bezołowiowa drożeje
Transkrypt
bezołowiowa drożeje
Bezołowiowa ciągle drożeje, euro-diesel staniał o trzy eurocenty Vjesti, 13 maja 2011 r. Zamieszanie na światowych rynkach ropy uwarunkowało do nowe ceny detaliczne paliw w Czarnogórze i przez następne 14 dni benzyna bezołowiowa 95-oktanowa będzie kosztować eurocent więcej za litr, czyli 1,37 euro, podczas gdy eko-diesel potanieje o trzy eurocenty i kosztować będzie 1,27 euro. O trzy eurocenty niższa będzie również cena euro-diesla wykorzystywanego w przemyśle i handlu, czyli 1,04 euro, ogłosiło Ministerstwo Gospodarki. Cena benzyny bezołowiowej 98 pozostanie niezmieniona, czyli 1,40 euro. Bez zmian pozostała również cena oleju opałowego, który kosztuje 97 eurocentów. Maksymalne ceny detaliczne w Czarnogórze ustalane są w co drugi poniedziałek, w zależności od tendencji na międzynarodowych rynkach ropy naftowej, jak również zmian w walucie USD i euro. Ceny ropy naftowej na rynkach międzynarodowych w ciągu ostatnich dwóch tygodni spadły o ponad 12% i nieco osłabiły kurs dolara wobec euro, dlatego oczekiwano, że ceny detaliczne paliw w Czarnogórze również spadną ze swoich rekordowych, jak dotychczas, poziomów. Rekordowo wysokie ceny paliw odnotowano na przełomie maja i czerwca 2008 roku, podczas okresu największej ekspansji gospodarczej i kredytowej w Czarnogórze, i równoczesnych wysokich cen za baryłkę ropy na światowych rynkach (ponad 140 USD). Ceny spadły w wyniku globalnego kryzysu finansowego i gospodarczego oraz gwałtownego spadku cen ropy naftowej na rynkach światowych (ze względu na spadek konsumpcji), ale szybko zostały odzyskane w wyniku odbudowy gospodarek świata. Wyższe ceny przyniosą większe korzyści dla państwowej kasy Ceny detaliczne paliw w Czarnogórze, oprócz czynników zewnętrznych, podwyższa również akcyza. Do budżetu państwa z każdego litra benzyny bezołowiowej 95-oktanowej "ląduje" aż 51% ceny. Kierowcy, którzy używają euro-diesla, „oddają” państwu 47%. Szacuje się, że na podstawie akcyzy i podatku VAT od paliw, do końca roku do kasy państwa wpłynie z więcej niż 10 mln EUR, w zależności od dalszych zmian cen na rynkach krajowych i zagranicznych. Wyższe ceny paliwa i przyniosą większe korzyści dla państwowej kasy, ale z drugiej strony, stanowią obciążenie gospodarki, które może lub nie odzwierciedlić się wzrostem cen detalicznych innych produktów i usług, począwszy od transportu, żywności itp.. Rząd zdecydował w połowie kwietnia o zmniejszeniu podatku akcyzowego na euro-diesel, w związku z tym jest on tańszy dla piekarni, przedsiębiorstw przetwórstwa spożywczego, transportowych i budowlanych o 20 eurocentów. Decyzja ta w znacznym stopniu ma przyczynić się do obniżenia inflacji i utrzymania istniejących cen produktów i usług, do których się odnosi. Jugopetrol dyktuje ceny Mimo formalnej liberalizacji rynku ropy naftowej i produktów ropopochodnych w Czarnogórze, dominujący wpływ na import i ceny detaliczne ma kotorski Jugopetrol, który jest w większości własnością greckiego Hellenic Petroleum. Jugopetrol, poza monopolem na rynku, ma również monopol na import paliw tańszą morską drogą dlatego kupcy detaliczni i mniejsze stacje benzynowe są praktycznie zmuszeni do zaopatrywania się u nich. Wielokrotnie próbowano rozwiązać tą sprawę za pośrednictwem władz, ale te nie zrobiły nic, by na rynku choćby w pewnym stopniu stworzyć równe szanse. Dyrektor Stowarzyszenia Prywatnych Handlowców Produktów Naftowych „Prajv petrol”, Ratko Kolinović, powiedział niedawno w wywiadzie, że wszystko, co dzieje się na czarnogórskim rynku, "nie ma nic wspólnego z wydarzeniami w Libii, ani z czymkolwiek innym, problemem jest przede wszystkim monopol kotorskiego Jugopetrolu na rynku krajowym ". Pozycję monopolisty mają również niektóre firmy w sąsiednich krajach, gdzie także powstaje pytanie o wysokość cen detalicznych. W Serbii ceny na stacjach są takie same, podczas gdy w Chorwacji i Czarnogórze cena benzyny bezołowiowej 95-oktanowej wzrosła, podczas gdy eko-diesel potaniał. Tłum. i red. D.G.