2016-09-26 Wystąpienie obywatelskie - pismo

Transkrypt

2016-09-26 Wystąpienie obywatelskie - pismo
1/9
Rada Osiedla Miedzyń – Prądy
Bydgoszcz, 28 września 2016 r.
ul. Osada 31
85-351 Bydgoszcz
Bydgoskie Stowarzyszenie Miedzyń i
Prądy
ul. Agatowa 6
85-369 Bydgoszcz
Rada Osiedla Wilczak – Jary
(w Ognisku TKKF Świt)
ul. Nakielska 70
85-351 Bydgoszcz
Sz. P. Rafał Bruski
Prezydent Miasta Bydgoszczy
Jezuicka 1
85-102 Bydgoszcz
[email protected]
tel: +48 52 58 58 358
dot: Wystąpienia obywatelskiego podczas sesji Rady Miasta w dniu 28 września 2016 r.
Szanowny Panie Prezydencie,
W listopadzie 2014 roku mieszkańcy Miedzynia i Prądów otrzymali od Prezydenta Rafała
Bruskiego następującą deklarację:
1. Działania związane z poszerzeniem ul. Nakielskiej już zostały podjęte. ZDMiKP dokonał
analiz uzasadniających zastosowanie układu 1 x 3 na odcinku od ul. Bronikowskiego
do skrzyżowania Łochowska-Lisia. Zaproponowane rozwiązanie polega na poszerzeniu
jezdni o pasy wyłączenia zapewniające możliwość lewoskrętów bez blokowania jadących
na wprost ul. Nakielską
2/9
2. Środki na opracowanie dokumentacji projektowej zapisałem w projekcie budżetu na rok
2015. Planowany czas uzyskania niezbędnych decyzji i zezwoleń to rok 2016,
a zakończenie prac budowlanych planuję na rok 2017.
Niestety za deklaracją nie poszły czyny. Również kolejne wystąpienia Rady Osiedla
Miedzyń – Prądy, Bydgoskiego Stowarzyszenia Miedzyń i Prądy wspierane także przez Radę
Osiedla Wilczak-Jary, nie skłoniły Pana Prezydenta do rozpoczęcia wywiązywania się
z podjętych zobowiązań. Nasze pisma albo trafiały w próżnię, albo odpowiedź przychodziła
z innej komórki organizacyjnej Urzędu Miasta i nie odnosiła się kompleksowo
i merytorycznie do naszego wystąpienia. Zadaliśmy sobie sporo trudu, żeby dowiedzieć się,
co naprawdę robi się w kwestii ulicy Nakielskiej. W wyniku tych poszukiwań słyszymy tylko,
albo, że Miasto szuka rozwiązania problemu, albo wysłuchujemy litanii powodów, dla
których władze Miasta się tą sprawą nie zajęły.
Zwykle odpowiedzi Urzędu to bezrefleksyjnie powtarzane „mity”. W naszej korespondencji
do Pana Prezydenta, przywołaliśmy fakty, obalając powielane przez decydentów mity
dotyczące przebudowy ulicy Nakielskiej, kierując jednocześnie kluczowe pytania o wizję
i przyszłość budownictwa jednorodzinnego w Bydgoszczy.
Na początek kilka faktów.
Fakt 1 – Bydgoszcz się wyludnia z ludzi zamożnych i aktywnych zawodowo. Miedzyń-Prądy
jeszcze nie.
Tylko w latach od 2010 do 2014 dwadzieścia tysięcy mieszkańców wyprowadziło się
z Bydgoszczy głównie do gmin ościennych, gdzie budują własne domy jednorodzinne.
Bydgoszcz się wyludnia z osób zamożnych i najbardziej aktywnych zawodowo, a z drugiej
strony w Mieście pozostają ludzie starsi, którzy okres swojej aktywności zawodowej mają już
dawno poza sobą. Wizja Bydgoszcz - dom spokojnej starości staje się realna.
Miedzyń oraz Prądy w odróżnieniu od licznych blokowisk i skupisk kamienic, to osiedla ludzi
młodych i aktywnych zawodowo, ludzi sukcesu, gdzie na przekór trendom, liczba
mieszkańców systematycznie wzrasta - obecnie jest to największe w Bydgoszczy, ponad 12 tysięczne osiedle domów jednorodzinnych. To tutaj powinno się tworzyć warunki , aby ci,
którzy są zdecydowani na zamieszkanie we własnym domu jednorodzinnym, chcieli się
budować właśnie w Bydgoszczy; przecież terenów pod zabudowę jednorodzinną nie brakuje.
