Retrospektywa twórczości Šar?nasa Bartasa podczas 15. MFF T

Transkrypt

Retrospektywa twórczości Šar?nasa Bartasa podczas 15. MFF T
Informacje prasowe
31 marca 2015
Retrospektywa twórczości Šar?nasa Bartasa
podczas 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty
Naszym tegorocznym gościem i bohaterem festiwalowej retrospektywy będzie Litwin
Šar?nas Bartas, którego kino idealnie spełnia nowohoryzontowe postulaty. Osobny,
enigmatyczny, intuicyjny, wpisywany w nurt współczesnego filmowego neomodernizmu,
inspirację dla swojej twórczości czerpie raczej z wyobraźni i emocji, niż z intelektualnej
kalkulacji. Bartas jest modelowym niezależnym autorem. Oprócz talentu i młodzieńczej
bezkompromisowości miał wiele szczęścia, znalazł się w odpowiednim miejscu we
właściwym czasie. Raz było nim Wilno, innym razem Moskwa czy Paryż.
Na przełomie lat 80. i 90. wszechobecnemu we Wschodniej Europie upadkowi towarzyszył
niespotykany ferment, płynąca z przeczucia zmiany energia. Na tej fali powstała "Kinema",
założone przez Bartasa pierwsze na Litwie niezależne studio filmowe, skupiające młode
pokolenie litewskich twórców, surowych fanatyków wypowiadających wojnę komercji.
Przedstawiciele tej formacji łączyli w swoich filmach tradycję litewskiego dokumentu
poetyckiego z oryginalnym językiem, odrzucającym dotychczasowe formy opowiadania.
Pokazywali współczesnego człowieka jako osamotnionego, zdegradowanego outsidera,
próbującego znaleźć dla siebie miejsce wśród wirujących trybów historii, gdzieś pomiędzy
przeszłością a przyszłością. Bartas, zafascynowany francuskim filmowym neobarokiem,
zaprzyjaźniony z Leosem Caraxem, bliski wspomnianemu nurtowi, poszedł jednak własną
drogą.
"Przestrzeń jest dla mnie istotą kina" - powtarza Bartas. W programie pierwszej w Polsce
pełnej retrospektywy jego twórczości znalazł się między innymi pełnometrażowy debiut
artysty Trzy dni (nagroda FIPRESCI i Jury Ekumenicznego na festiwalu w Berlinie), historia
dwóch Litwinów nawiązujących romans z dwiema Rosjankami w zniszczonym, zimowym
Kaliningradzie, nagrodzona w Wenecji Wolność, w której Bartas bada wizualną naturę
pustyni, Korytarz z neorealistycznym wizerunkiem Wilna w tle, czy Siedmiu niewidzialnych
ludzi, gdzie pokazuje rozległą przestrzeń krymskich stepów. Nie mniejsze znaczenie ma dla
niego pejzaż ludzkich twarzy, których z uporem poszukuje wśród spotykanych na swojej
drodze naturszczyków. Jednak pytany przez krytyków, zastanawiających się nad istotą jego
kina, o interpretację tego czy innego motywu, alegorii, obrazu odpowiada niezmiennie: "Cała
prawda tkwi w domysłach."

Podobne dokumenty