Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog

Transkrypt

Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
KBN zapieczętował biura i
skonfiskował majątek niezależnych
mediów oraz organizacji
opozycyjnych
W związku ze sprawą karną przeciwko politykowi opozycyjnemu Muratbekowi Ketebayevovi,
funkcjonariusze Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego skonfiskowali majątek i zapieczętowali
pomieszczenia biurowe redakcji gazety "Golos Respubliki", informacyjnego portalu wideo "stan.kz", niezarejestrowanej partii "Alga!" i fundacji obywatelskiej "Amansaulyk".
Zapieczętowany jest także dom i majątek osobisty Aliyi Turusbekovej, żony Vladimira Kozlova.
Poprzez konfiskatę sprzętu redakcji, KBN wywiera nacisk psychiczny i ogranicza działalność
niezależnych mass mediów i organizacji pozarządowych w kraju.
Pieczętowanie biur niezależnych mediów i organizacji opozycyjnych miało miejsce zaraz po
rocznicy tragedii zhanaozeńskiej. Fundacja obywatelska "Amansauyk" w dniu 13.12.2012 r.
zorganizowała okrągły stółpt. "Zhanaozen: ocena wydarzeń rok później", z udziałem
międzynarodowych ekspertów. Jako główną przyczynę tragedii uczestnicy podali brak działań ze
strony władz lokalnych i centralnych. Portal internetowy "stan.kz" w dniu 16.12.2012 r. przez cały
dzień nadawał programy poświęcone Dniu Pamięci Tragicznych Wydarzeń w Zhanaozenie. Aliya
Turusbekova dzień wcześniej rozmawiała z dziennikarzami i przedstawicielami organizacji
pozarządowych w Finlandii i na Łotwie o wydarzeniach zhanaozeńskich i represjach politycznych
w Kazachstanie. Gazeta "Golos Respubliki" również omawiała przeprowadzone w miastach
Kazachstanu wydarzenia poświęcone rocznicy tragedii.
W dniu 19.12.2012 r. przedstawicielom niezależnych mediów i organizacji opozycyjnych
oświadczono, że KBN ma nakaz rewizji ich biur. Oficjalnym powodem wywierania presji na
niezależne media i organizacje pozarządowe jest sprawa karna polityka opozycyjnego
Muratbeka Ketebayeva. Jest on właścicielem wszystkich biur i pomieszczeń, w których KBN
przeprowadził przeszukania. Zgodnie z decyzją sądu w celu zabezpieczenia powództwa dokonuje
się zajęcia majątku i nieruchomości, które należą do Muratbeka Ketebayeva. Śledczy
przypuszczają, że w pomieszczeniach znajdują się przedmioty, mające znaczenia dla sprawy.
Działania operacyjno-poszukiwawcze w mieście Almaty zostały przeprowadzone w redakcjach
gazety "Golos Respubliki", portalu informacyjnego "stan.kz", niezarejestrowanej partii "Alga!" i
fundacji obywatelskiej "Amansauyk". Funkcjonariusze KBN zapieczętowali wszystkie te biura i
zajęli dokumentację, sprzęt biurowy oraz majątek osobisty pracowników biura.
Do redakcji portalu internetowego "stan.kz" funkcjonariusze KBN przywieźli ze sobą dwóch
świadków. Dziennikarze twierdzą, że ci ludzie są tak naprawdę funkcjonariuszami KBN, którzy
wcześniej przeprowadzali zajęcie nakładu gazety "Vzglyad". Dziennikarzy do biura nie
wpuszczono.
Podczas przeszukania redakcji gazety "Golos Respubliki" pracownicy KBN również nie zezwolili
na obecność dziennikarzy i prawników. Rewizję przeprowadzało siedmioro funkcjonariuszy KBN,
który przywieźli ze sobą dwóch świadków. Bez opisu została zajęta nie tylko dokumentacja, ale
również sprzęt biurowy – drukarki i komputery. Funkcjonariusze KBN rozbili również aparat
fotograficzny korespondentowi radia "Azatyk" Kazisowi Toguzbayevowi, który próbował zrobić
kilka zdjęć z miejsca wydarzeń.
