Wydanie nr 28/2013 - Parafia Ogrodzieniec

Transkrypt

Wydanie nr 28/2013 - Parafia Ogrodzieniec
Gazetka niedzielna parafii Przemienienia Pańskiego w Ogrodzieńcu
14 lipca 2013 r.
XV niedziela zwykła
nr 28/2013 (86)
ŚLADAMI MISTRZA Z NAZARETU
rozważania nad Ewangelią niedzielną
„A kto jest moim bliźnim?”
Łk 10,29
Dzisiejszy fragment Ewangelii według św. Łukasza jest nam bardzo dobrze znany. Przypowieść o
miłosiernym Samarytaninie zapada bowiem w pamięć. Można powiedzieć, że jest bardzo plastyczna
i sugestywna. Na żydowskich słuchaczach Pana Jezusa i potem czytelnikach Ewangelii wymowa tej
przypowieści robiła jeszcze większe wrażenie. Dlaczego? Żydzi gardzili bowiem mieszkańcami Samarii.
Tak było od czasów powrotu z niewoli babilońskiej
(538 r. przed Chr.), gdyż Babilończycy zasiedlili tę
część Ziemi Świętej ludnością etnicznie obcą Izraelitom. Ona zasymilowała się potem z rdzennymi
mieszkańcami i tak powstał naród Samarytan. Poza
tym Samarytanie mieli na górze Garizim swoją świątynię, gdzie oddawali cześć Jahwe. Mieli też swoją
Torę, czyli Pięcioksiąg Mojżesza. Tego Żydzi nie mogli im wybaczyć. Uważali ich za odstępców od prawdziwej wiary. Jedną z największych obelg dla Izraelity było usłyszenie od innego: Ty Samarytaninie!
I oto, co mówi Pan Jezus – tylko znienawidzony
Samarytanin pomógł temu nieszczęśnikowi pobitemu prawie na śmierć przez bandytów. Jakże to musiało zawstydzać Żydów. Oni, wybrańcy Boży, a nie
umieją odpowiedzieć sobie na proste pytanie: Kto
jest moim bliźnim? Reprezentuje ich „uczony w Prawie”, któremu też nie może przejść przez gardło
słowo „Samarytanin”. Odpowiada bowiem na mowę
Chrystusa: „Ten, który okazał mu miłosierdzie”. Dla
nas to też wielka lekcja pokory i prawdziwej miłości
drugiego człowieka. Bliźnim jest każdy. Dosłownie
każdy. I choć ciężko nam to może przyjąć do wiadomości, ale tak po prostu jest.
„Żaden człowiek nie jest obcy dla tego, kto powinien być bliźnim wszystkich potrzebujących i poczuwać się do odpowiedzialności za ich życie, jak
naucza wymowna i przekonująca przypowieść o dobrym Samarytaninie (por. Łk 10,25-37). Nawet wróg
przestaje być wrogiem dla tego, kto ma obowiązek
go kochać i czynić mu dobro, zaspokajając gorliwie
i bezinteresownie jego życiowe potrzeby. Szczytem
tej miłości jest modlitwa za nieprzyjaciół, która współbrzmi z przewidującą miłością Boga: „A Ja wam
powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie
się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie
synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ
On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi
i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych
i niesprawiedliwych (Mt 5,44-45; por. Łk 6,28.35)”.
Rok Wiary
W Roku Wiary możemy, a nawet powinniśmy
zadawać sobie pytania związane z naszą wiarą.
Człowiek, który nie zastanawia się nad tym, w co wierzy, w rzeczywistości nie czyni postępów, a wręcz robi
cofa się w rozwoju duchowym. Trzeba pytać, pytać
i jeszcze raz pytać… i szukać odpowiedzi.
