smak pienin - Jakość Roku
Transkrypt
smak pienin - Jakość Roku
Partner Programu Jakość Roku 2006 WODY MINERALNE/SPÓ£KA /SPÓ£KA GFT GOLDFRUCT Z KROŒCIENKA NAD DUNAJCEM NOMINOWANA DO TYTU£U JAKOŒÆ ROKU 2006 SMAK PIENIN Delikatny, wyrazisty i świeży. Tak właśnie sma ku j e K i n g a P i e nińs k a , n at u r a l n a woda mineralna klasy Premium. Pieniński rodowód, bogac two minerałów: magnezu, potasu i wapnia, a także unikalna czystość gwarantują jej najwyższą jakość. O znaczącej pozycji tej wody świadczy również nominacja do tytułu Jakość Roku 2006. F irma GFT Goldfruct od 1998 roku dostarcza na polskie stoły smaczną, bezpieczną i zdrową wodę. Kinga Pienińska pochodzi ze źródeł znajdujących się na terenie Pienińskiego Parku Narodowego. Budowa geologiczna jednych z najczyst- szych gór Europy, bo za takie uznaje się Pieniny działa jak naturalny filtr. Z głębinowych źródeł woda trafia wprost do butelki. Poddawana jest jedynie kontroli mikrobiologicznej bez dodatkowego uzdatniania: odżelazienia czy ozonowania. Jej skład monitorowany jest od momentu czerpania ze źródła do ostatecznej konsumpcji. – Rocznie dostarczamy na polskie stoły ponad 20 milionów litrów Kingi Pienińskiej – wody mineralnej nisko – sodowej, o średniej mineralizacji. Cieszy się ona ogromnym uznaniem na rynku, dzięki wysokiej jakości, niepowtarzalnemu górskiemu smakowi i najwyższym walorom zdrowotnym – podkreśla Paweł Zieliński, wiceprezes GFT Goldfruct Sp. z o.o. O nowoczesności krościeńskiej rozlewni zadecydowało stworzenie warunków produkcyjnych REKLAMA zgodnych z wymogami Unii Europejskiej. W trosce o jakość dostosowano do najwyższych standardów proces przechowywania i magazynowania produktu. Ogromną wagę przywiązuje się również do opakowań, które produkowane są według najnowszych technologii i tendencji we wzornictwie, co korzystnie wpływa na gwarancję jakości wody i jej wizerunek. Polityka firmy koncentruje się na budowaniu silnej marki, modernizowaniu produkcji i zwiększaniu jej wydajności oraz poprawie zaplecza logistycznego. – Działania te wynikają z naszych celów strategicznych. W ciągu najbliższych pięciu lat chcemy osiągnąć 5 procentowy udział w rynku wód mineralnych i źródlanych w Polsce. Natomiast w okresie 2 – 3 lat zamierzamy zwiększyć asortyment o napoje – mówi wiceprezes Paweł Zieliński. Kinga Pienińska cieszy się uznaniem i renomą zarówno wśród klientów, jak i ekspertów. Świadczą o tym liczne nagrody: Najlepsze w Polsce, Laur Konsumenta, Gazele Biznesu za rok 2004 i 2005 czy nominacja do tytułu Jakość Roku 2006. Doskonałą wodę z serca Pienin można znaleźć nie tylko w dużych sieciach handlowych: Auchan, Geant, E’Leclerc, Makro, Real czy Tesco ale również w tradycyjnym kanale dystrybucji, regionalnych sieciach detalicznych, a także u odbiorców instytucjonalnych, którzy uzupełniają rozbudowaną strukturę dystrybucyjną spółki. Wyśmienity smak Kingi Pienińskiej doceniono także poza granicami naszego kraju – blisko 8 procent produkcji trafia na eksport do Stanów Zjednoczonych i na Słowację. – Jesteśmy również obecni w kanale HORECA. Produkowana od ubiegłego roku ekskluzywna linia naszej wody – w szklanych butelkach – zyskała uznanie m.in. w sieci hoteli Sheraton – dodaje Paweł Zieliński. Beata Kowalska Gorseteria synonim sukcesu Wybieramy I EDYCJA PROGRAMU JAKOŒÆ ROKU 2006 ZAKOÑCZONA! Łódzka spółka Lingerie na początku roku przejęła sieć sklepów Gorseteria. Bielizna damska i męska w wersji nocnej dziennej i plażowej stanowi podstawę oferty firmy, działającej na zasadach franchisingu. Ekskluzywne kolekcje Gorseterii odzwierciedlają aktualne trendy mody jak i ponadczasową klasykę. Składają się na nie najnowsze kolekcje światowych i polskich producentów. – Chcemy zapraszać do współpracy czołowe, zagraniczne marki branży bieliźniarskiej, aby wzbogacić ofertę o najlepsze produkty a tym samym spełniać oczekiwania naszych klientów. Gorseteria to doskonała jakość produktu i obsługi. Tym chcemy wyróżniać się na tle konkurencji. Nasi asystenci są specjalnie szkoleni w doborze i profesjonalnym dopasowywaniu bielizny. Wychodzimy naprzeciw wymaganiom klientów - mówi Jacek Pawłowski, prezes zarządu Lingerie Sp. z o.o. W sieci sklepów Gorseteria działa obecnie 17 salonów franczyzowych i 2 własne. Spółka Lingerie zamierza w nadchodzącym roku otworzyć od czterech do pięciu nowych placówek. Docelowo sieć ma liczyć 45 sklepów. Planowane zmiany pomogą wzmocnić ugruntowaną już pozycję marki na rynku. W ramach współpracy opartej na franchisingu potencjalni partnerzy mogą