smak pienin - Jakość Roku

Transkrypt

smak pienin - Jakość Roku
Partner Programu
Jakość Roku 2006
WODY MINERALNE/SPÓ£KA
/SPÓ£KA GFT GOLDFRUCT Z KROŒCIENKA NAD DUNAJCEM
NOMINOWANA DO TYTU£U JAKOŒÆ ROKU 2006
SMAK PIENIN
Delikatny, wyrazisty
i świeży. Tak właśnie
sma ku j e K i n g a P i e nińs k a , n at u r a l n a
woda mineralna klasy
Premium. Pieniński
rodowód, bogac two
minerałów: magnezu,
potasu i wapnia, a także unikalna czystość
gwarantują jej najwyższą jakość. O znaczącej pozycji tej wody
świadczy również nominacja do tytułu Jakość Roku 2006.
F
irma GFT Goldfruct
od 1998 roku dostarcza na polskie
stoły smaczną, bezpieczną
i zdrową wodę. Kinga Pienińska pochodzi ze źródeł
znajdujących się na terenie
Pienińskiego Parku Narodowego. Budowa geologiczna jednych z najczyst-
szych gór Europy, bo za takie uznaje się Pieniny działa jak naturalny filtr. Z głębinowych źródeł woda trafia wprost do butelki. Poddawana jest jedynie kontroli mikrobiologicznej bez
dodatkowego uzdatniania:
odżelazienia czy ozonowania. Jej skład monitorowany jest od momentu czerpania ze źródła do ostatecznej konsumpcji.
– Rocznie dostarczamy na polskie stoły ponad
20 milionów litrów Kingi Pienińskiej – wody mineralnej nisko – sodowej,
o średniej mineralizacji.
Cieszy się ona ogromnym
uznaniem na rynku, dzięki wysokiej jakości, niepowtarzalnemu górskiemu
smakowi i najwyższym walorom zdrowotnym – podkreśla Paweł Zieliński, wiceprezes GFT Goldfruct
Sp. z o.o.
O nowoczesności
krościeńskiej rozlewni zadecydowało
stworzenie
warunków produkcyjnych
REKLAMA
zgodnych z wymogami
Unii Europejskiej. W trosce o jakość dostosowano do najwyższych standardów proces przechowywania i magazynowania produktu. Ogromną
wagę przywiązuje się również do opakowań, które
produkowane są według
najnowszych
technologii i tendencji we wzornictwie, co korzystnie wpływa na gwarancję jakości
wody i jej wizerunek.
Polityka firmy koncentruje się na budowaniu
silnej marki, modernizowaniu produkcji i zwiększaniu jej wydajności
oraz poprawie zaplecza
logistycznego.
– Działania te wynikają
z naszych celów strategicznych. W ciągu najbliższych
pięciu lat chcemy osiągnąć 5 procentowy udział
w rynku wód mineralnych i źródlanych w Polsce. Natomiast w okresie
2 – 3 lat zamierzamy zwiększyć asortyment o napoje
– mówi wiceprezes Paweł Zieliński.
Kinga Pienińska cieszy się
uznaniem i renomą zarówno wśród
klientów, jak i ekspertów. Świadczą o tym liczne nagrody: Najlepsze w Polsce, Laur Konsumenta,
Gazele Biznesu za rok 2004 i 2005
czy nominacja do tytułu Jakość
Roku 2006.
Doskonałą wodę z serca Pienin można znaleźć nie tylko w dużych sieciach handlowych: Auchan,
Geant, E’Leclerc, Makro, Real
czy Tesco ale również w tradycyjnym kanale dystrybucji, regionalnych sieciach detalicznych, a także u odbiorców instytucjonalnych,
którzy uzupełniają rozbudowaną strukturę dystrybucyjną spółki. Wyśmienity smak Kingi Pienińskiej doceniono także poza
granicami naszego kraju – blisko
8 procent produkcji trafia na eksport do Stanów Zjednoczonych
i na Słowację. – Jesteśmy również
obecni w kanale HORECA. Produkowana od ubiegłego roku
ekskluzywna linia naszej wody
– w szklanych butelkach – zyskała
uznanie m.in. w sieci hoteli Sheraton – dodaje Paweł Zieliński.
Beata Kowalska
Gorseteria
synonim sukcesu Wybieramy
I EDYCJA PROGRAMU
JAKOŒÆ ROKU 2006 ZAKOÑCZONA!
Łódzka spółka Lingerie
na początku roku przejęła sieć sklepów Gorseteria. Bielizna damska
i męska w wersji nocnej
dziennej i plażowej stanowi podstawę oferty
firmy, działającej na zasadach franchisingu.
Ekskluzywne kolekcje
Gorseterii odzwierciedlają aktualne trendy mody jak
i ponadczasową klasykę. Składają się na nie najnowsze kolekcje światowych i polskich producentów. – Chcemy zapraszać
do współpracy czołowe, zagraniczne marki branży bieliźniarskiej, aby wzbogacić
ofertę o najlepsze produkty a tym samym spełniać
oczekiwania naszych klientów. Gorseteria to doskonała jakość produktu i obsługi. Tym chcemy wyróżniać się na tle konkurencji.
Nasi asystenci są specjalnie
szkoleni w doborze i profesjonalnym dopasowywaniu
bielizny. Wychodzimy naprzeciw wymaganiom klientów - mówi Jacek Pawłowski, prezes zarządu Lingerie
Sp. z o.o.
W sieci sklepów Gorseteria działa obecnie
17 salonów franczyzowych
i 2 własne. Spółka Lingerie
zamierza w nadchodzącym
roku otworzyć od czterech
do pięciu nowych placówek.