Czego zatem brakuje?
Przede wszystkim:
1) wizji rozwoju budownictwa jednorodzinnego w Bydgoszczy
2) na znacznym obszarze naszego osiedla planów zagospodarowania przestrzennego, które
mogłyby przeciwdziałać:
a) wyludnianiu się Miasta i utracie wpływów do budżetu oraz
3/9
b) niebezpieczeństwu utraty mandatu w sejmiku województwa.
Na braku pomysłu na budownictwo jednorodzinne w tej części Miasta korzysta gmina Białe
Błota. Tamtejsze wsie Łochowo i Łochowice w I dekadzie XXI wieku zwiększyły liczbę
mieszkańców o 500%, ponieważ zamieszkali tam zamożni i aktywni zawodowo byli
bydgoszczanie, a to oznacza mniejsze wpływy do budżetu, choć Miasto nadal pozostaje ich
miejscem bądź rynkiem pracy.
Tego co się stało, nie zmienimy, ale możemy wyciągnąć wnioski na przyszłość i zachęcać
tych, którzy się decydują na wybudowanie własnego domu, żeby pozostali w Bydgoszczy.
Inicjatywa Ratusza "Zbuduj Swój Dom w Bydgoszczy" i przeznaczenie 19 działek przy ulicy
Wiśniowej pod ten program to za mało. Potrzebne jest rzeczywiste wsparcie, które
na pewno się opłaci. Możliwości budowlane Miedzynia oraz Pradów są olbrzymie, bowiem
tylko w obrębie ulic Wiśniowej i Lisiej jest prawie 400 działek! Warto uprzytomnić sobie,
że te tereny znajdują się zaledwie ok. 6 km od Ratusza. Dla porównania- odległość z Ratusza
na Łoskoń to 17 km!
Fakt 2 – budownictwo wielorodzinne powstaje też w gminach ościennych
Niestety Bydgoszcz traci na rzecz gmin ościennych nie tylko budownictwo jednorodzinne,
ale także wielorodzinne. Przykładem jest piękne i nowoczesne osiedle Arkadia. Nie jest
też tajemnicą, że nabywcami tych mieszkań są osoby zamożne - ceny lokali są tu wyższe
od podobnych w Mieście. Do tych mieszkań obecnie przeprowadzają się byli, aktywni
zawodowo bydgoszczanie, co jeszcze szybciej niż budownictwo jednorodzinne wyludnia
Miasto. Skala tego zjawiska jest coraz większa.
Teraz pora na obalenie kilku mitów.
Mit 1 – wysoki koszt przebudowy ulicy Nakielskiej.
Konia z rzędem temu, kto wie, jaki jest przewidywany zakres i koszt zadania inwestycyjnego,
bowiem jak można określić skalę i przewidywany koszt planowanej inwestycji , kiedy nie ma
projektu! W Wydziale Przygotowania Inwestycji leży koncepcja przebudowy ulicy z przełomu
2010/2011 (nota bene nigdy nie konsultowana), która zawiera jedynie kosztorys inwestorski
nawierzchni drogowej, robót torowych i wyliczenia szacunkowe dla pozostałych branż,
wyłącznie dla odcinka od Ronda Grunwaldzkiego do ulicy Czerwonego Krzyża. Co ciekawe,
akurat ten odcinek nie wymaga przebudowy, a jedynie modyfikacji dla poprawy
bezpieczeństwa. Naszym zdaniem odcinki od Ronda Grunwaldzkiego do ulicy Wrocławskiej
oraz od ulicy Wrocławskiej do ulicy Czerwonego Krzyża są dwujezdniowe i pomimo, że ten
drugi obejmuje również tory tramwajowe, nie są przyczyną korków wzdłuż ulicy Nakielskiej.
Mit 2 - mamy projekt przebudowy ulicy Nakielskiej.
Niestety, tak jak w przypadku pierwszego mitu, taki dokument nie istnieje.
