Bawimy się i poznajemy w tym miesiącu – Luty

Transkrypt

Bawimy się i poznajemy w tym miesiącu – Luty
Bawimy się i poznajemy w tym miesiącu – Luty
 TEMAT KOMPLEKSOWY: JAK SIĘ BAWIĘ Z BABCIĄ I DZADKIEM
TREŚCI PROGRAMOWE:
 Kształtowanie uczucia przywiązania do swojej rodziny; okazywanie szacunku osobom starszym.
 Uczenie się czerpania radości z możliwości dawania; przygotowywanie upominków.
 Uczestniczenie w uroczystościach związanych z Dniem Babci i Dziadka.
TEMAT KOMPLEKSOWY: KARMIĘ PTAKI
 TREŚCI PROGRAMOWE:




Poznawanie wybranych zwierząt żyjących w naturalnym środowisku – ptaków. Ich nazwy, wygląd, sposób poruszania się i odżywiania.
Obserwowanie ptaków gromadzących się w karmniku, rozpoznawanie i nazywanie niektórych z nich, np. wróbla, gołębia, sikorki.
Wyjaśnienie potrzeby dokarmiania ptaków w zimie.
Odróżnianie pojęd: „w”, „na”.
TEMAT KOMPLEKSOWY: UMIEMY SIĘ ZGODNIE BAWID
 TREŚCI PROGRAMOWE:





Poznawanie zasad regulujących zachowania podczas wspólnych zabaw.
Uczenie się używania zwrotów grzecznościowych w określonych sytuacjach.
Rozumienie i stosowanie określeo: „wysoki”, „niski”.
Rozróżnianie wielkości – „duży”, „mały”.
Nabywanie odwagi i umiejętności wypowiadania się
Sikorka
Dwa wróbelki
Sikorko z żółtym brzuszkiem, ptaszku śliczny i
mały. Zjedz na zdrowie słoninkę, którą ci dzieci
dały.
A.Ł.G.
Były sobie dwa wróbelki, podobne jak dwie
kropelki: jeden szary i niewielki, drugi szary i
niewielki, wróbelki, wróbelki.
Wróbel
Jeden dziobnął okruszynkę, drugi łykał tylko
ślinkę, widząc okruszynkę.
Mroźny wiatr jak młynarz miele śnieżną kaszę.
A tuż za oknami skacze szary ptaszek. To
wróbel dziękuje wesołym dwierkaniem. Za to,
że okruszki dostał na śniadanie.
Włodzimierz Domeradzki
Piosenka: „Dwa misie”
O tę małą okruszynkę pobiły się
odrobinkę, o tę okruszynkę.
Tak się dwa wróbelki biły, że kruszynkę tę
zgubiły, tak się głupio biły.
Lecą głodne dwa wróbelki, podobne jak dwie
kropelki: jeden szary i niewielki, drugi szary i
niewielki, wróbelki, wróbelki.
Włodzimierz Słobodnik
Ptaki i dzieci
Śnieg zasypał pola, lasy. Dokąd lecą
głodne ptaki?
Kto je karmi
po zamieci?
Kto? Wiadomo,
małe dzieci.
O, już biegną
dwie dziewczynki.
Rozsypały
okruszynki. Zjadły ptaszki chlebek
biały. Ćwir, dwir - pięknie dziękowały.
Włodzimierz Domeradzki