1. Jagiellonia - Ruch strzał Frankowskiego http://ekstraklasa.tv

Transkrypt

1. Jagiellonia - Ruch strzał Frankowskiego http://ekstraklasa.tv
1. Jagiellonia - Ruch strzał Frankowskiego
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... eczke.html
Podręcznikowy przykład próby strzelenia bramki przy pomocy rozmyślnego zagrania piłki ręką. Napastnik
powinien zostać napomniany a gra wznowiona rzutem wolnym bezpośrednim wykonanym z dowolnego miejsca
pola bramkowego. Zwracamy jednak uwagę, że zawodnik wykonujący rzut wolny "z dowolnego miejsca w polu
bramkowym" nie może opóźniać wznowienia gry. Oznacza to, że zapis " z dowolnego miejsca pola bramkowego"
w żadnym razie nie oznacza prawa dla wznawiającego grę zawodnika do przebiegnięcia n.p. wzdłuż pola
bramkowego z piłką w ręku lub przy nodze w celu wznowienia gry z przeciwległej części tego pola.
2. Widzew - Śląsk faul Kaźmierczaka
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... heiro.html
Atak wślizgiem z niekwestionowaną próbą trafienia piłki. Niemniej jednak kierunek wykonywanego ataku dawał
pewność, że niezależnie od trafienia czy nie trafienia piłki, wślizgująca noga trafi w nogę usiłującego zagrać
piłkę przeciwnika. Dlatego też spełnione są znamiona "kopnięcia" lub "ataku nogami" na przeciwnika a fakt
ewentualnego trafienia piłki wobec oczywistej nieuchronności kopnięcia przeciwnika nie ma tu żadnego
znaczenia. Co prawda wślizg nie jest wykonany z dużą szybkością "z oddali" ale i tak jego dynamika może być
uznana za wystarczającą do zakwalifikowania tego czynu jako znacznie przekraczającego granice użycia
uzasadnionej siły i narażającego przeciwnika na niebezpieczeństwo odniesienia kontuzji. Dodatkowym
argumentem za takim zakwalifikowaniem tego wślizgu jest fakt trafienia przeciwnika korkami w okolice kostki.
Chcemy podkreślić, że stojąc na gruncie stosowanych do tej pory interpretacji, nie jest to sytuacja czarnobiała i wielu oceniających uznałoby napomnienie za właściwy wymiar kary. Niemniej jednak uważamy że
eliminowanie tego typu "zagrań" z boisk piłkarskich jest w interesie wszystkich uczestników meczu. Mecz piłki
nożnej nie jest areną walk MMA a nawet "najpiękniejszy" wślizg nie jest w stanie zrekompensować skutków
ewentualnej kontuzji przeciwnika. Uważamy, że w przypadku tego typu ataków, wszystkie wątpliwości
sędziowie powinni rozstrzygać na korzyść przeciwników, których zdrowie jest zagrożone w wyniku ich
przeprowadzenia. Przy takim założeniu winny zawodnik powinien być wykluczony z gry za poważny rażący faul.
W tym przypadku sędzia rozstrzygnął wątpliwości na korzyść zawodnika atakującego karząc go napomnieniem.
3. Lechia - Wisła karny
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... Wisly.html
Napastnik Wisły ma pełne prawo atakowania piłki ciałem, tak aby "zabrać się z nią" biegnąc w kierunku bramki.
Z kolei obrońca Lechii decydując się na atak nogą na piłkę musi zdawać sobie sprawę, że kopiąc piłkę musi
następnie kopnąć przeciwnika próbującego przejąć tą piłkę w sposób prawidłowy. I taka sytuacja ma w
rzeczywistości miejsce -tak więc mamy do czynienia z przewinieniem " kopnięcie przeciwnika" wykonanym w
sposób co najmniej nieostrożny. Jest to wzorcowy przypadek sytuacji kopnięcia piłki z nieuchronnością
kopnięcia, w następnej fazie, przeciwnika. Powinien on być rozpowszechniany w celu zerwania z
funkcjonującym jeszcze stereotypem, że pierwotne kopnięcie piłki usprawiedliwia to wszystko co dzieje się w
następnej fazie takiego ataku. Charakter kopnięcia przeciwnika - podbiciem ale w wyskoku, na wysokości klatki
piersiowej - pozwala na stwierdzenie, że "atak ten jest wykonywany bez zważania na bezpieczeństwo
przeciwnika i konsekwencje jakie atak ten może spowodować". Jest to definicja "nierozważności" co oznacza,
że poza podyktowaniem rzutu karnego sędzia powinien napomnieć zawodnika Lechii.
