zdrowie kto poWiNieN UNikaĆ s£oŃca? (ii) prawo
Transkrypt
zdrowie kto poWiNieN UNikaĆ s£oŃca? (ii) prawo
G³os Weterana i Rezerwisty www.gwir.pl zdrowie KTO POWINIEN UNIKAÆ S£OÑCA? (ii) Słońca powinny unikać osoby przewlekle chore, zażywające leki, doustne, zastrzyki, czy też maści. Ryzyko polega na możliwości wystąpienia odczynów fotoalergicznych i fototoksycznych. Takie samo działanie mają leki ziołowe np. dziurawiec i ci, którzy piją ziele dziurawca lub mieszankę ziołową w skład której wchodzi dziurawiec. Dziurawiec plus słońce grozi poparzeniem, rumieniem lub udarem słonecznym, krwawieniem wewnętrznym. Należy unikać innych roślin zawierających dziurawiec hyperycynę lub furanokumarynę, jak: pietruszka, seler, liście ruty, ziele lubczyku. Nie powinny się opalać osoby zażywające antybiotyki, a zwłaszcza z grupy: tetracyklin (oxyterracyna, doxycyklina). Ponadto nie należy zażywać wychodząc na słońce leków uspokajających, takich jak: oxezepan, relanium, leków przeciw reumatycznych (voltaeren, majamil), leki nasercowe, a zwłaszcza rozszerzających naczynia krwionośne. Podobnie należy unikać leków stosowanych w zapaleniu dróg moczowych oraz środków antykoncepcyjnych. Leki ze słońcem wchodzą w reakcję, ze słońcem dają odczyny alergiczne, świąd skóry, pęcherze, bóle i zawroty głowy, bezsenność i wymioty. Ochrona i profilaktyka Przed wyjściem na słońce skórę należy odpowiednio przygotować. Przygotowania skóry można dokonać dwoma sposobami. Pierwszy to na miesiąc przed urlopem jeść dużo marchwi, pomidorów, czerwonej papryki, gdyż warzywa te zwiększają beta-karoten, barwnik zwiększający odporność na słońce i mający zdolność pochłaniania szkodliwych promieni UV. Można zażywać Beta-karoten w tabletkach najlepiej z vit. E. Drugim sposobem jest stosowanie odpowiednich kremów zawierających witaminy a zwłaszcza vit. C i E. wystarczy używać ich jeden tydzień przed urlopem. Na plaży: – nie stosujmy makijażu ani perfum na bazie alkoholu, kremów owocowych, gdyż pod wpływem słońca mogą uszkadzać skórę; – zawsze zabierajmy ze sobą okrycie głowy i okulary przeciwsłoneczne z filtrem i ręcznik aby osłonić się przed nadmiernym nasłonecznieniem; – nigdy nie leżymy plackiem na słońcu; – opalajmy się stopniowo przez 2-3 dni po kilkanaście minut; – pijmy 2-3 litry niegazowanej wody dziennie. Po plaży Aby utrwalić opaleniznę i jednocześnie odświeżyć skórę używamy odpowiednich kosmetyków zawierających antyutleniacze vit. C, E i A. Opalanie a rak skóry Zdaniem dermatologów nie należy się opalać w ogóle. Każda kąpiel słoneczna według dermatologów zwiększa ryzyko zachorowania na raka skóry. Promienie UVA i UVB nierzadko są przyczyną nowotworów skóry, w tym jednego z najbardziej złośliwych jakim jest czerniak. Największe ryzyko zachorowania na czerniaka występuje u osób które: – mają jasną karnację skóry, niebieskie oczy i rude włosy, – miały krewnych chorujących na tę chorobę, – mają małe, liczne przebarwienia na skórze, – w dzieciństwie i młodości doświadczyły częstych oparzeń słonecznych. Jeśli kogoś mimo wszystko słońce nie odstrasza powinien przynajmniej stosować jakiś ochronny środek przeciwsłoneczny. Należy opalać się stopniowo przez kilka dni. Melatonina, barwnik, który jest w naszej skórze, powoduje wytworzenie naturalnej bariery ochronnej (ale nie na tyle by móc nie używać preparatów ochronnych) od 3 do 8 dni. Należy unikać słońca od godz. 11-15, gdyż w tym okresie otrzymujemy 50% dobowej dawki ultrafioletu. Używanie niektórych