ATE „ODEON” Po karnawale. KYDZERSM i S-ki
Transkrypt
ATE „ODEON” Po karnawale. KYDZERSM i S-ki
Xb 39 ROK II. Środa dnia 9 Lutego 1910 roku. Gazeta Cze$łochow$Ka REDAKCJA i ADMINISTRACJA dochowa, Aleja II Me 38, telefon Me 50, Redaf Wydawca Antoni Siennicki. raty i ogłoszeń na stronicy 4-ej. t-bilu <1 nyp. lują interesantów codziennie, z wyjątkiem dni świątecznych, od godz. 7—8 wieczorem. ------------------------ ---------- - 1 ces* z 3afWr°9aj0tl(j.„ '“">UtHS ,("r.'II.V;,.(r, .......... JWCT B° BBi Od ,*i cis czka dr. ' kolorach (■<>« .:rag- ia A-jLi /tria) Dramat r dzinny w Mice! (z prawdziwego zdarzenia) Wy •' -le -'atury) Polowanie na żywe niedźwiedzie (zdjęcie z natury w Ig,, agenda) Miły zięciulek (komedja) Kąpie» słoni (zdjęcia z natury)jPrzeagzaml Śpieszą na śniadanie (komiczne)___________________________ ^ .uwozaangażowanej OPERETKI Ze współudziałem: ewilistki teatru p. Myszkowskiego. P. KRAWCZYŃSKIEGO, tenora, i P. REMcharakterystyka, artystów teatru Lubelskiego •• " % Zupełna zmiana programu! ,0 (włącznie) 3 Litwę r- fet ATE „ODEON” ......... =..... ^=====mm W. KRZEMIŃSKIEGO (Najstarszy w Królestwie) BIE I WODZIE — gjg£jjgg£r Środę i sobotę- w Kalloskopach wystawiono: B|gg|| | Francji PołBdliiaWSj Szczegóły w afiszach i programach. Z. RYLSKI i S-ka Częstochowa Aleja II JAs 33 Tel. 93. Biuro reklamacji frachtów kolejowych. Udziela wszelkich informacji, tyczących się taryf kolejowych; uskutecznia reklamacje frachtów kolejowych; zakupuje pretensje ewentualnie daje na nie zaliczki. LEKARZ DENTYSTA Po karnawale. Bawiliśmy się bardzo wesoło — od poddasza do suteryny. Jedni mniej, dru dzy więcej, zależnie od skali potrzeby i Przyjmuje codziennie od 9-1 rano i możności, ale niema chyba człowieka, od 3 7 wiecz.t w niedzielę do 4 po p. któremuby się twarz nie rozpogodziła uśmiechem, nie przytupnął dziarsko w Poleca Nr. pośr-:~ tańcu. Tej chwili rozrywki nie wypomi namy nikomu, nie mamy najmniejszego ly i zamiaru karcić. Zupełnie przeciwnie —po zębtiw i. j&ray ustnejT Cena 5 i 10 k. długich dniach trudu i zabiegów w kie Żądać w księgarniach! 20 racie starań codziennych należy się chwi la zapomnienia, a jeżeli ją kto znajduje w pląsie —tym lepiej dla niego, gdyż o Kalendarzyk. takie zapomnienie łatwiej niz o inne. Lecz chwila uciech przedłużać się nie ***** Popii-lee. Apoloąji I*. M. f yrtl* winna, aby nie poszła w niepamięć ta Juire krLoiestyki P. Syiwana B. W. Góry»ławy praca rozpoczęta, która domaga się dal loteiły ,! szego rozwoju A zaległości i tak wiel W»ęttĄ4 ałorlet: O §. 7 za. 38 kie mamy i, aby dogonić lala minione teehód: . 4,51 y*y'"łto 4ma 1 geds. 39 *m,„ nic mało czeka nas wysiłków i pracy “ały toiatorytane: 1464 Zaślubiny Kazimirrza wytężonej, hgieUf/źetykfl z Elżbieta. 1801 i*okoj w PodajmyZ sobie dłonie równie zgod Urna wille. 1849 Ogłoszenie Rzeczypospolitej nie i harmonijnie, jakieśmy to w kole w Rzymie. lani ; :,ym robili, sprężmy ramiona i tak jednym silnym łańcuchem solidarności — Repertuar teatralny. spojeni postępujmy w bratnich szeregach Teatrzyk „Odeon" (Aleja II .V 43)- naprzód. ztl: „0 Chlebie I wodzie", wodewil w Przedewszystkiem dopiąć naszych akcie.—Teatr miejski—Dziś: „Wesoły starań winniśmy, aby te przyszłe poko konkurent", wodewil w 1 akcie. lenia, jeżeli juz nie lepsze, to wytrwalsze i bardziej wyćwiczone od nas były, chociaż niech nie ustępują swym po pmayał to przednikom, iżby ciężkie przejścia dzie k»#j***. jowe, jakie nas czekać mogą nie ugięły w CZĘSTOCHOWIE, i Aleja Nr. 10. dom p. Rajcherowej, ich i nie zniewoliły do uczynienia kroku wstecz. Wychowanie zaś od najmłod szych latorośli należy prowadzić kon —!— sekwentnie, walcząc z ciemnotą, nało giem i wyuzdaniem, a szczepiąc hart Niejakim wskaźnikiem stosunki)w, pa ducha i ciała. Ludzie, należący do klas nujących w fabrykach może być ilość i uprzywilejowanych mają może większą wysokość kar nakładanych corocznie na gwarancję, iż dążeń tych swoich dopną. robotników. Cóż jednak poczną ci biedni pracowni Nadesłano nam świeżo dane co do cy, przykuci do taczki pracy znojnej od kar,, na które zostali skazani w ciągu wczesnego, rana do późnej nocy. szeregu lat za różne drobne przewinienia Gzy mogą oni, mimo największych robotnicy jednej z większych fabryk łó i najszczerszych swych chęci pokierować dzkich, gdzie pracuje około czterech ty dziećmi swemi tak jakby chcieli. Pozo sięcy " Przyczytamy tę tabelkę: stawione sobie maleństwa oddane są w ręce przypadkowi i okolicznościom Pod Mysi)lit-r Suma kar wórze ciasne i smrodliwe zatruwa im Liczba padaj,•» w Lata rublach krew, potworna obyczajność uliczna nieukaranych i kopiejkach tajona przed nimi wsączy im jad do mózgów. Jeżeli zatym chcemy mieć zdro 3269 rb. 28 E 12,21 k. we społeczeństwo we wszystkich jego 1902 ,26760 3110 rb. 06 k. 11,88 k. warstwach musimy nieść trudy wycho 1903 27025 3341 rb. 23 k. 11,80 k. wania dziatwy pospołu z ich rodzicami. 