cowała zysk w wysokości 133,3 miliona złotych.
Pozwoliło to na wzrost kapitałów własnych rok
do roku o 27%, do poziomu 457 mln zł.
Udział kapitałów własnych do sumy bilan‑
sowej wzrósł o 1,0 punkt procentowy z 5,7%
na koniec 2011 roku do 6,7% na koniec 2012
roku (1,7 punktu procentowego powyżej bez‑
względnie wymaganego minimum, tj. 5%), co
przekłada się na wzrost bezpieczeństwa depozy‑
tów zgromadzonych w Kasie przez jej członków.
O coraz większym zaufaniu do Kasy Stef‑
czyka świadczy przede wszystkim wzrost licz‑
by członków. Na koniec 2012 roku Kasa liczyła
w sumie 876 637 członków, co stanowi wzrost
o 6,9% w stosunku do poprzedniego roku.
Nasza konkurencyjna oferta depozytowa wpły‑
nęła na wzrost salda depozytów o 201 mln zł,
na koniec roku 2012 osiągnęło ono poziom
5985 mln zł w porównaniu do 5785 mln zł za
rok 2011.
Wyniki potwierdzone przez audyt pokazują,
że Kasa Stefczyka stale się rozwija. Ten właśnie
rozwój przyczynia się do zwiększonego zaanga‑
żowania we wsparcie i promocję kultury i sztu‑
ki, w krzewienie edukacji finansowej i walkę
z wykluczeniem społecznym. Kasa Stefczyka
nieustannie działa i działać będzie nadal dla
dobra Polski i Polaków.
Przez 20 lat istnienia Kasy Stefczyka na
rynku finansowym w Polsce byliśmy blisko
Państwa – naszych Członków. Dotychczas nie
zawiedliśmy Waszego zaufania i tę chlubną tra‑
dycję będziemy podtrzymywać.
Z poważaniem
Andrzej Sosnowski
Prezes Zarządu Kasy Stefczyka
Prezes SKOK Ubezpieczenia
w Radzie Dyrektorów AMICE
G
rzegorz Buczkowski – prezes SKOK Ubezpieczenia, marki tworzonej przez TUW
SKOK i TU SKOK Życie SA, 12 czerwca br. został ponownie wybrany członkiem
Rady Dyrektorów AMICE, międzynarodowej organizacji z siedzibą w Brukseli, zrze‑
szającej spółdzielcze i wzajemne podmioty ubezpieczeniowe w Europie. Oprócz Grze‑
gorza Buczkowskiego w Radzie AMICE zasiadają przedstawiciele z kilkunastu krajów.
– Możliwość kontynuacji pracy w ramach Rady Dyrektorów jest dla mnie ogrom‑
nym wyróżnieniem i oczywiście wyzwaniem. Organizacji AMICE przyświeca
wzniosły cel wspierania rozwoju sektora ubezpieczeń wzajemnych oraz promo‑
wanie współpracy międzynarodowej na rynku usług ubezpieczeniowych – mówi
Grzegorz Buczkowski. – Dynamika wzrostu rynku TUW-ów w Europie i na świecie
wykazuje, że spółdzielczy model działania oparty na wzajemnym zaufaniu oraz
dostarczaniu skutecznej i uczciwej ochrony ubezpieczeniowej doskonale sprawdza
się na współczesnym rynku usług finansowych.
AMICE (Association of Mutual Insurers and Insurance Cooperatives in Europe)
z siedzibą w Brukseli to organizacja skupiająca ponad 200 członków – towarzystw
ubezpieczeniowych sektora wzajemnego i spółdzielczego. Na europejskim rynku dzia‑
ła 3300 takich ubezpieczycieli. To ponad połowa wszystkich firm ubezpieczeniowych.
Zatrudniają oni ok. 300 tys. pracowników, a z ich usług korzysta ponad 150 mln osób.
www.k asastefc z yk a.pl
aktualności
XXI Krajowa Konferencja „SKOK ponad finanse”
Cieszymy się zaufaniem ponad
2,6 miliona członków Kas
Wciąż przybywa osób korzystających ze stale odświeżanej i unowocześnianej oferty kas
kredytowych. Działalność Kas jest nie tylko efektywna, ale także całkowicie bezpieczna.
L
Nie tylko finanse
Dynamiczny rozwój kas kredytowych możliwy jest dzięki
stałym działaniom na rzecz swoich członków – klientów.
Z myślą o ich dobru, ich interesie, Kasy cały czas dosko‑
nalą ofertę. Każdy klient, przystępując do SKOK, staje się
również członkiem i współwłaścicielem spółdzielczej
instytucji finansowej.
– Spółdzielcze kasy łączą tych, którzy dążą do krze‑
wienia wiedzy o finansach, propagowania nauki
i kultury oraz krzewienia dziedzictwa narodowego,
a także przeciwdziałających wykluczeniu społecznemu
i finansowemu – mówił Rafał Matusiak, prezes Krajo‑
wej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo­‑Kredytowej
na XXI Krajowej Konferencji „SKOK ponad finanse”.
W praktyce są jedynymi instytucjami finansowy‑
mi na rynku, które dobro klientów przedkładają nad
doraźne zyski. Nigdy nie odprawiają klientów „z kwit‑
kiem”, w odróżnieniu od innych placówek instytucji
finansowych. Poważne i partnerskie podejście do
klientów, a zarazem członków Kas, jest wysoko ocenia‑
nym – także przez międzynarodowych obserwatorów
– standardem etycznym wdrażanym w blisko 2 tysią‑
cach placówek SKOK. Działalność Kas niejednokrotnie
koncentruje się na wspieraniu osób potrzebujących
w regionach, w których mają swoje oddziały. Istnieje
bowiem grupa osób, które zostały w jakiś sposób wpę‑
dzone w nadmierne zadłużenie. Tym osobom ciężko
uzyskać wsparcie w komercyjnych instytucjach. Kasy
mają dla nich ofertę. Angażują się także w lokalne
wydarzenia kulturalne i społeczne. Od lat włączają się
w działania mające na celu ochronę kultury i dziedzic‑
twa narodowego, wspierając zarówno najbardziej znane
i najcenniejsze skarby polskiej kultury, jak i mniejsze,
lokalne zabytki.
– Analizując normy prawne, które są dla nas przygo‑
towywane, mam wrażenie, że kwestia misji społecznej
SKOK-ów i ich roli w walce z wykluczeniem finansowym
jest kompletnie pomijana. Unie kredytowe na całym świe‑
cie uzupełniają ofertę rynkową, wyciągając rękę do ludzi,
którzy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Ludzie
w SKOK-u po prostu czują się inaczej. Czują się tu trakto‑
wani jak człowiek, a nie jak petent – zwraca uwagę Rafał
Matusiak. – Na równi stawiamy efektywność finansową
infolinia 801 600 100
Fot. krzysztof plebankiewicz
iczba członków Kas systematycznie wzrasta. Jeszcze
w 2010 roku z ich usług korzystało niewiele ponad
2 miliony osób. Dziś SKOK-i znajdują się już na dalszym
etapie rozwoju.
• W I kwartale
2013 roku
aktywa SKOK-ów
przekroczyły
18 mld złotych.
• Liczba członków
Kas wzrosła do
2 mln 634 tys.
Prof. Henryk Cioch odbiera odbiera tegoroczną nagrodę
„Feniksa”– za krzewienie nauki i edukacji
z próbą niesienia jak najszerszej pomocy polskiemu
społeczeństwu.
W Kasach bezpiecznie i stabilnie
Sytuacja w Kasach jest stabilna, chociaż na bieżąco
muszą one wykonywać ogromną pracę związaną z dopa‑
sowywaniem się do niestabilnego otoczenia prawnego.
Oszczędności Polaków zgromadzone w SKOK-ach są przy
tym całkowicie bezpieczne. Gwarantują je takie mechani‑
zmy jak: fundusz stabilizacyjny Kasy Krajowej, możliwość
ingerencji przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG)
oraz możliwość wsparcia finansowego przez Narodowy
Bank Polski. Pod koniec roku depozyty zostaną objęte
gwarancją BFG. Nawiązana została również współpraca
kapitałowa między polskimi SKOK-ami a amerykańskimi
uniami kredytowymi.
– Jednym z projektów, nad którym w tej chwili pra‑
cujemy, jest możliwość pozyskania inwestycji ze strony
amerykańskich unii przy zastosowaniu gwarancji rządu
amerykańskiego – informuje dyrektor Wiktor Kamiński.
Według zleconych w zeszłym roku przez Komi‑
sję Nadzoru Finansowego badań, spółdzielcze kasy
oszczędnościowo­‑kredytowe cieszą się zaufaniem 91
proc. klientów. W praktyce sprawdził się więc nadzór
sprawowany przez Kasę Krajową; w ciągu 21 lat działalno‑
ści nie zbankrutował żaden SKOK. 27 października 2012
roku nadzór ten objęła Komisja Nadzoru Finansowego
(KNF), przejmując część kompetencji Kasy Krajowej.
Rafał Zaza
c z as stefc z yk a
3
aktualności
XXI Krajowa Konferencja Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych
„SKOK ponad finanse”
Tegoroczna konferencja, której motto brzmiało „SKOK ponad finanse”, stała się okazją
do podsumowania osiągnięć spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych oraz do
zakreślenia planów na przyszłość. Pozwoliła także dokładnie zdefiniować najważniejsze
problemy i wyzwania, przed jakimi obecnie stanęły Kasy.
wadzieścia jeden lat temu niewiele osób
wierzyło, że Kasy odniosą tak spekta‑
kularny sukces, stając się źródłem inspiracji
dla unii kredytowych na świecie – mówił do
zebranych Rafał Matusiak. – Spółdzielcze
kasy oszczędnościowo­‑kredytowe osiągnęły
ten sukces bez pomocy państwa i własnym
wysiłkiem. Dziś do SKOK­‑ów należy ponad
2,6 mln ludzi, a aktywa Kas po I kwartale br.
przekroczyły 18 mld złotych. Jedną z istotnych
wartości SKOK­‑ów jest to, że nigdy nie odpra‑
wiają klientów „z kwitkiem”. Według nieza‑
leżnych badań zamówionych w zeszłym roku
przez KNF SKOK­‑i cieszą się zaufaniem 91 proc.
klientów, przy czym w ciągu dwudziestu jeden
lat działalności nie zbankrutowała żadna Kasa.
Goście zabierający głos w czasie debat nie‑
jednokrotnie podkreślali, że przyjęta przez
parlament ustawa o SKOK­‑ach stanowi zagro‑
żenie dla spółdzielczego charakteru Kas,
nadmiernie upodabniając je do banków. Spo‑
sób, w jaki postanowiono zreformować ramy
prawne funkcjonowania systemu SKOK, okre‑
ślony został jako „kuriozalny”. Bez konsultacji
z przedstawicielami sektora ustanowiono pra‑
wo mające niekorzystny wpływ na kształtowa‑
nie się rachunkowości SKOK­‑ów. Rafał Matusiak poinformował przybyłych, że Prezydent
RP postanowił skierować do Trybunału Konstytucyjnego niektóre przepisy znowelizowanej ustawy z 2009 r. o spółdzielczych kasach
oszczędnościowo­‑kredytowych.
W konferencji wzięło udział kilkuset przed‑
stawicieli Kas z całego kraju, członkowie par‑
lamentu, przedstawiciele Kościoła rzymsko­
katolickiego związani ze spółdzielczością
oraz między innymi: Jacek Rybicki – członek
zarządu NSZZ „Solidarność”, Andrzej Lewiń‑
ski – z­‑ca dyrektora generalnego GIODO,
prof. dr hab. Henryk Cioch – przyjaciel i kon‑
sultant prawny środowiska SKOK oraz liczni
goście zagraniczni.
Goście wysłuchali listu Andrzeja Jakubiaka,
przewodniczącego Komisji Nadzoru Finanso‑
wego, skierowanego na ręce Rafała Matusiaka,
prezesa Krajowej SKOK. Przewodniczący nad‑
zoru napisał m.in., że „unie kredytowe sta‑
nowią ważny element systemu finansowego
w Polsce, będąc alternatywą dla innych insty‑
tucji finansowych”.
4 c zas stefc z yk a
Fot. krzysztof plebankiewicz
D
Zwyciężczynie tegorocznego krajowego konkursu dla młodych profesjonalistów i działaczy ruchu SKOK organizowanego przez Kasę Krajową: Paulina Stompel-Kopera – Stefczyk Finanse TZ SKOK i Katarzyna Cioch – TZ SKOK.
Towarzyszą im (od lewej): Rafał Matusiak – prezes Kasy Krajowej, Łukasz Gajos – TZ SKOK (w konkursie otrzymał
srebrny dyplom) i Grzegorz Bierecki – przewodniczący Rady Nadzorczej KSKOK
Podczas uroczystej gali wręczone zostały coroczne nagrody „Feniksa”. W tym roku
nagrodę za promowanie idei SKOK otrzymał
poseł Jerzy Szmit. Wręczył ją Grzegorz Bierec‑
ki, przewodniczący Rady Nadzorczej KSKOK.
Doceniono szczególny wkład pana posła
w rozwój polskich kas kredytowych. Poseł
często występował w Sejmie RP i podejmował
inicjatywy mające na celu rozwój systemu Kas,
a także reprezentował sektor przy zaskarżaniu
niektórych przepisów ustawy o spółdzielczych
kasach oszczędnościowo­‑kredytowych do Try‑
bunału Konstytucyjnego. Za krzewienie nauki
i edukacji „Feniksa” otrzymał prof. Henryk
Cioch, który ma na swoim koncie liczne i zna‑
czące osiągnięcia w zakresie badań i rozwo‑
ju prawa spółdzielczego. Menedżerem Roku
został Grzegorz Nowak, prezes Towarzystwa
Zarządzającego SKOK – za wybitne osiągnię‑
cia w sektorze, a także wkład w krzewienie idei
przeciwdziałania wykluczeniu finansowemu.
Uhonorowano również laureatów krajowego
konkursu dla młodych profesjonalistów i dzia‑
łaczy ruchu SKOK, który organizowany jest
corocznie przez Krajową SKOK. Nagrodą jest
uczestnictwo zwycięzców oraz wyróżnionych
w międzynarodowej edycji konkursu organizo‑
wanego przez Światową Radę Unii Kredytowych
z siedzibą w Madison – WOCCU Young Credit
Union Professionals oraz wyjazd na finał kon‑
kursu, który ma miejsce na corocznej Międzyna‑
rodowej Konferencji Liderów Unii Kredytowych.
Zwycięzcami tegorocznej edycji konkursu młodych ekonomistów zostali: Paulina
Stompel­‑Kopera – Stefczyk Finanse TZ SKOK
oraz Katarzyna Cioch – TZ SKOK. Srebrne
dyplomy otrzymali: Łukasz Gajos – TZ SKOK,
Tomasz Hojka – Stefczyk Finanse TZ SKOK,
Piotr Złotkowski – Stefczyk Finanse TZ SKOK
oraz Marek Stanke – TUW SKOK.
W panelu dyskusyjnym na temat dywersy‑
fikacji i zwiększania przychodów SKOK wzięli
udział: Grzegorz Buczkowski – prezes zarządu
TUW SKOK oraz Ryszard Czerwonka – pre‑
zes zarządu TFI SKOK S.A. Podczas dyskusji
podkreślano konieczność stałego wzbogaca‑
nia oferty Kas dla członków. Gość z Irlandii,
L. Robert (Bobby) McVeigh, szef Credit Union
Restructuring Board (ReBO) wskazał na podo‑
bieństwa trudności, jakie przeżywały irlandz‑
kie związki kredytowe i polskie Kasy.
Rafał Zaza
www.k asastefc z yk a.pl
aktualności
Tak się właśnie wspiera unie
„Każdy, kto jest w jakiś sposób zaangażowany w sektor unii kredytowych, powinien wiedzieć,
że mamy oparcie w naszym rządzie” – mówi w wywiadzie dla „Credit Union News” Sajid Javid,
sekretarz skarbu w rządzie premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona.
J
avid uważa, iż rząd powinien wspierać unie
kredytowe i dlatego w tym roku gabinet
Camerona przekaże na ten cel 38 milionów fun-
iż klient lepiej ocenia swoją sytuację finansową, nie podejmuje lekkomyślnych decyzji”
– uważa Javid. Według niego w dobie kryzysu
tów. Kwota ta ma pomóc w rozwoju unii kredytowych w Wielkiej Brytanii – dzięki tym pieniądzom będą one w stanie zatrudnić nowych
pracowników i pozyskać ponad milion nowych
członków w ciągu najbliższych pięciu lat.
rząd stawia na kulturę oszczędzania. Tymcza‑
sem z badań wynika, iż Brytyjczycy oszczędzają
niewiele.
„To się wiąże z zamożnością społeczeństwa –
ludzie nie zarabiają aż tyle, by być w stanie
cokolwiek zaoszczędzić. Wszystkie pieniądze
wydają na opłacenie rachunków i codzienne
życie”.
Tymczasem jednym z głównych zało‑
żeń unii kredytowych jest poznanie potrzeb
klienta i pomoc w ich realizacji. Jeśli obywatel
będzie mógł otrzymać wsparcie od unii kredy‑
towej, uzyskać odpowiedni dla siebie rachu‑
nek oszczędnościowy, wtedy będzie mógł też
wreszcie zacząć odkładać pieniądze dla siebie
i rodziny.
A „kultura oszczędzania” jest dobra dla całe‑
go społeczeństwa. Łatwiej przejść przez kryzys
gdy społeczeństwo posiada jakieś oszczędno‑
ści – wtedy o wiele lepiej znosi się niedogodno‑
ści związane ze spowolnieniem gospodarczym.
Dodatkowo nie spada wtedy sprzedaż detalicz‑
na – klienci kupują tyle samo co kiedyś, tylko
wykorzystują w tym celu swoje oszczędności.
Istotne są też innowacje. Według Javida
wsparcie finansowe, które unie kredytowe
uzyskają od rządu, pomoże im wdrażać nowe
programy, innowacyjne rozwiązania, które
z kolei jeszcze bardziej poprawią jakość usług
unii kredytowych. To będzie bardzo sprzyjać
konkurencyjności w tym sektorze.
Sajid Javid jest zdania, iż unie kredytowe
powinny otrzymywać wsparcie od rządu, nie
tylko jeśli chodzi o finanse. Uważa, iż unie kre‑
dytowe mają prawo otrzymywać wsparcie od
rządu, gdyż dzięki temu pomagają we wzroście
zamożności społeczeństwa. „Pieniądze najle‑
piej widać na talerzu” – mawia Javid i wskazuje,
iż to właśnie dzięki uniom kredytowym wielu
Brytyjczyków miało szansę na spłatę wielolet‑
nich zadłużeń, a także otrzymało możliwość
założenia dochodowego biznesu.
„Wspieramy unie kredytowe, bo to jest
w interesie nas wszystkich. Rządowi podoba
się idea finansowej samorządności, spółdziel‑
czości, tak różna przecież od prostej pogoni za
zyskiem obecnej w środowisku bankowości
i finansjery” – mówi sekretarz skarbu.
Dla Javida jest oczywiste, iż sektor unii
kredytowych o wiele lepiej rozumie potrzeby
indywidualnego klienta. Co więcej, uważa on,
iż unie kredytowe gwarantują coś, czego jest
coraz mniej w sektorze finansów – prawdziwą,
realną konkurencję.
„Z moich badań i obserwacji wynika, iż
kontakt klienta z unią kredytową jest bardziej
osobisty niż z bankiem. To z kolei oznacza,
Sajid Javid
„Jestem za tym, aby unie kredytowe mogły
zaproponować swoim klientom nowe usługi.
Wiele unii już teraz oferuje kredyty hipotecz‑
ne, ubezpieczenia oraz inne ciekawe usługi – to
gwarantuje nie tylko wysoką konkurencyjność
względem sektora bankowego, ale także daje
większe wsparcie klientom, którzy mogliby
uzyskać komplet usług w jednym miejscu
zamiast w kilku bankach” – mówi Javid.
Mimo iż pomoc finansowa od rządu Wiel‑
kiej Brytanii ma służyć rozwojowi unii kre‑
dytowych, według Javida ma również pomóc
w promocji idei spółdzielczości finansowej na
Wyspach.
„Ludzie wciąż za mało wiedzą o uniach
kredytowych albo mają fałszywy obraz tych
instytucji. Jeśli unie kredytowe wykorzystają naszą pomoc finansową na marketing to
również bardzo dobrze” – uważa sekretarz
skarbu. Dzięki pomocy rządu unie kredytowe
będą mogły lepiej dotrzeć do nowych klientów.
Tłumaczenie: Arkady Saulski
Platforma chce zniszczyć
spółdzielczość w Polsce?
Delegaci na Zgromadzenie Ogólne Krajowej Rady Spółdzielczej byli jednomyślni: działania
legislacyjne rządu i PO od dłuższego czasu zmierzają do destrukcji spółdzielczości.
Z
gromadzenie to spotkanie spółdzielców z
całego kraju, reprezentujących różne formy
spółdzielczości. „Skandalem” nazwano sposób
przeprowadzenia tzw. wysłuchania publiczne‑
go przed sejmową komisją nadzwyczajną ds.
spółdzielczości w sprawie nowelizacji ustaw
spółdzielczych oraz przyszłego kształtu spół‑
dzielczości. Pierwotnie miało ono odbyć się w
Sejmie RP, ale przybyłych odsyłano do mało
infolinia 801 600 100
znanego centrum konferencyjnego. Zabrakło
„wysłuchujących” – większości posłów sejmo‑
wej komisji oraz przedstawicieli rządu. Każdy
ze spółdzielców musiał „opędzić” swoje prze‑
mówienie maksymalnie w trzy minuty. Przy
udzielaniu głosu panował chaos. Pytania spół‑
dzielców często zbywano odesłaniem na strony
internetowe Sejmu. Zgromadzenie Ogólne KRS
przyjęło uchwałę w sprawie forsowanych przez
PO projektów ustaw: o funkcjonowaniu banków
spółdzielczych oraz o SKOK-ach ze wskaza‑
niem, że oba projekty naruszają fundamenty
funkcjonowania spółdzielczości. W uchwałach
zawarto propozycje skreślenia w projektach
ustaw konkretnych przepisów i uzupełnienia
ich nowymi. Zgromadzenie KRS podjęło także
uchwałę o przygotowaniu listu do Sejmu, Sena‑
tu i premiera w obronie polskiej spółdzielczości.
c z as stefc z yk a 5
aktualności
Nie tylko finanse…
Kasy kredytowe oraz firmy, fundacje i stowarzyszenia związane z sektorem SKOK wspierają
edukację finansową, kulturę, pamięć o historii i działania charytatywne. Poniżej przykłady
tylko z 2013 r.
Zabezpieczenia cudownych
obrazów Matki Bożej
Jasnogórska ikona Matki Bożej znajduje się
teraz w specjalnej osłonie gazowej, oddzielonej
na stałe od klimatu panującego w kaplicy i gwa‑
rantującej najlepszą z punktu widzenia konser‑
watorskiego ochronę warstwy malarskiej obra‑
zu przed działaniem atmosfery. Wzmocniono
i unowocześniono systemy zabezpieczające
obraz przed uszkodzeniami mechanicznymi
i pożarem. Wykonanie całości było możliwe
dzięki finansowemu wsparciu SKOK Ubezpie‑
czenia, które ufundowało również podobną
ochronę dla obrazu Matki Bożej Kodeńskiej.
świetnie prosperującej firmy. Wskutek intrygi
skorumpowanych urzędników trafiają do tzw.
aresztu wydobywczego pod zarzutem prania
brudnych pieniędzy i działania w zorganizowa‑
nej grupie przestępczej. W rolę bezwzględne‑
go prokuratora wcielił się Janusz Gajos, w rolę
naczelnika urzędu skarbowego – Kazimierz
Kaczor. Film sfinansowali prywatni przed‑
siębiorcy, a swoim mecenatem produkcję
objęła Kasa Stefczyka. Przerażające jest to, że
„Układ zamknięty” ukazuje mechanizmy, które
naprawdę w Polsce funkcjonują. Film wywołał
ogólnopolską debatę społeczną na temat funk‑
cjonowania polskiego państwa.