liczyć nie tylko na pomoc przy załatwianiu formalności związanych z otwarciem salonu, jego lokalizacją, wizualizacją i wyglądem zewnętrznym czy wsparciem silną marką Groseteria, ale przede wszystkim na profesjonalne działania promocyjne i pomoc w doborze personelu. – Organizujemy szkolenia i pokazy mody wspólnie z naszymi dostawcami tak, aby nasi partnerzy mieli okazję zdobyć jak największą wiedzę o oferowanym towarze – mówi prezes Pawłowski. - Powstające programy lojalnościowe, spotkania z franczyzobiorcami i starania podejmowane przez nas mają na celu nie tylko troskę o dobro naszej marki, ale głównie o sukces każdego z naszych partnerów – dodaje. Beata Kowalska laureatów Ogólnopolski Program Promocji Jakości w Polskich Przedsiębiorstwach Jakość Roku 2006 dobiega końca. Na naszych łamach prezentujemy ostatnich już uczestników. Z ogromnej liczby ankiet weryfikacyjnych, jakie do nas dotarły Kapituła konkursu wybierze laureatów. Listę nagrodzonych opublikujemy w marcowym wydaniu Biznes Raportu. - Ogłoszona przez nas w sierpniu 2006 roku I edycja programu JAKOŚĆ ROKU 2006 spotkała się z ogromnym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców – podkreśla Marcin Kałużny, redaktor prowadzący Biznes Raport. – Spodziewaliśmy się, że rynek na nasz pomysł zareaguje pozytywnie, ale ilość przesłanych do redakcji ankiet przeszła nasze oczekiwania. Najbardziej cieszy nas duże zróżnicowanie branżowe – dodaje. Wśród firm, które zgłosiły się do Programu odnajdziemy zarówno firmy budowlane, deweloperskie, motoryzacyjne, zakłady przemysłowe jak i producentów żywności, kosmetyków czy bielizny. Niezwykle wysoki jest poziom mer y tor yczny zgłoszeń, z których jasno wynika, że dla polskich firm i przedsiębiorców jakość ma podstawowe znaczenie. Na początku marca br. laureatów Programu wybierze Kapituła złożona z ekspertów z Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji S.A. oraz z reporterów Biznes Raportu. Beata Kowalska PRZEMYS£ MASZYNOWY / RAFAMET S.A. NOMINOWANY DO TYTU£U JAKOŒÆ ROKU 2006 INSTYTUTY NAUKOWE / NOWOCZESNY KOMPLEKS BADAWCZY INSTYTUTU SADOWNICTWA I KWIACIARSTWA NA UKOÑCZENIU W drodze na gie³dê Ekologiczna uprawa Modernizacja parku maszynowego, dalszy rozwój własnej odlewni celem zwiększenia mocy produkcyjnych to plany przyjęte przez nowy zarząd RAFAMET S.A., producenta obrabiarek z Kuźni Raciborskiej. Ambitne założenia mają zostać zrealizowane w ciągu najbliższych dwóch lat. O czywiście na tak szeroko zakrojone inwestycje potrzebny jest odpowiedni kapitał. Według właścicieli najlepszym rozwiązaniem byłby debiut na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. – Rozważamy również pozyskanie inwestora bądź branżowego, bądź finansowego – mówi Ireneusz Cela, prezes zarządu Rafamet S.A. – Uzyskane w ten sposób środki mają nam posłużyć przede wszystkim na zwiększenie mocy produkcyjnych zakładu. Obecne zapotrzebowanie rynku przekracza nasze możliwości o minimum 30%. Dla- tego w planach mamy także rozpoczęcie współpracy z partnerem produkcyjnym z rynku dalekowschodniego – dodaje. RAFAMET S.A. jest znanym od lat producentem obrabiarek dla kolejnictwa oraz ciężkich tokarek karuzelowych będąc w tej dziedzinie firmą o zasięgu globalnym. Około 70-80% wyrobów RAFAMET-u to eksport do odbiorców na całym świecie. Spółka produkuje również obrabiarki specjalne dla potrzeb przemysłu stalowego, stoczniowego, papierniczego, energetycznego oraz lotniczego i zbrojeniowego. – Od kilku lat pracujemy nad stopniowym poszerzaniem naszej oferty. Własny potencjał konstrukcyjny w połączeniu z projektami wniesionymi przez partnerów spółki zaowocował nowymi wyrobami, m.in.: frezarkami bramowymi, tokarkami poziomymi o długości toczenia do 30 metrów – mówi Henryk Baron, kierownik biura ogólnotechnicznego RAFAMET S.A. Niewątpliwym atutem wyrobów z logo RAFAMET jest ich bardzo wy- REKLAMA soka jakość i niezawodność. Stale podnoszony jest poziom oraz parametry techniczne wyrobów. W całej swojej historii firma sprzedała już ponad 6 tysięcy obrabiarek. Spółka już w 1996 roku jako jedna z pierwszych w kraju uzyskała certyfikat Systemu Zarządzania Jakością zgodny z normą ISO 9001. W zakresie badań i rozwoju nowych konstrukcji RAFAMET S.A. współpracuje od wielu lat z Politechniką Śląską w Gliwicach. Współpraca ta pozwala na bardzo szybkie wprowadzanie nowych rozwiązań do produkcji oraz umożliwia rozwój kadry naukowej Politechniki. RAFAMET w okresie całej swej historii wielokrotnie zdobywał uznanie i medale na różnego rodzaju targach branżowych, jest