Volker Schlöndorff ROMAN LIPSKI
Transkrypt
Volker Schlöndorff ROMAN LIPSKI
Volker Schlöndorff ROMAN LIPSKI Niepokojąca barwa nieba oraz zauważalna konsekwencja w jego malowaniu, były tym, co jako pierwsze zrobiło na mnie wrażenie w jego bardzo wczesnych obrazach – i od tego czasu już się to nie zmieniło. Prowadząc o zmroku często myślę: niebo Lipskiego. Ono dominuje nad wszystkim co poniżej, nie poprzez swoje piękno, czy dramatyczne chmury, lecz poprzez niepokojące przeczucie jakie ze sobą niesie. Czy to zagrożenie? tajemnicze niebezpieczeństwo jak w powieści Stephena Kinga? Tak właśnie jest w amerykańskich krajobrazach Lipskiego. Każda sielska szopa, każda nowoangielska fasada, wyglądająca z pozoru przyjaźnie, wydaje się skrywać za zamkniętymi drzwiami jakąś tajemnicę. Nawet najbardziej błękitne z jego nieb, najbielsza chmura, nie oddaje spokoju. Pojawia się ukryta przemoc. Bez wątpienia jego polskie wsie, brzozy oraz socjalistyczne w stylu budynki z prefabrykatów z taniego cementu są równie smutne, jak niebo ponad nimi, jednak w bardziej melancholijny sposób. Cienka, biała linia wyznacza granice przytulnych, przed-wojennych gospodarstw i oddziela je od otaczających brutalnych, betonowych elementów. Zabudowania trwają pod niebem o barwach nigdy w naturze nie spotykanych, które jednak odczuwa się jako całkowicie naturalistyczne. Czasami pojawia się tam sylwetka człowieka, który zapuszcza się w te wiejskie lub przemysłowe krajobrazy wyglądające tak naprawdę jak plany filmowe służące opowieściom o stracie, żalu i ukrytej przemocy. Choć z obrazów Lipskiego emanuje piękno, jest to piękno elegii – wiemy, że strata i metafizyczny smutek są w nich figurami estetycznymi. Przypominają mi o twórczości Czesława Miłosza, poety często wyrażającego żal wobec współczesnych okrucieństw, których był świadkiem w Środkowej Europie. Możemy pogrążyć się w smutku, czerpiąc jednocześnie przyjemność z artystycznego wyrazu tych prac, wiedząc, że nie dzieją się w prawdziwym świecie, ale przynależą do świata sztuki. tłumaczenie: Agata Mendrychowska Volker Schlöndorff, niemiecki reżyser wielu filmów fabularnych i dokumentów, nagrodzony Oscarem i Złotą Palmą w Cannes za filmową adaptację powieści Güntera Grassa Blaszany bębenek. Profesor filmu i literatury w European Graduate School (EGS) w Saas-Fee w Szwajcarii. W 2008 roku ukazała się jego autobiografia Licht, Schatten und Bewegung (wyd. pol. Światło, cień i ruch. Moje życie i moje filmy, 2009). 2