„Pomóż oszczędzać rodzinie”
W styczniu zakończyła się trzecia edycja
tego projektu. Wzięło w niej udział 5 rodzin.
Opiekun finansowy przez 9 miesięcy pomagał
im analizować koszty życia i dochody. Uczył
prowadzenia budżetu domowego, by w końcu
znaleźć kwotę, którą można co miesiąc zaosz‑
czędzić. Projekt realizowało Stowarzyszenie
Krzewienia Edukacji Finansowej przy wspar‑
ciu Biura Informacji Kredytowej S.A., Fundacji
„Kocham Podlasie”, Fundacji im. Franciszka
Stefczyka oraz Kasy Stefczyka.
Akcja „Skarbonka” – zebraliśmy na
komputery dla dzieci
Fundusze zbierane do skarbonek w placów‑
kach Kasy są przeznaczane na wyposażenie
domów dziecka w sprzęt komputerowy i mate‑
riały edukacyjne. Stowarzyszenie Krzewienia
Edukacji Finansowej, które koordynuje akcję,
dba również o edukację finansową wychowan‑
ków. W tym roku sprzęt komputerowy trafił
do trzech domów dziecka – w Kościerzynie,
Komarnie i Krakowie.
Program „Skarbonka” działa od wiosny
2005 r. Od tego czasu dzięki szczodrości człon‑
ków SKEF i Kasy Stefczyka zakupiono i prze‑
kazano dary do ponad pięćdziesięciu domów
dziecka.
„Układ zamknięty”
Film w reżyserii Ryszarda Bugajskiego to historia
trzech młodych przedsiębiorców – właścicieli
Centrum Opiekuńczo­‑Hospicyjne powsta‑
je w Alojzowie, koło podradomskiej Iłży
Kompleks buduje Stowarzyszenie im. Ojca Pio.
Stowarzyszenie obecnie prowadzi działalność
jako domowe hospicjum. Zajmuje się osoba‑
mi dotkniętymi chorobami nowotworowymi,
genetycznymi, metabolicznymi oraz takimi,
które nie dają szans na wyzdrowienie. W tej
chwili ma pod opieką 27 osób, w tym 19 dzieci
w stanie ciężkim.
Przekazana przez Kasę Stefczyka darowizna
ma pomóc w adaptacji budynku oraz budowie
i wyposażeniu nowego obiektu.
Obchody 25-lecia strajku majowego ’88
NZS Uniwersytetu Gdańskiego w roku akade‑
mickim 2012/2013 upamiętniało strajk, który
rozpoczął się 2 maja 1988 roku na gdańskiej
uczelni. Projekt wsparły Kasa Stefczyka i Fun‑
dacja Stefczyka. Przy pomniku Poległych Stocz‑
niowców odsłonięto tablicę upamiętniającą
wydarzenia ’88.
Fundacja im. Franciszka Stefczyka
Istnieje od stycznia 2012 r. i wspiera działal‑
ność charytatywną Kasy Stefczyka. Dzięki
niej ponad 80 osób dostało dofinansowanie
do leczenia i rehabilitacji. 26 domów dziecka
otrzymuje stałe wsparcie. Blisko 30 uczniów
i studentów otrzymuje stypendia. Fundacja
wspiera kulturę, sztukę, sport.
Spółdzielczość nie pasuje rządowi
Z profesorem Markiem Janem Chodakiewiczem rozmawia Arkady Saulski.
– Po raporcie KNF dotyczącym SKOK-ów w Polsce rozpętała się burza – prorządowe media
rzuciły się na ten dokument, manipulując jego
treścią i rozpoczynając kampanię pomówień
wobec SKOK-ów. Co według pana profesora
za tym stoi?
– Wygląda na to, że mediom tzw. głównego
nurtu SKOK-i przeszkadzają. Wychodzą poza
model okrągłostołowej dopuszczalności.
Nie powinny egzystować, a przynajmniej nie
w takiej formie jak są, ani nie z takim persone‑
lem. To jasne. Gdyby SKOK-i były prorządowe,
też przeszkadzałyby lewackim i liberalnym
mediom. Jest to bowiem, po pierwsze, kapitał
jednoznacznie polski. Po drugie, SKOK-i są
przykładem samoorganizacji narodu. Tak się
składa, że właśnie one są jednym z nielicznych
przykładów społeczeństwa obywatelskiego. To
taka spółdzielcza samorządowość w finansach.
6 c zas stefc z yk a
Dla rządzących czerwono­‑różowych to bardzo
groźne, bo finanse to siła.
– Znany jest pan z tego, że jest zwolennikiem
idei unii kredytowych. Dlaczego? Co takiego
dają unie kredytowe, czego na przykład nie
dają swoim klientom banki?
– Po pierwsze, wspieram dlatego, że moi kalifor‑
nijscy opiekunowie – Zdzicho i Zosia Zakrzew‑
scy założyli jedną z pierwszych polskich unii
kredytowych w USA (POLAM FCU – Polish
American Federal Credit Union w San Franci‑
sco), czyli popieram inicjatywę rodzinną, a po
drugie dlatego, że oglądam działalność naszej
unii i jestem bardzo nią podbudowany. Unie
kredytowe to samorządowość jej członków –
przecież to oni wybierają władze i mają real‑
ny wpływ na politykę personalną i finansową
unii. Unie to również instytucje samopomocy:
krewni, sąsiedzi, rodacy składają swoje oszczęd‑
ności, które pożycza się innym członkom, aby
mogli kupić samochód, mieszkanie czy nawet
zacząć prowadzić przedsiębiorstwo. U nas
w POLAM-ie zaczynało się od 200 dolarów
w pudełku na buty mojej opiekunki, a teraz jest
z 90 milionów i kilka biur. Przejęliśmy nawet
biało­‑rosyjską unię kredytową w San Franci‑
sco i ocaliliśmy ją, bo niszczyli ją Sowieci. Do
tego dochodzą podobne unie w Detroit, w Los
Angeles i Nowym Jorku. Założyli je endecy
i piłsudczycy, aby organizować Polonię. Unia
kredytowa jest instytucją praktyczną, każdy jej
członek korzysta z niej codziennie. Ponadto
POLAM popiera inicjatywy patriotyczne i uczy
społecznikostwa. Sam lizałem tysiące kopert,
aby posłać członkom wydruki stanu ich kont.
A u nas w POLAM-ie w północnej Kalifor‑
nii na dodatek rada dyrektorów też pracuje
www.k asastefc z yk a.pl
aktualności
Grzegorz Bierecki, przewodniczący Rady Nadzorczej Krajowej
Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej
– Otoczenie regulacyjne spółdzielczych kas
oszczędnościowo­‑kredytowych musi ułatwiać nam
konkurowanie z innymi podmiotami działającymi na
tym samym rynku. Kasy, gromadząc depozyty Polaków,
udzielając kredytów, prowadząc rachunki rozlicze‑
niowe, wydając karty płatnicze, konkurują przecież
z innymi dostawcami tych usług. Muszą być w stanie
skutecznie konkurować z innymi uczestnikami rynku po
to, żeby przetrwały. Żeby być atrakcyjnymi dla swoich
członków, nie mogą być dyskryminowane. Członko‑
wie oczekują od swoich Kas, że otrzymają najlepszą
ofertę. Te regulacje, które zostały wprowadzone ustawą
o spółdzielczych kasach oszczędnościowo­‑kredytowych
z 2009 roku, są regulacjami dyskryminującymi Kasy
w stosunku do innych uczestników rynku.
Także prezydent Komorowski ma zastrzeżenia do
przyjętej ustawy, dlatego zdecydował się wnieść skargę
do Trybunału Konstytucyjnego na wybrane jej przepisy.
Trybunał Konstytucyjny zbada zgodność przepisów
z wzorcem, jaki stanowi konstytucja. Miał on już rok
temu okazję wypowiedzieć się w sprawie SKOK-ów,
jakkolwiek dane mu było wówczas rozpatrzyć tylko trzy
przepisy. Uchylił je, a w uzasadnieniu zawarł szerszy
komentarz, co stanowi dobry prognostyk co do przyszłe‑
go wyrokowania.
Trybunał Konstytucyjny spotka się tym razem
w pełnym składzie. Myślę, że będzie to nauczka dla
rządu, który dopuszcza do tego, żeby mające systemowy
charakter ustawy były pisane „na kolanie” przez grupę
posłów, którzy nie są wspierani przez aparat państwo‑
wy dostarczający rzetelnej informacji i konstruują
przepisy w oparciu o swoje wyobrażenia. Teraz te
wyobrażenia zostaną skonfrontowane z postanowie‑
niem Trybunału.
Rafał Matusiak, prezes zarządu Krajowej Spółdzielczej Kasy
Oszczędnościowo-Kredytowej
– Istnieją ważne i szczególne różnice pomiędzy działal‑
nością spółdzielczych kas oszczędnościowo­‑kredytowych
a działalnością innych instytucji finansowych, co zosta‑
ło jeszcze raz podkreślone na XXI Krajowej Konferencji.
Po pierwsze, Kasy nie są nastawione na maksymalizację
zysku wszelkimi dostępnymi sposobami i to odróżnia
nas od innych przedsiębiorców, którym zależy na
uzyskiwaniu jak największych profitów. Akcjonariusze
banku są zainteresowani przede wszystkim tym, by ich
inwestycja przynosiła jak największe zyski w postaci
dywidendy. W Kasach taki sposób myślenia nigdy nie
znajdował i nie znajduje uznania.
Po drugie, niezwykle dla nas istotnym elementem jest
stawianie na równi realizacji misji społecznej z efek‑
tywnością biznesową. Oczywiście musimy być skuteczni
społecznie: czyli jest jak w II RP czy nawet pod
zaborami. Swój do swojego po swoje. Po co
składać oszczędności w bankach komercyjnych
i ryzykować, jak można złożyć w unii kredyto‑
wej, gdzie nie tylko człowiek ma zaufanie do
szefostwa i do innych członków, ale wie, że to
wzmacnia też naszą polską społeczność w USA.
POLAM animuje rozmaite inicjatywy polonijne:
od pomocy charytatywnej, stypendiów aż do
drużyny piłki nożnej.
– W wielu krajach świata unie kredytowe
otrzymują wsparcie od państwa, rządu, tymczasem w Polsce podczas rządów Platformy
unie kredytowe spotykają liczne utrudnienia.
Dlaczego tak się dzieje?
– Co do stosunku rządu w Polsce do SKOK-ów
i innych unii kredytowych powtórzę raz jeszcze:
widocznie w obecnym kształcie i z obecnym
personelem unie nie pasują rządowi. Zbędne
regulacje prawne i utrudnienia to po prostu
szykany biurokratyczne wobec siły, której się
nie kontroluje – czyli jest to przykład, że wpływ
państwa na unie nie musi być jednoznacznie
infolinia 801 600 100
biznesowo, działając zgodnie z rachunkiem ekono‑
micznym. Jednak zawsze staramy się pracować w taki
sposób, żeby być w stanie wyciągać rękę do drugiego
człowieka, żeby mu pomóc, nie traktując go jedynie jako
źródła potencjalnego zysku. W spółdzielczych kasach
oszczędnościowo­‑kredytowych zawsze trzymamy się
tej zasady. System Kas funkcjonuje w oparciu o nią
z powodzeniem już przez dwadzieścia jeden lat. Z tej
zasady bierze swoje źródło nasza, w pełni świadomie
pełniona misja społeczna, w ramach której wspieramy
liczne wydarzenia kulturalne, propagujemy rozwój
nauki i edukacji, aktywnie przeciwdziałamy wyklucze‑
niu finansowemu i społecznemu, wspieramy kultywo‑
wanie dziedzictwa narodowego. Z tej misji nigdy nie
zrezygnujemy.
pozytywny. Lepiej gdyby państwo w pewnych
aspektach się odczepiło albo traktowało unie
kredytowe tak samo przyzwoicie jak inne insty‑
tucje finansowe. Na przykład w USA wkłady
oszczędnościowe we wszystkich instytucjach
finansowych są ubezpieczone do 250 000 dola‑
rów przez rząd federalny. Dotyczy to też unii
kredytowych. Ale „pomoc” państwa może też
być powodem zgryzot. Dam przykład: nasz
POLAM jest prowadzony wzorowo. Mimo kry‑
zysu nie ma żadnych strat, ale zażądano od nas,
abyśmy wpłacili ze wspólnej puli depozytowej
(gdzie dajemy składki członkowskie jako czło‑
nek federalnej sieci unijnej) całą masę pienię‑
dzy na inne federalne unie kredytowe, które
niestety nie miały dyscypliny i kiepsko się
prowadziły, mimo że miały miliardy dolarów
i tysiąckrotnie więcej członków niż my. I tym
sposobem pod presją rządu federalnego mała
unia, ale zdrowa finansowo musi pomagać
potężnym uniom, które popełniły szereg błę‑
dów inwestycyjnych, ryzykowały nadmiernie,
dawały szalone pożyczki i ich członkowie bar‑
dzo ucierpieli.
Marek Jan Chodakiewicz
(ur. 1962 r.)
Profesor historii, sowietolog, szef
Katedry Studiów Polskich im. Tadeusza
Kościuszki (The Kosciuszko Chair of
Polish Studies) na prestiżowej uczelni podyplomowej Instytut Polityki
Światowej (Institute of World Politics)
w Waszyngtonie. Doktorat uzyskał
na Uniwersytecie Columbia w Nowym
Jorku, wykładał również na Uniwersytecie Virginia i Uniwersytecie Loyola
Marymount w Los Angeles. W latach
2005­‑2010 był członkiem amerykańskiej
prezydenckiej Rady Pamięci Holokaustu (United States Holocaust Memorial
Council), powołanym przez prezydenta
George’a W. Busha. Stały publicysta
„Tygodnika Solidarność” , „Najwyższego
Czasu” i tygodnika „Sieci”, publikuje
również w innych polskich tytułach
c z as stefc z yk a
7
aktualności
Pamięci Lecha i Marii Kaczyńskich
Fot. M. Czutko
Takich werbli zapewne organizatorzy nie planowali. Uroczyste odsłonięcie pomnika Lecha
i Marii Kaczyńskich w Radomiu odbyło się w trakcie gwałtownej, czerwcowej burzy. Jednak
nim przecięto symboliczną wstęgę, znów zaświeciło słońce. Trudno o piękniejszy symbol.
Odsłonięcie pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich w Radomiu
D
wuipółmetrowy pomnik pary prezydenc‑
kiej stanął w centrum Radomia tuż obok
kościoła ojców Bernardynów. Z jego boku
umieszczono dwie tablice z nazwiskami upa‑
miętniającymi wszystkie ofiary katastrofy
smoleńskiej. Monument wzniesiono dzięki
sprzedaży cegiełek rozprowadzanych przez
społeczny komitet budowy pomnika. Do jego
ufundowania dołożyły się też Kasy Stefczyka.
Pomnik odsłonięto 18 czerwca, w dniu uro‑
dzin Lecha Kaczyńskiego i jego brata Jarosława,
który pojawił się na uroczystościach wraz
z grupą parlamentarzystów. Najliczniejsi byli
jednak mieszkańcy Radomia. To oni na długo
przed głównymi uroczystościami wypełnili
przykościelny plac. Odprawiono mszę za dusze
wszystkich ofiar katastrofy. W jej trakcie nie‑
zwykle wzruszające kazanie, pełne cytatów
z poezji i historycznych dygresji, wygłosił
ks. bp Józef Zawitkowski. W homilii niczym
refren wracało zdanie: „Rad dom bym ci tu
zbudował, panie prezydencie!” Wczuwając
się w rolę ofiar tragedii z 10 kwietnia kazno‑
dzieja powiedział: „Lecieliśmy po to, aby światu
powiedzieć o Katyniu, o Miednoje, o Starobiel‑
sku, aby odsłonić światu prawdę o śmiertelnym
kłamstwie, i staliśmy się ofiarą, a teraz kaci
nas sądzą. To nie mgła, to nie nawigacja, to nie
brzoza nas zabiła. Wyście wcześniej nas zabili.
Mówiliście „kartoflane nosy”, krzyczeliście
„bydło do obory”. Ziemia smoleńska będzie
pamiętać i będzie wyrzutem sumienia”.
Prezes PiS nie krył wzruszenia. „To pierw‑
sze urodziny brata, które obchodzę także bez
mamy” – powiedział dziennikarzom. Dzię‑
kując zaś ludziom, którzy doprowadzili do
wzniesienia pomnika, stwierdził, że należy się
on parze prezydenckiej nie tylko za to, jak zgi‑
nęli, lecz przede wszystkim za to, czego doko‑
nali za życia.
„Lech Kaczyński udowodnił, że można być
uczciwym i dojść do najwyższych urzędów
w państwie. Udowodnił, że w polityce można
być uczciwym” – podkreślił prezes PiS.
W Radomiu padło tego dnia wiele ważnych
słów. „Dla ciebie, Polsko, żył i pracował prezy‑
dent Lech Kaczyński, i całym sobą zapłacił za
ciebie, Polsko! Dziś Radom w uznaniu zasług
prezydenta choć w części odpłaca mu tym
pomnikiem” – mówił Marek Suski, przewod‑
niczący społecznego komitetu na rzecz budo‑
wy pomnika. Jednak część przemówień zagłu‑
szyły grzmoty i ulewa, gdyż w kulminacyjnym
punkcie uroczystości nad miastem rozpętała
się gwałtowna burza. Mimo to plac nie opusto‑
szał. Rozkwitł nad nim jedynie las parasoli. Po
niespełna pół godzinie można było je zwinąć,
gdyż tuż przed poświęceniem monumentu
deszcz ustał, a w chwili przecięcia wstęgi zza
chmur znów wyszło słońce.
Jarosław Kaczyński, nawiązując do warun‑
ków atmosferycznych, powiedział: „Przetrwa‑
liśmy tę burzę, przetrwamy i inną. Zwycięży‑
my!”. Jego słowa przyjęto oklaskami.
– Mam nadzieję, że komitety z całej Polski
będą brały przykład z Radomia – mówił prezy‑
dent miasta Andrzej Kosztowniak. Najdobitniej
wydarzenia tego dnia posumował jednak autor
pomnika, rzeźbiarz Andrzej Renes. – Miałem
ciarki na plecach, kiedy podczas odsłonięcia
uderzył piorun, a potem znów wyszło słońce.
To wtedy ten pomnik narodził się naprawdę –
powiedział artysta.
Anna Sarzyńska
Oszczędzaj i zyskaj z funduszami inwestycyjnymi
Coraz więcej czynników świadczy o możliwym końcu spowolnienia gospodarczego.
To dobry moment, aby rozpocząć inwestowanie w funduszach inwestycyjnych.
T
o nowoczesna i efektywna metoda oszczę‑
dzania pieniędzy dla osób, które nie są eks‑
pertami na rynku kapitałowym, a chciałyby
pomnażać swoje pieniądze.
– Fundusz inwestycyjny jest podmiotem,
który inwestuje zebrane od uczestników
środki pieniężne w różnego rodzaju instru‑
menty finansowe. Wpłaty wielu uczestni‑
ków tworzą znaczny kapitał umożliwiający
zawieranie korzystnych transakcji, które nie
8 c zas stefc z yk a
są dostępne dla indywidualnego inwestora –
mówi Małgorzata Gatz, wiceprezes Zarządu
TFI SKOK S.A. – Celem inwestycyjnym fundu‑
szu jest wzrost wartości aktywów funduszu
w wyniku wzrostu wartości lokat, co bez‑
pośrednio przekłada się na wzrost wartości
jednostek uczestnictwa danego funduszu.
Jest to możliwe dzięki pracy doradców inwe‑
stycyjnych – wysokiej klasy specjalistów,
którzy zarządzają zgromadzonymi środkami
i posiadają szeroką wiedzę na temat rynku.
Możliwości mamy wiele. TFI SKOK S.A. ofe‑
ruje obecnie osiem różnych strategii inwesty‑
cyjnych.
Aby mogli je Państwo bliżej poznać, zapra‑
szamy na stronę www.tfiskok.pl lub do wybra‑
nych placówek Kas Stefczyka, w których pra‑
cownicy TFI SKOK S.A. udzielą szczegółowych
i wyczerpujących informacji na temat oferty
funduszy inwestycyjnych.
www.k asastefc z yk a.pl
aktualności
Prezenty na Dzień Dziecka od Fundacji Stefczyka
Tak nam pomaga Artur Żmijewski
Fot. katarzyna jaworska
Dzień Dziecka w Golance Dolnej na Dolnym Śląsku obchodzony był w sposób szczególny.
Podopiecznych znajdującego się tam Centrum Opiekuńczo­‑Wychowawczego odwiedził znany
aktor Artur Żmijewski.
Artur Żmijewski z wychowankami Domu Dziecka w Golance Dolnej
N
ajpierw oczywiście część oficjalna spotka‑
nia, czyli przywitania i podziękowania.
Następnie, już w trochę luźniejszej atmosferze,
wszystkie dzieci mogły porozmawiać ze znanym
m.in z serialu „Na dobre i na złe” czy „Ojciec
Mateusz” aktorem i zadawać mu pytania.
Jaki jest Artur Żmijewski poza „szklanym
ekranem”? – o to spytaliśmy dzieciaków tuż
po spotkaniu:
– Na żywo to jest taki... miły – mówi Damian
Beczmański. – A w filmie... wie pan, taki
poważny.
– Wydaje się fajny – dodaje Ania Mosiek.
Na spotkaniu z aktorem wywiązała się praw‑
dziwie rodzinna atmosfera. Wiele odpowiedzi
Artura Żmijewskiego zaskoczyło wychowan‑
ków Domu Dziecka w Golance Dolnej. Mało kto
wie, że serialowy Ojciec Mateusz nie zawsze
chciał być aktorem. Wcześniej po głowie cho‑
dził mu pomysł zostania chociażby strażakiem
czy policjantem.
– Pan Artur jest bardzo ciepłą osobą. Bar‑
dzo otwartą. Dzieciaki miały niesamowitą
frajdę, że mogły spotkać osobę, którą znają
z telewizji, z gazet i dlatego to było dla nich
bardzo ważne wydarzenie w życiu – zapewnia
Renata Pińczuk­‑Brymerska, dyrektor Centrum
Opiekuńczo­‑Wychowawczego.
infolinia 801 600 100
Wtóruje jej wychowawczyni Natalia
Dorożko:
– Dla naszych dzieci to było coś nowego. One
praktycznie są jakby zamknięte między sobą –
jedynym miejscem, gdzie mają kontakt z inny‑
mi ludźmi, jest szkoła. A tutaj przychodzi ktoś
z zewnątrz – mogą porozmawiać, dowiedzieć
się czegoś więcej o znanej osobie
Dzień Dziecka rządzi się swoimi prawami –
nie mogło obyć się oczywiście bez prezentów.
Tutaj z pomocą przyszła Fundacja Stefczyka.
Zresztą nie po raz pierwszy, bo od lat wspie‑
ra podlegnicką placówkę. Wcześniej Dom
Dziecka w Golance współpracował z Kasą
Stefczyka – wsparcie okazuje się naprawdę
nieocenione:
– Otrzymujemy środki finansowe, dzięki
którym dzieciaki mogą wyjechać na kolonie,
obozy, sponsorowane są zajęcia plastyczne –
przekonuje Renata Pińczuk­‑Brymerska. – Bez
tej pomocy byłoby nam naprawdę bardzo
ciężko.
Każdy z wychowanków otrzymał z rąk
Artura Żmijewskiego ogromną torbę prezen‑
tów... Co było w środku – niech to już pozosta‑
nie tajemnicą. W każdym razie dzieci z pewno‑
ścią były zadowolone.
Rozmowa z Arturem Żmijewskim
po spotkaniu z dziećmi
– Panie Arturze, pierwsze pytanie:
jak było?
– Jak było? Było fantastycznie.
