Na naukę nigdy nie jest za późno

Transkrypt

Na naukę nigdy nie jest za późno
HYDROSOLAR - Informacje i propozycje
KOMPLEKSOWE SZKOLENIA DLA „MONTERÓW INSTALACJI I URZĄDZEŃ SANITARNYCH”
Na naukę nigdy nie jest za późno
W wiosennym wydaniu naszej firmowej gazetki, pisaliśmy o możliwości udziału w kompleksowym szkoleniu dla monterów instalacji i urządzeń sanitarnych organizowanym przez Centrum
Szkolenia Zawodowego. Dzisiaj, z satysfakcją informujemy, że grupa „hydrosolarowska”
ukończyła pierwszą edycję szkolenia zdając egzaminy mistrzowskie w zawodzie w 100%.
Na temat tego szkolenia rozmawialiśmy z jednym z jego uczestników.
H: Wydawać by się mogło, że trzy
miesiące to długi okres czasu. Liczba
godzin w programie (158) mogła też
trochę przerażać potencjalnych kursantów. Jak było naprawdę ?
Rzeczywiście, takie obawy się pojawiły przed rozpoczęciem kursu i na samym
początku, czyli na pierwszej sesji. Później
już nie, bo na kolejne sesje trochę się
czekało. Przypomniały się dawne czasy
szkolne, gdzie na ulubione przedmioty i na
ulubionych nauczycieli czekało się z niecierpliwością. Warunki, w jakich odbywały
się zajęcia, były w pełni komfortowe, no
i cała otoczka czyli tzw. bufet kawowy bez
ograniczeń, pyszne obiadki w Karczmie
pod Wielką Solą (smacznie i dużo) oraz
noclegi, kolacje i śniadania w motelu
„Górsko” (pokoje z telewizorem - mogliśmy oglądać mistrzostwa świataw piłce
nożnej). Wspólny pobyt w hotelu i „zajęcia
„pozaszkolne” miały pozytywny wpływ na
integrację grupy.
H: Czy po zajęciach zajmowaliście
się uzupełnianiem wiedzy, czy też wykorzystując okazję i czas wolny zwiedzaliście Wieliczkę i okolice?
Wieliczka nie jest dużym miastem,
więc wieczorami, szczególnie po upalnym
dniu, często wychodziliśmy na spacery
i czasami na zakupy. Nieraz do późna
w nocy toczyliśmy rozmowy i dyskusje, jak
to w męskim gronie, albo o pracy albo nie
tylko o pracy…
H: Sposób prowadzenia zajęć był
niestandardowy i ciekawy. Jak się okazało po dwóch pierwszych sesjach, du-
że zainteresowanie kursantów wzbudziły zajęcia z pedagogiki i dydaktyki
oraz z psychologii pracy. A jak było
z tematami stricte zawodowymi?
Pedagogika była świetnie prowadzona w formie ćwiczeń i w tych zajęciach każdy z nas musiał aktywnie uczestniczyć,
co przełamało pierwsze lody i pomogło
kursantom szybko zintegrować się. Pani
Nina - doskonały pedagog - tak żywo
i z humorem prowadziła ćwiczenia, że
nieomal przekonała mnie, że pedagogika
jest nauką nie tylko dla wybranych.
Podobnie z psychologią pracy. Były
obawy, że to nudne zajęcia, ale tylko na
początku. W części zawodowej, było łatwiej nam kursantom-praktykom, a trudniej wykładowcom, w większości teoretykom. To w trakcie tych zajęć prowadziliśmy żywe i wciągające dyskusje z wykładowcami. Świetne forum wymiany doświadczeń, dużo ciekawsze niż suchy wykład czy prelekcja.
Skuteczna okazała się metoda - wprowadzona chyba przez Kierownictwo
Centrum Szkolenia – że na ostatnich zajęciach kursu wykładowcy omawiali przykładowe pytania, będące jak się później
okazało, pytaniami z testów egzaminacyjnych.
Powinienem tu też chyba wymienić
niezwykle trudne zajęcia z prawa budowlanego i kodeksu postępowania administracyjnego. Rewelacja! Wykładowczynie, na co dzień pracujące w jednym
z urzędów wojewódzkich, borykające się
z rozwiązywaniem najtrudniejszych problemów administracyjno-budowlanych
poprowadziły te zajęcia w sposób zrozumiały nawet dla opornych.
H: Jak Pan ocenia obsługę i organizację kursu?
