1 europa wschodnia: colliers international publikuje

Transkrypt

1 europa wschodnia: colliers international publikuje
EUROPA WSCHODNIA:
COLLIERS INTERNATIONAL PUBLIKUJE RAPORT DOTYCZĄCY WPŁYWU SYTUACJI
W SEKTORZE BANKOWYM NA RYNEK NIERUCHOMOŚCI
Warszawa, 23 luty 2012 — sytuacja banków europejskich, dodatkowa wielkość
potrzebnego
kapitału,
konsekwencje
dla
wschodnioeuropejskiego
rynku
nieruchomości, płynność oraz dostępność finansowania to najważniejsze kwestie
poruszone w raporcie Colliers International p.t. „Banks, Regulation & Property
Markets” wydanym w lutym 2012.
Pozycja banków w Europie nie jest aż tak niepewna jak by się wydawało, zarówno pod
względem płynności jak i kapitalizacji. Analizy Colliers pokazują, że przy pewnych
założeniach, obecny poziom potrzebnego kapitału może być mniejszy niż 20 miliardów euro.
Kwota ta stanowi mniej niż 1% PKB w większości analizowanych krajów europejskich.
“Prawdą jest, że wiele europejskich banków boryka się z problemami strukturalnymi, a
niektórzy prywatni inwestorzy publicznie ogłosili wycofanie się z finansowania rynku
nieruchomości. Brak jednak dowodów, które potwierdzałyby tezę, że cały sektor bankowy
przestał angażować się w projekty z rynku nieruchomości na terenie Europy Wschodniej.” komentuje Damian Harrington, Dyrektor w Dziale Doradztwa i Badań Rynku na region
Europy Wschodniej w Colliers International.
“Rzeczywiście brak przejrzystych informacji dotyczących kondycji sektora bankowego może
martwić. Jednakże, jeśli do połowy 2012 roku główni pożyczkodawcy osiągną poziom
kapitału wyznaczony przez Europejski Nadzór Bankowy (EBA), a banki dostosują swoje
procedury kredytowania do nowych wymagań, wówczas finansowanie inwestycji w regionie
powinno nabrać tempa.” – dodaje Damian Harrington.
Według ekspertów z Colliers, kredytowanie przez banki rynku nieruchomości w 2012 będzie
zmienne i uzależnione w dużej mierze od lokalizacji oraz jakości produktu. Kraje, które wciąż
wykazują dużą aktywność ekonomiczną oraz stosunkowo wysoką płynność, np. Polska,
Czechy, Słowacja czy Rosja, są nadal aktywnymi rynkami dla finansujących nieruchomości.
Kraje z regionu Europy Południowo-Wschodniej, z przewagą banków greckich, austriackich i
włoskich, będą natomiast zmuszone do korzystania z finansowania oferowanego przez
krajowe podmioty lub krajowe filie detalicznych banków zagranicznych.
Według przewidywań Colliers inwestycje oparte na finansowaniu kapitałem własnym będą
dominowały w 2012 roku, a całkowita wartość rynku nie będzie wyższa niż w roku ubiegłym.
Dofinansowanie banków poprawi nastroje zarówno wśród pożyczkodawców jak i inwestorów,
co wpłynie na wysoką aktywność inwestycyjną, odczuwalną dopiero w drugiej połowie roku.
“Podczas gdy wyceny najlepszych nieruchomości nie powróciły jeszcze do poziomu sprzed
kryzysu, zagregowany koszt finansowania dłużnego zapewnionego przez podmioty
zagraniczne jest obecnie o 150 punktów bazowych niższy niż przed kryzysem. Dlatego
najlepsze nieruchomości wciąż dostarczają atrakcyjnych zwrotów dla inwestorów. Jest to
podtrzymywane przez rosnące apetyty wśród krajowych i zagranicznych pożyczkodawców,
którzy chcą zaangażować się w finansowanie najlepszych nieruchomości.” - mówi Tony
Pinnell, Dyrektor ds. Finansowania Nieruchomości w Dziale Usług Inwestycyjnych na Europę
Środkową i Wschodnią.
“Gorsze nieruchomości, o niskiej płynności, nie będą sie cieszyć popularnością zarówno
wśród pożyczkodawców jak i pożyczkobiorców. Nieruchomości typu non - core, z wyjątkiem
Polski, Czech i Słowacji będą zmuszone do refinansowania, dopóki rynek inwestycyjny i
1
finansowy nie odbudują się. Banki krajowe mogą być alternatywą w finansowaniu gorszych
nieruchomości, przy czym koszt takiego finansowania jest wyższy.” – dodaje Tony Pinnell.
Źródło: Colliers International
2

Podobne dokumenty