Dzieciaki bardzo dużo chciały się
dowiedzieć. Pogadaliśmy sobie
tak normalnie, jak w domu. Była
bardzo miła, rodzinna atmosfera.
– Jakieś pytanie z sali zaskoczyło?
– Każde pytanie zaskakuje zawsze
na swój sposób. Choć one często
się powtarzają: dlaczego pan
został aktorem? Co spowodowało,
że taka, a nie inna rola ? Ale my
sobie tutaj fajnie pogadaliśmy. I to
sobie bardzo cenię – że wywiązała
się taka rozmowa, generalnie
rzecz biorąc, o życiu. I dzięki temu
mam poczucie, że było tak bardzo
po domowemu.
– Czyli ogólnie pozytywnie ?
– Jak najbardziej. Dla mnie takie
spotkania są zawsze bardzo
pozytywne. Jest coś takiego
w spotkaniach z dziećmi, które
są w sytuacji – nie ukrywajmy –
znacznie trudniejszej niż dzieci
w normalnych, pełnych rodzinach.
Spotykając się z nimi, widzę na
przykład, że one mają pewną
frajdę nie tylko z tego, że dostają
prezenty, ale też że spotykają
się z kimś, kogo znają z telewizji.
To jest dla mnie nieukrywana
przyjemność, że mogę w takich
spotkaniach uczestniczyć, bo to
też przypomina mi, że człowiek
nie żyje wyłącznie sam dla siebie
i to nie są takie rzeczy, które
powinno się robić tylko „ot tak”,
żeby zamknąć się w swoim świecie,
wykonywać swoje obowiązki i dla
świata zewnętrznego w ogóle
nie istnieć. Nie. Ja uważam, że
skoro mogę przyjechać i mogę
motywować, żeby te naprawdę
fajne dzieciaki wierzyły w siebie
i wysoko sobie w życiu stawiały
poprzeczkę, to powinienem to
robić i robię to z wielką radością.
Jerzy Góralski
c z as stefc z yk a 9
aktualności
Młodzi z nagrodami
Do finału 8. edycji Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów zakwalifikowało się
12 gimnazjalistów z całej Polski. W tym roku na konkurs napłynęła rekordowa liczba prac:
niemal tysiąc. Wygrał Stanisław Matuszewski z Legionowa.
Nagrodami głównymi w konkursie były:
laptop, tablet i aparat fotograficzne, ale nikt ze
szczęśliwej dwunastki nie wyjechał z pustymi
rękami.
Obok konkursu indywidualnego młodzież
sprawdziła swoje umiejętności pracy w grupie.
Zadaniem było wykonanie plakatu dotyczące‑
go pozytywnej historii kredytowej lub produk‑
tów Biura Informacji Kredytowej. Najlepsza
praca oczywiście też została nagrodzona.
Fot. grzegorz pachla
…i nauczycieli
Krzysztof Kopka, nauczyciel wiedzy o społe‑
czeństwie w Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Białej Rawskiej w województwie łódzkim,
Zwycięzcy 8. edycji Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów
S
zczęśliwa dwunastka przyjechała na
finał, na przełomie maja i czerwca, do
Sobieszewa pod Gdańskiem. Gimnazjaliści
zabrali ze sobą najlepszych kibiców: rodziców
i nauczycieli.
Aby rozładować stres związany z konkur‑
sem, organizatorzy przygotowali dla młodzieży
pełen atrakcji program. Obok sporej dawki wie‑
dzy merytorycznej podanej w ciekawy sposób
i pracy w grupach finaliści mieli okazję wyka‑
zać się też kondycją fizyczną podczas zabaw
w lesie i na plaży.
Jak pożyczać bezpiecznie?
Temat tegorocznej edycji konkursu brzmiał:
„Bezpieczne pożyczanie i kredytowanie.
Świadome budowanie pozytywnej historii
kredytowej”.
– Chciałabym, żeby jak najwięcej osób
wiedziało, jak odpowiedzialnie pożyczać, co
brać pod uwagę, biorąc kredyt – podkreślała
Agnieszka Gontarek z Biura Informacji Kredyto‑
wej. – Aby wiedziało, że historia kredytowa ma
ogromne znaczenie przy podejmowaniu przez
banki i SKOK-i decyzji kredytowej i że każdy
ma wpływ na to, jaka ta historia kredytowa jest.
Finaliści wzięli udział w warsztatach prowa‑
dzonych przez Biuro Informacji Kredytowej.
Wygląda na to, że wykład nie był nudny:
– Bardzo zaskoczyli mnie poziomem swojej
wiedzy. Przygotowali się do tematu, ale też
chłonęli tę wiedzę. Zadawali pytania i praco‑
wali – mówi Agnieszka Gontarek.
– Dla grupy wiekowej, jaką są gimnazjaliści,
faktycznie to może być temat trudny. Edukacja
bowiem nie przewiduje tego rodzaju tematyki,
10 c zas stefc z yk a
więc młodzież sama musi ten temat zgłębić –
mówiła Magdalena Głowacka ze Stowarzysze‑
nia Krzewienia Edukacji Finansowej, koordy‑
natorka konkursu.
Laury dla uczniów…
Stanisław Matuszewski z Legionowa wygrał
8. edycję Mistrzostw Polski Młodych Ekonomi‑
stów. Zwycięzca przyznał:
– Ostatnie kilka dni przed przyjazdem do
Sobieszewa były bardzo intensywne. Uczy‑
łem się po kilka godzin dziennie. Dzień przed
wyjazdem nie poszedłem do szkoły. Zamierza‑
łem osiągnąć dobry wynik – i udało się. Wiedzy
z dziedziny kredytów, którą zdobyłem podczas
konkursu, nie mają nawet moi rodzice, a kredy‑
ty przecież każdego z nas mniej bądź bardziej
dotykają.
Stasiu swoich sił próbował także podczas
ubiegłorocznej edycji, która odbyła się we Wła‑
dysławowie. Wówczas otrzymał wyróżnienie.
Michał Święch ze Stępiny w województwie
podkarpackim ekonomią interesuje się od kilku
lat i z tą dziedziną wiąże plany na przyszłość.
W przyszłości chce być doradcą inwestycyj‑
nym albo maklerem giełdowym. Jest zdobywcą
zaszczytnego II miejsca.
III miejsce zajął Szymon Gasz ze Zdzieszowic.
Magdalena Pietrzak z Białej Rawskiej
w województwie łódzkim docenia – obok moż‑
liwości zdobywania wiedzy – walory towarzy‑
skie konkursu:
– Jest naprawdę bardzo miło. Najbar‑
dziej podoba mi się, że mogę poznać nowych
ludzi, rozmawiać z nimi i zaprzyjaźnić się.
przyjechał na finał Mistrzostw Polski Młodych
Ekonomistów nie po raz pierwszy. W tym roku
do finału zakwalifikowała się aż trójka jego
uczniów. Jego celem jest tak pokierować dzie‑
ciakami, aby było im łatwiej w dorosłym życiu.
– Jak tu nie przyjeżdżać, kiedy młodzież za
każdym razem wyjeżdża zachwycona poby‑
tem, organizacją konkursu i intensywnością
zajęć – mówi Krzysztof Kopka. – Uczą się tu
i bawią. Mają okazję potwierdzić swoje znako‑
mite umiejętności w zakresie wiedzy ekono‑
micznej, przywieźć mnóstwo nagród. Ledwo
widać dzieciaki zza tej ilości prezentów, które
tu otrzymują. Mamy problem, żeby zapakować
się do samochodu.
Zaangażowanie pana Krzysztofa w przy‑
gotowanie młodzieży do konkursu zostało
nagrodzone. Zdobył on w tym roku nagrodę
specjalną dla nauczyciela – bon Ecco Holiday
o wartości 2 tys. zł.
Okiem jury
Przewodniczącą jury Mistrzostw Polski Młodych Ekonomistów była prof. zw. dr hab. Elżbieta Ostrowska z Uniwersytetu Gdańskiego:
– To niesamowicie pożyteczne przedsięwzię‑
cie. Kreuje postawy finansowe i umiejętności
zarządzania własnymi portfelami inwestycyjny‑
mi. Młodzi ludzie, podejmując prac, nie powinni
sobie obierać za główny cel zarabianie pienię‑
dzy. Celem powinna być dobra praca, poparta
solidnym wykształceniem i połączona z jakąś
pasją, a pieniądze są rzeczą wtórną.
Celem Stowarzyszenia Krzewienie Edukacji
Finansowej jest edukacja w zakresie świado‑
mego i bezpiecznego zarządzania finansami.
– Edukacja finansowa powinna być ważnym
elementem wychowania młodego człowie‑
ka – mówił Kazimierz Janiak, prezes SKEF.
Pierwszym elementem wychowania w edu‑
kacji finansowej zawsze powinna być rodzina.
www.k asastefc z yk a.pl
aktualności
Fot. grzegorz pachla
Tutaj uczymy się właściwego gospodarowania,
patrzymy na swoich rodziców, dziadków, krew‑
nych, jak potrafią zarządzać swoimi pieniędz‑
mi, i następnie możemy obserwować efekty
tego zarządzania. W domu uczymy się przede
wszystkim odróżnienia zachcianki od potrzeby.
Bardzo często spotykamy się z rzeczywistością,
kiedy dzieci już od najmłodszych lat potrafią
bardzo wiele wymóc na swoich rodzicach.
Konsekwencje tego pozostają w wieku star‑
szym. Chęć posiadania jest często większa od
naszych możliwości.
Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej konkurs ekonomiczny dla gimnazjalistów z całej Polski organizuje od 2006 roku.
W trakcie ośmiu edycji wpłynęło 8500 tysiąca
prac. Partnerem strategicznym jest Biuro
Informacji Kredytowej S.A. Pozostali partnerzy i sponsorzy to: Fundacja im. Franciszka Stef‑
czyka, której fundatorem jest Kasa Stefczyka,
SKOK Ubezpieczenia, Towarzystwo Zarządza‑
jące SKOK Sp. z o.o. S.K.A. Ecco Holiday Sp. z o.o.,
SKOK im. St. Adamskiego. Patronat honorowy
nad konkursem objęli: Krajowa SKOK i Fundacja
Grzegorza Biereckiego „Kocham Podlasie”.
Magda Kiljan
Finaliści VIII edycji konkursu
„Mistrzostwa Polski Młodych
Ekonomistów”:
Anita Froń – Gimnazjum, Jasienica,
woj. śląskie
Dominika Gibek – Gimnazjum nr 6,
Zielona Góra, woj. lubuskie
Szymon Gasz – Publiczne
Gimnazjum, Zdzieszowice,
woj. opolskie
Anna Jasińska – Zespół Szkół
Ogólnokształcących nr 6, Chełm,
woj. lubelskie
Sylwia Konopka – Gimnazjum,
Zawady, woj. podlaskie
Stanisław Matuszewski –
Gimnazjum nr 5, Legionowo,
woj. mazowieckie
Agata Michalska – Gimnazjum
im. Adama Mickiewicza,
Biała Rawska, woj. łódzkie
Aleksander Parys – Gimnazjum
Publiczne, Chodecz, woj. kujawsko­
‑pomorskie
Magdalena Pietrzak – Gimnazjum
im. Adama Mickiewicza,
Biała Rawska, woj. łódzkie
Joanna Przyborek – Gimnazjum
im. Adama Mickiewicza, Biała
Rawska, woj. łódzkie
Michał Święch – Zespół Szkół
im. Jana Pawła II, Stępina,
woj. podkarpackie
Marta Urgacz – Gimnazjum
Dwujęzyczne, Śrem,
woj. wielkopolskie
infolinia 801 600 100
„Żyj finansowo!”
Nie tylko uczniowie, ale również ich opiekunowie mogli
poszerzyć swoją wiedzę o finansach dzięki kolejnej edycji
konkursu organizowanego przez SKEF.
D
wanaścioro uczniów, których prace kon‑
kursowe zostały najwyżej ocenione,
przyjechało wraz z opiekunami – trenerami
projektu „Żyj finansowo! Czyli jak zarządzać
finansami w życiu osobistym” do Sobieszewa
na finał konkursu. Po podróży młodzież nie
miała czasu na odpoczynek. Pierwszy dzień
zmagań rozpoczęły zajęcia prowadzone przez
Joannę Charlińską z Biura Informacji Kredyto‑
wej. Warsztaty poświęcone były budowaniu
pozytywnej historii kredytowej, nowym pro‑
duktom BIK oraz formom dostępu do nich.
Dzień kolejny był dniem wielkiego finału.
Wśród przybyłych gości byli przedstawiciele
Biura Informacji Kredytowej: J. Charlińska –
dyrektor Departamentu Rynku Konsumen‑
tów, Maciej Duszczyk – dyrektor Departamen‑
tu Rynku Bankowego i Agnieszka Gontarek
z Departamentu Marketingu i Komunikacji.
Dwunastka uczniów zmagała się z pyta‑
niami i zadaniami finałowymi. Ten etap
pozwolił wyłonić laureatów finału konkursu
„Żyj finansowo!”, którymi zostali: I miejsce
– Daniel Kocoł (Zespół Szkół Rolnicze Cen‑
trum Kształcenia Ustawicznego w Czernicho‑
wie, woj. małopolskie), II miejsce – Barbara
Socha (I Liceum Ogólnokształcące im. Oska‑
ra Kolberga w Kościanie, woj. wielkopolskie),
III miejsce – Weronika Kazubek (Zespół Szkół
Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Karola Fryderyka
Libelta w Krotoszynie, woj. wielkopolskie).
Pozostali finaliści (w kolejności alfabetycz‑
nej): Magda Brodawka (Katolickie Gimnazjum
im. C. Norwida w Białej Podlaskiej, woj. lubel‑
skie), Małgorzata Chumska (I Liceum Ogól‑
nokształcące im. Oskara Kolberga w Kościa‑
nie, woj. wielkopolskie), Adam Kamiński
(LO Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolic‑
kich w Górznie, woj. kujawsko­‑pomorskie),
Beata Plucińska (Zespół Szkół Ponadgim‑
nazjalnych nr 2 im. Karola Fryderyka Libelta
w Krotoszynie, woj. wielkopolskie), Magdalena Portka (Centrum Edukacji Zawodowej
w Stalowej Woli, woj. podkarpackie), Mariola
Sech (Centrum Edukacji Zawodowej w Stalo‑
wej Woli, woj. podkarpackie), Joanna Taranek
(VII Liceum Ogólnokształcące im. Mikoła‑
ja Kopernika w Częstochowie, woj. śląskie),
Małgorzata Tkocz (Zespół Szkół nr 2 w Lubi‑
nie, woj. dolnośląskie), Paulina Urbanik
(VII Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja
Kopernika w Częstochowie, woj. śląskie).
Odpowiedzi finalistów oceniało jury konkur‑
su w składzie: Waldemar Kotowski – przewod‑
niczący jury oraz członkowie: Maciej Duszczyk
i Ewa Kruk.
S.K.
Konkurs odbył się dzięki
partnerom i sponsorom projektu „Żyj finansowo! Czyli jak
zarządzać finansami w życiu
osobistym”. V edycję zorganizowało Stowarzyszenie Krzewienia
Edukacji Finansowej a wsparli:
Biuro Informacji Kredytowej S.A.,
Fundacja im. Franciszka Stefczyka, której fundatorem jest Kasa
Stefczyka, SKOK Ubezpieczenia
oraz Towarzystwo Finansowe
SKOK S.A. W szkołach na terenie
Podlasia projekt realizowany
jest we współpracy z Fundacją
Grzegorza Biereckiego „Kocham
Podlasie”.
c z as stefc z yk a 11
aktualności
20 lat Kasy Stefczyka
Kasa Stefczyka obchodzi w tym roku swoje dwudziestolecie. Zapytaliśmy kilku jej członków,
dlaczego zdecydowali się przystąpić do naszej Kasy i co najbardziej sobie cenią.
Anna i Jerzy Kasiccy, od 9 lat korzystają z usług placówki
Kasy Stefczyka przy ul. Bolesława Chrobrego 26 A w Gryfinie
– Nasze dotychczasowe doświad‑
czenia z Kasą Stefczyka są bar‑
dzo dobre. Podoba nam się to, że
mamy blisko do placówki. Bardzo
dobrze oceniamy obsługę. Oczy‑
wiście chodzimy do Kasy głównie
po to, żeby załatwiać nasze sprawy
finansowe, ale kilka razy zdarzyło
się, że zaproszono nas na jubileusz
placówki. Był tort, kawa i było
bardzo miło. Wszystko nam się
tu podoba. Kasa Stefczyka jest po
prostu potrzebna. Kiedy mieszka‑
liśmy w Szczecinie, byliśmy klien‑
tami banku. Kiedy przeprowadzili‑
śmy się ze Szczecina do Gryfina, to
przenieśliśmy się do Kasy – teraz
mamy blisko do placówki, ale
przede wszystkim tu nie ma kole‑
jek. Poprzednio, w oddziale banku
było pełno okienek, ale tylko 2-3
czynne. Tymczasem ludzi pełno
i przez to strasznie długo stało się
w kolejce. W Kasie nie tracimy cza‑
su na stanie w kolejkach, bo ich nie
ma. Tu jest dużo plusów, bo czu‑
jemy się jak w rodzinie. Paniom
z mojej placówki Kasy życzymy
wszystkiego dobrego i żeby dalej
tak się sprawowały, jak się spra‑
wują, i żeby nadal były takie miłe.
Katarzyna Gołąb,
nauczycielka, od 2 lat korzysta z usług
placówki Kasy Stefczyka przy ul. Zatorskiej 2 w Wadowicach
– Przeniesienie się do Kasy Stef‑
czyka było bardzo dobrym pomy‑
słem. Kiedy wcześniej byłam stałą
klientką banku, to mimo że pracuję
w budżetówce, mam stałe dochody
i umowę na czas nieokreślony,
podejście do mnie jako do przy‑
szłego pożyczkobiorcy było bardzo
„masowe”. Zaproponowano mi
pożyczkę na niekorzystnych
warunkach. Wtedy znajomy pole‑
cił mi SKOK-i. Przyszłam do Kasy
Stefczyka zapytać o pożyczkę. Tu,
jako ktoś nowy, na „dzień dobry”
dostałam dużo lepszą ofertę
niż w banku, gdzie byłam stałą
klientką. Dlatego w banku – jak
to się mówi – podziękowałam za
współpracę i zapisałam się do Kasy
Stefczyka. W Kasie jest indywidu‑
alne podejście do każdej osoby. To
daje się odczuć. Obsługa jest tu
przemiła – tego nie ma w dużych
bankach. Jestem tu od niedawna,
ale korzystam z pożyczki, mam
konto, synkowi odkładam pienią‑
dze na konto oszczędnościowe.
Przyznam szczerze, że lubię cho‑
dzić do mojej placówki, bo podoba
mi się atmosfera. Nowa siedziba
w Wadowicach jest bardzo fajna.
Elegancki lokal, no i supermiłe
dziewczyny z obsługi. I sobie,
i paniom z placówki Kasy życzę,
żeby ten nasz wadowicki SKOK
jak najlepiej prosperował. Życzę
wielu zadowolonych członków
Kasy, wielu nowych, no i przede
wszystkim, żeby SKOK-i się nie
poddawały, bo są czymś, czego
brakuje na polskim rynku finanso‑
wym, czymś, co jest tu potrzebne.
Myślę, że takiego samego zdania
jest wielu członków Kasy. Nie
wiem, jakie są statystyki, ale
myślę, że rzadko się zdarza, żeby
ktoś opuszczał SKOK dla banku.
Sądzę, że zazwyczaj jest na odwrót,
że to klienci typowych masowych
banków przenoszą się do SKOK-ów
i już w nich zostają.
Ecco Holiday najbezpieczniejszym
biurem podróży w Polsce
Jak poinformował portal Wczasopedia.pl, firma Ecco Holiday posiada najwyższe kapitały
własne spośród największych biur podróży w Polsce.
„Kapitały własne są najważniejszym czyn‑
nikiem decydującym o stabilności finanso‑
wej biura podróży (organizatora turystyki)
i mającym zasadniczy wpływ na bezpieczeń‑
stwo jego klientów. Jest to ta część funduszy
finansujących działalność biura, która nie jest
jego zobowiązaniem zewnętrznym, czyli nie
pochodzi z zewnętrznych kredytów, poży‑
czek lub też przedpłat pobranych przez biuro
od klientów” – podaje portal. Takie uzasad‑
nienie pozwala sądzić, że Ecco Holiday jest
12 c zas stefc z yk a
obecnie najbezpieczniejszym biurem podróży
w Polsce.
„Rzeczpospolita” opublikowała ostat‑
nio pierwszą piątkę najbardziej stabilnych
ekonomicznie biur podróży w Polsce. Nie
znalazł się w niej żaden z największych
tour­operatorów. Pokazuje to, że skala dzia‑
łalności nie przekłada się automatycznie na
wyniki finansowe biur podróży i obala mit, że
„najbezpieczniejsi są najwięksi”. W tym ran‑
kingu Ecco Holiday uzyskało rating AA i jasny
komunikat dla sieci sprzedaży i klientów:
„brak ryzyka dla klientów przy korzystaniu
z usług tego biura”.
Od ubiegłego roku Ecco Holiday nie zajmuje
się masową turystyką czarterową. Jako jedyny
na ten moment touroperator firma różnicuje
produkt pod względem przelotów, korzysta‑
jąc z czarterów, tanich linii i linii rejsowych.
W ramach polisy BEZPIECZNA WPŁATA Ecco
Holiday gwarantuje swoim klientom zwrot
100% wpłaconych zaliczek w 30 dni.
www.k asastefc z yk a.pl
oferta
Dlaczego warto być
członkiem Kas Stefczyka
Podstawą działalności Kas jest dostarczanie ich członkom usług i produktów na jak
najwyższym poziomie, czyli takim, który daje satysfakcję.
K
asy Stefczyka w swej długoletniej działal‑
ności zawsze dążyły do maksymalizacji
zadowolenia swoich członków. Kasy, inaczej niż
inne instytucje finansowe, nie stawiają sobie
za główny cel chęci osiągnięcia zysku ze swojej
działalności. Celem Kas jest budowanie trwałych relacji opartych na wzajemnym zaufaniu. W Kasach Stefczyka wiemy, że podstawą
Satysfakcja z produktów
Kasy na bieżąco badają zadowolenie członków
z obsługi, oferty produktowej oraz postrzegania
marki Kas Stefczyka. W ostatnim, przeprowa‑
dzonym przez niezależną firmę zewnętrzną,
badaniu pod lupę wzięto produkty oferowane
przez Kasy. Badano ich atrakcyjność i pytano
ankietowanych, co jest dla nich najważniejsze
w produktach. Wyniki badania pokazały, że
członkowie Kas pozytywnie oceniają ofertę
produktową, aż 85% ankietowanych chętnie
korzysta z produktów i jest z nich zadowo‑
lona. W przypadku rachunków jako cechy
powodujące zadowolenie uznano: tanie prze‑
lewy w oddziałach, darmowe przelewy inter‑
netowe oraz darmowy system powiadomień
SMS-owych o transakcjach na rachunku, który
daje pełną kontrolę nad finansami i pozwala
na bieżące śledzenie zdarzeń na rachunku.
Członkowie Kas docenili też kartę Visa, dzięki
której mogą wypłacać pieniądze w darmowych
sieciach bankomatów i bezpiecznie płacić za
zakupy. W ofercie pożyczkowej za cechy godne
docenienia uznano: możliwość otrzymania
pożyczki w jeden dzień, dostępność obniżek
oprocentowania pożyczek m.in. za staż w Kasie
oraz możliwość otrzymania pożyczki bez
zaświadczenia o zarobkach. Wyniki badania
pokazały pracownikom Kas, co jest dla człon‑
ków najważniejsze w ofercie. Wskazały, co
sprawia, że członkowie są zadowoleni, ale dały
też obraz obszarów, w których ofertę można
udoskonalić. Charakterystycznym trendem
ujawnionym w badaniu jest fakt, iż satysfakcja z obsługi i produktów jest tym wyższa, im
więcej produktów członek w Kasie posiada.
