Kilka zasad dla wokalnej grupy uwielbienia
Transkrypt
Kilka zasad dla wokalnej grupy uwielbienia
KILKA ZASAD DLA WOKALNEJ GRUPY UWIELBIENA: • Śpiewaj czyste dźwięki. Jeśli słyszysz, że jesteś „obok“ nie idź dalej, lekceważąc problem. Ćwicz w wolniejszym tempie, najlepiej a capella i słuchaj dokładniej swojego głosu. W większości przypadków można nauczyć się śpiewć czysto. Jeśli praca nie skutkuje – lepiej śpiewać z dala od mikrofonu • Fraza, rytm i oddech. Te trzy elementy są bardzo ważne w zespole wokalnym. Warto ustalić przebieg melodii, bo zdarza się, że każdy zna inną wersję (osobiście uważam, że nie powinno się poprawiać autora – jeśli nie jesteś pewien melodii – sięgnij do śpiewnika z nutami). Czasem jest kilka możliwości zrytmizowania melodii – zdecyduj (i bądź konsekwentny), co jest najlepsze w danej sytuacji. Pomyśl też o kongregacji – co jest wykonalne dla zwykłego członka kościoła. To samo dotyczy tekstu*. Kiedy ustalisz tekst, melodię i rytm zwróć uwagę na długość śpiewanych fraz i miejsca na oddech. Pamiętaj, że zespół wokalny powinien brzmieć jednorodnie. Zajmij się też prawidłową artykulacją. Ustalenie i wyćwczenie takich prostych elementów znacznie poprawia i klaruje brzmienie pieśni. • Zapamiętaj piosenki. Wokalista zawsze śpiewa lepiej, kiedy śpiewa z pamięci, ponieważ nie musi koncentrować się tak bardzo na tym, że nie umie tekstu. Może wtedy lepiej słuchać siebie i całej grupy, lepiej komunikować się z kongregacją, zachęcając ludzi do uwielbiania. • Harmonizacja melodii. Czasem warto urozmaicić melodię pieśni poprzez dodanie drugiego czy trzeciego głosu. Pomaga to podkreślić śpiewany tekst. Najprostrzą formą jest śpiewanie zwrotki unisono a refrenu na głosy. Oczywiście można używać bardziej skomplikowanych technik aranżacyjnych, warto jednak zawsze pamiętać, że grupa ma pomóc kongregacji, a nie absorbować ich uwagę. Jeśli jednak stosujesz harmonizację to zawsze upewnij się, że śpiewane są wcześniej ustalone głosy, i że pasują one do harmonii pieśni. • Słuchaj zespołu i siebie. Kontroluj swój głos. Niektórzy wokaliści mają mocniejszy głos. Często zdarza się, że idąc w górę wokalista śpiewa co raz głośniej. Słuchaj tego, co dzieje się wokół ciebie, spróbuj wtopić się w zespół. Używaj mikrofonu nie tylko do wzmocnienia ale i do „osłabienia“ wolumenu twojego głosu. • Nie przyspieszaj ani nie zwalniaj tempa pieśni. Zastanów się, jakie będzie najlepsze tempo danej pieśni. Ćwicz momenty, które sprawiają trudność. Nie wszyscy mają dobre poczucie rytmu, jednak zawsze można to poprawić. Słuchaj rytmu zespołu (najlepiej gitary, pianina, perkusji) i podążaj za nim. • „Nie odpływaj“ podczas śpiewania. To oczywiste, że zamykanie oczu pomaga w koncentracji i skupieniu na osobistym przeżywaniu Bożej obecności. Często jednak robimy to bezmyślnie i z przyzwyczajenia. Na tyle ile to tylko możliwe miej kontakt wzrokowy z kongregacją. Uśmiechaj się. Pamiętaj, że twoje nastawienie i zachowanie ma wpływ na ludzi przed którymi stoisz. Jeśli widzą, że jesteś ponury lub „nieobecny“ nie będą się tak angażować w uwielbianie jak w przypadku, gdy widzą twoją radość z chwalenia Boga i pasję do Jezusa! Nie masz być w centrum, ale masz wskazywać na Jezusa. • Uwielbiaj Boga gdy śpiewasz! Nie daj zająć swoich myśli tym, jak zaśpiewać, jaka jest forma pieśni, jak wypadniesz... Każdą swoją myśl kieruj w stronę Boga. Każdy członek grupy powinien uwielbiać Jezusa na 100%. * Problem niespójności tekstu i melodii pojawia się dość często przy okazji pieśni anglojęzycznych przetłumaczonych na język polski. Warto zadbać o to, aby nie zmieniać oryginalnej melodii ze względu na polski tekst (polskie słowa mają więcej sylab więc najczęściej spotykanym działaniem jest dodanie kilku dźwięków do frazy). Należy przy tym pamiętać, by zachować przesłanie tekstu oryginalnego. A najlepiej po prostu napisać własną pieśń – wtedy łatwiej uniknąć problemów takich jak transakcentacja, „chrześcijański slogan“ czy poprawianie autora piosenki... © CSM Ostróda opracowanie A.Kosewski