5 ROK ŻYCIA (dziecko ma 4 lata 0 miesięcy – 4 lata 11 miesięcy
Transkrypt
5 ROK ŻYCIA (dziecko ma 4 lata 0 miesięcy – 4 lata 11 miesięcy
5 ROK ŻYCIA (dziecko ma 4 lata 0 miesięcy – 4 lata 11 miesięcy) Terapię w tym wieku zaleca się, gdy dziecko: ma jakiekolwiek problemy z wymową głosek z 4 r.ż., realizuje głoski szeregu syczącego – [s], [z], [c], [dz] lub / i inne – międzyzębowo (język dziecka wchodzi pomiędzy jego zęby) lub bocznie (głoski brzmią jakby były wymawiane przez Kaczora Donalda), zamienia głoski szeregu syczącego – [s], [z], [c], [dz] na [ś], [ź], [ć] ,[dź]; 6 ROK ŻYCIA DZIECKA (dziecko ma 5 lat 0 miesięcy – 5 lat 11 miesięcy) Terapię w tym wieku zaleca się, gdy dziecko: ma jakiekolwiek problemy z wymową głosek z 4 lub / i 5 r.ż., realizuje głoski szeregu szumiącego – [sz], [ż], [cz], [dż] lub / i inne – międzyzębowo (język dziecka wchodzi pomiędzy jego zęby) lub bocznie (głoski brzmią jakby były wymawiane przez Kaczora Donalda), zamienia głoski: szeregu szumiącego–[sz], [ż], [cz], [dż] na [ś],[ź],[ć],[dź] lub [s], [z], [c], [dz]; [r] na [l] – pod koniec opisanego etapu. Oczywiście, gdy dziecko ma już postawioną diagnozę: niedosłuchu, autyzmu, Zespołu Aspergera, Zespołu Retta, Zespółu Hellera, Zespółu Downa lub innego zespołu genetycznego, niepełnosprawności intelektualnej, opóźnionego rozwoju mowy (ORM), zaburzenia mowy o typie afazji, jąkania, mutyzmu, wady wymowy. W takiej sytuacji również należy udać się do logopedy, by rozpocząć lub kontynuować terapię danego zaburzenia. Kiedy iść do logopedy? Zawsze gdy widzimy coś podejrzanego. Pamiętajcie, nigdy nie jest za wcześnie ani za późno, by udać się do logopedy. Lepiej „dmuchać na zimne” niż potem żałować zmarnowanego czasu, który w wielu przypadkach jest bardzo cenny. Gdy go raz utracimy, nigdy nie wróci. Bagatelizowanie prostych spraw może niepotrzebnie opóźnić terapię bardziej złożonego problemu. Dlatego rozwój świadomości rodziców oraz opiekunów jest tak bardzo istotny! Blog: logopasja Przedszkolny humor Podchodzę do płaczącego na placu zabaw chłopca i pytam: - Dlaczego płaczesz? Co się stało? Chłopiec prosi - ,,Zadzwoń do mojej mamusi niech szybko po mnie przyjdzie.” ,,A jak ma na imię twoja mam?”,, Monika” - pewnie odpowiada przedszkolak. ,,A jak ty masz na imię?” -pytam.- ,,Niunio” - równie pewnie odpowiada maluch Nr 1/ wrzesień 2016 Dziecko idzie do przedszkola czyli, adaptacja rodziców Wasze dziecko idzie do przedszkola…. Tak postanowiliście. Nie zawsze była to łatwa decyzja. Jest w was, rodzicach wiele niepewności, obaw i pytań, które chcielibyście zadać: Czy córeczka, syn da sobie radę? Czy w przedszkolu ktoś odpowie na jego potrzeby? Jak sobie radzić z jego płaczem? Jak pomóc mu w rozstaniach… Czy to będzie dla niego dobre miejsce? „Jeżeli twierdzisz, że mi ufasz – ufaj mi całym sobą. Ufaj mi – naprawdę. Potrzebuję Twojej wiary we mnie. Ona unosi moje skrzydła. Ty, moja mądra, dorosła Mamo we mnie wierzysz; Ty, dorosły, potężny Tato – ufasz, że dam radę, więc ja – Wasz malutki syn, Wasza mała córeczka – PORADZĘ SOBIE. Otoczony Twoimi ciepłymi zapewnieniami odnajdę w sobie siłę do tego, by sobie poradzić. Otulony Twoim wsparciem, Twoją pewnością i wiarą we mnie – będę latał…” Katarzyna Wnęk – Joniec ‘Nie przydeptuj małych skrzydeł’ Jeżeli podjęliście