laureatem godła promocyjnego Teraz Polska, a ostatnio uzyskał nominację do tytułu Jakość Roku 2006, konkursu organizowanego przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. oraz redakcję Biznes Raportu. Przemysław Michalak Od początku 2006 roku w Instytucie Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach trwają intensywne prace nad budową supernowoczesnego kompleksu laboratoryjno-szklarniowego. Wartość inwestycji wraz z aparaturą badawczą przekracza 15 milionów złotych. K ompleks obejmuje zespół szklarni i dwa laboratoria. Pierwsze, już ukończone zajmuje się badaniem skażeń i pozostałości środków ochrony roślin w żywności. - Dzięki naszym badaniom producenci mogą otrzymać certyfikaty jakości niezbędne do swobodnego handlu owocami i ich przetworami tj.: EUREPGAP, Integrowana Produkcja, Produkcja Ekologiczna, czy HACCP. Dzięki nim wytwórca ma możliwość sprzedaży swoich produktów na terenie Polski, Unii Europejskiej, bądź innych krajów, w tym USA. Nasza placówka jest pomocna także dla importerów mogących przebadać swoją żywność przed wpuszczeniem jej na polski rynek – podkreśla dr Artur Miszczak, kierownik pracowni Badań Bezpieczeństwa Żywności. – Rocznie w laboratorium wykonujemy blisko dwa tysiące analiz na obecność pestycydów i innych środków – dodaje. Drugie laboratorium, będące w trakcie budowy zajmie się żywnością „Skok” jakoœciowy Rozmowa z Ireneuszem Więckowskim, prezesem Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo -Kredytowej „Piast” w Tychach - Wiosną Kasa przygotowała dla Członków kilka atrakcyjnych nowości, przede wszystkim pożyczek. Jakie to produkty? - Już teraz nowi jak i obecni członkowie mogą skorzystać z pożyczki hipotecznej z okresem spłaty do 15 lat, pożyczki studenckiej przeznaczonej dla studentów i dla absolwentów na wyjazdy za granicę oraz na inny dowolny cel. Od marca w ofercie pojawi się też specjalna pożyczka dla nowych członków. - Członkowie kasy mogą także skorzystać z atrakcyjnych form oszczędzania? - Promujemy przede wszystkim lokaty terminowe, a także rachunki systematycznego oszczędzania, np. rachunek dla juniora z oprocentowaniem do 6,1%. Ponadto naszym członkom proponujemy pełną gamę produktów ubezpieczeniowych. Moż- na u nas także nabyć jednostki funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo, już niebawem członkowie Kasy będą mogli skorzystać z usługi e-skok pozwalającej na obsługę kont osobistych online. - Jak rozumiem Kasa swoją pozycję zawdzięcza systematycznie prowadzonej polityce jakości? - To prawda. Uzyskanie zadowolenia z usług przez nas świadczonych, zaspokajanie potrzeb członków oraz służenie im radą, pomocą i doświadczeniem to nadrzędny cel naszej polityki. 86 placówek, które posiadamy w większości województw, blisko 85 tysięcy członków i 320 milionów złotych aktywów powodują, że jesteśmy jedną z największych instytucji samopomocy finansowej w kraju. - Zatem nominacja do tytułu Jakość Roku 2006 nie jest dla Państwa zaskoczeniem? - Stale dążymy do utrzymania się w gronie najlepszych. Zwiększamy konkurencyjność oraz jakość oferowanych usług finansowych. Poprzez zrozumienie potrzeb członków, dzięki kompetentnym doradcom i prostym procedurom zyskujemy ich zaufanie. Dla nich nieustannie wzbogacamy ofertę o korzystne produkty i rozwijamy sieć placówek. Nominacja do tytułu Jakość Roku nas cieszy i myślę, że Kapituła konkursu doceni nasz wysiłek. - Dziękuję za rozmowę. Przemysław Michalak genetycznie modyfikowaną (GMO). - Obecnie, aby przebadać wyroby pod kątem obecności GMO producent, czy dystrybutor zmuszony jest często do korzystania z pomocy laboratoriów w Niemczech. Nasze laboratorium będzie Siedziba Instytutu w Skierniewicach jednym z pierwszych i nielicznych laboratoriów tego typu nych, rodzinnych gospodarstw w kraju. Uruchomienie laborato- sadowniczych, których w Polsce rium planujemy na początek przy- jest tak wiele. Prace badawcze, które prowaszłego roku – mówi prof. dr hab. Danuta M. Goszczyńska, dyrektor dzimy na powierzchni 5 ha, mają naczelny Instytutu Sadownictwa na celu m.in. wyselekcjonowanie odmian roślin sadowniczych przyi Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Budowa supernowoczesnego datnych do ekologicznej uprawy kompleksu laboratoryjnego to nie tj. odpornych na choroby i mniej jedyny sukces Instytutu Sadowni- podatnych na szkodniki. Uwactwa i Kwiaciarstwa. W ubiegłym żamy bowiem, że w ekologiczroku w Instytucie zbierano pierw- nym sadownictwie odmiany mało sze owoce w Ekologicznym Sadzie wrażliwe na niekorzystne