Młody Dziennikarz Pijanowski Eugeniusz- Jubileusz

Transkrypt

Młody Dziennikarz Pijanowski Eugeniusz- Jubileusz
Koło Dziennikarskie ZSG
Młody Dziennikarz Pijanowski Eugeniusz- Jubileusz - SGGW
Autor: Ewa Bielak
20.11.2008.
Zmieniony 20.11.2008.
JUBILEUSZ URODZIN PATRONA - SGGW
Co sprawia, że pamiętamy o drugim człowieku? Co decyduje o tym, że chcemy wspominać kogoś,
zwłaszcza, gdy odszedł na zawsze? Adam Mickiewicz stwierdził, że „tylko te dzieła są
nieśmiertelne, które zmartwychwstają”…
Niewątpliwie dzieło naszego Patrona- profesora Eugeniusza Pijanowskiego zmartwychwstaje z każdym
rozpoczętym Rokiem Akademickim na SGGW, nowym rokiem szkolnym w Zespole Szkół
Gastronomicznych i…z każdą otwartą butelką mleka.
W dniu 25 listopada 2006 roku odbył się Jubileusz 100-lecia urodzin Profesora Eugeniusza
Pijanowskiego pod honorowym patronatem JM Rektora SGGW prof. dr hab. Tomasza Boreckiego.
Uroczystość miała miejsce w Gmachu im. Profesora E. Pijanowskiego oraz Auli Kryształowej SGGW, przy
ul. Nowoursynowskiej w Warszawie.Na uroczystość zostały zaproszone następujące osoby z naszej
szkoły: dyr. J. Litniewska, wicedyr. W. Nowak, mgr inż. E. Wodzyńska, mgr E. Skrońc-Bielak, mgr inż.E.
Zakrzewska.Jako opiekun Koła Dziennikarskiego zobowiązałam się zarchiwizować tę wspaniałą
uroczystość, pokrywająca się przecież z Rokiem Jubileuszowym Naszej Szkoły.Na miejscu spotkałyśmy
się z mgr Elżbietą Wodzyńska, która była uczennicą profesora Bergera, a obecnie jest nauczycielem i
organizatorem konkursów wiedzy o patronie w naszej szkole. Postanowiłyśmy zwiedzić wystawę
poświęconą życiu i twórczości Profesora ,aby wykorzystać zdobyte materiały dla uczniów i podtrzymać
tradycję i ceremoniał szkoły.
Z ciekawością oglądałyśmy zgromadzone trofea w postaci dyplomów, wyróżnień, prac naukowobadawczych oraz artykułów Profesora Eugeniusza Pijanowskiego i z podziwem podglądałyśmy jego
prywatne zapiski, kartki z życzeniami, a nawet listy, które przypominały o Wielkości i skromności tego
wspaniałego Człowieka.
Mnie osobiście, jako polonistkę, najbardziej zafascynowały „zeszyty” profesora ,które
stanowią wzór konstruktywnych notatek pasjonata-naukowca i mogą być przykładem dla najmłodszego
pokolenia Polaków w zakresie „czytania ze zrozumieniem i tworzenia tekstu własnego”
.Profesor Pijanowski miał niesamowity dar związany z umiejętnością przetwarzania i komplementarnego
ujmowania zdobytych wiadomości. Podczas pracy nad jego biografią dowiedziałam się, że posiadał
zdolności artystyczne i humanistyczne, a także miał zamiłowanie do encyklopedycznego ujmowania
wiadomości oraz kronikarskiego ich segregowania. Był inicjatorem dyskusji na temat przeczytanych
lektur, bowiem pasjonowała go literatura, w szczególności historyczna. Umiłowanie do historii i tradycji
narodowych wyniósł z domu rodzinnego. Już jako uczeń i harcerz przygotowywał emblematy polskości ,
wykonywał proporce o barwach narodowych oraz urozmaicał skromne, surowe ubrania uczestników
obozów letnich poprzez własne projekty odznak, opasek, a nawet orzełków.