1904 28313 1321 rb. 68 k 8,99 k. Niech dzięki ofiarności naszej powstają 1905 14706 1906 1080/ 843 rb. 30 k. 7,80 k. ochrony, sale zajęć, szkółki jak najlicz niejsze, niech nie ustają w pracy te dro 190%'2173522 1791 rb. 13 k 8,24 k. gie ręce, którym w udziale przypadł za 1909 15323 ,1358 rb. 04 k. 8,81 k. szczytny mandat—wychowawczy. Nie zapominajmy również o tych star Tabliczka la nastręcza szereg uwag. szych, którzy późno może, lecz lepiej niż wcale pragną zdobyć szczebel wie Widzimy wzrost liczby dotkniętych karą osób od roku 1902 do 1904. W na dzy, dążą do uporządkowania swoich stępnym roku liczba osób ukaranych szeregów. spada nagle niemal do połowy i zmniej Pochwalajcie związki zawodowe, tę wielką szkołę Ula robotnika, agitujcie za sza się również ogólna suma nałożo zapisywaniem się do nich. Niech roz nych kar i osiąga minimum w r. 1906, rastają i potężnieją, a wówczas spełnią, kiedy fabryka wraz z innemi były dot knięte słynnym na świat cały lokautem. być może, pokładane w nich nadzieje. Ciekawszym jest rozejrzenie się w Szanujmy i opiekę rozpostrzyjmy nad kadrami tych weteranów życia, któ wysokości kary przypadającej w kopiej kach na każdego ukaranego: od roku rzy kochali pewnie bardzo i pracowali żarliwie, lecz wiek słabe ich ramiona 1902, kiedy wynosiły one maksimum dwanaście i dwadzieścia jedną setną do spoczynku złożył. A ci nieszczęśliwi, pozbawieni przez część kopiejki (12,21), widzimy stały spa złośliwe cierpienia cielesne możności sta dek, az do roku 1906, w którym osiąga nięcia w jednych szeregach z nami, czyż my minimum 7.80 kop., poczym nastę opuszczeni # zapomnieni przez nas bę puje przyrost, i w roku ubiegłym mamy już 8,81 kop. od głowy. dą ?— Całe zestawienie—to drobny szczegół Czeka nas tedy praca wszechstronna i mozolna; przystąpmyż do niej ochotnie z życia fabrycznego, szczegółów takich moc, a zebrane razem i ułożone odpo ze zrozumieniem obowiązków względem wiednio dałyby całkowity, choć mozai ludzkości... Dowiedźmy, iż polacy nietyłko ba kowy obraz. Należałoby je tylko zbie rać, dopasowywać, szlifować... wić się, lecz i pracować^potrafią! Kary fabryczne. Młaźnc dla fiupców i prÄpiosrow! mmi 6113NIEC 189 KRUSZYŃSKI I PROSZOWSKI Pierwszorzędny Zakład ArłyTtyczn^^zeźb^arskaHKamieniarski i Sztukatorsk’ ma. WYKONYWA WWJÜ» KYDZERSM i S-ki i tote * «TELEFON M I fafuł. U Sittefcil®: Oświetlenia elektrycznego, przenoszenia sity i prądu na odległość. Oświecenie młynów, tartaków, fabryk. Kanalizarga, wodociągi, centralne ogrzewanie. Skład materiałów technicznych i elektroteeh. Dnia 9 Lutego 1910 roku. Z prasy rosyjskiej. Pod adresem Dumy. Witając nową sesję Dumy, pisze „Swiet“: „Byłoby bardzo pożądane dla zao szczędzenia czasu i pracy, ażeby Duma nie zajmowała się zanadto interpelacja mi. Kontrola społeczeństwa nad prawnością postępowania administracji—to spra wa bardzo ważna. Ale cała rzecz w tym, źe w większości wypadków interpelacje są wnoszono nie dla rzeczywistej po trzeby, ale dla urządzenia skandalu, dla zadokumentowania „cywilnej odwagi”, bez żadnego ryzyka dla interpelantów, którzy się ukrywają za parawanem nie tykalności poselskiej”. „Swiet“ gotów jest nawet zaprote stować przeciwko nietykalności posel skiej, byle usunąć z użycia interpelację i zamknąć usta opozycji. Ale „Swiet“ może być spokojny. Bo myśli już o tym4-i.„Gołos Moskwy“, któ ry pisze, że: ; . s . „bezpodstawne zarzuty me ^zdołają zachwiać stanowiska większości dumskiej. Przeznaczenie zmusiło 111 Dumę od chwili powstania walczyć nieprzer wanie z tymi żywiołami, które faktycznie mogłyby być jej podporą. Zaślepienie rosyjskiej opozycji postawiło ją na sta nowisku wrogiym i szkodliwym nietyle dla tych, przeciwko którym skierowaną jest złość opozycji, ile dla trwałości no wego ustroju państwowego. „Te specyficzne warunki rozwoju konstytucji rosyjskiej znajdą kiedyś wła ściwą ocenę, a tymczasem większość dumska musi zużywać swoją energję na prasę prawodawczą, a równocześnie na walkę z wrogami Dumy. Nic się chyba nie zmieni pod tym względem w obec nej sesji". „Ruskija Wiedomosti“ zwracają uwagę na inną okoliczność, naszym zda niem, istotnie dość ważną. Chodzi o pracę nad budżetem. „W bieżącym roku Duma zamierza odstąpić od dotychczasowego zwyczaju i rozpocząć rozważanie budżetu od ogólnyh debatów budżetowych, jeżeli ten pro jekt' przyjdzie do skutku, rozprawy bud żetowe mogą nabrać bardziej zasadni. czego charakteru, a polityka finansowa rządu zostanie wyraźniej odmalowana”. (k.) Pele*- Mele. —x-0-x— — Do „Vossische Ztg* donoszą z Brukseli), że księżniczki Stefania i Kle mentyna na posiedzeniu izby zgłosiły oicjalnie rezygnację z majątku Kobur- PIĘTNO. (ZE SZWEDZKIEGO). (Dokończenie). — Włainie takiemi są panie i towa rzystwa! Żebrzą pięknem! stówy dla swych marnych, zrujnowanych.. a po tem, naturalnie, trzymają wszystko w se krecie... żeby nawet nie mieć marnej wzmianki w gazetach .. nie, Jo diabla! Nic za nic takie jest hasto Augusta Wllena... ale na Boga... co... ach... Starzec stal się odrazo blady jak kre da, powstał w zamiarze zadzwonienia na pomocników; ale nim dotknął guzika dzwonki elektrycznego, padł bezprzylomny na dywan korkowy. Cala skala barw tęczowych przesu nęła się w jego przymknionych oczach; przemiany kolorów stawały się coraz silniejsze, az wreszcie przeszły do Ża rzącego błysku purpurowego złota, przed którem on wił się w cierpieniach i drżał ze strachu. Czuł się, jakby niesiony nie widzialną siłą w przestworze coraz wy żej. Nagle znalazł się u zamkniętych wrót Raju. Westchnął chwilkę, namy ślając się, co ma powiedzieć na swą korzyść, ateby zostać wpuszczonym. Niestety, niewiele mógł mleć w życiu dobrych kresek-pocieszył się wszakże, że nie jest jedynym w tym wypadku. Zresztą nie byl tylko sam, gdyż przed nim znajdował się mąż a niezwykłym wyglądzie. Byl to bandyta tybetański z Tengri-Nor który poległ w czasie napa du swej bandy na karawanę, wiozącą boraks I wyroby futrzane do Rajadta Mahy w Bhutanu—byl wysoki, postaw ny, muskularny, z czarne®!, nieco skoś- Nr. 39. — Od