Raport z debaty - Witryna Wiejska

Transkrypt

Raport z debaty - Witryna Wiejska
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich.
Szanse, zagrożenia, postulaty i rekomendacje.
Raport z debaty
Gminy wiejskie, z racji na duże odległości między nieruchomościami i ograniczony budżet, są w szczególnej sytuacji
w związku z wprowadzaniem nowych rozwiązań, dotyczących gospodarowania odpadami.
O szansach i zagrożeniach, związanych z dostosowaniem systemu odbioru odpadów w gminach wiejskich do nowych
przepisów rozmawiali uczestnicy debaty okrągłego stołu „Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich”,
zorganizowanej przez Fundację Wspomagania Wsi 5 czerwca w Warszawie. W debacie uczestniczyli wójtowie i
kierownicy wydziałów komunalnych gmin, w których już podjęto działania związane z reorganizacją odbioru
odpadów lub działania te są aktualnie prowadzone, przedstawiciel Sejmu, przedstawicielki Departamentu
Gospodarowania Odpadami Ministerstwa Środowiska, przedstawiciel związku komunalnego oraz eksperci.
Uczestnicy debaty:
Tadeusz Arkit, Członek sejmowej Komisji Ochrony Środowiska,
Małgorzata Szymborska, Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Odpadami,
Emilia Kołaczek, specjalista, Departament Gospodarki Odpadami, Ministerstwo Środowiska,
Daniel Tylak, Przewodniczący Zarządu Związku Komunalnego "Czyste Miasto Czysta Gmina" Orli Staw,
Jan Broda, Wójt Gminy Komorniki,
Robert Wojciech Gagoś, Wójt Gminy Baranów,
Radosław Warzecha, Wójt Gminy Babice(gmina turystyczna w złotym środku pomiędzy Krakowem a Katowicami),
Marek Lasocki, Wójt Gminy Osieck,
Witold Malarowski, Wójt Gminy Izabelin,
Agata Bartoszewicz, Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Gminy Izabelin,
Stanisław Figlewicz, Kierownik Wydziału Komunalnego w Urzędzie Gminy Magnuszew,
Bartosz Gocek, Referent ds. gospodarki odpadami, Urząd Gminy Nowosolna,
Andrzej Grygiel, Koordynator ds. Wdrożenia gospodarki odpadami komunalnymi w Gminie Lesznowola,
prof. dr hab. Edmund Kaca, dyrektor Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Falentach,
Małgorzata Izdebska, Fundacja Nasza Ziemia,
dr inż. Andrzej Skalmowski, SEEN Technologie sp. z.o.o., były długoletni pracownik Politechniki Warszawskiej
Wiesława Kwiatkowska, ekspert FWW,
Tadeusz Pokrywka, stowarzyszenie KOMUNALNIK,
Krzysztof Choromański, ekspert korporacji samorządowych.
Niniejszy raport przedstawia uzgodnioną przez uczestników listę spodziewanych korzyści, oczekiwanych barier oraz
rekomendowanych sposobów ich przezwyciężenia. Zawiera też odpowiedzi posła Tadeusza Arkita oraz Dyrektor
Departamentu Gospodarowania Odpadami Małgorzaty Szymborskiej na część zgłoszonych kwestii.
UZGODNIONE, OCZEKIWANE KORZYŚCI, WYNIKAJĄCE ZE ZMIANY PRZEPISÓW:
W Polsce zbieranych jest mniej odpadów komunalnych niż średnio w krajach Unii Europejskiej. Wynika to między
innymi z tego, że wiele osób nie ma podpisanych umów na wywóz odpadów. Tylko 10% odpadów selekcjonowanych
jest na miejscu. Większość odpadów unieszkodliwiana jest przez składowanie. Wprowadzenie nowych przepisów ma
za zadanie uporządkować i uszczelnić system gospodarowania odpadami. Ma też sprawić, że większa ilość odpadów
będzie poddana recyklingowi.
Na zmianie systemu skorzysta środowisko i ludzie. Gminy będą czystsze.
1
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
Nastąpi budowa powszechnego, szczelnego systemu zarządzania odpadami komunalnymi, który obejmie
wszystkich mieszkańców. Ustawa daje szansę, by większość wytwarzanych odpadów komunalnych do niego trafiała.