Te pasje i doświadczenia wykorzystał również w przyszłości, gdy stał się Nauczycielem i Wychowawcą
swoich studentów. Zaprojektował wówczas i wykonał dla nich identyfikatory, lecz nie po to, aby chronić
się przed niebezpieczeństwem ze strony „obcych”, lecz w celu pozbawienia ludzi
anonimowości, zbliżenia ich do siebie, nazwania imieniem, co świadczy o niesamowitym zamyśle
organizacyjnym, innowacyjności i talentach społecznych w dziedzinie komunikacji międzyludzkiej.
Już w trakcie nauki w Gimnazjum Eugeniusz Pijanowski dał się poznać jako wspaniały uczeń, kolega i
organizator pracy szkoły.
Przestrzegał kodeksu ucznia szkoły, był staranny, zdyscyplinowany, wiedział, że należy uczyć się przede
wszystkim dla siebie ,dbać o własny rozwój i samorealizację, dlatego z zapałem przyswajał wiedzę i
nabywał umiejętności.
Był Mistrzem w robieniu szczegółowych i przydatnych notatek!!Zeszyty naszego Patrona ,prywatne
notatki, wypisy z literatury wystawione na okolicznościowej ekspozycji w SGGW w 2006 roku z okazji
Jubileuszu 100-lecia urodzin profesora Pijanowskiego.
Przygotowywał miniaturowe opracowania lektur języka polskiego, drobne kompedia wiedzy z zakresu
historii, matematyki, przyrody, chemii, fizyki i łaciny.
I właśnie w dniu 25 listopada zobaczyłam „na własne oczy” te zapisy i notatki, które
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
świadczą o niesamowitym wręcz uwielbieniu nauki. Oczywiście, natychmiast wykonałam kilkanaście zdjęć
„zeszytów”, aby pokazać uczniom, jak wygląda prawdziwa „praca
domowa”…
Powrót do przeszłości stał się faktem dzięki inicjatywie Komitetu Honorowego Jubileuszu.
Zwiedzanie wystawy coraz bardziej przybliżało mi postać Patrona Zespołu Szkół Gastronomicznych w
Warszawie i byłam wzruszona ,że mogę poznać kolejne tajemnice Mistrza…Jego dodatkowym hobby
były: astronomia, mechanika i…rolnictwo!!!
To ostatnie zainteresowanie stało się w przyszłości osią konstrukcyjną tematyki badawczej Patrona.
Strony tytułowe publikacji Profesora.
W trakcie zwiedzania wystawy spotkałyśmy zaproszone Panie Dyrektor: mgr inż.Jolantę Litniewską i mgr
inż. Wandę Nowak, obie zresztą są absolwentkami gościnnej uczelni.
Pomiędzy nimi mgr inż. Elżbieta Wodzyńska.
Na Jubileusz przybyła również Dyrektor A.Procner. Powyżej z prof. Wodzyńską
Podczas zwiedzania Wystawy spotkałyśmy również p. dyr.Lucynę Szynkarczuk, która była inicjatorką i
Głowna organizatorką przedsięwzięcia Nadania Imienia Szkole w 1981 roku, a także wmurowania
uroczystej tablicy na terenie Zespołu Szkól Gastronomicznych.
Pani Wodzyńska spotkała prof.Bergera
Prof.Zmarlicki, organizator uroczystości
Autentyczne notatki związane z nauką słówek języka rosyjskiego.
Wystawa na SGGW,2006 rok
Nasz Patron posiadał niesamowite zdolności lingwistyczne, pod koniec nauki szkolnej biegle władał łaciną,
mówił w języku francuskim, samodzielnie interesował się językiem niemieckim. Eugeniusz Pijanowski
zawsze wiedział, że wykształcony, światły Polak powinien posługiwać się co najmniej jednym obcym
językiem.
Jako dorosły człowiek Profesor był poliglotą, biegle władającym językiem angielskim, francuskim,
niemieckim, rosyjskim, a także szlifującym język włoski, hiszpański i szwedzki.