Dziennikarze redakcji "Golos Respubliki" i "stan.kz" wystosowali oświadczenie w związku z
działaniami służb specjalnych. Pracownicy mediów obawiają się, że istnieje realne zagrożenie
dla ich życia i wolności działalności zawodowej. Według nich, służby specjalne nie miały prawa
zajmować dokumentacji księgowej, sprzętu i nośników elektronicznych, ponieważ redakcje
jedynie wynajmują biura od Muratbeka Ketebayeva i nie mają nic wspólnego z wynajmującym.
Redaktor "Golos Respubliki" Tatiana Trubacheva uważa, że obecne przeszukanie to próba
sparaliżowania pracy gazety, bo przecież wszystkie wcześniejsze próby zastraszenia dziennikarzy
nie powiodły się. "Teraz najbardziej boimy się prowokacji – jak to było już wcześniej w przypadku
Askara Moldasheva, brata wydawcy gazety. Teraz następna w kolejce jest najwyraźniej Guzyal
Baydalinova (zastępca dyrektora wydawcy gazety – przyp. Red.) - pracownicy KBN już wzywali ją
na przesłuchania na początku roku i teraz, jak widać, postanowili znowu się za nią wziąć", powiedziała Tatiana Trubecheva. Założyciel spółki "Stan-production" Elina Zhdanova również
obawia się, że w wyniku rewizji może dojść do prowokacji (podrzucone ulotki albo narkotyki), i że
dyrektor firmy Baurzhan Musirov może zostać zatrzymany. Pojawiła się również informacja o
przeprowadzeniu przeszukań w biurach niezarejestrowanej partii "Alga!" i stowarzyszenia
obywatelskiego "Amansauyk", które znajdują się w tym samym domu. Poinformowano, że
pracownicy KBN wnieśli jakiś pakunek do biura "Alga!". Tam przeszukania dokonywało siedmioro
funkcjonariuszy KBN w obecności tylko jednego świadka. А podczas rewizji w biurze
"Amansauyk" nie był obecny żaden przedstawiciel tej organizacji. Pracownicy fundacji
"Amansauyk" również twierdzą, że jedynie wynajmują pomieszczenia biurowe, i ich działalność
nie ma żadnego związku z Muratbekiem Ketebayevem.
Tego samego dnia KBN przeprowadził rewizję i zapieczętował dom, w którym mieszkała Aliya
Turusbekova, żona skazanego Vladimira Kozlova. Dom należał do Muratbeka Ketebayeva.
Podczas przeszukania służby specjalne nie zezwoliły na obecność nikogo, poza Aliyą
Turusbekovą. Jako poinformował szef służby prasowej partii "Alga!" Stela Ogay, KBN zajął
również majątek osobisty Aliyi Turusbekovej, w tym odzież zimową. W majątku, zapieczętowanym
przez funkcjonariuszy KBN, znalazły się także zwierzęta domowe Aliyi. Poprzez swoje działania
KBN pozostawił Alię Turusbekovą bez dachu nad głową i majątku, ponieważ jedynym miejscem,
w którym może ona mieszkać, jest mieszkanie Vladimira Kozlova, które, zgodnie z wyrokiem,
również podlega konfiskacie. Aliya Turusbekova oświadczyła nam: "Wszystko zajęli i
zapieczętowali, zostałam tylko w tym, w czym jestem". Znany kazachski obrońca praw człowieka Evgeniy Zhovtis stwierdził, że zgodnie z Kodeksem
Postępowania Karnego pracownicy operacyjni zobowiązani są przedstawić decyzję sędziego, w
którym napisane jest, jakie konkretnie przedmioty podlegają rewizji. Również prawo przewiduje,
że KBN przed przeszukaniem powinien był zasugerować właścicielowi pomieszczenia lub
najemcom dobrowolne wydanie przedmiotów, potrzebnych w śledztwie. Prawnik Amangeldy
Shormanbayev podkreślił, że dowody uzyskane w trakcie przeszukania bez świadków nie mogą
być wykorzystane w sądzie. Co więcej, świadkami powinny być przypadkowe, niezależne osoby, a
nie ci, których KBN specjalnie wyznaczył.
