Konferencja żywieniowa firmy Grelavi S.A.

Transkrypt

Konferencja żywieniowa firmy Grelavi S.A.
reportaż
Konferencja żywieniowa
firmy Grelavi S.A.
29 października 2013 roku w Iławie odbyła się konferencja dla wytwórni
pasz i premiksów zorganizowana przez lidera na polskim rynku piskląt indyczych, firmę Grelavi S.A. Na spotkaniu pojawiło się grono 65 osób, ściśle związanych z produkcją oraz obsługą sektora produkcji indyków
w Polsce – przedstawiciele nauki, właściciele oraz technolodzy firm produkujących pasze dla indyków. W sumie 6 producentów premiksów, 16-tu
producentów pasz i kilku niezależnych doradców żywieniowych.
48
Dr David Laurin, konsultant
żywieniowy RAC Nutrition, Kanada
– jeden ze światowych autorytetów
w dziedzinie żywienia indyków
Oficjalnego otwarcia i wprowadzenia dokonał dyrektor generalny firmy
Grelavi w Polsce Jean-Claude Dalle.
W swoim wystąpieniu szczególnie podkreślił znaczenie współpracy, wymiany
poglądów i partnerstwa pomiędzy dostawcami genetyki a firmami dostarczającymi pasze dla zwierząt. Ponieważ
Polska znajduje się obecnie na czwartym miejscu pod względem wielkości
produkcji indyków w Europie, spoczywa na niej obowiązek produkcji
bezpiecznej żywności, ale jednocześnie
umożliwiającej uzyskanie satysfakcjonujących efektów produkcyjnych. Nieodzowne wydaje się więc być doskonalenie wiedzy dotyczącej genetyki, żywienia i hodowli ptaków w dążeniu
do uzyskania sukcesu. Początki firmy
Grelavi sięgają 1994 roku, kiedy to właściciel Joseph Grelier przewidział, że
Polska stanie się potentatem w produkcji mięsa indyczego. W 2011 roku
doszło do połączenia firm Grelier i Hendrix Genetic. Jednym w pionów hodowlanych Hendrix Genetics jest Hybrid
Peter Gruhl, dyrektor ds. serwisu
klientów Hybrid Turkeys omówił
międzynarodową sytuację
na rynku indyczym
Antoine Rousseau, z Grupy Techna, Francja – przedstawił zagadnienie
związane z atrakcyjnością paszy dla indyka – na drugim planie Peter Gruhl,
David Laurin oraz Jean-Claude Dalle (dyrektor generalny Grelavi S.A.)
i Jerzy Gozdek (tłumacz)
reportaż
Turkeys, który funkcjonuje już od 1954
roku i odnosi obecnie sukcesy dzięki
popularności indyków „Converter” „XL”
oraz „Grademaker”. Udział genetyki
Hybrid Turkeys w światowym rynku
wynosi około 57% (46% stanowi udział
Convertera), co zobowiązuje do ciągłego doskonalenia.
Prof. Jan Jankowski szczegółowo
omówił wyniki badań dotyczących
stosowania różnych poziomów
i źródeł sodu w mieszankach dla
indyków
szenie wstawień piskląt indyczych oraz
zamknięcie kilku dużych wylęgarni,
zaś kraje Europy Wschodniej notują
większe zainteresowanie mięsem indyczym i zwiększają produkcję. Okazuje
się, że istnieje zainteresowanie produkcją indyków ze strony dużych inwestorów na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Są oni chętni na zakładanie nowych ferm i są w stanie zapłacić za udostępnienie specjalistycznych
rozwiązań w odchowie indyka. Jak
wspomniał Peter Gruhl zmniejszone
wstawienia, które dotyczą sytuacji
ogólnoświatowej związane są z rosnącymi cenami pasz. Obecne zapasy
mrożonego mięsa indyczego są stosunkowo niskie, co może pozytywnie
wpływać na regulację cen. W dalszej
części swojej prezentacji przedstawił on
szczegółowy zakres prac związanych
z doskonaleniem programów hodowlanych oraz ekonomiką produkcji, nad
którymi czuwa dział badań i rozwoju
Hybrid Turkeys.