Katecheza 4
Wierzę w Jezusa Chrystusa…
…który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny…
REWOLUCJA W BETLEJEM
Kiedy szukamy Boga, spoglądamy w górę. Mamy
dobrą intuicję, że On jest ponad nami. W Betlejem
wszystko wywróciło się do góry nogami. Bóg stał się
człowiekiem. Kimś małym, bezbronnym, zdanym na
innych. Odtąd można Go spotkać „na dole”.
Aby wejść do Bazyliki Bożego Narodzenia w Betlejem, trzeba się mocno schylić. Do wnętrza prowadzą bowiem niskie drzwi, zwane drzwiami pokory.
To wymowny znak, że Boga-Człowieka trzeba szukać nie w górze, lecz na dole, na ziemi. Można ucałować ziemię, po której chodził, na której spał, mieszkał, pracował, kochał, płakał, cierpiał, umarł... jak
każdy człowiek. Nic, co ludzkie, nie było Mu obce
(z wyjątkiem grzechu!). „Bóg jest tak wielki, że może sobie pozwolić na to, żeby być małym. Bóg
przyjął ludzkie oblicze” – mówił Benedykt XVI. Bóg
stał się tak bliski człowiekowi, że bardziej już nie
można. Pokora jest bramą prowadzącą na spotkanie
z pokornym Bogiem.
MOST MIĘDZY NIEBEM A ZIEMIĄ
Teologia posługuje się słowem „wcielenie”. To
określenie nawiązuje do początku Ewangelii św.
Jana: „Słowo stało się ciałem” (J 1,14). Sam termin
może być nieco mylący. Sugeruje bowiem, że Bóg
przyjął tylko ludzkie ciało. Bardziej precyzyjnym
wyrażeniem byłoby: „wczłowieczenie”. Bóg bowiem
przyjął na siebie całe człowieczeństwo, a więc także
jego duchowy wymiar. W teologii przyjął się jednak
termin „wcielenie”, i tego się trzymamy.
„Jedyne i całkowicie wyjątkowe wydarzenie Wcielenia Syna Bożego nie oznacza, że Jezus Chrystus
jest częściowo Bogiem i częściowo człowiekiem, ani
że jest ono wynikiem niejasnego pomieszania tego,
co Boskie, i tego, co ludzkie. Syn Boży stał się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem.
Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Kościół musiał bronić tej prawdy
i wyjaśniać ją w pierwszych wiekach, odpowiadając
na herezje, które ją fałszowały” (KKK 464).
Te fałszywe interpretacje szły albo w kierunku
pomniejszania człowieczeństwa, albo zaprzeczania
Bóstwu Chrystusa. Tak zwani dokeci twierdzili, że
Chrystus tylko udaje człowieka, że jest jakby „prze-
brany za człowieka”. Z kolei arianizm kwestionował
Bóstwo, uważając, że Bóg nie może się tak bardzo
poniżyć, by stać się człowiekiem. Obie te tendencje
w myśleniu czy w religijności są obecne i dziś. Wielu
współczesnych (zwłaszcza wykształconych) uznaje,
że Jezus był jedynie wybitnym człowiekiem, moralistą, nauczycielem itd. Natomiast nie mieści im się
w głowie to, że to jednocześnie Bóg. Z kolei prości
pobożni ludzie często gubią gdzieś prawdziwe człowieczeństwo Jezusa. W ich pełnej szacunku postawie wobec Jezusa pozostaje On tylko Synem Bożym
– Kimś tak wielkim i odległym, że trzeba szukać
innych, bardziej „ludzkich” pośredników między
niebem a ziemią (Maryja, święci). Tymczasem cały
sens Wcielenia jest właśnie w tym, że pokonana
zostaje przepaść dzieląca Boga i człowieka, że Bóg
stał się nam Bratem. Między Bogiem a człowiekiem
przerzucony został most, któremu na imię Jezus
Chrystus. Maryja i inni święci szli po tym Moście do
Boga, do świętości, do nieba. I tylko w tym sensie są
pomocą i przewodnikami, że pomagają odnaleźć tę
jedną jedyną drogę: Jezusa Chrystusa.
