W przeddzień święta narodowego, na miłośników kina, ale
Transkrypt
W przeddzień święta narodowego, na miłośników kina, ale
2013-11-08 12:15:09 Powitajmy 11 Listopada kinem artystycznym W przeddzień święta narodowego, na miłośników kina, ale jednocześnie na osoby którym bliskie są takie pojęcia jak patriotyzm i ojczyzna, czeka niezwykłe wydarzenie artystyczne. Kładę szczególny nacisk na słowo „artystyczne”, bowiem to co się wydarzy tego dnia w Koluszkach, będzie wymagało zgoła odmiennego podejścia do obchodów Narodowego Święta Niepodległości. 10 listopada o godz. 20.30 w Kinie ODEON 3D odbędzie się projekcja filmu „Zemsta dr. La Morte”, wchodzącego w cykl widowisk filmowych opowiadających o przygodach polskiego detektywa Inżyniera Walczaka. Główny bohater, swego rodzaju połączenie Jamesa Bonda i kapitana Żbika, jak scharakteryzował go jeden z dziennikarzy: „biegle mówi we wszystkich językach świata, błyskawicznie uwodzi każdą napotkaną piękną dziewczynę, potrafi znienacka rozwiązać nawet najbardziej skomplikowaną zagadkę kryminalną, a przy tym walczy w imieniu uciśnionego społeczeństwa o ich bezsprzeczne prawo do świętego spokoju”. A jeśli dodamy do tego, że filmy o Inżynierze Walczaku wzorowane są na „Niesamowitych przygodach barona Munchausena” oraz co jeszcze ciekawsze, są niezależnymi, niskobudżetowymi produkcjami filmowymi, w których grają w zasadzie wyłącznie amatorzy, możemy być pewni nieszablonowego dzieła, podczas którego albo będziemy zrywać boki ze śmiechu, albo wyjdziemy po pierwszych pięciu minutach. Choć „Zemsta dr. La Morte” osadzona jest mocno w konwencji komediowej, reżyser filmu a zarazem odtwórca głównej roli Artur Tomczak, przekonuje o mocno patriotycznym przesłaniu swojego działa. – W filmie jest dużo elementów nawiązujących do polskości: biało-czerwone flagi, hymn, oraz (choć nieco w surrealistycznym wydaniu) to jednak walka o nasz kraj, który zagrożony jest wyrwaniem z granic i wystrzeleniem w kosmos przez tajemniczego doktora La Morte. Film ten miał swoją premierę dwa lat temu, właśnie podczas Święta 11 Listopada. Chciałbym, by tradycją w narodzie stało się to, że co roku będzie on puszczany w innym mieście. Tym razem padło na Koluszki – wyjaśnia reżyser Artur Tomczak. O reżyserze Tomczaku moglibyśmy napisać oddzielną książkę, ponieważ to nie mniej barwna i ekscentryczna postać od filmowego doktora La Morte, czy niezłomnego Inżyniera Walczaka. Rzadko bowiem mamy do czynienia z sytuacją, by prezenter muzyczny na co dzień działający w sopockim SPATiFie, w zasadzie człowiek bez żadnego wykształcenia i doświadczenia filmowego, nakręcił pełnometrażowy film, który zajmie III miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym „Off Cinema” w Poznaniu oraz zostanie wyemitowany w ogólnopolskiej TVP2. A przypomnijmy, że Artur Tomczak swoją serię o przygodach Inżyniera Walczaka wzbogacił już o 3 filmy [„Kolia Księżnej Romanowej” (2004) „Walczak Retro Agit” (2006), „Zemsta doktora La Morte”], a kolejna czwarta część jest już w drodze. – Film zatytułowany „Inżynier Walczak wraca na studia” będzie połączeniem dokumentu z fabułą i swego rodzaju reklamówką największych juwenaliów w Polsce, czyli olsztyńskiej Kortowiady. Inżynier Walczak trafi na ślad szajki, która chce zniszczyć studencką imprezę - zdradza tajemnicę swojego najnowszego działa reżyser Tomczak. Z tą najnowszą produkcją w pewien sposób są zresztą związane same Koluszki, bowiem od strony producenckiej, filmowej i castingowej film prowadzi rodzime Mania Studio. Premiera kolejnej części przygód polskiego detektywa nastąpi jeszcze w tym roku. I będzie to pierwszy z filmów o przygodach Inżyniera Walczaka, który zostanie umieszczony w internecie. Ponieważ „Zemsta dr. La Morte”, którą zobaczymy w Koluszkach spełnia jak najbardziej kryteria filmu artystycznego, reżyser stara się, by równie artystyczny wymiar, miała jego prezentacja. 10 Listopada czeka nas zatem mały happening. Projekcję uświetni oczywiście spotkanie z reżyserem i twórcami filmu, a bezpośrednio po pokazie do lokalu „4 Struny Świata” ulicami Koluszek ma przejść barwny korowód, złożony z osób biorących udział w spotkaniu. Dlatego też twórcy filmu zachęcają do zabrania ze sobą biało-czerwonych flag, przywdziana strojów ludowych oraz innych przebrań. W lokalu „4 Struny Świata” nastąpi dalszy ciąg zabawy, tym razem w muzycznym wydaniu. Artyści noszą się na przykład z zamiarem wykonania Bogarodzicy w wersji funkowej. A że 11 Listopada wiąże się nierozerwalnie z wydarzeniami wojennymi, prawdziwa kinematograficzna gratka czeka również na miłośników militariów. Przed projekcją filmu „Zemsta dr. La Morte”, wyświetlony zostanie 17-minutowy dokument wojenny „D-Day Hel”, czyli reportaż ukazujący rekonstrukcję lądowania w Normandii. – Będzie mnóstwo czołgów, pojazdów opancerzony oraz montaż i dźwięk na hollywoodzkim poziomie. Obraz na prawdę powala na kolana. Widzowie, którzy go obejrzeli nie wierzą, że jest to polska produkcja – dodaje Krzysztof Lewandowski, osoba odpowiedzialna za promocję filmów związanych z przygodami Inżyniera Walczaka. Serdecznie zapraszamy i zachęcamy do wspólnej zabawy. UWAGA: wstęp do kina na projekcję filmu oraz spotkanie z reżyserem jest darmowy, jednak ze względu na ograniczoną ilość miejsc, obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy. (pw) Informacje o artykule Autor: Zredagował(a): Data powstania: Anna Sych 08.11.2013 12:15 Data ostatniej modyfikacji: Liczba wyświetleń: 448 Wydrukowano z serwisu: archiwum.koluszki.pl Wydrukowano dnia: 2017-03-03 15:14:16