Istotną korzyścią będzie też realizacja celów, wynikających z przepisów i dyrektyw Unii Europejskiej oraz uniknięcie
kar.
Zakończono dyskusję o idei, rozpoczęto wdrażanie konkretnych ustaw.
Ministerstwo pracuje nad spójnymi przepisami, które pozwolą na powstanie dobrze funkcjonującego rynku
zagospodarowania odpadów.
Powszechna jest już świadomość konieczności dostosowania się do nowego systemu, którego wprowadzenia
wymaga od nas Komisja Europejska.
Wyeliminowane zostaną przyczyny wyrzucania odpadów do lasów lub w inne, nieodpowiednie miejsca – nie będzie
się to opłacało. Mieszkańcy zapłacą i będą mogli oczekiwać, by ich odpady zostały odebrane. Jednocześnie powstaną
instrumenty kontrolowania i karania za niewłaściwe postępowanie z odpadami, co również będzie budowało
świadomość społeczną i zwiększy dyscyplinę.
Samorządy osiągną określony poziom recyklingu, zwiększą zakres selekcji odpadów (m. in. odzyskiwanie celulozy z
kartonów, sprawienie, że na składowiska nie będą trafiać zużyte baterie). Dokonają tego poprzez zapewnienie
segregacji odpadów u źródła i zorganizowanie gminnych punktów odbioru odpadów (obecnie, szczególnie na
terenach wiejskich brakuje miejsc, gdzie oddać można np. zużyty olej, przeterminowane leki, opakowania po
środkach ochrony roślin).
Nowy system daje szansę na większą liczbę inwestycji w instalacje przetwarzające odpady (sortownie,
kompostownie itd). Dotychczas przedsiębiorcy robili na tym rynku biznes, natomiast niewiele inwestowali.
Przeważają składowiska odpadów. Przyczyną było między innymi to, że dotychczas inwestorzy nie mieli gwarancji, że
duży strumień odpadów zostanie do nich dostarczony. Nowa ustawa pozwoli na zapewnienie strumienia odpadów
funkcjonującym instalacjom. Daje też szansę, by pojawiły się partnerstwa publiczno-prywatne w tym zakresie.
Większy udział samorządów w instalacjach pozwoli na większą kontrolę kosztów przetwarzania odpadów.
Przedsiębiorstwa odzyskujące materiały z odpadów staną się partnerami samorządów, współfinansującymi odbiór
odpadów.
Wyeliminowane zostaną składowiska nie spełniające wymagań.
Nie będą już konieczne referenda, dotyczące wprowadzenia jednolitego systemu zarządzania odpadami w gminach.
Nie było dla takich zmian wsparcia systemowego, dlatego były trudne do przeprowadzenia. Odgórna regulacja
pomaga działać samorządom w tym trudnym zakresie, zdejmując z nich konieczność podjęcia decyzji dotyczących
zmian w gospodarowaniu odpadami na terenie gminy.
Możliwe będzie wykorzystanie potencjału, jaki stanowią nowe technologie przetwarzania odpadów.
Nastąpi lepsza ewidencja odpadów.
Wywołana została szeroka dyskusja, dotycząca zarządzania odpadami.
Korzyścią jest zobowiązanie samorządów do działań edukacyjnych i informacyjnych, skierowanych do
mieszkańców, bez których poparcia nie uda się zbudować systemu.
Z brakiem zgody spotkały się następujące stwierdzenia dotyczące korzyści:
2
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
Korzystne z punktu widzenia MOS jest pozostawienie gminom możliwości decydowania, odnośnie szczegółowych
rozwiązań. Tymczasem samorządom lokalnym często łatwiej jest realizować zapisy ustawy, niż odpowiadać przed
mieszkańcami za samodzielnie podjęte decyzje.
Część uczestników nie zgodziła się ze stwierdzeniem, że korzyścią dla państwa jest przerzucenie kar unijnych z
państwa na samorządy.
Dyskusję wywołała kwestia własności odpadów i potencjalnej możliwości uzyskiwania przez gminę korzyści
finansowych, wynikających z zagospodarowania surowców wtórnych.