decyzję, rozpatrzyliście ją i wiecie, że jest przemyślana – przyjmijcie zasadę, że raz podjęta – bez gruntownego przeanalizowania, nie ulegnie zmianie. Nie zastanawiajcie się nad nią więcej, nie rozpatrujcie wielokrotnie. Ciągłe zadawanie pytań sobie i innym nie będzie służyć dobrze wam, ani dziecku – wprowadzi zamęt i niejasność, obciąży was wewnętrznie i bardziej rozdrażni. Jak przetrwać adaptację? Adaptacja oznacza przystosowanie do nowych warunków, poradzenie sobie, zgodę na zmianę. Adaptacja dotyczy przede wszystkim rodziców, ponieważ małe dziecko naśladuje i uczy się od nich. To istotny element wychowania. I nawet, gdy jeszcze nie umie mówić, mało rozumie – obserwuje rodziców i powtarza ich zachowania, gesty, miny, odczytuje mowę ich ciała – i naśladuje ją. Wasz syn, córeczka dobrze was znają i trafnie rozpoznają nastroje. Dlatego, jeśli płaczesz, ono będzie także płakać. Jeśli w tobie jest napięcie, twoje dziecko nie będzie spokojne. Zanim więc pomyślisz o adaptacji dziecka – pomyśl o swojej adaptacji i o swoich emocjach. To jest przede wszystkim twój problem – i twoje zadanie. Decyzja o oddaniu dziecka do przedszkola jest decyzją trudną, nie tylko ze względu na uczucia dziecka, ale również nasze. Towarzyszy nam lęk, jesteśmy poddenerwowani, czujemy się winni. Zwłaszcza, kiedy brakuje wsparcia, gdy musimy lub chcemy wrócić do pracy, gdy bliscy zapewniają, że to zła decyzja. Wówczas należy posłuchać siebie – swoich przekonań i racji. Niepewność pojawia się niemal zawsze, gdy powierzamy nasze dziecko innym osobom. Niepokój, rozdrażnienie, smutek to emocje, które możemy poczuć w sytuacjach rozłąki z dzieckiem. Ważne jest żeby wiedzieć, że mamy prawo czuć to, co czujemy, mamy prawo tak reagować. Naturalne jest, że sytuacja rozstania jest trudna dla obu stron, ale to dorosły powinien uporządkować swoje uczucia, by móc prowadzić swoje dziecko. To ty musisz odnaleźć w sobie siły, by stać się dla niego w tej sytuacji oparciem. Wsparcie rodziny Pozostawienie maluszka w żłobku czy przedszkolu jest niewątpliwie wyzwaniem i zadaniem dla całej rodziny. To ona powinna być wsparciem dla tej osoby, której najtrudniej pogodzić się z rozłąką z dzieckiem. Zamiast wyrzutów i pouczeń, osoba ta powinna usłyszeć zapewnienie o ich obecności, mieć możliwość szczerej rozmowy. Takiej, która zamiast lekceważenia uczuć i nastroju przygnębienia, da wsparcie i zrozumienie. To zadanie dla mądrego męża, ale także dla babci, dziadka, cioci. Jeśli wsparcia nie możemy uzyskać wśród najbliższych, dobrze jest, by poszukać go wśród znajomych lub u innych rodziców. Otoczenie wyrozumiałością w tym czasie jest szczególnie ważne. Bo – jeżeli ty je otrzymasz, będziesz umiał/a poradzić sobie lepiej ze swymi uczuciami, a tym samym będziesz mógł/a pomóc swojemu dziecku. http://katarzynajoniec.nq.pl/ Kiedy iść do logopedy? Baaardzo konkretny poradnik. Kiedy iść logopedy? Na pewno nie tylko wtedy, gdy dziecko na widok powyższego zdjęcia powie „LOWEL”! To pytanie nurtuje wielu rodziców. Bardzo często zadają je także nauczyciele i wychowawcy. Jest tylko jedna prawidłowa odpowiedź – jak najszybciej, gdy tylko zaobserwujemy niepokojące sygnały. Są to zwykle: niestandardowe zachowania dziecka, które bardzo często są niezrozumiałe i męczące, zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców, problemy