Jesteśmy w sytuacji, w której dopiero teraz władze chcą ogłosić przetarg na wykonanie
koncepcji przebudowy Nakielskiej, ale nie całej, ani nawet nie jej newralgicznych miejsc planuje się jedynie projekt przebudowy fragmentu ulicy na odcinku od ulicy Bronikowskiego
4/9
do ulicy Łochowskiej. Przypominamy, że problemem Nakielskiej jest jej wąskie gardło, czyli
wiadukt na wysokości ul. Trentowskiego! Władze miasta konsekwentnie pozostają głuche
na apele mieszkańców o przebudowę całej Nakielskiej z uwzględnieniem wiaduktu, przede
wszystkim wiaduktu.
Mit 3 - drogie wykupy nieruchomości.
Poszukiwania informacji u źródła, czyli w ZDMiKP, jak i w MPU, wskazały, że nie ma wyceny
nieruchomości przewidzianych do wykupu czy choćby ich szacunkowego zestawienia.
Przy okazji spotkania w MPU, na podstawie interaktywnych planów miast można stwierdzić,
że dla układu 1 x 3 na odcinku od ul. Bronikowskiego do skrzyżowania Łochowska-Lisia oraz
na odcinku Czerwonego Krzyża – Bronikowskiego, nie widać potrzeby wykupów – nie
zakładamy wyburzania nieruchomości po stronie Kanału Bydgoskiego na odcinku od ulicy
Wrocławskiej do ulicy Czerwonego Krzyża. Naszym zdaniem nie ma to uzasadnienia
technicznego i ekonomicznego.
Mit 4 – Mieszkańcy muszą wskazać sposób finansowania inwestycji ze środków
zewnętrznych
Przede wszystkim taki wymóg nie był podnoszony w naszej korespondencji z Panem
Prezydentem. Dodatkowo, z przeprowadzonych rozmów wynika, że wymogu takiego nie ma,
na co wskazuje również zapis dotyczący sposobu przeznaczenia rezerwy inwestycyjnej
w budżecie Miasta na 2016 rok.
Mit 5 – Władza stara się o pozyskanie środków finansowych.
Nikt nie podejmie decyzji o dofinansowaniu czy zadysponowaniu środków na przebudowę
ulicy Nakielskiej ”w ciemno” bez znajomości zakresu i kosztu planowanego zadania
inwestycyjnego. Dopiero opracowanie projektu kompleksowej przebudowy całej ulicy
Nakielskiej umożliwiłoby faktyczne poszukiwanie źródeł finansowania tak pilnego dla
Bydgoszczy zadania inwestycyjnego. Niestety nadal nie ma decyzji w tym zakresie, a ostatnie
deklaracje dotyczące ogłoszenia przetargu na opracowanie koncepcji przebudowy jedynie
odcinka od ulicy Bronikowskiego ulicy Łochowskiej, nie dają nam szans na całościowe
rozwiązanie tego palącego dla Miasta problemu. Dodatkowo węzeł drogowy Miedzyń
w Lisim Ogonie, na drodze S-5, który powstanie przed przebudową Nakielskiej, drastycznie
pogorszy i tak już uciążliwe poruszanie się tą arterią.
Jako odpowiedzialni Bydgoszczanie, zdajemy sobie sprawę , że obecnie „priorytetem
są inwestycje, na które możemy pozyskać dofinansowanie unijne” . Prawda jest jednak taka,
że do dzisiaj nie zrobiono nic, aby te środki na ulicę Nakielską pozyskać. A bez projektu
się to nie uda.
Nakielska, którą modernizowano ostatnio w 1972 roku, a więc 44 lata temu, wylewając
asfalt na bruk i zakładając oświetlenie, nie może doczekać się przebudowy, chociaż czasy
i ulice zmieniły się diametralnie. Jednak my na Miedzyniu codziennie widzimy, unikatowe w
skali miasta rowy melioracyjne, a na wielu odcinkach brakuje chodników .
5/9
Mit 6 – problemem Nakielskiej jest wiadukt, a właściwie PKP.
Dla mieszkańców jest jasne, że bez przebudowy wiaduktu nie rozwiąże się problemu korków
w ciągu ulicy Nakielskiej. PKP zważywszy, że wiadukt kolejowy pochodzi z roku 1930,
są gotowe do współpracy, jednak nikt z Władz Miasta się do nich w tej sprawie nie zwrócił.