Docelowo sieć ma liczyć
45 sklepów. Planowane
zmiany pomogą wzmocnić
ugruntowaną już pozycję
marki na rynku.
W ramach współpracy opartej na franchisingu
potencjalni partnerzy mogą
liczyć nie tylko na pomoc
przy załatwianiu formalności związanych z otwarciem
salonu, jego lokalizacją, wizualizacją i wyglądem zewnętrznym czy wsparciem
silną marką Groseteria, ale
przede wszystkim na profesjonalne działania promocyjne i pomoc w doborze
personelu. – Organizujemy szkolenia i pokazy mody
wspólnie z naszymi dostawcami tak, aby nasi partnerzy
mieli okazję zdobyć jak największą wiedzę o oferowanym towarze – mówi prezes Pawłowski. - Powstające programy lojalnościowe, spotkania z franczyzobiorcami i starania podejmowane przez nas mają na
celu nie tylko troskę o dobro
naszej marki, ale głównie
o sukces każdego z naszych
partnerów – dodaje.
Beata Kowalska
laureatów
Ogólnopolski Program Promocji Jakości w Polskich
Przedsiębiorstwach Jakość Roku 2006 dobiega końca. Na naszych łamach prezentujemy ostatnich już
uczestników. Z ogromnej liczby ankiet weryfikacyjnych, jakie do nas dotarły Kapituła konkursu wybierze laureatów. Listę nagrodzonych opublikujemy
w marcowym wydaniu Biznes Raportu.
- Ogłoszona przez
nas w sierpniu 2006 roku
I edycja programu
JAKOŚĆ ROKU
2006 spotkała
się z ogromnym
zainteresowaniem
wśród
przedsiębiorców – podkreśla Marcin
Kałużny, redaktor prowadzący Biznes
Raport.
–
Spodziewaliśmy się, że rynek na
nasz pomysł zareaguje pozytywnie, ale ilość przesłanych
do redakcji ankiet przeszła
nasze oczekiwania. Najbardziej cieszy nas duże zróżnicowanie branżowe – dodaje.
Wśród firm, które zgłosiły się do Programu odnajdziemy zarówno firmy
budowlane, deweloperskie,
motoryzacyjne,
zakłady przemysłowe jak
i
producentów
żywności, kosmetyków czy
bielizny. Niezwykle wysoki jest poziom
mer y tor yczny zgłoszeń,
z których jasno wynika, że
dla polskich
firm i przedsiębiorców
jakość ma podstawowe
znaczenie.
Na początku marca br.
laureatów Programu wybierze Kapituła złożona z ekspertów z Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji
S.A. oraz z reporterów Biznes Raportu.
Beata Kowalska
PRZEMYS£ MASZYNOWY / RAFAMET S.A.
NOMINOWANY DO TYTU£U JAKOŒÆ ROKU 2006
INSTYTUTY NAUKOWE / NOWOCZESNY KOMPLEKS BADAWCZY
INSTYTUTU SADOWNICTWA I KWIACIARSTWA NA UKOÑCZENIU
W drodze na gie³dê
Ekologiczna uprawa
Modernizacja parku
maszynowego, dalszy
rozwój własnej odlewni
celem zwiększenia mocy
produkcyjnych to plany przyjęte przez nowy
zarząd RAFAMET S.A.,
producenta obrabiarek
z Kuźni Raciborskiej.
Ambitne założenia
mają zostać zrealizowane w ciągu najbliższych dwóch lat.
O
czywiście na tak
szeroko zakrojone inwestycje potrzebny jest odpowiedni
kapitał. Według właścicieli
najlepszym rozwiązaniem
byłby debiut na warszawskiej Giełdzie Papierów
Wartościowych. – Rozważamy również pozyskanie inwestora bądź branżowego, bądź finansowego
– mówi Ireneusz Cela, prezes zarządu Rafamet S.A.
– Uzyskane w ten sposób
środki mają nam posłużyć przede wszystkim na
zwiększenie mocy produkcyjnych zakładu. Obecne zapotrzebowanie rynku
przekracza nasze możliwości o minimum 30%. Dla-
tego w planach mamy także rozpoczęcie współpracy
z partnerem produkcyjnym
z rynku dalekowschodniego – dodaje.
RAFAMET S.A. jest
znanym od lat producentem obrabiarek dla kolejnictwa
oraz
ciężkich tokarek karuzelowych będąc w tej dziedzinie
firmą o zasięgu globalnym.
Około 70-80% wyrobów
RAFAMET-u to eksport do
odbiorców na całym świecie. Spółka produkuje również obrabiarki specjalne dla
potrzeb przemysłu stalowego, stoczniowego, papierniczego, energetycznego oraz
lotniczego i zbrojeniowego.
– Od kilku lat pracujemy
nad stopniowym poszerzaniem naszej oferty. Własny potencjał konstrukcyjny
w połączeniu z projektami
wniesionymi przez partnerów spółki zaowocował nowymi wyrobami, m.in.: frezarkami bramowymi, tokarkami poziomymi o długości toczenia do 30 metrów
– mówi Henryk Baron, kierownik biura ogólnotechnicznego RAFAMET S.A.
Niewątpliwym atutem
wyrobów z logo RAFAMET jest ich bardzo wy-
REKLAMA
soka jakość i niezawodność. Stale podnoszony
jest poziom oraz parametry techniczne wyrobów.
W całej swojej historii firma sprzedała już ponad
6 tysięcy obrabiarek. Spółka już w 1996
roku jako jedna z pierwszych w kraju
uzyskała certyfikat Systemu Zarządzania Jakością zgodny z normą ISO 9001.
W zakresie badań i rozwoju nowych konstrukcji
RAFAMET S.A. współpracuje od wielu lat z Politechniką Śląską w Gliwicach.
