Dokad idziesz 2011.11 listopad

Transkrypt

Dokad idziesz 2011.11 listopad
GAZETKA PARAFII RZYMSKOKATOLICKIEJ
P .W. WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO
W JAŹWINIE
ROK V LISTOPAD 2011 NR 11/49/2011
Czym jest „Krucjata róŜańcowa za Ojczyznę”?
„Krucjata RóŜańcowa za Ojczyznę ” jest wielkodusznym darem
duchowym wiernych, którzy „z Maryją, Królową Polski”, modlą się
o Polskę wierną Bogu, KrzyŜowi i Ewangelii, oraz o wypełnienie
Jasnogórskich Ślubów naszego Narodu”. Osoby te czynią to dobrowolnie, zobowiązując się do codziennego rozwaŜania i odmawiania
w tych intencjach przynajmniej jednej z tajemnic RóŜańca Świętego,
z nadzieją, Ŝe jeśli tę modlitwę podejmie co najmniej 10 proc. Narodu,
wtedy pozyskamy głębszą duchową moc do właściwego poprowadzenia spraw naszej Ojczyzny – Polski. Modlitwę tę publicznie ogłoszono
po raz pierwszy w połowie czerwca tego roku. Miesiąc później, 14 lipca, pierwsi
zaangaŜowani w tę modlitwę, zarówno świeccy, jak i duchowni, spotkali się za zgodą
Ojców Paulinów na Jasnej Górze. Uczestnikiem tego spotkania był m.in. Dyrektor
Jasnogórskiej Rodzin y RóŜańcowej. Spotkanie ukazało szczerość intencji uczestników
oraz ich autentyczną troskę i duchowe zaangaŜowanie w sprawy Ojczyzny. Na gorącą
i pełną nadziei prośbę osób świeckich, które jako pierwsze podjęły tę modlitwę, a spotkały się z zainteresowaniem i zaangaŜowaniem wzrastającej liczby kolejnych osób, takŜe
KsięŜa Biskupi diecezjalni w czasie swojej Konferencji na Jasnej Górze, 25 sierpnia br.,
odnieśli się do tej inicjatywy, przekazując duchową opiekę nad Dziełem w ręce
Jasnogórskiej Rodziny RóŜańcowej. Do 24 września Br. zgłoszonych było juŜ 11 342
uczestników Krucjaty.
Jak moŜna dołączyć do krucjaty róŜańcowej?
W naszej parafii druki zgłoszenia do „Krucjaty róŜańcowej za Ojczyznę” znajdują się
w przedsionku kaŜdego kościoła. Taki druk składa się z dwóch części. Po jego wypełnieniu, jedną zatrzymujemy dla siebie, drugą moŜna wysłać na adres, który znajduje się
w deklaracji, albo oddać do księdza proboszcza. Nasza Ojczyzna potrzebuje modlitwy.
Nie bądźmy obojętni i włączmy się w tę tak waŜną sprawę. Ks. Stanisław.
Porządek naboŜeństw w Uroczystość Wszystkich Świętych:
Stoszów g. 800 i procesja na cmentarz z modlitwą za zmarłych;
Uciechów g. 1015 i procesja na cmentarz z modlitwą za zmarłych;
Jaźwina g. 1300 i procesja na cmentarz z modlitwą za zmarłych.
Fragment ksiąŜki ks. Mariusza Rosika, pt. „Trzeci kubek kawy. PodróŜe z Biblią”,
wydanej przez Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej TUM we
Wrocławiu w 2007
Jestem w Indiach niedługo po tym, jak w paryskim tunelu tragicznie zginęła
księŜniczka Diana. Skojarzenie nasuwa się samo. Skrupulatny urzędnik Watykanu
zagadnął pewnego razu Matkę Teresę : „Media kościelne niezbyt przychylnie
patrzą na to, Ŝe Matka tak często spotyka się z księŜniczką Dianą”. Siostra wychyliła głowę zza białego sari z charakterystycznym błękitnym paskiem: „Nigdy nie
spotkałam się z księŜniczką Dianą”. Biedny watykańczyk pomyślał, Ŝe starsza juŜ zakonnica ma
pierwsze objawy zaników pamięci. Matka Teresa uśmiechnęła się skromnie i rzekła: „Naprawdę,
nigdy nie rozmawiałam z księŜniczką Dianą. Wiele razy natomiast pocieszałam nieszczęśliwą Dianę”.
Z tą myślą chowam przewodnik w plecaku. Jestem juŜ na miejscu.
