tutaj
Transkrypt
tutaj
Wiktor Krzymowski* Fikcja prawna przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza1 1. Stan obecny (de lege lata) W obecnym stanie prawnym niezłożenie żadnego oświadczenia woli w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swojego dziedziczenia skutkuje przyjęciem fikcji prawnej prostego przyjęcia spadku. Fikcja prawna przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza jest natomiast wyjątkiem od powyższej zasady. Na mocy art. 1015 § 2 zd. 2 KC zachodzi on w sytuacji, gdy upłynął sześciomiesięczny termin dla złożenia oświadczenia woli, a spadkobierca jest jednym z trzech podmiotów uprzywilejowanych. Są nimi: osoby prawne; osoby nieposiadające pełnej zdolności do czynności prawnych (czyli niepełnoletni, ubezwłasnowolnieni całkowicie lub częściowo); osoby, co do których spełnione są przesłanki całkowitego ubezwłasnowolnienia. Inną podstawą prawną dla powyższego jest art. 1016 KC. Na jego mocy fikcję prawną stosujemy w stosunku do omieszkających termin „milczących” spadkobierców, o ile inny spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Wspólnym elementem dla obu wyżej wymienionych podstaw prawnych jest „milczenie” spadkobiercy oraz upływ terminu sześciomiesięcznego. Kolejną podstawą dla fikcji prawnej przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza stanowi art. 1023 § 2 KC. Wedle niego Skarb Państwa (lub gmina) dziedzicząc na mocy ustawy nie składa żadnych oświadczeń woli. Spadek zawsze uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza i nie jest potrzebny ku temu upływ jakiegokolwiek terminu. Dyskusyje w doktrynie pozostaje jednak, czy wspomniany przepis odnosi się także do dziedziczenia testamentowego. Pozytywną odpowiedź na to pytanie udzielił M.Pazdan, uważając jednak, że w takiej sytuacji konieczny jest upływ „właściwego” terminu zawitego2. Według E.Skowrońskiej-Bocian hipoteza tego artykułu obejmuje wyłącznie dziedziczenie ustawowe. W razie istnienia testamentu Skarb Państwa i gmina ma możliwość swobodnego ukształtowania swojej sytuacji prawnospadkowej, tak jak każda inna osoba prawna3. Pogląd ten znalazł również poparcie w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 10.6.1964 r.4 * 1 2 3 4 Autor jest studentem V roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Część artykułu została wygłoszona na Konferencji naukowej w Lublinie (14-15.03.2013 r.) „Prawo sądowe w czasach przemian. Przeszłość-teraźniejszość-przyszłość”. M. Pazdan [w:] K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II, Warszawa 1998, s. 885-886. E. Skworońska-Bocian, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga czwarta. Spadki, wyd. 4, Warszawa 2002, s. 205. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10.6.1964 r., III CR 81/64, (OSN 1965, Nr 3, poz. 47.). 1 1.1. „Milczenie” spadkobiercy „Milczenie” spadkobiercy oznacza niezłożenie żadnego albo złożenie nieważnego oświadczenia woli w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku. Oświadczenie musi być złożone przed sądem lub przed notariuszem. Innym czynnościom konkludentnym wskazującym na wolę spadkobiercy ustawodawca nie nadaje skutków oświadczenia woli (pro heredo gestio)5. Oświadczenie woli jest nieważne bezwzględnie w szczególności, jeżeli zostało złożone w nieodpowiedniej formie (art. 1018 § 3 zd. 2 KC), z zastrzeżeniem warunku lub terminu (art. 1018 § 1 KC) lub przez nieprawidłowo umocowanego pełnomocnika (art. 1018 § 3 zd. 3 KC). Powyższa czynność prawna jest nieważna względnie, jeżeli została dokonana pod wpływem wady oświadczeń woli (art. 82, 84-88, 1019 KC). 