Współpraca ta pozwala na
bardzo szybkie wprowadzanie nowych rozwiązań
do produkcji oraz umożliwia rozwój kadry naukowej
Politechniki.
RAFAMET w okresie
całej swej historii wielokrotnie zdobywał uznanie i medale na różnego rodzaju targach branżowych, jest laureatem godła promocyjnego Teraz Polska, a ostatnio
uzyskał nominację do tytułu
Jakość Roku 2006, konkursu
organizowanego przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. oraz redakcję
Biznes Raportu.
Przemysław Michalak
Od początku 2006 roku
w Instytucie Sadownictwa
i Kwiaciarstwa w Skierniewicach trwają intensywne
prace nad budową supernowoczesnego kompleksu
laboratoryjno-szklarniowego. Wartość inwestycji
wraz z aparaturą badawczą przekracza 15 milionów złotych.
K
ompleks obejmuje zespół
szklarni i dwa laboratoria.
Pierwsze, już ukończone zajmuje się badaniem skażeń i pozostałości środków ochrony roślin w żywności. - Dzięki naszym badaniom
producenci mogą otrzymać certyfikaty jakości niezbędne do swobodnego handlu owocami i ich przetworami tj.: EUREPGAP, Integrowana
Produkcja, Produkcja Ekologiczna,
czy HACCP. Dzięki nim wytwórca ma możliwość sprzedaży swoich
produktów na terenie Polski, Unii
Europejskiej, bądź innych krajów,
w tym USA. Nasza placówka jest
pomocna także dla importerów mogących przebadać swoją żywność
przed wpuszczeniem jej na polski rynek – podkreśla dr Artur Miszczak,
kierownik pracowni Badań Bezpieczeństwa Żywności. – Rocznie w laboratorium wykonujemy blisko dwa
tysiące analiz na obecność pestycydów i innych środków – dodaje.
Drugie laboratorium, będące w
trakcie budowy zajmie się żywnością
„Skok” jakoœciowy
Rozmowa
z Ireneuszem
Więckowskim,
prezesem Spółdzielczej
Kasy Oszczędnościowo
-Kredytowej „Piast”
w Tychach
- Wiosną Kasa przygotowała dla Członków kilka atrakcyjnych nowości, przede wszystkim
pożyczek. Jakie to produkty?
- Już teraz nowi jak i obecni członkowie mogą skorzystać
z pożyczki hipotecznej z okresem spłaty do 15 lat, pożyczki
studenckiej przeznaczonej dla
studentów i dla absolwentów na
wyjazdy za granicę oraz na inny
dowolny cel. Od marca w ofercie
pojawi się też specjalna pożyczka
dla nowych członków.
- Członkowie kasy mogą
także skorzystać z atrakcyjnych form oszczędzania?
- Promujemy przede wszystkim lokaty terminowe, a także rachunki systematycznego oszczędzania, np. rachunek dla juniora
z oprocentowaniem do 6,1%.
Ponadto naszym członkom proponujemy pełną gamę produktów ubezpieczeniowych. Moż-
na u nas także nabyć jednostki
funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo, już niebawem członkowie Kasy będą mogli skorzystać
z usługi e-skok pozwalającej na
obsługę kont osobistych online.
- Jak rozumiem Kasa swoją pozycję zawdzięcza systematycznie prowadzonej polityce jakości?
- To prawda. Uzyskanie zadowolenia z usług przez nas
świadczonych, zaspokajanie potrzeb członków oraz służenie im
radą, pomocą i doświadczeniem
to nadrzędny cel naszej polityki. 86 placówek, które posiadamy
w większości województw, blisko
85 tysięcy członków i 320 milionów złotych aktywów powodują,
że jesteśmy jedną z największych
instytucji samopomocy finansowej w kraju.
- Zatem nominacja do tytułu Jakość Roku 2006 nie jest
dla Państwa zaskoczeniem?
- Stale dążymy do utrzymania się w gronie najlepszych.
Zwiększamy konkurencyjność
oraz jakość oferowanych usług
finansowych. Poprzez zrozumienie potrzeb członków, dzięki kompetentnym doradcom
i prostym procedurom zyskujemy ich zaufanie. Dla nich nieustannie wzbogacamy ofertę
o korzystne produkty i rozwijamy sieć placówek. Nominacja do tytułu Jakość Roku nas
cieszy i myślę, że Kapituła konkursu doceni nasz wysiłek.
- Dziękuję za rozmowę.
Przemysław Michalak
genetycznie modyfikowaną (GMO). - Obecnie, aby przebadać wyroby pod kątem obecności
GMO producent, czy
dystrybutor zmuszony
jest często do korzystania z pomocy laboratoriów w Niemczech. Nasze laboratorium będzie Siedziba Instytutu w Skierniewicach
jednym z pierwszych
i nielicznych laboratoriów tego typu nych, rodzinnych gospodarstw
w kraju. Uruchomienie laborato- sadowniczych, których w Polsce
rium planujemy na początek przy- jest tak wiele.
Prace badawcze, które prowaszłego roku – mówi prof. dr hab.
Danuta M. Goszczyńska, dyrektor dzimy na powierzchni 5 ha, mają
naczelny Instytutu Sadownictwa na celu m.in. wyselekcjonowanie
odmian roślin sadowniczych przyi Kwiaciarstwa w Skierniewicach.