O budowli postawionej na planie kwadratu, z którego naroŜników wystrzeliwują czterdziestometrowe minarety, powiedziano, Ŝe poczęta została z myśli
tytanów, a wykonana przez jubilerów. I nie ma w tym przesady. Wewnątrz
ogromnego kompleksu człowiek porusza się niczym ziarnko piasku w przepastnym klejnocie. Na same fryzy, kasetony i inkrustacje wykorzystano sześćdziesiąt rodzajów kamieni półszlachetnych. Ornamenty kwiatowe, zwłaszcza z łagodnie wijących się irysów o regularnych kształtach, wprowadzają w
klimat błogiego uspokojenia. Biały marmur prześwietlany jasnym blaskiem słonecznym zaprowadza
uporządkowaną czystość w duszach tych, którzy mieli to szczęście, by znaleźć się w Agrze.
Nic dziwnego, Ŝe inskrypcja w Sikandrze głosi: „Oto ogrody raju – wejdź tu i zamieszkaj na wieczność”. Jeszcze wtedy nie spodziewałem się, Ŝe piekło ludzkiej
nędzy jest tak blisko. Uliczne Ŝycie w Old Delhi nie zamiera nigdy. Poświata nocy
sprawia jedynie, Ŝe przybiera ono nieco przygaszoną formę: ludzie poruszają się
wolniej, mniej krzyczą, o szóstej rano jednak, wraz z
pierwszymi promieniami słońca, odgłosy przybierają
na sile, a śpiący na ulicach człowiek, przebudziwszy
się, niemrawym krokiem zmierza, by ustawić się w
kolejce do hydrantu. Odgłosy skrzypiących rowerów
oznajmiają pojawienie się pierwszych riksz. Pchające rdzewiejące wózki, które słuŜą za ruchome restauracje,
zachwalają walory mdławych napojów
za dwie rupie.
Większość z tych męŜczyzn w białych, przybrudzonych drelichach
nie ma stałej pracy, a zarobki pozostałych nie przekraczają zazwyczaj 4 dolarów miesięcznie. Ich Ŝony wraz z dziećmi, zatrudnianymi
w fabrykach ręcznie tkanych dywanów ( małe, zgrabne palce najlepiej nadają się do tej pracy ) w wieku sześciu lat, jeśli tylko istnieje
taka moŜliwość, mieszkają w walących się barakach, domach bez drzwi i okien. Gdy słyszę, Ŝe ludzie
ci niejednokrotnie odrzucali wyciągniętą dłoń Matki Teresy, szczerze się dziwię. – Dlaczego ? –
pytam Nilindrę, z którym wędruję po Starej Delhi. – To kwestia religii. Hindusi wierzą, Ŝe jeśli
w tym wcieleniu odcierpią swoje, ból zostanie im zaoszczędzony w przyszłym Ŝyciu – odpowiada.
W takim właśnie duchowym klimacie błogosławiona Albanka – Matka Teresa zachęcała: „Człowiek
jest nieracjonalny, nielogiczny i egocentryczny: to niewaŜne, kochaj go. Jeśli czynisz dobro, powiedzą, Ŝe czynisz je dla własnych egoistycznych celów: to niewaŜne czyń dobro. Jeśli czynisz dobro,
moŜe jutro będzie zapomniane: to niewaŜne, czyń dobro. To, co zbudowałeś, moŜe jutro zostanie
zniszczone: to niewaŜne, buduj. Ludzie, którym pomagasz, moŜe wcale nie będą ci wdzięczni: to niewaŜne, pomagaj ludziom. Daj światu najlepszą cząstkę siebie. MoŜe zostaniesz za to zdeptany, ale to
niewaŜne: dawaj zawsze najlepszą cząstkę”.
Czy wiesz w co się bawi Twoje dziecko, gdy świętuje Halloween? Od kilku lat, w naszej Ojczyźnie rozpowszechniane jest pogańsko- satanistyczne święto Halloween. Przebieranie się za potwory, demony, kościotrupy
czy ugodzone siekierą zwłoki ma być wyrazem jakiejś tradycji czy nowego polskiego obyczaju ! Co więcej, w
sposób bezkrytyczny i powszechny lansuje się go w Polsce , w której miesiąc listopad poświęcony jest szczególnie modlitwie za zmarłych, a nie ich przywoływaniu. Halloween wywodzi się ze Szkocji, gdzie w wigilie wszystkich Świętych , 31 października, obchodzono święto boga śmierci –Sankaim. Jego elementy czerpią
ze staropogańskich wierzeń Druidów. Podczas obchodów tego „święta”, oprócz róŜnych ofiar zwierzęcych,
składano takŜe ofiary z ludzi.