1.2. Upływ terminu sześciomiesięcznego Termin ma charakter zawity i materialnoprawny, co oznacza jego nieprzywracalność i uwzględnianie jego upływu z urzędu. Ulega on mocą ustawy przedłużeniu dla transmitariuszy o czas niekrótszy niż potrzebny dla złożenia oświadczenia woli o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po transmitencie (art. 1017 zd. 2 KC). Jest on liczony oddzielnie dla każdego spadkobiercy6. „Może to oznaczać, że stan niepewności w zakresie określenia kręgu spadkobierców ustawowych będzie trwał znacznie dłużej niż sześć miesięcy, co przekłada się wprost na uprawnienia wierzycieli spadkowych, na przykład mogą oni prowadzić egzekucję wyłącznie w stosunku do masy spadkowej”7. Za ukształtowaniem tak krótkiego terminu przemawia konieczność jak najszybszego zniesienia niepewności prawnej co do spadku8. Jego długość została najprawdopodobniej zapożyczona z wcześniejszej polskiej regulacji – art. 35 dekretu o prawie spadkowym9 – który również przewidywał termin sześciomiesięczny. Co ciekawe, w prawie szwajcarskim jest on krótszy i wynosi 3 miesiące10, natomiast w prawie niemieckim tylko 6 tygodni11. 5 6 7 8 9 10 11 A. Ohanowicz, Przyjęcie i odrzucenie spadku w nowym prawie spadkowym (1947) [w:] Z. Radwański (red.), Alfred Ohanowicz. Wybór prac. Warszawa 2007, s. 519. Tak też: J.St. Piątkowski, Prawo spadkowe. Zarys wykładu, wyd. 6, Waraszawa 2003, s. 149. E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz Lex. Tom IV. Spadki, wyd. 3, Warszawa 2012, s. 273. Zob. B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System prawa Prywatnego. Tom 10, Warszawa 2009, s. 431.; J. Kosik [w:] J.St. Piątowski (red.), System prawa cywilnego t. IV. Prawo Spadkowe, Ossolineum 1986, s. 274. Dekret z dnia 8.10.1946 r. – Prawo spadkowe (Dz. U. Nr 60, poz. 328). Art. 567.1. ZGB: „Die Frist zur Ausschlagung beträgt drei Monate”. § 1944 (1) BGB: „Die Ausschlagung kann nur binnen sechs Wochen erfolgen”. 2 Zaczyna on biec od dnia, w którym spadkobierca ustawowy albo testamentowy dowiedział się o tytule swego powołania. „Jeżeli spadkobierca nie ma zdolności do czynności prawnych, termin sześciomiesięczny rozpoczyna bieg od chwili, w której o tytule powołania spadkobiercy dowiedział się jego przedstawiciel ustawowy”12. „Jeżeli transmitariusz dowiedział się o tytule powołania transmitenta po pierwszym spadkodawcy oraz o tytule swojego powołania po transmitencie w różnych dniach, o rozpoczęciu dla transmitariusza terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub dorzuceniu spadku po pierwszym spadkodawcy decyduje dzień powzięcia wiadomości późmniejszej (M.Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 12021203). Przesłanką rozpoczęcia biegu jakiegokolwiek terminu jest powzięcie przez transmitariusza wiadomości o powołaniu do dziedziczenia po transmitencie”13. „Dla rozpoczęcia biegu terminu z art. 1015 § 1 KC nie jest istotna świadomość tego, że termin ten zaczął biec, ale świadomość okoliczności uzasadniających powołanie do spadku spadkobiercy”14. Okolicznościami takimi będzie najczęściej powzięcie wiedzy o śmierci spadkodawcy. Jednakże musi być ona połączona z wiedzą o stosunkach rodzinnych albo o istnieniu testamentu o określonej treści. Okolicznościami dla spadkobiercy ustawowego powołanego do dziedziczenia w dalszej kolejności będą zdarzenia prawne dotyczące osoby spadkobiercy powołanego do dziedziczenia w pierwszej kolejności, które polegają na powzięciu wiedzy np.: • o wyłączeniu od dziedziczenia w testamencie (tzw. testament negatywny), • o uznaniu przez sąd za niegodnego do dziedziczenia (art. 928 KC), • o odrzuceniu spadku (art. 1020 KC), • o umowie o zrzeczenie się dziedziczenia (art. 1048 KC), • o jego śmierci (lub uznaniu za zmarłego) jako transmitenta (art. 1017 KC). Ponadto takimi okolicznościami mogą być powzięcie wiedzy o orzeczeniu: nieważności małżeństwa (art. 19 KRO) lub nieważności testamentu15 itp. Ustawodawca nie zdecydował, aby ochrona wierzycieli spadkowych była połączona z domniemaniem prawnym posiadania stosownej wiedzy przez osobę bliską16. Co więcej, nie 12 13 14 15 16 E. Skowrońska-Bocian, Komentarz..., s. 195. E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny..., s. 277. J. Pisuliński, Niektóre problemy związane z terminem do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, Rejent 1992, Nr 6, s. 54. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 15.1.1991 r., III CZP 75/90, (OSNCP 1991, Nr 5-6, poz. 68.). Takie domniemanie wiedzy istnieje w Kodeksie cywilnym w księdze poświęconej prawu zobowiązań. Związane jest ono z ochroną wierzycieli w razie niewypłacalności dłużnika (art. 527 § 3 KC). 3 nakazuje on spadkobiercy dołożenia należytej staranności w powzięciu takowej wiedzy, sankcjonując to poprzez zrównanie skutków prawnych z rzeczywistym powzięciem wiedzy17. Wydawać by się mogło wobec tego, że spadkobierca nie ma wobec tego obowiązku interesowania się ostatnią wolą swojego spadkodawcy. Byłoby to istotne o tyle, że współcześnie da się zauważyć wzrost liczy rozwodów, które często pociągają za sobą faktyczne zerwanie kontaktów między dzieckiem a jednym z rodziców. Ponadto nie ma organu administracji publicznej, który zawiadamiałby o śmierci spokrewnionej osoby. Odmienne stanowisko zaprezentował jednak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 30.6.2005 r.: „Podstawą uchylenia się przez spadkobiercę od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może stanowić błąd prawnie doniosły (art. 1019 § 2 w zw. z art. 84 § 1 zd. 1 i § 2 KC)” 18. Teza ta może stanowić argument dla zwolenników istnienia obowiązku dochowania należytej staranności w zakresie posiadania wiedzy o tytule dziedziczenia i długach spadkowych (wykładnia systemowa). Ciężar dowodu, że dany spadkobierca dowiedział się o tytule swojego powołania, spoczywa na wierzycielu spadkowym. W myśl art. 6 KC wywodzi on bowiem z tego faktu skutki prawne, czyli zniesienie ograniczenia w odpowiedzialności spadkobierców do wysokości określonego inwentarza stanu czynnego spadku. 1.3. Podstawa prawna z art. 1015 § 2 zd. 2 KC Duże wątpliwości w doktrynie budzi katalog osób uprzywilejowanych19. Wydaje się, że odmienne traktowanie niektórych osób fizycznych stanowi konsekwencje „trudności z rozpoznaniem znaczenia swego biernego zachowania”20 przez te osoby oraz prawdopodobnej nieważności złożonych przez nie jakichkolwiek oświadczeń woli z uwagi na duże prawdopodobieństwo znajdowania się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli (art. 82 KC). Ciężar dowiedzenia, iż należy się do grupy uprzywilejowanej spoczywa na spadkobiercy (art. 6 KC). Przeprowadzenie dowodu w tej kwestii może być utrudnione dla osób niebędących 17 18 19 20 Kodeks cywilny często uzależnia skutki prawne od powzięcia wiedzy przez dany podmiot prawa cywilnego. Niekiedy jednak konstrukcja ta wsparta jest obowiązkiem należytej staranności: art. 554, 84 § 1, 105, 221, 4498, 527 § 1, 528, 625, 721, 770, 806 § 2, 877 KC Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30.6.2005 r., IV CK 799/04, (OSN 2006 Nr 5 poz. 94.). Odmienne traktowanie pewnych grup osób prawdopodobnie stanowi nawiązanie do art. 37 dekretu o prawie spadkowym z 1946 r.. Wedle niego, spadki przypadłe osobom, które w chwili przyjęcia spadku nie mają zdolności do działań prawnych, mogą być tylko przyjęte z dobrodziejstwem inwentarza lub odrzucone. Nie mogły być przyjęte wprost. W razie niezłożenia we właściwym terminie oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku, uważało się spadek za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza, o ile spadkobierca nie posiadał zdolności do działań prawnych w chwili, w której rozpoczął się lub skończył bieg powyższego terminu. Podobną regułę ustawodawca przewidział w odniesieniu do osób prawnych (art. 38 dekretu). B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System..., s. 432. 