czynDoświadczalnym, który założono niki środowiska będą decydowawiosną 2004 roku w miejscowości ły o powodzeniu uprawy. PierwNowy Dwór, 15 km od Skiernie- sze sukcesy już odnieśliśmy zbiewic. Jest to jedyny w Polsce obiekt, rając w ubiegłym roku owoce kilw którym prowadzone są wielo- ku odmian jabłoni, śliwy, wiśni wątkowe prace badawcze dotyczą- i czereśni, charakteryzujące się zuce ekologicznej produkcji owoców. pełnie dobrą jakością – mówi Jak szacują eksperci ze względu na dr Elżbieta Rozpara, kierownik zadopłaty unijne, szeroką promocję, kładu Odmianoznawstwa Zasoa także rosnące zapotrzebowa- bów Genowych i Szkółkarstwa. nie na produkty rolnictwa ekolo- – Z pewnością pomogło wyjątkowo gicznego ze strony konsumentów, ciepłe i słoneczne lato, dlatego o pełjuż w niedalekiej przyszłości oko- nym sukcesie będzie można mówić ło 5% ogółu produkcji owoców dopiero za kilka lat, kiedy to nasze w kraju będzie pochodzić z upraw prace badawcze zostaną zweryfikowane przez bardziej typowe dla Polekologicznych. - Uprawy ekologiczne są ski warunki klimatyczne – dodaje. Przemysław Michalak dużą szansą zwłaszcza dla drob- Bielizna przyjazna cia³u Najnowsza kolekcja Italian Fashion zaskakuje różnorodnością form i pomysłów. Styliści firmy zaproponowali takie połączenia wzorów, kolorów i faktur, aby każdy, niezależnie od płci i wieku znalazł coś odpowiedniego dla siebie. o delikatną skórę najmłodszych. Jednocześnie oferta ta jest zaproszeniem do świata wesołych kolorów i bajkowych postaci. Ciekawostką jest przenikanie się kolekcji dziecięcej z tą dla dorosłych. Niektóre zdobienia, jak na przykład ukośne paski czy efekt podwójnego rękawa można odnaleźć zarówno w „młodszych”, jak i „starszych” ubiorach. Efektem tego rozwiązania jest po– Bielizna damska stanowi dwójna dawka radości i zabawy. szlachetną oprawę kobiecego ciaAby sprostać oczekiwaniom ła. Podkreśla jego urodę i zapew- nawet najbardziej wymagającenia dobre samopoczucie. Nieza- go klienta w listopadzie 2006 stąpione walory naroku firma Italian turalnego włókna, Fashion wprociekawa kolorystyka wadziła wyroby i zróżnicowane faz certyfikowanej sony tworzą kombidzianiny elastyczitalianfashion.pl nację elegancji, wynej. – Włókna zogody i komfortu. Każdy element stały uszlachetnione w procesie kolekcji wydobywa piękno kobiet produkcji antybakteryjną i antyo różnym charakterze i tempera- grzybiczną apreturą na szwajcarmencie – podkreśla Małgorzata skiej licencji Sanitized®. TestoOrzeł-Guazzone, główny styli- wana dermatologicznie (Repeasta Italian Fashion. – Dla męż- ted Insult Test, RIPT) apretura czyzn przygotowaliśmy przede jest przyjazna dla skóry i wspawszystkim wygodne i luźne faso- niale sprawdza się w codziennej ny gwarantujące swobodę ruchu profilaktyce zdrowotnej - mówi i komfort. Bogata kolorystyka Davide Guazzone, wiceprezes i wzornictwo przypadną do gu- Italian Fashion. – Zadowolestu panom o różnych upodoba- nie klientów jest dla nas sprawą niach i w każdym wieku – doda- priorytetową, dlatego dokładamy je. Firma Italian Fashion przygo- wszelkich starań, by spełnić ich towała także nową kolekcję dla oczekiwania i dostarczać produkty dzieci. Kusi ona miękkością wy- o jak najwyższej, sprawdzonej jasokogatunkowych naturalnych kości – dodaje. dzianin, które najlepiej zadbają Tomasz Pajer KANCELARIE FINANSOWO-PRAWNE / AUDYT, KSIÊGOWOŒÆ I POMOC DLA INWESTORÓW NA NAJWY¯SZYM POZIOMIE Kompetentnie doradzaæ Rozmowa z dr Piotrem Rojkiem, prezesem zarządu Kancelarii Porad Finansowo – Księgowych dr Piotr Rojek Sp. z o.o. – Kancelaria istnieje nieprzerwanie od ponad 17 lat. W tym czasie brała udział w największych przekształceniach na Śląsku. Jaką drogę przebyła począwszy od 1990 roku? – Spółka rozpoczęła swoją działalność 9 grudnia 1990 roku jako Kancelaria Porad Finansowo – Księgowych IPR S.j. Uregulowania prawne w 1991 roku wymusiły zmiany i przekształcenia otwierając kolejny rozdział w historii spółki, która odtąd przyjęła nazwę Kancelaria Porad Finansowo – Księgowych dr Piotr Rojek. W czerwcu 1997 r. pod tą samą nazwą dokonano rejestracji Kancelarii w Sądzie Rejestrowo – Gospodarczym w Katowicach. Dotychczasowe lata działalności pozwoliły nam na wypracowanie silnej i ugruntowanej pozycji na rynku polskim, a także za granicą. Priorytetami są dla nas: fachowa pomoc klientom i kompetentne doradztwo. – Na czym opiera się działalność Kancelarii? – Oferujemy usługi w zakresie badań rocznych sprawozdań finansowych, doradztwa w obrębie fuzji i przejęć, usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, ksiąg