Dlaczego podczas obrządków Halloween wkłada się kostiumy? Celtowie wierzyli, Ŝe duchy zmarłych, które
zostały uwolnione, kręciły się wokoło tej nocy. Czarny kostium miał zmylić ducha, który myśląc, Ŝe to jeden
z duchów, pozostawiał takiego człowieka w spokoju.
Stanisław Krajski, pisząc o tych zagroŜeniach, przytacza jeszcze inną opinię o Halloween: „JuŜ w czasach średniowiecznych czarownicy i czarownice kultywowali praktyki Halloween . Nazywano go Nocą czarów. Diabeł
i jego naśladowcy mogli zebrać się razem, by w przeciwieństwie do Kościoła katolickiego, w którym obchodzono 1 listopada jako Dzień Wszystkich Świętych, wyśmiewać się z tego przez czynienie swoich praktyk. Poza
tym ci, którzy praktykowali przepowiadanie przyszłości i wróŜbiarstwo spostrzegli, Ŝe jest to noc największych
sukcesów. Zwracali się więc bezpośrednio do Szatana, aby sprzyjał ich wysiłkom. (...) Anton La Vey, autor Biblii
Szatana, powiada, Ŝe Halloween jest najwaŜniejszym dniem w roku dla Kościoła Szatana. W tym dniu sataniści
wzywają demoniczne duchy, by udzieliły im pomocy. Doreen Irving praktykowała okultyzm. Po nawróceniu
napisała ksiąŜkę „Uwolniony, by słuŜyć Chrystusowi” (...) W swojej ksiąŜce pisze: Prawdziwi czarodzieje cieszą się, gdy chrześcijanie biorą udział w demonicznych tradycjach, bardzo często demony mają przez to dostęp
do wielu ludzi.(..) W USA ginie wielu ludzi w czasie Halloween. Zdarza się np., Ŝe sataniści dają dzieciom zatrute cukierki. W Australii media informują o powtarzających się corocznie ofiarach składanych z ludzi w
Melbourne. (S.Krajski, dz.cyt. s. 173-174)
Tak więc obrzędy Halloween są kontynuacją pogańsko-satanistycznych zwyczajów i z myślą chrześcijańską
nie mają nic wspólnego, moŜe poza intencją sparadiowania katolickiego, liturgicznego wspomnienia
Wszystkich Świętych, czyli tych, którzy po śmierci osiągnęli chwałę nieba. Poprzez heroiczne naśladowanie
Chrystusa. Niepokojem napełnia fakt lansowania tych obrzędów równieŜ przez liberalne media w Polsce. RównieŜ niepokojące jest to, iŜ w róŜnych szkołach w okresie listopada znaleźć moŜna gazetki ścienne w klasach czy
korytarzach mówiące o Halloween. Wychowawcy nie widzą w tym nic groźnego, mimo iŜ gazetkę zdobią ludzkie szkielety, opisy horrorów itp.
Pamiętajmy! To, jaką drogę duchowości wybierzemy w swoim Ŝyciu, zaleŜy od nas. Czy będzie to duchowość
chrześcijańska, czy teŜ duchowość okultystyczno- magiczna, buddyjska czy hinduska – zaleŜy od nas. Ale pamiętajmy: to równieŜ my, na własnej skórze , poniesiemy konsekwencje własnych wyborów.
(Andrzej Wronka; ”Magia, wróŜby, opętanie” s. 8-9)
Anarchia – symbol
obalenia wszelkich praw
i odrzucenia wszelkiej
władzy.
Parafia Rzymskokatolicka
p.w. Wniebowstąpienia
Pańskiego w Jaźwinie.
Jaźwina 80
58-210 Łagiewniki
Msze św. w niedziele i święta
Jaźwina 8.00 i 12.15
Uciechów 9.30
Stoszów 11.00
Duszpasterstwo chorych:
Chorych z posługą
sakramentów świętych w ich
domach odwiedzam
w pierwszą sobotę miesiąca
od g. 10.00
Chrzty:
- w kaŜdą drugą niedzielę miesiąca
- chrzest naleŜy zgłosić dwa
tygodnie przed tą uroczystością.