wydawnictwa. Dla uniknięcia nieporozumień dalszych oświadczamy, iż p. Cholewicki nie jest współpracownikiem administra- cji naszego pisma, wobec czego do po wieczór deklamacyjno-wokalny. Dzia bierania należności za prenumeratę i o- twa deklamowała różne utwory poetyc kie, zadziwiając pamięcią oraz rozwinię głoszenia upoważniony nie jest. ciem umysłowym. — Z Tow. Rolniczego. Sztuka ludowa p. t. „Dożynki” uda W dniu wczorajszym w sali biblijoteki przy parafji św. Zygmunta odbyło ła się doskonale; malowniczemu kostiu 8ję posiedzenie Rady oraz ogólne zebra- mami, grą i śpiewami bawili się i star nie członków częstochowskiego Tow. si. Zabawnym był uczeń Migalski w roli grafa oraz Gordon w roli Tomasza Rolniczego. Posiedzenie rady odbyło się o godz. Z amatorek wyróżniły się panny: Jacko wska, Malinowska, Niemierkówna, Zdzieto i trwało do g. 1. Rozpatrywano, kwestje kupna 2 bu nnicka, Powiadowska i inne. Znacznym hai, rasy holenderskiej z majątku Mo- powodzeniem cieszyły się tańce dziatwy szczenica, które zostaną oddane na sta- które udały się doskonale. Odtańczono cję w Kamieniu i Kopcu dla użytku polkę „węgierkę” oraz krakowiaka z fi członków Częstochowskiego Tow. Rol gurami. Jednym słowem dziatwa wy kazała wiele wyrobienia umysłowego niczego. Następnie rozpatrywano kwestję u- oraz dobry kierunek. Jest to niewątpli wie zasługą przełożonej p. Zofji Wigurtrzymania pólek i instruktora, kwestję tę jednak odłożono do chwili porozu- skiej, oraz pedagogów, u których dziatwa mienia się z centralnym Towarzystwem, się kształci. Nie zapomniano o najdrobniejszych Uproszono p. Zawadę o zrobienie planu wydzierżawionego placu parkowego, aby szczegółach np. „wieniec dożynkowy* na naradzie Tow. Rolniczego, mającej specjalnie był przygotowany przez wie odbyć się w dniu 22 b. m., szczegółu- śniaków i był oryginalny. Melodje śpie wo rozpatrzyć przyszłą eksploatację po- wane podczas sztuki dostrajały się zgo mienionego. placu i zatwierdzić ro- dnie do całości. Piękną jest pieśń do żynkowa a zwłaszcza pieśń o wianku boty. Prezes Towarzystwa hr. Raczyński, „Obróć się dokoła wianeczku na głowie”. zobowiązał się, na swój własny koszt, Śpiewy chóralne jak zwykle robiły wra ogrodzić park powystawowy dla celów żenie artystyczne. Tow. Rolniczego. Dalej opracowaną U- „Śledź“ w Lutni. stawę dla Towarzystwa przez pp. ŚieJak przewidywaliśmy na wczorajszej, mieńskiego i Dierzbickiego, rada akce żegnającej karnawał zabawie tanecznej ptowała i po uskutecznieniu formalności w „Lutni" spotkali się wszyscy ucze poleciła przesłać władzom do zatwier stnicy zabaw poprzednich w tej sympa dzenia. tycznej korporacji—a więc rzesza liczna ł>d Na ŁCUIdUlU zebraniu (JU podali się do dymisji i ochocza. Do kontredansa pierwszego członkowie zarządu: pod wodzą pp. Kistelskiegó 1 Szamot ks. kan. Fulman, pp. Janowski, Sie skiego stanęło 60 par. Niepodobna wy miński i Mieszkowski, lecz na ogólne notować wszystkich tancerek, czynimy prośby zebranych członków, manda to tylko częściowo, a więc panie i pan ty ponownie zostały przez nich przy ny: Aliertowa, Straubowa, Pisarze wska jęte. z córkami, Basińska, Kreczmerowa, ZwaOgólne zebranie zagaił p. Łącki, któ powa, Dobrzyńska, Marja Konowa i in. ry zdał sprawozdanie z dochodów i wy Przed północą wybuchy śmiechu bu datków za rok ubiegły. Następnie udzie dziły oryginalnie pomyślane „klocki”. lił głosu p. Janocie, który referował Jednocześnie z uderzeniem godz. 12 sprawę wczesnego sadzenia kartofli; Na tańce przerwano i na udekorowanych ten temat również bardzo obszernie mó tragach wniesiono potwornego, kilkułokwili pp. Skirko, Wojciechowski i Sie ciowego śledzia. miński. — W ioo-letnią rocznicę urodzin Pozatym nastąpiło wybranie człon ków zarządu i wyznaczono termin na Szopena. Dnia 22-go b. m. przypada 100-lestępnego zebrania na 8-go marca roku tnia rocznica urodzin wielkiego mistrza bież. —- Wieczór deklamacyjno-wokal- tonów, Fryderyka Szopena. Dla uczcze nia tej rocznicy „Lira” urządza dnia ny p, Zofji Wigruskiej. Na razie podaliśmy o wieczorze tym 23-go b. m. koncert, poświęcony li tyl utworom mistrza. wzmiankę ogólną, obecnie podajemy ko Szczegóły o tym koncercie podamy sprawozdanie obszerniejsze z uwzględnie niebawem. niem szczegółów. — Zebranie piekarzy. Jak ważnym czynnikiem w wycho W dniu dzisiejszym w Resursie Rze waniu młodzieży jest uwzględnianie wra mieślniczej (Aleja 1 nr. 9) odbędzie się żeń estetycznych—deklamacji, śpiewów h t.p.—każdy to rozumie. Rozumie to zebranie piekarzy chrześcijan i staroiadobrze i przełożona szkoły p. Zofja Wi- konnych w celu omówienia kwestji fa gurska, czego dowodem był onegdajszy chowych. nemi oczyma, o cerze koloru kawy i o ciemnych szorstkich włosach. Musiał zapewne poledz na początku walki, bo długi, biały jego płaszcz nie nosił na sobie śladów plam i strzępów. Za to lewa strona czaszki była trochę wklęsła; tam właśnie trafiła go żelazna palka przewodnika karawany — to było piętnem śmierci. Nieśmiały i drżący zbliżył się ban dyta do wrót, zapukał i znikł z przed oczu hurtownika Wilena. Hurtownik Wilen szybko zakryć mu siał twarz rękoma, ażeby nie oślepnąć z powodu światła, płynącego przez otwar te wrota. Nie, mitem to nie jest dla tych, którzy cale swe życic spędzili w ponurym kantorze, skoro staną oko w oko z promieniami rozkoszy Raju Ujrzał przed sobą Piotra z Betsaidy w świetnych szatach z dwoma złotemi kluczami, o obliczu lagodngm Trochę ironii malowało się w cienkich jego krasomówczych wargach. Już