przychodów i rozchodów. Prowadzimy również doradztwo w kwestii organizacji rachunkowości oraz problematyki podatkowej. Zatrudniamy blisko 80 specjalistów, w tym 10 biegłych rewidentów, co plasuje nas w pierwszej dziesiątce wśród największych podmiotów w Polsce. Kancelaria zapewnia obsługę klientów w następujących językach obcych: angielski, niemiecki, rosyjski i hiszpański. Prowadzona przez nas dodatko- wo działalność szkoleniowa obejmuje tematykę rachunkowości, w tym również w obrębie Międzynarodowych Standardów Rachunkowości. – Działalność Kancelarii nie ogranicza się jedynie do rynku polskiego? – Jesteśmy bardzo aktywni na arenie międzynarodowej. Przynależność od 1999 roku do brytyjskiej grupy MooreStephens – jednej z czołowych korporacji firm audytorskich na świecie, poszerzyła zakres i zasięg naszych działań. Aktualna struktura organizacyjna pozwala nam na świadczenie usług i dbałość o interesy klientów w zasadzie w każdym zakątku świata. Bardzo wielu z nich to firmy z Niemiec i Wielkiej Brytanii – współpracujemy również z Polsko – Niemiecką Izbą Przemysłowo – Handlową. Poprzez naszą znajomość języków obcych możemy bez przeszkód porozumiewać się i poruszać w międzynarodowym otoczeniu. Poza tym nasz region stanowi doskonałą odskocznię na ogromne rynki wschodnie, przede FRANCHISING/INTENSYWNY ROZWÓJ NAWIÊKSZEJ POLSKIEJ SIECI PIZZERII CZAS NA DA GRASSO 75 rodzajów pizzy z wyśmienitym sosem czosnkowym w wersji tradycyjnej, wegetariańskiej, z owocami, z drobiem lub z owocami morza dostarcza każdego dnia swoim klientom sieć Da Grasso. Bogate menu pizzerii uzupełniają sałatki: grecka, firmowa, z tuńczykiem i kurczakiem. Szczególny klimat miejsc spod znaku Da Grasso tworzy nie tylko menu ale i uśmiechnięta obsługa. – Atutem naszej sieci są atrakcyjne ceny i wysoka jakość oferowanej pizzy. Konsekwentnie wdrażamy procedury systemu zarządzania jakością ISO 9001 oraz systemu HACCP w placówkach naszej sieci. Wszystko łącznie z ciastem i sosami, przygotowywane jest w naszych lokalach ze świeżych produktów, co jest niespotykane w innych pizzeriach sieciowych. Cały czas aktualizujemy nasze menu i wychodzimy naprzeciw sugestiom klientów. Poza nowymi pizzami, wprowadziliśmy sprzedaż sałatek oraz pieczonych skrzydełek z kurczaka. W niektórych placówkach niebawem pojawią się i inne dania kuchni włoskiej – mówi Karolina Rozwandowicz, przedstawicielka sieci Da Grasso. Sieć powstała w 2003 roku. Działa na zasadach franczyzy i to właśnie tej strukturze współpracy zawdzięcza sukces. Licencjobiorcą może zostać każda przedsiębiorcza i pomysłowa osoba posiadająca wkład finansowy, który pozwoli jej uruchomić pizzerię. Swoim partnerom firma oferuje know how, znak towarowy, system identyfikacji wizualnej, wsparcie marketingowe, szkolenia itp., czyli komplet informacji niezbędnych do prowadzenia lokalu. Decydując się na współpracę z firmą Da Grasso można liczyć nie tylko na korzyści finansowe. Franczyzobiorcy tworzą markę, która w najbliższej przyszłości zyska szerokie perspektywy rozwoju. Plany te wiążą się z procesem przekształcania firmy z działalności jednoosobowej w spółkę koman- dytową. Niewykluczone jest też wprowadzenie w 2008 roku firmy na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Poza tym powstaną wzorcowe lokale dostosowane nie tylko do potrzeb szkoleniowych przyszłych franczyzobiorców, ale także do testowania nowych produktów spożywczych. Da Grasso rozwija się niezwykle dynamicznie – tylko w ubiegłym roku otwarto 33 nowe pizzerie. Wszystkie punkty Da Grasso tworzą imponującą sieć 108 lokali, a prace nad otwarciem kolejnych dobiegają końca. W najbliższym czasie powstanie także pierwsza całodobowa pizzeria Da Grasso w Polsce. Firma stale doskonali system logistyczny, który usprawnia organizację dostaw do placówek. – Pojawiło się zapotrzebowanie na nasze pizzerie nie tylko w kraju, ale również poza jego granicami. Nasi obecni franczyzobiorcy oraz nowi partnerzy zgłaszają chęć otworzenia lokali m.in.: w Czechach, Niemczech, Irlandii i Anglii – dodaje Karolina Rozwandowicz. Beata Kowalska wszystkim Ukrainy, Białorusi i Rosji. – Współczesne rozwiązania finansowo-księgowe oferują przedsiębiorcom szeroki wachlarz technik i narzędzi? – Wraz z rozwojem technologii zmieniają się formy rejestracji i archiwizacji danych. Normy rynkowe oraz wymogi skutecznej metodologii pracy narzucają wdrażanie systemów komputerowych, zarówno na etapie prowadzenia badań jak i przechowywania informacji. Mając na względzie zagraniczne standardy i