Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki
Transkrypt
Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki
Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki 4| Druga młodość witaminy D3 N iemal codziennie emitowane w mediach reklamy zachęcają nas od niedawna do przyjmowania witaminy D3 jako suplementu diety, szczególnie w przypadku niedostatecznego kontaktu ze światłem słonecznym, co w naszym klimacie dotyczy większości miesięcy w roku. Wielu lekarzy uważa, że praktycznie wszyscy wykazujemy niedobór tej witaminy, której dobroczynne działanie, zgodnie z najnowszymi wynikami badań, ma wykraczać poza znane od dawna znaczenie dla utrzymania właściwej gęstości kości. Między innymi o tym pisze p. dr Joanna Kurek w zamieszczonym w tym numerze opracowaniu o witaminach. Ulotki opisujące obecnie dostępne preparaty witaminy D3, kwalifikowane jako „dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego” zalecają więc jej suplementację nie tylko w przypadkach takich schorzeń, jak osteoporoza (zmniejszenie gęstości kości i zaburzenie ich budowy), osteopenia (obniżenie mineralnej gęstości kości jako wstępne stadium osteoporozy), osteomalacja (rozmiękanie kości wskutek ich niedostatecznej mineralizacji) oraz zaburzone wchłanianie wapnia i fosforu, ale także w przypadkach obniżonej odporności i w osłabieniu mięśni. Wpływ na układ odpornościowy polega na udziale witaminy D3 w rozwoju i różnicowaniu się immunoglobulin. Z kolei pozytywna rola witaminy D3 w mięśniach wynika z obecności w nich jej receptorów, odpowiadających za siłę i masę mięśni oraz ich skurcze – także mięśnia sercowego [1]. Do tej ostatniej konkluzji dodajmy najnowszą informację, opublikowaną 4 kwietnia b.r. Na podstawie trwających pięć lat studiów badacze z Uniwersytetu w Leeds (Wlk. Brytania) stwierdzili, że codzienne podawanie witaminy D3 osobom z przewlekłymi schorzeniami serca istotnie poprawia jego funkcjonowanie. Wniosek ten wyprowadzono na podstawie – prowadzonych w ramach projektu VINDICATE – badań 150 pacjentów, leczonych wcześniej tradycyjnymi preparatami, takimi jak przeciwnadciśnieniowe beta-blokery, inhibitory ACE (kon- Duża zawartość witaminy D znajduje się w rybach – Fot. Fotolia. wertazy angiotensyny) lub mających wszczepione stymulatory serca [2, 3]. Według koordynatora tych badań, zaobserwowany wpływ witaminy D3 na poprawę funkcjonowania osłabionego mięśnia sercowego można określić jako przełom w terapii tego schorzenia. W przypadku osób starszych, których takie problemy często dotyczą, biosynteza witaminy D3 pod wpływem światła słonecznego, tak jak pisze p. dr Kurek, nie jest już tak wydajna jak w przypadku osób młodszych, więc jej przyjmowanie jako suplementu diety jest niezbędne. Dla uwiarygodnienia wyników swoich badań, zespół brytyjskich badaczy równolegle podawał połowie pacjentów placebo i poprawa pracy serca nastąpiła tylko w grupie przyjmującej witaminę D3. Wnioski te zostały wyciągnięte na podstawie wyników ultradźwiękowych badań echokardiograficznych (USG serca), pozwalających określić, ile krwi pompuje serce w trakcie każdego uderzenia. W przypadku osoby zdrowej ta tzw. frakcja wyrzutowa serca zawiera się w przedziale 60-70%, a u osób chorych spada do znacznie niższych wartości, których średnia dla badanych w projekcie VINDICATE pacjentów wynosiła zaledwie 26%. Pod wpływem kuracji witaminą D3 wartość ta wzrosła do 34%, podczas gdy u osób „leczonych” za po- Chemia w Szkole | 3/2016 mocą placebo pozostała