Ubrać patyczaka!
Transkrypt
Ubrać patyczaka!
52 NAUCZANIE MATEMATYKI Ubrać patyczaka! „Pamiętam lekcję, na której rysowaliśmy patyczaka, a potem go ubraliśmy. Podobało mi się to zadanie. Było trudne, ale ciekawe. Dostałem piątkę” – uczeń klasy czwartej szkoły podstawowej. To była lekcja z mierzenia kątów. Zadanie polegało na narysowaniu na kartce formatu A4 (moi uczniowie mają zeszyty formatu A4) „ludzika kątowego” według podanego na tablicy szkicu. Uczniowie mogli korzystać z cyrkla, linijki i kątomierza. Długości odcinków określiłam w centymetrach. cej czasu, ale wszyscy po skończeniu zadania chcieli wiedzieć, jak ocenię ich prace. Dużym ułatwieniem była dla mnie przygotowana wcześniej kartka z prawidłowym rozwiązaniem (można też użyć folii). Przykładałam oba rysunki do siebie i oglądaliśmy je pod światło na szybie okiennej. Wszystkie usterki były widoczne jak na dłoni. Ocena nie podlegała dyskusji. Uczniowie, którzy szybko i bezbłędnie wykonali zadanie lub sprawnie poprawili błędy, nie powinni się nudzić. Wymyśliłam więc dla nich zajęcie – trzeba ubrać patyczaka! Za pomocą kredek i flamastrów. Bez dodatkowych wskazówek i sugestii. Efekty przerosły moje oczekiwania. Oto zdjęcie jednej z prac. Polecam wykorzystanie tego pomysłu na lekcji w klasie czwartej. Na stronie www.gwo.pl/gazeta znajduje się wzór patyczaka (hasło: 3080mf). Dzieci pracowały w różnym tempie. Niektórzy już po kilku minutach przedstawili gotowy rysunek, inni potrzebowali znacznie wię- Autorką tekstów w rubryce Lekcje, które się pamięta jest Bożenna Kukier. (ms57) str. 52