Dlaczego Bóg stał się człowiekiem?
Wyznajemy w Credo: „dla nas, ludzi, i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”. Chodzi więc o nasze ocalenie, o ostateczne uleczenie z grzechu i ze
śmierci. Można powiedzieć tak: Bóg przyszedł do
nas po to, aby wyznać nam swoją miłość. Aby powiedzieć każdemu z nas: „kocham Cię, chcę być
Twoim Bogiem”. To jest Słowo, które do nas dotarło
przez Jezusa. Aby człowiek je zrozumiał, to Słowo
musiało przemówić w ludzkim języku, dlatego właśnie stało się ciałem.
Wcielenie to najpełniejsza odsłona tajemnicy Boga. Kiedy apostoł Filip poprosił Jezusa: „Panie, pokaż
nam Ojca, a to nam wystarczy”, usłyszał w odpowiedzi: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca”
(J 14,8-9). Czyli każde słowo, ale i każdy czyn Jezusa objawiają coś z tajemnicy samego Boga. Człowieczeństwo Jezusa było widzialnym znakiem (sakramentem) niewidzialnego Boga. Jednocześnie Jezus
pokazał, co znaczy być człowiekiem. Jedno z ulubionych zdań Jana Pawła II brzmiało: „Chrystus objawił człowiekowi samego człowieka”. Czyli ukazał
najpełniejszy, najpiękniejszy wzór człowieczeństwa.
Jedność Boga i człowieka, która jest w Chrystusie, jest zapowiedzią spełnienia najgłębszej ludzkiej
tęsknoty: być jak Bóg. „Syn Boży stał się człowiekiem, aby nas uczynić Bogiem” - to mocne zdanie
św. Atanazego cytuje katechizm (KKK 460). W raju
pierwsi ludzie chcieli być jak Bóg, ale sami – bez
Boga, a właściwie wbrew Bogu. Zakończyło się to
katastrofą. Dzięki Chrystusowi rozumiemy, że człowiek może stać się jedno z samym Bogiem. „Wcielenie uczy nas, że Bogu i człowiekowi cudownie jest
być razem” (ks. Jerzy Szymik).
TAJEMNICE ŚWIATŁA
Wyznanie wiary mówi tylko o tajemnicy Wcielenia (poczęcie i narodzenie) oraz tajemnicy Paschy
(męka, śmierć, zstąpienie do piekieł, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie). Jednak całe ziemskie życie
Jezusa miało charakter objawienia, czyli odsłaniało
prawdę o Bogu. Także wszystkie słowa i czyny Jezusa prowadziły do jednego celu: do zbawienia człowieka. Rzecz jasna, znaczenie Wcielenia i Paschy
jest decydujące, i dlatego znajdują one swoje osobne miejsce w wyznaniu wiary.
Ewangelie nie przekazują wielu informacji, które
zaspokajałyby ludzką ciekawość. Niewiele wiemy
o ukrytym życiu Jezusa w Nazarecie, nie mamy też
pełnej relacji z Jego działalności publicznej. To, co
znajduje się w Ewangeliach, zostało napisane, „abyście uwierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście, wierząc, mieli życie w imię Jego”
(J 20,31).
Najnowszym przypomnieniem o znaczeniu całości życia Jezusa są tzw. tajemnice światła, wprowadzone do Różańca przez Jana Pawła II:
1. Chrzest w Jordanie;
2. Wesele w Kanie;
3. Głoszenie królestwa Bożego i wzywanie do
nawrócenia;
4. Przemienienie na górze Tabor;
5. Ustanowienie Eucharystii.
Każda z tych tajemnic jest objawieniem królestwa Bożego, które nadeszło w Osobie Jezusa. Królestwo Boże jest podstawowym tematem nauczania
Jezusa. Nie chodzi tutaj o żadną widzialną strukturę
czy państwo. Chodzi o rzeczywistość duchową –
o to, by człowiek pozwolił Bogu być Bogiem, czyli
poddał swoje życie Jego panowaniu. Władza kojarzy
się nam na ogół z przemocą, siłą, ograniczeniem wolności czy uciskiem. Bóg włada inaczej: włada tylko
miłością. Wstrząsający gest umywania nóg Apostołom był wymownym ukazaniem, że Bóg chce
panować, ale jako sługa. Taka jest logika królestwa
Bożego.