doświadczenia, rozpoczęliśmy współpracę z niemiecką spółdzielnią DATEV eG. Wspólnie opracowaliśmy specjalistyczne oprogramowanie dla podmiotów uprawnionych do wykonywania doradztwa podatkowego i audytu na polskim rynku. Obecnie z proponowanych przez nas rozwiązań korzysta, na warunkach licencji, ponad 300 podmiotów gospodarczych. – W 2006 roku powstał oddział Kancelarii we Wrocławiu. Na tym jednak nie koniec? Kancelaria Porad Finansowo – Księgowych dr Piotr Rojek Sp. z o.o. powstała w 1990 roku w Katowicach. Miarą sukcesu i niezmiennie wysokiej jakości świadczonych usług są czołowe miejsca w rankingach największych firm audytorskich. W gronie klientów Kancelarii były i są: Polskie Huty Stali SA, Węglokoks SA, Maspex Wadowice, Thyssen Krupp, Tetenal czy Sandvik Baildonit. Stosownie do wymogów Ustawy działalność Kancelarii jest objęta ubezpieczeniem. Kancelaria współpracuje z partnerami z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Austrii i Belgii. Więcej informacji na www.kpfk.pl – Oddział w stolicy Dolnego Śląska rozpoczął swoją działalność w kwietniu ubiegłego roku. Jest to kontynuacja wieloletniego planu strategicznego rozwoju Kancelarii. Zależy nam na jak najwyższej jakości świadczonych usług i jednoczesnym zagwarantowaniu obecnym i przyszłym klientom stałego, możliwie najbliższego kontaktu z Kancelarią. Kolejnym krokiem w stronę dalszego rozwoju spółki będzie uruchomienie oddziału w Warszawie. – Wysoka jakość usług wymaga wykwalifikowanej kadry? – Wiedza, kwalifikacje i umiejętności pracowników są naszym kapitałem zakładowym. Sukces, jaki osiągnęliśmy jest w dużej mierze ich zasłu- gą. Ekonomiści, biegli rewidenci, aplikanci i asystenci jak również księgowi uprawnieni do prowadzenia ksiąg gwarantują naszym klientom w pełni kompleksową obsługę. Uzupełnienie naszej kadry stanowią specjaliści z zakresu zarządzania i finansów. Poza tym dbając o wysokie standardy świadczonych przez nas usług, prowadzimy regularne szkolenia pracowników, włączając w to szkolenia wewnętrzne oraz wykłady prowadzone przez zagranicznych specjalistów. W moim przekonaniu podejmując takie działania wzmacniamy zaufanie naszych klientów i zapewniamy spółce stabilną przyszłość. – Dziękuję za rozmowę. Marcin Sławek nkt cables – zorientowani na klienta Historia nkt cables S.A. sięga wstecz aż do lat 20 ubiegłego wieku. Na drodze przekształceń, pełnej prywatyzacji oraz wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych przyjęła aktualną formę i osiągnęła wysoce konkurencyjną pozycję na rynku. nkt cables S.A. stanowi część europejskiej grupy nkt cables, skupiającej fabryki w Danii, Niemczech, Czechach, Polsce oraz w Chinach. Obecnie inwestycje grupy skupiają się na utworzonej w 1997 roku spółce nkt cables Warszowice Sp. z o.o., zlokalizowanej w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w miejscowości Warszowice. – Chodzi tu zarówno o budowę nowej hali produk- cyjnej oraz zakup nowych linii wytłaczarkowych, jak również o wdrożenie nowoczesnych systemów takich jak „Warehouse Management System” czy „Business to Business”, które pozwalają na pełną automatyzację obsługi handlowej kluczowych klientów, jak również procesów wewnetrznych – mówi Andrzej Skorupka, kierownik działu rozwoju i marketingu nkt cables S.A. Dbając o zadowolenie klientów spółka stale podnosi możliwości produkcyjne w oparciu o najnowsze rozwiązania technologiczne. nkt cables S.A. posiada Certyfikat Systemów Jakości i Zarządzania Środowiskowego według norm ISO 9001 i ISO 14001. Przestrzeganie wymagań systemu jakości, stała analiza i poprawa efektywności pracy oraz otwartość na dialog dają efekt w PZ SKOK otwiera now¹ siedzibê! N ieco ponad tydzień pozostał do oficjalnego otwarcia nowej siedziby Południowo-Zachodniej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, przy ul. Muchoborskiej 14 we Wrocławiu. W uroczystości wezmą udział m.in.: metropolita wrocławski arcybiskup Ma- rian Gołębiewski, który dokona poświecenia obiektu, prezes Kasy Krajowej SKOK Grzegorz Bierecki, a także władze Wrocławia i województwa dolnośląskiego. Relacja z tego ważnego wydarzenia dla zarządu i członków PZ SKOK już w marcowym wydaniu Biznes Raportu. pm postaci najwyższych standardów produkcyjnych i usługowych. Szeroką gamę oferowanych przez spółkę produktów tworzą przewody instalacyjne, giętkie, kable elektroenergetyczne, a także polwinity, granulaty oraz suche mieszanki. – Oferowane przez nas markowe przewody nkt install sukcesywnie zdobywają uznanie i zaufanie klientów, stając się coraz