Tydzień trzeci: 15-21 września W Betlejem – BÓG Z NAMI Czytanie

Tydzień trzeci: 15-21 września
W Betlejem – BÓG Z NAMI
Czytanie: Łk 2, 1-14
MODLITWA TYGODNIA:
Jezu, Ty stałeś się jednym z nas, a jednocześnie pozostałeś w pełni Bogiem. Przez jedność z Tobą jesteśmy już teraz w
niebie jak w domu. Ty jesteś naszym Obrońcą, Ty przygotowujesz nam mieszkanie u OJCA – Jezu, dziękujemy Ci! Ty
zechciałeś w skromnych warunkach przyjść na tę ziemię i zawsze masz serce dla biedaków i prostaczków. Razem z
Tobą chcemy pomagać tam, gdzie to tylko możliwe. Chroń też bogatych, którzy są o wiele bardziej zagrożeni. Uczyń nas
zdolnymi, by odkryć ich prawdziwą biedę i wypełnić prawdziwymi dobrami, bogactwem, które możemy wziąć ze sobą do
nieba. Amen.
IMPULSY NA ROZWAŻANIE
Niedziela
Bardzo prozaiczne okoliczności kierują Maryję i Józefa do Betlejem. Wiedzieli o zbliżających się narodzinach Jezusa i
mimo to udali się w drogę. Czy Józef nie chciał oszczędzić Maryi ludzkiego gadania? Z polecenia Bożego wziął Maryję
pod opiekę. Sam też nie rozumie wszystkich okoliczności, ale wystarczy mu fakt, że to Bóg powierzył mu to zadanie. Jest
gotowy i wierny – natychmiast i bez komentarzy...
Poniedziałek
Czas rozwiązania przyszedł szybciej niż oczekiwano. W gospodach nie ma już miejsca. Kąt w stajni musi wystarczyć, żłób dla
zwierząt staje się królewską kołyską. Ale są pieluszki – Maryja dobrze się zatroszczyła. – To nie zewnętrzne okoliczności i
wygody są tym, co przynosi szczęście. Jedność pomiędzy Maryją i Józefem była ważniejsza niż pięciogwiazdkowy hotel. Jezus
czuje się dobrze i bezpiecznie tam, gdzie wzajemna miłość towarzyszy wypełnianiu Woli Bożej...
Wtorek
To pastuszkowie z pól wokół Betlejem jako pierwsi dowiadują się o przybyciu „Dobrego Pasterza”. Ówcześni „pobożni”
patrzyli na nich z rezerwą, jeśli nie z pogardą, bo ci przy swej pracy nie byli w stanie przestrzegać wszystkich przepisów i
zwyczajów religijnych. Ale to właśnie ich wybrał Bóg, by stali się pierwszymi świadkami wcielenia Syna Bożego! Chóry
aniołów są Bożymi wysłannikami, którzy posyłają tych prostych mężczyzn do stajenki Świętej Rodziny. U Boga liczą się
inne wartości niż u ludzi – A u mnie? Jak patrzę i oceniam ludzi i majątek?
Środa
W naszych bożonarodzeniowych jasełkach pasterze przynoszą natychmiast przeróżne dary. Tego życzy sobie ludowe
rozważanie tych wydarzeń. Jednak z całą pewnością można przyjąć, że ci nieokrzesani, ale serdeczni mężczyźni
zorganizowali pomoc. Widzieli po prostu, co było potrzebne i przydatne. Gdy w Betlejem pojawili się mędrcy ze
Wschodu, znaleźli Dziecko i Jego Matkę już w mieszkaniu. O tych dwoje chodzi przede wszystkim (Mt 2, 11) – Józef jest
być może zajęty jakąś okazyjną pracą. Musi przecież troszczyć się o utrzymanie rodziny...
Czwartek
Wysoko wykształceni przedstawiciele całego świata byli prowadzeni przez nadzwyczajne znaki gwiezdne do
„nowonarodzonego króla żydowskiego”. Jak długo ufali znakom „z góry”, byli na właściwej drodze. Gdy jednak zaczęli
bardziej budować na własnym doświadczeniu, znaleźli się u brutalnego Heroda, który nie zawahał się wymordować
wszystkich nowonarodzonych chłopców w Betlejem, aby w ten sposób zabezpieczyć swoją władzę. Ale słuchanie Słowa
Bożego sprowadziło mędrców znowu na właściwą drogę. Maryja i Józef muszą uciekać z Bożym Dziecięciem do obcego
kraju. – Czy ja też ufam mojemu własnemu rozumowi i doświadczeniu życiowemu bardziej niż znakom Bożym? Czy
daję się sprowadzić z powrotem na właściwą drogę przez słowo Pisma Świętego?
Piątek
Trzej mędrcy dotarli w końcu z królewskimi darami do celu. Przynieśli ze sobą symboliczne dary, znaki czci i oddania:
złoto dla prawdziwego Króla, kadzidło dla Syna Bożego i mirrę na pogrzeb Zbawiciela, który był gotowy ofiarować
własne życie, aby otworzyć ludziom bramę do prawdziwego życia. – A jak wyglądają moje dary dla Jezusa? Czy są one
wyrazem uznania królewskiego panowania Jezusa Chrystusa? Czy wyrażają wiarę w Bóstwo Syna Bożego, które należy
adorować? Czy jestem gotowy razem z Jezusem poświęcić własne życie, aby innych ratować od wiecznej śmierci?
Sobota
Mędrcy ze Wchodu wrócili ostatecznie do swojej ojczyzny inną drogą niż planowali. Udali się w drogę do królewskiego
Mesjasza, używając swojej wiedzy. Znaleźli właściwą drogę powrotną, słuchając Słowa Bożego. Po adoracji
prawdziwego Boga w Jezusie, sam Bóg przemówił we śnie bezpośrednio do nich przez anioła. Własny rozum, słowo
Biblii i wreszcie mistyczne doświadczenie Boga przez adorację doprowadziły mędrców do upragnionego celu. – Czy
jestem gotowy, by przejść przez wszystkie trzy etapy drogi wiary?
ZADANIE TYGODNIA
Nawiedź w tym tygodniu tabernakulum (o ile w pobliżu nie ma adoracji Najświętszego Sakramentu) i oddaj pokłon
Jezusowi razem z mędrcami ze Wschodu. Zastanów się, co mogą znaczyć dla Ciebie te dary mędrców i jakiego podarunku
Jezus pragnąłby od Ciebie.