Wymagane dokumenty:
- świadectwo urodzenia
dziecka z USC;
-zaświadczenie rodziców
chrzestnych, Ŝe są praktykującymi
katolikami,
- świadectwo ślubu kościelnego
Chrzestni jeśli nie są z naszej parafii
powinni dostarczyć zaświadczenie od
swego Księdza Proboszcza, Ŝe spełniają warunki, aby pełnić godność
chrzestnego. MłodzieŜ, po bierzmowaniu, zaświadczenie uczęszczania
na katechezę ( od Katechety).
Śluby:
- narzeczeni zgłaszają się trzy
miesiące przed planowanym dniem
zawarcia małŜeństwa.
Wymagane dokumenty:
- dowód osobisty,
- aktualne świadectwo
chrztu św. waŜne trzy
miesiące do daty ślubu,
- świadectwo bierzmowania,
- zaświadczenie o uczestnictwie w
katechezach przedmałŜeńskich.
Narzeczeni mieszkający poza
granicami Polski wszystkie sprawy
związane ze ślubem kościelnym
załatwiają w Polskiej Misji kraju,
w którym aktualnie mieszkają
.Kancelaria parafialna.
Czynna w soboty:
godz. 8.00 – 9.00
15.00 – 16.00
Sprawy pilne w kaŜdej chwili.
Uwaga: nie załatwiamy
spraw w niedziele i święta.
Jedynie sprawy pilne, losowe.
Gazetkę redaguje zespół:
Ks. Stanisław Kucharski
Alina Kuźniecowska
Edyta Chmielnicka-Kozak
Wydawca:
Parafia Rzymskokatolicka
p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego
w Jaźwinie
tel. 74 893 80 20
e-mail: [email protected]
„Młodzi nie lękajcie się świętości!"
Wzbijajcie się na wysokie szczyty, bądźcie pośród tych,
którzy pragną osiągnąć cele godne synów BoŜych.
Uwielbiajcie Boga waszym Ŝyciem!”
Las.1. Podczas wakacji pewien człowiek udał się na przechadzkę po lesie,
rozciągającym się nieopodal miasta, w którym zamieszkiwał. Błądził po
nim przez kilka godzin aŜ zgubił się. Długo próbował odnaleźć drogę
prowadzącą do domu, przemierzając wszystkie ścieŜki, ale Ŝadna nie wyprowadziła go z lasu. Nagle natknął się na innego człowieka, który, podobnie jak on, chodził po lesie i wykrzyknął: „Dzięki Bogu, Ŝe jest tu jeszcze inny człowiek. Czy mógłbyś mi wskazać drogę do miasta”?
W odpowiedzi usłyszał: - Nie, bowiem ja takŜe się zgubiłem. Ale istnieje
pewien sposób, który moŜe nam pomóc: musimy sobie powiedzieć, którymi ścieŜkami próbowaliśmy wyjść z lasu. To nam pomoŜe odnaleźć
tą , która nas wyprowadzi.
2. Jednego dnia w pewnym bardzo uczęszczanym lesie wybuchł poŜar. Wszyscy
ogarnięci paniką uciekali. Pozostał jedynie pewien ślepiec i pewien kulawy.
PrzeraŜony ślepiec szedł dokładnie w stronę ognia. – Nie tam! Krzyknął do niego kulawy. – Idziesz w stronę ognia! – Gdzie mam więc iść ? – zapytał go ślepiec.
– Mogę ci wskazać drogę – powiedział kulawy – ale nie mogę uciekać. Jeśli jed-nak weźmiesz mnie na ramiona, zdołamy obaj uciec
stąd i ocalić się. Ślepiec posłuchał rady kulawego.
I w ten sposób uratowali się obaj.
Gdybyśmy potrafili dzielić się ze sobą wszystkimi
naszymi doświadczeniami i rozczarowaniami, naszymi cierpieniami i naszymi zdobyczami, niejednokrotnie moglibyśmy o wiele łatwiej uratować się
przed niebezpieczeństwem.
Z pomocą BoŜej Opatrzności
i Dobrych Ludzi udało nam się
poprawić podejście do kaplicy
cmentarnej w Uciechowie.
Dziękujemy firmie „KOSTKA
BRUKOWA JURASZEK”
z Ratajna za szybkie i solidne
wykonanie prac. Bóg zapłać. ks. Stanisław.
Msze Święte w Dzień Zaduszny:
Stoszów g. 15.30 po Mszy św. procesja z modlitwą za zmarłych;
Uciechów g. 16.30 po Mszy św. procesja z modlitwą za zmarłych;
Jaźwina g. 18.00 po Mszy św. procesja z modlitwą za zmarłych.

Podobne dokumenty