Budowa supernowoczesnego datnych do ekologicznej uprawy
kompleksu laboratoryjnego to nie tj. odpornych na choroby i mniej
jedyny sukces Instytutu Sadowni- podatnych na szkodniki. Uwactwa i Kwiaciarstwa. W ubiegłym żamy bowiem, że w ekologiczroku w Instytucie zbierano pierw- nym sadownictwie odmiany mało
sze owoce w Ekologicznym Sadzie wrażliwe na niekorzystne czynDoświadczalnym, który założono niki środowiska będą decydowawiosną 2004 roku w miejscowości ły o powodzeniu uprawy. PierwNowy Dwór, 15 km od Skiernie- sze sukcesy już odnieśliśmy zbiewic. Jest to jedyny w Polsce obiekt, rając w ubiegłym roku owoce kilw którym prowadzone są wielo- ku odmian jabłoni, śliwy, wiśni
wątkowe prace badawcze dotyczą- i czereśni, charakteryzujące się zuce ekologicznej produkcji owoców. pełnie dobrą jakością – mówi
Jak szacują eksperci ze względu na dr Elżbieta Rozpara, kierownik zadopłaty unijne, szeroką promocję, kładu Odmianoznawstwa Zasoa także rosnące zapotrzebowa- bów Genowych i Szkółkarstwa.
nie na produkty rolnictwa ekolo- – Z pewnością pomogło wyjątkowo
gicznego ze strony konsumentów, ciepłe i słoneczne lato, dlatego o pełjuż w niedalekiej przyszłości oko- nym sukcesie będzie można mówić
ło 5% ogółu produkcji owoców dopiero za kilka lat, kiedy to nasze
w kraju będzie pochodzić z upraw prace badawcze zostaną zweryfikowane przez bardziej typowe dla Polekologicznych.
- Uprawy ekologiczne są ski warunki klimatyczne – dodaje.
Przemysław Michalak
dużą szansą zwłaszcza dla drob-
Bielizna
przyjazna cia³u
Najnowsza kolekcja Italian
Fashion zaskakuje różnorodnością form i pomysłów. Styliści firmy zaproponowali takie połączenia
wzorów, kolorów i faktur,
aby każdy, niezależnie od
płci i wieku znalazł coś odpowiedniego dla siebie.
o delikatną skórę najmłodszych.
Jednocześnie oferta ta jest zaproszeniem do świata wesołych kolorów i bajkowych postaci. Ciekawostką jest przenikanie się
kolekcji dziecięcej z tą dla dorosłych. Niektóre zdobienia, jak na
przykład ukośne paski czy efekt
podwójnego rękawa można odnaleźć zarówno w „młodszych”,
jak i „starszych” ubiorach. Efektem tego rozwiązania jest po– Bielizna damska stanowi dwójna dawka radości i zabawy.
szlachetną oprawę kobiecego ciaAby sprostać oczekiwaniom
ła. Podkreśla jego urodę i zapew- nawet najbardziej wymagającenia dobre samopoczucie. Nieza- go klienta w listopadzie 2006
stąpione walory naroku firma Italian
turalnego włókna,
Fashion wprociekawa kolorystyka
wadziła wyroby
i zróżnicowane faz certyfikowanej
sony tworzą kombidzianiny elastyczitalianfashion.pl
nację elegancji, wynej. – Włókna zogody i komfortu. Każdy element stały uszlachetnione w procesie
kolekcji wydobywa piękno kobiet produkcji antybakteryjną i antyo różnym charakterze i tempera- grzybiczną apreturą na szwajcarmencie – podkreśla Małgorzata skiej licencji Sanitized®. TestoOrzeł-Guazzone, główny styli- wana dermatologicznie (Repeasta Italian Fashion. – Dla męż- ted Insult Test, RIPT) apretura
czyzn przygotowaliśmy przede jest przyjazna dla skóry i wspawszystkim wygodne i luźne faso- niale sprawdza się w codziennej
ny gwarantujące swobodę ruchu profilaktyce zdrowotnej - mówi
i komfort. Bogata kolorystyka Davide Guazzone, wiceprezes
i wzornictwo przypadną do gu- Italian Fashion. – Zadowolestu panom o różnych upodoba- nie klientów jest dla nas sprawą
niach i w każdym wieku – doda- priorytetową, dlatego dokładamy
je. Firma Italian Fashion przygo- wszelkich starań, by spełnić ich
towała także nową kolekcję dla oczekiwania i dostarczać produkty
dzieci. Kusi ona miękkością wy- o jak najwyższej, sprawdzonej jasokogatunkowych naturalnych kości – dodaje.
dzianin, które najlepiej zadbają
Tomasz Pajer
KANCELARIE FINANSOWO-PRAWNE / AUDYT, KSIÊGOWOŒÆ I POMOC DLA INWESTORÓW NA NAJWY¯SZYM POZIOMIE
Kompetentnie doradzaæ
Rozmowa
z dr Piotrem Rojkiem,
prezesem zarządu
Kancelarii Porad
Finansowo
– Księgowych
dr Piotr Rojek
Sp. z o.o.
– Kancelaria istnieje
nieprzerwanie od ponad
17 lat. W tym czasie brała udział w największych
przekształceniach na Śląsku. Jaką drogę przebyła
począwszy od 1990 roku?
– Spółka rozpoczęła
swoją działalność 9 grudnia
1990 roku jako Kancelaria
Porad Finansowo – Księgowych IPR S.j. Uregulowania prawne w 1991 roku
wymusiły zmiany i przekształcenia otwierając kolejny rozdział w historii spółki,
która odtąd przyjęła nazwę
Kancelaria Porad Finansowo – Księgowych dr Piotr
Rojek. W czerwcu 1997 r.
pod tą samą nazwą dokonano rejestracji Kancelarii
w Sądzie Rejestrowo – Gospodarczym w Katowicach.
Dotychczasowe lata działalności pozwoliły nam na wypracowanie silnej i ugruntowanej pozycji na rynku
polskim, a także za granicą. Priorytetami są dla nas:
fachowa pomoc klientom
i kompetentne doradztwo.