4 formalnie ubezwłasnowolnionymi całkowicie, lecz w rzeczywistości spełniającymi przesłanki dla takiego orzeczenia. W pozostałych przypadkach nie powinno to rodzić większych trudności. Uprzywilejowanie wszystkich osób prawnych jest niezrozumiałe. Krytyka tego rozwiązania koncentruje się na tym, że podmioty te korzystają zazwyczaj na bieżąco z profesjonalnych usług prawnych21. Rozwiązanie to miałoby swoje aksjologiczne uzasadnienie jedynie w odniesieniu do fundacji, a więc osób prawnych nienastawionych na zysk, lecz na realizowanie społecznie lub gospodarczo pożądanych celów statutowych. Ponadto uważam, że katalog podmiotów uprzywilejowanych nie ma charakteru wyczerpującego. Na mocy art. 331 § 1 KC kolejną grupą uprzywilejowaną są bowiem również jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność prawną (tzw. ułomne osoby prawne). Poważne wątpliwości budzi również to, czy przesłanki klasyfikujące osoby do grupy uprzywilejowanej muszą trwać przez cały sześciomiesięczny okres, czy też wystarczy by istniały w pierwszym, ostatnim albo innym dowolnym dniu, w którym możliwe byłoby złożenie oświadczenia w przedmiocie losów spadku22. Wedle art. 37 dekretu o prawie spadkowym wystarczyło, aby brak zdolności do działań prawnych nastąpił w chwili rozpoczęcia lub zakończenia biegu terminu. Obecna regulacja niestety nie recypowała podobnego rozwiązania, czym otwiera drogę dla różnych interpretacji. E.Niezbecka stoi na stanowisku, że decydującym jest pierwszy dzień biegu terminu 23. W podobnym tonie wypowiedział się również WSA w Bydgoszczy w wyroku z dnia 29.12.2009 r., uznając, że decydującą rolę odrywa istniejący stan rzeczy w chwili rozpoczęcie biegu terminu. W ocenie sądu, późniejsze nabycie zdolności prawnej (tu: osiągnięcie pełnoletności) jest dla zastosowania art. 1016 KC już prawnie irrelewantne24. 1.3.1. Transmisja a podmioty uprzywilejowane Wydaje się, że jeżeli transmitariusz jest podmiotem uprzywilejowanym, to fikcja prawna z art. 1015 KC odniesienie skutek zarówno w stosunku do spadku po transmitencie, jak i do spadku po pierwszym spadkodawcy. Jeżeli transmitent był osobą fizyczną uprzywilejowaną25, to fikcja prawna nie znajdzie zastosowania. Po pierwsze, dlatego, że dziedziczenie jest wstąpieniem w ogół 21 22 23 24 25 Ibidem, s. 432. Ibidem, s. 433. E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny..., s. 273. Wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 29.12.2009 r., I SA/Bd 875/09, (Lex nr 549536). Transmitentem nie może być osoba prawna, ponieważ ze swej natury nie może ona umrzeć. 5 praw i obowiązków cywilnoprawnych, a nie w charakter i przymioty osobowości. Po drugie, dlatego, iż oświadczenie woli nie jest składane w zastępstwie transmitenta, lecz w imieniu własnym przez transmitariusza26. 1.4. Podstawa prawna z art. 1016 KC Aby skorzystać z fikcji prawnej na podstawie art. 1016 KC spadkobierca nie musi należeć do grupy uprzywilejowanej27. Nie wiadomo, jaki cel przyświecał ustawodawcy, gdy konstruował ten przepis. Według części doktryny ratio tej konstrukcji opiera się na założeniu, że należy ograniczać zróżnicowanie w sytuacji prawnej spadkobierców28. Wydaje się jednak, że nie ma związku faktycznego pomiędzy złożeniem oświadczenia woli przez jednego spadkobiercę a milczeniem drugiego – dlatego nie powinno to również przekładać się na istnienie związków prawnych. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.2.1970 r. 29 stanął na stanowisku, że dla zastosowania powyższej fikcji prawnej nieistotne jest to, w jaki sposób spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza – czy nastąpiło to wskutek złożenia skutecznego oświadczenia woli w tym przedmiocie, czy w wyniku zadziałania fikcji prawnej z art. 1015 KC. Stanowisko to w pełni popiera E.Skowrońska-Bocian30. Natomiast w ocenie E.Niezbeckiej artykuł ten należy rozumieć jako mający zastosowanie wyłącznie w sytuacji złożenia wyraźnego oświadczenia woli, ponieważ brak jest podstaw dla szerszej wykładni językowej31. Swoje wcześniejsze stanowisko podzielił również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19.1.2012 r.32, w którym dodatkowo wskazał, iż nieuzasadnione jest wąskie rozumienie art. 1016 KC jako uprzywilejowującego wyłącznie osoby posiadające pełną zdolność do czynności prawnych dziedziczących z osobami uprzywilejowanymi. W ocenie sądu, artykuł ten znajduje bowiem zastosowanie również w sytuacji, gdy wśród dziedziczących nie ma osób uprzywilejowanych. Konstrukcja prawna z art. 1016 KC w połączeniu ze sposobem liczenia terminu zawitego z art. 1015 KC budzi poważne trudności w praktyce. W szczególności, „czy chronologicznie 26 27 28 29 30 31 32 Za odrzuceniem koncpecji „zastępstwa transmitenta” przemawia niepewność prawna w sytuacji, gdy kilku transmitariuszy odrzuciłoby, a kilku przyjęłoby spadek po pierwszym spadkodawcy. Wydaje się, że obecna konstrukcja ma swą genezę w art. 42 dekretu o prawie spadkowym z 1946 r.: „Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez jednego ze spadkobierców ma skutek wzgledem pozostałych spadkobierców z wyjątkiem tych, którzy przyjmują spadek wprost albo go odrzucają”. J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, Warszawa 1959, s. 97-98. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.2.1970 r., II CR 388/69, (OSNC 1970, Nr 12, poz. 229.). Tak też: E. Skowrońska-Bocian, Komentarz..., s. 197. E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks..., s. 275. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.1.2012 r., IV CSK 224/11 (Lex nr 1169150). 6 późniejsze przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza może spowodować uznanie za dziedziczących w ten sam sposób także tych spadkobierców, co do których już wcześniej upływ ustawowego terminu był traktowany jako jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku”33. Kwestia ta jest istotna z punktu widzenia postępowania egzekucyjnego, ponieważ warunkuje ona możliwości powołania się przez spadkobiercę w jego toku na ograniczenie swojej odpowiedzialności cywilnej (art. 319 KPC)34. Główny argument za przyjęciem koncepcji, wedle której taki wpływ na sytuację prawną spadkobiercy istnieje, jest natury językowej. Brak jest bowiem podstaw dla przyjęcia, iż art. 1016 KC znajduje wyłącznie zastosowanie w sytuacji, gdy przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza następuje uprzednio przed okresem biernego zachowania się innych spadkobierców35. Skutkiem przyjęcia powyższej koncepcji byłaby możliwość dochodzenia od wierzyciela spadkowego zwrotu świadczenia na podstawie przepisów o świadczeniu nienależnym. Oczywiście, o ile zaspokojenie „ponad limit” wierzyciela spadkowego nie zostałoby uznane za czyniące zadość zasadom współżycia społecznego (art. 411 KC). Przyjęciu powyższej koncepcji sprzeciwia się jednak analogia iuris z art. 1018 § 2 KC, wedle której oświadczenie w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku jest nieodwołalne. Ponadto upływ terminu zawitego ze swej natury powinien pociągać za sobą niemożliwość zmiany sytuacji prawnej danego podmiotu. Ustawodawcy zależy bowiem na uzyskaniu stanu pewności prawnej co do zakresu odpowiedzialności spadkobierców. Należy także zasygnalizować, iż podobne problemy ze stosowaniem fikcji prawnej z art. 1016 KC mogą pojawić się także w razie uchylenia się przez spadkobiercę od skutków prawnych oświadczenia woli z powodu działania pod wpływem błędu lub groźby (art. 1019 KC). 