XXX Niedziela Roku - B
Transkrypt
XXX Niedziela Roku - B
XXX Niedziela Roku - B Jer 31, 7-9; Hbr 5,1-6; Mk 10, 46-52 Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Jednym z największych nieszczęść ludzkich jest niewątpliwie ślepota. Nikt z nas zdrowych nie zrozumie do końca, co to znaczy nie widzieć swego ojca, matki, bliskich, nie zobaczyć ich uśmiechu, nie zobaczyć piękna gór i morza, wiosny i jesieni, lasów i łąk, wschodu i zachodu słońca. Dlatego nie dziwimy się Bartymeuszowi z dzisiejszej Ewangelii, że gdy usłyszał o nadchodzącym Jezusie z Nazaretu, głośno wołał i krzyczał, prosząc o ratunek. Gdy próbowano go uciszyć - krzyczał jeszcze głośniej. Jezus - jak słyszeliśmy - uzdrowił go. Lecz ślepota fizyczna w tej Ewangelii jest tylko obrazem innej, straszniejszej ślepoty - ślepoty duchowej. Ślepota duchowa, czyli niewiara jest prawdziwym nieszczęściem. Duch Święty daje nam w postaci wiary światłe oczy dla serca jak mówi św. Paweł w Liście do Efezjan, czyli duchowy wzrok samego Chrystusa, dzięki któremu dostrzegamy nieporównanie wspanialszy świat Boga, świat nadprzyrodzony. Duch Święty pozwala nam wejść w głąb tajemnicy Boga. Zauważmy, że gdy Bartymeusz przejrzał, szedł za Nim drogą. O czym to świadczy? Zapewne nie było to tylko fizyczne pójście za Jezusem, ale była to decyzja i wybór drogi ucznia Chrystusowego. Odtąd zaczął Go naśladować. Iść za Jezusem, to pozwolić prowadzić się Jego Duchowi. Jezus nas otwiera na nową Rzeczywistość, leczy nasze zaślepienie sprawami tego świata. Wiara to nowy wzrok, nowe widzenie świata w prawdziwych jego wymiarach. Wiara w Boga jest więc dla człowieka prawdziwą i najwyższą wartością, której nic na ziemi nie może zastąpić. Tak jak Bartymeuszowi, również nam życie nie oszczędza nieszczęść i upokorzeń. Tak wiele razy czujemy się biedni, duchowo ślepi, upokorzeni brudem i nędzą naszych grzechów. Wtedy powinniśmy wołać: “Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami!” Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną, powinien wołać człowiek, który jest ślepy na wszystkie wartości duchowe. Wszystko przelicza na pieniądze i poza nimi nic innego się w jego życiu nie liczy. Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną, powinien wołać człowiek opętany przez rozmaite nałogi: alkohol, narkotyki... Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami, powinniśmy wołać, gdy dokuczają nam pokusy i namiętności. Gdy zżera nas pycha i nienawiść do ludzi. Kiedy sami nic dobrego nie czynimy, a krytykujemy tych, którzy próbują czynić dobrze. Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami! Ulecz nas z naszej duchowej nędzy i spraw, abyśmy duchowo przejrzeli! Chrystus, który nas kocha i jest z nami obecny w czasie dzisiejszej Eucharystii, może przywrócić wzrok nie tylko naszym oczom, ale także, gdy potrzeba, wzrok naszej duszy. Może uwolnić nas od ślepoty naszych grzechów i nałogów. 1 Módlmy się dziś do Niego słowami żołnierza, który w czasie bitwy został zraniony w głowę i bał się utracić swoje oczy: Panie, nie zabieraj mi światła moich oczu! Ale jeśli już taka jest Twoja wola, to zostaw mi przynajmniej światło umysłu. Jeśli zaś i tego chcesz mnie pozbawić, zostaw mi przynajmniej światło wiary! Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami! Msza radiowa, Orchard Lake 2015 2