wówczas, gdy obchodzi! brzegi Meromu I Gene zaretu, jego pewne siebie I trafne uwa gi, jakotez niewinne żarty, zniewalały Mistrza do uśmiechu. - Jak się nazywałeś, mój przyja cielu? — Ach, przepraszam, nazywałem się Wilen... August Wilen I Spółka, właś nie nie jestem pewny, czy to Jest możebne, abym ja alę dostał do... W kątach ust dozorcy zarysował się wyraźniej uśmiech Ironiczny. Czyś odpowiednio zachowywał się tam na zledil? Na to pytanie był Wilen przygoto wany, zaciął się Jednak i dopiero po dłuższej pauzie trochę nerwowo wybeł kotał; Należałem do Towarzystwa Do broczynności. widocznie św. Piotr nie przywiązy wał do «łów tych najmniejszej wagi, bo patrzył niedowierzająco na Wilena, któ ry po chwili Ciągną! dalej. — W roku zeszłym dałem dwa ty siące na ubogich. — Tak, ale kiedyś już dzlesięćkroć zarobił taką sumą na jednej tylko do stawie. Czy pamiętasz coś wmieszał wówczas do kawy? August Wilen i S-ka zarumienił się. Poplątane jego myśli błądziły bezna dziejnie w najskrytszych zakątkach pa mięci. Wreszcie twarz jego wypogo dziła się. — Przytem zapisałem sto tysięcy koron na szpital... Sio tysięcy koron... — Wiem, ten znany zapis Wilena przerwał św Piotr. -Słuchaj, mój przy jacielu, czyś był kiedy w learze? August Wilen położył nieznacznie rę kę na piersiach. — Ja myślę, miałem abonament w operze, choć, z powodu braku czasu na przedstawienia rzadko uczęszczałem. — Bądź co bądź, nie uszło zapewne twej uwagi, że gorsi aktorzy nieraz ku pują wieńce i każą je sobie podawać na scenę. Chyba rozumiemy się. Wilen na to nie odpowiedział—mil czał. Św. Piotr zaś mówił dalej: — Żyłeś 73 lała. W ciągu lego cza su nie zrobiłeś nic z prawdziwego ser ca. W oczach ludzi spełniałeś dobre uczynki, lecz nigdy nie uczyniłeś nic bez korzyści własnych. Spójrz, poniżej sie dzą przy pracy wielcy myśliciele, stoją mówcy na trybunach, czuwają lekarze przy chorych, astronomowie przy teles kopach. Wszyscy oni razem i każdy z osobna, przyczyniają alę do rozprósze nia ciemności, do ulżenia cierpieniom, do wyniesienia duszy z gruzów codzien nego znoju, do łączenia bratnio synów J cór ziemi, do pocłeszzenla I do jedna nia. Ale ty siedziałeś skurczony w swej czarnej norze I w miarę, jak mogłeś, skiego. Ks. Ludwika nie uczyniła tego. Proces więc między ks. Ludwiką a pań stwem belgijskim bardzo prawdopo dobny. — Prezydent rzeczypospolitej francuskiej po przeprowadzeniu wyborów. do izbv poselskiej uda się w maju do Brukseli!, celem złożenia wizyty dworowi belgijskiemu. Będzie to rewizyta w zamian za odwiedziny oficjalne, które król Leopold II złożył przed dwoma łaty prezydentowi rzeczypospolitej francuskicj. , — — W prasie niemieckiej komentowany jest list, który kanclerz Bethmann Hotlwcg otrzymał od 39 grup. związku wszechuiemieckiego. W liście tym, zredagowanym w brutalnym tonie, związek wyraża nieufność kanclerzowi i ministerstwu spr. zagr. w Berlinie. Część dzienników wyraża przekonanie, żc należałoby ostro wystąpić przeciwko wszechniemcom, którzy są poprostu żywiołem rozkładowym w obecnym społeczeństwie niemieckim. Inna grupa zaś gazet wyraża obawę, że zarówno kanclerz rzeszy, jak i sekretarz stanu spraw zagranicznych, Schön, dłużej nie zdołają wytrzymać atakówzwiązku wszechniemieckiego, ponieważ sfery dworskie i sam cesarz Wilhelm tym związkiem wszechnietnieckim sympatyzują. Teatr Wielki w Warszawie wy zL wielkim „OdV« ivmiiii powodzeniem j»'-'“ wieczną baśń“, poemat dramatycznyPrzybyszewskiego. stawił Oiawil — Wiedeńska komisja ochrony za bytków nadesłała do prezydenta Krako wa prośbę, aby rada miejska nie pozwoliła niszczyć Barbakanu przez umiesz czenie panoramy Styki.— Koło lotników w Warszawie uchwaliło przystąpić na wiosnę do budo wy 2 samolotów. — Skrajna prawica postanowiła gło sować w sprawie sądów miejscowych wspólnie z lewicą przeciwko centrum. — W razie odmowy Korsakowa na prezesa zarządu związkowców zostanie wybrany były gubernator Pieszkow. KRONIKA. przyczyniałeś się do przekleństw ban krutów I rozszerzała"! lukę między śred nio bogatymi a średnio ubogimi. Wszy stko co święci, męczennicy, filozofowi kamień na kamieniu, pobudowali, tyś « zaślepieniu egolstycznem bez uczucia od powiedzlalności i bez cienia życzliwość dla bliźniego, nieopatrznie starał się zbu rzyć. . Na krótko przed twem przybycie» wpuściłem tutaj bandytę tybetańskiego, poległego w utarczce. Póki żyt, zbrod nie jego przejmowały grozą cale okoli ce, mimo to znajduje się w gronie zba wionych. Mój pan i Mistrz nie pragnę śmierci żadnego grzesznika; daj.- ci On jeszcze pewien czas na pielgrzymkę ży ciową. Jak długą ona będzie, nic wie nikt—prócz Niego. Użyj lego czasui < tylko dla dobrych uczynków, czyn do brze dla prawdziwego dobra, nic zaś po to, byś wychwalany przez tłumy i mini jednocześnie zyski materialne. Teraz rozłączymy się, ale zobaczymy się znowu. Pamiętaj nie pokaz się w piętnem na czole, przybądź po zrobień™ jednego choćby dobrego nczynkn. wtedy znajdziesz się w raju z Magda ną z Magdall i ze skruszonym złoczyń cą. Piotr z Betsaidy, syn Jonae go mó wił. Pomnij me słowa, zegnaj! Kontury k. Moru poczęły '“*j zarysowywać mniej więcej lak, |U ■ wetowana fotografia. . o, Hurtownik Wilen przetarł oczy 1» go spoglądał dokoła zdziwiony, wr cle parsknął głośnym śmiechem — Nie, co za z* dziwne wizje na to co poradzi. um uv I jadzwoaB. Poszedł do icicfonu telefi — Czy doktór EdUrod? — Mówi hurtownik WUęn. ^ — Dziekule. urodnie dobfi* ■* “ Nr. 39. — Skutki pijaństwa. Do jednej z