Najwyższy poziom satysfakcji produktowej
infolinia 801 600 100
Fot. shutterstock
w budowaniu relacji jest zadowolenie członka
Kasy ze świadczonych mu usług. Dlatego ofero‑
wane produkty są przygotowywane z uwzględ‑
nieniem potrzeb i możliwości indywidualnych
osób, tak by były one zadowolone z faktu, iż
swoje sprawy finansowe powierzyły spółdziel‑
czej kasie oszczędnościowo­‑kredytowej.
wykazały osoby, które przelewają swój
dochód na rachunek w Kasie, a co za tym
idzie – aktywnie korzystają z rachunku IKS,
dokonują transakcji płatniczych kartą Visa
oraz posiadają dodatkowo produkt pożyczkowy lub/i depozyt w Kasie.
Lojalność członków Kas
Możemy z dumą stwierdzić, że członkowie
Kas Stefczyka wykazują się niezwykle wysoką
lojalnością wobec oferty produktowej i mar‑
ki Kas Stefczyka. Jeśli mówimy o lojalności
wobec danej marki, musimy zdać sobie spra‑
wę, że wyróżniamy kilka jej poziomów, kolej‑
no: lojalność poznawczą, emocjonalną, inten‑
cjonalną, behawioralną („pełna lojalność”).
W Kasach Stefczyka wiemy już, że większość
naszych członków wykazuje wysoki i najwyż‑
szy poziom lojalności, jednak istotne dla nas
jest poznanie przyczyn, które ten stan budują.
Ta wiedza wyznacza Kasom Stefczyka kieru‑
nek rozwoju i sprawia, że pracownicy wiedzą,
co pielęgnować w relacjach z członkami Kas.
Wyniki badania pokazały, że właściwe trakto‑
wanie członka Kasy i rzetelna, kompetentna
obsługa są kluczem do budowania dobrych
relacji. Ponad 90% badanych wskazało nale‑
żyte traktowanie jako kluczowy aspekt oceny.
Ankietowani wskazali również, że na ich lojal‑
ność ogromny wpływ ma poczucie, że korzy‑
stanie z produktów Kas jest dla nich opłacalne.
Kolejnym ważnym czynnikiem budującym
lojalność okazał się wg ankietowanych sys‑
tem obniżek oprocentowania pożyczek i inne
gratyfikacje wynikające z długoletniego stażu
w Kasie. SKOK-i doceniają swoich członków,
przyznając im wiele atrakcyjnych profitów, do
których można zaliczyć obniżkę oprocentowa‑
nia za przelew dochodu na rachunek w Kasie,
niższą ratę pożyczki za dobrą historię kredyto‑
wą, dodatkowe bonusy za posiadanie ponado‑
bowiązkowych udziałów.
Wyniki badania skarbnicą wiedzy
na przyszłość
Wyniki badania pokazały, że im więcej produk‑
tów członek Kasy posiada, tym wyższe jest jego
zadowolenie z oferty Kas. Badanie wskazało
Kasom kierunek, w jakim mają iść, tworząc
ofertę produktową. Członkowie Kas po raz
kolejny zakomunikowali, że dobra obsługa jest
kluczem do sukcesu we wzajemnych relacjach,
oraz przypomnieli, że system obniżek oprocen‑
towania oraz profitów oferowanych przez Kasy,
których trudno szukać u konkurencji, jest dla
nich bardzo ważny i istotnie wpływa na lojal‑
ność wobec marki Kas Stefczyka. Dziękujemy
naszym członkom za cenne opinie i cieszymy się, że korzystanie z usług Kas daje im
satysfakcję.
Dorota Jasińska-Truhn
specjalista ds. marketingu produktów
c z as stefc z yk a 13
oferta
Konkurs „Zasługujesz
na niższe raty”
Nowa oferta Kas Stefczyka, czyli pożyczka konsolidacyjna „Zasługujesz na niższe raty”,
podbija rynek. Wielu zadowolonych członków skorzystało już z tej wyjątkowej oferty.
Warto więc przypomnieć, na czym polega jej atrakcyjność i co kryje się pod jej nazwą.
D
zięki tej pożyczce kilka rat z różnych insty‑
tucji finansowych zamienimy na jedną.
Jednak korzyści takiej zamiany jest więcej. Po
pierwsze – są to niższe raty. Po drugie – nasze
nowe zobowiązanie rozłożymy nawet na
120 rat, dzięki czemu będą one mniej odczu‑
walne dla naszego portfela. Po trzecie – podsta‑
wowym i najważniejszym atutem tej pożyczki
jest oprocentowanie. Odwiedzając jedną z pla‑
cówek Kas Stefczyka, mamy możliwość otrzy‑
mania niższego oprocentowania pożyczki niż
to aktualnie posiadane.
Aby wnioskować o pożyczkę na tak atrak‑
cyjnych warunkach, wystarczy wraz z innymi
dokumentami dostarczyć dokument potwier‑
dzający posiadane zobowiązanie. Takim
dokumentem może być umowa pożyczki lub
kredytu, plan spłaty pożyczki lub kredytu,
14 c zas stefc z yk a
zaświadczenie dot. posiadania pożyczki lub
kredytu wystawione przez instytucję finanso‑
wą, w której zaciągnięto zobowiązanie.
Dostarczony dokument powinien zawierać
informację o oprocentowaniu nominalnym
zobowiązania. Dzięki temu doradca w placówce
Kasy będzie mógł zaproponować niższe opro‑
centowanie, a co się z tym wiąże – atrakcyjniej‑
szą dla naszego portfela ratę.
Kampania promująca ten niezwykle atrakcyj‑
ny produkt stała się na tyle popularna, że Kasy
Stefczyka postanowiły zorganizować dodat‑
kowo konkurs dla wszystkich jej sympatyków.
Zadaniem każdego z uczestników konkursu
jest nagranie własnego teledysku w formie video
do muzyki promującej pożyczkę „Zasługujesz
na niższe raty”. Każdy uczestnik do wyboru
ma trzy wersje utworu znanego z reklamy,
tj. reggae, rap oraz disco. Nagranie powinno
trwać 30 sekund i być promocją produktu ofero‑
wanych w Kasach Stefczyka. Ponieważ konkurs
będzie prowadzony na portalu Facebook, każ‑
dy fan profilu Kas Stefczyka na portalu będzie
mógł głosować na nadesłane filmy. Ostatecznie
jednak to wytypowane jury zadecyduje o zwy‑
cięzcach konkursu. Dodatkową atrakcją będzie
możliwość obejrzenia wszystkich nadesłanych
prac na portalu Stefczyk.tv.
Wszystkich sympatyków muzyki z nowej
kampanii informujemy również, że na stronie
internetowej www.kasastefczyka.pl/dzwonki
istnieje możliwość pobrania wspomnianych
trzech wersji muzyki w formie dzwonków na
telefon.
Paweł Królewicz
specjalista ds. produktów
www.k asastefc z yk a.pl
oferta
Zadeklaruj udziały i zyskuj
Już teraz członkowie Kasy mają unikatową możliwość złożenia oświadczenia o posiadanych
ponadobowiązkowych udziałach, które dają wyjątkowe profity w Kasie Stefczyka.
Przyjdź do oddziału i złóż oświadczenie
o posiadaniu udziałów!
Każdy członek przy zapisaniu się do Kasy
wniósł min. 1 udział, który sprawia, że jest on jej
współwłaścicielem. Do 24 kwietnia 2012 roku
wartość obowiązkowego udziału w Kasie Stef‑
czyka wynosiła 50 zł. Po tym terminie wartość
udziału została obniżona i wynosi 1 zł. Zmiana
ta sprawiła, że osoby, które nabyły członkostwo
w Kasie przed 24 kwietnia 2012 roku i dokonały
wpłaty 50 zł na udział, są obecnie posiadaczami
1 obowiązkowego udziału o wartości 1 zł i 49
udziałów ponadobowiązkowych o wartości
1 zł każdy.
Jednak by posiadane ponadobowiązkowe
udziały były w pełni uznane i jednocześnie
premiowane, członek Kasy musi przyjść
i wypełnić druk oświadczenia, w którym
deklaruje, że wpłacone środki przeznacza na
udziały w Kasie. Wypełnienie druku oświad‑
czenia nie zajmie więcej niż 5 minut, a korzyści,
jakie niesie to za sobą, są niezwykle atrakcyjne
dla członka Kasy.
Korzyści dla osób, które zadeklarują
dodatkowe udziały
Przede wszystkim członkowie Kasy otrzymu‑
ją specjalną bonifikatę z tytułu posiadanych
udziałów w postaci obniżki oprocentowania
pożyczki. Obniżka oprocentowania zależna
jest od liczby wniesionych udziałów, im jest
ich więcej, tym obniżka jest wyższa.
Każdy członek Kasy Stefczyka ma możliwość
wniesienia dodatkowych, ponadobowiązko‑
wych udziałów, których zakup jest wyrazem
lojalności i satysfakcji z korzystania z usług
Kasy.
Tysiące członków skorzystały już tej możli‑
wości i dzięki niej mogą korzystać z produktów
na preferencyjnych zasadach.
Dorota Jasińska­‑Truhn
specjalista ds. marketingu produktów
Pożyczka na każdą pogodę
Wakacje za pasem! Wielu z nas szykuje się na zasłużony urlop – z dala od szkoły, pracy
i codziennych obowiązków.
C
i, którzy spędzają wczasy w Polsce – nad
pięknym polskim morzem, w górach czy na
cichej, spokojnej wsi, z pewnością śledzą pro‑
gnozy pogody. A tu jak w kalejdoskopie – raz
pięknie świeci słońce, aby po chwili całe niebo
przykryło się czarnymi chmurami i lunął rzę‑
sisty deszcz.
Czy nie inaczej jest w naszym codziennym
życiu? Czasem wszystko idzie gładko, dokład‑
nie tak, jak sobie zaplanowaliśmy, w sprzyjają‑
cych okolicznościach przyrody. Innym razem
los rzuca nam kłody pod nogi, serwuje wyzwa‑
nia, którym musimy stawić czoła.
Takie jest życie! Dlatego warto być gotowym
na każdą aurę – dzięki pożyczce na każdą pogo‑
dę w Kasie Stefczyka!
„Pożyczka na każdą pogodę” to atrak‑
cyjna oferta pożyczkowa, o wyjątkowych
infolinia 801 600 100
parametrach cenowych. Pożyczka ta posiada
stałe oprocentowanie, co oznacza, że nasza
rata nie ulegnie zmianie przez cały okres kre‑
dytowania. Jednym słowem mamy pewność, że
zaplanowany na pokrycie raty budżet nie prze‑
rośnie naszych możliwości – to bardzo ważne
zwłaszcza w ostatnim czasie, gdzie bardzo
dynamicznie zmieniały się warunki rynkowe,
w tym stopy procentowe ustalane przez Radę
Polityki Pieniężnej. Oferowane oprocentowanie
jest też niskie i wynosi tylko 5% w skali roku*.
Okres kredytowania wynosi od 4 do 12 miesię‑
cy. Dostępna kwota to nawet 10 000 zł, a mini‑
malnie można pożyczyć 1000 zł. Na takich
warunkach z pewnością komfortowo można
przebrnąć przez każdą aurę! Cechą godną
podkreślenia jest również to, że ubiegając się
o pożyczkę w Kasie Stefczyka, można liczyć na
szybką decyzję kredytową, a środki z pożyczki
można przeznaczyć na dowolny cel.
Taka jest pożyczka w Kasie Stefczyka – na
każdą, zmienną pogodę w sprawdzonej i sta‑
bilnej instytucji finansowej!
Dorota Jasińska­‑Truhn
specjalista ds. marketingu produktów
* Całkowita kwota kredytu: 2500 zł, czas obowiązywa‑
nia umowy: 12 miesięcy, 12 miesięcznych rat równych,
stopa oprocentowania kredytu w skali roku: 5% (stała),
prowizja: 9%, tj. 225 zł, opłata przygotowawcza: 40 zł,
rzeczywista roczna stopa oprocentowania: 29,80%, rata:
214,05 zł, całkowita kwota do zapłaty: 2833,54 zł, w tym
odsetki: 68,54 zł. Informacje podano na podstawie repre‑
zentatywnego przykładu z dnia 15 maja 2013 r.
Pożyczka od kwoty 1000 zł do 10 000 zł dostępna do
31 grudnia 2013 r. Liczba dostępnych dla członka poży‑
czek – 1 (jedna). Decyzja kredytowa zależy od indywidual‑
nej oceny ryzyka kredytowego.
c z as stefc z yk a 15
oferta
Karta Visa na wakacje
Wakacje to okres urlopów i wypoczynku. Wielu z nas w tym czasie planuje podróże.
Niektórzy preferują wycieczki krajowe, dla innych prawdziwy wypoczynek zaczyna się
dopiero za granicą. Gdziekolwiek się nie znajdziemy, warto w tym czasie także zadbać
o własne finanse, zwłaszcza o ich bezpieczeństwo.
do Centrum Kart. Na infolinii zostaniemy zweryfikowa‑
ni poprzez podanie danych osobowych lub określonych
informacji, jak np. numer PESEL lub seria i numer dowo‑
du osobistego.
W przypadku nieuprawnionego użycia karty występuje
ustawowa ochrona, która obejmuje transakcje wykonane
na kwotę powyżej 150 euro. Poniżej tej kwoty odpowie‑
dzialność spoczywa na właścicielu karty. Kasa Stefczyka
obejmuje dodatkowym ubezpieczeniem swoich członków, dzięki czemu ustawowa odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje do kwoty 150 euro nie jest przenoszona na właściciela karty. Wniosek – niezależnie od
kwoty nieuprawionej transakcji jesteśmy objęci ochroną.
Jeśli posiadamy kartę Visa, możemy skorzystać z usługi
cash back. Dzięki niej, dokonując zakupów za pomocą
karty, mamy możliwość wypłacenia dodatkowych środ‑
ków do kwoty 200 zł. Takiej transakcji dokonamy we
wszystkich punktach oznaczonych logo Visa cash back.
Fot. shutterstock
Visa to także wiele rabatów oraz konkursów z nagrodami dla jej użytkowników. Na początku marca w Kasie
Stefczyka zakończył się konkurs pt. „Obracaj kartą,
bo warto”. Czas więc na jego małe podsumowanie. Aby
K
orzystajmy więc z możliwości regulowania rachun‑
ków za pomocą płatności bezgotówkowych. W tym
celu warto zaopatrzyć się w kartę Visa, wydawaną bez‑
płatnie w Kasie Stefczyka.
Wielu z nas tuż przed wyjazdem za granicę zastanawia
się, czy brać ze sobą na wakacje kartę, czy też wymieniać gotówkę w kantorze. Warto więc podjąć świadomy
wybór. Karta to przede wszystkim bezpieczny i wygodny
sposób regulowania wszelkich płatności na całym świe‑
cie. Nie musimy już nosić przy sobie portfela wypchanego
gotówką lub w pośpiechu szukać najbliższego kantoru,
a dzięki autoryzacji transakcji kodem PIN możemy być
spokojni o bezpieczeństwo naszych pieniędzy.
Zabierając kartę na wakacje, warto także zapoznać
się z tabelą prowizji i opłat. Dzięki temu będziemy
dokładnie wiedzieli, ile zapłacimy za każdą wypłatę
z bankomatu. Dokonując wypłat na terenie kraju, każdy
członek Kasy posiadający kartę Visa ma dostęp do niemal
tysiąca bezpłatnych bankomatów. Są to bankomaty sieci
SKOK24, eCard oraz Global Cash, wszystkie oznaczone
specjalnym logo SKOK24. W bankomatach pozostałych
sieci zapłacimy 4 zł za każdą transakcję.
Karta to wygoda i bezpieczeństwo. Co jednak zrobić, jeżeli zdarzy nam się zagubić kartę lub padniemy
ofiarą kradzieży? W takiej sytuacji niezwłocznie należy
ją zastrzec. Warto więc być przygotowanym i posiadać
zapisany numer telefonu, pod którym dokonamy takiej
operacji. Aby skutecznie zastrzec kartę, należy zadzwonić
16 c zas stefc z yk a
wziąć udział w konkursie, należało wykonać przynaj‑
mniej jedną transakcję bezgotówkową na kwotę powyżej
50 zł lub skorzystać z usługi cash back w kwocie powy‑
żej 100 zł. Ponieważ konkurs był zorganizowany z okazji
20-lecia Kasy Stefczyka, jego uczestnicy mieli za zadanie
przesłać SMS-em lub na adres Kasy życzenia urodzinowe.
Każdego tygodnia nagradzane były trzy najwyżej ocenio‑
ne propozycje. W trakcie trwania konkursu napłynęło
ponad 700 zgłoszeń, w tym ponad 500 SMS-ów oraz
ponad 200 kartek pocztowych, listów oraz prac pla‑
stycznych. W sumie wylosowano 33 nagrody tygodnia
oraz 6 nagród głównych. Były to m.in. laptopy, tablety
oraz wysokiej jakości sprzęty gospodarstwa domowego.
Nagrodę główną, czyli samochód osobowy marki Škoda
Fabia, wygrał pan Henryk Tomczyk z Tarnowej. Wszyst‑
kim zwycięzcom serdecznie gratulujemy!
Pozostałe osoby zachęcamy do zabawy i brania udzia‑
łu w kolejnych konkursach organizowanych przez Kasę
Stefczyka. Po więcej szczegółów zapraszamy na stronę
www.kasastefczyka.pl, gdzie można dowiedzieć się
więcej m.in. na temat nowych promocji z nagrodami
„Witaj w Kasie” przeznaczonego dla nowych członków
oraz „Bliżej Kasy” dla dotychczasowych członków Kasy.
Łowców promocji zachęcamy z kolei do odwiedzenia
strony www.visa.pl/oferty, gdzie poznamy moc upominków oraz atrakcyjnych rabatów, jakie przysługują nam
dzięki regulowaniu płatności za pomocą karty Visa. Na
stronie znajduje się lista partnerów promocji. Wśród nich
są sklepy zarówno stacjonarne, jak i internetowe.
Skorzystaj z usług Kasy Stefczyka, płać kartą Visa,
wygrywaj nagrody i oszczędzaj każdego dnia!
Paweł Królewicz
specjalista ds. produktów
www.k asastefc z yk a.pl
oferta
Bezpłatne startery telefonii
„w naszej Rodzinie”
Telefonia „w naszej Rodzinie” działa drugi rok. Stworzyliśmy ją, by dążyć do niezależności
również na innych polach naszego działania, nie tylko finansowego. Teraz dzięki promocji
w Kasie Stefczyka można otrzymać darmowy starter naszej telefonii z doładowaniem 5 zł.
„ W
naszej Rodzinie” to sieć telefoniczna również
dla członków SKOK-ów, dzięki której będziemy
mogli być bliżej siebie, będziemy niezależni od innych
operatorów i właścicieli telefonii. Nasza telefonia inte‑
gruje i mało kosztuje. Aby umożliwić darmowe i łatwe
dołączenie do niej, przygotowaliśmy akcję promocyjną,
i teraz we wszystkich placówkach Kasy Stefczyka można
otrzymać darmowy starter telefonii „w naszej Rodzinie”
z doładowaniem 5 zł.
O szczegółach akcji można dowiedzieć się bezpo‑
średnio w placówkach Kasy Stefczyka lub dzwoniąc pod
numer infolinii „w naszej Rodzinie”: 536 699 999 (koszt
połączenia zgodny z taryfą operatora).
„W naszej Rodzinie” to telefonia „na kartę”. Aby z niej
korzystać, nie trzeba podpisywać żadnej umowy, płacić
miesięcznego abonamentu czy zaciągać długoterminowych zobowiązań. Wystarczy regularnie doładowywać
swoje konto telefoniczne według potrzeb. Jeśli doładujesz
telefon, na przykład kwotą 25 zł, to cała ta kwota zosta‑
nie przeznaczona na wykonywanie i odbieranie połączeń,
wysyłanie SMS-ów, MMS-ów czy korzystanie z interne‑
tu w telefonie, a po wykorzystaniu tej kwoty wystarczy
ponownie doładować swoje konto telefoniczne.
Minimalna wartość doładowania to 5 zł. Im większą
kwotą zasilisz swoje konto, tym dłuższy będzie okres
ważności połączeń wychodzących. Przy jednorazowym
doładowaniu na co najmniej 50 zł możesz wykonywać
i odbierać połączenia przez rok, a dodatkowo otrzymu‑
jesz automatycznie 3-miesięczny pakiet „w naszej taniej”,
dzięki któremu będziesz mógł rozmawiać z innymi
wewnątrz sieci tylko za 9 groszy za minutę.
Do osób, które chciałyby otrzymać dodatkowy starter
lub nie mogą spełnić warunków promocji w Kasie Stefczyka, wysyłamy starter z doładowaniem 2 zł. W takim
przypadku należy wysłać list na adres biura telefonii
„w naszej Rodzinie” z zaadresowaną do siebie kopertą
(wraz z naklejonym na kopertę znaczkiem). Wysyłka star‑
terów jest bezpłatna. Adres biura: Polskie Sieci Cyfrowe
Sp. z o.o., ul. Legionów 130, pok. 113, 81-472 Gdynia.
Jest też możliwość zachowania swojego obecnego
numeru telefonu i przeniesienia go do naszej sieci. Prze‑
niesienie numeru realizowane jest korespondencyjnie.
Wnioski o przeniesienie numeru można pobrać ze strony
www.wnaszejrodzinie.pl lub otrzymać w placówce Kasy
Stefczyka. Wniosek należy wypełnić i przesłać na adres
biura telefonii. Resztą zajmiemy się już sami.
Pełną ofertę telefonii można otrzymać w placówce
Kasy oraz znaleźć na stronie www.wnaszejrodzinie.pl
lub dzwoniąc na infolinię. Można również skorzystać
z infolinii Kasy Stefczyka: 801 600 100.
Mamy nadzieję, że wkrótce wszyscy będziemy rozmawiać za pomocą telefonii „w naszej Rodzinie”.
infolinia 801 600 100
W Kasie Stefczyka możesz:
• otrzymać bezpłatny starter telefonii
„w naszej Rodzinie” z doładowaniem 5 zł
• wykonać darmowy przelew, by doładować
konto telefoniczne lub ustanowić zlecenie
stałe na doładowanie, aby co miesiąc
konto automatycznie się doładowywało
• założyć rachunek rozliczeniowy z kartą
Visa „Rodzina”, wydawaną wspólnie
z Fundacją Lux Veritatis – płacąc kartą
Visa „Rodzina” za swoje zakupy, wspierasz
dzieła Fundacji
• przenieść swój stary numer telefonu do
telefonii „w naszej Rodzinie”
Jeśli doładujesz konto wykonując przelew
na rachunek operatora 50 zł, dostaniesz
dodatkowo 50 minut na rozmowy do
wszystkich sieci.
Szczegóły promocji znajdziesz na naszej
stronie: www.wnaszejrodzinie.pl
Numer rachunku do doładowań:
26 1090 1056 0000 0001 1826 3820
Polskie Sieci Cyfrowe Sp. z o.o.
Al. Jerozolimskie 65/79
00-697 Warszawa
W tytule przelewu podaj jedynie numer
telefonu „w naszej Rodzinie”, który ma
zostać doładowany.
Jeśli masz zbyt daleko do placówki
Kasy Stefczyka, a chcesz otrzymać
darmowy starter za 2 zł, wyślij do biura
telefonii zaadresowaną do siebie kopertę
z naklejonym znaczkiem, a my odeślemy Ci
starter.
Adres biura: Polskie Sieci Cyfrowe Sp. z o.o.
ul. Legionów 130, pok. 113, 81-472 Gdynia
c z as stefc z yk a 17
finanse
Europa na korepetycje do USA
rację. Rzeczywistość amerykańska potwierdza słuszność
Fot. shutterstock
tezy, że w dobie długotrwałego kryzysu, recesji, stagnacji ktoś musi wydawać pieniądze, tworzyć popyt i nowe
miejsca pracy, by rozruszać gospodarkę, i najczęściej
okazuje się, że może to być przede wszystkim państwo,
o ile to państwo jest silne.