Temat żywienia stad komercyjnych indyków linii genetycznych Hybrid
Turkeys oraz szczegółowe wytyczne
żywieniowe na rok 2014, zaprezentował dr David Laurin, konsultant żywieniowy – RAC Nutrition. Wytyczne żywieniowe Hybrid są stosowane na całym świecie. Przy formułowaniu receptur paszowych istotne jest tworzenie
ich według poziomu aminokwasów,
a nie według białka surowego. Dr Laurin wskazał 8 aminokwasów limitujących, które należy brać pod uwagę bilansując pasze pełnoporcjowe. Wartość
energetyczna pasz niezależnie od skarmianych nimi linii genetycznych ptaków
np. Aviagen-a czy Hybrid-a nie będzie
się różniła. Wszelkie wytyczne dla stad
towarowych są aktualizowane średnio
co 3 lata. Prezentowane są w ramach
programu 6 lub 8 fazowego żywienia
z uwzględnieniem okresów przejściowych. Program 8 fazowy jest najbardziej zbliżony do tego w jaki sposób
w firmie Hybrid żywione są ptaki prze-
W dalszej części spotkania głos zabrał Peter Gruhl, dyrektor ds. serwisu
klientów Hybrid Turkeys. Omówił on
międzynarodową sytuację na rynku indyczym i zmiany jakie nastąpiły
w ostatnich 12 miesiącach. Rynek Europy Zachodniej zanotował zmniej-
Warsztaty w podgrupach –
okazja do wymiany doświadczen
pomiędzy poszczególnymi firmami
paszowymi
znaczone do selekcji. Proponowane
przez firmę Hybrid Turkeys programy
żywieniowe stanowią wytyczne, a nie
zalecenia, więc niektóre wartości mogą być obniżane w trosce o ekonomikę żywienia. Przy układania receptur
kluczowe znaczenie ma uwzględnienie
niezbędnych poziomów energii, zbilansowanie aminokwasów, zawartości
49
reportaż
makro- i mikroelementów oraz witamin. W przypadku ptaków rasy Hybrid,
Dave Laurin zwrócił uwagę na prawidłowy poziom sodu i chloru. Jest to
krytyczny element, który w istotny
sposób może neutralizować naturalną
aktywność ptaków Hybrid. Zalecane
poziomy sodu w mieszankach paszowych powinny być wyraźnie wyższe
w stosunku do pasz przeznaczonych
dla ras konkurencyjnych.
Czynniki wpływające na wykorzystanie potencjału paszy w produkcji indyczej to temat, który zaprezentował
Antoine Rousseau, kierownik Oddziału Drobiarstwa, Groupe Techna, Francja. Techna prowadzi działalność ukierunkowaną na wiele gatunków zwierząt. Znaczący udział w ich ofercie produktowej tj. premiksów i dodatków paszowych, stanowią produkty skierowane do branży indyczej. Głównym czynnikiem, na którym skupił się Antoine
Rousseau była „atrakcyjność” paszy,
na którą składa się: prezentacja paszy
(sypka, granulowana), wielkość i twardość granulatu, kolor, zapach, jednolitość kolejnych partii. Wszystkie te elementy mogą znacząco wpłynąć na pobranie, a w konsekwencji na przyrosty
i wykorzystanie potencjału ptaków.
Wspomniał również o niebagatelnym
znaczeniu kwestii zootechniczny
na obiektach indyczych, takich jak:
dostępność do paszy i wody, zagęszczeniu i statusie zdrowotnym stada.
W dalszej części seminarium prof.
dr hab. Jan Jankowski, kierownik Katedry Drobiarstwa, Wydziału Bioinżynierii Zwierząt, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurski szczegółowo omówił
wyniki badań dotyczących stosowania
50
różnych poziomów i źródeł sodu
w mieszankach dla indyków. Profesor
wyjaśnił, dlaczego w żywieniu ptaków
tak ważny jest sód. Istotną rolę w organizmie pełni pompa sodowo-potasową, dzięki której transportowane są
składniki pokarmowe do komórki. Niedobory sodu, to spadek ciśnienia, zakłócenia gospodarki wodno-elektrolitowej i funkcjonowania tkanek, pogor-
że się ze zwiększonym pobraniem wody. Zawartości sodu w paszy nie powinniśmy rozpatrywać oddzielnie, ale łącznie z innymi elektrolitami. Jakie mamy
więc możliwości suplementacji paszy
sodem? Źródłami sodu mogą być:
chlorek sodu, kwaśny węglan sodu, siarczan sodu. Okazuje się, że najefektywniejszym źródłem sodu w paszach
jest mieszanina siarczanu sodu i chlorku sodu.
Ostatnią część konferencji stanowiły warsztaty w podgrupach, gdzie
uczestnicy wymieniali się własnymi
doświadczeniami na dany temat. Rozważano takie zagadnienia jak: wpływ
żywienia na behawior stad indyczych
oraz wpływ żywienia na udział mięśnia
piersiowego w tuszce indyka. Ta część
sympozjum była bardzo owocna, wywołała zamierzony efekt organizatora
konferencji, a więc burzliwą dyskusję.
Na zakończenie, każda z podgrup zaprezentowała własne spostrzeżenia
na forum ogólnym.
Efekt pracy w podgrupach – prezentacja spostrzeżeń
szenie wykorzystania składników pokarmowych, ale także nerwowość
i zwiększona agresja zwierząt. Nadmiar
sodu występujący w paszach wiąże się
na ogół ze zwiększonym pobraniem
wody. Rośnie wówczas objętość krwi
a tym samym ciśnienie. Może to skutkować w pierwszych dniach odchowu
zmniejszeniem lepkości krwi i wzrostem upadków. Sam sód nie jest szkodliwy, ale jego nadmiar w paszy może
spowodować trudności w jego usuwaniu z organizmu, co jednocześnie wią-
Jak na wstępie podkreślał dyrektor
generalny Grelavi S.A. Jean-Claude
Dalle, konferencja miała na celu zacieśnienie współpracy, wymianę poglądów
i partnerstwa pomiędzy dostawcami
genetyki a firmami żywiącymi zwierzęta. Tak też się stało i spotkanie osiągnęło zamierzony cel, czego dowodem były długie i owocne rozmowy w kuluarach po części oficjalnej.
Fotografie i tekst:
Przemysław Wieczorek