restauracji przy ulicy Warszawskiej, weszło dwuch nieznajo mych ludzi, którzy poprosili o butelkę wódki. Po wypiciu kilku kieliszków, po między nieznajomemi wybuchła sprzecz ka, a następnie i bójka, która mołeby przybrała większy rozmiar, gdyby nie gospodarz restauracji, któremu przy po mocy kilku znajdujących się naonczas gości, udało się awanturników wyprosić z restauracji. — Za kontrabandę. Za przemycanie towaru niemieckiego został ujęty mieszkaniec wsi Zdyszenice, gminy Mochosy gubernji Radomskiej, I_I Urbańczyk, omłrlr tor»'? jan leczurol/fifnlz wskuteknnlnrrnnio opłacenia kary przemycania, został uwolniony. — Z ul. Św. Stanisława. W niektórych domach, niewiadomo dlaczego bardzo wcześnie wieczorem bywają gaszone lampki na schodach. Właściciele domów powinni przecież ściśle przestrzegać regulamin, zwłaszcza gdy chodzi o wygody lokatorów. — Cenzus naukowy na kolei W. Wiedeńskiej. Wkrótce na kolei W. W. wprowa dzony zostanie nowy przepis, dotyczący obowiązkowego cenzusu naukowego niż szych pracowników, mianowicie: zwro tniczych, ustawiaczy pociągów i szczepiaczy, a także stróżów stacyjnych. We dług nowego przepisu zwrotniczowie i ustawiacze pociągów przy przyjmowaniu na służbę obowiązani będą przedsta wiać świadectwa z ukończenia 2 klas szkoły początkowej, Stróże zaś stacyjni obowiązani będą conajmniej umieć czy tać i pisać. — Kasowanie parafji prawosła wnych. Z powodu braku prawosławnych parafji rusko-wolskiej, pow. Radzyńskiego, gub. Siedleckiej, a także wskutek znacznego zmniejszania się liczby prawoslawnych w parafji Parczew pow. Wfodawskiego, którzy w większości swej po ogłoszeniu manifestu tolerancyjnego przyjęli katolicyzm, synod prawosławny polecił parafje te skasować, Na miejsce skasowanej parafji w Par- Dnia 9 Lutego 1910 roku. r. 1863 i darowanych rosjanóm lub; tę?. stanowiących własność rządową. — Ze szpitala. ' W ciągu dnia wczorajszego w szpi : talu miejskim znajdowało się na kuracji: i mężczyzn 36 i kobiet 26. : — Z rzeźni miejskiej. W ciągu doby ubiegłej w rzeźni ! i miejskiej ubito: wołów sztuk 45, krów 33, cieląt 51, trzody chlewnej 17 i ha ramów 1. Aresztowania. W ciągu dnia wczorajszego areszto wano w naszym mieście następujące osob>': Z rozporządzenia władzy wyższej— Władysława Malinowskiego i Włady sława Buczkowskiego; za bójkę na ulicy: Lejzora Waremana, Piotra Woźniaka i Stanisława Licz ko.— dla sprawdzenia osobistości: Włady sława Maniewskiego; za niespełnianie rozkazów policji: Wincentego Derwińskiego, Stanisława Kubickiego, Bolesława Kniasia i Wawrz. Błaszczyka. HBBESPDHDEHÖE. Z Ui. — Wieczornica 24-go koła „Je dnoAci*'. Staraniem Komitetu koła 24-go To warzystwa „Jedność" D. Ż. W. W., na cel tegoż koła w dniu 7-ym b. m, od było się amatorskie przedstawienie, na które złożyły się trzy jednoaktówki „Psyche", „Werbel domowy” i „Antkowe wesele". Po przedstawieniu pod umiejętnem kierownictwem p. Szamowskiego rozpoczęły się tańce, zakończone białym mażurem. Bawiono się wyśmienicie. z. grona pań zdołaliśmy wynotować panie: Kralkowską Bobrowską, Dębicką, Ruszkowską, Goldmanową, Smolińską, panny Bobrowską, Rudbekie, Grudzińską, Hiller i wiele innych. . - 'licha zabójstwa redaktora Ja żydowskiej. To niegodne Dumy. Spra wa ta w całej rozciągłości swej prędzej Wczoraj sąd wojenny warszawski czy później wypłynąć musi na porządek rozpatrywał sprawę Piotra Wojewódz- dzienny. Poprawka Kowalenki to tylko kiego—według aktu oskarżenia—piątego wyraz poglądu narodu rosyjskiego na z uczestników pamiętnego zamachu na żydów. Wy jednak boicie się sprawy redaktora Jana Gadomskiego przy ulicy żydowskiej, boście zależni od tego ple mienia pasożytów Wi tok pod nr. 5. Prezes—przerywa Markowowi. Jak wiadomo 4 z nich stanęło w r. Markow—w odpowiedzi przewodni 1907 przed sądem wojennym. Hański, Bajer, Kudrjawcew i Mularski skazani czącemu oświadcza, że mówi nie do ca Dumy, lecz do poszczególnych po łej zostali na śmierć, wyrok ten został je dnak w stosunku do nich złagodzony słów. Prezes -zwraca uwagę Markowowi, przez zamianę na 20-letnie ciężkie robo ty. Reszta sprawców napadu ukryła się. źe regulamin nie pozwala na zwracanie do poszczególnych posłów i radzi się W 1909 roku aresztowano Piotra Wo jewódzkiego, podejrzanego o udział w mu, by się zaznajomił z regulaminem. Markow.—Nie będę go nawet czytał opisanym napadzie. Główni świadko wie przeciw niemu—Grün i Abramów— bo on nielegalny. (Huczne oklaski na prawicy). zostali zabici. Zeznania ich były odczy Prezes.—Panie pośle, uważając wy tane w sądzie. Sąd wojenny wyniósł Wojewódzkie rażenie się pańskie za niewłaściwe, ko rzystam z przysługującego mi na mocy mu wyrok uniewinniający. regulaminu prawa i odbieram panu Z Krakowa. głos. (Huczne oklaski na wszystkich ła — Repertuar teatru krakowskie wach). Markow 2-gi—(schodząc z trybuny): go zapowiada: Środa 9 „Rycerze północy". Dramat Winszuje panom zżydziałego prezesa. Prezes-stawia wniosek: w 5 akt. H. Ibsena. Czwartek 10 „Tricoche i Cacolet” wykluczenia Markowa na 15 posie dzeń. Komedja w 5-ciu aktach Meilhaca i L. Markow wchodzi ponownie na try Halevy. Piątek 11 „Wielki Fryderyk“. Sztuka bunę i zwracając się do posłów, nazy w 6 akt. Adolfa Nowaczyńskiego. (Po wa ich pasożytami żydowskimi. (Hałas ogólny. Głosy: „Precz 1” „Wyrzucić czątek o godz. 7-ej). go.”). Duma uchwala wykluczyć Markowa na 15 posiedzeń. Markow 2-gi—opuszczając salę po siedzeń, woła: Szczęśliwy jestem" ze (Ageocii Petersburskiej i własne). rozstać się mogę z wami na 15 