z rozwojem mowy, a także problemy z wymową. Choć logopeda nie jest „lekarstwem na wszelkie zło”, często bywa pierwszą osobą, która doradzi z kim należy skonsultować dziecko, podpowie jak postępować w konkretnej sytuacji oraz poprowadzi terapię. Tym samym pomoże dziecku i rodzicom. Sytuacje, w których rodzice powinni iść z dzieckiem do logopedy, w trybie natychmiastowym dziecko: nie reaguje na swoje imię, nie wykazuje chęci do komunikowania się z otoczeniem, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, układa zabawki w jednym rzędzie, nie naśladuje gestów, np. gestu „pa, pa”, ma napady złości lub śmiechu często nieadekwatne do sytuacji, w której się znajduje, jest nieposłuszne np. w sklepie, autobusie, domu, prezentuje zachowania stereotypowe, które po prostu musi wykonać, bo inaczej „świat się wali i pali”, nie mówi (brak rozwoju mowy) lub opiekunowie dostrzegają regres mowy – pewne słowa pojawiły się a potem „zniknęły” z czynnego słownika dziecka; Dziecko: w wieku 12 miesięcy nie mówi prostych słów tj. mama, tata, papa, hau, mu. Powinno ich być 3 – 5. Maksymalnie do 15 miesięcy takie słowa powinny się pojawić. Bliżej drugich urodzin dziecko powinno powtarzać bardzo dużo słów, uczyć się każdego dnia nowych. Powinno dostrzegać się znaczny przyrost liczby wyrazów. w wieku 2 lat nie łączy dwóch wyrazów w jedno proste zdanie tj. Mama oć – Mama choć, Tata da – Tata daj, itp. w wieku 3 lat nie buduje zdań złożonych z 3, 4 elementów. w wieku 3 lat i więcej mówi niewyraźnie, także że jest słabo rozumiany przez osoby z dalszego otoczenia. NIE MÓWI lub MÓWI MAŁO lub MÓWI NIEWYRAŹNIE lub posługuje się „swoim” językiem, który jest lub nie jest zrozumiały dla jego najbliższych; nie głuży i nie gaworzy, lub głużyło ale nie słychać u niego gaworzenia. zatyka uszy na nagły dźwięk, ma wygórowany odruch wymiotny, spożywa tylko wybrane produkty, nie wykazuje chęci do poznawania nowych dań, smaków i zapachów; oddycha przez usta, które są ciągle otwarte, śpi z otwartą buzią, może też chrapać, nie radzi sobie z połykaniem śliny bądź pokarmów, nie umie podnieść, na prośbę rodzica, np. języka do nosa, dopytuje się: Co? Powtórz. Nie słyszę!; dziecko zacina się, powtarza sylaby, wyrazy; dziecko mówi niewyraźnie, konsekwentnie zamienia dane głoski na inne, nie wymawia niektórych głosek. No i teraz muszę trochę to wszystko rozpisać 4 ROK ŻYCIA (dziecko ma 3 lata 0 miesięcy – 3 lata 11 miesięcy) Terapię w tym wieku zaleca się, gdy dziecko: nie potrafi na prośbę rodzica / terapeuty podnieść np. języka do nosa, itp., wymawia głoski [l], [t], [d], [n] lub/i inne – międzyzębowo (język dziecka wchodzi pomiędzy jego zęby) lub bocznie (głoski brzmią jakby były wymawiane przez Kaczora Donalda); substytuuje (zamienia) głoski: [l] na [j], [w] na [f], [k] na [t], [g] na [d], [d] na [t], [ź] na [ś], [dź] na [ć] konsekwentnie w wielu wyrazach. Uroczystości i imprezy w roku szkolnym 2016/17 w Przedszkolu Miejskim nr 3 w Piastowie przy ul. Godebskiego 21 13.09.2016 r. godz. 9.15 – teatrzyk,, Bajka prosto z Wieliczki” 23.09.2016 r. godz. 10.00 – koncert muzyczny,, Z biegiem Wisły” akordeon 29.09.2016 r. - Wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego ,,Pod Kogutem” gr III, IV, V, VI, VII, IX Śniadanie w tym dniu o godz. 7.30, wyjazd 7.50