Nie wszyscy zgodzili się co do tego, że wyeliminowane zostaną przyczyny palenia odpadów przez mieszkańców:
odpady traktowane przez część mieszkańców jako alternatywne źródło energii będą nadal palone w domowych
piecach.
Przedstawiciele gmin, w których na mocy referendów wprowadzono wcześniej system zarządzania odpadami
(Izabelin, Komorniki, Magnuszew) zgodzili się, że system u nich działa i przynosi oczekiwane korzyści.
OCZEKIWANE PROBLEMY, CO DO KTÓRYCH UCZESTNICY BYLI ZGODNI:
Prowadzenie biznesu, jakim jest gospodarka odpadowa w gminie, wymaga wiedzy. Brakuje „know how”.
Szczególnie brakuje wsparcia przy konstruowaniu SIWZ. W małych gminach brakuje odpowiednio przygotowanej
kadry, a przygotowanie SIWZ przez zewnętrznych ekspertów może być bardzo kosztowne.
Trudne będzie uzyskanie odpowiedniego oprogramowania, stworzenie odpowiednich baz danych, integracja
istniejących baz danych.
Odległość od gmin wskazanych instalacji regionalnych w wielu przypadkach zwiększy koszty utylizacji odpadów.
Brak środków w pierwszym okresie działania systemu zagraża brakiem płynności finansowej.
Może nastąpić sytuacja, że gminy będą opłacać koszty, generowane przez kogoś innego.
Zgodnie z art. 11 Ustawy właściciel nieruchomości, który ma zawartą umowę na odbieranie odpadów komunalnych
na dotychczasowych zasadach jest zwolniony z uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi do 1
lipca 2013. Gminy, które wprowadzą system wcześniej, będą miały problem, ponieważ nie wszyscy mieszkańcy będą
korzystali z usług organizowanych przez gminę. Gmina będzie ponosić koszty, ale nie będzie uzyskiwać wpływów.
Problemem jest ustalenie stawek za odpady zmieszane i segregowane.
Weryfikacja danych, będących podstawą do wyliczenia opłat mieszkańców, będzie trudna.
Przezwyciężenie przyzwyczajeń ludzi, którzy nie chcą odpowiadać za swoje odpady, będzie trwać bardzo długo.
Problemem będzie egzekucja opłat od osób zalegających z ich wnoszeniem. Komplikacje wynikną też ze strony
samorządowych kolegiów przekazujących sprawy do ponownego rozpatrzenia. W sądach administracyjnych sprawy
będą przeciągane i uchylane.
Interpretacje izb obrachunkowych różnią się.
Gminy nie mogą wystawiać faktur: to problem z podatkiem VAT od usługi odbioru odpadów.
Problemem będzie organizacja odbioru i segregacji odpadów oraz kalkulacja opłat na działkach letniskowych.
Okresowy przepływ mieszkańców spowoduje trudności w określeniu ich liczby (turyści, letnicy, studenci, osoby
czasowo pracujące poza gminą).
3
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
W gminach turystycznych trudno będzie określić strumień odpadów.
Problematyczna będzie decyzja, czy objąć systemem nieruchomości niezamieszkałe.
Problemem będzie też wyliczenie opłaty dla właścicieli nieruchomości udostępniających pokoje turystom,
działających w szarej strefie.
Różne rodzaje własności w jednym budynku wielorodzinnym mogą spowodować problem organizacyjny.
Ustawa wymaga, by mieszkańcy składali deklaracje o wysokości opłaty wraz z każdą zmianą gospodarstwie. To
sprawi, że biurokracja będzie ogromna.
Znikną małe firmy, które zajmowały się odbiorem odpadów (zostało określone zbyt precyzyjnie, jakie samochody
firmy muszą mieć).
Konieczność zachowania drogi przetargowej tam, gdzie funkcjonują zakłady komunalne, stawia pod znakiem
zapytania ich przyszłość.
Brak świadomości radnych może spowodować, że podejmą złe uchwały.
Samorządowcy wyrazili też obawę, co się stanie w przypadku opóźnienia w ogłoszeniu Wojewódzkich Planów
Gospodarowania Odpadami, w wyniku czego lokalne samorządy mogą mieć zbyt mało czasu na podjęcie uchwał.