K
Janusz Szewczak
główny ekonomista SKOK-ów
ryzys gospodarczy, recesja i gigantyczne bezro‑
bocie mają się w Europie nadal dobrze. Zaordy‑
nowane Europie przez kanclerz A. Merkel lekarstwo
w stylu naszego specjalisty od schładzania gospodarki
prof. L. Balcerowicza – ciąć do kości, do białości, oszczę‑
dzać, konsolidować finanse, obniżać emerytury, renty
i wynagrodzenia – okazało się gorsze od choroby.
Dług publiczny Grecji wzrósł do 160 proc. PKB, Włoch
do 120 proc. PKB, a Hiszpanii do 85 proc. PKB, bezrobocie
ludzi młodych w Hiszpanii przekroczyło 50 proc., w Gre‑
cji 60 proc., a łącznie bezrobotnych w UE mamy już ponad
26 mln osób. Ani większa integracja, ani kolejne biuro‑
kratyczne twory czy traktaty, jak EMS, traktat fiskalny,
wspólny patent czy unia bankowa, w niczym nie posuwają
naprzód walki z kryzysem. W Hiszpanii sektor przemy‑
słowy kurczy się od 25 miesięcy, we Włoszech „tylko” od
23 miesięcy.
Politycy europejscy zaklinają rzeczywistość i łudzą
się, że już wkrótce nastąpi ożywienie gospodarcze, choć
nie ma na to żadnych racjonalnych podstaw. Środkowa
Europa zmaga się z powodzią, dotychczasowe cudow‑
ne dziecko gospodarcze Europy – Turcja stoi w ogniu
zamieszek, Francja zajmuje się głównie małżeństwami
homoseksualnymi i ich prawem do adopcji dzieci, Niem‑
cy mają wybory, a Słowenia będzie musiała wkrótce
poprosić o pomoc. W tym samym czasie wyśmiewana
przez europejskie elity koncepcja luzowania polityki pie‑
niężnej i dorzucania pieniędzy do gospodarczego kotła
za oceanem przynosi nadspodziewanie szybkie efekty.
Ameryka wyraźnie staje na nogi, a jej gigantyczna dotych‑
czasowa czarna dziura budżetowa – 1,4 bln dol. – topnieje
w oczach (w tym roku zmniejszy się o blisko połowę – do
640 mld dol.), mimo nadal wysokiego zadłużenia rzędu
17 bln dol. Po najcięższym kryzysie 1929 r. i szybko kur‑
czącej się w ostatnich latach gospodarce w latach 2008­
‑2009 sytuacja wyraźnie się poprawiła. Okazało się, że
wpompowanie kilku bilionów dolarów w gospodarkę
oraz sektor bankowy rozruszało amerykańską gospodarkę. Niewątpliwie znaczący udział w poprawie sytuacji
miał krajowy gaz łupkowy. To amerykańscy ekonomiści
i eksperci, a nie europejscy, niemieccy czy polscy, mieli
18 c zas stefc z yk a
Efekty zrównoważenia finansów publicznych i budże‑
tu w USA przeszły nawet najśmielsze oczekiwania opty‑
mistów. W wyścigu na pomysły i recepty noblista P. Krug‑
man całkowicie zdystansował ministra finansów Niemiec
W. Schäublego. Nieprzypadkowo więc europejskie media
i unijne stolice nie dostrzegły tego sensacyjnego amery‑
kańskiego sukcesu. Deficyt budżetowy USA od początku
kryzysu w 2008 r. spadł z 10 proc. PKB do zaledwie 4 proc.
PKB; przypomnijmy, że polski deficyt sektora finansów
publicznych – podobno „zielonej wyspy” – dziś też wyno‑
si ok. 4 proc. PKB, a ratowane kraje południa Europy, Hisz‑
pania, Portugalia, Grecja, mogą tylko pomarzyć o takim
wyniku. Co ważne, amerykański deficyt będzie w najbliż‑
szych latach malał, zaś europejskie deficyty wielu państw
Unii mimo drakońskich cięć i oszczędności, często wręcz
nieludzkich wyrzeczeń jeszcze przez lata utrzymają się
na wysokim 4-5-proc. poziomie mimo grożących im kar
i konsekwencji. W amerykańskiej gospodarce w walce
z kryzysem pomógł nie tylko gaz łupkowy i pragmatyczne pomysły ekonomistów, ale również polityka pieniężna FED, która mimo oskarżeń o drukowanie dolara na
trzy zmiany zagwarantowała nie tyle niskie, ile nawet
ujemne realne stopy procentowe. O wzroście gospodar‑
czym na poziomie 2,5 proc., jaki mamy obecnie w USA,
Europa może tylko pomarzyć, podobnie jak i o 7,5-proc.
bezrobociu. Dzięki przyjęciu i zastosowaniu odmiennych
O wzroście gospodarczym
na poziomie 2,5 proc.,
jaki mamy obecnie w USA,
Europa może tylko pomarzyć
od niemieckich i unijnych rozwiązań to USA mają dzisiaj
rewelacyjne wyniki w walce z kryzysem, a unijne rządy
i instytucje dalej brną w ślepą uliczkę. Również nastroje
społeczne i oczekiwania biznesu są znacznie lepsze niż
w Europie. Oczywiście Amerykanom nie przychodzą do
głowy pomysły walki z kryzysem, zastosowane twór‑
czo przez Komisję Europejską na Cyprze w stosunku do
oszczędności bankowych, ani tym bardziej budowanie
nowej siedziby w Brukseli w kształcie „jajka Van Rom‑
puya”. Jak widać, dotychczasowe metody ratowania kra‑
jów unijnych będących w kryzysie, nawet przy wyłożeniu
80 mld euro na Portugalię, 240 mld euro na Grecję czy
16 mld euro dla maleńkiego Cypru, nie załatwiło żadnej
sprawy i nie usunęło źródeł kryzysu, również likwidacja
rajów podatkowych w Europie nie zmniejszy skali kry‑
zysu. Zarówno europejskie rządy, coraz mniej demokra‑
tyczne, jak i europejskie instytucje, z Komisją Europej‑
ską i EBC na czele, tracą właśnie resztki wiarygodności
i skuteczności.
www.k asastefc z yk a.pl
ZamÓW PrenumeratĘ
tYGODnika „sieci”
i miesiĘcZnika „sieci histOrii”
I SPRAWDŹ, ILE ZAOSZCZĘDZISZ!
ik
ie s ię c z n
n ow y m j h isto rii
k ie
z w ycię s
Po ls k i
0 zł
t ylko 4 ,9
„sieci histOrii”
Pakiet „sieci” i „sieci histOrii”
Okres
Prenumerata
stanDarD
(sama gazeta)
Prenumerata
stanDarD
(sama gazeta)
Prenumerata
Premium
(z książką i płytą)
Prenumerata
stanDarD
Prenumerata
Premium
kwartał
50,00 zł
14,00 zł
42,00 zł
60,00 zł
92,00 zł
pół roku
96,00 zł
26,00 zł
80,00 zł
115,00 zł
176,00 zł
183,00 zł
50,00 zł
152,00 zł
220,00 zł
335,00 zł
rok
*cennik dotyczy prenumeraty dostarczanej na terenie Polski, w przypadku zainteresowania prenumeratą poza granicami,
prosimy o kontakt z Wydawcą
tel. 58 768 35 36
www.tygodnikmlodejpolski.pl
[email protected]
infolinia 801 600 100
reklama nr 933
„sieci”
c z as stefc z yk a 19
publicystyka
SKOK-i: kulisy
To, że grupa Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych nie jest pupilkiem obecnej
władzy i salonów Warszawy, wiedzieliśmy już od dawna. Każda złotówka, którą udało się
SKOK-om zarobić, była przez postkomunistyczny establishment traktowana prawie jak
kamień zniewagi. Od dawna trwały więc zakusy, aby rozkwitowi SKOK-ów położyć kres.
W
Witold Gadowski
reporter, autor filmów
dokumentalnych, miłośnik kawy i Bałkanów.
Badacz afer i terrorystów.
Wraz z Przemysławem
Wojciechowskim wydał
książkę „Tragarze śmierci”
ujawniającą nieznane
ślady znanych terrorystów
(„Carlosa”, Abu Dauda, RAF).
Autor opowiadań, wierszy
i piosenek oraz powieści
„Wieża komunistów” (wyd.
Zysk i S-ka 2012). Publicysta
internetowy – autor blogów
na Stefczyk.info
oraz wPolityce.pl
tym kontekście chcę Państwu także przypomnieć
drobną informację, która naszym rozważaniom
doda pieprzu – oto z końcem lat osiemdziesiątych ówcze‑
sny minister spraw zagranicznych Związku Sowieckiego
Eduard Szewardnadze w kilku oficjalnych i mniej oficjal‑
nych wypowiedziach dał wyraz bardzo czytelnemu sta‑
nowisku metropolii – można je streścić w kilku, bardzo
prostych, zdaniach:
„Dopuszczalne jest rozszerzenie zachodniej strefy
wpływów aż do linii Bugu, pod jednym wszakże warun‑
kiem – terytorium pomiędzy Niemcami a Rosją będzie
terytorium demarkacyjnym, pozbawionym przemysłu,
własnej infrastruktury finansowej i armii”.
Nie trzeba wgłębiać się w meandry teorii spisku, aby
zauważyć, że we współczesnej Polsce błyskawicznie znika
armia, likwidowany jest przemysł, a banki znajdują się
w rękach zagranicznych koncernów.
Właściwie na placu boju pozostała jedynie – uwierająca
dzisiejsze elity jak wrzód w psiej łapie – grupa SKOK.
Grzechy SKOK-ów są właściwie dwa:
1. czysto polski kapitał,
2. zaangażowanie we wspieranie działań patriotycz‑
nych i niepartycypowanie w zwycięskim (medialnie)
pochodzie małżeństw jednopłciowych, in vitro i budo‑
waniu świeckiego państwa (jak uczy rewolucja francu‑
ska, dzieje Republiki Hiszpańskiej i przykład Meksyku,
świeckie państwo nieuchronnie wiesza księży i zakon‑
nice, a kościoły zamienia na magazyny paszy).
Jak dopaść SKOK-i , hipotetyczne założenia
planu
SKOK-i przez długi czas broniły bezpieczeństwa swo‑
ich członków i poufności przekazywanych przez nich
danych. Ani prezydent, ani premier, ani nawet niekano‑
nizowany jeszcze święty progresistów – Jerzy Urban nie
mogli się do tych danych dobrać.
Trzeba było tak zmienić rzeczywistość, aby w majesta‑
cie prawa dobrać się do najbardziej poufnych dokumen‑
tów SKOK. Jeśli bowiem wiemy, jak działa mechanizm,
to możemy wymyślić skuteczną metodę jego zniszcze‑
nia. Jeśli próby ataków z zewnątrz – w praktyce – spełzły
wejdź na: www.stefczyk.info
20 c zas stefc z yk a
na niczym, należy zaatakować od wewnątrz, infekując
i wykorzystując tajemnice.
Zmieniono więc ustawę – stworzyła ona możliwość
ingerencji w sprawy SKOK-ów ze strony Komisji Nadzoru
Finansowego, komisji z założenia absolutnie apolitycz‑
nej. W dzisiejszej rzeczywistości takie same założenia
obowiązują Telewizję Publiczną i choćby Agencję Bez‑
pieczeństwa Wewnętrznego – i niech ktoś odpowiedzial‑
nie powie, że wymienione instytucje działają septycznie
i bez zaangażowania w politykę, wspomagane kupionymi
„autorytetami” i celebrytami.
Tak więc „apolityczny” KNF uzyskuje wreszcie dostęp
do danych SKOK-ów i (jak można było oczekiwać) natych‑
miast następuje cała seria „wycieków”, propagandowo
sfabrykowanych interpretacji do „zaprzyjaźnionych”
mediów, tych samych, które już wielokrotnie – i bez skut‑
ku – atakowały SKOK-i.
We współczesnej Polsce
błyskawicznie znika armia,
likwidowany jest przemysł,
a banki znajdują się w rękach
zagranicznych koncernów
Reguły ataku
Aby dopaść SKOK-i, należy osiągnąć jeden zasad‑
niczy efekt – poderwać zaufanie klientów do marki
SKOK, jednoznacznie skojarzyć ją z nierzetelnością
i kombinatorstwem.
Uderzenie w markę rynkową, szczególnie w sekto‑
rze tak wrażliwym na wahnięcia zaufania i dobrego
imienia, jakim jest sektor finansowy, musi (w założeniu
hipotetycznych sztabowców ofensywy przeciwko SKOK)
przynieść efekt w postaci paniki na rynku i masowego
odpływu członków od ruchu SKOK. Marka SKOK powsta‑
wała przez ostatnie dwadzieścia lat, budowana była
wysiłkiem tysięcy pracowitych ludzi, którzy uwierzyli,
To wszystko znajdziesz na blogach znanych ekspertów w portalu Stefczyk.info
www.k asastefc z yk a.pl
publicystyka
ataku i obrony
Ostrzał artyleryjski
W klasycznych opracowaniach mówiących
o strategii wojennej można znaleźć opisy
korzyści wynikających z intensywnego ostrzału
artyleryjskiego – największą z nich jest jednak
upadek morale przeciwnika, jego przekonanie
o potędze nacierających.
Dopiero po dobrym „przygotowaniu artyle‑
ryjskim” i nalotach lotniczych może nastąpić
frontalny atak.
Utrzymując się w poetyce militarnych
porównań, można zauważyć, że wrogowie
SKOK-ów, skupieni dziś w obozie okołorządo‑
wym, mają absolutną przewagę w sile ognia
artyleryjskiego i dominują w powietrzu. Spro‑
wadzając nasze rozważania na grunt medialny,
widzimy, że mają 99 procent rynku telewizyj‑
nego, ogromną przewagę w radiowym eterze,
dominującą pozycję wśród gazet codziennych
i tygodników. Trochę bardziej wyrównany
rachunek sił mamy w internecie, ale i tu domi‑
nujące dotąd portale: Onet, Interia, WP na pew‑
no nie są SKOK-om przychylne. W internecie
widać jednak siłę patriotycznego pospolitego
ruszenia, patriotycznej partyzantki bloge‑
rów – to dzięki nim rachunek sił zaczyna się
wyrównywać.
Taktyka
Pierwszy etap starcia już z założenia musi
być nierówny, atak – rozpisany na cała orkie‑
strę głosów w telewizjach, radiu i prasie –
trwa. W KNF-ie całą parą pracuje dział analiz
i dziwnym trafem co i rusz bardziej intrygujące
infolinia 801 600 100
Fot. shutterstock
że możliwe jest powstanie konkurencyjnego
wobec zachodnich koncernów podmiotu na
polskim rynku finansowym.
Dotychczas SKOK-i kojarzyły się z poszano‑
waniem tradycji, rzetelnością i wspieraniem
polskich wartości narodowych. To wszystko
ma zostać zrujnowane. Sztabowcy ataku liczą
na wywołanie fali paniki, która sprawi, że
członkowie SKOK-ów – na zasadzie owczego
pędu – wybiorą swoje lokaty z kas kredytowych
i przeniosą je do migających reklamowymi bły‑
skotkami banków.
Dla inicjatorów akcji dezawuowania
SKOK-ów korzyść będzie podwójna: pozbędą
się grupy, która wspiera – niemiłe dla nich –
polskie inicjatywy, a jednocześnie będą mogli
liczyć na sowitą premię od zachodnich kon‑
cernów za pomoc w ostatecznym skolonizo‑
waniu polskiego rynku. Pieniądze należące
do SKOK-ów to zbyt łakomy kąsek, aby na ich
widok nie oblizywali się politycy, i to zarów‑
no ci skupieni wokół prezydenta Bronisława
Komorowskiego, jak i premiera Donalda Tuska.
ustalenia KNF-u „przeciekają” do zaprzyjaźnio‑
nych mediów.
To trzeba wytrzymać, pomówienia tworzone
są wedle najlepszych reguł leninowskiej pro‑
pagandy – odrobina faktów utopiona w propa‑
gandowym sosie domysłów, kontekstów, prze‑
widywań. Wszystko ma stworzyć wrażenie, iż
oto wisi w powietrzu ogromna afera.
Warto pamiętać też o tym, że czujny KNF
jakoś nie zauważył działalności Amber Gold.
Strategia zwycięstwa
Spokojnie, nie można dać się ponieść emocjom.
Teraz jest czas na drobiazgowe analizy. Tu nie‑
oceniona będzie na pewno pani profesor Ancy‑
parowicz. Sztab prawników powinien analizo‑
wać wszelkie publikacje pod kątem nieprawdy,
pomówień i naruszenia dobrego imienia marki
SKOK.
Wreszcie zespoły finansowe muszą nie‑
ustannie wyceniać straty ponoszone przez
grupę na skutek nieuczciwego sterowania opi‑
nią publiczną.
Jest czas na przygotowanie rzetelnego rapor‑
tu o stanie grupy SKOK, który opisze tajemnicę
trwającego od ponad dwudziestu lat sukcesu
polskiej spółdzielczości finansowej.
Atak progresistów załamie się w momencie,
gdy ich „hiobowe publikacje” nie przyniosą
efektu w postaci masowej paniki i odpływu
członków ze SKOK-ów.
To jeszcze chwila i atak się załamie, próba
propagandowego wpływania na zachowania
ludzi spełznie na niczym.
Wtedy przyjdzie pora na kontratak. Kilkaset
pozwów sądowych wobec wszystkich tytułów
medialnych, które naruszyły dobre imię mar‑
ki SKOK. Miliardowe, w sumie, odszkodowa‑
nia – przeznaczone na wsparcie powstawania
mediów niezależnych od władzy – krocząca za
nimi fala upadłości mainstreamowych mediów.
Wiemy, że TVN i Agora finansowo już ledwie
dyszą.
Nadejdzie najwyższa pora na wymierzenie
im sprawiedliwości za wieloletnią działal‑
ność. Pozwy muszą zostać skierowane także
przeciwko działalności KNF-u – tu adresatem
są instytucje międzynarodowe, wreszcie głos
w sprawie traktowania SKOK-ów w Polsce win‑
ny zabrać międzynarodowe instytucje arbitra‑
żu finansowego, a także Światowa Rada Unii
Kredytowych.
Paradoksalnie obecny atak na SKOK-i może
stać się gwoździem do trumny dla prorządo‑
wych, propagandowych mediów, może też stać
się ważnym momentem w odbudowie niezależ‑
nej struktury polskich mediów.
***
Na samym końcu Witold Gadowski zaniesie
swoje – uściubione z pisarstwa i dziennikar‑
stwa – pieniądze do najbliższego SKOK-u.
Dobrze bowiem być ze zwycięzcami.
Witold Gadowski
c z as stefc z yk a 21
historia
Na Kresach. 70. rocznica mordów wołyńskich
Precyzyjnie przygotowane
ludobójstwo
Ostrówki i Wola Ostrowiecka, pow. Luboml, woj. Łuck, sierpień 1992. Ekshumacja ofiar masowych mordów. OUN/UPA
Polska przed wojną miała 35 milionów mieszkańców.
Mniejszości etniczne stanowiły ok. 12 milionów.
Najwięcej było Rusinów – Ukraińców, ok. 5 milionów.
11 lipca 2013 roku przypada 70. rocznica ludobójstwa
na Kresach.
Stanisław
Srokowski
Pisarz – poeta, prozaik,
dramaturg, krytyk
literacki, publicysta.
W 1945 roku wypędzony z Kresów, osiedlił
się wraz z rodzicami
w Mieszkowicach, woj.
Szczecin. Po wydarzeniach marcowych 1968 r.
z powodów politycznych
zmuszony do opuszczenia szkoły. Po stanie
wojennym wyrzucony
z pracy. Założyciel
„Solidarności” w redakcji „Wiadomości”.
22 c zas stefc z yk a
G
łównym źródłem niepokojów w II RP stała się Ukra‑
ińska Organizacja Wojskowa. Powstała 31 sierpnia
1920 r. w Pradze. Na jej czele stanął Iwan Nawrocki.
Dopiero jednak Jewhen Konowalec, przejmując kierow‑
nictwo (20 lipca 1921 r.), nadał jej niebezpieczny dla RP
rozmach. Rozpoczęły się działania terrorystyczne, których efektem miało być oderwanie od II RP województw
południowo-wschodnich. Terror miał też drugi, ukryty
cel, pobudzenie ducha narodowego zwykłych ukraiń‑
skich mas chłopskich, które nie paliły się specjalnie do
zaogniania stosunków z Polakami. W owym czasie masy
te nazywały same siebie Rusinami. Toteż terror przeciw‑
ko Polakom miał zbudować w nich nową świadomość,
ukraińską. Do najgłośniejszych aktów terroru należa‑
ły: zamach z 25 września 1921 r. na Józefa Piłsudskiego
i wojewodę lwowskiego Kazimierza Grabowskiego we
Lwowie, na prezydenta II RP Stanisława Wojciechow‑
skiego we Lwowie, mord kuratora szkolnego Stanisła‑
wa Sobińskiego, zabójstwo posła Tadeusza Hołówki,
zabójstwo ministra spraw wewnętrznych Bronisława
Pierackiego. Głośne stały się zamachy terrorystyczne
na urzędy skarbowe, magazyny wojskowe, budynki
gospodarcze, dworki, folwarki, kolejarzy, wysadzanie mostów, urzędów pocztowych, pociągów, napady
na listonoszy i ambulanse pocztowe. By zapobiec ter‑
rorowi, rząd polski powołał w 1924 r. Korpus Ochrony
Pogranicza, który chronił obiekty państwowe i ludność
cywilną oraz zabezpieczał wschodnie granice II RP przed
przedostawaniem się sowieckich i innych agentów na
ziemie polskie.
W tej atmosferze oraz w klimacie rodzącego się
w latach 20. faszyzmu we Włoszech, a w latach 30.
nazizmu w Niemczech rozwijają się faszystowskie
i nazistowskie idee wśród Ukraińców. Najważniejszym
dziełem, fundamentem ideologicznym późniejszych
zbrodni ukraińskich staje się dzieło Dmytra Doncowa,
„Nacjonalizm”, opublikowany w 1926 r. Książka ta miała
ogromny wpływ na powstanie w 1929 r. Organizacji Ukra‑
ińskich Nacjonalistów. W tym samym roku ukazuje się
„Dekalog ukraińskiego nacjonalisty”, napisany w duchu
zbrodniczej doktryny zawartej w „Nacjonalizmie”. Oto
dwa przykazania z tego dekalogu: 7. Nie zawahasz się
popełnić największego przestępstwa, jeśli tego będzie
wymagać dobro sprawy”; 8. „Nienawiścią i podstępem
będziesz przyjmował wrogów swojego Narodu”. A tymi
wrogami mieli być przede wszystkim Polacy. I zaczyna
się sianie nienawiści.
www.k asastefc z yk a.pl
historia
Jak pisze Władysław Kubów, autor książki
„Terroryzm na Podolu”, powstaje we Lwowie
dokument, w którym czytamy: „Trzeba krwi
– dajmy morze krwi! Trzeba terroru – uczyń‑
my go piekielnym! Trzeba poświęcić dobra
materialne – nie zostawmy sobie niczego!
Nie wstydźmy się mordów, grabieży i podpa‑
leń. W walce nie ma etyki! Każda droga, która
prowadzi do naszego najwyższego celu bez
względu na to, czy nazywa się u innych boha‑
terstwem, czy podłością, jest naszą drogą!”. Nic
dziwnego, że działalność Organizacji Ukraiń‑
skich Nacjonalistów Kubów określa ostrymi
słowami: „OUN była organizacją terrorystycz‑
ną o faszystowskim charakterze, antypolską,
działającą głównie w Małopolsce Wschodniej,
ale jej agendy były też w Rumunii, Francji, Wło‑
szech, Czechosłowacji, Kanadzie, USA, Brazylii
i innych krajach”. Dodajmy, że do OUN nawiązuje obecnie jedna z najgłośniejszych współczesnych partii ukraińskich – Swoboda, która
rządzi we Lwowie i w kilku innych rejonach
na dawnych ziemiach kresowych. Na swoich
sztandarach niesie z dumą portrety Stepana
Bandery, Romana Szuchewycza, Mykoła Łebedia, Dmytra Kłaczkiwskiego i innych morderców polskich dzieci i starców, a ich pomniki
zdobią wiele miast Ukrainy.
