Lot o Życie - PZHGP Oddział Czerwionka

Transkrypt

Lot o Życie - PZHGP Oddział Czerwionka
Oddział 0139 Orzesze organizuje lot szczególny
gołębi młodych dnia 25 września z Nowej Soli dla naszego
kolegi Michała Moronia pod hasłem:
" Lot o Życie”
Szanowne koleżanki i koledzy zwracamy się z ogromną prośbą do Was,
abyście uczestniczyli w locie organizowanym przez nasz oddział w dniu
25.09.2016 z miejscowości Nowa Sól.
Szczegóły Lotu:
25 wrzesień 2016 – Nowa Sól
(z powodu złej pogody możliwość przeniesienia lotu na inny termin)
Seria 5 na 5 – ilość serii nieograniczona
Koszt 1 gołębia – 5zł seria 25zł
Możliwość wpłacenia wyższej kwoty za serię!
Przewidywane nagrody:
- 3 pierwsze gołębie nagrodzone pucharami
- 5 pierwszych serii nagrodzone pucharami
- niespodzianki dla uczestników
Informacje w sprawach organizacyjnych udzieli kol. Jarek 694 809 334 oraz kol. Andrzej 789 203 579
Cała kwota zebrana zostanie przekazana dla naszego kolegi Michała wraz z listą potwierdzającą ilość
zebranych pieniędzy(koszt organizacji lotu ponosi Oddział Orzesze). Poniżej kolega Michał Moroń napisał
krótko o swojej chorobie, która niestety może spotkać każdego z nas.
Nie pozwólmy, aby Michał tylko z powodu braku pieniędzy, nie mógł dalej być wśród nas i cieszyć się
życiem, rodziną i swoim hobby.
Organizujemy ten lot w nadziei, że każdy gołąb, który powróci do swego gołębnika przyniesie
Michałowi siłę do dalszej walki z jego chorobą.
Dobry lot.
Zarząd Oddziału 0139 Orzesze
" Lot o Życie”
Nazywam się Michał Moroń, mam 33 lata.
Jestem mężem i ojcem dwóch synów Bartka 6 lat i Piotrusia 2 lata.
Do PZGHP Orzesze wstąpiłem w 2001 od kadencji jestem aktywnym członkiem
oddziału i sekcji
W październiku 2014 roku trafiłem do szpitala gdzie po badaniach tomografii
komputerowej postawiono diagnozę – tłuszczakomięsak, nowotwór złośliwy
tkanek miękkich zlokalizowany w jamie brzusznej. 26 listopada odbyła się operacja
usunięcia ogromnego guza ok. 8 kg. Po operacji zlecono tylko kontrolne badania co
3 miesiące. W maju 2015 roku po wykonaniu tomografii komputerowej okazało się że guz ponownie rośnie w tym
samym miejscu. Lekarze z kolejnych ośrodków: Warszawa, Gliwice, Rybnik, Katowice bezradnie rozkładali ręce
mówiąc, że nie ma skutecznej metody leczenia tego typu nowotworu i pozostają tylko operacje chirurgiczne, jednak
zmiana nowotworowa zlokalizowana jest w okolicy żyły głównej co uniemożliwia radykalne jej usunięcie a każda
kolejna wznowa po operacji może być bardziej złośliwa i powodować przerzuty. Bezskutecznie szukałem pomocy
także w Pradze i Londynie.
Zacząłem poszukiwać innej drogi – drogi, która da mi nadzieję na to, że będę mógł cieszyć się życiem,
patrzeć jak dorastają moje dzieci. Rozpocząłem leczenie alternatywne m.in. dieta, wysokie dawki witamin,
specjalistyczne suplementy podnoszące odporność organizmu. W kwietniu tego roku okazało się, że leczenie
przynosi tak długo oczekiwane efekty. Guz przestał rosnąć, wystąpiły zwapnienia. Jednak radość nie trwała długo bo
już w sierpniu kontrolne badania wykazały, że nowotwór jest większy o około 4 cm.
Czytając liczne fora i artykuły na temat mojej choroby znalazłem informację o prof. Agrawal z Kliniki
IntegrativeMedical Center w Żernikach Wrocławskich i metodzie walki z rakiem opierającej się na onkotermii,
ozonoterapii i witaminoterapii. W moim przypadku może okazać się to jedyną szansą na przeżycie. To dało mi
nadzieję i wiarę, że jeszcze nie wszystko stracone, że muszę walczyć dalej. Moja rodzina wspiera mnie gorąco i już 22
sierpnia rozpocząłem terapię. Leczenie to jednak nie jest objęte refundacją przez NFZ a szacowany koszt to około
20 000 złotych miesięcznie.
Zwracam się z gorącą prośbą o wsparcie finansowe, bo dotychczasowe leczenie pochłonęło większość
naszych oszczędności. Leczenie może trwać około roku.
PKO BP: 74 1020 2528 0000 0702 0277 3166
tytułem: darowizna dla Michał Moroń

Podobne dokumenty