Wątpliwości i dyskusję wzbudziły następujące kwestie:
Samorządowcy byli zgodni, że przyrost biurokracji związanej z obsługą systemu spowoduje wzrost kosztów.
Przedstawicielka MOS Małgorzata Szymborska zwróciła uwagę, że wzrost kosztów administracji jest kosztem
większej dbałości o środowisko. Tadeusz Arkit zasugerował zachęcanie mieszkańców do selektywnej zbiórki, by w ten
sposób obniżyć opłaty za odbiór.
Daniel Tylak, Przewodniczący Zarządu Związku Komunalnego "Czyste Miasto Czysta Gmina" Orli Staw zauważył, że
związek gmin nie może prowadzić egzekucji opłat, muszą to robić gminy. Jego zdaniem brakuje jasnych opinii, co
może przejąć związek. Poseł Tadeusz Arkit przyznał, że sprawy dotyczące związków międzygminnych nie zostały w
Ustawie o porządku i czystości w gminach wystarczająco dopracowane. Należy spodziewać się nowelizacji. Poprosił o
przesyłanie postulatów zmian w Ustawie.
Prof. Edmund Kaca i Bartosz Gocek z Urzędu Gminy Nowosolna zwrócili uwagę, że problem będzie ustalenie
sprawiedliwego sposobu naliczania opłat. Na wsi wytwarza się 2-3 razy mniej odpadów niż w mieście. Opłata
powinna być skorelowana z usługą. Możliwość ustalania różnych stawek opłat w ramach jednej gminy wiejskomiejskiej pozwoliłoby sprawiedliwiej obciążać opłatami
Zdaniem Tadeusza Arkita najmniej sprawiedliwe jest to, że osoby, które płacą za wywóz odpadów muszą chodzić po
zaśmieconych lasach. Krzysztof Choromański, ekspert Związku Gmin Wiejskich dodał, że naliczanie opłat oparte jest
na solidaryzmie społecznym, trudno mówić o „sprawiedliwości” naliczania opłat, ponieważ ta sprawiedliwość może
być różnie rozumiana przez różne osoby. Nie można też wyliczać, kto ile dopłaca do systemu, ponieważ to podważy
sens istnienia gminy jako całości.
Andrzej Grygiel z gminy Lesznowola podniósł kwestię, czy gmina jest właścicielem odpadów, czy może w związku z
tym sprzedawać odpady zebrane selektywnie lub odsprzedawać przedsiębiorcom, którzy mają obowiązek odzysku
opakowań dokumenty, poświadczające przeprowadzenie odzysku. Inni przedstawiciele samorządów przyznali, że
wyjęcie z systemu odpadów surowcowych spowoduje obarczenie kosztami zbiórki selektywnej gminy, bez
zapewnienia dochodów ze sprzedaży odpadów surowcowych. Dodatkowo firmy, które monopolizują odbiór, zaniżają
ceny surowców.
Dyrektor Departamentu Gospodarowania Odpadami Małgorzata Szymborska odpowiedziała, że gmina nie jest
właścicielem odpadów, tylko jest odpowiedzialna za zagospodarowanie odpadów, stworzenie warunków odbioru
4
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
odpadów surowcowych. Gmina może wybrać, jak zorganizuje przetarg, czy obejmie on tylko odbieranie odpadów,
czy odbieranie i zagospodarowanie. Może też ustalić osobne warunki dotyczące odbioru odpadów zmieszanych i
segregowanych. Za odbiór odpadów segregowanych firmy mogą otrzymać mniej pieniędzy, co zrekompensuje im
sprzedaż surowców organizacjom odzysku.
Zgodnie z nowymi przepisami gminy mają kierować strumieniami problematycznych odpadów: zmieszanych,
zielonych i pozostałości po sortowaniu, które mają być unieszkodliwione. One mają trafić do instalacji regionalnych.
Poseł Tadeusz Arkit potwierdził, że kluczowe znaczenie będą miały dobrze przygotowany SIWZ i warunki postawione
firmie odbierającej odpady.
Na pytanie, czy piroliza może być uznana za recykling (mogłoby to podnieść wyniki dotyczące odzysku)
przedstawicielka MOS poinformowała, że piroliza jest jedną z metod termicznego przetwarzania odpadów. Nie może
być traktowana jako forma recyklingu.