na poziomie 26%. Należy też podkreślić, że kuracja witaminą D3 jest bardzo tania (koszt typowej miesięcznej terapii nie przekracza w naszym kraju 10 zł), szczególnie w zestawieniu z koniecznością operacyjnego wszczepienia drogiego kardiowertera-defibrylatora, który monitoruje pracę serca i w przypadku wykrycia niebezpiecznej arytmii aplikuje mu impuls elektryczny przywracający normalny rytm zatokowy [2, 4]. I jeszcze jedna ważna informacja – na naszym rynku dostępnych jest wiele preparatów zawierających węglan wapnia razem z ułatwiającą wchłanianie jo2+ nów Ca witaminą D3. Opisane wyżej badania brytyjskie jednoznacznie jednak nakazują unikanie stosowania soli wapnia, ponieważ mogą one wywołać wręcz pogorszenie pracy serca w przypadku podawania witaminy D3 jako preparatu mającego pracę osłabionego mięśnia sercowego poprawić [3]. [1] Ulotka informacyjna preparatu VITRUM® D3 1000 j.m. firmy UNIPHARM [2] http://nt.interia.pl/raporty/raport-medycynaprzyszlosci/medycyna/news-witamina-d-wyleczychore-serce,nId,2185534 [3] University of Leeds. „Vitamin D improves heart function, study finds.” ScienceDaily. ScienceDaily, 4 April 2016. <www.sciencedaily.com/ releases/2016/04/160404152900.htm>. [4] https://pl.wikipedia.org/wiki/Wszczepialny_ kardiowerter-defibrylator_serca Z askakująca rola szczęśliwego zbiegu okoliczności w odkryciach naukowych i różnych wynalazków przejawiła się w – chyba najbardziej znanym – przypadku penicyliny, ale także dla sacharyny jako słodzika, konstrukcji kuchenki mikrofalowej czy wynalezienia recepty na… Coca-colę [1]. Taki szczęśliwy przypadek w języku angielskim określany jest terminem „serendipity”, o niejasnej etymologii i trudnym do zręcznego przełożenia na język polski. Także przypadek pomógł ostatnio badaczom z University of California w Irvine skonstruować superbaterię, a raczej – superakumulator, który można praktycznie nieograniczenie ładować i rozładowywać bez istotnego spadku wydajności. Takie obniżenie wydajności dotyczy używanych dotychczas akumulatorów – w tym powszechnie obecnie stosowanych ogniw litowo-jonowych, co wynika z postępującej w nich korozji. W typowym akumulatorze litowo-jonowym jedną z elektrod jest porowaty materiał węglowy (grafit), który jony litu penetrują tworząc interkalat, a drugą – tlenki metalu (np. Li2O i MnO2), pozostające w kontakcie z roztworem soli litu w mieszaninie rozpuszczalników organicznych. W trakcie ładowania/rozładowania jony litu migrują od jednej elektrody do drugiej poprzez roztwór elektrolitu. W przypadku opisywanych tu prób z nową konstrukcją ciekły elektrolit zamieniono na elektrolitowy żel i wprowadzono do niego złote nanowłókna. Podobno dla zabawy doktorantka Mya Le Thai pokryła te nanowłókna elektrolitycznie ditlenkiem manganu. Okazało się, że taka konstrukcja elektrody tlenkowej, w której rdzeniem jest złote nanowłókno (fachowo oznacza to architekturę Au@δMnO2 core@shell) i zastosowanie elektrolitu żelowego dramatycznie wydłużyło trwałość akumulatora, który w typowej konstrukcji zakończyłby swój (praktyczny) żywot po zaledwie 5-6 tysiącach cykli. Tym razem, po 200 tysiącach cykli w trakcie 3 miesięcy badań wydajność spadła o zaledwie o 5% [2-4]. Na razie jest to jednak tylko laboratoryjny wariant fragmentu akumulatora, a nie pełna jego konstrukcja. Jeśli uda się wytworzyć taki niemal niezniszczalny akumulator, będzie to oznaczać rewolucję w zasilaniu różnych urządzeń elektronicznych. Zarazem będzie to znaczący sukces w