Nie wykorzystano również okazji do pozyskania na ten cel funduszy unijnych w ramach
aktualizowanego obecnie Krajowego Programu Kolejowego do roku 2023. Trzeba pamiętać,
że PKP musi zgłaszać do Zarządu Spółki swoje potrzeby finansowe z dużym wyprzedzeniem.
Dla przykładu realizacja przebudowy wiaduktów przy Węźle Zachodnim nastąpiła po 10
latach od rozpoczęcia rozmów pomiędzy PKP a Władzami Miasta. Podobna sytuacja miała
miejsce przy budowie węzła Zaświat.
Brak reakcji Pana Prezydenta na naszą argumentację, którą po raz pierwszy
zaprezentowaliśmy w maju br., czy nawet jakiejkolwiek próby sprostowania naszej analizy,
odbieramy jako potwierdzenie poprawności naszych spostrzeżeń i wniosków.
Panie Prezydencie!
Rodzi się więc jedno kluczowe pytanie:
Czy budownictwo jednorodzinne to szansa czy zagrożenie dla Władz Miasta?
Pytanie to można sformułować również w następujący sposób:
1) Jaką ofertę posiadają Władze Miasta dla tych, którzy podejmując decyzję o budowie
własnego domu, zdecydowali się na to, aby znajdował się on w Bydgoszczy?
2) Co trzeba zrobić, aby Miasto posiadające nieporównywalnie lepszą komunikację
publiczną, oferującą nieporównanie mniejsze odległości dojazdu do pracy, szkół,
przedszkoli, hal sportowych, stadionów, posiadające szeroką ofertę kulturalną mogło
przegrać z gminami, które tego wszystkiego nie posiadają?
Władze Miasta wydają miliony złotych na wszelkiego rodzaju analizy, studia transportowe
czy studium uwarunkowań rozwoju. Po co to wszystko, skoro w tych dokumentach próżno
szukać odpowiedzi na tak lub podobnie postawione pytanie, a spory zespołów studialnych
z decydentami dotyczą tego czy za 20 – 30 lat Bydgoszcz będzie liczyć mniej, czy dużo mniej
mieszkańców niż dzisiaj?
Nie inaczej było w przypadku dopiero co sfinalizowanego Studium Zrównoważonego
Rozwoju Systemów Transportowych Powiatów Bydgoskiego
i Toruńskiego,
ze Szczególnym Uwzględnieniem Miast Bydgoszczy i Torunia.
Pytanie powinno brzmieć: Co zrobić, aby tych mieszkańców było więcej?!.
Obecnie jest kolejna doskonała okazja, aby postawić diagnozę problemu budownictwa
jednorodzinnego w Bydgoszczy i podjąć odpowiednie działania. MPU pracuje nad
aktualizacją powstałego w roku 2009 Studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego. Rada Osiedla Miedzyń - Prądy spotkała się z twórcami
aktualizacji i przedłożyła swoje uwagi dotyczące różnych obszarów Studium. Liczymy zatem
6/9
na wsparcie Władz Miasta, gdyż problem wyludniania się Bydgoszczy grozi bardzo
poważnymi konsekwencjami w przyszłości.
Mamy świadomość, że oferta budownictwa jednorodzinnego powinna być zróżnicowana –
inna dla osób, dla których dom będzie pierwszym miejscem zamieszkania, inna dla tych,
którzy poszukują dużej działki w atrakcyjnej lokalizacji, aby tam wybudować lub zakupić dom
stanowiący zwieńczenie ich sukcesu zawodowego.
Bydgoszcz jest miastem o bardzo dużej powierzchni w stosunku do liczby mieszkańców,
dysponuje pięknym położeniem w dorzeczu Wisły, Brdy i Kanału Bydgoskiego i może
zaoferować wiele atrakcyjnych terenów pod budownictwo jednorodzinne z możliwością
aktywnego spędzania wolnego czasu w miejscu zamieszkania, a Miedzyń i Prądy z racji
bliskości do centrum Miasta doskonale mogą się wpasować w wizję Miasta przyjaznego
budownictwu jednorodzinnemu.
Sądzimy, że Bydgoszcz z ambicjami metropolitalnymi stać na to, aby z sukcesem konkurować
z ościennymi gminami, a Miedzyń – Prądy może aktywnie wesprzeć starania Władz Miasta
w tym zakresie. Obecny brak infrastruktury i planów zagospodarowania stosunkowo łatwo
uda się pokonać – potrzeba jedynie woli, aby zmienić ten stan rzeczy.