Inna wątpliwość dotyczyła umów, które mieszkańcy mają podpisane z odbiorcami odpadów. Małgorzata
Szymborska i Tadeusz Arkit odpowiedzieli, że Ustawa nie zrywa umów (tzw. praw nabytych) i nie ingeruje w nie.
Przedstawiciele samorządów wyrazili obawę, że problemem będzie wyliczenie i wykazanie przez gminę
odpowiedniego poziomu redukcji odbioru masy odpadów ulegających biodegradacji, szczególnie tam, gdzie
poziom ten w roku 1995 był niski.
Małgorzata Szymborska odpowiedziała, że ewidencja odpadów zaczyna się od firmy, która odpady zabiera. Odpady
trafiające do przydomowych kompostowników nie są, w rozumieniu ustawy, odpadami. Są wykorzystane w
gospodarstwie domowym. Chodzi o to, by jak najmniej odpadów biodegradowalnych trafiało na składowiska. Na wsi
nie będzie z tym problemu. Niewytworzenie odpadów to też jest redukcja.
Redukcja odpadów biodegradowalnych nie jest nowym zobowiązaniem. Nałożyła go już ustawa z 2001 r., w art. 16a.
Na dodatkowe pytanie Witolda Malarowskiego, wójta gminy Izabelin - czy rozporządzenie określające zasady
obliczania ilości odpadów biodegradowalnych uwzględni wzrost liczby mieszkańców gminy dyrektor Szymborska
odpowiedziała, że obliczenia są oparte na danych statystycznych, uśrednionych, uwzględniają liczbę mieszkańców.
Daniel Tylak wskazał na problemy z nadzorem i kontrolą. Uważa, że konieczny jest lepszy nadzór ze strony WIOŚ.
Brak ewidencji odpadów remontowo budowlanych powoduje zaniżanie rzeczywistych wielkości odpadów.
Zdaniem dyrektor Szymborskiej Ustawa pozwoli na lepsze ewidencjonowanie odpadów.
Wątpliwość Stanisława Figlewicza, przedstawiciela gminy Magnuszew, wzbudził brak w Ustawie definicji
„mieszkańca”. W odpowiedzi przedstawicielka MOS poinformowała, że w ustawie nie ma definicji mieszkańca,
ponieważ opłaty odnoszą się do właściciela nieruchomości. Definicja właściciela nieruchomości jest słownikowo
zdefiniowana, nie odbiega od powszechnie przyjętej.
Prof. Edmunt Kaca wskazał, że problemem jest przyszłość małych zakładów, które działały do tej pory. Dodatkowo
regionalne instalacje przyhamują rozwój „małych technologii”, przeznaczonych szczególnie do unieszkodliwiania
odpadów zmieszanych i zielonych.
Małgorzata Szymborska zaleciła ostrożność w podchodzeniu do tych innowacyjnych technologii. W odpadach
zmieszanych może być wszystko, również substancje niebezpieczne, stanowiące zagrożenie epidemiologiczne. Stąd
pochodzi idea regionalizacji i nadzoru nad tymi odpadami.
REKOMENDACJE I POSTULATY: „DOBRE RADY NA ODPADY”.
Postulaty zmian w prawie:
Samorządy wojewódzkie powinny finansowo brać udział w utylizacji odpadów, tak, jak ma to miejsce w innych
krajach Unii Europejskiej.
5
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
Artykuł 11 Ustawy powinien zostać zmieniony na taki, który zapewni, że w momencie uruchomienia systemu przez
gminę wszyscy mieszkańcy będą musieli włączyć się do systemu (również przed 1 lipca 2013). Brak takiej zmiany
stanowi dodatkowe zagrożenie ponoszenia kosztów przy braku wpływów na początku działania.
Związki Gmin powinny mieć możliwość prowadzenia egzekucji opłat.
Opłaty środowiskowe trafiają do gmin, która mają a na swoim terenie instalacje. Gminy nie są w stanie tych środków
wykorzystać na cele ochrony środowiska. Zapis z ustawie o ochronie środowiska powinien dopuszczać, by pieniądze
trafiały do związku gmin, jeżeli związek jest gospodarzem w zakresie odpadów.
