Pomagamy ptakom w czasie zimy
Transkrypt
Pomagamy ptakom w czasie zimy
Pomagamy ptakom w czasie zimy Zima to pora roku szczególnie ulubiona przez dzieci. To właśnie zimą odwiedza je Mikołaj obdarowując prezentami, a Gwiazdka jest ku temu kolejną okazją. Zimą pada wyczekany przez dzieci śnieg, a zabawy na nim są najwspanialsze z możliwych. Nie brakuje więc nam nauczycielom, bliskich dzieciom tematów do zajęć. Jednak chciałabym tym razem zaproponować zimowe zajęcia z zakresu przyrody w integracji z treściami matematycznymi, które na pewno zaangażują przedszkolaki w sposób wieloraki. Zajęcia przygotowane zostały z myślą o dzieciach 5-letnich i opierają się na opowiadaniu mojego autorstwa. Mają na celu kształtowanie u dzieci pozytywnego stosunku do ptaków pozostających na zimę w kraju, wyrażonego w postawie dokarmiania ich. Doskonałym zakończeniem zajęć będzie spacer połączony z karmieniem napotkanych ptaków. Uważam, że zajęcia formujące altruistyczne postawy wobec zwierząt, powinny mieć stałe miejsce w pracy z przedszkolakami, gdyż właśnie w tym wieku mamy największy wpływ na kształtowanie pozytywnych postaw. Bożena Chwała-Mazur Przedszkole nr 6 w Tychach Scenariusz zajęć edukacyjnych Grupa wiekowa: 5-latki Prowadząca: Bożena Chwała-Mazur Temat: Pomagamy zmarzniętym wróbelkom i dokarmiamy ptaki. Cel główny: Kształtowanie u dzieci pozytywnego stosunku do ptaków pozostających na zimę w kraju. Cele pośrednie: • Zapoznanie dzieci z treścią opowiadania. • Kształtowanie umiejętności liczenia – liczenie ptaków bez ograniczenia. • Utrwalenie nazw niektórych ptaków zimujących w Polsce. • Kształtowanie pozytywnego stosunku do ptaków w zimie. Cele operacyjne: Dzieci: • wiedzą, że należy dbać o ptaki zimą i dokarmiać je, • znają nazwy niektórych ptaków zimujących w naszym kraju, • przeliczają ptaki, • prawidłowo posługując się liczebnikami głównymi, Metody: percepcyjne: pokaz, przykład, słowne: rozmowa, opowiadanie, objaśnienia, instrukcje, czynne: zadań stawianych do wykonania, Formy: praca z grupą i indywidualnie. Środki dydaktyczne: opowiadanie nauczycielki pt. „Pomagamy zmarzniętym wróbelkom i dokarmiamy ptaki” (zbiór własny), 3 tablice na stojaku, 4 papierowe karmniki, sylwetki ptaków (sikorki, gile, wróbelki), piosenka „Ptaszki w zimie” z płyty cd wydanej do publikacji "Moje 5 lat. Zajęcia muzyczno ruchowe". Przebieg: 1. Inscenizacja pt. „Pomagamy zmarzniętym wróbelkom i dokarmiamy ptaki”, zilustrowanie go za pomocą sylwetek ptaków i innych obrazków. 2. Zabawa ruchowa do piosenki „Ptaszki w zimie”. Dzieci ilustrują ruchem treść piosenki, udając najpierw zmarznięte i głodne ptaszki, następnie latają i podskakują radośnie, dziobiąc ziarenka rzucane im przez przedszkolaki. 3. Odpowiedzi na pytania dotyczące treści opowiadania – wydobycie zagadnień matematycznych. - Ile ptaszków bawiło się wesoło na ławce w parku? - Czy wszystkie ptaszki były wesołe? Dlaczego? - ile ptaków było przy pierwszym karmniku w ogrodzie przedszkolnym? - Ile ich było jak dołączyły do nich wróbelki? - Ile było ptaków przy wszystkich karmnikach? 4. Co możemy zrobić, aby pomóc ptakom przetrwać zimę? 5. Praca indywidualna przy stolikach: • • • Doklejanie tylu wróbelków, ile dołączyło do sikorek przy pierwszym karmniku. Doklejanie tylu ptaszków, aby ich liczba zgadzała się z liczbą słoninek. Składanie z części i przyklejanie na kartce tylu sikorek, ile występowało w opowiadaniu. Pomagamy zmarzniętym wróbelkom i dokarmiamy ptaki (OPOWIADANIE) autor: Bożena Chwała -Mazur Na ławce w parku harcowały dwie sikorki i dwa gile. Goniły się i skakały wesoło. Mimo srogiego mrozu poranek budził się przepiękny. Nie wszystkie ptaszki bawiły się dobrze. Dwa małe wróbelki przycupnęły w karmniku i za nic nie chciały baraszkować z kolegami. - Chodźcie do nas! – Wołały pozostałe ptaszki bawiące się na ławce. Wróbelki jednak nie chciały wyjść z budki. - Nie możemy się z wami bawić, jest zbyt zimno – pisnęły cieniutkim głosem wróbelki. Ptaszki jednak nie dawały za wygraną. - Chodźcie, poskaczcie, pofruwajcie, nie będzie wam zimno! - No dobrze! – Zgodziły się w końcu wróbelki i wyskoczyły z ukrycia do gromadki bawiących się ptaszków. Początkowo było im bardzo zimno, ale kilka razy podskoczyły, poruszały skrzydełkami i poczuły przyjemne ciepło. - Nie jest źle. – Stwierdziły uradowane. - Widzicie wróbelki – piszczały gile i sikorki - I zimą można się doskonale bawić, nie trzeba tylko bać się zimna. - To nie tylko o to chodzi – odparły wróbelki. Mamy puste brzuszki, bo wszystko zostało zasypane pierzynką śniegową, a do naszego karmnika już dawno nikt nie nasypał ziarenek. - Dlaczego od razu nie powiedziałyście?! – Krzyczały gile i sikorki – Zaprowadzimy was do karmnika w ogródku przedszkolnym, w którym zawsze można znaleźć coś pysznego. I pofrunęły ptaszki do karmnika przy przedszkolu. Przy pierwszym karmniku były już dwie sikorki, przycupnęły do nich dwa zziębnięte wróbelki. - O jakie tu smakołyki! – dziwiły się wróbelki – słonecznik, pszenica, słoninka i chleb. Do drugiego karmnika przyfrunęły dwa gile, a sikorki poleciały do trzeciego. Wszystkie ptaszki najadły się do syta i były bardzo wdzięczne przedszkolakom, które nie zapomniały o ptaszkach w zimie.