– Na czym opiera się
działalność Kancelarii?
– Oferujemy usługi w zakresie badań rocznych sprawozdań finansowych, doradztwa w obrębie
fuzji i przejęć, usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, ksiąg przychodów i rozchodów. Prowadzimy również doradztwo w kwestii organizacji
rachunkowości oraz problematyki podatkowej. Zatrudniamy blisko 80 specjalistów, w tym 10 biegłych rewidentów, co plasuje nas w pierwszej dziesiątce wśród największych
podmiotów w Polsce. Kancelaria zapewnia obsługę klientów w następujących językach obcych: angielski, niemiecki, rosyjski i hiszpański. Prowadzona przez nas dodatko-
wo działalność szkoleniowa obejmuje tematykę rachunkowości, w tym również w obrębie Międzynarodowych Standardów
Rachunkowości.
– Działalność Kancelarii nie ogranicza się jedynie do rynku polskiego?
– Jesteśmy bardzo aktywni na arenie międzynarodowej. Przynależność od
1999 roku do brytyjskiej
grupy MooreStephens –
jednej z czołowych korporacji firm audytorskich na
świecie, poszerzyła zakres
i zasięg naszych działań.
Aktualna struktura organizacyjna pozwala nam na
świadczenie usług i dbałość o interesy klientów
w zasadzie w każdym zakątku świata. Bardzo wielu z nich to firmy z Niemiec i Wielkiej Brytanii
– współpracujemy również
z Polsko – Niemiecką Izbą
Przemysłowo – Handlową. Poprzez naszą znajomość języków obcych możemy bez przeszkód porozumiewać się i poruszać
w międzynarodowym otoczeniu. Poza tym nasz region stanowi doskonałą odskocznię na ogromne
rynki wschodnie, przede
FRANCHISING/INTENSYWNY ROZWÓJ
NAWIÊKSZEJ POLSKIEJ SIECI PIZZERII
CZAS NA DA GRASSO
75 rodzajów pizzy z wyśmienitym sosem czosnkowym w wersji tradycyjnej, wegetariańskiej,
z owocami, z drobiem
lub z owocami morza
dostarcza każdego dnia
swoim klientom sieć Da
Grasso. Bogate menu
pizzerii uzupełniają sałatki: grecka, firmowa,
z tuńczykiem i kurczakiem. Szczególny klimat
miejsc spod znaku Da
Grasso tworzy nie tylko
menu ale i uśmiechnięta
obsługa.
– Atutem naszej sieci
są atrakcyjne ceny i wysoka jakość oferowanej pizzy.
Konsekwentnie wdrażamy
procedury systemu zarządzania jakością ISO 9001
oraz systemu HACCP
w placówkach naszej sieci. Wszystko łącznie z ciastem i sosami, przygotowywane jest w naszych lokalach ze świeżych produktów, co jest niespotykane
w innych pizzeriach sieciowych. Cały czas aktualizujemy nasze menu i wychodzimy naprzeciw sugestiom
klientów. Poza nowymi
pizzami, wprowadziliśmy
sprzedaż sałatek oraz pieczonych skrzydełek z kurczaka. W niektórych placówkach niebawem pojawią
się i inne dania
kuchni włoskiej – mówi
Karolina Rozwandowicz,
przedstawicielka sieci Da
Grasso.
Sieć powstała w 2003
roku. Działa na zasadach
franczyzy i to właśnie tej
strukturze współpracy zawdzięcza sukces. Licencjobiorcą może zostać każda
przedsiębiorcza i pomysłowa osoba posiadająca wkład
finansowy, który pozwoli jej
uruchomić pizzerię. Swoim partnerom firma oferuje
know how, znak towarowy,
system identyfikacji wizualnej, wsparcie marketingowe,
szkolenia itp., czyli komplet informacji niezbędnych
do prowadzenia lokalu. Decydując się na współpracę
z firmą Da Grasso można
liczyć nie tylko na korzyści finansowe. Franczyzobiorcy tworzą markę, która w najbliższej przyszłości
zyska szerokie perspektywy
rozwoju. Plany te wiążą się
z procesem przekształcania
firmy z działalności jednoosobowej w spółkę koman-
dytową. Niewykluczone jest
też wprowadzenie w 2008
roku firmy na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Poza tym
powstaną wzorcowe lokale dostosowane nie
tylko do potrzeb szkoleniowych przyszłych franczyzobiorców, ale
także do testowania nowych
produktów spożywczych.
Da Grasso rozwija się
niezwykle
dynamicznie
– tylko w ubiegłym roku
otwarto 33 nowe pizzerie. Wszystkie punkty Da
Grasso tworzą imponującą
sieć 108 lokali, a prace nad
otwarciem kolejnych dobiegają końca. W najbliższym czasie powstanie także
pierwsza całodobowa pizzeria Da Grasso w Polsce.
Firma stale doskonali system logistyczny, który
usprawnia organizację dostaw do placówek. – Pojawiło się zapotrzebowanie
na nasze pizzerie nie tylko
w kraju, ale również poza
jego granicami. Nasi obecni
franczyzobiorcy oraz nowi
partnerzy zgłaszają chęć
otworzenia lokali m.in.:
w Czechach, Niemczech, Irlandii i Anglii – dodaje Karolina Rozwandowicz.
Beata Kowalska
wszystkim Ukrainy, Białorusi i Rosji.
– Współczesne rozwiązania finansowo-księgowe
oferują przedsiębiorcom
szeroki wachlarz technik
i narzędzi?