bardziej rozpoznawalnym „brand name” na rynku przewodów instalacyjnych – podkreśla Andrzej Skorupka. O sukcesach spółki świadczą przedstawione wyniki okresowe, zgodnie z którymi Giełda Papierów Wartościowych odnotowała kilkuset procentowy wzrost wartości akcji spółki w trakcie 2006 roku. nkt cables S.A. została nominowana do tytułu Jakość Roku 2006. Marcin Sławek Więcej informacji na: www.nktcables.pl Redaguje zespół: Marcin Kałużny, Marta Jastrząb, Beata Kowalska, Klaudia Nalborczyk, Tomasz Pajer, Marcin Sławek, Przemysław Michalak Fotoskład: DASO.pl Wydawca: Public PR 40-028 Katowice, ul. Francuska 51/2 tel./fax: 032/258 04 05, 258 20 66 [email protected] PA£AC KULTURY I NAUKI/10 TYSIÊCY m2 EKSKLUZYWNEJ POWIERZCHNI DO WYNAJÊCIA Art Deco w XXI wieku Rozmowa z Lechem Isakiewiczem, prezesem Zarządu Pałacu Kultury i Nauki Sp. z o.o. – 22 lipca 2005 roku Pałac Kultury świętował swoje 50 -lecie. Dla części zgromadzonych wciąż był to symbol komunistycznego reżimu, ale dla pozostałych stał się miejscem z którym Warszawa jest pozytywnie identyfikowana. Jedno miejsce, a tak różne zdania? – Pałac Kultury i Nauki na przełomie 50 lat zmienił swoje oblicze. Z miejsca znienawidzonego przez Polaków stał się symbolem odbieranym bardzo pozytywnie. Jest to swoisty fenomen. Pałac wybudowano 10 lat po zakończeniu II Wojny Światowej i od samego początku budził emocje. Trud- no ukrywać fakt, że był darem od narodu radzieckiego dla narodu polskiego, zresztą dosyć specyficznym. Proszę jednak pamiętać, że bardzo szybko przez ten symbol zniewolenia zaczęły przewijać się ruchy wolnościowe. – Czyli Pałacu nie należy demonizować, jak to czynią niektórzy? – Nie będzie chyba budzić kontrowersji teza, która określi 50 lat funkcjonowania Pałacu Kultury mianem „przekładańca ideologicznego”. Z jednej strony odbywały się tu zjazdy partyjne, występował zespół Gawęda śpiewający piosenki patriotyczne i socjalistyczne, a z drugiej funkcjonował Dyskusyjny Klub Filmowy, który w sali kina “Wiedza” prezentował filmy Luchino Viscontiego, Frederico Felliniego czy Teatr Dramatyczny Mariana Mellera. W momencie gdy dyrektorem tego teatru został Gustaw Holoubek, stał się on nieoficjalną sceną narodową, ze względu na repertuar oraz osobistości, które gościły na jego deskach. Pałac Kultury to także Teatr Studio przekształcony z Teatru KlaREKLAMA sycznego, a powstały z inicjatywy Józefa Szajny. Nasz pałac od samego początku był miejscem bardzo ważnym, nie tylko ze względu na swoją kubaturę, ale także, a raczej przede wszystkim, ze względu na ważne wydarzenia, które odbywały się w jego obrębie. – Przykładem wspomnianego „przekładańca” jest także Sala Kongresowa, bez której trudno sobie wyobrazić Pałac Kultury? – Sala Kongresowa była miejscem, gdzie odbywały się zjazdy partyjne aż do momentu wyprowadzenia sztandarów PZPR, przeplatane koncertami gwiazd, ze słynnym Rolling Stones na czele. W Sali Kongresowej występowali także: Louis Armstrong, Marlena Dietrich oraz Procol Harum. Od lat odbywają się tu koncerty jazzowe, a także zamknięte spotkania firmowe dla m.in.: Microsoft, Nationale Nederlanden, Commercial Union, Zepter International oraz targi i wystawy tematyczne. We wrześniu 2006 właśnie w Sali Kongresowej odbyła się finałowa gala wyborów Miss World 2006. – Po 1989 roku Pałac Kultury został wepchnięty w budujące się społeczeństwo obywatelskie i gospodarkę wolnorynkową. Jak PKiN poradził sobie w tym trudnym okresie? – Przede wszystkim w powszechnej świadomości zmieniliśmy jego oblicze. Miejsce Uniwersytetu i Polskiej Akademii Nauk zajęły wyższe uczelnie komercyjne, np. Collegium Civitas, Wyższa Szkoła Komunikowania, Politologii i Stosunków Międzynarodowych. Zjazdy partyjne zamieniliśmy na kongresy, targi, spotkania firmowe, etc. W 2006 roku w badaniu zorganizowanym przez firmę Clear Chanelle, w którym wzięło udział 600 tysięcy osób Pałac Kultury i Nauki oceniono jako miejsce najbardziej pozytywne w Warszawie. Co więcej, okazało się że 30% warszawiaków kojarzy Pałac Kultury i Nauki jako symbol Warszawy i to przed Zamkiem Królewskim, Syrenką i Kolumną Zygmunta. To wszystko świadczy o tym, że Pałac Kultury stał się miejscem immanentnie związanym z Warszawą – Czy Pałac Kultury na stałe już wkomponował się w architekturę Warszawy? – Warszawa nie ma wyrazu architektonicznego. To zlepek różnego rodzaju stylów. Pierwszy okres jej rozwoju zakończył się potopem szwedzkim i całkowitym zniszczeniem miasta. Drugi, powstaniem warszawskim. Dziś warszawiacy mają problem albowiem nie wiedzą, z