D - Sąd Okręgowy w Łodzi

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Łodzi
Sygn. akt III Ca 1147/15
UZASADNIENIE
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 25 listopada 2010 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi, w sprawie z
wniosku Banku (...) Spółki Akcyjnej w W. z udziałem, stwierdził, że spadek po Z. K. zmarłym w dniu 22 sierpnia 2006
r. w Ł. na podstawie ustawy nabyli: żona J. K. i syn D. K. po 1/2 części każde z nich oraz ustalił, że każdy z uczestników
ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
Apelację od powyższego postanowienia złożyli oboje uczestnicy, skarżąc je w całości oraz zarzucając zaistnienie nowej
okoliczności w postaci złożenia przez uczestników wniosku o uchylenie się od skutków prawnych niezachowania
terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku po Z. K. z dobrodziejstwem inwentarza.
W konkluzji skarżący wnieśli o zawieszenie postępowania do czasu rozpoznania wspomnianego wniosku, względnie
o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Postanowieniem z dnia 8 marca 2011 r. Sąd Okręgowy w Łodzi zawiesił postępowanie apelacyjne do czasu zakończenia
postępowania w sprawie o sygn. I Ns 1573/10 toczącego się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi.
Rzeczona sprawa I Ns 1573/10 w przedmiocie uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia
oświadczenia o przyjęciu spadku po Z. K. z dobrodziejstwem inwentarza oraz zatwierdzenia oświadczenia o takiej
treści zakończyła się negatywnie dla wnioskodawców (oddalenie wniosku).
Wobec powyższego dnia 25 stycznia 2012 r. postępowanie zostało podjęte oraz znów zawieszone z innej podstawy, z
uwagi na śmierć uczestniczki J. K.. Dodatkowo w piśmie zawierającym wniosek o kolejne zawieszenie poinformowano
Sąd, że w sporządzonym dla J. K. akcie zgonu zamieszczono wpis, że zmarła jako osoba rozwiedziona, zaś w przypadku
Z. K. jego stan cywilny w chwili śmierci określono mianem żonaty.
Na wniosek Banku (...) w dniu 24 lipca 2015 r. postępowanie zostało podjęte z udziałem D. K. jako następcy prawnego
zmarłej uczestniczki.
Sąd Okręgowy w Łodzi dodatkowo ustalił:
Dnia 8 grudnia 2005 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, XII Wydział Cywilny wydał wyrok, mocą którego rozwiązał przez
rozwód z winy męża związek małżeński Z. K. i J. K.. /wyrok rozwodowy k. 24 – załączonych akt XII C 961/05/
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja jest o tyle zasadna, że prowadzi do merytorycznej ingerencji w treść kontrolowanego orzeczenia, jednakże z
zupełnie innych przyczyn aniżeli te wskazane w treści środka odwoławczego.
Na wstępie podkreślenia wymaga fakt, iż Sąd spadku zobowiązany jest wprawdzie do działania z urzędu w przedmiocie
stwierdzenia, kto jest spadkobiercą i na jakiej podstawie. Wniosek ten wynika wprost z treści art. 670 k.p.c. Powyższe
oznacza, iż w przypadku gdy Sąd spadku poweźmie jakąkolwiek informację wskazującą, że orzeczenie powinno być
innej treści, niż treść wniosku – zobowiązany jest do przeprowadzenia z urzędu wszelkich dostępnych dowodów,
celem ustalenia stanu faktycznego, w tym zwłaszcza celem ustalenia, czy spadkodawca pozostawił ważny testament.
Powołany wyżej przepis ustawy nie zwalnia jednakże uczestników postępowania od obowiązku wskazywania dowodów
dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, w postępowaniu tym bowiem także ma zastosowanie
art. 232 zd. 1 k.p.c. Z drugiej jednak strony ciążąca na Sądzie powinność, bynajmniej nie oznacza iż Sąd ten
w każdej sprawie, a w szczególności w sytuacji, gdy uczestnicy w sposób czynny uczestniczą w postępowaniu
składając zapewnienie spadkowe, będzie zobowiązany do przeprowadzenia dochodzenia celem ustalenia, czy krąg
spadkobierców jest inny, aniżeli wynika to z samego zapewnienia spadkowego, a zwłaszcza ustalenia jaki był stan
cywilny spadkodawcy.