To oni – Bandera, Szuchewycz, Łebed,
Kłaczkiwski stali się najokrutniejszymi mor‑
dercami Polaków. Z ich imionami na ustach
szli mordercy z nożami, siekierami, widłami
i piłami, podpalali polskie wioski i mordowali
niewinnych ludzi. Pierwsza masowa zbrodnia
miała miejsce już 17 września 1939 r. we wsi
Sławentyn, w powiecie Podhajce. Ukraińcy
z OUN zaatakowali we wrześniu 1939 r. trzy
powiaty: Brzeżany, Buczach i właśnie Podhajce – wyrżnęli wówczas w pień setki Polaków. W 1942 r. powstaje Ukraińska Powstańcza
Armia, zbrojne ramię OUN, i od 1942 do 1947 r.
trwa już nieustanna rzeź polskiej ludności.
W połowie 1943 r. oddziały UPA na Wołyniu
przygotowały szeroko zakrojony atak na setki
polskich miejscowości. Kłaczkiwski zasłynął
wtedy z tajnej dyrektywy, w której napisał:
„Powinniśmy przeprowadzić wielką akcję
likwidacji polskiego elementu. Przy odejściu
wojsk niemieckich należy wykorzystać ten
dogodny moment dla zlikwidowania całej
ludności męskiej w wieku od szesnastu do
sześćdziesiąt lat. [...] Tej walki nie możemy
przegrać i za każdą cenę trzeba osłabić pol‑
skie siły. Leśne wsie oraz wioski położone
obok leśnych masywów powinny zniknąć
z powierzchni ziemi”. Efektem tej dyrektywy
była między innymi tzw. krwawa niedziela –
11 lipca 1943 r., kiedy oddziały UPA napadły
na blisko sto miejscowości i wymordowały
kilkanaście tysięcy Polaków. Domy, dobytek,
urządzenia gospodarcze zostały rozkradzione,
zrujnowane i spalone. Była to akcja precyzyj‑
nie przygotowana, zaplanowana i wykonana.
W historii najnowszej nosi ona nazwę zbrodni
ludobójstwa. W sumie na Wołyniu OUN/UPA
wymordowały ok. 60 tysięcy Polaków.
infolinia 801 600 100
Katarzynówka, pow. Łuck, 1943. Pomordowane
dzieci rodziny Gwiazdowskich. Zbrodnia OUN/UPA
Po rzeziach wołyńskich UPA kontynuowała
mordy w kolejnych województwach: tarnopol‑
skim, lwowskim, stanisławowskim, poleskim
i lubelskim. Ofiarami tych mordów padli także
Żydzi, Rosjanie, Czesi, Ormianie, Cyganie oraz
sami Ukraińcy, którzy sprzeciwiali się repre‑
sjom i terrorowi. Zdarzały się akcje odweto‑
we. Dodajmy, że wielu Ukraińców pomagało
Polakom, przechowywało ich lub uprzedzało
o napadzie. Im się należy szczególny szacunek.
W sumie OUN/UPA wymordowały na Kresach
ok. 200 tys. Polaków.
Stanisław Srokowski
Stepan Bandera, jeden z najokrutniejszych
zbrodniarzy OUN
Kalendarium terroru i ludobójstwa:
31 sierpnia 1920 –
powstaje Ukraińska
Organizacja Wojskowa
i zaczyna siać terror
w II RP
25 września 1921 –
nieudany zamach na
naczelnika państwa,
marszałka Józefa
Piłsudskiego i wojewodę
lwowskiego Kazimierza
Grabowskiego
Lato 1922 – spalenie
magazynów wojskowych
w okolicach Przemyśla,
podpalenie 2300
stogów zboża i licznych
folwarków
1922 – wysadzenie składu
pocisków artyleryjskich
w Rzeszowie, akty
dywersyjne na kolei
1924 – nieudany
zamach bombowy na
prezydenta RP Stanisława
Wojciechowskiego
we Lwowie
1926 – Dmytro Doncow
tłumaczy na ukraiński
„Mein Kampf” Hitlera
oraz publikuje swoje
dzieło „Nacjonalizm”
19 października 1926 –
zamordowanie
lwowskiego kuratora
szkolnego, Stanisława
Sobińskiego
w woj. tarnopolskim,
w powiatach Brzeżany,
Podhajce i Buczacz
1929 – powstaje
Organizacja Ukraińskich
Nacjonalistów
30 czerwca 1941 –
Ukraińcy proklamują
niepodległość Ukrainy.
Tworzy się rząd
Jarosławowa Stećki
1929 – powstaje
„Dekalog Ukraińskiego
Nacjonalisty”, instrukcja
dla szkolenia członków
OUN, a po 1942 oddziałów
UPA
1933 – Bandera
obejmuje kierownictwo
Egzekutywy Krajowej
OUN. Trwa na stanowisku
do czerwca 1934
15 czerwca 1934 –
zamach i zabójstwo
Bronisława Pierackiego
13 stycznia 1936 – Stepan
Bandera zostaje skazany
na karę śmierci za
zorganizowanie zamachu
na Pierackiego. Na
podstawie amnestii kara
ta zostaje zamieniona na
dożywocie
13 września 1939 –
Bandera opuszcza
więzienie
Wrzesień 1939 – pierwsze
akty ludobójstwa
dokonywane przez OUN,
9 lipca 1941 – Niemcy
aresztują Stećkę, a potem
Banderę. Przewożą ich do
obozu koncentracyjnego
w Sachsenhausen
1942 – powstaje
Ukraińska Powstańcza
Armia
1943 – od początku
roku trwa rzeź Wołynia.
Apogeum 11 lipca
1943, napad na 99
miejscowości, śmierć
ok. 14 tys. Polaków
27 września 1944 –
Bandera zostaje
zwolniony z obozu
koncentracyjnego (będąc
w obozie, wciąż wpływał
na bieg wydarzeń)
1944-1947 – fala mordów
przenosi się na woj.
tarnopolskie, lwowskie
i stanisławowskie,
poleskie i lubelskie
c z as stefc z yk a 23
historia
Ponad powstańczą Warszawą
„Drapacz chmur”
i „cierń Śródmieścia”
Spoglądając na spowitą dymem panoramę powstańczej Warszawy, można było dostrzec dwa
wyraźnie górujące nad resztą miasta punkty. Były to śródmiejskie wieżowce będące chlubą
przedwojennej stolicy. Powstańcy nazywali je „drapaczem chmur” i „cierniem Śródmieścia”.
Fot. wikipedia
Historie nieznane
Przedstawiamy cykl
opowieści o zapomnianych bohaterach,
o zapomnianych, choć
ważnych zdarzeniach,
bez których historia
być może potoczyłaby
się nieco inaczej.
Autorami publikacji
są doktoranci prof.
dra hab. Jana Żaryna,
historyka i pracownika
Instytutu Pamięci Narodowej oraz wykładowcy akademickiego
na Uniwersytecie
Kardynała Stefana
Wyszyńskiego. Jan
Żaryn jest również
redaktorem naczelnym miesięczników
„Na Poważnie” i „Sieci
Historii”.
Powstanie warszawskie: 28 sierpnia gmach Prudentialu został trafiony przez 2-tonowy pocisk z moździerza Karl Gerät. Widok z dachu
domu przy ul. Kopernika 28
P
ierwszy z nich, tzw. Prudential, mieścił się przy
pl. Napoleona 9 (dzisiaj pl. Powstańców Warszawy).
Zbudowano go w latach 1931-1933 według projektu Mar‑
cina Weinfelda. Budowla mierzyła aż 68 metrów i miała
szesnaście pięter. Był to najwyższy budynek w Polsce,
potocznie zwany „drapaczem chmur”. Przed wojną znaj‑
dowała się w nim siedziba Towarzystwa Ubezpieczenio‑
wego „Prudential”.
Przed godziną „W”
Ze względu na swoją wysokość Prudential był ważnym
obiektem strategicznym. W pierwszym dniu powstania
zadanie zdobycia gmachu przydzielono żołnierzom bata‑
lionu „Kiliński”. Bezpośrednim impulsem do rozpoczęcia
24 c zas stefc z yk a
ataku na ten cel było niespodziewane pojawienie się na
rogu ul. Mazowieckiej ciężarówki z niemieckimi żan‑
darmami. Powstała sytuacja oraz coraz częściej padają‑
ce spontaniczne strzały skłoniły dowódcę batalionu –
rtm. Henryka Roycewicza „Leliwę” do rozpoczęcia walki
na kilkadziesiąt minut przed godziną „W”. Na jego roz‑
kaz grupa żołnierzy 164. plutonu ostrzelała ciężarówkę
i przedarła się nieparzystą stroną ul. Świętokrzyskiej.
Następnie po komendzie „Chłopcy, do drapacza” do bra‑
my budynku jako pierwsi wtargnęli pchor. Jerzy Frymus
„Garbaty”, Włodzimierz Frymus „Piast” oraz Edward
Mortko „Tumry”. Zaskoczona niemiecka załoga nie sta‑
wiała oporu i szybko się poddała. Od tego momentu głów‑
ną przeszkodę w ostatecznym opanowaniu wieżowca
www.k asastefc z yk a.pl
historia
gmachu. Od momentu rozpoczęcia powstania
Niemcy ostrzeliwali z górnych pięter PAST-y
okoliczne ulice i place. Strzelcy niemieccy nie
tylko paraliżowali ruch w centrum miasta, ale
również zbierali krwawe żniwo wśród ludno‑
ści cywilnej. Dlatego zarówno powstańcy, jak
i cywile zaczęli nazywać wieżowiec „cierniem
Śródmieścia”.
Biało­‑czerwona
Do historii przeszedł inny wyczyn pchor. „Gar‑
batego”, który mimo choroby płuc wbiegł na
dach wieżowca w celu wywieszenia na nim pol‑
skiej flagi. Wydarzenie to uwiecznił w książce
„Batalion «Kiliński» AK 1940-1944” Bronisław
Lubicz­‑Nycz, pisząc: „Garbaty” przerwał już
strzelanie. Zebrał siły do nowej akcji […]. Zbie‑
ga więc na parter i od łączniczek, które tam
zastał, otrzymuje dużą flagę. Chowa ją na
piersi. Dozorca domu wręcza mu 3-metrowy
maszt. Do grupy powstańców, którzy właśnie
nadbiegli, „Garbaty” woła: „Wieszamy flagę,
kto ma broń – za mną!”. […] Zziajani biegiem
powstańcy dotarli na wreszcie na szczyt. […]
Zdążyli już przytwierdzić maszt z flagą przy
szczytowej balustradzie gmachu. Rozwinęła
się – biało­‑czerwona. Padły rozkazy „Gar‑
batego”: „W dwuszeregu zbiórka. Na ramię
broń! Prezentuj broń!”. Salutujących flagę
dobiegły z dołu okrzyki: Hurra! Hurra! I śpiew
„Warszawianki”.
Od tego momentu powiewająca flaga na
szczycie najwyższego gmachu stolicy stała się
symbolem rozpoczętej walki i sukcesów pierw‑
szych dni powstania. W późniejszych dniach
górne piętra budynku były wykorzystywane
jako punkt obserwacyjny Armii Krajowej.
Gmach Prudentialu zapisał się jeszcze raz
jako wizytówka walczącej Warszawy dzięki
fotografiom Sylwestra Brauna „Krisa”. 28 sierp‑
nia 1944 roku fotograf uchwycił w swoim
obiektywie moment trafienia „drapacza”
pociskiem z niemieckiego moździerza „Karl”.
Zdjęcia ukazujące eksplozję Prudentialu stały
się jednymi z najbardziej znanych fotografii
powstańczych.
Oblężenie
Aby zlikwidować ten groźny punkt oporu, siły
Armii Krajowej doprowadziły do jego oblężenia
już 1 sierpnia. Niemcy wspierali jednak załogę
wieżowca organizując przy pomocy pojazdów
pancernych wypady z Ogrodu Saskiego. W ten
sposób dostarczali uwięzionym amunicję
i żywność. Powstańcy stopniowo zacieśniali
pierścień oblężenia, ponawiając kilkakrotnie
szturmy. Wreszcie 13 sierpnia doprowadzili do
odcięcia PAST-y od wszelkich dostaw; 15 sierp‑
nia przerwali dopływ prądu i wody, a cztery dni
później połączenia telefoniczne. PAST-a stała
się ostatnią enklawą hitlerowskiego oporu w tej
części miasta. Wymownym świadectwem dra‑
matycznej sytuacji załogi tego budynku był
tekst pamiętnika niemieckiego żołnierza Kur‑
ta Hellera, który dzień po dniu odnotowywał
pogarszające się warunki i wzrastające przera‑
żenie swoich towarzyszy.
PAST-a
Drugim z wieżowców był budynek tzw. PAST-y.
W latach 1904-1910 wzniesiono go przy ul. Ziel‑
nej 37/39 na zlecenie Spółki Telefonicznej
„Cedergren”. Projekt ośmiopiętrowego gmachu
naśladował architektonicznie średniowieczną
wieżę. Budowla posiadała grube, żaroodporne
mury i była drugim co do wysokości gmachem
stolicy. Gdy w 1922 roku budynek stał się wła‑
snością Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej,
zaczęto nazywać go od pierwszych liter firmy
PAST-ą. Podczas okupacji Niemcy przykładali
dużą wagę do tego obiektu, który nie tylko był
siedzibą centrali telefonicznej łączącej Berlin
z frontem wschodnim, ale również ważnym
punktem strategicznym. Hitlerowcy uforty‑
fikowali budynek bunkrami, a przed godzi‑
ną „W” dodatkowo wzmocnili jego załogę,
co przekreśliło szanse na szybkie zdobycie
infolinia 801 600 100
Atak
Ostatecznie 20 sierpnia około 2.30 w nocy
oddziały rtm. Henryka Roycewicza „Leliwy”
z batalionu „Kiliński”, a także wspierające je
drużyny kpt. Stefana Micha „Kmity”, kpt. Jerze‑
go Skupińskiego „Jotesa”, kpt. Józefa Pszen‑
nego „Chwackiego” oraz minerskiej drużyny
kobiecej dr Zofii Franio „Doktora” przystąpiły
do ataku. Sygnałem do natarcia była eksplozja
jednego z dwóch ładunków zainstalowanych
na zewnętrznych ścianach PAST-y. Gdy pierw‑
sze oddziały wtargnęły do środka, powstańcy
wpompowali na wyższe piętra łatwopalną sub‑
stancję, którą zapalono pociskiem brytyjskiego
granatnika PIAT. Rozpoczęła się zacięta walka
wewnątrz gmachu. Jej przebieg w następujący
Powiewająca flaga
na szczycie najwyższego
gmachu stolicy stała się
symbolem rozpoczętej walki
i sukcesów pierwszych dni
powstania
sposób relacjonował jeden z powstańców: Pie‑
kło – już strzelają do nas […] wskakuję do jakiegoś
pomieszczenia – serie broni maszynowej rzuca‑
ją nas na gruz. Przytulam się za rogiem szafy
żelaznej, przede mną przycupnął „Jotes”. Jest
nas kilka osób skurczonych, maleńkich. Z otwo‑
rów następnego pomieszczenia słychać głosy
naszych – są bezpieczniejsi za ścianą. My jednak
Podczas walk o gmach
PAST-y powstańcy użyli m.in.
konspiracyjnej produkcji miotaczy
płomieni. Najpopularniejszym
rodzajem tego typu broni był
plecakowy model typu „K”.
Miotacz składał się z wymiennej
butli ze sprężonym powietrzem,
dwóch zbiorników z mieszanką
zapalającą, zaworów, węża,
prądownicy, palnika oraz szelek
mocujących na plecy. Broń wraz
z substancją zapalającą ważyła
25 kg i pozwalała na rażenie wroga
na odległość od 30 m do 60 m.
Przy używaniu miotacza zalecano
oddawanie krótkich pojedynczych
strzałów. Jednorazowo można było
ich oddać około trzydziestu. Sekcja
tak skonstruowanego miotacza
powinna składać się z czterech
osób: dowódcy, strzelca i dwóch
amunicyjnych.
Fot. wikipedia
stanowili strzelcy z pobliskich placówek hitle‑
rowskich, m.in. z budynku Poczty Głównej.
Niemieckie załogi zostały jednak unieszkodli‑
wione dzięki skutecznemu ostrzałowi prowa‑
dzonemu z drugiego i trzeciego piętra Pruden‑
tialu przez żołnierzy pchor. „Garbatego”, który
według relacji sam miał położyć 11 niemieckich
żołnierzy.
Powstanie warszawskie: jeńcy niemieccy po zdobyciu PAST-y na podwórzu kamienicy przy ulicy Zielnej
nie możemy się ruszyć – pożar szaleje, jesteśmy na
jego tle, a otwory PAST-y zieją ogniem na wprost.
W celu zmuszenia hitlerowców do poddania
się oddziały AK podpalały kolejne piętra miota‑
czami ognia. Z biegiem czasu strzały automa‑
tów i wybuchy granatów zaczęły milknąć. Zało‑
ga niemiecka skryła się w schronie w piwnicy.
Kiedy odrzuciła wezwanie do kapitulacji, plu‑
ton szturmowy ppor. Edwarda Garło „Kuleszy”
przystąpił do ataku. Ostatecznie Niemcy pod‑
dali się około godziny 15. Powstańcy odnieśli
jeden ze swoich największych sukcesów, wzięli
do niewoli 115 żołnierzy niemieckich i zdobyli
bardzo dużo broni.
Pomimo prowadzanego przez hitlerowców
ostrzału i pogarszającej się sytuacji najwyż‑
sze budynki Warszawy pozostały w polskich
rękach do końca powstania. Po wojnie, w latach
1953-1955, gmach Prudentialu odbudowano.
Przez wiele lat mieścił się w nim hotel „War‑
szawa”. Natomiast gmach PAST-y do dziś jest
siedzibą m.in. Światowego Związku Żołnierzy
Armii Krajowej. Jego dach od strony ul. Marszał‑
kowskiej dumnie zdobi znak Polski Walczącej.
Michał Komuda
c z as stefc z yk a 25
na zdrowie
O zdrowiu w podróży
Rozmowa z Izabelą Kowalikowską, specjalistą medycyny rodzinnej i medycyny podróży,
z mieszczącego się na gdańskiej Zaspie Centrum Medycyny Specjalistycznej Sanitas.
– Czym zajmuje się medycyna podróży?
– Medycyna podróży jest stosunkowo nową gałęzią
medycyny o wybitnie interdyscyplinarnym profilu, a ze
względu na rosnącą liczbę osób podróżujących za granicę
cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Włączenie
tej specjalizacji do oferty Centrum Medycyny Specjali‑
stycznej Sanitas to wymóg czasów, bo zwiększa się licz‑
ba osób, które wybierają wypoczynek w coraz bardziej
egzotycznych miejscach, gdzie narażeni jesteśmy na
różnorakie choroby. Dlatego w Centrum Sanitas posta‑
nowiliśmy pomóc ludziom wybierającym się w podróż,
wskazać ewentualne zagrożenia i uświadomić, jak mogą
się uchronić.
Jak zabezpieczyć
się przed wyjazdem
do egzotycznych
krajów? Co zrobić,
by wycieczka nie
zakończyła się
groźną i uciążliwą
chorobą? Bez
względu na to,
gdzie planujesz
wakacyjny wypoczynek, skontaktuj
się ze specjalistą
medycyny podróży,
który pomoże
odpowiednio
przygotować się
do wyjazdu.
– Sezon wakacyjny w pełni. Część z urlopowiczów spędzi
wakacje w kraju, inni wybiorą dalekie egzotyczne podróże. Czy w pani opinii wiedza turystów na temat zagrożeń
zdrowotnych związanych z podróżowaniem w różnych
warunkach geoklimatycznych jest wystarczająca?
– Nie do końca uświadamiamy sobie, jak wiele nie‑
bezpieczeństw zagraża nam podczas wyjazdów. Łatwo
zepsuć sobie i innym wyprawę, chociażby nie przestrze‑
gając zasad higieny, a nie chcemy przecież, aby wycze‑
kiwany przez nas wyjazd zmienił się w pobyt w szpitalu
czy został skrócony wskutek ciężkiej choroby. Dlatego
zachęcam wszystkich planujących wyjazdy do wizyty
w Centrum Sanitas i rozmowy ze specjalistą medycyny
podróży. Jesteśmy po to, by na podstawie przeprowadzo‑
nego precyzyjnego wywiadu zlecić optymalny sposób
profilaktyki.
– Jakie korzyści płyną z wizyty u specjalisty medycyny
podróży Centrum Sanitas?
– Przede wszystkim bez zbędnego oczekiwania można
uzyskać kompleksowe informacje na temat zagrożeń
związanych z podróżą do wybranego regionu. Po prze‑
prowadzeniu wywiadu chorobowego połączonego z oce‑
ną ryzyka przed podróżą pacjent uzyska niezbędne
informacje dotyczące zachowań profilaktycznych oraz
indywidualną poradę. Lekarz specjalista zleci również
szczepienia niezbędne przed wyjazdem do określonego
kraju, bo podróżni wybierający się do krajów tropikalnych
powinni pamiętać o szczepieniach – obowiązkowych oraz
zalecanych, które zwiększą ich bezpieczeństwo podczas
wakacji.
Ale nie tylko osoby wybierające się w tropiki muszą
zadbać o właściwe przygotowanie. Należy pamiętać,
że podróżując nawet na krótszych trasach z małym
dzieckiem czy osobą starszą, musimy odpowiednio się
zabezpieczyć.
– Jakie choroby dzisiaj najczęściej zagrażają podróżującym?
– W zależności od obranej destynacji lista chorób jest
różna, ale bardzo długa – od malarii, przez dur brzuszny,
po żółtą gorączkę. Pamiętajmy, że nie tylko podróżowa‑
nie po egzotycznych krajach wymaga ostrożności. Tak‑
że osobom udającym się na południe Europy zalecamy
zaszczepienie przeciw WZW typu A czy nawet wście‑
kliźnie.
– O czym powinny pamiętać osoby, które wróciły już
z długo oczekiwanego urlopu?
– Niektóre choroby tropikalne w pierwszym etapie mogą
przebiegać niemal bezobjawowo, a część z nich może roz‑
wijać się na tyle wolno, że pierwsze dolegliwości można
zaobserwować nawet kilka tygodni po powrocie z wypra‑
wy. Jeśli w ciągu dwunastu miesięcy wystąpią jakiekol‑
wiek niepokojące objawy, należy koniecznie udać się do
specjalisty.
Lato, słońce, zdrowie...
Piękna opalenizna to marzenie większości z nas. Jednak to samo słońce, które dodaje nam
energii na co dzień, w nadmiarze potrafi nieźle zaszkodzić.
P
romieniowanie UV, które w małych ilo‑
ściach jest przyjazne, a nawet wskazane,
gdyż jest niezbędne do wytwarzania wita‑
miny D, podczas zbyt długiego i zbyt często
kontaktu może stać się naszym – dosłow‑
nie – śmiertelnym wrogiem. Czerniak (złośli‑
wy nowotwór skóry), bo o tej chorobie mowa,
często ma bezpośredni związek z nadużywa‑
niem słońca szczególnie u ludzi młodych. Jak
co roku, sezon wakacyjny znowu się zaczyna
i znowu wszyscy, czy to młodzi ciałem, czy
duchem, pomaszerują dzielnie na plażę, by
pokryć się pięknym i wyjątkowo modnym
26 c zas stefc z yk a
w tym sezonie kolorem brąz. Jednak jak zrobić
to odpowiedzialnie? Po pierwsze, pamiętajmy
o kremie z filtrem. Jeżeli mamy zamiar popły‑
wać, warto zainwestować w ten wodoodporny
lub po wyjściu z wody nasmarować się ponow‑
nie. Po drugie, jeżeli planujemy przerwę w opa‑
laniu, warto schować się na ten czas w cieniu.