Znam Centrum Szkolenia od wielu lat.
Uczestniczyłem w kursie energetycznym
5 lat temu i od tamtego czasu widać sporo
korzystnych zmian: dużo dodatkowych
materiałów szkoleniowych, klimatyzacja
na sali wykładowej podnosząca komfort
nauki - zwłaszcza podczas tak upalnego
lata jak tegoroczne.
Widać było duże zaangażowanie
pracowników CSzZ i ich gotowość do
pomocy.
Męczyła nas i zarazem przerażała
niesamowita ilość załączników, papierów i
druków; jakie należało wypełnić i złożyć
podczas rekrutacji, ale w tym bardzo
sprawnie pomogła nam załoga CSzZ.
Osoby mieszkające w odległości większej
od Wieliczki niż 100 km otrzymywały zwrot
części kosztów dojazdu (w mojej sytuacji
koszty dojazdu z Górnego Śląska zostały
zrefundowane w 100%).
H: A co by powiedział Pan swoim
kolegom po fachu, którzy myślą o przystąpieniu do kursu w CSzZ?
Że informacje o szkoleniu zawarte na
ulotce są prawdziwe. Zastanawiam się,
czy powiedzenie takich banałów jak:
warto, bo tanio, warto, bo można się
czegoś nauczyć, warto, bo można zdobyć
chyba wszystkie niezbędne uprawnienia
dla montera; może być odebrane z niedowierzaniem. Może. Ale w takim przypadku należy sprawdzić samemu. Swoim
kolegom powtarzam: skorzystajcie z okazji!
Dokończenie rozmowy na str 18
Strona 17
HYDROSOLAR - Informacje i propozycje
Na naukę nigdy nie jest za późno
zdobyłem dużo uprawnień. Jest tylko
jedno małe pragnienie. Aby Ustawodawca
przestał szykanować tzw. „hydraulików”
ciągłymi niekorzystnymi zmianami w prawie budowlanym i jednocześnie promował
tych samych „hydraulików” w Europie i na
świecie. Majster w krajach Unii Europejskiej jest jednym z najbardziej cenionych
i poszukiwanych fachowców.
H: Na zakończenie proszę powiedzieć, dlaczego nie chce Pan ujawnić
swoich danych?
Nie powiedziałem tu chyba nic takiego,
czego musiałbym się wstydzić. Więc na
pewno nie z tego powodu. Raczej nie chcę
być odebrany w środowisku i wśród kolegów jako osoba posiadająca szczególne
względy w firmie Hydrosolar. Po drugie
uważam, że najlepszą promocją dla mojej
firmy są roboty wykonane przeze mnie
i przez moich pracowników.
Dokończenie rozmowy ze str 17
H: Czy było coś w kursie co się Panu
nie podobało?
Tak było. Jeden z wykładów, a właściwie jeden z wykładowców utajniał niektóre
informacje np. o cenach środków chemicznych do doszczelniania instalacji
i o sposobie ich dystrybucji. Inny na pytanie kursanta o to dlaczego ma kłopoty
z zapalarką w palniku, potraktował pytającego jak idiotę, nie umiejącego się
posłużyć własnym palnikiem. Wszystkie
tego typu uwagi i oceny całego szkolenia
opisaliśmy w anonimowych ankietach,
które oddawaliśmy na zakończenie kursu
Strona 18
tuż przed egzaminami mistrzowskimi.
H: Czy jest Pan zadowolony z kompleksowego szkolenia?
Już dawno zamierzałem zrobić coś
w kierunku zdobycia kwalifikacji w zawodzie. Ciągle były jakieś problemy. Albo
pieniądze trzeba było przeznaczyć na
dom i rodzinę, albo na firmę, albo terminy
nie takie, bo jesień to pełnia sezonu. Dziękuję Centrum Szkolenia Zawodowego za
podjęcie i realizację tego projektu. W tak
krótkim czasie i za tak małe (w porównaniu z cenami bez dotacji) pieniądze
H: Ostatnie pytanie: jakie jest
Pańskie wykształcenie i wiek?
Powiem bez ogródek. Wykształcenie
wyższe techniczne, niestety nie w kierunku sanitarnym. A wiek – no cóż – mam już
dwudziestoletni staż pracy w branży, nietrudno więc policzyć.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmowę przeprowadziła:
Agnieszka Rychlik - pracownik Działu
Marketingu firmy HYDROSOLAR
Wywiad autoryzowany