Co sądzimy o partycypacji dzieci? - mali
Transkrypt
Co sądzimy o partycypacji dzieci? - mali
Co sądzimy o partycypacji dzieci? - mali obywatele Dzieciostwo dla wielu z nas to najpiękniejszy czas w życiu. Często wracamy do tych dni, kiedy biegaliśmy z kolegami po podwórku, graliśmy w piłkę i zawieraliśmy przyjaźnie do kooca życia. Od zawsze braliśmy czynny udział w życiu naszej podwórkowej grupy i angażowaliśmy się w drobne domowe sprawy. Nie mieliśmy wtedy świadomości, że to wszystko było współdecydowaniem o tym, co dzieje się wokół nas. To była partycypacja. Nauczeni podejmowania decyzji, dyskutowania, rozmowy o tym co jest lepsze, a co gorsze dla naszej małej społeczności, w późniejszym wieku łatwiej stawaliśmy przed nieco poważniejszymi problemami. Najpierw były to sprawy nastolatków, później studentów, wreszcie pracowników. Wciąż jednak byliśmy i jesteśmy obywatelami. Czy ktoś przygotował nas do tej roli? Trochę tak. Nawet jeśli nieświadomie. Czy teraz, zdając sobie z tego sprawę, możemy powiedzied, że wychowujemy przyszłych obywateli? Kiedy i czy powinniśmy uczyd dzieci wychowania obywatelskiego w praktyce? Co to da dzieciom i czy pomoże dorosłym? Pytao pojawia się wiele. Jedno jest pewne. Prawo dzieci do partycypacji czyli m.in. wyrażania własnych potrzeb i opinii zawarte jest w Międzynarodowej Konwencji o Prawach Dziecka. Bez względu jednak na prawo, sami coraz częściej odchodzimy od autorytarnego wychowania, kiedy to dorośli wiedzą najlepiej, a dzieci mają wykonywad polecenia. Dziecko staje się partnerem. Młody człowiek dośd szybko staje się częścią społeczeostwa obywatelskiego. Uczy się aktywności i odpowiedzialności, angażuje się w różne zespołowe działania, a przede wszystkim rozwija w sobie umiejętnośd wysłuchiwania opinii innych i wyrażania własnego zdania. Pojęcie partycypacja pojawia się coraz częściej w kontekście włączania dzieci w decyzje publiczne. Angażowanie najmłodszych dotyczy przede wszystkim spraw związanych z dziedmi i mających dla nich znaczenie. Z okazji Dnia Dziecka partnerzy projektu Decydujmy razem zapytali samorządowców, nauczycieli, pracowników fundacji oraz inne osoby związane z edukacją dzieci o to czy dzieci powinny więc mied głos w podejmowaniu decyzji publicznych? Michał Gud, wiceprezydent Gdyni Kilka lat temu prowadziliśmy takie działania podczas rewitalizacji jednej z gdyoskich dzielnic. W wyniku trwającego kilka miesięcy procesu, dzieci projektowały dla siebie plac zabaw, który później został zrealizowany zgodnie z ich wytycznymi. Dzieci są użytkownikami przestrzeni i usług publicznych, tak samo jak dorośli. Dlatego należy je włączad do dialogu dotyczącego tych zagadnieo, które są dla nich życiowo ważne. Dzieci są najlepszymi ekspertami w sprawach, które ich dotyczą. Jeśli chcemy, by kierowane do nich działania były adekwatne i efektywne, to powinniśmy konsultowad ich kształt z najmłodszymi użytkownikami (…) Ponadto trzeba mied świadomośd odpowiedzialności. Rozpoczynając proces konsultacji, kluczowym elementem jest zapewnienie by uczestnicząc w podejmowaniu decyzji dzieci widziały, że ich głos przekłada się na realne decyzje. W przeciwnym wypadku zniechęcą się do tej idei i dużo trudniej będzie je wciągnąd w publiczny dyskurs jako młodzież czy dorosłych. Czy spotkali się Paostwo z pojęciem partycypacji publicznej dzieci i czy włączacie Paostwo dzieci w lokalne działania partycypacyjne? Robi to prawie 64% pytanych, jednak ponad 30% respondentów nigdy nawet nie spotkała się z pojęciem partycypacji publicznej dzieci. Prawie wszyscy jednogłośnie twierdzą, że kontakt z najmłodszymi pozwala inaczej patrzed na świat i otaczające nas sprawy. Dzieci mogą również nauczyd dorosłych wielu rzeczy np. doceniania prostych przyjemności, naturalnej asertywności czy prawdy. Karina Karcz, wicedyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Paniówkach Głos dzieci jest szczególnie ważny, ponieważ możemy liczyd na ich szczerośd- dzieci nie kłamią. Dzieci żyjąc w swoim własnym świecie mają prawo do mówienia o sobie, o wskazywaniu swoich potrzeb, tego co dla nich, a niekoniecznie dla dorosłych, jest ważne. Jeśli dzieciom nie pozwolimy mówid, nie pokażemy, że one same, ich głosy się liczą, to jako dorośli ludzie, też nie będą mieli swojego zdania, nie będą chcieli wyrażad swoich opinii. Głos dzieci jest ważny, mądry i