W przedmiotowej sprawie bez jakiejkolwiek uchybienia Sądu zaistniała taka właśnie sytuacja. Mianowicie
uczestniczka J. K. na rozprawie odbytej dnia 28 września 2010 r. złożyła zapewnienie spadkowe, wyraźnie podając,
że spadkodawca Z. K. w dacie śmierci był jej mężem. Co więcej za wiarygodnością uczestniczki przemawiał jeszcze
złożony akt zgonu Z. K., gdzie w rubryce stan cywilny wpisano adnotację „żonaty”. Sąd I instancji nie miał żadnych
motywów, aby dokładnie badać związane z tym okoliczności, które wydawały się być wręcz oczywiste. Jak słusznie
wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 11 grudnia 2002 r., sygn. akt I CK 348/02, opubl. baz
prawna LEX Nr 1050447 „tylko na podstawie aktu stanu cywilnego dopuszczalne jest udowodnienie faktu urodzenia,
małżeństwa lub zgonu”. Skoro więc Sąd Rejonowy dysponował miarodajnym z założenia dokumentem urzędowym,
sporządzonym w przewidzianym do tego trybie, to nie można mu czynić żadnego zarzutu nie wykrycia istniejących
na tym tle rozbieżności. Tymczasem jak się następczo okazało to twierdzenie, jak również zapis w akcie zgonu
nijak nie przystawały do rzeczywistości, gdyż sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Związane z tym kwestie zostały
zweryfikowane dopiero na gruncie postępowania apelacyjnego. Z zażądanych przez Sąd Okręgowy akt sprawy o sygn.
XII C 961/05 wynika, iż związek małżonków K. został rozwiązany wyrokiem rozwodowym z dnia 8 grudnia 2005 r.
Tym samym J. K., mająca na dzień śmierci Z. K. status rozwiedzionej małżonki, w świetle art. 931 § 1 k.c. nie wchodziła
już do kręgu jego ustawowych spadkobierców.
W tym stanie rzeczy kontrolowane postanowienie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. musiało
być zmienione, co polegało na wyeliminowaniu z jego treści J. K.. Spadek po zmarłym Z. K. należał się bowiem tylko
i wyłącznie jemu synowi D., o czym orzeczono w pkt 1 sentencji.
Natomiast w pozostałym zakresie zapatrywania skarżącego uczestnika nie zasługiwały na aprobatę, z uwagi na ich
niezasadność.
W ramach przypomnienia wskazać trzeba, że nabycie spadku, pomimo że następuje z chwilą śmierci spadkodawcy,
ma charakter warunkowy, ponieważ spadkobierca w terminie 6 miesięcy, od dnia, w którym dowiedział się o tytule
swego powołania, może złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku, prostym lub z dobrodziejstwem inwentarza, albo o
jego odrzuceniu (art. 1012 k.c. i 1015 k.c.). Brak takiego oświadczenia w w/w terminie jest równoznaczny z prostym
przyjęciem spadku, poza m.in. osobami nieposiadającymi pełnej zdolności do czynności prawnych, które wówczas
przyjmują spadek z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1015 § 2 k.c.). Oświadczenie takie należy złożyć przed sądem
lub notariuszem, ustnie lub na piśmie, z podpisem urzędowo poświadczonym, przy czym pełnomocnictwo do jego
złożenia wymaga zachowania formy pisemnej z podpisem urzędowo poświadczonym (art. 1018 § 3 k.c.). Skuteczne
złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku powoduje wyłączenie spadkobiercy od dziedziczenia, tak jakby nie dożył
chwili otwarcia spadku (art. 1020 k.c.).
Z przewidzianych przez ustawodawcę możliwości nie skorzystał spadkobierca D. K., który w terminie w ogóle nie
wypowiedział się co do spadku po zmarłym ojcu. Do pożądanego przez uczestnika rezultatu nie doprowadziło
też zainicjowane przez niego wraz z matką postępowanie sądowe dotyczące uchylenia się od skutków prawnych
niezachowania terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku po Z. K. z dobrodziejstwem inwentarza oraz
zatwierdzenia oświadczenia o takiej treści. Tocząca się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi sprawa
o sygn. I Ns 1573/10 zakończyła się bowiem wydaniem postanowienia o oddaleniu wniosku. Istniejący stan rzeczy
oznaczał więc, że D. K. odziedziczył wprost cały spadek po swoim ojcu, a więc również z długami spadkowymi, bez
żadnych ograniczeń co do zakresu ich ewentualnej spłaty.
Mając na uwadze powyższe w oparciu o art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalono apelację w pozostałym zakresie.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając, iż każdy uczestnik
ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie. Zważyć bowiem należy, iż niniejsza sprawą jest
sprawą rozpoznawaną w postępowaniu nieprocesowym, a każdy z uczestników co do zasady jest w równym stopniu
zainteresowany w jej rozstrzygnięciu.

Podobne dokumenty