Postulaty dotyczące działań Ministerstwa:
Udostępnienie tanich lub nieoprocentowanych kredytów na uruchomienie i obsługę systemu w pierwszym okresie
pozwoli uniknąć braku płynności finansowej.
Odpowiedź przedstawicielki MOS: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i fundusze wojewódzkie (WFOŚ) będą
mogły finansować niektóre koszty na zasadzie preferencyjnych pożyczek (zakup pojemników, ekspertyzy, strategie).
Dyrektor Departamentu Gospodarowania Odpadami zwróci się do Ministra Ochrony Środowiska, by z Funduszami
Wojewódzkimi ustalić ewentualną możliwość udzielania preferencyjnych kredytów na obsługę systemu w pierwszym
okresie funkcjonowania. Informacje na ten temat przekaże na stronach internetowych MOS.
Ministerstwo powinno pomóc w uzyskaniu przez gminnych urzędników wiedzy, niezbędnej do prowadzenia
gospodarki odpadowej w gminie.
Pomocą dla gmin byłoby udostępnienie na stronach Ministerstwa przykładowych SIWZ, jako niezobowiązującej
podpowiedzi dla gmin. Warto wykorzystać dokumentację przygotowaną w ramach programów unijnych.
Dyrektor Szymborska poleciła kontakt z czwórką ekspertów zatrudnionych przez MOS do pomocy gminom:
[email protected].
Wójt Gminy Izabelin zaprosił też zainteresowanych do zapoznania się z SIWZ swojej gminy.
Ministerstwo powinno zaproponować gminom narzędzia informatyczne do wdrożenia systemu gospodarowania
odpadami.
Odpowiedź przedstawicielki MOS: Trudno jest obiecać, że takie oprogramowanie zostanie wypracowane. Warto
jednak taki postulat zgłosić Ministrowi Boniemu.
Ministerstwo Finansów powinno wypowiedzieć się w sprawie: co zrobić z kwotami zebranymi od mieszkańców,
niewykorzystanymi w danym roku.
Konieczne jest określenie właściwości technologicznych odpadów, które to winny stanowić jedną z podstawowych
informacji przy projektowaniu systemu gospodarki odpadami. Potrzebne jest zbadanie morfologii odpadów w
małych wsiach, by uzyskać dane wyjściowe.
Rekomendacje dotyczące działań, kierowane do gminnych samorządów:
Urzędnicy gminni muszą zwracać uwagę na trzy ustawy: ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach,
ustawa o odpadach i ustawa o opakowaniach.
System trzeba budować z szerokim zapleczem społecznym, a mieszkańców traktować podmiotowo.
Należy zadbać o rzetelną informację kierowaną do mieszkańców. Mieszkańcy jej pozbawieni obawiają się m. in., że
opłaty będą bardzo wysokie.
Przez rok nie da się idealnego systemu wypracować, na to trzeba czasu. Dlatego należy wdrożyć system odważnie i
rygorystycznie, a potem dalej nad nim pracować i go ulepszać.
Systemem należy objąć od razu nieruchomości zamieszkałe i niezamieszkałe.
6
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
Wprowadzenie systemu w gminie wymaga informatycznego oprogramowania. Dużym ułatwieniem dla mieszkańców
byłoby stworzenie możliwości elektronicznego składania deklaracji.
Warto kierować działania edukacyjne do radnych, by podjęli dobre uchwały.
Potrzebne jest wyposażenie urzędników gminnych w wiedzę, jak efektywnie zarządzać gospodarką odpadami,
zgodnie z nowymi przepisami.
Bez zwiększania świadomości mieszkańców poprzez kampanie edukacyjne nie uda się zbudować systemu.
Wprowadzenie przez gminy programów osłonowych pomoże osobom najbiedniejszym.
Warto tworzyć związki i porozumienia międzygminne. Można też, na zasadzie PPP, wprowadzać do partnerstwa
podmioty prywatne.
Konflikty pomiędzy gminami a przedsiębiorcami są nieuniknione (np. z przedsiębiorcami, którym nie podoba się
SIWZ). W związku łatwiej jest gminom wspólnie zwracać się do kolegium odwoławczego.