– Wraz z rozwojem
technologii zmieniają się
formy rejestracji i archiwizacji danych. Normy rynkowe oraz wymogi skutecznej metodologii pracy
narzucają wdrażanie systemów komputerowych, zarówno na etapie prowadzenia badań jak i przechowywania informacji. Mając
na względzie zagraniczne
standardy i doświadczenia,
rozpoczęliśmy współpracę z niemiecką spółdzielnią DATEV eG. Wspólnie opracowaliśmy specjalistyczne oprogramowanie dla podmiotów uprawnionych do wykonywania
doradztwa podatkowego
i audytu na polskim rynku. Obecnie z proponowanych przez nas rozwiązań
korzysta, na warunkach licencji, ponad 300 podmiotów gospodarczych.
– W 2006 roku powstał
oddział Kancelarii we
Wrocławiu. Na tym jednak nie koniec?
Kancelaria Porad Finansowo – Księgowych dr Piotr Rojek
Sp. z o.o. powstała w 1990 roku w Katowicach. Miarą sukcesu i niezmiennie wysokiej jakości świadczonych usług są czołowe miejsca
w rankingach największych firm audytorskich. W gronie klientów
Kancelarii były i są: Polskie Huty Stali SA, Węglokoks SA, Maspex
Wadowice, Thyssen Krupp, Tetenal czy Sandvik Baildonit. Stosownie
do wymogów Ustawy działalność Kancelarii jest objęta ubezpieczeniem. Kancelaria współpracuje z partnerami z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Austrii i Belgii. Więcej informacji na www.kpfk.pl
– Oddział w stolicy
Dolnego Śląska rozpoczął
swoją działalność w kwietniu ubiegłego roku. Jest
to kontynuacja wieloletniego planu strategicznego rozwoju Kancelarii. Zależy nam na jak najwyższej jakości świadczonych
usług i jednoczesnym zagwarantowaniu obecnym
i przyszłym klientom stałego, możliwie najbliższego kontaktu z Kancelarią.
Kolejnym krokiem w stronę dalszego rozwoju spółki
będzie uruchomienie oddziału w Warszawie.
– Wysoka jakość usług
wymaga wykwalifikowanej
kadry?
– Wiedza, kwalifikacje
i umiejętności pracowników są naszym kapitałem zakładowym. Sukces, jaki osiągnęliśmy jest
w dużej mierze ich zasłu-
gą. Ekonomiści, biegli rewidenci, aplikanci i asystenci jak również księgowi uprawnieni do prowadzenia ksiąg gwarantują
naszym klientom w pełni kompleksową obsługę. Uzupełnienie naszej
kadry stanowią specjaliści z zakresu zarządzania
i finansów. Poza tym dbając o wysokie standardy
świadczonych przez nas
usług, prowadzimy regularne szkolenia pracowników, włączając w to szkolenia wewnętrzne oraz
wykłady prowadzone
przez zagranicznych specjalistów. W moim przekonaniu podejmując takie
działania wzmacniamy
zaufanie naszych klientów i zapewniamy spółce
stabilną przyszłość.
– Dziękuję za rozmowę.
Marcin Sławek
nkt cables
– zorientowani na klienta
Historia nkt cables S.A.
sięga wstecz aż do lat 20
ubiegłego wieku. Na drodze przekształceń, pełnej
prywatyzacji oraz wejścia
na Giełdę Papierów Wartościowych przyjęła aktualną formę i osiągnęła
wysoce konkurencyjną
pozycję na rynku.
nkt cables S.A. stanowi część europejskiej grupy
nkt cables, skupiającej fabryki
w Danii, Niemczech, Czechach,
Polsce oraz w Chinach. Obecnie inwestycje grupy skupiają
się na utworzonej w 1997 roku
spółce nkt cables Warszowice
Sp. z o.o., zlokalizowanej w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w miejscowości Warszowice. – Chodzi tu zarówno
o budowę nowej hali produk-
cyjnej oraz zakup nowych linii
wytłaczarkowych, jak również
o wdrożenie nowoczesnych systemów takich jak „Warehouse Management
System” czy „Business
to Business”, które
pozwalają na pełną automatyzację obsługi handlowej kluczowych klientów, jak również procesów wewnetrznych – mówi
Andrzej Skorupka, kierownik
działu rozwoju i marketingu
nkt cables S.A.
Dbając o zadowolenie klientów spółka stale podnosi możliwości produkcyjne w oparciu
o najnowsze rozwiązania technologiczne. nkt cables S.A. posiada Certyfikat Systemów Jakości i Zarządzania Środowiskowego według norm ISO 9001 i ISO
14001. Przestrzeganie wymagań
systemu jakości, stała analiza
i poprawa efektywności pracy oraz
otwartość na dialog dają efekt w
PZ SKOK otwiera
now¹ siedzibê!
N
ieco ponad tydzień pozostał do oficjalnego otwarcia nowej siedziby Południowo-Zachodniej Spółdzielczej
Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, przy ul. Muchoborskiej 14
we Wrocławiu. W uroczystości
wezmą udział m.in.: metropolita wrocławski arcybiskup Ma-
rian Gołębiewski, który dokona
poświecenia obiektu, prezes Kasy
Krajowej SKOK Grzegorz Bierecki, a także władze Wrocławia
i województwa dolnośląskiego. Relacja z tego ważnego wydarzenia dla zarządu i członków
PZ SKOK już w marcowym wydaniu Biznes Raportu.
pm
postaci najwyższych standardów
produkcyjnych i usługowych.
Szeroką gamę oferowanych
przez spółkę produktów tworzą przewody
instalacyjne, giętkie,
kable elektroenergetyczne, a także polwinity, granulaty
oraz suche mieszanki. – Oferowane przez nas markowe przewody
nkt install sukcesywnie zdobywają uznanie i zaufanie klientów, stając się coraz bardziej rozpoznawalnym „brand name” na rynku przewodów instalacyjnych – podkreśla
Andrzej Skorupka.