Panie Prezydencie!
Mieszkańcy Miedzynia, Prądów, Wilczaka, Jarów od wielu lat podnoszą problem
przebudowy ulicy Nakielskiej należącej do podstawowego układu komunikacyjnego
zachodniej części Bydgoszczy. Ruch na tej ulicy wzrasta z roku na rok i nietrudno
przewidzieć, że po wybudowaniu węzła drogowego Miedzyń w Lisim Ogonie, ruch
na Nakielskiej jeszcze bardziej wzrośnie.
Martwi nas, że Władzom Miasta wciąż brakuje czasu i pomysłu na kompleksowe rozwiązanie
problemów jednej z głównych arterii Miasta, która obsługuje mieszkańców nie tylko
Miedzynia , Prądów, ale również Błonia, Osowej Góry, Flisów, Okola, Czyżkówka. Nie brakuje
natomiast, ani czasu, ani inwencji na wymyślanie zaskakujących powodów, dlaczego nie
można już nie tylko przebudować ulicy Nakielskiej na całej jej długości, ale nawet nie można
przygotować samej koncepcji przebudowy. I tak mijają kolejne lata.
Działania Rad Osiedli i Stowarzyszenia oparte dotychczas
na merytorycznych
i konstruktywnych argumentach, zawsze koncentrowały się na poszukiwaniu dialogu
z Władzami Miasta – można więc śmiało powiedzieć, że Władze Miasta mają w nas partnera
do dyskusji. Niestety nasze dotychczasowe wystąpienia do Pana Prezydenta przypominają
odbijanie się od ściany. Obecnie zniecierpliwienie mieszkańców jest już tak duże,
że zdecydowaliśmy się przedstawić ten problem na forum Rady Miasta.
7/9
Liczymy na podjęcie uchwał przez Radnych i na konkretne działania Pana Prezydenta
Miasta Bydgoszczy, które rozpoczną przebudowę ulicy Nakielskiej na całej jej długości,
zgodnie z deklaracją Pana Prezydenta.
W Statucie Miasta Bydgoszczy zapisano, że „celem działania Miasta jest zaspokajanie
potrzeb wspólnoty (…)” i , że następuje to poprzez „realizację polityki wszechstronnego
i zrównoważonego rozwoju Miasta (…)”
Z przykrością stwierdzamy, że ten zapis jest martwy. Nadal natomiast, na Miedzyniu
oraz Prądach, żywe jest za to stwierdzenie, że jest to najbardziej zapomniana dzielnica
naszego Miasta.
Dlatego, być może należałoby usunąć słowa o „wszechstronnym i zrównoważonym
rozwoju”, a na ich miejsce wpisać rozwój „jednostronny i uznaniowy” lub wykreślić
fragment z tego paragrafu. Tak byłoby uczciwiej.
Dzisiaj, coraz częściej niestety słyszymy od mieszkańców, że jak tak dalej będzie to się
wyprowadzą. Analiza dokumentów, takich jak Strategia Rozwoju Miasta do 2030 roku
czy Wieloletnia Prognoza Finansowa 2014-2043, czy też Program Rewitalizacji Obszarów
Zdegradowanych potwierdza niestety, że Miedzyń oraz Prądy są i -co gorsza będą pustynią
inwestycyjną na mapie Bydgoszczy!
Korzystamy z możliwości wystąpienia obywatelskiego i prosimy Prezydenta Miasta
Bydgoszczy, prosimy Radnych Miasta Bydgoszczy: dajcie nam realną szansę, nie nadzieję - tę
straciliśmy, dajcie nam argumenty, abyśmy zostali w Naszym ukochanym Mieście.
W Bydgoszczy!
Jeszcze raz przypominamy deklarację Pana Prezydenta z końca roku 2014, że „Środki
na opracowanie dokumentacji projektowej zapisałem w projekcie budżetu na rok 2015.