Warto również napić się wody – pamiętajmy,
że podczas upałów stale się odwadniamy, co
również działa negatywnie na naszą skórę. Po
trzecie, róbmy przerwy! Nie leżmy cały dzień
plackiem na piasku, bo zamiast pomóc naszej
urodzie, tylko jej zaszkodzimy. Nadmiar słońca
powoduje nie tylko nowotwory, ale również
zmarszczki oraz przedwczesne starzenie się
skóry. No i ostatnie – chrońmy dzieci, bo to na
nich za kilka lat najbardziej odbiją się szkodliwe
skutki nadużywania słonecznych kąpieli.
,,Lepiej zapobiegać niż leczyć” – jeśli jednak,
mimo wszystko, po powrocie z wakacji zauwa‑
żysz na swoim ciele podejrzane przebarwienia
lub plamki, zwróć się jak najszybciej do specja‑
listy. Tu nie ma czasu do namysłu – im szybciej,
tym lepiej. Wiele osób bagatelizuje ten problem
i niestety trafia pod opiekę medyczną zbyt późno.
Mefi
www.k asastefc z yk a.pl
byliśmy tam
Finał i złoto dla Tarnowskiego
Paweł Tarnowski zdobywcą złotego medalu regat Pucharu Europy. Młody żeglarz
Sopockiego Klubu Żeglarskiego i podopieczny Fundacji im. Franciszka Stefczyka zwyciężył
w windsurfingowej klasie RS:X w Europejskiej Lidze Mistrzów.
wybrzeży holenderskiej miejscowości
Medemblik pokonał złotego i brązowego
medalistę igrzysk olimpijskich i zdobył złoty
medal regat Pucharu Europy.
– To był bardzo stresujący medalowy wyścig.
W końcu położyłem wszystko na jedną kartę
i udało się wywalczyć złoto – cieszy się Tarnowski.
To pierwsze zwycięstwo w Pucharze Europy
seniorów, choć nie pierwsza wygrana sopockie‑
go żeglarza. Mimo młodego wieku Paweł ma
na swoim koncie już sporo tytułów. Pod koniec
ubiegłego roku obronił tytuły mistrza Europy
i świata juniorów z 2011 r., zdobył mistrzostwo
Polski seniorów RS:X i juniorów FORMULA.
Odniósł też zwycięstwo w długodystansowych
mistrzostwach Polski.
– To jeden z największych sukcesów w mojej
karierze. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ
pokonać najlepszych na świecie nie zdarza się
codziennie. Mam nadzieję, że ten sukces będzie
moim pierwszym krokiem, aby zagościć wśród
nich na stałe – zapowiada sportowiec.
Sukcesy Pawła to zasługa całorocznych tre‑
ningów w kraju i za granicą. Kosztowny sprzęt
i udział w licznych zawodach nie byłby możli‑
wy bez wsparcia sponsorów. Finansowe wsparcie w drodze po kolejne sukcesy obiecującego
surfera zapoczątkowała Kasa Stefczyka już
w 2009 r., przekazując sportowcowi pieniądze
na zakup sprzętu windsurfingowego. W sponsoring zaangażowała się również Fundacja
im. Franciszka Stefczyka, która od października 2012 r. wspiera Pawła Tarnowskiego.
fot. archiwum rodzinne
U
– Teraz kilka dni zasłużonego odpoczynku,
a później od razu Puchar Polskiego Związku
Żeglarskiego, zgrupowanie w Sopocie i mistrzo‑
stwa Europy na początku lipca. Będziemy ata‑
kować – zapowiada świeżo upieczony złoty
medalista.
J.K.
ŻYWIEC. W XX Międzynarodowym Konkursie Plastycznym „Mieszkam w Beskidach” wzięło udział ponad 8 tysięcy uczestników z Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy.
Kasa ufundowała nagrody: MP4 oraz torby na laptopa. Kierownik placówki Kasy
dodatkowo wyróżnił pracę pani Małgorzaty Błachuty z Żywca.
CIECHANÓW. Kasa Stefczyka w Ciechanowie przy ul. Warszawskiej 22 zorganizowała wraz z CKiSZ konkurs recytatorski dla przedszkoli i szkół pod nazwą
„Opowiem Ci bajkę”. Na imprezę przybyły grupy ze wszystkich przedszkoli na terenie Ciechanowa i tych oddalonych o około 30 km.
MRĄGOWO. Filipa i doradców finansowych z Kasy nie mogło zabraknąć na
Festynie Rodzinnym w przedszkolu Stokrotka. Było budowanie balonowego drzewa
i wspólna zabawa. 3,5-letni Krzyś tak podsumował zabawę: „Wsystko było fajne...
ale najfajniejsa była masyna do robienia balonów”.
OLSZTYN. Na Jarotach odbył się Eko-desant Kulturalny. Były ekologiczne
warsztaty dla dzieci i dorosłych, konkursy edukacyjne. Na scenie pojawił się m.in.
Kabaret Z Nazwy, zespół Shantaż, Karuzela Kultury oraz Remmic Art University.
Nie zabrakło również Filipa oraz pysznej zielonej waty cukrowej.
infolinia 801 600 100
c z as stefc z yk a 27
byliśmy tam
Wspomnienie Mistrza tenisa
stołowego – Andrzeja Grubby
W Sopocie odbył się już VII Memoriał Andrzeja Grubby. Jedenaście drużyn dziewcząt
i chłopców z całego kraju walczyło o najwyższe miejsce na podium. Przy okazji wspominano
dokonania sportowe Andrzeja Grubby.
Andrzej Grubba urodził się 14 maja
1958 r. w Brzeźnie Wielkim na Pomorzu.
To najbardziej znany polski zawodnik
tenisa stołowego, który spopularyzował
tę dyscyplinę w naszym kraju. Karierę
sportową rozpoczął w 1972 r. w klubie
Neptun Starogard, później był zawodnikiem
AZS na Uniwersytecie Gdańskim.
Jego osiągnięcia sportowe imponują również
dziś. Był m.in. 26-krotnym mistrzem Polski,
trzykrotnym medalistą mistrzostw świata,
zdobywcą pucharu świata, 11-krotnym
medalistą mistrzostw Europy.
W październiku 2004 r. u Grubby wykryto
raka płuc. Zmarł 21 lipca 2005 r. w swoim
mieszkaniu w Sopocie.
M
ówi się o nim, że wyprowadził tenis stołowy ze
świetlic i wprowadził go na salony. To dzięki jego
osiągnięciom ta dyscyplina sportu stała się w Polsce tak
popularna w latach 80. i 90. Miesiąc przed ósmą roczni‑
cą śmierci Andrzeja Grubby odbyły się zawody sportowe
dla dzieci z całego kraju. Jedenaście drużyn dziewcząt
i chłopców walczyło o puchary i medale.
Memoriał organizuje Fundacja im. Andrzeja Grubby,
której prezesem jest żona sportowca, Lucyna Grubba.
– Jestem przekonana, że dzięki takim inicjatywom
wkrótce wyrośnie kolejny talent na miarę męża albo i lep‑
szy. To po prostu frajda i przyjemność patrzeć, jak młodzi
sportowcy, młodzi adepci tenisa stołowego przyjeżdża‑
ją, z taką zaciętością walczą i wygrywają zawody. Celem
Fundacji jest rozpowszechnianie aktywności sportowej
28 c zas stefc z yk a
wśród dzieci, koncentrujemy się oczywiście na tenisie
stołowym – mówi Lucyna Grubba.
Dzieci grały bardzo profesjonalnie, momentami trudno
było uwierzyć, że podkręcone piłki i „ściny” wychodziły
spod rąk siedmio- czy dwunastolatków.
– To bardzo fajny turniej! – cieszy się 10-letnia Julka
z Sopotu. – U mnie skończyło się na dwóch meczach
wygranych i dwóch przegranych, więc nie jest źle.
Zmagania dzieci obserwowali zaproszeni goście.
Wśród nich byli przyjaciele i rodzina Andrzeja Grubby,
m.in. jego partner deblowy Leszek Kucharski i komenta‑
tor sportowy Krzysztof Wyrzykowski.
– Ja najpierw patrzyłem na niego jak na zawodnika,
na znakomitego pingpongistę – wspomina Krzysztof
Wyrzykowski. – A później powolutku stawał się przede
wszystkim moim przyjacielem, więc ta część sportowa
odchodziła troszkę na bok. W stanie wojennym i zaraz po
nim byliśmy obaj za granicą, dużo rozmawialiśmy o sytu‑
acji w kraju. Andrzej miał bardzo bystre spojrzenie na to,
co się dzieje w Polsce, zarówno w sporcie, jak i w polityce.
VII Memoriał Andrzeja Grubby od początku jest wspie‑
rany przez Kasę Stefczyka.
– Dzięki temu możemy m.in. pokryć koszty noclegów
dzieci, ponieważ zjeżdżają się na zawody z całej Polski –
mówi Lucyna Grubba. – Musimy pokryć koszty wyżywie‑
nia, nagród i wiele innych rzeczy związanych z organiza‑
cją tak wielkiego przedsięwzięcia.
Najlepszą drużyną dziewczęcą okazały się zawod‑
niczki ze Szkoły Podstawowej nr 2 z Barcina, a chło‑
pięcą – zawodnicy reprezentujący Szkołę Podstawową
nr 1 w Pszowie.
AZUK
www.k asastefc z yk a.pl
byliśmy tam
Cała nasza nadzieja
w młodych piłkarzach
fot. grzegorz pachla
Na szczęście są ludzie, którzy chcą walczyć o piłkarskie lepsze jutro – są nimi organizatorzy
turnieju Baltic Football Cup, których w działaniach wspiera Fundacja Stefczyka.
P
olski kibic nie ma zbyt łatwego życia.
Jest początek czerwca, eliminacje do
mistrzostw świata w Brazylii, Polska repre‑
zentacja gra w Kiszynowie z Mołdawią o prze‑
dłużenie szans na awans. Niestety tylko remi‑
sujemy, po raz kolejny coś zawiodło, piłkarze
szukają różnych tłumaczeń, prezes PZPN myśli
o zmianie selekcjonera, a kibicom pozostaje
tylko ponownie zaśpiewać: „Nic się nie stało,
Polacy, nic się nie stało…”. I tak już od wielu lat
żyjemy nadzieją, że zmieni się coś w polskim
footballu. Tymczasem organizatorzy Baltic
Football Cup, których w działaniach wspiera
Fundacja Stefczyka, konsekwentnie walczą
o piłkarskie lepsze jutro.
– BFC daje młodym chłopcom możliwość
porównania swoich umiejętności z drużyna‑
mi z całej Polski. Dzięki temu turniejowi adepci
futbolu mogą zobaczyć także, jak wygląda ich
poziom piłkarski na tle zawodników z różnych
części Europy – mówił dla „Czasu Stefczyka”
Wojciech Bladowski, organizator turnieju.
Zimowa edycja BFC odbyła się w marcu
w gdańskiej Ergo Arenie. Tym razem turniej
rozgrywany był na obiektach Gdyńskiego
Ośrodka Sportu i Rekreacji. Udział w Baltic
Football Cup wzięły trzydzieści dwie drużyny,
infolinia 801 600 100
w tym trzy z zagranicy. Po gdyńskiej murawie
wybiegło bardzo wielu utalentowanych pił‑
karzy poniżej dziesiątego roku życia. Najlepsi
okazali się piłkarze Polonii Bydgoszcz, którzy
w finale wygrali z Unią Warszawa 1:0. Trze‑
cie miejsce zajęła drużyna SC Grobina, która
w spotkaniu o brąz pokonała drużynę MKS
Żory. Za najlepszego zawodnika został uznany
Klavs Klava z zespołu SC Grobina, za najlep‑
szego bramkarza – Patryk Zapała z MKS Żory,
a za najlepszego strzelca – Fabian Trynkiewicz
z Polonii Bydgoszcz.
Turniej od wielu już edycji wspiera Funda‑
cja Stefczyka. Spektrum działania Fundacji jest
bardzo szerokie, a główne jej cele to niesienie
pomocy – także finansowej – osobom potrze‑
bującym, działalność charytatywna, podtrzy‑
mywanie i upowszechnianie tradycji narodo‑
wej, wspieranie kultury i sztuki oraz oświaty
i wychowania.
– Istotną kwestią jest również wspieranie
kultury fizycznej i sportu, w tym osób szcze‑
gólnie uzdolnionych, dlatego swoją postawą
Fundacja Stefczyka chce pomóc organizatorom
w stworzeniu najlepszego turnieju piłki noż‑
nej dla dzieci w tej części Europy – powiedziała
nam Karolina Bartkowska z Fundacji Stefczyka.
Na zwycięzców turnieju czekały atrakcyjne
nagrody, jednak nie to było dla nich najważ‑
niejsze. Młodzi piłkarze wiedzą, że każdy taki
turniej pozwala im zdobyć niezwykle ważne
doświadczenie, które w przyszłości pomo‑
że im coraz lepiej radzić sobie na piłkarskich
boiskach. Głęboko w to wierzymy, że młodzież
dzięki takim turniejom jak Baltic Football Cup
będzie rozwijała się bardzo dobrze i niedługo
przyniesie ogromną radość polskim kibicom.
BC
Pierwsza dziesiątka letniej edycji
Baltic Football Cup
1. Polonia Bydgoszcz
2. Unia Warszawa
3. SC Grobina
4. MKS Żory
5. Szóstka Śrem
6. Lider Swarzędz
7. Olimpia 2004 Elbląg
8. Korona Kielce
9. Baltica Kaliningrad
10. Zawisza Bydgoszcz
c z as stefc z yk a 29
poradniki
Bezpieczeństwo to nasza
wspólna sprawa, cz. 1
Od Twojego zachowania zależy bardzo wiele! Jeżeli do tej pory nie stałeś się ofiarą
przestępstwa, nie ufaj dotychczasowemu szczęściu – NIE KUŚ LOSU!!!
Wojciech
Wosek
Autor jest byłym funkcjonariuszem Policji.
Obecnie wykładowcą
akademickim zajmującym się problematyką
bezpieczeństwa wewnętrznego i zwalczaniem przestępczości.
Poradnik opracowano
na podstawie materiałów
własnych Policji.
W
akacje to czas krótszych lub dłuższych wyjazdów
nad morze, w góry, do rodziny lub ze znajomymi.
Aby nic nie zmąciło radości wakacyjnego wypoczynku,
bardzo ważne jest właściwe zabezpieczenie swojego
mienia, np. mieszkania, przed kradzieżą z włamaniem.
Musimy pamiętać, iż nawet najskuteczniejsze działania
Policji nie ochronią w pełni naszego mienia, jeżeli sami
nie będziemy o nie właściwie dbali!
Dlatego pragnę zwrócić Państwa uwagę na kilka pod‑
stawowych zasad, jak najlepiej zabezpieczyć własne
mieszkanie, aby zminimalizować ewentualne negatywne
następstwa związane z przestępstwem. Oto one:
1) Najpewniejszym miejscem dla przechowywania
pieniędzy, dewiz, cenniejszej biżuterii, akcji itp. są insty‑
tucje finansowe. PAMIĘTAJ: Amatorzy cudzego mienia
stosunkowo szybko znajdują ukryte precjoza i pieniądze
w różnego rodzaju bieliźniarkach, torebkach po cukrze
czy też za obrazami.
2) Nie zostawiaj kluczy pod wycieraczką lub w innym
dobrze widocznym i łatwo dostępnym miejscu, nie wie‑
szaj ich także na szyi swej pociechy. Zabezpiecz należycie
drzwi i okna swojego mieszkania, załóż dobre zamki i sto‑
suj inne – nawet niekonwencjonalne środki techniczne.
Wskazane jest zamontowanie domofonu albo też instala‑
cji świetlnej lub elektronicznej podłączonej do sąsiadów
(z wzajemnością). Jeśli jesteś właścicielem domku jedno‑
rodzinnego, wykonaj solidne (lecz przejrzyste) ogrodze‑
nie, przemyśl kupno psa, załóż oświetlenie na podwórku.
3) Zanotuj na kartce lub w podręcznym kalendarzyku
marki i typy posiadanych urządzeń, ich cechy charak‑
terystyczne oraz numery fabryczne (radio, telewizor,
magnetowid, aparat fotograficzny, rower, itp.) Te, które
nie posiadają numerów, oznacz swymi inicjałami lub np.
numerem telefonu albo datą urodzenia (w przypadku kra‑
dzieży lub zagubienia łatwiej będzie można je rozpoznać
i udowodnić, że są naszą własnością).
Zasługujesz na niższe raty
Konkurs wideo Kasy Stefczyka
1
lipca na profilu Kas Stefczyka na Facebooku ruszył konkurs wideo na nakręcenie
teledysku do spotów radiowych reklamujących pożyczkę konsolidacyjną o nazwie
„Zasługujesz na niższe raty”.
W konkursie może brać udział każdy, kto
jest fanem Kas Stefczyka na Facebooku – aby
nim się stać, wystarczy kliknąć „Lubię to” na
facebookowym profilu Kas. Zadanie konkurso‑
we polega na nagraniu teledysku, który zacie‑
kawi internautów i jury. Do konkursu można
zgłaszać nieograniczoną liczbę prac, ale tylko
pierwsze trzy nadesłane przez jednego uczest‑
nika teledyski, które będą zgodne z regulami‑
nem konkursu, wezmą udział w głosowaniu.
W pierwszym etapie konkursu, który trwa
do 31 sierpnia, fani Kas Stefczyka na Facebo‑
oku będą oddawać głosy na prace, które im się
najbardziej podobają. Spośród tych, które uzy‑
skają minimum 100 głosów, jury na początku
września wybierze trzy, które nagrodzi. Praca
z największą liczbą głosów fanów zdobędzie
nagrodę publiczności.
Warto się postarać – na autorów najlepszych
prac, które zdobędą serca fanów i jury, czekają
atrakcyjne nagrody, m.in. zestaw do oglądania
filmów w iście kinowym klimacie – projektor
marki EPSON z uchwytem do przywieszenia,
30 c zas stefc z yk a
ekran, bezprzewodowe okulary 3D oraz maszyna do popcornu, a także dwa vouchery na kwotę
5000 zł do wydania w biurze podróży Ecco Holiday. Dla autora pracy, którą wybierze publiczność, przewidziano Playstation 3 Move z grą.
Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie
i głosowania!
Polub Kasy Stefczyka na Facebooku!
www.facebook.com/kasystefczyka
www.k asastefc z yk a.pl
poradniki
Polityka oświatowa –
wyzwaniem dla obywateli
J
aka polityka oświatowa jest potrzebna Polsce? Jaką
rolę w kreowaniu polityki oświatowej (lokalnej i ogól‑
nokrajowej) powinny odgrywać samorządy terytorialne,
organizacje pozarządowe i miejscowe środowiska oby‑
watelskie? Czy potrzebna jest na ten temat ogólnopolska
debata?
To główne pytania, jakie stawiali sobie uczestnicy zor‑
ganizowanej 12 czerwca br. przez władze Miasta Ostro‑
łęki i Fundację „Rodzice Szkole”, konferencji: „Polityka
oświatowa w świetle działań samorządu terytorialnego”.
Odpowiedź na nie jest zawarta w przyjętej w trakcie
konferencji deklaracji, do poparcia której zapraszam
samorządy terytorialne i organizacje obywatelskie.
Wojciech Starzyński
Deklaracja Ostrołęcka
Z głębokim przekonaniem, że o przyszłości kraju zadecy‑
duje poziom wykształcenia i wychowania młodego poko‑
lenia, uczestnicy konferencji odbywającej się 12 czerwca
2013 roku w Ostrołęce pod hasłem „Polityka oświatowa
w świetle działań samorządu terytorialnego” rozpoczyna‑
ją ogólnopolską debatę mającą odpowiedzieć na pytanie:
Jaka powinna być rola samorządu terytorialnego
w kreowaniu polityki oświatowej Państwa?
Pozostajemy w przekonaniu, że rozwój gospodarczy
naszego kraju mający bezpośredni wpływ na funkcjono‑
wanie społeczeństwa zależy od poziomu kapitału społecz‑
nego, a miejscem, w którym on się tworzy, są szkoły. Ich
funkcjonowanie powinno być wynikiem współpracy wielu
podmiotów, w tym samorządów terytorialnych, nauczy‑
cieli, rodziców, uczniów, pracowników kuratoriów oświaty
oraz lokalnych środowisk.
To szkołom, tworzonym przez tysiące wspaniałych
nauczycieli i dziesiątki tysięcy rodziców, zawdzięczamy:
infolinia 801 600 100
• pierwsze polskie „ministerstwo oświaty” – Komisję Edu‑
kacji Narodowej,
• obronę w czasie zaborów przed wynarodowieniem,
• godne zachowanie społeczeństwa w okresie niemieckiej
i sowieckiej okupacji,
• siłę, by opierać się komunistycznemu totalitaryzmowi,
• przygotowanie młodych pokoleń do funkcjonowania
w społeczeństwie oraz we współczesnym im świecie.
Chcemy, aby polskie szkoły łączące wysoki poziom
kształcenia z troską o wychowanie uczniów w duchu war‑
tości odwołujących się do chrześcijańskich korzeni euro‑
pejskiej cywilizacji, tworzyły oświatę na miarę wyzwań
przyszłości.
Pragniemy, by w ślad za działaniami Samorządu Mia‑
sta Ostrołęki podobne debaty odbyły się w setkach pol‑
skich, gmin, powiatów i miast. Wierzymy, że w czasie tych
spotkań dokładnie zostanie określona rola samorządu,
zakres jego kompetencji oraz oczekiwania od władz pań‑
stwowych. Wyrażamy nadzieję, że w trosce o losy eduka‑
cji oraz poziom nauczania i wychowania przedstawiciele
struktur rządowych w naszym kraju podejmą aktywną
współpracę z samorządami terytorialnymi, a nie będą
odgórnie narzucać własnych decyzji, bez uprzedniego
zapoznania się z lokalnymi problemami i potrzebami.
Pozostajemy w przekonaniu, że do wychowania polskiej
młodzieży, podnoszenia poziomu jej wiedzy oraz rozwi‑
jania zdolności i predyspozycji, niezbędny jest wspólny
dialog, gdyż „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich mło‑
dzieży chowanie”.
Wojciech
Starzyński
Prezes Zarządu Fundacji „Rodzice Szkole”,
pomysłodawca, założyciel i wieloletni prezes
Społecznego Towarzystwa Oświatowego,
współtwórca oświaty
niepublicznej w Polsce, animator szeregu
inicjatyw obywatelskich
na rzecz uspołecznienia
polskiej oświaty i zagwarantowania rodzicom realnego wpływu
na szkołę ich dzieci.
Wojciech Starzyński
Prezes Zarządu Fundacji „Rodzice Szkole” Janusz Kotowski
Prezydent Miasta Ostrołęki
c z as stefc z yk a 31
PARTNEREM MERYTORYCZNYM PORADNIKÓW JEST
poradniki
Wojtek zakłada firmę odc. 3
Wsparcie finansowe
Rejestracja własnej firmy teoretycznie umożliwia podjęcie działań zarobkowych, jednak
najczęściej okazuje się, że do rozpoczęcia
pracy potrzebne są środki finansowe na zdobycie niezbędnych narzędzi i materiałów oraz
promocję firmy. W tym momencie naprzeciw
młodym przedsiębiorcom wychodzą instytucje finansowe oferujące specjalne pożyczki
i kredyty umożliwiające start przedsięwzięcia gospodarczego.
Warto dokładnie im się przyjrzeć,
a jeszcze lepiej odwiedzić placówkę Kasy
Stefczyka, która oferuje specjalne konto dla
osób prowadzących działalność gospodarczą
także w formie spółki cywilnej oraz szereg
produktów pożyczkowych im dedykowanych.