O sukcesach spółki świadczą
przedstawione wyniki okresowe,
zgodnie z którymi Giełda Papierów Wartościowych odnotowała
kilkuset procentowy wzrost wartości akcji spółki w trakcie 2006 roku.
nkt cables S.A. została nominowana do tytułu Jakość Roku 2006.
Marcin Sławek
Więcej informacji na: www.nktcables.pl
Redaguje zespół:
Marcin Kałużny,
Marta Jastrząb, Beata Kowalska,
Klaudia Nalborczyk,
Tomasz Pajer, Marcin Sławek,
Przemysław Michalak
Fotoskład: DASO.pl
Wydawca: Public PR
40-028 Katowice, ul. Francuska 51/2
tel./fax: 032/258 04 05, 258 20 66
[email protected]
PA£AC KULTURY I NAUKI/10 TYSIÊCY m2 EKSKLUZYWNEJ POWIERZCHNI DO WYNAJÊCIA
Art Deco w XXI wieku
Rozmowa
z Lechem Isakiewiczem,
prezesem Zarządu
Pałacu Kultury i Nauki
Sp. z o.o.
– 22 lipca 2005 roku
Pałac Kultury świętował
swoje 50 -lecie. Dla części
zgromadzonych wciąż był
to symbol komunistycznego reżimu, ale dla pozostałych stał się miejscem
z którym Warszawa jest
pozytywnie identyfikowana. Jedno miejsce, a tak
różne zdania?
– Pałac Kultury i Nauki
na przełomie 50 lat zmienił swoje oblicze. Z miejsca znienawidzonego przez
Polaków stał się symbolem odbieranym bardzo
pozytywnie. Jest to swoisty fenomen. Pałac wybudowano 10 lat po zakończeniu II Wojny Światowej i od samego początku budził emocje. Trud-
no ukrywać fakt, że był
darem od narodu radzieckiego dla narodu polskiego, zresztą dosyć specyficznym. Proszę jednak pamiętać, że bardzo szybko przez
ten symbol zniewolenia zaczęły przewijać się ruchy
wolnościowe.
– Czyli Pałacu nie należy demonizować, jak to
czynią niektórzy?
– Nie będzie chyba budzić kontrowersji teza, która określi 50 lat funkcjonowania Pałacu Kultury mianem „przekładańca ideologicznego”. Z jednej strony
odbywały się tu zjazdy partyjne, występował zespół
Gawęda śpiewający piosenki patriotyczne i socjalistyczne, a z drugiej funkcjonował Dyskusyjny Klub
Filmowy, który w sali kina
“Wiedza” prezentował filmy Luchino Viscontiego,
Frederico Felliniego czy
Teatr Dramatyczny Mariana Mellera. W momencie
gdy dyrektorem tego teatru został Gustaw Holoubek, stał się on nieoficjalną
sceną narodową, ze względu na repertuar oraz osobistości, które gościły na jego
deskach. Pałac Kultury to
także Teatr Studio przekształcony z Teatru KlaREKLAMA
sycznego, a powstały z inicjatywy Józefa Szajny. Nasz
pałac od samego początku
był miejscem bardzo ważnym, nie tylko ze względu
na swoją kubaturę, ale także, a raczej przede wszystkim, ze względu na ważne
wydarzenia, które odbywały się w jego obrębie.
– Przykładem wspomnianego „przekładańca”
jest także Sala Kongresowa, bez której trudno sobie
wyobrazić Pałac Kultury?
– Sala Kongresowa była
miejscem, gdzie odbywały się zjazdy partyjne aż do
momentu wyprowadzenia
sztandarów PZPR, przeplatane koncertami gwiazd,
ze słynnym Rolling Stones
na czele. W Sali Kongresowej występowali także:
Louis Armstrong, Marlena
Dietrich oraz Procol Harum. Od lat odbywają się
tu koncerty jazzowe, a także zamknięte spotkania firmowe dla m.in.: Microsoft,
Nationale Nederlanden,
Commercial Union, Zepter International oraz targi i wystawy tematyczne.
We wrześniu 2006 właśnie
w Sali Kongresowej odbyła
się finałowa gala wyborów
Miss World 2006.
– Po 1989 roku Pałac
Kultury został wepchnięty
w budujące się społeczeństwo obywatelskie i gospodarkę wolnorynkową.
Jak PKiN poradził sobie
w tym trudnym okresie?
– Przede wszystkim
w powszechnej świadomości zmieniliśmy jego oblicze. Miejsce Uniwersytetu i Polskiej Akademii
Nauk zajęły wyższe uczelnie komercyjne, np. Collegium Civitas, Wyższa
Szkoła Komunikowania, Politologii i Stosunków Międzynarodowych. Zjazdy partyjne zamieniliśmy na
kongresy, targi,
spotkania firmowe, etc. W 2006
roku w badaniu
zorganizowanym przez firmę Clear Chanelle, w którym wzięło
udział 600 tysięcy osób Pałac Kultury i Nauki oceniono jako miejsce najbardziej pozytywne w Warszawie. Co więcej, okazało się
że 30% warszawiaków kojarzy Pałac Kultury i Nauki jako symbol Warszawy
i to przed Zamkiem Królewskim, Syrenką i Kolumną Zygmunta. To wszystko
świadczy o tym, że Pałac
Kultury stał się miejscem
immanentnie związanym
z Warszawą
– Czy Pałac Kultury na
stałe już wkomponował się
w architekturę Warszawy?
– Warszawa nie ma
wyrazu architektonicznego.
