Modlitwa : Jezusie Synu Dawida ulituj sie nade

Transkrypt

Modlitwa : Jezusie Synu Dawida ulituj sie nade
Modlitwa : Jezusie Synu Dawida ulituj sie nade mną!
Jezusie Synu Dawida ulituj sie nade mną!
Ojciec Józef Witko, franciszkanin, od dziesięciu laty prowadzący wraz z innymi braćmi Msze Święte z modlitwą o uzdrowienie duszy i ciała, daje
nam do ręki książkę pełną modlitw, medytacji i świadectw ludzi, którzy otrzymali zdrowie, pocieszenie, a także - co najważniejsze - umocnienie
wiary.
Ocena: Nie ma jeszcze oceny
Cena
20,00 zł
Kwota rabatu:
Zadaj pytanie o produkt
Producent: Wydawnictwo Esprit
Szczegóły produktu
W swojej książce Ojciec Józef Witko OFM prowadzi czytelnika, aby w świetle i w mocy Słowa Bożego mógł na
nowo doświadczyć żywego Boga. Medytacje nad Pismem Świętym, modlitwy i świadectwa maja pomóc otworzyć
się na zbawczą moc Chrystusa, który pragnie uzdrowić całego człowieka: nie tylko jego serce, pamięć i uczucia,
ale też ciało.
Ojciec Józef Witko, franciszkanin, od dziesięciu laty prowadzący wraz z innymi braćmi Msze Święte z modlitwą o
uzdrowienie duszy i ciała, daje nam do ręki książkę pełną modlitw, medytacji i świadectw ludzi, którzy otrzymali
zdrowie, pocieszenie, a także - co najważniejsze - umocnienie wiary. Dzięki tej książce wiele osób będzie mogło
pogłębić swoją wiarę w Jezusa Syna Bożego i otrzymać łaskę uzdrowienia.
Tak przyszli do Jerycha. Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak,
Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze.
A słysząc, że to Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!" (...) Jezus przemówił
do niego: "Co chcesz, abym ci uczynił?" Powiedział Mu niewidomy: "Rabbuni, żebym przejrzał".
Jezus mu rzekł: "Idź, twoja wiara cię uzdrowiła".
1/2
Modlitwa : Jezusie Synu Dawida ulituj sie nade mną!
Natychmiast przejrzał i szedł za NIm drogą.
Mk 10, 46-52
Fragment książki:
Gdy trędowaty zbliżał się do Jezusa, Jezus był otoczony wielkim tłumem. Ludzie widząc trędowatego, zaczęli się
odsuwać od niego. Jeżeli zaś poczęli odsuwać się od trędowatego, to również odsuwali się od Jezusa. Było wręcz
niemożliwością odsunać się od trędowatego, nie odsuwając się tym samym od Jezusa.
Co za wymowna scena. Odsuwając się od człowieka, nie ważne kim on jest, odsuwamy się od Jezusa. Jezus nigdy
nie odsuwa się od człowieka. On przyszedł, aby być z człowiekiem i to przede wszystkim takim, jakim był
trędowaty. To dotyczy również trędowatych z powoodu grzechów.
Dziś wielu ludzi odsuwa się od siebie nawzajem. Dziś welu ludzi ucieka od człowieka jak kiedyś od trędowatego.
Gardzi się człowiekiem w dzisiejszych czasach. Zabija się człowieka w sercu, pamięci... Czynią to zazwyczaj ci,
którzy idą za Chrystusem...
Czyżby zapomnięli o tym, że przez takie postępowanie odsunęli się też od Jezusa, że uciekli od Niego? Później
mają pretensje do Boga, że Go nie ma, że nie mogą Go dowiadczyć, że ich nie wysłuchuje.
Muszą wrócić do człowieka. Muszą go zauważyć, nad nim się pochylić, okazać mu swoje przebaczenie,
zrozumienie i troskę, a szybko się zorientują, że odkryli Boga i zbliżyli się do Niego.
Będąc "trędowatym" możesz być pewnym, że Jezus jest zawsze z tobą, pod warunkiem, że Ty jesteś z Nim. Że
zadasz sobie trud odnalezienia jJezusa w tym, co jest dla ciebie "trądem", nawet jeżeli on jest nieuleczalny.
Opinie
Nikt jeszcze nie oceniał tego produktu.
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)