Wzory deklaracji mieszkańców powinny być maksymalnie proste. Powinny zawierać informacje potrzebne do
wyliczenia opłaty, nie zaś wyliczoną kwotę opłaty.
Gmina dysponuje bazami danych pomocnymi w weryfikacji liczby mieszkańców nieruchomości: np. zużycie wody,
rejestr wyborców oraz listy dzieci w szkołach i przedszkolach.
Wyliczając ilości odpadów biodegradowalnych w odniesieniu do 1995 roku należy wykorzystać dane GUS i wykazów
wojewódzkich. Sposób naliczania zawarty jest w załączniku 2 rozporządzenia MOS
Nowe rozporządzenia są już podpisane i czekają na publikację w dzienniku. Są tam wzory, dotyczące sposobu liczenia
odpadów ulegających biodegradacji, w odniesieniu do ilości odpadów wytwarzanych w 1995 roku. obliczania do
których trzeba wstawić swoje wyniki. Dwa rozporządzenia są w notyfikacji KE.
System segregacji odpadów powinien być łatwy dla mieszkańców. Im bardziej jest skomplikowany, tym mniej
efektywny. Maksymalnie powinny to być 3 pojemniki. Surowce opakowaniowe mogą też być zbierane razem (oprócz
materiałów niebezpiecznych), ponieważ i tak muszą być skierowane na tzw. na krótką linię sortowniczą. Osobno
powinno być zbierane szkło i odpady zielone, jeśli ktoś zadeklaruje, że chce takie odpady segregować.
Opinia MOS: Każda metoda powinna się obronić sama, zarówno pod względem ekonomicznym, jak i ochrony
środowiska.
Opłaty dla pensjonatów mogą być liczone od ilości zapełnianych pojemników. Taki sam system można zastosować
w wobec właścicieli domków letniskowych.
Zalecenia i postulaty, które wywołały dyskusję:
Zdaniem wójta gminy Baranów, Roberta Gagosia, mieszkańcy powinni mieć możliwość uzyskania ulg lub odpisów,
ponieważ opłata odpadowa to dla mieszkańców kolejny podatek.
Odpowiedź posła Tadeusza Arkita: opłata za odpady to nie jest podatek, tak jak podatkiem nie jest opłata za ścieki.
Gmina może za to, jak w innych sprawach, zapewnić pomoc dla najbiedniejszych osób. Dla wszystkich niższe opłaty
za odpady segregowane powinny być motywacją do prowadzenia selektywnej zbiórki.
Odpowiedź przedstawicielki MOS: opłaty za odpady to forma daniny publicznej, odzwierciedlająca koszty zbierania
odpadów ich przetwarzania oraz koszty administracji. Te pieniądze nie mogą zostać wykorzystane na nic innego.
Trzeba o tym informować mieszkańców.
Część samorządowców wyraziła opinię, że Gmina powinna mieć możliwość zarabiania na sprzedaży odpadów
surowcowych, by pokryć koszty zbiórki selektywnej (opłaty dla mieszkańców będą niższe).
7
Organizacja odbioru odpadów w gminach wiejskich
Odpowiedź Tadeusza Arkita: warto prowadzić selektywną zbiórkę odpadów, by obniżyć koszty ich odbioru.
Segregowanie odpadów może się gminie opłacać. Gmina musi jednak przygotować odpowiedni SIWZ i podpisać
odpowiednią umowę z firmą odbierającą odpady. Dopiero wtedy mniej zapłaci firmie odbierającej, która będzie
zarabiać na sprzedaży odpadów surowcowych.
Agata Bartoszewicz z gminy Izabelin uważa, że wzory deklaracji powinny być stworzone odgórnie. Daniel Tylak nie
zgodził się: najlepiej, by wzory deklaracji były tworzone w regionach. Według Małgorzaty Szymborskiej trudno
przygotować jedną wspólną deklarację, ponieważ każde województwo ma swoje lokalne uwarunkowania.
Spotkanie poprowadziła i sprawozdanie sporządziła Klara Malecka z Fundacji Wspomagania Wsi.
Korektę merytoryczną sprawozdania przeprowadził Krzysztof Choromański.
8