To zlepek różnego rodzaju
stylów. Pierwszy okres jej
rozwoju zakończył się potopem szwedzkim i całkowitym zniszczeniem miasta. Drugi, powstaniem
warszawskim. Dziś warszawiacy mają problem albowiem nie wiedzą, z którą Warszawą mają się identyfikować. W planach, które zostały nakreślone po
1945 roku nawet ulice nie
są odtworzone w tych samych osiach, np. oś ulicy
Marszałkowskiej jest przesunięta o kilkanaście metrów w stosunku do przedwojennej. W tym zupełnie
nowym mieście znalazł się
zupełnie nowy twór: monumentalny, gigantyczny
i konstruujący wokół siebie
ogromną przestrzeń – Pałac Kultury i Nauki.
– Przez wiele lat prowadzono dyskusję nad tym,
co dalej z Pałacem. Pojawiały się rozmaite koncepcje od sprzedania aż po
wyburzenie?
– Jak się wydaje tego
rodzaju pomysły biorą się
stąd, że nie nastąpiło rozliczenie się z przeszłością. Dość tradycyjnie usiłowano uniknąć tematu,
zamieść go pod przysłowiowy dywan. A tymcza-
sem problemem Warszawy
nie jest Pałac Kultury, ale
Plac Defilad, który przez
całe lata był monumentalnym miejscem nie do zagospodarowania. Dopiero uchwalony w ubiegłym
roku plan zagospodarowania przestrzennego przynosi nadzieje na zmiany.
Dom Kupiecki, czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które mają tu powstać
będą korespondować z już
istniejącymi
budynkami
i wspólnie stworzą kompleksową architekturę tego
miejsca. Dyskusja na temat
Pałacu wpisuje się w szerszą perspektywę całej Warszawy, która doszczętnie zniszczona w czasie II
Wojny Światowej musi odnaleźć swój charakter.
– Czy rozwój Warszawy
może łączyć jej starą zabudowę z nowoczesnością?
– Na pewno tak. Dla
mnie Warszawa przypomina coraz bardziej Brukselę, gdzie w sposób dość naturalny XIX wieczną część
secesyjną miasta zamieniano na nowoczesne budowle. Rozwój naszej stolicy powinien nieść ze sobą
te dwa aspekty: nowoczesność, podążanie za zdobyczami
architektonicznej inżynierii a jednocześnie możliwość zajrzenia do
karty historii.
– A jak na tym tle wypada wartość estetyczna
i architektoniczna Pałacu?
– Pałac Kultury jest
przedstawicielem Art Deco,
trendu, który był wyrazem
sprzeciwu wobec braku dyscypliny przestrzennej, typowej dla sztuki secesyjnej. To przedstawiciel okresu międzywojennego umiejscowiony pomiędzy secesją, a nowoczesnym budownictwem
obowiązującym
do dzisiaj. Realizował propagandowy slogan socjalistyczny w treści a narodowy
w formie. Detal zewnętrzny,
fasady, attyki, kariatydy, zewnętrzne posągi w postaci kobiet – przodownic pracy, hutników, górników, artystów, pisarzy ale i postacie Adama Mickiewicza czy
Mikołaja Kopernika patrzących w przestrzeń ukazują
smak tej epoki a jednocześnie prezentują detale wzorowane na starej architekturze
polskiej, które znamy z zamku królewskiego na Wawelu czy z pałacu w Łańcu-
cie. Uniwersytet Łomonosowa, czy Hotel Rassija nie są
wykończone z taką starannością i dbałością o szczegół
jak nasz pałac. I dlatego jest
on niepowtarzalny.
– Wpisanie Pałacu
Kultury i Nauki do rejestru budynków zabytkowych dodatkowo tę niepowtarzalność potwierdza?
– Do rejestru zabytków wpisuje się nie tylko to, co dla wszystkich
jest bezdyskusyjnym uosobieniem piękna,
ale także to, co
jest, bądź było
odzwierciedleniem pewnej
epoki.
Prawna ochrona definitywnie ucina wszelkie pomysły na dewastację Pałacu. Obecnie nie
wymaga on jeszcze remontu a jedynie modernizacji. Remont klimatyzacji,
informatyzacja zarządzania budynkiem i planowana wymiana okien pozwoli dostosować go do wymogów nowoczesnej oferty
handlowej. Chcemy również przywrócić pierwotny
kremowy kolor fasady Pałacu co pozwoli odkryć to
miejsce na nowo.
– Jeszcze przed wpisem na listę zabytków Pałac Kultury był wielokrotnie nagradzany.
– Otrzymaliśmy wyróżnienie Zarządzanie Nieruchomościami dla Zarządu
PKiN za rok 2004 i 2005.
Zostaliśmy Mazowiecką
Firmą Roku, nagrodę tę
przyznaje marszałek województwa mazowieckiego. Poza tym otrzymaliśmy tytuł „Moje pozytywne miejsce 2006” w kategorii „Obiekt Architektury”
oraz dyplom uznania przyznany przez Polski Komitet Organizacyjny za udział
w przygotowaniu Europejskiego Szczytu Gospodarczego w 2004 roku. Należymy do wielu międzynarodowych organizacji,
m.in.: ICCA- Innternational Congress Center Association, EFCT-European
Federation of Conference Town i AIPC- International Association of Congres Centres. Zdobyte nagrody i wyrazy uznania to
dodatkowe potwierdzenie
pozytywnej opinii o Pałacu. To również dowód podkreślający profesjonalizm
wszystkich pracujących na
nasz sukces. Pałac Kultury
jest integralną częścią miasta, które wyrasta po raz
kolejny w swej historii na
nowo i jest miejscem tak
samo wyrazistym jak Krakowskie Przedmieście, Łazienki czy stara Praga.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Tomasz Pajer

Podobne dokumenty