4. Legia ŁKS starcie zawodników
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... nerwy.html
Zawodnik Legii w "odpowiedzi" na nieprawidłowe atakowanie go przez zawodnika ŁKS rzuca się w kierunku
przeciwnika popychając go piersią. Kontrreakcja zawodnika ŁKS jest natychmiastowa- popchnięty, atakuje
przeciwnika ciałem. W następnej fazie zawodnik Legii wykonuje ruch głową w kierunku twarzy przeciwnika
jednak na klipie nie widać czy dochodzi do uderzenia. Jeżeli następuje uderzenie choćby najsłabsze należałoby
uznać je za gwałtowne agresywne zachowanie. Zachowanie takie miałoby również miejsce gdyby przeciwnik
uniknął uderzenia, uchylając się - taka sytuacja w tym konkretnym przypadku nie ma miejsca. Przypominamy,
że kiedy zawodnicy nie walczą o piłkę "nieproporcjonalna siła" w przypadku kopnięć i uderzeń, w tym głową
oznacza że nawet nieznaczny jej poziom powinien być klasyfikowany jako "nieproporcjonalny" a czyny powinny
być uznane za "gwałtowne agresywne zachowania". Reasumując, jeżeli nie dochodzi do uderzenia, obaj
zawodnicy powinni zostać ukarani napomnieniami. Fakt, że w takim przypadku zawodnik ŁKS w ostatniej fazie
symulowałby że został uderzony nie podważa napomnienia jako właściwej kary dla tego zawodnika. Jeżeli
zawodnik ŁKS byłby uderzony, to jego przeciwnik powinien zostać wykluczony z gry a zawodnik ŁKS powinien
zostać napomniany za opisane wyżej, niesportowe zachowanie, w poprzedniej fazie "starcia". W przypadku
podobnych zachowań - chuligański ruch głową w kierunku głowy/twarzy przeciwnika- w przypadku
jakichkolwiek wątpliwości czy doszło do uderzenia lub czy nie doszło do uderzenia w wyniku uniku przeciwnika,
rekomendujemy rozstrzyganie ich na korzyść drużyny przeciwnej co oznacza wykluczenie z gry tak
zachowującego się zawodnika.
5. Cracovia - Zagłębie wślizg
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... zoltej.htm
To po prostu nie wymaga komentarza. Brutalny żeby nie powiedzieć chamski atak na przeciwnika który musi
być zakwalifikowany jako gwałtowne agresywne zachowanie. Gdyby ktokolwiek próbował uznać czyn zawodnika
Zagłębia za mający związek z walką o piłkę, chociaż byłoby to z gruntu fałszywym założeniem, to i tak poziom
użytej siły wielokrotnie przekraczałby jej uzasadniony poziom co klasyfikowałoby atak jako poważny rażący
faul. Takie zachowania, pociągające za sobą bardzo wysokie prawdopodobieństwo spowodowania kontuzji
przeciwników muszą być eliminowane z naszych boisk . Sędziowie poza przyznaniem rzutu wolnego
bezpośredniego bądź karnego oraz wykluczeniem z gry, powinni opisywać takie przewinienia w rzetelny,
oddający ich karygodny obraz sposób, tak aby organy dyscyplinarne mogły nałożyć właściwe, surowe kary.
ż
6. Korona - Podbeskidzie nieuznana bramka
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91 ... erwal.html
Zawodnik drużyny broniącej startuje do zagłówkowanej z lewej strony pola karnego piłki a stojący między nim
a lecącą w ich kierunku piłką przeciwnik wystawia nogę powodując jego upadek. Czyn napastnika można
zakwalifikować jako "podstawienie nogi" bądź ewentualnie "atak nogami" wykonane w sposób nieostrożny. Tak
więc bramka nie może być uznana a drużynie broniącej musi być przyznany rzut wolny bezpośredni z miejsca
przewinienia.
Pozdrawiamy
Zbigniew Przesmycki
Michał Listkiewicz