posie —00— dzeń, wy, pasożyty żydowskie! (Hałas Z Dumy. na lewicy). Petersburg 8. Na jutrzejszym po Duma większością głosów odrzuca siedzeniu Dumy omawiana będzie inter poprawkę Kowalenki I-go, poczem pelacja w sprawie kościoła w Opolu. przechodzi do dyskusji nad artykułem 21-ym. Fałszerze monet. Fotel prezydjalny zajmuje ChomiaCzerników 8. W miasteczku Wo lullel puw. u,ut„„„KS„ roneż pow, Głuchowskiego wykryto fa- kow. Referent Szubinskij oznajmia, źe do b k fałszywych rubli srebrnych. Znafo miedzianą> gipS| alumi- art. 21-go wniesiono jeszcze poprawki njum j jnne meta|e Aresztowano 4-ry grupy pracy, kadetów i postępowców. osobyZdaniem referenta wszystkie te popraw ki są nie do przyjęcia. ‘ Wvcieczza. Wiceminister sprawiedliwości, WieN.w_zcrkź:k B Wpolitechnice rowkin, wypowiada się kategorycznie się wycieczka w stepy organizuie sie wycieczka w stepy Za- przeciwko wniesionym poprawkom. celu zbadania bogactw minePo mowach Biełousowa, Zamysłow° s Y skiego, Timoszkina i kilku jeszcze po Z^opmra^m.Za. słów, Duma art. 21 przyjmuje w redak EHzawetpol 8. W Suszy znalezio- cji komisji. Art. 22 i 23 przyjęto również w re akopaną w ziemię armatę, W celu wykrycia innej jeszcze broni n. i pewnej dakcji komisji. Do art. 24, przewidującego wybory przestrzeni kopią ziemię. sędziów przez zebrania ziemskie powia Napad na uczniów. towe, wnieśli poprawki: Sołtuz i Kryna Gadomskiego. Z m.lu.l.. - Podatek stemplowy. - Nowa cukrownia. Podatek opłacany ma być przy zgłaGrono ziemien gub. Kaliskiej poszaniu rniu podań o ,zatwierdzenie różnych stowarzyszeń kolejowych, zarówno przez pracowników kolejowych jak i same za stanąć w miejscowości po lewej stronie szosy od Złoczewa do Wielunia, naprze rządy kolei prywatnych. ciwko, stacji kolejowej, w odległości — Dobra skonfiskowane. półtory wiorsty od stacji, a od miasta— Z polecenia ministerjum spraw we dwuch wiorst. wnętrznych, władze tutejsze zajęte są Obok powyższej cukrowni i rafine zbieraniem danych co do dóbr, skonfi . skowanych po powstaniach z r. 1831 i rii Sfinansowaniem nowej cukrowni, któ ra mujc Przed chwilą miałem znowu atak wraz z różnemi wizjami; niebo i piekło prze dylu W ąwiciumu pan w,,u,«aw v.vsunęło mi się przed oczyma Niech dok decki. tór będzie łaskaw przybyć zaraz do mnie Z Łedzf. do kantoru — oczekuję. Dłużej już nie — licha napadu. mogę stać przy telefonie, mam zawrót Z pośród aresztowanych przez strat głowy. Dziękuje; Uczę na doktora. Hurtownik Wilen rozłączył telefon i ziemską 5 robotników, jako domniemapowrócił do biurka. Kiedy siadał na nych sprawców napadu i zabójstwa krzesło, wzrok jego padł na list pani 17-letnlugo Mieczysława Zaro w Nowem Rokiciu, siostra zabitego lO-letnia HeleHoldt. — Hm, ta lista żebracza, która mnie na, poznała Michała Owczarka. Śledztwo nie ustaliło omal nie doprowadziła do warjacji! Ale 1,“J-‘ ........... 1:1' dotąd faktu, ja koby Owczarek brał istotnie udział w ja im pokażę... Czerwony jak burak, ze słości, nad zabójstwie Zera. którą już nie był w stanie zapanować, — Jeszcze świadectwa dentysty umoczył pióro i napisał na marginesie, czne. swem nazwiskiem ostentacyjne, duże Przybvt znów do Łodzi pomocnik „Nic* naczelnika departamentu lekarskiego rz. I podobnie do wołu, padającego pod r st. Bułatów, v; c.lu prowadzenia dal zadanym ciosem, zwalił się na biurko — szej rewizji_ świadectw dentystycznych. silne wzburzenie wywołało atak apoplekr : Z Vsnstvy tyczny! Chwilę później przybył doktór Ed-| ' -- Aresztowanie zebrania. lumi. Jego pacjent siedział na swem W poniedziałek na godzinę 7-ą wie Wysokiem irubowanem krześle, pochy czorem zapowiedziane było w lokalu lony nad biurkiem, z rozłozonemi ręko przy ulicy Kopernika nr. 42 zebranie ma, z (warzą zagrzebaną w papierach. członków Związku drukarzy. Lekarz zbadał go dokładnie i zamru Około godzinie 9-ej do lokalu wkro czał coś o paraliżu mózgu. czyła policja I aresztowała wszystkich Tak więc zeszedł August Wilen z uczestników w liczbie przeszło 90, któ- TELEGRAMY. srESSES: uSTTLSÄS SHSSSSe szyję |e|(k0 poranioną nożem w loku wniesioną przez Godniewa. Posiedzenie następne dzisiaj. mi Śledztwo Z sejmu praskiego. Praga 8. Posiedzenia sejmu odło4°n°Nowa linja kolejowa, Pekin 8. Rząd chiński odmawia kategorycznie zatwierdzenia pożyczki na budowę„ nowej linji kolejowej. . , OroZba nowej powodzi. Parył 8. Wobec wezbrania wody w dopływach, zachodzi obawa, źe Sekwana znowu wyleie. Choroba króla szwedzkiego. Haste na ilstaM. Młodzież, wykuwająca nieskończoną ilość nomenklatur egzotycznych z pod ręczników gcografji, będzie miała nowy kłopot ze stolicą wielkiej federacji auslralijskiej. Bo proszę się nie łudzić! Nie będzie nią ani Melbourne, ani Sydney, o których jeszcze pamiętamy, lecz coś zupelnie Innego. Mówiąc nawiasem, właśnie rywalizacja pomiędzy tymi stolicami Sta- ■Sfttł VÄ5S sSSä» rem szła potrzeba operacji, stan zdrowia śrvd||iv Nosi ono naxwę dość osol.iikróla po operacji nie budzi obaw. wą—Jaw Canberry i położenie jest o 200 mil angielskich od Sydneyu. W przyszłości ów „Waszyngton* australij ski tworzyć będzie osobny okrąg fede racyjny—„Federal territory*—i wyłączo ny bedzie z obwodu Nowej południowej Walii, w której -się znajduje. Powiada Petersburg, 7. my: w przyszłości, albowiem Jaw Can (dokończenie). berry jest nletylko kompromisem, ale Do art. 21, określającego, kto nie jest także Zerem. Proszę bo sobie wyo może być wybrany na sędziego pokoju, brazić stolicę olbrzymiej federacji, ma Kowaienko i-azy wnosi uzupełnienie, te rzącej nawet o samoistności (przyznani na sędziów nie mogą być wybierane - jej autonomia czyni ją właściwie taką), 5)uma. nie człowieka, który się zdrzemnął chwil- 1 kę dla odpoczynku od zajęć codzien- 1 mych. Prod chwlląpototył na Hicie ofiar. '«ozaamości^osób tych związkowców, Osiatnie słowo, jakie napisał odcisnęło .którzy przy sobie paszporty posiadali, mu czarne piętno na czole, juwolnitreo zaraz, tych zaś, którzy ich nie mieli przy sobie, odesłano do odpojwlednkb cyrkułów, celem skierowania do mieszkań właściwych. winie się 30 posłów w danej aprawie na regulamin zamknięciem ust. (Oklaski na prawicy). Martow 2-gl—przyłącza się do wnloiku Kowalenki. Naprózno—mówi—chce cie panowie odżegnać się od sprawy mmi mai w ciągu jednej nocy. Ale jeżeli tam rosną miasta na obstalunek* tylko przedsiębiorczości I „busi nessu* amerykańskiego, tu rząd federacyjny zamierza „obetelownć* sobie sło licę w całym znaczeniu tego słowa no wożytną. I z tego właśnie względu 4. Dnia 9 Lutego 1910 r. eksperyment australijski musi zwrócić na siebie uwagę całego cywilizowanżgo świata. Środków materjalnych Australji nie zbraknie, aspiracje zaś jej sięgają bardzo daleko. O ile wnosić można z dotychczaso wych relacji pi%m zagranicznych, nie chodzi tu bynajmniej o „rozkwadratowanie” terytorjum ulicami pod kątem pro stym i zabudowanie ich jaknajrychlejsze wielopiętrowymi „sky-scraper’ami”. Prze ciwnie, metropolja autraiijska ma być wzorowym miastem, zbudowanym we dług opracowanych szczegółowo planów, z uwzględnieniem wszystkich zdobyczy na połu spółczesnego budownictwa miast. Być może, iż przy urzeczywistnieniu te go ciekawego eksperymentu, nasuną się nawet nowe pomysły i nou*e wskazania —a to właśnie najbardziej interesuje tych wszystkich, którzy dziś widzą coraz bar dziej narzucającą się konieczność grun townej reformy w rozplanowaniu [i za budowaniu miast nowożytnych. Zdaje się też, iż jesteśmy wobec faktu niepo wszedniej natury—faktu budowania miast na obstalunek wielkiej federacji, która swem przedsięwzięciem chce dać kolo salną lekcję poglądową „staremu" lu dowi Ameryki, nie mówiąc już o sędzi wej Europie. A lekcja nie będzie rozdzielona na lata, jak to się dzieje przy najdrobniej szej budowie publicznej w Warszawie, lecz wykonana będzie z prawdziwie amerykańskim pośpiechem, już poczęto na terytorjum Jaw Canberry ścinać drze wa gumowe, planować nowe ulice i za kładać fundamenty pod gmachy publicz ne oraz prywatne. Jeżeli Interesujący eksperyment się uda, będzie można zupełnie szczerze da rować Australji jej nową gwatwaninę geograficzną. IIZMälTOSCI. — Demonstracje torowi. przeciw awia- Niemieckie Towarzystwo aeronautyczne urządziło pod Dreznem wzlot awiatora-Gauberta z Paryża. Na miejscu wzlotu zebrało się około 30,000 widzów. Kiedy ogłoszono oficjalnie, że wzlot się nie odbędzie, wszczął się hałas, tłum rzucił się ku aeroplanowi, chcąc go zni szczyć. Policja z trudem zdołała temu zapobiec; celem uspokojenia tłumów chciano urządzić szybko wzlot balonu, jednakże Gaubertowi zabroniono w osta tniej chwili urządzenia wzlotu, ponieważ nie posiada uzdolnienia awiatycznego. Jest to ten sam awiator, którego wzlot w Pradze zakończył się zupełnym niepo wodzeniem. — Sprzedaż żony. We wsi Dagmarowo, powiatu symferopolskiego,- mieszkają dwaj przyjaciele serdeczni: Iwan Timczenko i Kuźma Olejnikow. Pierwszy żonaty lecz bardzo biedny, drugi zaś zamożny lecz samotny. Razu pewnego, gdy przyjaciele raczyli się w knajpce Olejników zagadnął: Słuchaj- ====== vM 3y przyjacielu — poco ci żona! Sam nie masz co jeść. A żona to niepotrzebny wydatek. Sprzedaj mi ją". Na takie dic tum, Timczenko zamyślił się, lecz po chwili twarz mu się rozjaśniła uśmiechem zadowolenia: „Dobrze, sprzedam, — odrzekł.—Ile dasz?" Targ w targ i Timczenko sprzedał żonę za... 3 ruble. Zęby zaś akt kupna miał wszelkie cechy aktu —prawnego— zwołali świadków, którzy potwierdzili kupno. Zapili sprawę, nazajutrz nowy na bywca przyszedł po swój towar, lecz prawa godności ludzkiej choć wązkim promykiem lecz przedostały się do du szy Dogmarskiej. Sprzedana tona zapro testowała czynnie przeciw rozporządze niu się męża i zawiadomiła gminę, Obu przyjaciół sąd skazał na zapłacenie grzy wny w sumie 30 rubli. Timczenko wy słuchawszy decyzji sądu dodał: „Ja jes tem niezadowolony z waszego sądu. Żo na jest moją własnością—i ja mam pra wo rozporządzać nią tak jak mi się po doba! Hbwb książki. Nadesłano redakcji za pośrednie księgarni F. Rolnickiego w Częstocho wie, Aleksander Świętochow ski. „Utopie w rozwoju historycznym", nakład Geberhnera i Wolffa, Kraków, G. Gebethner i S-ka, 1910, 8-ka, str. 347. Cena rb. 2. Nowe dzieło znakomitego pi5ara wzbudzi niezawodnie wielkie zaciekawię nie nietylko jego bezpośrednich zwolen" mkńw, ale całego inteligentnego ogółu tein więcej, że mówi on o tak poeto».' jącym, a nowym zgoła przedmiocie iak historja utopji społecznych. — Słusznie kładzie Świętochowski na karcie tytulewej najnowszej swej pracy aforyzm Wil de‘a: „Na mapę świata, nie zawierająca Utopii, nie warto patrzeć, gdyż p0[2 ona ten kraj, do którego Lndzkość cią gle dąży. Postęp—to urzeczywistnię* Utopii”. Czemże bo byłoby nasze życie gdybyśmy nie wierzyli, że naszym pzal wnukom lepiej będzie na świecie, że kiedyś, kiedyś, w mniej lub więcej’od ległej przyszłości, prawda i sprawiedliwość zapanują wśród ludzi? To też ludzkość zawsze tworzyła utopie: od Platona i Morusa do Beliamy'ego i Rj. charnsona, ułudnym