Planowany czas uzyskania niezbędnych decyzji i zezwoleń to rok 2016, a zakończenie prac
budowlanych planuję na rok 2017”. Niestety za deklaracją nie poszły działania przebudowy
ulicy Nakielskiej, ponieważ:
1) na ten cel nie było środków zarówno w budżecie na rok 2015, jak i 2016, a mówienie
o tym, że temu mogłaby służyć rezerwa inwestycyjna jest nieprawdą, gdyż rezerwa dotyczy
wyłącznie opracowania dokumentacji do pozyskania środków zewnętrznych. Dzisiaj już
wiemy, że „nowa perspektywa unijna 2014-2020 nie stworzyła warunków, które
umożliwiałby uzyskanie dofinansowania omawianej inwestycji”
2) przebudowy ulicy Nakielskiej nie uwzględniono również w
Finansowej dla Bydgoszczy na lata 2016-2043,
Wieloletniej Prognozie
3) nie ma też w końcu samej koncepcji przebudowy, co powinno być początkiem wszelkich
analiz i decyzji.
8/9
Można więc powiedzieć, że przebudowa ulicy Nakielskiej na całej jej długości nie istnieje
w żadnym zatwierdzonym przez Radę Miasta i Pana Prezydenta dokumencie, choć
w przestrzeni wirtualnej istnieją:
1) deklaracja Pana Prezydenta,
2) oświadczenia prasowe Urzędu Miasta i Zarządu Dróg
3) nadzieje mieszkańców.
Takich wirtualnych osiągnięć jest więcej:
•
choćby basen – tu również deklaracje podawały termin jego otwarcia (na tej Sali,
w marcu 2015 roku padły słowa, wypowiedziane przez Pana Prezydenta, że „baseny
powstaną w ciągu 2-3 lat”. Zgromadzeni mieszkańcy oczekują zapewne na odpowiedź –
kiedy powstanie basen na Miedzyniu? ),
•
umożliwienie mieszkańcom korzystania z przystanku kolejowego Błonie (brakuje
infrastruktury od strony Miedzynia, a projektowana właśnie dojazdowa do przystanku,
zbiorcza ulica Leszczyna ma być … pieszojezdnią ),
•
tak potrzebna komunikacja miejska na górnym tarasie Miedzynia (analizy zasadności
w ZDMiKP trwają już ponad 1,5 roku),
•
zgłaszana prawie corocznie w budżecie obywatelskim przeprawa drogowa i kładki pieszo
– rowerowe przez Kanał Bydgoski (mieszkańcy widzą konieczność ich powstania
a Władze Miasta?)
•
czy rewitalizacja terenów parkowo – rekreacyjnych przy Kanale (np. Stategia Rozwoju
do 2030 czy Program Rewitalizacji Obszarów Zdegradowanych) wskazują, że inwestycje
kończą się na śluzie przy ul. Bronikowskiego),
Z drugiej strony jak już Władze Miasta się nami zajmą i zaprojektują np. przebudowę ulicy
Pijarów, to projekt uwzględnia zaledwie 9 miejsc parkingowych przy szkole, do której
uczęszcza 1000 osób i w której ma znaleźć miejsce obiecany basen, a na pytanie dlaczego
tylko tyle, ZDMiKP odpowiada, że nie ma obligatoryjnego wymogu zapewnienia miejsc
parkingowych.
Podczas zaś jednego ze spotkań z twórcami studium transportowego, usłyszeliśmy opinię
mówiącą o likwidacji linii tramwajowej do Wilczaka.
Paradoksalnie, pomimo tych wszystkich niedogodności, mieszkańcy naszej dzielnicy
są liderami w budowie ulic osiedlowych dzięki miejskiemu programowi 25/75. Ich inicjatywa
i duch przedsiębiorczości są godne podziwu.
9/9
Mamy nadzieję, że nasze wystąpienie, zachęci Władze Miasta do refleksji nad koniecznością
przebudowy ulicy Nakielskiej i a tym samym stworzenia warunków do dynamicznego
rozwoju zachodniej części naszego Miasta.
Oczekujemy umieszczenia odpowiednich zapisów w oficjalnych dokumentach
zatwierdzanych przez Władze Miasta, a przede wszystkim zabezpieczenia środków
finansowych na konieczne inwestycje, które zachęcą nas do pozostania, a innych przekonają
do tego, że warto zbudować swój dom w Bydgoszczy.
Z poważaniem
Violetta Kowalska
/przewodnicząca Rady Osiedla/
Dariusz Smól
/przewodniczący Stowarzyszenia/
Z poważaniem
Jarosław Cholewczyński
/przewodnicząca Rady Osiedla/

Podobne dokumenty