„Oryginalności Jezusa nie powinniśmy mierzyć
jedynie Jego poszczególnymi słowami czy czynami.
(…) Wszystko jest refleksem czegoś absolutnie Nowego: że Bóg nie przebywa już w tamtym świecie –
że Bóg nie jest już kimś całkowicie Innym i Niepojętym – że jest kimś całkowicie Bliskim, kimś, kto
stał się z nami tożsamy, kimś, kto nas dotyka, i kogo my dotykamy, kogo my możemy otrzymać i kto
nas otrzymuje. W tym sensie możemy powiedzieć,
że właściwą oryginalnością Jezusa jest On sam –
jako jedność Boga i człowieka” (Benedykt XVI).
JAKA JEST ROLA MARYI?
Tylko raz w Credo pojawia się Maryja: „narodził
się z Maryi Dziewicy”. Macierzyństwo Maryi, Jej
wyjątkowy udział w tajemnicy Jezusa Chrystusa
powoduje, że zajmuje Ona wyjątkowe miejsce w naszej wierze. Skoro Maryja wydała na świat Kogoś,
kto jest zarazem Bogiem i człowiekiem, należy uznać w Niej zarówno Matkę Jezusa Człowieka, jak
i Matkę Chrystusa Boga, a więc należy się Jej tytuł
„Bogarodzicy” („Bożej Rodzicielki”, „Matki Bożej”).
Kościół uznaje jeszcze trzy istotne prawdy (dogmaty) odnośnie do Maryi. Wszystkie one są konsekwencją Bożego macierzyństwa – wyjątkowej relacji
między Matką i Synem:
1. Maryja była zawsze dziewicą: przed poczęciem
Jezusa, w Jego poczęciu z Ducha Świętego i w narodzeniu oraz po wydaniu Go na świat. Dziewicze
macierzyństwo Maryi podkreśla wyjątkowość działania Boga we Wcieleniu. Jezus jako Syn Boży
zawdzięcza swoje istnienie jedynie Ojcu w niebie.
2. Maryja cieszy się wyjątkowym przywilejem Niepokalanego Poczęcia. Oznacza to, że została Ona
od chwili swojego poczęcia zachowana od skazy grzechu pierworodnego ze względu na Chrystusa. Bardzo często pojęcie „Niepokalane Poczęcie” jest mylone z dziewiczym zrodzeniem Jezusa (patrz punkt
wyżej!).
3. Maryja po zakończeniu ziemskiego życia została
wzięta z ciałem i duszą do nieba. Jako pierwsza po
Chrystusie dostąpiła łaski pełni zbawienia.
Ogłoszenia duszpasterskie
1. W tym tygodniu patronują nam:
 w poniedziałek – św. Bonawentura (1218-1274),
biskup i doktor Kościoła, jeden z najwybitniejszych
teologów średniowiecza;
 we wtorek – Najświętsza Maryja Panna z Góry
Karmel. Na Górze Karmel (w dzisiejszym Izraelu)
duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili gorliwe życie modlitwy. Z powodu prześladowań przenieśli się do Europy i dali początek nowemu zakonowi karmelitów, który pięknie wpisał się w historię i duchowe oblicze Kościoła;
 w sobotę – bł. Czesław (ok. 1180 – ok. 1242),
prezbiter, duchowy syn Świętego Dominika, od którego przyjął habit dominikański.
2. W sierpniu wyruszy XXII Piesza Pielgrzymka Diecezji Sosnowieckiej na Jasną Górę. Rozpocznie się
ona w Olkuszu. Nasza grupa pilicko-ogrodzieniecka
dołączy do pielgrzymki 10 sierpnia w Podzamczu.