potrzebny, a najlepiej wiedzą o tym Ci, którzy skorzystali już z pomocy najmłodszych w realizacji działao lokalnych. Głównie, chod nie wyłącznie, są to projekty przestrzeni publicznej, parki, przedszkola oraz place zabaw czyli te najbliższe dzieciakom. W jakie obszary tematyczne można włączad dzieci i brad pod uwagę ich zdanie w dyskusji? Beata Jurasz z Centrum Kultury Wilanów Warto zacząd od przestrzeni, które dotyczą wyłącznie dzieci Karina Karcz Warto spróbowad rozmawiad z dziedmi na różne tematy, nie tylko związane z nimi samymi. Na pewno dorośli zdziwiliby się, jak dobrymi obserwatorami są dzieci i jakie mają spostrzeżenia. Krzysztof Podhajecki z Nowego Miasteczka Dzieci mogą mied inne spojrzenie na problem, którego dorośli nie wzięliby na przykład pod uwagę. Teresa Ogrodzioska z Fundacji Rozwoju Dzieci im. J.A. Komeoskiego Ważne jest, aby rozmawiad z dziedmi o tym, co je interesuje, także o wydarzeniach i zmianach w społeczności lokalnej. W zależności od konkretnej sytuacji i kontekstu (np. wieku dzieci) można przekształcad to w działania partycypacyjne. Głównym kryterium powinien byd stopieo zrozumienia przez dziecko problemu, który jest podejmowany. Trzeba też pamiętad, że udział dziecka musi byd dobrowolny! Anna Komorowska z ”pracowni k. przestrzeo dzieci” Wielokrotnie prowadziłam spotkania skierowane do dzieci, a poświęcone zagospodarowaniu przestrzeni publicznej. Dobrze przygotowane i poprowadzone spotkania mogą objąd już dzieci 5-letnie. Zapytana, czy same dzieci chętnie biorą udział w takim współdecydowaniu odpowiada: Bardzo chętnie, szczególne jeśli ich bezpośrednio dotyczy (np. jeśli chodzi o najbliższą im przestrzeo) i jeśli działania obejmują nie tylko etap planowania, ale również realizacji. Ze wskazaniem wieku, który ma znaczenie w początkach angażowania najmłodszych w lokalne działania partycypacyjne, jest różnie. Robert Sołtys, prowadzący szkolenia i coaching rodzicielski, (…) najlepiej już od wieku przedszkolnego - przedszkolaki są dobrymi obserwatorami, są ciekawe otaczającego je świata, sporo też rozumieją. Teresa Ogrodzioska Już w żłobku dzieci mogą byd traktowane jako wystarczająco kompetentne, aby podejmowad niektóre decyzje (np. dotyczące tego, co jedzą). W przedszkolu dzieci powinny mied okazję do wypróbowania czym jest wspólne działanie na rzecz jakiegoś celu, podejmowanie decyzji w grupie, słuchanie siebie nawzajem . Maciej Milewicz z Biura Prezydenta Urzędu Miasta Poznania, Lepiej chyba tworzyd grupy jednorodne wiekowo, żeby starsze dzieci nie dominowały nad młodszymi. Felicyta Król-Pawelska, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Cekcyoskiej gmina Cekcyn, (…) angażowanie dzieci zawsze musi byd poprzedzone dokładną analizą rozpatrywanego problemu i określeniem grupy partycypacyjnej. Oczywiście, nie wyrażą swojego zdania niemowlaki, ale już dzieci 34 letnie doskonale obrazują swoje odczucia. Jako największe przeszkody we włączanie dzieci w partycypację najczęściej wymieniano: Teresa Ogrodzioska (…) przekonanie (red. dorosłych), iż dzieci nie są wystarczająco kompetentne i dojrzałe, żeby brad pod uwagę ich głos. Michał Gud Jak każde działanie włączające mieszkaoców do współdecydowania, także w przypadku dzieci, wiąże się to z kosztami. W przypadku dzieci trzeba położyd jeszcze większy niż zwykle nacisk na zrozumienie przez nie procesu, w którym biorą udział i jego konsekwencje. Anna Komorowska Główną przeszkodą jest niepoważne traktowanie dzieci, nie branie ich głosu pod uwagę lub pozorna partycypacja. Robert Sołtys (…) największą barierą jest myślenie dorosłych, że dzieci „to tylko dzieci” – nie wiedzą, czego chcą, nie mają pojęcia o życiu, a ich głównymi aktywnościami powinna byd nauka i zabawa. Warto pytad dzieci Warto zastanowid się jak angażowad dzieci w to, co dzieje się w naszych lokalnych społecznościach i pozwolid najmłodszym dzielid się z nami swoimi pomysłami. Może to i dzieciom i nam dorosłym wyjśd na dobre, bo przecież, jak napisał Ryszard Kapuścioski: „(…) dzieciostwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie”. Więcej o partycypacji dzieci: link do tekstu na stronie: http://decydujmyrazem.pl/publikacje/decydujmy_razem_/partycypacja_publiczna_dzieci__analizy_i_opinie_4.html Kontakt dla mediów: Katarzyna Dopieralska, Fundacja Fundusz Współpracy, tel. 22 450 98 72, [email protected]