blaskiem marzeni rozświecając pochmurne niebo rzec. wistości. Świętochowskiemu należy j wielka zasługa, Ze pierwszy w lite: rze europejskiej zebrał w jedno wszy) kie systematy społeczno-utopijne, oi'~J rzając je z bezstronnością histor spokojną równowagą filozofa. Nil to ani krytyka, ani propaganda, al to książka, z której wiele nauczyi można, wiele sprostować sobie błędn; poglądów, uprzedzeń i jednostronni wszelakich, i dlatego gorąco zasługi na polecenie jej tym wszystkim, któr: o sprawach społecznych nie chcą zadi wolić się czczym frazesem. PIERWSZA PRASKA FABRYKA ORKIESTftJOSÓW DIEGO FUCHS w POLECA Orkiestrjony, zastępujące 5 do 20-tu instrumentów z zastosowaniem siły ciężarowej, lub elektrycznej poznane i zaszczytnie wyróżnione ---------—: r ■ . ....... . „= na WYSTAWIE CZĘSTOCHOWSKIEJ — ------- Przedstawicielstwo: Dom Handiowo-Romisowy Zdzisław RYLSKI Gustocbm, Uleją II Hr. 33 Tel. 93 ORKIESTRJONY PIĘCIU TYPÓW NADESZŁY. Wychodzi z Częstochowy. o w.Tow.-Osob. Osobowy: Kurierski; Osobowy: Pospiesz: ospl Osobowy- lii 1—3 1-8 1-3 rano 1—3 popoZ. wlecz. 12- 3 3 „msimmr Przychodzi do Warszawy. gOdz: 2-4 u 16 8 7 11 2 56 05 45 6 9 15 40 krem I proezek. Odznaczony no wystawie lekarzy ::' przyrodników we Lwowie me dalem złotym 1 dyplomem. ------ „dryoiokratyaa“ działa przez awą 42 12 60 11 50 popoZ. Ppzyohodzi z Smbowoi de Częstochowy. Osobowy, 3—4 | godz. 8 m. 40 rano. Wychodzi z Warszawy. Osobowy. Kurier. Osobowy. Tow.-Osob. Osobowy. Poepisst. Tow.-Osob. godz. 3 ,, „ 6 36 46 11 10 12 — 25 U : : 1-3 2 4 popoZ. noc. , wiecz. rano. Przjetilzi h Kiptetowf; godz. 20 11 : noc. rano. 3 : 70 62 popoZ. — wiecz. fenie}: 6 9 popoZ. Mil Wacława ORZEŁ ■ Ciąotołbflo, Ul Äl*Je M 48. 3 37 popof. 41 wiecz. 35 Żądać w okładach, «płtcinyoh i np'eltaefe, Błśwny okład aa Królestwo I Cesarstwo w okładzie apteczny* iswisa. m. 10 m. 13 io SFS^enTprxyipöganä 3ö ffimrartmi na matury, na świadectwa niucrjdeklde, aptekarskie, wojskowe. Dojazd 26, Kazimierz Sabok 260 -3-1 : u Wychodzi z Matrhawa Osobowy. 1—8 | 6 a tó wlecz. godz. 9 m. Rzadki wypadek. „Wzajemna Pomoc“ pod weawanien Matki Boskiej Caędoebow ikiej, obca obes Wiełnneka Wlelońaka Jd M 28 podaje do wild Tindotłofci, to powalały pray' Stewirsyr . „ Słowiraynealo „Wydalił bekoämdaeyioy“ ma aawato do aaMkamamdowamł# dobre ałniąee jak koehHłi, pokojówki i niańki, ona to miniona pray tyir„9 Stowarayaaeoi» pralnia prowadaooi a nwaaWakaiem bygiany i oaaeaądaoM bktiaay prayjmeje da prania 1 praaownnła mw^aa# i więkaae part Mebany na waranMi oeiaritowaeyii, 1(0—10 M8REN0-NERV0SIN Beiwarunkowo pewny I nieeikodliwj roślinny środek. Z#W w aptekach ................SSZfJł! Ul-» =ZAKŁAD= irty*łyciPO-foto|nrfieiny Huhn ItMłlllhiBIl TSprzeesĄO włąceji idł D Aid Ii Teatralnej róg Teatralne] 26. zs. mma RffpyKgjwieB Obiady aa świeżeai maśle Wellie kinyiei kiUeai lipawl I pwifiMsi 35—40 kop. ADRES: Fabryka A. Łódź * 14, Kiwmaoa, 138-4 MtwUralę odstąpię w usjlepseym ptm■ kd# * powodu nagłego wnsedu, wi*.lejs 3-oU 71— 3 Częstochow» Bielski. ^priedkm^skle^spotjwj^koljwijalnjr Nr. ,r. ł Bś»ł*i Ma-ł-1 zginęła kart* paszportowa wydana "* prae* fabrykę Wrzosowa na imię Tomasza Kubańskiego.______ 268—J—I gnbiono^mzport. wydany przez ma- tji Szymańskiej. Złożyć w administracji IdWÖCH wyHUf l#K*l Gazety. 270-3-1 Zupełnie gotowa • damek» zimowa o oszukaj e|od I-go Ware» osoby spódnica i pięknej miękiej wełny, ładne taligetnej, skromnych wymagań, do go urodnego rysunku, ostatniej p -nretiej zajęcia się gospodarstwem domowem i mody, wykościenie guzików jedwabne mi dii ech em 6-cto letniem (wdowiec). Oferty sznurami, rre wszystkich ciemnych kolo przyjmuje admin % 267.__________ rach, wysyła się za naliczeniem poczto wem bei zadatku, z dopłatą kop. 56 za przesyłkę. Przy żądaniu odrazo 3-ch spódniczek, przesyłka na nasz rachunek, BEZ RYZYKA, jeżeli dę nie podoba — pieniądze zwracamy natychmiast Taka sama spódniczka z lepszego materiału i pię kniejszego wykończenia 3 rob. 90 kop: Prosimy wskazań długość i objętość talii w centymetrach, alko szpagatem i przy słać w liście. prxynoni obzoacausie nejwtgieegg w Częstochowie Wykonywa wszelkie roboty \ chodzące w zakres nowoczes nej fotograf}! po cenach przy stępnych. II Alaja. a M |łwy I ■larmmą ■ewełó Mm 3 rab. 25 k. natychmiast usuwa SfiwircyiKiii iłi| ------------ «... ,:ć węgli! n antyaeptyczate I orzeźwiająco, Jnł po Wi ktem V:życiu—staje się płeć lśniąco biała i nabiera młodocia nej świętości i wdzięku. Piegi zmarszczki, wągry, żółte plamy „Äryotokratyna“ naz wa po kłlkorasowem użycia. noc do Piotrkowa. J\c2 polskiego organa han&wo-praemjrelowego „KUPCA* Knidy xeoyt anrier» 12 do 44 stron irnkn t rydnmsi, do Kró lestw* toastuje sóenameot kwar talny 1 rubla-—który można tak ie nadesłał w snsriksrfi poczto wych. 64 Adres ,^npiee“ fixem. (Foacm) W Schronieniu d 1 a sług pod wezwaniem Matki Boskiej Często chowskiej, przy ulicy Wieluńskiej 28. PRENUMERATĘ I OGŁOSZENIA przyjmuj* Kantor właeny — Czeatoehowa Aleja 11 Nr. 3« — u Zawierciu księgarnia p. K Lubek* I B-ka, w Rakowi* p. Leon Piotrowski, MpnW Kociak rt>. 6, pdłroczak rt>. 3, kwsrtete A. I kop. 50, mkślącnk kop. 60 wnu i pncsylką pocztową M> odwosHttkm do domów.--------- ji]Ceny utai tf Mim* jedneszpeftoiey leb Jego «lejecet przed ästetea kop. 30, po tekście k. 10, obok tekete (nedeeUne) kop. S*< nekrologi kop. 30. Drobne ogtoezeolł po 3 kop. ze wyraz. Wydawca A. SIENNICKI Z. TRZEBIŃSKI Drddcm P. D. WILKOSZEWSKIEOO w Ctetiocbowto.