trwających od dawna poszukiwaniach zastosowań nanocząstek w konstrukcji superakumulatorów. [1] http://natemat.pl/27627,przypadkowe-odkrycia-ktore-zmienily-bieg-historiirentgen-mikrofale-teflon-czipsy-czy-cole-zawdzieczamy-szczesciu [2] http://www.komputerswiat.pl/nowosci/wydarzenia/2016/18/naukowcyprzypadkiem-stworzyli-superbaterie/wersja-do-druku.aspx [3] University of California - Irvine. “Battery tech with off-the-charts charging capacity.” ScienceDaily. ScienceDaily, 20 April 2016. <www.sciencedaily.com/ releases/2016/04/160420211136.htm>. [4] Mya Le Thai, Girija Thesma Chandran, Rajen K. Dutta, Xiaowei Li, Reginald M. Penner. 100k Cycles and Beyond: Extraordinary Cycle Stability for MnO2Nanowires Imparted by a Gel Electrolyte. ACS Energy Letters, 2016; 57 DOI: 10.1021/ acsenergylett.6b00029 Samoorganizacja nanocząstek P ozostając w tematyce nanocząstek opiszemy opublikowany ostatnio sposób bezkontaktowego zmuszenia węglowych nanorurek do samorzutnego ułożenia się w kształt drucika. Naukowcy z Rice University (Houston, USA) osiągnęli to za pomocą odpowiednio zmodyfikowanego transformatora (cewki) Tesli, wytwarzającego wysokie napięcie [1] i w zamierzeniu konstruktora (1891 r.) mającego służyć do bezprzewodowego przekazywania energii. W podlegających działaniu tak silnego pola nanorurkach węglowych indukowane są dodatnie i ujemne ładunki elektryczne, które wywołują układanie się nanorurek w łańcuch stanowiący odpowiednio długi drucik [2, 3]. Zjawisko to uzyskało już oryginalną nazwę „Teslaforezy”. Zaskakujące było wystąpienie samoorganizacji nanomaterii w tak dużej skali, ponieważ dotychczas za pomocą pola elektrycznego potrafiono poruszać tylko małe obiekty i to na niezwykle małych dystansach. Ponadto w jednym z eksperymentów nanorurki samorzutnie organizujące się w przewody utworzyły obwód łączący dwie diody LED, które zapaliły się dzięki energii pochłoniętej z pola emitowanego przez cewkę Tesli. Co więcej, odpowiednia modyfikacja konstrukcji układu pozwoliła na niemal „magiczne” wywołanie ruchu i uporządkowania nanorurek w odległości… kilku stóp (1 stopa ≈ 30 cm) od cewki Tesli. Oczywisty stał się zamiar zbudowania zespołu cewek Tesli dla wzmocnienia ich efektu i uzyskania samoorganizacji nanorurek w różne struktury przestrzenne. Zapewne analogiczne zjawisko wystąpi też dla nanocząstek z innych niż węgiel materiałów. Znaczenie tego odkrycia jest istotne zarówno dla podstawowej charakterystyki fizykochemicznej materii, jak i dla potencjalnych zastosowań do kontroli dynamiki materii w układach zarówno nieożywionych, jak i biologicznych. Niezwykle efektowne rejestracje wideo opisanych tu eksperymentów można znaleźć w serwisie youtube [4, 5]. [1] http://teslacoil.republika.pl/ [2] Rice University. “Nanotubes assemble! Scientists introduce ‘Teslaphoresis’: Reconfigured Tesla coil aligns, electrifies materials from a distance.” ScienceDaily. ScienceDaily, 14 April 2016. <www.sciencedaily.com/ releases/2016/04/160414114251.htm>. [3 Lindsey Rae Bornhoeft, Aida C. Castillo, Preston Richard Smalley, Carter Kittrell, Dustin K. James, Bruce E. Brinson, Thomas R. Rybolt, Bruce R. Johnson, Tonya Kay Cherukuri, Paul Cherukuri. Teslaphoresis of Carbon Nanotubes. ACS Nano, 2016; DOI: 10.1021/acsnano.6b02313 [4] https://youtu.be/w1d0Lg6wuvc [5] https://www.youtube.com/watch?v=I2R7HwwMoJE Chemia w Szkole | 3/2016 Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki Ciekawostki Superbateria – przypadek przy pracy |5