1.5. Rola zasad współżycia społecznego W polskim dziennikarstwie na określenie sytuacji, w której spadkobierca odziedziczył dług o znacznej wysokości z powodu swego „milczenia” i nieznajomości prawa, ukształtował się termin „pułapka spadkowa”. Duże poczucie niesprawiedliwości społecznej w związku ze zjawiskiem „pułapek spadkowych” mogło być powodem, dla których Sąd Najwyższy podjął uchwałę w składzie 7 sędziów z dnia 22.9.1972 r.36. Stwierdził w niej, że odpowiedzialność za długi spadkowe w 33 34 35 36 B. Janiszewska, Kilka uwag o zakresie stosowania art. 1016 K.C., Radca Prawny 2011 nr 3, s. 88. Ibidem, s. 88. Ibidem, s. 90. Uchwała Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 22.9.1972 r., III PZP 12/72 (OSN 1973 Nr 2, poz. 22.). 7 szczególnie wyjątkowych przypadkach może podlegać ograniczeniu lub wyłączeniu, o ile przemawiają za tym zasady współżycia społecznego. Wg E.Skowrońskiej-Bocian wyrok ten oprócz możliwości stosowania art. 5 KC co do roszczeń wierzycieli spadkowych, może być interpretowany szerzej. Zauważa ona, że stanowisko to charakteryzuje się dużym stopniem ogólności, mogącym uzasadniać pogląd, że ZWS wyłączają działanie bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa spadkowego i to bez konieczności odwoływania się do konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego37. Teza ta jest o tyle niebezpieczna, że uznaje ona de facto ZWS jako kolejne źródło norm prawnych. 2. Postulowane zmiany (de lege ferenda) Poselski projekt nr 990 z dnia 29.10.2012 r. stanowi kolejną (po nowelizacji związanej z zapisem windykacyjnym) próbę unowocześnienia regulacji prawnospadkowej w Polsce. Zakłada on zmianę art. 1015 § 2 KC w ten sposób, że obejmować ma on wszystkie podmioty prawa cywilnego fikcją prawną przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, o ile w terminie 6 miesięcy od otwarcia spadku nie złożyłyby one żadnego oświadczenia w tym przedmiocie. Jednocześnie jako bezprzedmiotowe znosi domniemanie prawne wynikające z art. 1016 KC. Innymi słowy, odwraca ona istniejącą obecnie zasadę. Oczywiście w dalszym ciągu istniałaby możliwość złożenia oświadczenia woli o prostym przyjęciu spadku. Do zalet postulowanych zmian zaliczyć należy: I. Niską świadomość prawną społeczeństwa. „Przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy ani z tego, że jego milczeniu może być przypisane znaczenie prawne, ani tym bardziej z tego, że jego bierne zachowanie może spowodować ‹‹nabycie›› ujemnych w sensie ekonomicznym wartości”38. „W 2007 r. Związek Biur Porad Obywatelskich przeprowadził badania, z których wynikło, że co czwarty pytany nie zdaje sobie sprawy, że dług w ogóle można odziedziczyć”39. II. Coraz większe zjawisko zadłużania się osób starszych. III. Zwiększenie zaufania u obywateli do państwa i prawa. IV. Uniknięcie czystej przypadkowości ograniczenia na podstawie art. 1016 KC swojej odpowiedzialności cywilnej do wartości stanu czynnego spadku40. 37 38 39 40 E. Skowrońska-Bocian, Prawo spadkowe, wyd. 6, Warszawa 2009, s. 148. B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System..., s. 432. http://www.polityka.pl/kraj/253537,1,pulapka-wspadku.read [dostęp: 18 marca 2013 r.] B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System..., s. 433. 8 V. Pełniejsza realizacja konstytucyjnej zasady równości (w szczególności pomiędzy osobami prawnymi a osobami fizycznymi). Z drugiej strony, można zarzucić tej regulacji, że zwiększając ochronę dłużników spadkowych per se zmniejsza ochronę interesów wierzycieli, którymi nie muszą być instytucje kredytowe, a mogę być to rónwnie biedni ludzie. Ponadto spadkobiercy najczęściej należą do osób bliskich dla spadkodawcy, a więc uzasadnione jest przypuszczenie, iż mogli oni każdego dnia korzystać z dobrodziejstw „życia na kredyt”. 9