Nigdy nie tracił czasu, nigdy nie nudził się, jak zresztą każdy inteligentny człowiek. Jako nauczyciel
wymagał, aby jego studenci szlifowali znajomość języków obcych i powiększali zasób leksykalny oraz
umiejętności gramatyczne w każdej wolnej chwili. On przecież tak robił…
Słówek języków obcych uczył się w trakcie spacerów, a przede wszystkim podczas codziennej jazdy
tramwajem do szkoły…
Pasje językowe bardzo przydały mu się w późniejszej karierze , bowiem nie musiał korzystać z usług
tłumaczy podczas międzynarodowych kontaktów naukowych!!!
Publikacja dot. mleczarstwa- w języku francuskim. SGGW,2006
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
Zawsze starał się zdobyć pieniądze na własne potrzeby, szanował pracę, a jednocześnie bezinteresownie
pomagał biedniejszym kolegom poprzez przekazywanie im wiedzy, pomoc w lekcjach i sprawach
osobistych.
W latach szkolnych, w trakcie działalności w Drużynie harcerskiej Pijanowski jako zastępowy wyjeżdżał z
drużyną na liczne obozy i biwaki, organizując zwiedzanie nie tylko najpiękniejszych geograficznie
zakątków naszego kraju, ale przede wszystkim sławnych miejsc historycznych .
W ten sposób nasz patron realizował już od najwcześniejszych lat swoje pasje turystyczne, a gawędy
obozowe w trakcie wycieczek krajoznawczych i wieczornych ognisk dawały mu możliwość dzielenia się
posiadaną wiedzą literacko-historyczną z innymi kolegami.
Koledzy w uznaniu jego wiedzy obdarzyli go przydomkiem „Sokrates”.
W przyszłości Jego Przyjaciele, współpracownicy, a nawet studenci będą o nim zawsze ciepło mówić
…Gienio.
W dniu Jubileuszu jeden z przedmówców podkreślił, że Eugeniusza Pijanowskiego nie trzeba było
obdarzać jakimkolwiek przydomkiem, bowiem jego prawdziwe imię to Geniusz, ukryty w nazwie
własnej…
Na szczególną uwagę zasługuje szacunek, jaki Pijanowski okazywał ludziom pracy, środowiskom ubogich
i potrzebujących… W ludziach …widział ludzi, cierpliwie słuchał ich wypowiedzi, okazywał
zainteresowanie i służył pomocą nawet wtedy, gdy był zajęty pracą.
Jego biografia pokazuje nam, że prawdą jest, iż…
„Młodość życia jest rzeźbiarką, co wykuwa żywot cały.
Choć upływa sama szparko, cios jej dłuta- wiecznotrwały…”
W 1926 roku Eugeniusz Pijanowski ukończył ośmioklasowe gimnazjum i uzyskał świadectwo dojrzałości.
Jego Świadectwo Maturalne to dowód niezwykłych osiągnięć i wysokiej wiedzy oraz kultury osobistej.
Właśnie dlatego otrzymał od Zarządu Miasta Warszawy Złoty Medal!!!
Miał wówczas 20 lat i był pełnym zapału do pracy i nauki młodym, wolnym człowiekiem…
W tym samym roku Eugeniusz Pijanowski wstąpił na wyższe studia SGGW w Warszawie. Otrzymał
legitymację studencką i mógł poświęcić się swej pasji badawczej… Kiedy patrzyłam na wszystkich
Gości zgromadzonych w budynku SGGW zrozumiałam, ile mocy może mieć dzieło jednego Człowieka,
zdolnego skupić wokół siebie tylu ludzi, nawet tych, którzy nigdy nie znali go osobiście!!! Był studentem,
nauczycielem, wychowawcą, Profesorem SGGW- tu zaczynał, tu działał…
Od początku był typem naukowca i chciał podjąć pracę naukową w dziedzinie przemysłu mleczarskiego.
Jako pilny student przygotowywał się do zajęć ze skrupulatnością, bowiem nie lubił tracić cennego
czasu…
W 1928 roku ,kiedy Patron był na III roku studiów, został asystentem w Pracowni Chemicznej przy
Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie . Było to uznanie i wyróżnienie dla uzdolnień i zamiłowań
młodego naukowca- studenta.
Dlaczego na początku artykułu wspomniałam o mleku? Dlaczego w marcu będziemy w naszej szkole
obchodzić Dzień Mleka???
W 1928 roku Eugeniusz Pijanowski odbywał praktykę rolną w Męskiej Szkole Rolniczej na Blichu,
niedaleko Łowicza.
W 1929 roku odbywał kolejną praktykę, tym razem początkowo w Spółdzielni Mleczarskiej w Karniewie,
a następnie w najbardziej znanej i największej w czasach dwudziestolecia międzywojennego Spółdzielni
Mleczarskiej „ROTR” w Rypinie. Mleczarstwo było jego szczególnym hobby i pasją
badawczą!
Zajrzyjmy do dawnej mleczarni…
Aparat do próby na reduktazę. Obok stoi statyw metalowy do umieszczania probówek. Tak właśnie
wyglądały urządzenia przemysłowe z zakresy mleczarstwa w latach dwudziestych XX wieku. Ryciny
pochodzą z publikacji „Poprawa jakości i wytyczne klasyfikacji mleka”.
Wystawa SGGW.
Notatki Profesora, perfekcja, systematyczność i mistrzostwo archwizacyjne!!!
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
Nasz Patron zrealizował swoje pasje młodzieńcze. W czasie studiów każdą wolną chwilę, ferie
międzysemestralne, świąteczne i okolicznościowe poświęcał na pogłębianie wiedzy teoretycznej i
praktycznej w zakresie mleczarstwa, serowarstwa i chemii.
Odbywał liczne praktyki w zakładach mleczarskich, a jego notatki z tego okresu staną się przyczynkiem
do przyszłej pracy naukowej i oczywiście zaowocują licznymi, tematycznymi publikacjami!!!
W trakcie praktyk mleczarskich w Związku Spółdzielni Mleczarskich i Jajczarskich w Warszawie
zorganizował i poprowadził laboratorium do badań nad masłem i serami.
A oto kilka” nowinek” przemysłowych z lat 30
Współpracował również z Zakładem Badania Gleby , a także Instytutem Przemysłu Fermentacyjnego w
Warszawie.
W tym samym 1929 roku , jesienią Eugeniusz Pijanowski rozpoczął prace badawcze w Instytucie
Przemysłu Fermentacyjnego w Warszawie.
Notatki naukowca.
SGGW
W 1930 roku Eugeniusz Pijanowski odbył praktykę dyplomową w Zakładzie Mikrobiologii i Przemysłu
Rolnego SGGW . Te pierwsze szlify naukowca zdobywał pod patronatem prof. dr Wacława Dąbrowskiego.
Poniżej podanie E. Pijanowskiego z prośbą o przyjęcie go na specjalizację mleczarską .Był wówczas na III
roku studiów.
Oczywiście…egzamin dyplomowy zdał z wynikiem celującym!!! Uzyskał tyuł inżyniera rolnika.
W roku 1930 powstała Sekcja Nauk Rolniczych przy Wydziale V Nauk Technicznych, Eugeniusz
Pijanowski miał wówczas… 24 lata.
W tym roku ,w październiku, Eugeniusz Pijanowski przeszedł do SGGW na stanowisko młodszego
asystenta w Zakładzie Mikrobiologii i Przemysłu Rolnego.
W 1931 roku 25-letni Eugeniusz Pijanowski został mianowany starszym asystentem prof. Dąbrowskiego
w Zakładzie Mikrobiologii i Przemysłu Rolnego SGGW. Tak zaczyna się jego druga pasja-działalność
naukowa, początkowo związana z mleczarstwem, a następnie z przemysłem spożywczym i żywnością.
Eugeniusz Pijanowski zawsze wiedział, że żywienie jest najważniejszym procesem w życiu
człowieka…
Wystawa pamiątek związanych z działalnością Profesora Pijanowskiego w Sali Posiedzeń Rad Wydziałów
(Gmach im. Profesora - sala numer A 57)
Jak już wspomniałam ,SGGW była jego „prawdziwą szkołą życia”, bowiem pozostał jej
wierny, aż do śmierci…
Stałam w Gmachu Jego Imienia, przed tablicą pamiątkową i słyszałam, jak zgromadzeni powtarzają
„non omnis moriar”…
I właśnie w tym momencie, kiedy patrzyłam na wchodzących do Auli Gmachu zaproszonych Gości,
zrozumiałam ,że Jubileusz 100-lecia urodzin Profesora Eugeniusza Pijanowskiego to prawdziwa realizacja
motywu exegi monumentum…
Tablica przed Aulą 1 i 2 w gmachu im.Profesora E.Pijanowskiego na SGGW
Wspomnienia o Profesorze Eugeniuszu Pijanowskim były głównym punktem Jubileuszu. Wszyscy w
skupieniu słuchali opowieści o Nim, snutych przez najbliższych współpracowników, uczniów i rodzinę już
w trakcie oglądania Wystawy.
Podczas otwartego posiedzenia Rady Wydziału Technologii Żywności oraz Rady Wydziału Nauk o
Żywieniu Człowieka i Konsumpcji ,Komitet Honorowy oraz zaproszeni Goście wspominali życie i dzieło
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
tego Wielkiego Człowieka.
Zebranych przywitał prof.dr hab.Andrzej Lenart, a wystąpienia zapoczątkował JM Rektor SGGW prof.dr
hab.Tomasz Borecki.
Pozwolę sobie zacytować fragment Jego wystąpienia: To wielki zaszczyt i honor dla mojej uczelni, a ja
chcę bardzo serdecznie podziękować za honory patrona w tym dzisiejszym ,jakże pięknym spotkaniu. Cóż
to sprawia, że w czasach, kiedy tak mało mamy czasu, kiedy tak jesteśmy zapędzeni, przyjeżdżamy ze
wszystkich zakątków, znajdujemy czas w wolną sobotę i chcemy być razem i troszkę…
powspominać. Zrobił to wszystko człowiek o skromnej posturze człowiek o wielkiej kulturze osobistej,
człowiek o wielkich zdolnościach, człowiek który miał wielki szacunek dla wykonywanej swojej pracy pracy profesora.
Dzisiaj, w czasach wieloetatowości, kiedy uważamy, że moralnym jest bycie na 5 etatach i że nic się nie
dzieje ,to nabiera szczególnych wartości. Profesor należał do tych to ludzi, którzy poza badaniami ,poza
dydaktyką znajdowali również czas na to,aby rozmawiać z młodym człowiekiem … Pamiątkowa
fotografia Profesora E. Pijanowskiego w otoczeniu magistrantów – IV rok 1968/69
Właśnie taka jest rola Profesora. To nie są tylko badania ,promotorstwo prac magisterskich czy
doktorskich, ale jest to kontakt, bycie wśród ludzi, wtedy dopiero można bowiem przekazać samego
siebie i pokazać , w jakim kierunku ten młody człowiek powinien się rozwijać.
Mówię to z szacunku dla człowieka, który uważał, że kształcenie instrumentalne ,inżynierskie nie jest
pełnią wykształcenia, że młody człowiek powinien się interesować literaturą ,mieć czas na teatr ,powinien
uczyć się języków obcych, bo bez nich, jakże trudno jest żyć.
Ciepły stosunek Profesora do otoczenia, do wszystkich ,sprawiał, że był zawsze podziwiany i nadzwyczaj
lubiany.
Uśmiech i pogoda ducha i wielka, przeogromna pracowitość- to wszystko podkreślają Ci, którzy o
Profesorze pisali swoje wspomnienia. Ja nie będę mówił o zasługach Pana Profesora, jeżeli chodzi o
mleczarstwo, ogrodnictwo, technologię owoców i warzyw, winiarstwo… o to wszystko, co Pan
Profesor robił , ale chcę powiedzieć, że Pan Profesor, tej skromnej postury człowiek ,cichy i pracowity, nie
potrzebował żadnych dodatkowych sztandarów i żadnych dodatkowych kontekstów ku temu, żeby być
uznanym za kogoś, kto był wielki, kiedy… był jeszcze.
Pan Profesor został bowiem wyróżniony znakomitymi wyróżnieniami i odznaczeniami w czasach ,kiedy to
odznaczenia były bardzo ważne. Gdyby trzeba dzisiaj było wymienić tych, którzy byli związani ze Szkołą
Główną Gospodarstwa Wiejskiego i są związani z naszą uczelnią ,tych najwybitniejszych synów, na pewno
wśród tej niewielkiej garstki byłby Pan Profesor Pijanowski. Tak to się dzieje bowiem i w nauce i we
wszystkich działalnościach człowieka, że są ludzie jak sztandary, którzy wyprzedzają myślą całą epokę.
Myślę, że taką osobistością naukową i takim człowiekiem- wielkiej skromności i kultury -był Pan Profesor
Eugeniusz Pijanowski.. I czuję się wielce zaszczycony, że jesteście tu Państwo dzisiaj i …że
będziemy wspólnie o nim mówili. Dziękuję bardzo.”
Po wystąpieniu Rektora rozpoczęła się najciekawsza część prezentacji- wystąpienie prof. dr.
hab.Stanisława Zmarlickiego, który powiedział : „Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem
wdzięczności i naszego szacunku dla jednego z najznakomitszych profesorów historii naszej uczelni.
Profesor Pijanowski był głównym twórcą i pierwszym dziekanem wydziału technologii rolno-spożywczej.
Był to pierwszy wydział tego rodzaju w Polsce, obecnie z 18 wydziałów technologii i żywności. Był
jednocześnie dla nas mistrzem i wzorem nauczyciela, wychowawcy i uczonego, którego dokonania
przynoszą naszemu wydziałowi wielki zaszczyt. Ale są też inne wydziały na naszej uczelni, które mogą
chlubić się więzami, jakie łączą je z Profesorem Pijanowskim. Jest to w pierwszym rzędzie Wydział
Rolniczy, którego Profesor był wychowankiem, a jednocześnie pracownikiem. Jest to także Wydział
Ogrodniczy, z którym Profesor związany był wieloletnią działalnością akademicką, a przez krótki okres
czasu piastował również funkcję dziekana tego wydziału. Jest to wreszcie Wydział Nauk o Żywieniu
Człowieka i Konsumpcji, który powstał na bazie struktur organizacyjnych, utworzonych z inspiracji
Profesora i przy wielkim jego udziale.(…) Już za życia był uznawany Profesor za wybitny autorytet
na wszystkich płaszczyznach swojej działalności akademickiej i społecznej a także godny naśladowania
wzór postawy etycznej.
Profesor Zmarlicki przedstawił również zebranym KALENDARIUM Z ŻYCIA I TWÓRCZOŚCI PROFESORA
EUGENIUSZA PIJANOWSKIEGO i zobrazował swoją fascynującą wypowiedź za pomocą prezentacji
multimedialnej w Power Point, dzięki czemu przypomniał sylwetkę Jubilata.
Poniższe dane pochodzą z Prezentacji:
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
Najlepszym podsumowaniem działalności Profesora było wskazanie prof.Zmarlickiego na następujące
dane liczbowe:
•Promotor prac magisterskichi inżynierskich- 178
•Promotor prac doktorskich- 28
•Autor artykułów badawczych -155
•Autor artykułów przeglądowych i techniczno-popularyzacyjnych- 201
•Autor podręczników i skryptów-28
•Wykonanie kilkudziesięciu recenzji prac doktorskich i habilitacyjnych
• Wykonanie kilkudziesięciu recenzji dorobku naukowego, dydaktycznego i organizacyjnego
kandydatów do tytułu profesora, członka Polskiej Akademii Nauk itp.
•Wykonanie wieluset recenzji artykułów zgłoszonych do druku i książek
Profesor Zmarlicki szczególny nacisk położył na przedstawienie działalności dydaktyczno-wychowawczej
Profesora i wskazał na następujące cechy, które charakteryzowały jego metody pedagogiczne:
•Niezwykła dbałość o jakość procesu dydaktycznego: perfekcyjne przygotowanie i prezentowanie
wykładów
•Wysokie wymagania w stosunku do studentów połączone z wielką życzliwością i daleko idącą
pomocą
•Indywidualny, bezpośredni kontakt z każdym studentem
•Przekazywanie wiedzy połączone z wpajaniem zasad godnego i uczciwego postępowania (cykl
wykładów z tego zakresu)
•Dbałość o wszechstronny rozwój intelektualny studentów (rozbudzanie potrzeb kulturalnych,
stymulowanie nauki języków obcych)
•Przekazywanie wiedzy połączone z wpajaniem zasad godnego i uczciwego postępowania (cykl
wykładów z tego zakresu)
•Dbałość o wszechstronny rozwój intelektualny studentów (rozbudzanie potrzeb kulturalnych,
stymulowanie nauki języków obcych)
Pamiątkowa fotografia Profesora Pijanowskiego w otoczeniu magistrantów – IV rok 1970/71
A oto lista uczniów wykonana własnoręcznie przez Profesora! Obok każdego nazwiska zdjęcie, a także
zdjęcia podziału na grupy!!! Być może wszyscy nauczyciele powinni skopiować ten pomysł…
Profesor Zmarlicki w trakcie odczytu na temat Profesora wskazał na problematykę Jego prac badawczych:
•Chemia, technologia i mikrobiologia mleka i jego przetworów
•Chemia i technologia owoców i warzyw
•Analiza żywności
•Różne aspekty wykorzystania mikroflory w przetwórstwie mleka oraz owoców i warzyw
• Badanie przemian chemicznych, mikrobiologicznych i enzymatycznych zachodzących w mleku
surowym, podczas jego przetwarzania i przechowywania gotowych przetworów mlecznych
•Badanie wpływu wybranych czynników technologicznych i jakości surowca na cechy jakościowe
przetworów mlecznych
•Charakterystyka surowców owocowo-warzywnych i różne aspekty ich przetwarzania
•Opracowanie nowych metod analitycznych badania żywności
• Izolacja i charakterystyka nowego kwasząco- aromatyzującego paciorkowca mlekowego
Streptococcus diacetilactis (T. Matuszewski, E. Pijanowski, J. Supińska -1936 rok)
•Opracowanie nowej metody oznaczania witaminy C w żywności
•Opracowanie nowej metody oznaczania diacetylu w żywności
•Opracowanie szeregu metod oznaczania wybranych cech masła
•Opracowanie prostej metody pomiaru ciśnienia w puszkach
Profesor E. Pijanowski na czele grona pedagogicznego Oddziału Technologii Rolno-Spożywczej przy
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
Wydziale Rolnym, w roku akademickim 1956/57 (niecierpliwi absolwenci zamienili nazwę Oddziału na
Wydział)
Działalność organizacyjna i społeczna Profesora na terenie SGGW
•1946- twórca i kierownik Zakładu Technologii Żywności na Wydziale Ogrodniczym
• 1953 – twórca i kierownik Katedry Przemysłu Rolno-Spożywczego na Wydziale Rolniczym
(kierownik Zakładu Technologii Owoców i Warzyw (do 1957 r.) oraz Zakładu Technologii Mleka)
•1954 – główny twórca Oddziału Technologii Rolno-Spożywczej przy Wydziale Rolniczym
•1961 – główny twórca i pierwszy dziekan Wydziału Technologii Rolno-Spożywczej
Profesor Zmarlicki w trakcie prezentacji wspomniał o Naszej Szkole, wskazując ,że Grono pedagogiczne i
Uczniowie szkoły dają wiele dowodów pamięci o swoim patronie.
Kwiaty składane na na grobie Patrona przez Uczniów Szkoły.
Wejście do budynku szkolnego
Profesor Zmarlicki w piękny sposób podsumował swoją wypowiedź:
Motto: „Mędrzec czy nawet geniusz to ten, który wie nie tylko więcej, ale wie wcześniej”
Profesor Pijanowski wiedział nie tylko więcej i wcześniej niż Jego potomni, ale swoja głęboką wiedzą
szczodrze dzielił się ze wszystkimi, w każdy możliwy sposób.
Po wypowiedzi Profesora Zmarlickiego przemawiali inni zaproszeni Goście, a przede wszystkim Córka
Profesora, Teresa Pijanowska Urban, która przypomniała szczegóły z życia Jej Ojca. Na Sali obecny był
również syn Profesora- Andrzej. Obecnie oboje na stałe mieszkają w Szwecji.
Należy podkreślić, że Eugeniusz Pijanowski swoje pasje przekazał rodzinie. Jego córka, Teresa
Pijanowska –Urban posiada tytuł doktora, pogłębiała wiedzę za granicami Polski, m.in. w Szwecji,
została kierownikiem pracowni mikrobiologicznej i czasowo pracowała nad enzymatycznym,
bakteriobójczym układem laktoperoksydazy, obecnym w płynach ustrojowych i… mleku!
Mleko bowiem fascynowało Profesora od zawsze, a pasja ta udzieliła się innym, nawet zupełnie
przypadkowym ludziom ,takim, jak na przykład autorka tego artykułu.
Profesor E. Pijanowski przed Zakładem Technologii Mleka na ul. Rakowieckiej
Profesora wspominali również- Prof. dr h.c. Stanisław Berger, Prof. dr hab. Mieczysław Dłużewski, prof. dr
h.c.Adolf Horubała,inż. Hebda Krystyna i dr inż.Janusz Berdowski oraz wielu innych. Wszyscy zgodnie
podkreślali Jego zasługi jako naukowca, badacza, społecznika, nauczyciela, wychowawcy i Człowieka
przez duże C…
Dyplomy nadania tytułu doktora honoris causa Profesorowi E. Pijanowskiemu przez Akademię Rolniczą w
Poznaniu i Akademię Rolniczo -Techniczną w Olsztynie (obecnie Uniwersytet Warmińsko-Mazurski
Nagrody i wyróżnienia, jedne z wielu licznych
Wystawa poświęcona życiu i twórczości Profesora.
Sama nie wiedziałam, że praca nad biografią Profesora wzbogaci mnie o tak fascynujące doświadczenia i
ukaże mi Naukowca w zupełnie innym świetle. Kiedy słuchałam tych wszystkich przemówień na SGGW
wydało mi się w pewnej chwili ,iż On sam jest na sali, wśród tylu miłych, przyjaźnie nastawionych osób.
To był i jest Wielki Człowiek, wspaniały wzór dla innych, dla naszej młodzieży.
Widzę go jako Człowieka, który mając ten sam czas ,co inni, wykorzystywał go podwójnie, jakby
rozciągając dobę w nieskończoność. To zdarza się tylko Ludziom Wielkim.
Dlaczego na początku wspomniałam o szklance mleka?
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44
Koło Dziennikarskie ZSG
Ponieważ Profesor Pijanowski znał wartość produktów i przetworów mlecznych na długo przed światem
reklam telewizyjnych i zachęcał do ich spożywania w trosce o zdrowie człowieka.
Należy zwrócić uwagę na
hasło (powyżej) artykułu o serowarstwie!!!
„Spożywajmy więcej produktów mlecznych!!!”
Dlatego w naszej Szkole będzie Dzień Mleka!!!
.
Pijmy więc mleko-na zdrowie!!!
Ewa Skrońc- Bielak
nauczyciel języka polskiego i etyki
w Zespole Szkół Gastronomicznych im. prof. E. Pijanowskiego
czytaj również:
STRONA SGGW
http://wtz.sggw.pl/100.html
http://admzsg.edu.pl/dziennikarskie
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 16:44

Podobne dokumenty