Agata Zajdek sprawozdanie
Transkrypt
Agata Zajdek sprawozdanie
Sprawozdanie Universidad de Sevilla, Hiszpania Agata Zajdek 2010/2011 1.Wybór miejsca i przygotowania do wyjazdu Zdecydowałam się wyjechać na Erazmusa do Hiszpanii, ponieważ zawsze byłam zafascynowana tym krajem i jego kulturą. Wybierając Seville wiedziałam, że trafię do miejsca, w którym doświadczę prawdziwej, mocno zakorzenionej w tradycji i kulturze Hiszpanii. Nie zawiodłam się, bo przyjechałam do miejsca magicznego i przesyconego "hiszpańskością" do szpiku kości. Przygotowując się do wyjazdu, poza załatwieniem formalności na uczelni, wyrobiłam Europejską Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego oraz kartę EURO26, która stanowi ubezpieczenie od wypadków. Rozpoczęłam również naukę języka, aby móc tam pojechać mając jego podstawy. Sporym kosztem jest zakup biletów lotniczych, ponieważ nie ma bezpośredniego połączenia. 2.Przyjazd, zakwaterowanie, początki... Moim szczęściem było to, że w Sevilli przebywał w tym okresie kolega z Ukrainy, który odebrał mnie z lotniska i pomógł w szukaniu mieszkania oraz objaśnił mi podstawowe sprawy dotyczące życia w Sevilli. Gdyby nie on byłabym pozostawiona sama sobie... Koszty zakwaterowania są spore ponieważ za pokój trzeba zapłacić 200300E. Czyli kwota stypendium ledwie wystarcza (a czasem nawet nie) na pokrycie kosztów mieszkania. Studenci architektury mają zajęcia z dala od centrum miasta, więc trzeba wybrać pomiędzy mieszkaniem w pobliżu uczelni, a piękną staromiejską częścią miasta. W okresie w którym przyleciałam, tuż przed rozpoczęciem zimowego semestru, nie było praktycznie szansy na znalezienie pokoju w pobliżu uczelni. Dojeżdżałam początkowo autobusem, jednak komunikacja miejska jest droga (posiadając kartę trzeba zapłacić 0.63E lub 0,70E za jeden przejazd), później udało mi się okazyjnie kupić rower, który jest rewelacyjnym środkiem transportu w Sevilli, ponieważ mają świetną sieć dróg rowerowych. Początki życia w Sevilli były trudne. Będąc po raz pierwszy na wydziale nie miałam pojęcia od czego mam zacząć, gdzie pójść i jak załatwić różne sprawy, na szczęście spotkałam grupę innych zagranicznych studentów, którzy wyjaśnili mi jak to działa. Na uczelni, jak i w całym mieście panuje język hiszpański i w żadnym innym zazwyczaj nie można było się porozumieć. Największym utrudnieniem było to, że nie jest to czysto hiszpański tylko andaluzyjski, a ludzie mówią niezwykle szybko i niewyraźnie i często trudne było zrozumienie nawet tych słów, które znałam. 3. Uczelnia Największą pomocą ze strony uczelni był kurs języka hiszpańskiego...i na tym pomoc się kończy. Na zajęciach Erazmusi i tamtejsi studenci traktowani są na równych prawach, więc jak nie umiesz języka to musisz go opanować bo inaczej nie będą z Tobą rozmawiać, było to bardzo dużą przeszkodą bez znajomości języka technicznego, którego nie uczą. Plusem jest to, że wykładowcy są bardzo dobrze przygotowani do zajęć. Trzeba jednak bardzo uważać na terminy, które są bezwzględne i nie obchodzą ich żadne okoliczności łagodzące. 4. Sevilla i życie w mieście Seville mogę określić krótko - magiczne miejsce. Odmienna architektura, klimat i roślinność sprawiają, że człowiek przenosi się do innej bajki. Piękne parki i bulwar nad rzeką były jednym z moich ulubionych miejsc, nie tylko do wypoczynku, ale również są świetnie przystosowane do uprawiania sportów. W Sevilli jest mnóstwo miejsc, które można zwiedzać, a dla studentów uniwersytetu, w tym Erazmusów, wstępy są zniżkowe lub za darmo. Warto zobaczyć nie tylko zabytki, ale także np. tereny wystawy EXPO z 1992 roku. Będąc w Sevilli można poznać tradycje hiszpańskie, obserwować kulturę i zobaczyć wiele wydarzeń związanych m.in. z obchodami świąt. Dla osób lubiących aktywne życie nocne jest to wymarzone miejsce, ze względu na ogrom wszelkich imprez czy wydarzeń dla Erazmusów z darmowymi wstępami. Organizowane jest też dużo wycieczek, a w okresie upałów wypady na plaże. Dużym minusem są ceny w Sevilli, jednak nie ma się co dziwić, ze względu na Euro i fakt, że jest to stolica regionu, pełna turystów. Wystarczy zorientować się gdzie są niższe ceny, a w sklepach rozważnie robić zakupy. Poza poznaniem samego miasta gorąco polecam podróżowanie. Andaluzja jest pięknym regionem Hiszpanii i wartym zobaczenia, najlepiej paczką znajomych wypożyczyć auto, bo drogi mają świetne. Także podróże tanimi liniami lotniczy do miast hiszpańskich nie są dużym kosztem, gdy kupi się bilety z wyprzedzeniem. 5. Podsumowanie Wyjazd na Erazmusa był dla mnie przygodą życia, lekcją samodzielności i okazją do poznania wspaniałych ludzi z różnych części Świata. Warto skorzystać z takiej okazji, bo to świetna możliwość by poznać inną kulturę i być w wielu wspaniałych miejscach.