lamp ultrafioletowych też może prowadzić do powstania oparzeń i raka skóry. O niebezpieczeństwie stosowania promieniowanie ultrafioletowego pochodzącego z lampy kwarcowej podam przykład ze swojej praktyki lekarskiej. Kiedy byłem kierownikiem jednej z Przychodni Garnizonu Warszawskiego miałem gabinet fizykoterapii, w którym m.in. była lampa wyzwalająca promieniowanie podobne do promieniowania słonecznego o dużo silniejszym natężeniu. Pewnego razu ze skierowaniem od dermatologa zgłosił się wysoko postawiony w hierarchii garnizonu „dygnitarz” (z lampasami i wężykami) w celu wykonania dziesięciu zabiegów na skórę klatki piersiowej i pleców. Aparat obsługiwał podoficer sanitarny (posiadający uprawnienia). Po włączeniu aparatu naświetlał tylko 2 min i aparat wyłączył. Generał wstał i wyszedł. Drugiego dnia po włączeniu aparatu podoficer powiadomił pacjenta, że dzisiaj można naświetlać tylko 4 min. Generał zdenerwował się. Co wy tam wiecie, idźcie ja sam wiem ile mam przebywać pod działaniem lampy. Podoficer jeszcze raz upomniał, że nie więcej jak 4 min., bo mogą nastąpić oparzenia. Pacjent po 6 min., jak wykazało dochodzenie wyszedł i pojechał do pracy. W godzinach popołudniowych cała służba zdrowia garnizonu szpitala stała na nogach i kurowała oparzenia pierwszego i drugiego stopnia. Morał z tego, że czasem trzeba posłuchać młodszego nie tylko wiekiem, ale i stopniem. Kończąc chciałbym tylko przypomnieć, że pakując wakacyjne walizki, wychodząc potem na plażę nie zapomnijmy o niezbędnych rekwizytach, takich jak słomkowy kapelusz, parasolka, przeciwsłoneczne okulary. Lek med. Piotr BIAŁOKOZOWICZ prawo PYTANIA I ODPOWIEDZI Redakcja „Głosu Weterana i Rezerwisty” przesłała mi szereg pism oraz orzeczeń sądowych dotyczących wniosków pisanych przez członków Związku w sprawie zmiany zasad waloryzacji przyznanych im świadczeń z prośbą o ocenę prawną i dalsze postępowanie. Po przeanalizowaniu treści nadesłanych materiałów w aspekcie obowiązujących aktualnie uregulowań prawnych wydaję następującą opinię prawną: 1. Nadesłane dokumenty oraz przytoczone w nich argumenty selektywne i prawne nie zawierają nowych faktów lub okoliczności, które by upoważniały władze naszego Związku do zajęcia innego stanowiska od tego, które było 24 ~Lipiec 2009 ~ już opublikowane na łamach „Głosu Weterana i Rezerwisty”, a w szczególności w „GWiR” z marca i maja br. Przyjęcie innej zasady waloryzacji świadczeń emerytalnych żołnierzy zawodowych bez zmiany ustawy z dnia 10 grudnia 1993 roku o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (tekst jednolity Dz.U. nr 8 z dnia 20 stycznia 2004 roku) jest niemożliwe. 2. Możliwość wyboru przez emerytów wojskowych świadczeń emerytalnych zawartych w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 grudnia 1998 roku jest możliwa jeżeli emeryt wojskowy lub rencista spełnia wszystkie wymogi określone w tej ustawie i jest korzystniejsza dla świadczeniobiorcy, (tę kwestię porusza pan Zdzisław Cudziło). 3. W wypadku gdy sąd pierwszej instancji nie uwzględni pozwu powoda i obciąży go kosztami procesowymi, a Sąd Apelacyjny utrzyma ten wyrok w mocy, to koszty procesu ponosi powód, chyba że Sąd Apelacyjny postanowi inaczej (tę kwestią podnosi pan Aleksander Anderson). I na koniec informuję, że aktualnie uzyskane prawo do spadku można załatwić w urzędzie miasta. Dotychczas takie postanowienie zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego wydawał tylko sąd. Radca prawny Józef PIOTROWICZ