którą Warszawą mają się identyfikować. W planach, które zostały nakreślone po 1945 roku nawet ulice nie są odtworzone w tych samych osiach, np. oś ulicy Marszałkowskiej jest przesunięta o kilkanaście metrów w stosunku do przedwojennej. W tym zupełnie nowym mieście znalazł się zupełnie nowy twór: monumentalny, gigantyczny i konstruujący wokół siebie ogromną przestrzeń – Pałac Kultury i Nauki. – Przez wiele lat prowadzono dyskusję nad tym, co dalej z Pałacem. Pojawiały się rozmaite koncepcje od sprzedania aż po wyburzenie? – Jak się wydaje tego rodzaju pomysły biorą się stąd, że nie nastąpiło rozliczenie się z przeszłością. Dość tradycyjnie usiłowano uniknąć tematu, zamieść go pod przysłowiowy dywan. A tymcza- sem problemem Warszawy nie jest Pałac Kultury, ale Plac Defilad, który przez całe lata był monumentalnym miejscem nie do zagospodarowania. Dopiero uchwalony w ubiegłym roku plan zagospodarowania przestrzennego przynosi nadzieje na zmiany. Dom Kupiecki, czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które mają tu powstać będą korespondować z już istniejącymi budynkami i wspólnie stworzą kompleksową architekturę tego miejsca. Dyskusja na temat Pałacu wpisuje się w szerszą perspektywę całej Warszawy, która doszczętnie zniszczona w czasie II Wojny Światowej musi odnaleźć swój charakter. – Czy rozwój Warszawy może łączyć jej starą zabudowę z nowoczesnością? – Na pewno tak. Dla mnie Warszawa przypomina coraz bardziej Brukselę, gdzie w sposób dość naturalny XIX wieczną część secesyjną miasta zamieniano na nowoczesne budowle. Rozwój naszej stolicy powinien nieść ze sobą te dwa aspekty: nowoczesność, podążanie za zdobyczami architektonicznej inżynierii a jednocześnie możliwość zajrzenia do karty historii. – A jak na tym tle wypada wartość estetyczna i architektoniczna Pałacu? – Pałac Kultury jest przedstawicielem Art Deco, trendu, który był wyrazem sprzeciwu wobec braku dyscypliny przestrzennej, typowej dla sztuki secesyjnej. To przedstawiciel okresu międzywojennego umiejscowiony pomiędzy secesją, a nowoczesnym budownictwem obowiązującym do dzisiaj. Realizował propagandowy slogan socjalistyczny w treści a narodowy w formie. Detal zewnętrzny, fasady, attyki, kariatydy, zewnętrzne posągi w postaci kobiet – przodownic pracy, hutników, górników, artystów, pisarzy ale i postacie Adama Mickiewicza czy Mikołaja Kopernika patrzących w przestrzeń ukazują smak tej epoki a jednocześnie prezentują detale wzorowane na starej architekturze polskiej, które znamy z zamku królewskiego na Wawelu czy z pałacu w Łańcu- cie. Uniwersytet Łomonosowa, czy Hotel Rassija nie są wykończone z taką starannością i dbałością o szczegół jak nasz pałac. I dlatego jest on niepowtarzalny. – Wpisanie Pałacu Kultury i Nauki do rejestru budynków zabytkowych dodatkowo tę niepowtarzalność potwierdza? – Do rejestru zabytków wpisuje się nie tylko to, co dla wszystkich jest bezdyskusyjnym uosobieniem piękna, ale także to, co jest, bądź było odzwierciedleniem pewnej epoki. Prawna ochrona definitywnie ucina wszelkie pomysły na dewastację Pałacu. Obecnie nie wymaga on jeszcze remontu a jedynie modernizacji. Remont klimatyzacji, informatyzacja zarządzania budynkiem i planowana wymiana okien pozwoli dostosować go do wymogów nowoczesnej oferty handlowej. Chcemy również przywrócić pierwotny kremowy kolor fasady Pałacu co pozwoli odkryć to miejsce na nowo. – Jeszcze przed wpisem na listę zabytków Pałac Kultury był wielokrotnie nagradzany. – Otrzymaliśmy wyróżnienie Zarządzanie Nieruchomościami dla Zarządu PKiN za rok 2004 i 2005. Zostaliśmy Mazowiecką Firmą Roku, nagrodę tę przyznaje marszałek województwa mazowieckiego. Poza tym otrzymaliśmy tytuł „Moje pozytywne miejsce 2006” w kategorii „Obiekt Architektury” oraz dyplom uznania przyznany przez Polski Komitet Organizacyjny za udział w przygotowaniu Europejskiego Szczytu Gospodarczego w 2004 roku. Należymy do wielu międzynarodowych organizacji, m.in.: ICCA- Innternational Congress Center Association, EFCT-European Federation of Conference Town i AIPC- International Association of Congres Centres. Zdobyte nagrody i wyrazy uznania to dodatkowe potwierdzenie pozytywnej opinii o Pałacu. To również dowód podkreślający profesjonalizm wszystkich pracujących na nasz sukces. Pałac Kultury jest integralną częścią miasta, które wyrasta po raz kolejny w swej historii na nowo i jest miejscem tak samo wyrazistym jak Krakowskie Przedmieście, Łazienki czy stara Praga. – Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Tomasz Pajer