Polityk opozycyjny Muratbek Ketebayev oświadczył na swojej stronie internetowej na Facebooku,
że takie działania służb specjalnych są bezprawne: "Jeżeli podstawą do rewizji jest sprawa karna
przeciwko mnie, to jaki związek z tym wszystkim mają osoby prawne, które wynajmują
pomieszczenia? Przecież oni nie biorą udziału w sprawie karnej!". Muratbek Ketebayev od 2010 r.
przebywa poza granicami Kazachstanu w związku z prześladowaniami politycznymi.
Fundacja Otwarty Dialog wyraża zaniepokojenie z powodu bezprawności działań kazachskich
służb specjalnych i naruszenia procedury gromadzenia dowodów. Rewizje w biurach niezależnych
mediów i organizacji opozycyjnych zostały przeprowadzone z naruszeniem artykułu 232 Kodeksu
Postępowania Karnego:
Pracownicy KBN już wcześniej przywieźli ze sobą świadków, co stawia w wątpliwość ich
niezależność.
W postanowieniu sądu nie było wyszczególnione, jakie konkretnie przedmioty podlegają
zajęciu. Zajęty majątek nie ma bezpośredniego związku ze sprawą Muratbeka Ketebayeva.
Na przykład, zajęto komputery i drukarki dziennikarzy oraz działaczy, co całkowicie
paraliżuje pracę aktywistów. Zajęto odzież zimową Aliyi Turusbekovej i przy temperaturze 24 st. C. "zapieczętowali" wraz z pomieszczeniem mieszkalnym zwierzęta domowe,
skazując je na śmierć z głodu i zimna, w ten sposób wywierając presję psychiczną na żonę
Vladimira Kozlova.
W trakcie przeszukania w biurze "Amansaulyk" nie był obecny ani jeden przedstawiciel
organizacji. W innych biurach była zbyt mała liczba świadków, aby móc w sposób
obiektywny rejestrować wszystkie działania funkcjonariuszy KBN. To otwiera możliwość
prowokacji ze strony KBN, których obawiają się dziennikarze i działacze. Powyższe fakty dają podstawy do przypuszczeń, że KBN przeprowadził rewizje w celu
ograniczenia działań niezależnych mediów i organizacji obywatelskich w Kazachstanie. Nie
wolno dopuszczać do sytuacji, kiedy dziennikarze i pracownicy organizacji pozarządowych są
narażeni na prześladowania ze względu na swoją działalność zawodową. Fundacja Otwarty
Dialog wzywa władze kazachskie, aby nie czyniły przeszkód w działalności niezależnych
mediów i organizacji pozarządowych w kraju. Żądamy także, aby służby specjalne zwróciły cały
sprzęt biurowy i przedmioty osobiste, zajęte w trakcie przeszukań w dniu 19.12.2012 r.,
ponieważ nie mają one żadnego związku ze sprawą Muratbeka Ketebayeva. Informacja:
Sprawa karna przeciwko Muratbekovi Ketebayevowi została wszczęta na podstawie wyroku w
sprawie Vladimira Kozlova. W dniu 11.12.2012 r. sąd miejski w Aktau wydał decyzję w sprawie
aresztowania Muratbeka Ketebayeva. Zarzuca się mu przestępstwa z tych samych artykułów,
które zostały przedstawione Vladimirowi Kozlovowi – 164 ("wzniecanie sporów społecznych"), 170
("wzywanie do obalenia porządku konstytucyjnego") oraz 235 ("utworzenie i kierowanie
organizacją przestępczą").Muratbek Ketebayev był jednym ze współzałożycieli partii opozycyjnej
"Alga!" i był zaufaną osobą, przyjacielem Vladimira Kozlova.
W dniu 23.01.2012 r., w dniu aresztowania Vladimira Kozlova zostały zajęte nieruchomości,
należące do Muratbeka Ketebayeva w Kazachstanie. Właśnie w tych obiektach funkcjonariusze
KBN w dniu 19.12.2012 r. przeprowadzili rewizję. facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu