Aby dzielić się swoj¹ wiar¹
Transkrypt
Aby dzielić się swoj¹ wiar¹
Z ¯YCIA KOCIO£A S. Francesca ze zgromadzenia S³u¿ebnic Ducha wiêtego odwiedzi³a rodzinne W³oszakowice Aby dzieliæ siê swoj¹ wiar¹ Kontakt z inn¹, zw³aszcza egzotyczn¹ kultur¹ pozwala w pe³ni doceniæ bogactwo i ró¿norodnoæ wiata, ale tak¿e istotne wartoci w³asnej kultury - twierdzi siostra Francesca ze Zgromadzenia Misyjnego S³u¿ebnic Ducha wiêtego, która w³anie odwiedzi³a rodzinne W³oszakowice po rocznym pobycie na dalekich Filipinach. W miecie Tagaytay jako jedyna Polka w gronie 15 innych sióstr z mojego zgromadzenia, pochodz¹cych najdos³owniej z ca³ego wiata, odbywa³am roczny kurs przygotowawczy do pracy formacyjnej z siostrami, które dopiero rozpoczynaj¹ swoje ¿ycie zakonne i wymagaj¹ troskliwej pomocy i opieki duchowej. Uczy³am siê, jak takie siostry prowadziæ - wyjania s. Francesca, czyli z domu Lucyna Ratajczak. Czas wype³nia³a nam g³ównie modlitwa i nauka. Jêzykiem, którym pos³ugiwa³ymy siê, by³ angielski. Niezapomniany tydzieñ spêdzi³am w pewnej górskiej wiosce wród ludnoci tubylczej z plemienia Aeta. Mieszka³am z nimi w lichej chatce z bambusa, spa³am na pod³odze, jad³am tylko zwyczajny ry¿, który jest tam g³ówn¹ potraw¹. Chodzi³o o to, aby dowiadczyæ tego bardzo prostego ¿ycia w wielkim ubóstwie. W³aciwie dopiero tam zobaczy³am, co to znaczy prawdziwa bieda. To, co w Polsce nazywamy bied¹, ma siê nijak do tego, co widzia³am na przedmieciach Manili, gdzie dos³ownie ludzie ¿yj¹ na mietniku i z tego, co tam uzbieraj¹. Bo Filipiny to kraj wielkich kontrastów. Jest garstka zamo¿nych, ale wiêkszoæ ¿yje w trudnej do wyobra¿enia biedzie. S. Francesca wród ludnoci tubylczej z plemienia Aeta. Pierwsza z lewej s. Elizabeth z Papui - Nowej Gwinei Jako kraj azjatycki Filipiny zaskakuj¹ Europejczyka zupe³nie innym obyczajami: Wszystko, cokolwiek tam jedzi, tr¹bi na potêgê. Na ulicach panuje trudny do opisania ha³as i ruch. Ka¿dy handluje, czym mo¿e. Filipiny to jedno z najbardziej zaludnionych pañstw na wiecie, a stolica, Manila, razem z przedmieciami ma spokojnie jakie 10 milionów mieszkañców - opowiada s. Francesca. Szokuj¹co odmienny jest te¿ klimat. S¹ tam w³aciwie tylko dwie pory roku: sucha i deszczowa - wyjania s. Francesca. Temperatury dochodz¹ do 40° C. Nawet w porze deszczowej jest bardzo gor¹co, ale wilgotnoæ powietrza jest tak wielka, ¿e na przyk³ad pranie nie mo¿e wyschn¹æ. Do tego dochodz¹ liczne tajfuny. Jest ich tak oko³o 20 w ci¹gu roku, a nazwy ich zaczynaj¹ siê od kolejnych liter alfabetu. Nasze Jutro 19 Ka¿da z uczestniczek mia³a okazjê przedstawiæ kulturê swojego kraju rodzinnego lub kraju misyjnego, w którym pracuje. S. Francesca pokaza³a Polskê, kojarzon¹ najczêciej przez pozosta³e uczestniczki kursu g³ównie tylko z osob¹ Jana Paw³a II, jako kraj bogaty w cztery pory roku i przepiêkn¹ wieczerzê wigilijn¹. Specjalnie na tê okolicznoæ s. Francesca sprowadzi³a nawet z Polski prawdziwy op³atek. I jeszcze nauczy³a siostry tañczyæ poloneza. Dopiero na obczynie doceni³am te¿ w pe³ni smak zwyk³ego polskiego chleba czy bia³ego sera, oczywicie dlatego, ¿e ich tam nie by³o - przyznaje s. Francesca. S.Francesca (klêczy w bia³ym habicie) wród pozosta³ych uczestniczek kursu S. Francesca do Zgromadzenia Misyjnego Sióstr S³u¿ebnic Ducha wiêtego wst¹pi³a w 1990 roku po ukoñczeniu szko³y podstawowej we W³oszakowicach i I Liceum Ogólnokszta³c¹cego w Lesznie. Du¿¹ rolê w rozpoznaniu przez ni¹ powo³ania odegra³y misje parafialne prowadzone swego czasu we W³oszakowicach przez franciszkanina o. Sylwestra, a tak¿e wiadectwo ¿ycia ks. proboszcza Andrzeja B³aszaka. Postulat i nowicjat odbywa³a w domu prowincjalnym zgromadzenia w Raciborzu na l¹sku. Po z³o¿eniu pierwszych lubów zakonnych od 1993 roku przebywa³a w Sulejówku pod Warszaw¹, gdzie pracowa³a jako katechetka w szko³ach pañstwowych w Sulejówku i Weso³ej. W 2000 roku z³o¿y³a luby wieczyste. W 2004 roku ukoñczy³a teologiê na Uniwersytecie Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego w Warszawie. Moje zgromadzenie ma charyzmat misyjny. Ale pojêcie misji jest szerokie. Misjonarzami Chrystusa i Ewangelii powinnimy byæ w ka¿dym miejscu i rodowisku, tak¿e w Polsce - t³umaczy s. Francesca. Gdzie zostanê teraz skierowana, o tym zadecyduj¹ prze³o¿one. W ka¿dym razie najbardziej cieszê siê, ¿e mogê siê dzieliæ moj¹ wiar¹, (pb) Zgromadzenie Misyjne S³u¿ebnic Ducha wiêtego * Zgromadzenie za³o¿y³ w 1889 r. w Holandii w miejscowoci Steyl w. Arnold Janssen. Zgromadzenie liczy 3 400 sióstr pracuj¹cych w 41 krajach wiata * W Polsce Zgromadzenie zaistnia³o w 1945 r. Dom prowincjalny i formacyjny posiada w Raciborzu * Na pierwszym miejscu siostry w swojej dzia³alnoci misyjnej docieraj¹ do chorych, zw³aszcza na HIV/AIDS oraz do kobiet, które w wielu krajach nie s¹ dostatecznie szanowane * Zadaniem sióstr w Polsce jest krzewienie idei misyjnej wród wierz¹cych i praca formacyjna, pomoc w duszpasterstwie, katecheza dzieci i m³odzie¿y, organizacja dni skupienia i rekolekcji * Adres: ul. Starowiejska 152, 47-400 Racibórz, tel. 0-32/415 50 51 www.siostrymisyjne.opoka.net.pl