Po czterech dniach marszu 13 sierpnia dotrzemy na
Jasną Górę.
Przyjmujemy zapisy. Zgłoszeń można dokonywać
osobiście w zakrystii, telefonicznie pod numerem
parafialnym 699-189-130 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej: [email protected]. Do zgłoszenia prosimy przygotować imię i nazwisko każdego uczestnika, dokładny adres zameldowania, datę
i miejsce urodzenia oraz PESEL – dane te są po-
trzebne do wykupienia ubezpieczenia. Całkowity
koszt pielgrzymki wynosi 55 zł od osoby. Dla chętnych organizujemy autokar powrotny w cenie 15 zł
za miejsce.
Pielgrzymka piesza jest nie tylko formą spędzenia
wolnego czasu wakacyjnego, ale i okazją do przeżycia
swego rodzaju rekolekcji w drodze i pogłębienia
relacji z Bogiem. Gorąco zachęcamy wszystkich –
młodszych i starszych – do wzięcia udziału w tym
niezwykłym wydarzeniu. Przed pielgrzymką odbędzie się spotkanie organizacyjne, o terminie którego poinformujemy niebawem.
3. Przypominamy, że w wakacje obowiązuje zmieniony rozkład Mszy niedzielnych, które odprawiane są w następującym porządku: 700, 800 w Cementowni, 900, 1100, 1700 w Sanktuarium w Skałce i 1800.
Nie ma Mszy o godz. 1030 i 1200.
4. W czasie wakacji i urlopów nie zapominajmy
o świętowaniu Dnia Pańskiego. Na trasach wakacyjnych wędrówek nie omijajmy świątyń. W każdej
z nich na spotkanie z nami czeka Zbawiciel – Jezus
Chrystus. Pamiętajmy, aby nasze zachowanie w czasie ich zwiedzania było nacechowane powagą i należną czcią dla Boga obecnego w Najświętszym Sakramencie. Pamiętajmy o godnym stroju, o ciszy i choćby krótkiej modlitwie uwielbienia.
5. Zachęcamy do lektury prasy katolickiej.
INTENCJE MSZY ŚWIĘTYCH
15 – 21 lipca 2013 r.
15 lipca – poniedziałek
700
+ Józef Piątek – 8. Msza gregoriańska.
1800 + Krystyna Jasiówka – od sąsiadki Marzenny Lesiak z synami i mamą.
16 lipca– wtorek
700
+ Józef Piątek – 9. Msza gregoriańska.
00
18
+ Józef, Roman, Leszek Gałeccy; Czesław Golba.
17 lipca – środa
700
+ Józef Piątek – 10. Msza gregoriańska.
1800 Nowenna do M.B. Nieustającej Pomocy.
18 lipca – czwartek
700
+ Józef Piątek – 11. Msza gregoriańska.
1800 + Marianna Podsiadło – od Dyrektora i pracowników Ośrodka Zdrowia w Ogrodzieńcu.
19 lipca – piątek
700
+ Józef Piątek – 12. Msza gregoriańska.
1800 Msza zbiorowa za zmarłych.
20 lipca – sobota
700
1) + Zofia, Czesław, Witold Biedak.
2) + Józef Piątek – 13. Msza gregoriańska.
1800 + Czesław, Daniela, Michalina, Feliks Trawińscy; Mikołaj i Katarzyna Wycisk.
21 lipca – niedziela
700
+ Antonina, Józef Kołton; Stefan Podsiadło; Longin Gorgoń.
900
1) + Irena, Stefan Matysek; Franciszka, Jan Kusior.
2) + Józef Piątek – 14. Msza gregoriańska.
1100 + Janina Opiłka – 2. r. śmierci.
1800 + Gerard Peda – od koleżanek i kolegów ze Szkoły Podstawowej, rocznik 1962.