Najpierw jednak każdy przedsiębiorca powinien otworzyć rachunek firmowy. W Kasie
Stefczyka jest to szczególnie atrakcyjne,
gdyż wszelkie wpłaty i wypłaty dokonywane
w placówce Kasy są darmowe, nie ma minimalnych kwot wpływów na konto, a do tego
otrzymujemy wygodny dostęp do rachunku
przez internet i telefon. Wraz z otwarciem
rachunku członek Kasy otrzymuje kartę
Visa, dzięki której może wypłacać bezpłatnie pieniądze z ponad 900 bankomatów
w Polsce. Jednocześnie karta Visa jest
kartą identyfikacyjną w placówkach Kasy
Stefczyka.
Członkostwo i posiadanie konta firmowego w Kasie Stefczyka otwiera możliwość
skorzystania w Kasie między innymi z czterech podstawowych pożyczek: mikrolinii,
szybkiej pożyczki gospodarczej na dowolny
cel gospodarczy, pożyczki inwestycyjnej
i pożyczki obrotowej. Doskonałą opcją jest
szybka pożyczka gospodarcza na dowolny cel
związany z działalnością firmy, w kwocie od
5000 zł do 100 000 zł, przyznawana na okres
maksymalnie 10 lat. Kolejną możliwością jest
pożyczka inwestycyjna. Można ją przeznaczyć
między innymi na zakup środków trwałych
niezbędnych do prowadzenia działalności.
Decyzja kredytowa zależy od indywidualnej oceny ryzyka kredytowego.
poradyprawnika
Alicja Żytny
aplikant radcowski
Tajemnica zawodowa
W dniu 12 czerwca 2013 r. weszła w życia nowelizacja ustawy z dnia
5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo­
‑kredytowych, która wprowadziła pojęcie tajemnicy zawodowej
w SKOK-ach. Oznacza to, iż od dnia 12 czerwca 2013 r.
SKOK-i zobligowane są do stosowania tajemnicy zawodowej, która jest
zbliżona do uregulowań w prawie bankowym, tj. do tajemnicy bankowej.
Zgodnie z art. 9e ww. ustawy Kasa jest obowiązana do zachowania
tajemnicy zawodowej obejmującej wszystkie informacje dotyczące
czynności, o których mowa w art. 3 ust. 1 ww. ustawy, w tym także
informacje uzyskane w czasie negocjacji, w trakcie zawierania i realizacji
umowy, na podstawie której Kasa te czynności wykonuje.
Nowy art. 9f ustawy o SKOK-ach wprowadza wyłączenia, które nie
powodują naruszenia tajemnicy zawodowej przez spółdzielczą kasę
oszczędnościowo-kredytową i umożliwia udzielenie informacji o osobie
posiadacza rachunku oraz o operacjach na rachunkach podmiotom
wskazanym poniżej na ich wyraźne żądanie.
Art. 9f. 1. Nie narusza obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej,
o której mowa w art. 9e ust. 1, przekazywanie informacji objętej
tajemnicą zawodową:
1) w zakresie niezbędnym do należytego wykonania umowy, na
podstawie której wykonywane są czynności, o których mowa
w art. 3 ust. 1, lub należytego wykonania czynności pozostających
w związku z zawarciem i wykonaniem tej umowy, w tym także
przekazywanie – na zasadzie wzajemności – innym instytucjom
ustawowo upoważnionym do udzielania kredytów informacji
o wierzytelnościach oraz o obrotach i stanach rachunków;
2) przedsiębiorcy lub przedsiębiorcy zagranicznemu, któremu kasa
zgodnie z art. 9a i art. 9b powierzyła wykonywanie czynności,
o których mowa w art. 3 ust. 1, lub czynności faktycznych
związanych z wykonywaniem czynności, o których mowa
32 c zas stefc z yk a
w art. 3 ust. 1, w zakresie niezbędnym do należytego wykonywania
tych czynności;
3) nabywcy wierzytelności kredytowych kasy;
4) na żądanie Komisji Nadzoru Finansowego, w tym w toku
wykonywania czynności kontrolnych;
5) na żądanie Kasy Krajowej w zakresie niezbędnym do wykonywania
przez Kasę Krajową działalności określonej w ustawie oraz w zakresie
niezbędnym do wykonania zawartej z Kasą Krajową umowy;
[...]
8) adwokatowi lub radcy prawnemu w związku ze świadczeniem
pomocy prawnej na rzecz kasy;
9) w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa;
10)instytucjom upoważnionym do gromadzenia, przetwarzania
i udostępniania informacji stanowiących tajemnicę bankową,
o których mowa w art. 105 ust. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. –
Prawo bankowe;
11)za wyrażoną na piśmie zgodą osoby, której ta informacja dotyczy;
12)Policji, jeżeli jest to konieczne do skutecznego zapobieżenia
przestępstwu, jego wykrycia albo ustalenia sprawców i uzyskania
dowodów, na zasadach i w trybie określonych w art. 20 ustawy
z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2011 r. Nr 287, poz. 1687,
z późn. zm.);
13)na żądanie sądu lub prokuratora w związku toczącym się
postępowaniem o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe;
[…]
oraz inne podmioty, o których mowa w powołanym artykule ustawy.
Z powyższego wynika, iż dostęp do tej informacji jest reglamentowany
i członek SKOK, powierzając swoje środki, może być przekonany, że
informacje stanowiące tajemnicę zawodową nie zostaną udostępnione
osobie nieuprawnionej.
www.k asastefc z yk a.pl
po godzinach
Patron kierowców, marynarzy,
podróżnych, turystów…
Urodą nie grzeszył. Ponoć miał psią głowę, ale za to siłę lwa. Szukał
wielkiego pana, któremu mógłby służyć. I znalazł. Najpierw króla, potem
szatana. Gdy zrozumiał, że ten ostatni wcale nie jest najpotężniejszy,
porzucił go. I tu zaczyna się najciekawszy rozdział życia Krzysztofa –
służba Bogu.
T
o rzecz jasna legenda stworzona na potrzeby śre‑
dniowiecza. Ile w niej prawdy? Zanim przedrzemy
się przez kręte losy świętego Krzysztofa, przypomnijmy,
że jego imię sławimy 25 lipca i że jest on patronem: kie‑
rowców, farbiarzy, flisaków, introligatorów, marynarzy,
pielgrzymów, podróżnych, chrześcijańskiej młodzieży,
przewoźników, tragarzy, turystów, żeglarzy, wsi i miast
położonych nad rzekami. Jest nawet patronem Ameryki.
Niektórzy twierdzą, że to wyjątkowo aktywny patron.
I nie ma się czemu dziwić, jego życie też było aktywne,
pełne – mówiąc dzisiejszym językiem – przygód, nie‑
spodziewanych zwrotów akcji, zbiegów okoliczności.
Nie wykluczone jednak, że to właśnie imię – z greckiego
znaczące tyleż co „niosący Chrystusa” – sprowokowało te
wszystkie niesamowite opowieści, czyli
stało się przyczynkiem do dorobienia
legendy i powstania dziesiątek płócien
przedstawiających rosłego mężczyznę
niosącego na barkach małego Jezusa.
Krzysztof – jak głosi legenda –
miał być wyjątkowo odpychającym
z wyglądu dzieckiem. Miał urodzić
się w Kanaanie albo w Licji (dzisiejsza
Turcja) pod koniec II wieku. Rodzice
nazywali go Reprobus (Odrażający),
a to z powodu olbrzymiego wzrostu
(miał… 4 metry), potężnego ciała i gło‑
wy. Kształtem jego czaszka pasowała
bardziej do psa. Wydłużona, wysunięta,
zniekształcona przyprawiała o ciarki.
Podobnie jak mowa – bardziej zwierzęca aniżeli ludz‑
ka. Jego siła też do homo sapiens nie pasowała. Dźwigał
ciężary bez kropli potu na czole. Przerzucał kamienie
jak piłeczki pingpongowe, ciało budowały mięśnie tak
wielkie jak u niedźwiedzia. Nikogo więc nie dziwiło, że
ten niegdysiejszy strongman dysponował nadludzką siłą,
która ostatecznie zaprowadziła go na ścieżkę dobra. Ale
o tym później. Najpierw zaciągnął się do służby u króla,
myśląc, że to ten, który wszystko może. Fakty były inne.
Władca bał się diabła.
– Skoro tak – pomyślał Reprobus – to zaciągnę się na
służbę u szatana.
Co też uczynił. Szybko jednak odkrył, iż jest ktoś
Potężniejszy, Lepszy, Mądrzejszy, Ten, którego boi się
sam szatan. Zaczął poznawać naukę Chrystusa, przyjął
chrzest, postanowił odpokutować winy, przenosząc ludzi
na plecach z jednego brzegu Jordanu nad drugi. Którejś
nocy usłyszał dziecko proszące o przysługę. Wziął je na
ramiona . Ale wtedy zdarzyło się coś niezwykłego. Ciężar
malca okazał się przeogromny. Ledwie żywy Reprobus
dotarł jednak na drugi brzeg rzeki.
infolinia 801 600 100
– Kim jesteś? – zapytał.
– Jam jest Jezus, twój Zbawiciel. Dźwigając mnie, dźwi‑
gasz cały świat – usłyszał.
Na pamiątkę tego wydarzenia otrzymał imię Krzysztof
i odzyskał ludzki wygląd.
Inna legenda głosi, że został przez swego króla, niena‑
widzącego i zwalczającego chrześcijan, wtrącony do wię‑
zienia. A miało się to dziać ok. roku 250 za panowania
cesarza Decjusza (prowadził politykę niechętną wobec
chrześcijan, a pod koniec roku 249 wydał edykt nakazu‑
jący obywatelom złożenie ofiar rzymskim bogom). Król
kazał Krzysztofa torturować, ale nie znalazł się ani jeden
żołnierz, który by chciał rozkaz wykonać (ze strachu przed
nadludzką siłą więźnia). Wielu z nich doznało nawróce‑
nia, gdyż mimo setek wypuszczonych
strzał żadna nie zraniła Krzysztofa,
odbijały się od ciała, nie robiąc mu
krzywdy. Król – widząc, co się dzieje –
kazał go ściąć. Wtedy właśnie Krzysztof
poniósł męczeńską śmierć.
Pierwsze wzmianki o kulcie św.
Krzysztofa pochodzą z V wieku. Mówią
m.in. o licznych klasztorach pod jego
wezwaniem. W średniowieczu zaliczo‑
no go do patronów szczególnych nazy‑
wanych Wspomożycielami. Wówczas
o pomoc prosili go podróżnicy, piel‑
grzymi i przewodnicy. Dziś liczba tych
profesji jest znacznie dłuższa. Wzywa‑
ny jest też w przypadku niespodziewa‑
nej śmierci, choroby (oczu, zębów i niegojących się ran),
pożaru, suszy, podczas powodzi, gradobicia. Podobno kto
rano spojrzy na wizerunek św. Krzysztofa, ten do wieczo‑
ra jest bezpieczny. Nic dziwnego, że onegdaj malowano
portrety świętego przy wejściach do świątyń, na murach
miast, zdobiono nim sztandary i kamienice położone
przy ruchliwych arteriach.
Na obrazach najczęściej prezentuje się jako mocarny
mężczyzna z kijem w ręku niosący Dzieciątko Jezus przez
rzekę. Święty przedstawiany jest też jako młodzieniec,
olbrzym trzymający maczugę, czasami kwitnącą, także
jako człowiek z głową lwa.
W dniu jego święta (w kościele katolickim 25 lipca,
a w prawosławnym 9 maja) błogosławi się też wszel‑
kiego rodzaju pojazdy, oddając je pod opiekę świętego
Krzysztofa.
I choć większość życia św. Krzysztofa zasnuwa mgła
niewiedzy, faktem pozostaje, iż zawsze z serdecznością
i nadzieją spoglądamy na jego wizerunek. Bo to po prostu
wyjątkowo fajny święty.
bezpłatna
gazeta
kasy stefczyka
e-mail
[email protected]
www.kasastefczyka.pl
www. stefczyk.info
tel. 801 600 100
redaktor naczelny
Maciej Goniszewski
redaktor
zarządzający
Maciej Wośko
redakcja
Jadwiga Bogdanowicz
korekta
Bogumiła Kamola
studio
Aleksander Drożdżewski
wydawca
Apella S.A.
81-472 Gdynia
ul. Legionów 126-128
tel. 58 768 33 00
fot. okładka
Katarzyna Jaworska
ISSN 1730-8712
(Rob)
c z as stefc z yk a 33
rozrywka
krzyżówka
Baw się razem z nami
Zapraszamy do zabawy! Rozwiąż krzyżówkę
i wygraj opiekacz!
Litery z ponumerowanych pól wpisane w diagram pod
krzyżówką utworzą hasło – rozwiązanie.
Przepisz to hasło na kupon, wypełnij pozostałe dane,
naklej na kartę pocztową i wyślij na wskazany na
kuponie adres.
Możesz też skorzystać z formularza na stronie:
http://www.kasastefczyka.pl/czas-stefczyka
Co miesiąc wyłaniamy 10 zwycięzców, których
nazwiska zamieszczamy w kolejnym numerze
„Czasu Stefczyka”. Hasło z poprzedniej krzyżówki:
„Pożyczka na każdą pogodę”.
Komplet noży wygrali:
Halina Mosiewicz, Włocławek, Leokadia Bryja,
Wołczyn, Rafał Wróblewski, Działdowo,
Karol Fułat, Cekcyn, Krystyna Michalska, Tuchola,
Danuta Pawliszak, Tyszowce, Grażyna Kraś, Tyszowce,
Agnieszka Witoszek, Katowice, Janusz Miśkowicz,
Jasło, Urszula Kępska, Opoczno.
34 c zas stefc z yk a
kuponkrzyżówkowy
rozwiązanie krzyżówki: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
imię
nazwisko
miejscowość
ulica
nr domu
–
nr lokalu
kod pocztowy
telefon
e-mail
Kupon należy wypełnić pismem drukowanym, wyciąć, nakleić na kartę pocztową i wysłać z dopiskiem „Krzyżówka”.
do redakcji, podając własny adres. Termin nadsyłania rozwiązań: 15.07.2013 r. Decyduje data stempla pocztowego.
Nasz adres: Apella S.A., ul. Legionów 126-128, 81-472 Gdynia
Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Towarzystwo Zarządzające SKOK sp. z o.o. spółkę komandytowo-akcyjną , z siedzibą w Gdyni, ul. Legionów 126-128 (81-472),
NIP 586-222-87-49, REGON 220717041, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonym przez Sąd Rejonowy w Gdańsku VIII Wydział Gospodarczy KRS nr 0000019828
o kapitale zakładowym 340.549.064 zł – jako administratora danych osobowych, swoich danych osobowych w celach handlowych i marketingowych produktów i usług podmiotów trzecich, analiz i badań, włączenia do bazy danych, integracji danych oraz aktualizacji i weryfikacji poprawności tych danych, samodzielnie lub z innymi podmiotami
oraz oświadczam, że zostałem(-am) poinformowany(-a) o prawie dostępu do swoich danych zgodnie treścią ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych
(tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).
Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji handlowej drogą elektroniczną na zasadach określonych w ustawie z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą
elektroniczną (Dz. U. z 2002 r. Nr 144, poz. 1204 z późn. zm.).
Oświadczam, że zostałem(-am) poinformowany(-a) o przetwarzaniu przez Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową im. F. Stefczyka z siedzibą w Gdyni przy ul. Bohaterów Starówki Warszawskiej 6 moich danych osobowych pozyskanych w celu niezbędnym dla przeprowadzenia konkursu, opublikowania moich danych osobowych na łamach czasopisma w razie wygranej i w celu prowadzenia marketingu bezpośredniego własnych produktów i usług. (Dane osobowe Pani/Pana będą przekazywane wyłącznie
podmiotom uprawnionym na podstawie przepisów prawa, podmiotom powiązanym osobowo, kapitałowo lub systemowo ze SKOK, jak również współpracującym ze SKOK na
podstawie zawartych umów przy wykonywaniu czynności związanych
z jej działalnością statutową). Podanie danych jest dobrowolne. Jednocześnie oświadczam, że zostałem(-am) poinformowany(-a) o prawie
dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Wyrażam zgodę na przesyłanie na podany przeze mnie adres e-mail
lub przekazywanie za pośrednictwem telefonu/telefonu komórkowego
informacji handlowych związanych z aktualną działalnością oraz dotyczących nowych usług i produktów finansowych oferowanych przez
Czytelny podpis osoby pełnoletniej
podmioty, o których mowa powyżej. Oświadczam, że zapoznałem(-am)
się z Regulaminem krzyżówek ,,Czas Stefczyka” dostępny na stronie
Jeśli nie ukończyłeś(-aś) 18 lat, prosimy o podpis rodzica lub opiekuna.
www.kasastefczyka.pl/czas-stefczyka i akceptuję go.
kupon nr 97
www.k asastefc z yk a.pl
reklama
Do walizki zapakuj też polisę
infolinia 801 600 100
ubezpieczyciel oferuje gratis od pośrednika
atrakcyjny pakiet „Pomoc w Podróży”, który
zapewnia, w razie wypadku lub nagłego zachorowania, m.in. pokrycie kosztów leczenia,
rekonwalescencji czy transportu medycznego
do Polski. Pakiet, co bardzo istotne, gwarantuje
też pomoc w związku z opóźnieniem dostarczenia czy utratą bagażu podróżnego, a także
w przypadku kradzieży lub utraty dokumentów
ubezpieczonego.
W zależności od naszych potrzeb
i oczekiwań mamy do wyboru trzy warianty ubezpieczenia podróżnego, które różnią się zakresem ryzyka i sumami ubezpieczenia. Oprócz podstawowych
pakietów istnieje szereg opcji dodatkowych,
które w zależności od rodzaju wyjazdu mogą
się okazać niezwykle przydatne. Jeśli podczas
wyjazdu zamierzamy pracować bądź uprawiać
sporty związane z wysokim ryzykiem, pamiętajmy, że nie gwarantuje tego podstawowa
odpowiedzialność ubezpieczyciela, należy się
więc liczyć z dodatkową opłatą.
– Szczegółowe informacje na temat wybranego ubezpieczenia klient znajdzie w ogólnych
warunkach ubezpieczenia (OWU) dołączonych
do każdej polisy. Przy wyborze polisy turystycznej należy kierować się nie tylko jej ceną,
ale zakresem ochrony oferowanej przez ubezpieczyciela. Pozwoli to uniknąć ewentualnych
rozczarowań przy wypłacie odszkodowania –
radzi Iwona Kondracka.
Osoby planujące urlop w Polsce mogą
skorzystać z oferty ubezpieczenia następstw
nieszczęśliwych wypadków. Zapewnia ono
zwrot kosztów leczenia np. w przypadku złamania ręki, jak również zabezpiecza przyszłość
naszą i bliskich w razie trwałego inwalidztwa,
uszczerbku na zdrowiu lub śmierci, które nastąpiły na skutek nieszczęśliwego wypadku.
Oferta NNW SKOK Ubezpieczenia, podobnie jak ubezpieczenie podróżne, zawiera trzy
warianty optymalnie dopasowane do potrzeb
klienta, które różnią się zakresem ochrony
ubezpieczeniowej. Dodatkowo propozycja
ubezpieczyciela może zostać wzbogacona
o odpowiedzialność cywilną w życiu prywatnym (OC).
Wbrew utrzymującym się w powszechnej
świadomości opiniom koszt polisy nie jest
wysoki. Klienci, nie widząc realnych korzyści
z posiadania ochrony, wolą przeznaczyć pieniądze na atrakcje podczas wakacji. Pamiętajmy,
że koszt ubezpieczenia dla jednej osoby
dorosłej udającej się na około tygodniowy wypoczynek do Egiptu czy Turcji,
czyli najbardziej popularnych destynacji
wśród Polaków, to koszt, który nie przekracza średnio 60 zł i z pewnością nie
zrujnuje naszego wakacyjnego budżetu, a na pewno zagwarantuje spokojny
wypoczynek.
Sama procedura zakupu ubezpieczenia, szczególnie w przypadku oferty SKOK
Ubezpieczenia, jest niezwykle prosta. Wystarczy krótka wizyta w jednej z placówek
Kasy Stefczyka. Jeśli jednak w natłoku codziennych obowiązków nie zdążymy odwiedzić placówki Kasy przed wyjazdem,
zakupu ubezpieczenia podróżnego można
dokonać również telefonicznie, za pośrednictwem internetowej platformy sprzedażowej
www.skokubezpieczenia24.pl lub aplikacji na
smartfony m.skokubezpieczenia24.pl. Dzięki
tym nowoczesnym rozwiązaniom polisę turystyczną można kupić nawet w ostatniej chwili
przed odlotem na wymarzone wakacje – na
przykład na lotnisku.
reklama nr 934
Najważniejsze więc pytanie przed urlopem nie
powinno brzmieć: „Czy kupować ubezpieczenie?”, tylko: „Jaką polisę wybrać?”.
– Ubezpieczenie podróżne powinno stanowić podstawowy element planu naszych wakacji – przekonuje Iwona Kondracka, dyrektor
Działu Rozwoju i Wsparcia Sprzedaży SKOK
Ubezpieczenia. – Polisa podróżna to przede
wszystkim gwarancja poczucia bezpieczeństwa
i natychmiastowej pomocy dla nas i naszych bliskich podczas wyjazdów. Nie możemy przewidzieć, co spotka nas podczas podróży, nie jesteśmy w stanie wszystkiemu zapobiec, a skutki
wielu wydarzeń nierzadko nas przerastają – tak
pod względem formalnym, jak i finansowym.
Ubezpieczenie to przede wszystkim skuteczne wsparcie w rozwiązaniu tych właśnie
następstw, nieprzewidzianych sytuacji. Jeżeli
posiadamy ubezpieczenie, wyjeżdżamy wolni
od trosk. Martwi się za nas ubezpieczyciel.
Wiele osób jest przeświadczonych, że gdy
podróżują po krajach Unii Europejskiej, w pełni
chroni ich bezpłatna Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, dostępna w ramach
Narodowego Funduszu Zdrowia. Wielu zapomina lub po prostu nie wie, jak bardzo ograniczony jest jej zakres. Należy pamiętać,
że EKUZ obejmuje tylko podstawowe
świadczenia w zakresie kosztów leczenia w państwowych placówkach. Co
więcej, w niektórych krajach – jak np.
ostatnio w Hiszpanii – funkcjonowanie
karty EKUZ jest, delikatnie mówiąc, zawodne. Unia Europejska wezwała Hiszpanię
do naprawy tego stanu rzeczy, ale nie wiadomo, jak długo to potrwa.
SKOK Ubezpieczenia ma w swojej
ofercie ubezpieczenie podróżne, które zapewni spokojny i bezpieczny wypoczynek z dala od domu. Dzięki polisie
turystycznej oferowanej przez ubezpieczyciela nie musimy obawiać się nie tylko kosztów
leczenia i transportu medycznego, możemy
być spokojni także o nasz bagaż, w którym
często przewozimy kosztowny sprzęt elektroniczny, zaś w przypadku ubezpieczenia OC
także o szkody wyrządzone przez naszych
podopiecznych osobom trzecim. Dodatkowo
Fot. shutterstock
Pakując się na długo oczekiwane wakacje, należy zabrać wszystko, co może okazać
się przydatne, w tym także polisę turystyczną. Los bywa nieprzewidywalny, i w trakcie
wypoczynku mogą wydarzyć się nie tylko przyjemne niespodzianki. Aby czuć się
naprawdę bezpiecznie i zachować wyłącznie miłe wspomnienia z wyjazdu, ważne jest,
by nie wybierać się na wakacje bez odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej.
c z as stefc z yk a 35

Podobne dokumenty

Film, który trzeba zobaczyć

Film, który trzeba zobaczyć to, że film przedstawia prawdziwą historię, która wydarzyła się już w wolnej Polsce (2003 r.). Jeszcze bardziej przerażające jest to, że – jak zdradził w jednym z wywiadów Mirosław Piepka, który nap...

Bardziej szczegółowo